Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI - Strona 9 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-11-11, 21:33   #241
Ilsa Lund
Zakorzenienie
 
Avatar Ilsa Lund
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 061
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Cytat:
Napisane przez aleksandrettaa Pokaż wiadomość
To nie powtarzanie błędów matki bo jej wesele organizowała teściowa. Więc nie ma tu wdrukowanych schematów wychowawczych.

Mam dosyć. Nie wiem co mam robić. Zupełnie nie wiem. Próbowałam z nią rozmawiać ale nie dociera. Nie chcę jej robić przykrości a ona tak odbiera gdy nie chcę się z nią zgadzać. Nie chcę się z nią kłócić przez 2 lata i brać slubu w atmosferze obrazania sie i awantur. Nie chce brac slubu bez rodziny bo to tez zrobi im straszna przykrosc. Nie chce ulegac bo bede sfrustrowana i nieszczesliwa ze nie jest tak jakbym chciala. Nie potrafię znaleźć wyjścia z tej sytuacji. Chyba najlepiej będzie dać sobie spokój z braniem ślubu i żyć sobie dalej w spokoju jako szczęśliwy konkubinat.
może spróbuj tej metody, którą się stosuje gdy rodzi się rodzeństwo: angażuj ją trochę. Tj. niech czuje się ważna i że jej rady nie są witane ze złością. Możesz ją popytać o to, jakie kolory przewodnie by widziała albo żeby pomogła Ci zrobić listę prezentów to wtedy łatwiej przełknie że niektóre rzeczy są dla Ciebie tak ważne że jej opinia nie jest przeważająca
__________________
13.03.2008
13.03.2013
13.09.2014

Ilsa Lund jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-11, 21:35   #242
skimos
Zakorzenienie
 
Avatar skimos
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: 3city
Wiadomości: 5 414
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Aleks musisz powiedzieć jasno matce, że organizujecie wesele za własne, bo chcecie je po swojemu.
Myślę że w końcu do niej dotrze co robi. Jak ją całkowicie odetniecie od organizacji.
Albo powiedz jej wprost: "Mamo właśnie zachowujesz się dokładnie jak Twoja teściowa przy twoim ślubie. Sprawiasz mi tym przykrość."
Mam nadzieję że zrozumie
__________________
Bzium Bzium i Tadam!


skimos jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-11, 21:40   #243
Choji
Zakorzenienie
 
Avatar Choji
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 5 931
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Claris, masz pewnie na komputerze windowsowski movie maker. Z tego co wiem to tam możesz filmik zmodyfikować, wyciąć właściwy filmik i zapisać parodie jako całkiem osobny filmik
__________________
Otwieraj śmiało nowe rozdziały życia





Choji jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-11, 21:40   #244
aleksandrettaa
Zakorzenienie
 
Avatar aleksandrettaa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 962
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Cytat:
Napisane przez Ilsa Lund Pokaż wiadomość
może spróbuj tej metody, którą się stosuje gdy rodzi się rodzeństwo: angażuj ją trochę. Tj. niech czuje się ważna i że jej rady nie są witane ze złością. Możesz ją popytać o to, jakie kolory przewodnie by widziała albo żeby pomogła Ci zrobić listę prezentów to wtedy łatwiej przełknie że niektóre rzeczy są dla Ciebie tak ważne że jej opinia nie jest przeważająca
Ilsa ale ona się upiera rządzić w temacie listy gości i mojego wyglądu a na to nie mogę pozwolić Uparła sie na te kwestie i nie odpuści dla wybierania tortu.
__________________
Razem
Jestem na TAK
NA ZAWSZE


Buła jest z nami od 25.11.2014
aleksandrettaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-11, 21:43   #245
Choji
Zakorzenienie
 
Avatar Choji
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 5 931
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Aleks, zgadzam się z dziewczynami,. Nie odpuszczaj choćby nie wiem co. To Twój dzień, nie pozwól go sobie zepsuć. Lepiej teraz trochę się pomęczyć niż kiedyś żałować że przez matkę nie miałaś wesela.

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Dzi, wybacz, pomyliłam Cię z inną zazdrośnicą ;(
__________________
Otwieraj śmiało nowe rozdziały życia





Choji jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-11, 21:57   #246
raingirl
Zakorzenienie
 
Avatar raingirl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 11 532
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Tadaaaaaam
Ładny mam avatarek?
raingirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-11, 22:00   #247
upadly_aniol00
Zakorzenienie
 
Avatar upadly_aniol00
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 321
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Cytat:
Napisane przez raingirl Pokaż wiadomość
Tadaaaaaam
Ładny mam avatarek?
Śmiechowy od razu mi się mordka uśmiechnęła na jego widok

Dobra uciekam spać , obawiam się że mogę miec pobudkę ok 5 ponieważ TŻ na chwilę przyjedzie, chociaż łudzę się że mnie nie obudzi.

Życzę miłej nocy
__________________
upadly_aniol00 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-11-11, 22:01   #248
Ilsa Lund
Zakorzenienie
 
Avatar Ilsa Lund
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 061
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Cytat:
Napisane przez aleksandrettaa Pokaż wiadomość
Ilsa ale ona się upiera rządzić w temacie listy gości i mojego wyglądu a na to nie mogę pozwolić Uparła sie na te kwestie i nie odpuści dla wybierania tortu.
to nie wiem, nigdy nie byłam w takiej sytuacji. Może ignoruj
Cytat:
Napisane przez raingirl Pokaż wiadomość
Tadaaaaaam
Ładny mam avatarek?
NIE ! Wracaj do starego
__________________
13.03.2008
13.03.2013
13.09.2014

Ilsa Lund jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-11, 22:06   #249
aleksandrettaa
Zakorzenienie
 
Avatar aleksandrettaa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 962
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Cytat:
Napisane przez raingirl Pokaż wiadomość
Tadaaaaaam
Ładny mam avatarek?
superowy

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

Cytat:
Napisane przez Choji Pokaż wiadomość
Aleks, zgadzam się z dziewczynami,. Nie odpuszczaj choćby nie wiem co. To Twój dzień, nie pozwól go sobie zepsuć. Lepiej teraz trochę się pomęczyć niż kiedyś żałować że przez matkę nie miałaś wesela.

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Dzi, wybacz, pomyliłam Cię z inną zazdrośnicą ;(
Wiesz co, ja nigdy nie marzyłam o weselu. Nie lubię wesel. Chciałam je zrobić dla przyjemności rodziny, by poczuli, że chce sie podzielić szczęściem z nimi. Jednak jak mam sie 2 lata kłocić, wydać kupę kasy a potem wysłuchuiwać co było nie tak to pierdzielę i wolę nic nie robić.
__________________
Razem
Jestem na TAK
NA ZAWSZE


Buła jest z nami od 25.11.2014
aleksandrettaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-11, 22:08   #250
medeline
Zakorzenienie
 
Avatar medeline
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 8 532
GG do medeline
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Aleks, może pogadaj jeszcze raz. Siądź i powiedz, jeszcze raz, co i jak chcesz. I że nie chcesz wizji jej wesela, tylko twojego... Ze chcesz by to uszanowała i wspierała Cię w tym... I że zależy Ci tylko na tych osobach, z ktorymi masz kontakt, które dobrze życzą Tobie i jej. Czasy się zmieniły...

Koleżanki zrobiły mi sieczkę z mózgu.
__________________

30.12.2012
26.04.2014

Edytowane przez medeline
Czas edycji: 2010-11-11 o 22:09
medeline jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-11, 22:10   #251
aleksandrettaa
Zakorzenienie
 
Avatar aleksandrettaa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 962
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Cytat:
Napisane przez medeline Pokaż wiadomość
Aleks, może pogadaj jeszcze raz. Siądź i powiedz, jeszcze raz, co i jak chcesz. I że nie chcesz wizji jej wesela, tylko twojego... Ze chcesz by to uszanowała i wspierała Cię w tym...

Koleżanki zrobiły mi sieczkę z mózgu.
Co Ci nagadały? Złe to koleżanki skoro dołują Cię.
__________________
Razem
Jestem na TAK
NA ZAWSZE


Buła jest z nami od 25.11.2014
aleksandrettaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-11-11, 22:21   #252
Claris
Zakorzenienie
 
Avatar Claris
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 668
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Cytat:
Napisane przez Choji Pokaż wiadomość
Claris, masz pewnie na komputerze windowsowski movie maker. Z tego co wiem to tam możesz filmik zmodyfikować, wyciąć właściwy filmik i zapisać parodie jako całkiem osobny filmik
się zrobi w wolnej chwili, choćby dla gości.
Jeszcze teraz oglądaliśmy parodię jeszcze raz
Idę wtulić w mężusia, dobranoc
Claris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-11, 22:30   #253
medeline
Zakorzenienie
 
Avatar medeline
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 8 532
GG do medeline
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Cytat:
Napisane przez aleksandrettaa Pokaż wiadomość
Co Ci nagadały? Złe to koleżanki skoro dołują Cię.
No już doszło do tego, że poruszają przy całej grupie mój "problem pierścionkowy", bo przecież ja już jestem tyle z TŻ i jak leci jakiś pierścionkowy temat (bo są już zaręczone też niektóre) to zaraz hasło do mnie typu:
  • "nie chcę Cię martwić, ale ty to będziesz musiała adama na dziecko łapać"
  • "jak się mu nie oświadczysz, to się nie doczekasz"
  • "przykro mi, ale chyba będziesz ostatnia"
itd.
Do tego np. moja najbliższa koleżanka jawnie mówi co mysli o tym, czy o tamtym... I dzieli się tym ze swoim chłopakiem, który widząc mnie od razu nabija się na dzień dobry A ja się przecież nie prosiłam (o czym tez kiedyś wspominałam)

I ostatnie dni mnie po prostu zaczęły dobijać... Jak już przyhamowałam pierścionkowy temat, juz myslałam, że koniec takich przyjemności, to się czepiły kolejnej sprawy. Mianowicie, była rozmowa o tym, jak spędzimy długi weekend. Pati jedzie do Zakopca z chłopakiem, bo ma szkolenie wolontariuszy TPN, a chłopak dla towarzystwa + że ma tam swoją kwaterkę. Ja jej powiedziałam szczerze, że niestety sama spędzę weekend w domu, bo A. jedzie w góry z bratem na 4 dni. Zszokowana zapytała, że jak to, przeciez go widziałam tylko raz w ciągu 3 tyg itd. Mówię, że no niby tak, też mi przykro, ale co zrobię, chce - niech jedzie. I generalnie poszła z jej strony litania, że tak nie powinien robić, że powinien podzielić ten weekend między mnie a gory, czyli 2 dni ze mną, 2 w górach, itp.
W poniedziałek tuż po "cześć" usłyszałam:
"Wiesz, rozmawiałam z K. o Twojej sytuacji z Adamem i on też uważa, że tak się nie robi"
Następnie rozmawiałyśmy o tym samym temacie, czyli spędzanie długiego weekendu już grupowo z koleżankami. No i Ż. mówi, że jedzie ze swoim chlopakiem do Zakopca, bo mają pierwszą rocznicę, więc mnie pyta, jak ja go spędzę. Na co Pati zamiast mnie: "madzia jest biedna, bo sama go spędzi" no i Ż. również oburzona, ale dlaczego, jak tak bez Ciebie, jak można na tak długo...
Potem spotkałam K. (chłopak Pati) jak szedł z bukietem tulipanów do niej. Wysłałam jej sms, jak podobały jej się kwiaty, dostałam: "ty już tak nie zazdrość : P a tulipanki bardzo ładne"
I teraz jest mi najzwyczajniej w świecie przykro. Z jednej strony trochę to irracjonalne zarzuty są z ich strony, ale z drugiej - to prawda, tak się czuję. Czuję się tak, jakby nie tęsknił za mną tak mocno i nie było w porządku, że woli jechać na 4 dni w góry... Bo argument: "to co, mam ciągle o tobie tylko myślec?" kiedy właśnie wdizieliśmy się tylko raz, trochę mnie skrzywdził... I poczułam się gorsza. One wszystkie spędzają ten weekend z chłopakami, a ja nie. Dostają bukiety, wyjazdy rocznicowe - ja nie. Po prostu to mnie tak dobiło, jakoś tak mi pokazały, że to jest nie fair, wbiły mi to do głowki i po ludzku czuję się zazdrosna

I zaczęłam czuć się jak pośmiewisko, obiekt do nabijania
__________________

30.12.2012
26.04.2014

Edytowane przez medeline
Czas edycji: 2010-11-11 o 22:34
medeline jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-11, 22:34   #254
Dzi25
Zadomowienie
 
Avatar Dzi25
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 537
GG do Dzi25
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Cytat:
Napisane przez Choji Pokaż wiadomość

[/COLOR]Dzi, wybacz, pomyliłam Cię z inną zazdrośnicą ;(
Heh, fajnie tak dostawać życzenia bez okazji
__________________


"Myślenie nie boli, ryzyko nie gryzie"
Dzi25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-11, 22:39   #255
pagka
Wtajemniczenie
 
Avatar pagka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 076
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Melduję się
Cytat:
Napisane przez Dzi25 Pokaż wiadomość


Kochane moje, baaardzo Wam dziękuję za życzenia, tylko niebardzo wiem z jakiej okazji. Urodziny mam w październiku, imieniny w czerwcu.... Tak czy inaczej baaardzo dziękuję
A tak na poważnie to chyba inna laleczka z naszego forum ma urodziny, ale nie wiem która.
Jak czytałam te życzenia to coś mi sie właśnie nie zgadzało, bo pamiętam, że w październiku Ci składałyśmy życzenia...
Cytat:
Napisane przez malenka146 Pokaż wiadomość
Wiecie co... Chyba kupię sobie pegasusa Rozrywka na zimowe wieczory Tak mi się tęskni do tamtych czasów
Nie trzeba kupować, teraz w te gry można normalnie na PCie grać, nie raz skorzystałam z tej okazji
__________________
pagka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-11, 22:40   #256
madziamacius8786
Zakorzenienie
 
Avatar madziamacius8786
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 812
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Cytat:
Napisane przez Kohnelia20 Pokaż wiadomość
madzia pytalas się kiedy się to zmieni.... nie wiem .... tż nic nie mowi ja też nie pytam dawno temu mowił że narzeczona będę w tym roku rok lada moment się kończy a nic się nie zmienia więc może zapomnial nie wiem ale nie chce pytać
do końca roku jeszcze troche czasu

Cytat:
Napisane przez aleksandrettaa Pokaż wiadomość
Ledwo przyjechałam do domu już się z mamą pokłóciłam. Miodzio.
nie możesz sobie pozwolić żeby Twoja mama weszła Ci na głowe, wszystko fajnie pieknie ale to Wasz dzień, może Twoja mama ma swoją wizje co do Waszego wesela ale tak sie nie robi, nic na siłe...chyba,że Twoja mama chce żebyś była nieszcześliwa..

Cytat:
Napisane przez Claris Pokaż wiadomość
My już po rodzinnym oglądaniu nagrania z wesela aaaaaa
fajnie,że Wam sie podoba

Cytat:
Napisane przez peach_passion Pokaż wiadomość
oo ostatnio w tv gdzieś był ten klasyczny piotruś pan i włączyłam sobie niedawno śpiącą królewnę disneya
a ja ostatnio oglądałam Ksieżniczke Łabedzi

Cytat:
Napisane przez raingirl Pokaż wiadomość
Tadaaaaaam
Ładny mam avatarek?
no nieeee, znowu bede musiała sie przyzwyczajać

Cytat:
Napisane przez upadly_aniol00 Pokaż wiadomość
Dobra uciekam spać , obawiam się że mogę miec pobudkę ok 5 ponieważ TŻ na chwilę przyjedzie, chociaż łudzę się że mnie nie obudzi.

Życzę miłej nocy
zazdroszcze



Cytat:
Napisane przez medeline Pokaż wiadomość
I teraz jest mi najzwyczajniej w świecie przykro. Z jednej strony trochę to irracjonalne zarzuty są z ich strony, ale z drugiej - to prawda, tak się czuję. Czuję się tak, jakby nie tęsknił za mną tak mocno i nie było w porządku, że woli jechać na 4 dni w góry... Bo argument: "to co, mam ciągle o tobie tylko myślec?" kiedy właśnie wdizieliśmy się tylko raz, trochę mnie skrzywdził... I poczułam się gorsza. One wszystkie spędzają ten weekend z chłopakami, a ja nie. Dostają bukiety, wyjazdy rocznicowe - ja nie. Po prostu to mnie tak dobiło, jakoś tak mi pokazały, że to jest nie fair, wbiły mi to do głowki i po ludzku czuję się zazdrosna
I zaczęłam czuć się jak pośmiewisko, obiekt do nabijania
co do koleżanek -są nietaktowne i nie znają sie na rzeczy współczuje..


co do Twojego Tża...to nie mam słów, to,że chce mieć czas dla siebie to nie znaczy żeby TAK Ci odpowiadać bo nie zasługujesz na to dla mnie to troche też dziwne,że spedzacie tak mało czasu razem a on wyjeżdża na tyle dni akurat wtedy kiedy moglibyście spedzić ten czas razem
__________________
Miłość nie zna granic ...
madziamacius8786 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-11, 22:45   #257
Antii89
Zakorzenienie
 
Avatar Antii89
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Madziu pogadaj ze swoim TŻtem... Zróbcie coś z tym... Nawet mój ex - dupek spędzał ze mną więcej czasu. Na pewno coś wykombinujecie.

Ale masz koleżanki... Masakra...
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze."
Antii89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-11, 22:46   #258
Ilsa Lund
Zakorzenienie
 
Avatar Ilsa Lund
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 061
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

med, Twoje koleżanki mogłyby sobie odpuścić; czy nabijanie się z Ciebie cokolwiek zmieni w tej sytuacji ? Tak sobie patrzę że niedługo będziesz mieć 7 lat ze swoim TŻ i te jego żarty że ślub będzie na 10. rocznicę są w tym momencie coraz bardziej straszne. No ale też bez przesady bo u was to wynika z tego że poznaliście się młodo a kwiaty... no boże, czy facet który przynosi kwiaty jest lepszy ? Ja raz poprosiłam Mateusza żeby mi przyniósł kwiaty do pracy żeby wkurzyć tą eks przyjaciółkę że jej Tomek nic nie robi i podziałało może koleżanki chcą Ci na siłę pokazać że jesteś gorsza. A nie jesteś
__________________
13.03.2008
13.03.2013
13.09.2014

Ilsa Lund jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-11, 22:49   #259
Biska
Zakorzenienie
 
Avatar Biska
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 6 524
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Medeline nawet jeśli koleżanki mają w tym trochę racji, to nie powinny Ci tego w ten sposób mówić choć dla mnie to też jest trochę dziwnie, że po takiej rozłące A. woli jechać w góry, niż zobaczyć ukochaną porozmawiaj z nim może o tym... argument typu "nie mogę ciągle o Tobie myśleć" jest dla mnie co najmniej dziwny

Claris fajniuchno, że film wyszedł ok


Pograłam w mappy, teraz mogę iść spać
__________________



Biska jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-11-11, 22:55   #260
medeline
Zakorzenienie
 
Avatar medeline
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 8 532
GG do medeline
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Cytat:
Napisane przez madziamacius8786 Pokaż wiadomość

co do koleżanek -są nietaktowne i nie znają sie na rzeczy współczuje..


co do Twojego Tża...to nie mam słów, to,że chce mieć czas dla siebie to nie znaczy żeby TAK Ci odpowiadać bo nie zasługujesz na to dla mnie to troche też dziwne,że spedzacie tak mało czasu razem a on wyjeżdża na tyle dni akurat wtedy kiedy moglibyście spedzić ten czas razem
Też myślę, że mogłoby się obejśc bez takiego dość retorycznego pytania.

Moja mama myślała, że będziemy wracać razem. Więc też była trochę zaskoczona, że wysiadam z pociągu sama i stwierdziła, że on już mnie tak nie kocha, że tak nie tęskni, bo na pewno by nie jechał aż na 4 dni.
Uwzięli się wszyscy i zaczynam się nad tym zastanawiać
Cytat:
Napisane przez Antii89 Pokaż wiadomość
Madziu pogadaj ze swoim TŻtem... Zróbcie coś z tym... Nawet mój ex - dupek spędzał ze mną więcej czasu. Na pewno coś wykombinujecie.

Ale masz koleżanki... Masakra...
TŻ twierdzi tak: "Ale przecież potem będę przyjeżdżał do Ciebie co tydzień, a przynajmniej się postaram!" więc problemu nie widzi, a mnie tak holendernie z tym źle i tęskno
Cytat:
Napisane przez Ilsa Lund Pokaż wiadomość
med, Twoje koleżanki mogłyby sobie odpuścić; czy nabijanie się z Ciebie cokolwiek zmieni w tej sytuacji ? Tak sobie patrzę że niedługo będziesz mieć 7 lat ze swoim TŻ i te jego żarty że ślub będzie na 10. rocznicę są w tym momencie coraz bardziej straszne. No ale też bez przesady bo u was to wynika z tego że poznaliście się młodo a kwiaty... no boże, czy facet który przynosi kwiaty jest lepszy ? Ja raz poprosiłam Mateusza żeby mi przyniósł kwiaty do pracy żeby wkurzyć tą eks przyjaciółkę że jej Tomek nic nie robi i podziałało może koleżanki chcą Ci na siłę pokazać że jesteś gorsza. A nie jesteś
Dobre spostrzeżenie - to, że mnie nagadają, nie zmieni nic a nic. A wręcz tylko może pogorszyć
Niby nie jest lepszy, ale czasem miło byłoby jednak dostać Raz się tam chwaliły, że np. chłopak robi kolacje sam, a potem śniadania do łóżka przynosi (jeden chyba na mln ). Jak o tym opowiadałam TŻ i mówię: "Też bym tak chciała " to mi powiedział: "Tak się babie podporządkować?! Po moim trupie, nie będę robił Ci śniadania do łóżka"

Bisiu, bo własnie po tym haśle tak mnie naszło, że jednak mają rację, że może jednak jestem źle traktowana, że może on mnie kocha już mniej? Mówi, że mnie kocha i straasznie tęskni, ale takimi hasłami i wypadem w góry kompletnie mi się to nie pokrywa
__________________

30.12.2012
26.04.2014

Edytowane przez medeline
Czas edycji: 2010-11-11 o 22:56
medeline jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-11, 22:57   #261
raingirl
Zakorzenienie
 
Avatar raingirl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 11 532
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Cytat:
Napisane przez upadly_aniol00 Pokaż wiadomość
Śmiechowy od razu mi się mordka uśmiechnęła na jego widok
Właśnie mi też i postanowiłam się podzielić nim z Wami
Cytat:
Napisane przez Ilsa Lund Pokaż wiadomość
NIE ! Wracaj do starego
Może za jakiś czas
Cytat:
Napisane przez Biska Pokaż wiadomość
Medeline nawet jeśli koleżanki mają w tym trochę racji, to nie powinny Ci tego w ten sposób mówić choć dla mnie to też jest trochę dziwnie, że po takiej rozłące A. woli jechać w góry, niż zobaczyć ukochaną porozmawiaj z nim może o tym... argument typu "nie mogę ciągle o Tobie myśleć" jest dla mnie co najmniej dziwny
Ooo właśnie.
Med rozumiem, że czujesz się "dobita" takim zachowaniem koleżanek (...swoją drogą ciekawe koleżanki chyba mają nudne życie, skoro tak je interesuje czyjeś :/)... zachowanie Twojego TŻ też w tym momencie nie należy do najodpowiedniejszych... chyba jakaś szczera rozmowa by się przydała

Uciekam spać, jutro pobudka wcześnie rano i do pracy rodacy. Swoją drogą śmiesznie - rodzice mają urlop i będą sobie spać a ja do roboty - zwykle bywało odwrotnie
Dobranoc
raingirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-11, 22:58   #262
Ilsa Lund
Zakorzenienie
 
Avatar Ilsa Lund
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 061
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Cytat:
Napisane przez medeline Pokaż wiadomość
Dobre spostrzeżenie - to, że mnie nagadają, nie zmieni nic a nic. A wręcz tylko może pogorszyć
Niby nie jest lepszy, ale czasem miło byłoby jednak dostać Raz się tam chwaliły, że np. chłopak robi kolacje sam, a potem śniadania do łóżka przynosi (jeden chyba na mln ). Jak o tym opowiadałam TŻ i mówię: "Też bym tak chciała " to mi powiedział: "Tak się babie podporządkować?! Po moim trupie, nie będę robił Ci śniadania do łóżka"
ale on żartował czy o co chodzi ? Bo to chyba miłe jest wstać raz na rok wcześniej i przynieść kobiecie na tacy wazonik z kwiatkiem i jedzenie. Bo kiedy on kończy pięciodniowy tydzień pracy to ona nadal ma obsuw w domu po to żeby on żył ładnie i schludnie.
__________________
13.03.2008
13.03.2013
13.09.2014

Ilsa Lund jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-11, 23:00   #263
medeline
Zakorzenienie
 
Avatar medeline
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 8 532
GG do medeline
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Cytat:
Napisane przez raingirl Pokaż wiadomość
Właśnie mi też i postanowiłam się podzielić nim z Wami

Może za jakiś czas

Ooo właśnie.
Med rozumiem, że czujesz się "dobita" takim zachowaniem koleżanek (...swoją drogą ciekawe koleżanki chyba mają nudne życie, skoro tak je interesuje czyjeś :/)... zachowanie Twojego TŻ też w tym momencie nie należy do najodpowiedniejszych... chyba jakaś szczera rozmowa by się przydała

Uciekam spać, jutro pobudka wcześnie rano i do pracy rodacy. Swoją drogą śmiesznie - rodzice mają urlop i będą sobie spać a ja do roboty - zwykle bywało odwrotnie
Dobranoc
Rozmowa była wczoraj i dowiedziałam się tylko, że on mi mówił tydzień temu, że jedzie, więc nie rozumie o co mi chodzi I że chce realizować siebie, a nie myslec tylko o mnie, zamknąć się w klatce o imieniu "Madzia" itp. No, i że mnie kocha i okropnie tęskni, wcale nie mniej

Co nie zmniejszyło mojego dobicia po gadaniu dziewczyn. Mam ochotę je wszystkie rozstrzelać

Ilsa, on mówił to poważnie. Naprawdę poważnie. Jeszcze dopytywał, co ma ten chłopak w zamian, bo ona pewnie kolacje i całą resztę robi. Jak powiedziałam, że ona nie gotuje, bo on lubi gotować i ją rozpieszczać kulinarnie + takimi do łóżka, to stwierdził, że pantoflarz i i żebym nie liczyła na coś takiego z jego strony.
__________________

30.12.2012
26.04.2014

Edytowane przez medeline
Czas edycji: 2010-11-11 o 23:02
medeline jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-11, 23:01   #264
raingirl
Zakorzenienie
 
Avatar raingirl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 11 532
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Cytat:
Napisane przez madziamacius8786 Pokaż wiadomość
no nieeee, znowu bede musiała sie przyzwyczajać
Trenuj pamięć
Cytat:
Napisane przez medeline Pokaż wiadomość
TŻ twierdzi tak: "Ale przecież potem będę przyjeżdżał do Ciebie co tydzień, a przynajmniej się postaram!" więc problemu nie widzi, a mnie tak holendernie z tym źle i tęskno
Wiesz, to takie typowo męskie myślenie jest. Mój P. też mi potrafi powiedzieć, jak narzekam że sobota przepadła i zobaczymy się dopiero po dwóch tygodniach, czy trzech "no i czego ty się smucisz, przecież jestem i będę - to, że się nie widzimy to nie powód do smutku" - a ja przeżywałam katusze i gryzłam palce z tęsknoty
...o nie zmienia faktu, że rozumiem Ciebie i wiem o co chodzi. To NIE jest w porządku.
raingirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-11, 23:08   #265
Biska
Zakorzenienie
 
Avatar Biska
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 6 524
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Med, ja również trochę rozumiem Twoją sytuację, ale mimo wszystko... Chyba musisz sobie odpowiedzieć na pytanie, czy zawsze tak było? Jeżeli tak, to ok, widocznie taki jest, ale jeśli jest tak dopiero od niedawna, to chyba warto się nad tym zastanowić, porozmawiać
__________________



Biska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-11, 23:15   #266
medeline
Zakorzenienie
 
Avatar medeline
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 8 532
GG do medeline
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Cytat:
Napisane przez raingirl Pokaż wiadomość
Trenuj pamięć

Wiesz, to takie typowo męskie myślenie jest. Mój P. też mi potrafi powiedzieć, jak narzekam że sobota przepadła i zobaczymy się dopiero po dwóch tygodniach, czy trzech "no i czego ty się smucisz, przecież jestem i będę - to, że się nie widzimy to nie powód do smutku" - a ja przeżywałam katusze i gryzłam palce z tęsknoty
...o nie zmienia faktu, że rozumiem Ciebie i wiem o co chodzi. To NIE jest w porządku.
Cytat:
Napisane przez Biska Pokaż wiadomość
Med, ja również trochę rozumiem Twoją sytuację, ale mimo wszystko... Chyba musisz sobie odpowiedzieć na pytanie, czy zawsze tak było? Jeżeli tak, to ok, widocznie taki jest, ale jeśli jest tak dopiero od niedawna, to chyba warto się nad tym zastanowić, porozmawiać
Dziękuję dziewczyny
Nie zawsze tak było, ale zdarzayło się raz czy dwa, że coś było ponad mną. Jednak nie w takiej sytuacji, że nie widzieliśmy się tak długo i to jeszcze wtedy, kiedy jasno mówię: "potrzebuję cię" A slysze tylko: "spotkamy się tydzień później"... Jest mi przykro
I myslę, że nie powie mi nic innego niż wczoraj.
Bu

edit. no to już ponarzekałam
__________________

30.12.2012
26.04.2014

Edytowane przez medeline
Czas edycji: 2010-11-11 o 23:16
medeline jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-11, 23:19   #267
madziamacius8786
Zakorzenienie
 
Avatar madziamacius8786
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 812
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Med powiedz mu,że co innego jakbyście sie widywali codziennie,wtedy może jechać bez problemu ale w sytuacji gdzie widzicie sie tak rzadko to na pierwszym miejscu powinnaś być TY . Bo o swoją drugą połowe trzeba dbać. Mógł to inaczej rozplanować tak żebyś nie poczuła pokrzywdzona
__________________
Miłość nie zna granic ...
madziamacius8786 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-11, 23:21   #268
Biska
Zakorzenienie
 
Avatar Biska
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 6 524
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Cytat:
Napisane przez medeline Pokaż wiadomość
Dziękuję dziewczyny
Nie zawsze tak było, ale zdarzayło się raz czy dwa, że coś było ponad mną. Jednak nie w takiej sytuacji, że nie widzieliśmy się tak długo i to jeszcze wtedy, kiedy jasno mówię: "potrzebuję cię" A slysze tylko: "spotkamy się tydzień później"... Jest mi przykro
I myslę, że nie powie mi nic innego niż wczoraj.
Bu

edit. no to już ponarzekałam
Masz prawo czuć się z tym źle i wcale Ci się nie dziwię, że jest Ci przykro, każdej z nas by było Skoro rozmowa Twoim zdaniem nie wniesie nic nowego, to nie wiem, co więcej można zrobić może po prostu trzeba pozwolić mu za Tobą zatęsknić? Nie ugiąć się i odmówić spotkania za tydzień... nie wiem sama ale ta cała sytuacja musi być ciężka, więc coś z tym zrobić trzeba...
__________________




Edytowane przez Biska
Czas edycji: 2010-11-11 o 23:22
Biska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-11, 23:28   #269
malenka146
Zadomowienie
 
Avatar malenka146
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 578
GG do malenka146
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI


Przychodzę tak późno, ale tak mi smutno, że w łózku nie uleżę. Wypiłam z TŻ wino od jego mamy, i jkaoś tak źle mi się zrobiło, smutno i niedobrze... Więc pomyślałam że przyjście tu to będzie najlepsze rozwiązanie, o.
__________________

malenka146 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-11, 23:30   #270
madziamacius8786
Zakorzenienie
 
Avatar madziamacius8786
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 812
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Cytat:
Napisane przez Biska Pokaż wiadomość
Masz prawo czuć się z tym źle i wcale Ci się nie dziwię, że jest Ci przykro, każdej z nas by było Skoro rozmowa Twoim zdaniem nie wniesie nic nowego, to nie wiem, co więcej można zrobić może po prostu trzeba pozwolić mu za Tobą zatęsknić? Nie ugiąć się i odmówić spotkania za tydzień... nie wiem sama ale ta cała sytuacja musi być ciężka, więc coś z tym zrobić trzeba...
rozmowa ZAWSZE coś da, trzeba próbować, jeśli on raz powie NIE to nie oznacza,że później może podtrzymywać to zdanie dlatego trzeba próbować. On musi zrozumieć,że tak nie zachowuje sie facet któremu zależy na kobiecie. Co to ma być..że po tylu latach już nie trzeba sie starać?

Cytat:
Napisane przez malenka146 Pokaż wiadomość

Przychodzę tak późno, ale tak mi smutno, że w łózku nie uleżę. Wypiłam z TŻ wino od jego mamy, i jkaoś tak źle mi się zrobiło, smutno i niedobrze... Więc pomyślałam że przyjście tu to będzie najlepsze rozwiązanie, o.
Co sie stało?
__________________
Miłość nie zna granic ...
madziamacius8786 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:40.