Espańol... :)

[Nora]

Napisane przez szugarbejb

Jeśli uczysz się sama hiszpańskiego i dobrze Ci idzie nie widzę powodu dla którego nie miałabyś uczyć się tak samo portugalskiego. Piszesz, że mieszkasz w Anglii - nie powinnaś mieć więc problemu ze znalezieniem wielu materiałów do nauki, a które są dobre - na to pytanie możesz odpowiedzieć sobie tylko sama. Jeśli wolisz gramatykę, znajdż takie książki, które mają ten temat dobrze opracowany, jeśli lubisz materiały interaktywne - to weź się za takie. Z wymową będzie trudniej, ponieważ nawet słuchając muzyki portugalskiej możesz nabrac złych nawyków, że nie wspomnę już o brazylijskiej - dialektów brazylijskich jest mnóstwo, a nabrane z ich brzmienia nawyki bardzo trudno wyplenić, wiem po sobie.

Tytułów książek nie mogę Ci podać, ze względu na to, że nie mam pojęcia jakie są dostępne w Anglii.


Nie wiem czemu prosisz nas o rady - jeśli sama się uczysz i dobrze Ci idzie, to sama najlepiej będziesz wiedzieć czy dajesz radę czy nie.

Szugarbejb te lo pedi a darme unos titulos de libros que podria comprar en Polonia. No aprendi el espanol sola pero en escuela del idioma en Polonia y me parece bastante dificil estudiar cualquiera lengua extranjera sola, pero yo quiero tratar de hacerlo! No voy a aprender portugues de cualquier libro ingles! Gracias por responder! Saludos!

[szugarbejb]

Dziwne, myślałam że pisałas coś o Anglii. Książki do samodzielnej nauki są dość szeroko dpostępne, wystarczy poszperać w internecie. Są to książki Jacka Perlina, Ewy Łukaszyk, tłumaczona z angielskiego autorki Sue Tyson i seria dla początkujących PONS z kasetą.

Sa też podręczniki dla dzieci, ale ich nie polecam.

Reszta książek, jeśli w ogóle są, jest dostępna tylko w bibliotekach uniwersyteckich, dla studentów iberystyki.

[Nora]

Dziękuję Szugarbejb za odpowiedz. Owszem mieszkam w Anglii tymczasowo, ale oczywistym jest, że łatwiej jest mi uczyć się języka obcego z polskich podręczników. Prosiłam o radę bo wiem, że na rynku jest mnóstwo książek do samodzielnej nauki języków obcych, Wiem również, że ciężko znależć naprawdę dobrą. Pozdrawiam!

[szugarbejb]

Niekoniecznie będzie Ci łatwiej uczyć się portugalskiego z polskich książek, ponieważ jest ich po pierwsze mało, po drugie są dość stare (np. publikacje Perlina i jego ojca z archaicznymi dośc formami czasownikowymi i konstrukacjami semantycznymi), po trzecie zakres materiału ktory pokrywają jest dość zawężony. Jest to właściwie tylko poziom dla początkujących (nie licząc gramatyki dr Łukaszyk). Swego czasu na Allegro dostepne były książki do portugalskiego z serii "Teach yourself", bardzo dobre, są równiez książki po hiszpańsku (seria "Hablamos").
W Anglii na pewno jest więcej publikacji po portugalsku i łatwiej byłoby Ci się, paradoksalnie uczyć po angielsku.

[Ally83]

Holaaaaaaaaaa, ¡¿que silencio aquí?!

Napisane przez Nora

La unica solución es aprender portugues sola.
Como crees Ally83 puedo empezar a aprenderlo asi, sola con los libros? Lo se que es dificil, particularmente la pronunciación portugues es bastante dificil (pero suena tan lindo , no?! ) pero quiero tratar de hacerlo.

Ally83 y CHICAS que aprenden portugues me podeis dar unos titulos de los libros buenos para aprender portugues?

Ally83 - yo tampoco tengo tiempo para estudiar pero tengo que buscarlo Si no quiero olvidarlo el espanol tengo que tener tiempo!!! Y lo voy a tener ....y para estudiar portugues tambien!

Saludos!

Napisane przez Nora

Ally83 donde estas???

Napisane przez Nora

Szugarbejb ayudame por favor Necesito que me des un consejo. Quiero empezar a aprender portugues. Lo puedo hacer solo estudiandolo en la casa porque aqui donde vivo (una pequena ciudad en Inglaterra) no hay escuelas del idioma portugues. Quisiera aprender el portugues de los libros . Dame por favor unos titulos de libros buenas y no demaciado dificiles para que pueda empezar a aprender portugues sola. Gracias/obrigada por tu ayuda! Saludos!

Hola Nora, no vi tus preguntas porque no leí este tema por mucho tiempo Pienso que pronunciación puede causar muchas problemas y por eso no quería aconsejarte estudiar portugués sola... No sé, quizás con grabaciones muy buenas
Yo tengo este libro: http://www.nowela.net/ksiegarnia/opt...610/idkat_pplo
Y algunos de biblioteca universitaria para los estudiantes.

[misia_bella]

Dziewczyny mam do was ogromną prośbę o przetłumaczenie tekstu piosenki zespołu Nacha Pop pod tytułem: Lucha de gigantes.
Od jakiegoś czasu jestem zakochana w tej piosence

Lucha de gigantes
convierte,
el aire en gas natural
un duelo salvaje
advierte,
lo cerca que ando de entrar
En un mundo descomunal
siento mi fragilidad.

Vaya pesadilla
corriendo,
con una bestia detras
dime que es mentira todo,
un sueno tonto y no mas
Me da miedo la enormidad
donde nadie oye mi voz.

Deja de enganar
no quieras ocultar
que has pasado sin tropezar
monstruo de papel
no se contra quien voy
o es que acaso hay alguien mas aqui?

Creo en los fantasmas terribles
de algun extrano lugar
y en mis tonterias
para hacer tu risa estallar

En un mundo descomunal
siento tu fragilidad.

Deja de enganar
no quieras ocultar
que has pasado sin tropezar
monstruo de papel
no se contra quien voy
o es que acaso hay alguien mas aqui?

Deja que pasemos sin miedo.

[klaudiaa]

Dziewczyny, mam do Was pytanie. Czy hiszpański to trudny język?
Np. w porównaniu do angielskiego?

[aga01]

Odpowiedzmy na pytanie co w angielskim jest trudne dla Ciebie i wtedy można rozmyslać, co może Ci sprawiać kłopoty. Angielski jest językiem niefleksyjnym. Hiszpański fleksyjnym i to aż momentami aż za bardzo, czyli występuje odmiana czasowników przez osoby we wszystkich czasach. Brak odmiany przez przypadki, ale radzą sobioe dopełnieniem bliższym i dalszym. W jedych łatwiejsza w innych trudniejsza. Duzo pamięciowej nauki. Czasów praktycznie tyle samo, no i dodajmy, że wystepuje tryb subjuntivo, który zawsze sprawia problemy. To tak po krótce. Nie pisałam tego, żeby kogoś zniechęcić , sama uczę ludzi hiszpańskiego

[klaudiaa]

Angielskiego po prostu nie lubię. I to chyba mój największy problem. Bo z własnej woli nie usiądę i nie pouczę się słówek, dlatego też jestem kiepska.

Hiszpańskiego chciałam uczyć się od zawsze, ale nie wiem, czy dałabym radę. Z tego co mówisz, do najłatwiejszych języków to on nie należy.

Mimo wszystko chciałabym spróbować. Tylko nie wiem, czy zacząć teraz, czy poczekać 4 lata i zacząć na studiach. Bo teraz będę się uczyć zapewne angielskiego i włoskiego, także zastanawiam się nad dowaleniem sobie jeszcze tego trzeciego języka

Jakaś rada?

[aga01]

włoski z hiszpańskim = pomieszanie zupełne, przynajmniej w moim przypadku
O widze, że też jesteś z Łodzi

[klaudiaa]

Napisane przez aga01

włoski z hiszpańskim = pomieszanie zupełne, przynajmniej w moim przypadku
O widze, że też jesteś z Łodzi

Właśnie wiem, że to chyba niezbyt dobre połączenie. Ale może zdecyduję się na rosyjski lub niemiecki. Szkoda, że w szkole nie ma hiszpańskiego w ofercie

No niezupełnie z Łodzi. Mam tam pół rodziny i bardzo często bywam, ale mieszkam w mniejszym mieście w woj. łódzkim

[Milky_quartz]

hej dziewczyny, była któraś na erasmusie w Hiszpanii??

[aga01]

jest gdzieś o tym wątek

[klaudiaa]

Czy jest w hiszpańskim takie słowo jak "anims"?

[aga01]

ja nie znam

[klaudiaa]

Czyli jednak nie ma. Może to po katalońsku. Albo jeszcze w jakimś innym języku.

Dzięki

[Fresa]

Napisane przez klaudiaa

Czy jest w hiszpańskim takie słowo jak "anims"?

A może chodzi o "animos" -taki nowomodny styl pisania,opuszczać niektóre samogłoski .

[Milky_quartz]

Napisane przez aga01

jest gdzieś o tym wątek

owszem, z 10 odpowiedziami w tym moja ostatnia

[aga01]

Napisane przez Milky_quartz

owszem, z 10 odpowiedziami w tym moja ostatnia

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...hlight=erasmus
może tu spróbuj?

[Beekeeper]

Napisane przez Milky_quartz

hej dziewczyny, była któraś na erasmusie w Hiszpanii??

ja byłam

[klaudiaa]

Napisane przez Fresa

A może chodzi o "animos" -taki nowomodny styl pisania,opuszczać niektóre samogłoski .

I co by to znaczyło?

[conchiglia]

Napisane przez klaudiaa

Czy jest w hiszpańskim takie słowo jak "anims"?

to jest po katalonsku, odpowiednik hiszpanskiego animo

[klaudiaa]

Napisane przez conchiglia

to jest po katalonsku, odpowiednik hiszpanskiego animo

Dziękuję Ci bardzo Umiesz kataloński?

[iszsza]

Napisane przez klaudiaa

Angielskiego po prostu nie lubię. I to chyba mój największy problem. Bo z własnej woli nie usiądę i nie pouczę się słówek, dlatego też jestem kiepska.

Hiszpańskiego chciałam uczyć się od zawsze, ale nie wiem, czy dałabym radę. Z tego co mówisz, do najłatwiejszych języków to on nie należy.

Mimo wszystko chciałabym spróbować. Tylko nie wiem, czy zacząć teraz, czy poczekać 4 lata i zacząć na studiach. Bo teraz będę się uczyć zapewne angielskiego i włoskiego, także zastanawiam się nad dowaleniem sobie jeszcze tego trzeciego języka

Jakaś rada?

z mojej strony bardzo dobrze robisz. nauka języka nie pójdzie na marne. co do hiszpańskiego to jest łatwiejszy moim zdaniem jak się potrafi troszkę angielski bo jest dużo słówek podobnych tylko o innej końcówce i niektóre rzeczy babka nam tłumaczyła na wzór angielskiego.
Hiszpański nie jest trudny,ale by dobrze go pojąć potrzebna jest regularna nauka i powtarzanie. Ja uczyłam się 3 lata na studiach i to był mój najlepszy wybór. Nauczyłam się sporo jak na te 2 godz. tyg.Bo słowek masa, chyba z 5 czasów, różne tryby a poza tym:wierszyki,dialogi, piosenki Shakiry, Santany i inne....zabawa i nauka w jednym poza tym hiszpański jest coraz popularniejszy

[conchiglia]

Napisane przez klaudiaa

Dziękuję Ci bardzo Umiesz kataloński?

cos tam umiem kastylijski przy katalonskim to maly pikus

[aga01]

a przy baskijskim... ho ho ho

[klaudiaa]

Dziewczyny, mam jeszcze kilka pytań. Od czego powinnam zacząć, jeśli chciałabym sama nauczyć się hiszpańskiego/katalońskiego? Chodzi mi głównie o jakieś tam podstawy, bo od początku roku planuję chodzić na lekcje prywatne. Nie mogę zacząć teraz, bo ciężko w moim małym mieście znaleźć nauczyciela, czy nawet szkołę języków, która miałaby hiszpański w ofercie. Jeśli do września nie trafię na coś/kogoś odpowiedniego, to wtedy poszukam w sąsiednich miastach, ale na dzień dzisiejszy to nie wchodzi w grę, bo musiałabym się dopisywać do grupy, która ma już jakieś podstawy.

A co myślicie o kursach internetowych?

Przepraszam, że tak Wam głowy zawracam, ale to dla mnie ważne.

[aga01]

hm... ja uczę hiszpańskiego w Łodzi więc znaleźć nie jest tak trudno (jeżeli oczywiście mówisz o Łodzi, bo widzę, że Ldz masz w profilu)
Czy ja sobie właśnie nie zrobilam reklamy?? A nie! przypomniało mi się, że mi kiedyś zezwolono na umieszczenie ogłoszenia

[klaudiaa]

No niestety nie mieszkam w Łodzi, tylko w woj. łódzkim, jak już wspominałam w którymś poście wyżej. Wpisałam taką lokalizację, bo mojego małego miasta nikt pewnie nie kojarzy, więc byłoby to trochę bez sensu. Bywam w Łodzi naprawdę bardzo często, ale wolałabym jednak uczyć się w swoim mieście. Poza tym już dawno bym sie do Ciebie zgłosiła, gdybym tam mieszkała.

Nie wiem, jak mam to zorganizować, żeby przed początkiem roku szkolnego mieć jakiekolwiek pojęcia o tym języku. Chciałabym znać chociaż podstawy, ale sama się tego nie nauczę, więc postanowiłam, że od dzisiaj, codziennie będę się uczyła pięciu hiszpańskich słówek. Do września trochę się tego uzbiera.

Inny pomysł nie przychodzi mi do głowy.

[aga01]

do samodzielnego uczenia polecam "Espańol de pe a pa" książka, ćwiczenie i płyta