2015-07-12, 09:30 | #31 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Biustonosze push-up i nie tylko
Mam mały biust, 75B. Nie mam na tle biustu jakichś kompleksów (mam porównanie mojej mamy i jej siostry - ciocia miała jako młoda dziewczyna super biust, duży, teraz niestety nie wygląda tak dobrze, jak wiecznie mały biust mojej mamy, której nic nigdzie nie obwisło, choć obie są szczupłe, a ciocia dodatkowo dzieci nie miała). Ale są sukienki, które wyglądają po prostu znacznie lepiej przy dużym push-upie. Też mam taki jeden z H&M, w którym się śmieję, że jestem ,,jak nie ja" bo powiększa biust o co najmniej jeden rozmiar. Moim facetem się nie kieruję, bo wiem, że mój mały biust i tak mu się podoba :P
|
2015-07-12, 09:37 | #32 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 279
|
Dot.: Biustonosze push-up i nie tylko
Cytat:
Mam duże oczy, duże usta, ładną wysportowaną sylwetkę (tak, pomimo niewielkich piersi) i jestem szczęśliwa, że pomimo to, ludzie na ulicy nie gapią się na moje piersi jakbym była jakimś obiektem seksualnym. I super. Nie porównywałabym jednak małych piersi do krzywych zębów. Tak samo jak płaskiego tyłka, tyczkowatych nóg, "tłustych" ramion i latynoskiej pupy czy niskiego wzrostu. To po prostu określony typ sylwetki czy urody, a nie defekt. Różni są ludzie, różnie wyglądają, świat jest piękny, bo jest różnorodny i nie wszyscy wyglądają jak z żurnala. Edytowane przez sensitiveskin Czas edycji: 2015-07-12 o 09:38 |
|
2015-07-12, 10:52 | #33 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 827
|
Dot.: Biustonosze push-up i nie tylko
Cytat:
Nie przekonałam się do tych staników nieusztywnianych.... A co mają Panowie do kobiecej bielizny? Cycki im nie urosną A to nam musi być wygodnie. Oni niech pilnują męskiej części swojego ciała - mam na myśli aby zakładać ładną bieliznę A jak kobitki nie akceptują swojego biustu to przecież są operacje plastyczne albo zmiana nastawienia. Zajmujecie głowę pierdołami :P Edytowane przez Deborah100 Czas edycji: 2015-07-12 o 10:53 |
|
2015-07-12, 11:18 | #34 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 562
|
Dot.: Biustonosze push-up i nie tylko
Nosilam pushupy gdy bylam chuda. Teraz gdy przytylam 5 kg mialabym zalozyc taki stanik moj biust nie miescilby mi sie w ulubione bluzki i wygladal by nienaturalnie. Bardziej kobieco wbrew pozorom czuje sie bez pushupy bo jednak w tym miejscu jest bardziej miekko wtedy:p
|
2015-07-12, 11:26 | #35 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 7 169
|
Dot.: Biustonosze push-up i nie tylko
Podpisuję się pod tym obiema rękami i cycami
|
2015-07-12, 12:34 | #36 |
Wredny kotecek
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
|
Dot.: Biustonosze push-up i nie tylko
Ja mam miskę E i ciężko coś sensownego kupić, jeszcze nie trafiłam na biustonosz idealny, taki żeby ładnie modelował/unosił biust. Nawet w tych większych stanikach są wszyte ogromne gąbki, co bardzo mnie irytuje bo niby rozmiar się zgadza, a przez tą wkładkę nawet pół cycka tam się nie mieści...
Co do samego noszenia push upów nie mam nic, jak ktoś się ma dzięki temu lepiej czuć - proszę bardzo, tylko czemu tak ciężko znaleźć fajny stanik bez tego... ---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ---------- W tych nieusztywnianych cycki są jakieś takie spiczaste też nie lubię, fajnie jak jest lekko usztywniany ale jednak bez kilograma gąbki |
2015-07-12, 12:45 | #37 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Biustonosze push-up i nie tylko
Cytat:
|
|
2015-07-12, 13:06 | #38 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Biustonosze push-up i nie tylko
Cytat:
Cytat:
Przykład. Sliczna młoda kobieta ze śliczną figurą. Na pewno ma powodzenie. Moim zdaniem. Ale nie dorabiam teorii osobiście do jej klatki piersiowej jako takiej bo moim zdaniem nie ma do czego. Przepraszam, dla mnie to jest mały biust i żadne ubieranie tego w urocze określonka o sukienkach biuścikach i zbieraniu w miseczki - nie zmieni tego, że gdyby nie była taka ładna i zgrabna całościowo to niektóre buraki powiedziałyby o niej, że jest płaska. http://cache29.fansshare.com/images/...1923068444.jpg |
||
2015-07-12, 13:08 | #39 | |
Wredny kotecek
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
|
Dot.: Biustonosze push-up i nie tylko
Cytat:
|
|
2015-07-12, 13:27 | #40 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 7 169
|
Dot.: Biustonosze push-up i nie tylko
Esotiq to nie jest dobry salon brafiterski dla osób z dużym biustem. Poszukaj chociażby na Lobby Biuściastych czegoś polecanego w swojej okolicy. To często nie są żadne sieciówki.
|
2015-07-12, 13:27 | #41 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 60
|
Dot.: Biustonosze push-up i nie tylko
Cytat:
|
|
2015-07-12, 14:07 | #42 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 279
|
Dot.: Biustonosze push-up i nie tylko
Dużo zależy od doboru zdjęć, bo na tych wygląda świetnie, jak kobieta, która zdaje sobie sprawę, że nie ma biustu i nie ma z tego powodu kompleksów:
Piękna sukienka i świetny odcinek programu. |
2015-07-12, 14:58 | #44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Biustonosze push-up i nie tylko
Zacznij od szukania informacji, ograniczysz sobie w ten sposób spacerów do beznadziejnych miejsc Na wizażu w dziale moda masz wątek stanikomaniacki, jest Lobby Biuściastych, Balkonetka, możesz poszukać Stanikowej Mapy Polski, zajrzeć na blogi takie jak stanikomania, noszebiustonosze, boskiebiusty, znajdziesz tam wszelkie adresy i odpowiedzi
|
2015-07-12, 16:34 | #45 | |
Wredny kotecek
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
|
Dot.: Biustonosze push-up i nie tylko
Cytat:
|
|
2015-07-12, 16:47 | #46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Biustonosze push-up i nie tylko
a bez przesady, to moze jeszcze zakazac obcasow, bo panie oszukuja i naprawde sa 10cm nizsze czy tez przestac farbowac wlosy i nie zgrywac sie na blondynke. A i stop z makijazem, depilacja nog (przestancie udawac, ze tam jestescie lyse) etc.
|
2015-07-12, 17:04 | #47 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 829
|
Dot.: Biustonosze push-up i nie tylko
Osobiście uważam, że większą ściemą jest makijaż Maluję się codziennie i (prawie) codziennie noszę puszapy. Randka ze mną to prawdziwe ryzyko
__________________
|
2015-07-12, 18:21 | #48 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
|
Dot.: Biustonosze push-up i nie tylko
Cytat:
zgadzam się tylko z makijażem i dlatego nie umawiałabym się z kobietą, która maluje się mocno, bo czułabym się oszukana, dokładnie tak samo jak po zdjęciu ciuchów okazałoby się, że laska nie ma cycków i tak samo obśmiałabym faceta, który nosi wkładki udające mięśnie albo wypycha sobie bokserki |
|
2015-07-12, 21:20 | #49 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 907
|
Dot.: Biustonosze push-up i nie tylko
Cytat:
1. Buty na obcasie widać. 2. Farbę także bardzo często widać :P 3. To, że włosy na nogach ma każda kobieta to oczywiste. Poza tym skoro są zgolone to rzeczywiście ich nie ma, a jak zdejmiesz push-up to piersi pozostają małe. Z makijażem także się zgadzam. To jedyne dobre dla mnie porównanie. |
|
2015-07-12, 21:28 | #50 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Biustonosze push-up i nie tylko
Buty na obcasie widać, ale nie każdy wie, że te kopytka gazeli to ich zasługa
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2015-07-12, 21:46 | #51 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Biustonosze push-up i nie tylko
Ja pushupów nie lubię. Po pierwsze to jednak jest trochę oszukiwanie, nigdy nie wiadomo, czy gdzieś nie spotkam faceta, przez którym za jakiś czas postanowię się rozebrać Dziwnie by mi było, gdybym musiała zdjąć cycki. I byłoby śmieszne, gdyby panowie zaczęli sobie wypychać bokserki.
Poza tym jako typowej gruszce wystarczy mi, że mam dużą dupę. Gdybym założyła powiększający pushup i miała też duży biust to czułabym się wielka jak kolumna w gotyckiej katedrze. Za bardzo by mi to zmieniło proporcje sylwetki. Trochę żal mi było licealnej koleżanki, która mimo, że szczupła i wysportowana, to w powodu wielkiego biustu wiecznie wyglądała na grubą. I trzecia rzecz - w wielu ciuchach jest miejsce na biust w konkretnych rozmiarach lub w zakresie rozmiarów. W koszulce nie robiłoby to żadnej różnicy, ale np. w eleganckiej koszuli czy mojej sukience studniówkowej większy pushup by się nie zmieścił. A tak naprawdę to najbardziej lubię siedzieć bez stanika. |
2015-07-12, 22:26 | #52 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 554
|
Dot.: Biustonosze push-up i nie tylko
Ja też z tych, które uważają, że to trochę jednak kłamstwo (makijaż mocniejszy niż podkład+korektor traktuję podobnie). Poza tym, od 15. roku życia jestem poprawnie ostanikowana. 70D(E) to może nie wielki biust, ale przez większość czasu jestem zadowolona. Jako nastolatka miałam na punkcie biustu straszne kompleksy, na szczęście kompleks zniknął... bo pojawiły się cycki
__________________
Jeżeli twierdzisz, że natura zaprojektowała Cię abyś jadł mięso, to najpierw zabij własnoręcznie to co zamierzasz zjeść. Zrób to, uzbrojony jednak tylko w to, w co wyposażyła Cię natura, bez pomocy noża, tasaka czy topora. Kot przybity do drzwi urzędu. Poszukuję sprawcy |
2015-07-13, 13:44 | #53 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Białystok!
Wiadomości: 157
|
Dot.: Biustonosze push-up i nie tylko
Nie noszę, nie cierpię ich nawet i ubolewam, że te najbardziej dostępne i najtańsze staniki to właśnie bezczelny kawał gąbki. Wole nieusztywniane biustonosze, ale jeśli komuś to ma poprawić samoocenę to śmiało. Warto tylko pamiętać, że takie tymczasowe powiększanie biustu o dwa, trzy rozmiary jest bardzo widoczne dla społeczeństwa. Przykład - masz mały biust, a na jakiejś imprezie wręcz wypycha ci dekolt. Każdy, kto Cię zna i widział biuścik saute zauważy różnicę i dla mnie jest to wtedy śmieszne. Rozumiem lepsze ukształtowanie, zbierające miseczki, ale zbyt rzucające się w oczy powiększenie wygląda nienaturalnie.
__________________
przepraszam za brak polskich znakow |
2015-07-13, 13:59 | #54 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Biustonosze push-up i nie tylko
Nie lubię push-up'ów, bo choć mam niewielko-średni biust (65D ew.65DD), to nie przywiązuję do jego eksponowania specjalnej uwagi. Nie lubię ubrań z dekoltami, no nie moja estetyka; wolę podkreślać nogi czy tyłek, ale nie piersi. Większych bym nie chciała, więc po cóż miałabym odziewać się w poduszki? Jeśli komuś to pasuje i ma taką potrzebę, to nie widzę problemu
|
2015-07-13, 14:02 | #55 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Biustonosze push-up i nie tylko
Cytat:
Serio nie widzicie w tym głupoty? Nie wiem jak wy, ale ja się ubieram dla siebie, dla swojego samopoczucia, żeby sama patrząc w lustro czuć się ładna (czasem oznacza to śmaki stanik, a czasem mega mejkap czy farbowanie włosów). Nie robię tego dla społeczeństwa, ba! uważam, że społeczeństwo roszczące sobie prawa do decydowaniu o tym jak powinnam się ubierać jest chore. Nie podoba się - nie noś, to że coś ci się nie podoba nie jest usprawiedliwieniem dla wywierania na innych presji. Traktowanie ludzkiego ciała jak towaru, który trzeba zaprezentować społeczeństwu zgodnie z jego wolą jest przerażające... |
|
2015-07-13, 14:15 | #56 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 560
|
Dot.: Biustonosze push-up i nie tylko
No ale czy to działa w drugą stronę? Jeżeli mam wielki biust, a staram sie go biustonoszem zmniejszyć to też oszukuję i nie ładnie, a fe...?
Jako osobniczka obdarzona sporym cyckiem (65H) rzeknę,że bardzo bym chciała mieć biust chociaż na poziomie E. Nie z bardzo rozumiem, o co chodzi z tym szałem na piersi, bo mnie się podobają raczej kobiety z małym. Nie uważam push-upów, makijażu itp. za oszukiwanie. Zdarza mi się wcisnąć w bieliznę wyszczuplającą, aby lepiej leżała sukienka i o mój boże klamię! Włosy też farbuję i kreskę na oku robię. No chyba widać, że to farba, eyeliner itp.? Jakim kretasem trzeba być, aby się nie domyślić ;P. No ale podobnie jak Hibiku robię to dla siebie, a nie dla Polski, więc mi zwisa. |
2015-07-13, 14:22 | #57 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
|
Dot.: Biustonosze push-up i nie tylko
przede wszystkim biustonosz musi być dobrze dobrany przez brafitterkę. jak jest dobrze dobrany, to czy push-up, czy miękki, piękne cuda uczyni z biustu, nic górą ani bokiem nie wyleci
osobiście chodzę tylko w push-upach, z których wyjmuję poduszki. mam bardzo wrażliwe na dotyk brodawki i wszelkie miękkie biustonosze mnie koszmarnie drapią, cały czas czuję, jak materiał bluzki się o nie ociera ;( okropność. tylko push-upy są na tyle zabudowane i sztywne, żeby moje piersi przeleżały w nim w spokoju cały dzień. obecnie urosły mi piersi - zawsze miałam około 65F, a teraz się nie mieszczę (hormony). i bardzo tęsknię za moim kompatybilnym, mniejszym biustem. |
2015-07-13, 14:24 | #58 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 560
|
Dot.: Biustonosze push-up i nie tylko
|
2015-07-13, 14:30 | #59 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
|
Dot.: Biustonosze push-up i nie tylko
|
2015-07-13, 14:31 | #60 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 7
|
Dot.: Biustonosze push-up i nie tylko
Ja kiedyś uważałam że mam brzydki biust, myślałam że mój rozmiar to 70a (myślałam, że skoro wszystko się mieści to jest ok). Nosiłam pushup-y i to jeszcze zwiększało moje kompleksy.
Nauczyłam się jak dzieliłam mieszkanie z dziewczyną która pracowała w sklepie z bielizną. Zaczęłam nosić biustonosze 65C, dobrze dopasowane biustonosze ładnie zbierają biust i przez to później jak wszystko się zbierze "do kupy" dzięki noszeniu porządnych biustonoszy to rozmiar się powiększa, teraz mam 65D Osobiście nie jestem wielkim przeciwnikiem push-upów, ale jak dla mnie noszenie swojego rozmiaru, dobranego biustonosza bez pushupu i ubrań nie pomniejszających optycznie biustu sprawia że czuję się bardziej kobieco i nie mam kompleksów |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:24.