BIAŁYSTOK - poszukiwań w mieście cz. IV.

[la figa]

Napisane przez xxxescapismxxx

Niby tak, ale jak czytam na necie co trzeba dołączyć to wszędzie co innego.

Mogłabyś mi powiedzieć co dołączyć do wniosku?

wykaz wydatkow miesiecznych, zbieraj paragony, bierz faktury szczegolnie na leki i wizyty lekarskie

zawsze jak niesiesz papier do sadu to w dwoch egzemplarzach

[Cytrynowe_Marzenie]

Napisane przez la figa

wykaz wydatkow miesiecznych, zbieraj paragony, bierz faktury szczegolnie na leki i wizyty lekarskie

zawsze jak niesiesz papier do sadu to w dwoch egzemplarzach

Ja zawsze nioslam w 3. Dwa zabierali ana 3 miałam pieczatke ze zdano tego i tego dnia. I nie miałam faktur czy paragonow. Nikt mnie o to nawet nie prosil. Wystarczyło ze napisalam na co ile wydaje

[xxxescapismxxx]

Napisane przez Cytrynowe_Marzenie

Ja zawsze nioslam w 3. Dwa zabierali ana 3 miałam pieczatke ze zdano tego i tego dnia. I nie miałam faktur czy paragonow. Nikt mnie o to nawet nie prosil. Wystarczyło ze napisalam na co ile wydaje

My ugodowo, wiec on się zgodzi od razu na taka kwotę jaka ja chce, więc może nie będzie trzeba żadnych paragonow itp.

Paragony mam,ale nie wszystkie ale mam rozpiske na co wydaje i ile.

[Cytrynowe_Marzenie]

Jeśli ugodowo to powinno być bez problemu

[xxxescapismxxx]

Napisane przez Cytrynowe_Marzenie

Jeśli ugodowo to powinno być bez problemu

Oby a ile mniej więcej się czeka na rozpatrzenie wniosku? I normalnie do sadu wzywają czy jak ?

[Cytrynowe_Marzenie]

Teraz jest sezon urlopowy więc możesz czekać trochę dłużej. Ale zwykle kolo miesiąca.
I tak. Normalne wezwanie sie dostaje. Jesli pozwany napiszę odpowiedz na pozew to też dostaniesz to na pismie.

[dampaa]

Gdzie stacjonarnie mogę dostać takie bransoletki ?
http://allegro.pl/bransoletka-szklan...549421446.html

[Faoiltiarne]

Również mam pytanie odnośnie porad prawnych. Studenci udzielają porad w trakcie roku akademickiego, a ja potrzebuję kogoś teraz. Chodzi o złośliwie i bezpodstawnie wlepiony mandat, przyszło wezwanie do zapłaty po zaocznym wymierzeniu kary. Policja nie ma żadnych dowodów, tylko słowo policjanta, który słynie z czepialstwa i przeinaczania faktów. Potrzebuję jakiegoś prawnika, który będzie potrafił szybko i skutecznie zając się tą sprawą, tylko, że nie chcę zapłacić więcej niż wynosi mandat. Orientujecie się może do kogo można pójść w takiej sprawie i ile takie coś może kosztować? Jestem tak wściekła, że nie puszczę tego płazem.

[Kasiaml91]

Napisane przez Faoiltiarne

Również mam pytanie odnośnie porad prawnych. Studenci udzielają porad w trakcie roku akademickiego, a ja potrzebuję kogoś teraz. Chodzi o złośliwie i bezpodstawnie wlepiony mandat, przyszło wezwanie do zapłaty po zaocznym wymierzeniu kary. Policja nie ma żadnych dowodów, tylko słowo policjanta, który słynie z czepialstwa i przeinaczania faktów. Potrzebuję jakiegoś prawnika, który będzie potrafił szybko i skutecznie zając się tą sprawą, tylko, że nie chcę zapłacić więcej niż wynosi mandat. Orientujecie się może do kogo można pójść w takiej sprawie i ile takie coś może kosztować? Jestem tak wściekła, że nie puszczę tego płazem.

W okresie wakacyjnym nie działa studencka poradnia prawa przy UWB. Czy przyjęłaś mandat? Czy odmówiłaś i wniosek został skierowany do sądu? Jeżeli odmówiłaś i była rozprawa w sądzie to na pewno otrzymałaś powiadomienie o terminie rozprawy i nieobowiązkowym udziale. Dodatkowo czy są jacyś inni świadkowie, nagrania z jakiejś kamery itp? To się okazuje bardzo pomocne, bo w przypadku słowo przeciwko słowu ciężko będzie coś udowodnić.

[Kissulka]

Czy ktoś korzystał z usług Miejskiego Rzecznika Praw Konsumenta? Lepiej zajść czy dzwonić? (chodzi mi o tego na Słonimskiej). Sprawa dotyczy butów.

[201803090921]

Napisane przez dampaa

Może słyszeliście o wolnych garażach do wynajęcia? Oby nie obrzeża miasta. Gdzie szukać takich ogłoszeń? na bialystokonline nie widzę takiej zakładki

Ale musi być garaż czy może być miejsce parkingowe w parkingu podziemnym?

[souvenir]

polecacie jakiś fajny hotel w okolicy 200km od Białegostoku na wyjazd weekendowy? Może być ze spa, fajnie jeśli wokół byłoby gdzie pójść na spacer czy pojeździć rowerem

[Cytrynowe_Marzenie]

Napisane przez souvenir

polecacie jakiś fajny hotel w okolicy 200km od Białegostoku na wyjazd weekendowy? Może być ze spa, fajnie jeśli wokół byłoby gdzie pójść na spacer czy pojeździć rowerem

Bobrowa dolina?
Zdecydowanie bliżej Ale ofertę mają fajna

[niczka87]

Napisane przez andziuchna

ja amla nie używałam, ale u mnie osobiście kokosowy się nie sprawdził włosy się puszyły i źle układały- teraz używam lnianego i są fajne takie jak lubię czyli sypkie i bez puchu

Działanie oleju na włosach jest zależne od tzw. porowatości wlosa, warto o tym poczytać

[angela_6]

Napisane przez Kissulka

Czy ktoś korzystał z usług Miejskiego Rzecznika Praw Konsumenta? Lepiej zajść czy dzwonić? (chodzi mi o tego na Słonimskiej). Sprawa dotyczy butów.

A tak z ciekawości czego dokładnie to dotyczy bo pracuje wakacyjnie w sklepach obuwniczych ojca c: . Jutro mogę się spytać właśnie tatę albo brata bo oni powinni to ogarniać i napiszę jak coś c:

[Faoiltiarne]

Napisane przez Kasiaml91

W okresie wakacyjnym nie działa studencka poradnia prawa przy UWB. Czy przyjęłaś mandat? Czy odmówiłaś i wniosek został skierowany do sądu? Jeżeli odmówiłaś i była rozprawa w sądzie to na pewno otrzymałaś powiadomienie o terminie rozprawy i nieobowiązkowym udziale. Dodatkowo czy są jacyś inni świadkowie, nagrania z jakiejś kamery itp? To się okazuje bardzo pomocne, bo w przypadku słowo przeciwko słowu ciężko będzie coś udowodnić.

Mandat nie został przyjęty, sprawa została skierowana do sądu, przysłano coś, ale mąż nie odebrał, wydaje mi się, że powinno być przysłane drugi raz? Następna przesyłka to było ponaglenie do zapłaty mandatu plus koszta sądowe. Są świadkowie, mąż był z kolegą, natomiast policjant był sam, wydawało mu się, że widzi coś, czego nie widział, wyskoczył zza bloku w niekompletnym umundurowaniu, nie przedstawił się i od razu naciskał na wypisanie mandatu. Nie ma żadnych dowodów. Na komisariacie szydził, że jego słowo jest najistotniejsze i mąż nic nie wskóra, bo policjanci muszą wypisywać jak najwięcej mandatów. Dziki zachód.

[_czarny_kot]

Napisane przez Faoiltiarne

Mandat nie został przyjęty, sprawa została skierowana do sądu, przysłano coś, ale mąż nie odebrał, wydaje mi się, że powinno być przysłane drugi raz? Następna przesyłka to było ponaglenie do zapłaty mandatu plus koszta sądowe. Są świadkowie, mąż był z kolegą, natomiast policjant był sam, wydawało mu się, że widzi coś, czego nie widział, wyskoczył zza bloku w niekompletnym umundurowaniu, nie przedstawił się i od razu naciskał na wypisanie mandatu. Nie ma żadnych dowodów. Na komisariacie szydził, że jego słowo jest najistotniejsze i mąż nic nie wskóra, bo policjanci muszą wypisywać jak najwięcej mandatów. Dziki zachód.

Za 100-200zł to możesz uzyskać około godzinną poradę, a nie prowadzenie sprawy.

Jeśli przesyłka była z sądu, a mąż odmówił odbioru/nie odebrał na poczcie przez 14 dni to pismo uważa się za doręczone. Wasza strata, że nie odebraliście. Gdyby tak można było to każdy by nie odbierał Mógł to być wyrok nakazowy, od którego można było złożyć sprzeciw. Skoro są już koszta sądowe to musiał być i wyrok.

[Faoiltiarne]

Napisane przez _czarny_kot

Za 100-200zł to możesz uzyskać około godzinną poradę, a nie prowadzenie sprawy.

Jeśli przesyłka była z sądu, a mąż odmówił odbioru/nie odebrał na poczcie przez 14 dni to pismo uważa się za doręczone. Wasza strata, że nie odebraliście. Gdyby tak można było to każdy by nie odbierał Mógł to być wyrok nakazowy, od którego można było złożyć sprzeciw. Skoro są już koszta sądowe to musiał być i wyrok.

Z tego co słyszałam, przesyłka powinna być wysyłana z sądu dwa razy. Już pomijając fakt, że żyjemy w trzeciej rzeszypospolitej i policja działa jak gangi zbierające haracz, ale czy zmieniły się przepisy w kwestii doręczania takich rzeczy? Przecież wystarczy, że ktoś będzie w szpitalu/wyjedzie i co? Jest winny każdej zbrodni i nie ma prawa do obrony?

[_czarny_kot]

Napisane przez Faoiltiarne

Z tego co słyszałam, przesyłka powinna być wysyłana z sądu dwa razy. Już pomijając fakt, że żyjemy w trzeciej rzeszypospolitej i policja działa jak gangi zbierające haracz, ale czy zmieniły się przepisy w kwestii doręczania takich rzeczy? Przecież wystarczy, że ktoś będzie w szpitalu/wyjedzie i co? Jest winny każdej zbrodni i nie ma prawa do obrony?

Nie wysłana dwa razy tylko awizowana dwa razy.

Masz prawo do obrony, w Twojej sprawie właśnie do tego służy instytucja sprzeciwu od wyroku nakazowego.

Z przyczyn takich jak nagły pobyt w szpitalu można wnieść o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu. Ale to musi być przyczyna niezależna od tej osoby, a nie Twoje widzimisię, że nie chciało się odebrać.

Wystarczyło wnieść sprzeciw i sprawa byłaby rozpoznawana na zasadach ogólnych, broniłabyś się do woli. Z własnej winy nie odebraliście przesyłki i masz teraz z tego powodu pretensje

---------- Dopisano o 23:42 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------

Skoro nie zależy Ci na czasie to proponuję zaczekać do wejścia w życie obecnie uchwalanej ustawy o nieodpłatnej pomocy prawnej, po spełnieniu warunków uzyskasz pomoc za darmo

[Faoiltiarne]

Napisane przez _czarny_kot

Nie wysłana dwa razy tylko awizowana dwa razy.

Masz prawo do obrony, właśnie do tego służy instytucja sprzeciwu od wyroku nakazowego.

Z usprawiedliwionych przyczyn takich jak pobyt w szpitalu można wnieść o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu. Ale to musi być przyczyna niezależna od tej osoby, a nie Twoje widzimisię, że nie chciało się odebrać.

Wystarczyło wnieść sprzeciw i sprawa byłaby rozpoznawana na zasadach ogólnych, broniłabyś się do woli. Z własnej winy nie odebraliście przesyłki i masz tego z tego powodu pretensje

Nie mam żadnych pretensji, próbuję się dowiedzieć w jaki sposób mam walczyć z systemem nastawionym na łupanie po kieszeni normalnych ludzi, bo w budżecie "państwa" jest dziura, wiadomo z jakiej przyczyny. Nie będę się teraz zagłębiać w szczegóły odebrania/nie odebrania listu poleconego, moim zdaniem odebranie następuje wtedy, kiedy listonosz doręcza przesyłkę, a odbiorca kwituje odbiór. Nie wtedy, kiedy coś leży sobie na poczcie. Od razu założyłaś, że z "własnej winy nie odebraliśmy przesyłki", nie będę się publicznie tłumaczyć z tego dlaczego stało się tak a nie inaczej. Dziękuję za dotychczasowe informacje. Wynika z nich, że obywatel jest winny, bo się urodził i nie ma żadnego prawa do obrony jeśli w ciągu 14 dni nie odebrał świstka na poczcie. Rozumiem, że jeśli przyszło wezwanie do zapłaty po zaocznym wyroku sądu, jest już za późno na wszelkie odwołania?

[_czarny_kot]

Napisane przez Faoiltiarne

Nie mam żadnych pretensji, próbuję się dowiedzieć w jaki sposób mam walczyć z systemem nastawionym na łupanie po kieszeni normalnych ludzi, bo w budżecie "państwa" jest dziura, wiadomo z jakiej przyczyny. Nie będę się teraz zagłębiać w szczegóły odebrania/nie odebrania listu poleconego, moim zdaniem odebranie następuje wtedy, kiedy listonosz doręcza przesyłkę, a odbiorca kwituje odbiór. Nie wtedy, kiedy coś leży sobie na poczcie. Od razu założyłaś, że z "własnej winy nie odebraliśmy przesyłki", nie będę się publicznie tłumaczyć z tego dlaczego stało się tak a nie inaczej. Dziękuję za dotychczasowe informacje. Wynika z nich, że obywatel jest winny, bo się urodził i nie ma żadnego prawa do obrony jeśli w ciągu 14 dni nie odebrał świstka na poczcie. Rozumiem, że jeśli przyszło wezwanie do zapłaty po zaocznym wyroku sądu, jest już za późno na wszelkie odwołania?

Podstawowa rada: odbieraj listy polecone.

Jeśli nie odebrałaś z przyczyn niezależnych od Ciebie to jak najbardziej masz prawo się na to powołać Oczywiście odpowiednio to udowadniając np. przedstawiając wypis ze szpitalnej hospitalizacji po wypadku.

Idź do adwokata/radcy prawnego ze wszystkimi dokumentami, które masz, zapłacisz 100-200zł i wszystko Ci wytłumaczy.

[niczka87]

Czy robila któraś z was skaling i piaskowanie w którymś z gabinetów? Jak efekty i cena?

[Kasiandru]

Wniosków o alimenty jest pełno w internecie. Popatrz na w miarę wiarygodne strony - czasem na stronie instytucji, mopsów, a nawet sądów są wzory. A co trzeba dołączyć? Zajrzyj tutaj:
http://www.infor.pl/prawo/alimenty/a...dokumenty.html

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------

Ja robiłam skaling na Upalnej w Karadencie. miałam kupon z Grupona i kosztowało mnie to 19,99 zł. Byłam bardzo zadowolona, po jakichś 20-30 minutach masz super czyściutki i odkamienione ząbki. Fajne uczucie w buzi Polecam!

[dampaa]

Poszukuję neurologa na NFZ...znacie jakiegoś polecanego ?

[Kasiaml91]

Zgadzam się z tym, co napisała koleżanka czarny kot. Po pierwsze listy z sądu doręczane są przez InPost - wiem, bo sama jakieś 2 tyg temu odbierałam. Jeżeli odmówiono odbioru pisma przez adresata to uznaję się za doręczone, tak samo jeżeli przez 2 tyg od pierwszego awizowania nie została odebrana przesyłka.
Jeżeli mandat nie został przyjęty to został sporządzony wniosek do sądu i mąż dostał zawiadomienie o terminie rozprawy, na której mógł się stawić. W innym przypadku sąd wydał wyrok zaoczny - do czego miał prawo.
Jeżeli nie została przesyłka odebrana nie z waszej winy to możecie wnieść wniosek do sądu.

[Deborah100]

/

[andziuchna]

Napisane przez Kissulka

Czy ktoś korzystał z usług Miejskiego Rzecznika Praw Konsumenta? Lepiej zajść czy dzwonić? (chodzi mi o tego na Słonimskiej). Sprawa dotyczy butów.

ja korzystalam, bylam osobiscie i nic nie pomogl, stracony czas :/

[la figa]

gdzie kupie dmuchana pilke treningowa?

ps. w rozsadnej cenie

[akna1102]

Napisane przez Kissulka

Czy ktoś korzystał z usług Miejskiego Rzecznika Praw Konsumenta? Lepiej zajść czy dzwonić? (chodzi mi o tego na Słonimskiej). Sprawa dotyczy butów.

Najpierw zadzwoń i nakreśl sprawę. W mniej skomplikowanych sprawach odsyła do inspekcji handlowej na bema. Jeżeli chodzi o u nieuznaną reklamcję, to najlepiej do nich złożyć wniosek. Możesz poszukać w internecie wzorów. Jest też tam dyżur osoby, która pomaga wypełnić.

[agusienka90]

Napisane przez la figa

gdzie kupie dmuchana pilke treningowa?

ps. w rozsadnej cenie

w realu na dziale sportowym