1 czerwca 2009 r. - zero słodyczy i fast food - ów!!! Ktoś ze mną?

[martucha03]

Nie jem słodyczy i fast food'ów od wakacji, tamtego roku. ;DD

Było ciężko, ale już nawet mnie nie ruszają. ;D

[Becia0d]

Mnie się dzisiaj zachciało jakiegoś fast fooda w moim wykonaniu to sobie sporządziłam tortille z sałata, pomidorkiem, papryką, ogórkiem i majonezem;D uwielbiam smażyć sama placki bo z reszty co mi zostanie robię sobie macę idealną do przegryzania a to sama woda, mąka i odrobina smalcu to aż zadziwiające, że można zdrowo się odżywiać nie rezygnując z ulubionych smaków, a przy tym zachowywać odpowiednią linie

[Klementyna84]

Z tą zdrową dietą, to ja bym nie przesadzała. Smalec, z powodu obróbki termicznej, jaką przechodzi w czasie produkcji posiada w sobie trójglicerydy i wysoko nasycone kwasy tłuszczowe. Dzięki temu, jest jednym z najbardziej "nie zdrowych" tłuszczów, a zwłaszcza wtedy gdy ponownie poddajemy go obróbce termicznej -np. podczas smażenia. Żeby tortilla była "zdrowa" użyj dowolnego oleju roślinnego, tłoczonego na zimno.

Kolejna zasada to taka, że jeżeli masz na coś ochotę to po prostu zjedz to z umiarem. W innym przypadku zjesz podwójną porcję.
Ja od 3 tygodni, 3 razy w tygodniu śmigam na siłownie. W zależności od samopoczucia robi 20 lub 40 minutową rozgrzewkę, potem trening siłowy: brzuch+ ramiona+ plecy, lub brzuch+nogi+pupa. Jem raczej dużo białka, mało węglowodanów. To co zauważam, to mniej centymetrów w pasie, oraz silniejsze mięśnie .

[Becia0d]

Niestety tortilla bez smalcu nie wyjdzie ale jest go tylko łyżka na pół kilo mąki. Poza tym smalec może zawierać nawet 40% tłuszczów nienasyconych i zawiera bardzo mało cholesterolu, skoro już się bawimy w chemię A trójglicerydy to też główny budulec nienasyconych kwasów tłuszczowych. Więc nie siejmy paniki skomplikowaną terminologią nie znając jej pełnych znaczeń. Z resztą udowodniono, że jednonienasycone tłuszcze sprzyjają rozwojowi raka piersi, podwyższają poziom złego cholesterolu i ryzyko wystąpienia zawału serca. Mało tego, niedawno dowiedziono również, że niektóre kwasy wysokonasycone mają pozytywny wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie. Wszystko jest potrzebne organizmowi, ale w umiarze, więc nie bójmy się tak panicznie tych nasyconych kwasów tłuszczowych. One i tak same powstaną z węglowodanów i są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania.
Generalnie taka tortilla jest o niebo zdrowsza niż energetyczne batony i dietetyczne koktajle

[Olllllciaa]

Witam Ja też sie dołącze na diecie jestem już 3 dni i o dziwo nie zjadłam nic słodkiego jestem z siebie dumna ... ciekawe tylko jak długo to potrwa mam nadzieje że do końca wakacji uda mi się schudnąć
Za was też trzymam kciuki dziewczyny damy rade

[Klementyna84]

Co do trójglicerydów to nie do końca tak...
"...są one związkami chemicznymi złożonymi z trzech reszt kwasów tłuszczowych i glicerolu. Trójglicerydy tworzą większość zwierzęcych i roślinnych tłuszczy i są głównymi lipidami przenoszonymi przez układ krwionośny. Są przyłączane do białka tworząc lipoproteiny o wysokiej gęstości (HDL - "dobry" cholesterol) oraz lipoproteiny o niskiej gęstości (LDL - "zły" cholesterol). Ich poziom może być obniżony przez dietę niskocholesterolową. Zawarte w spożywanym tłuszczu trójglicerydy są wchłaniane w jelicie i dostają się jako chylomikrony do krwi. W magazynowanym tłuszczu trójglicerydy stanowią rezerwę energetyczną..."


Poza tym, od dawna wiadomo, że żywność wysoko przetworzona jest największym wrogiem zdrowia i szczupłej sylwetki...


Skoro z pełną świadomością rezygnujesz z drożdżówek czy pączków..to skąd pomysł na smalec?!


Jasne, tłuszcze są niezbędne. Jedząc produkty light można sobie narobić dużo szkody. Pełnowartościowe produkty znacznie lepiej są trawione..ale nie wysokoprzetworzone.

[Becia0d]

Napisane przez Klementyna84

Co do trójglicerydów to nie do końca tak...
"...są one związkami chemicznymi złożonymi z trzech reszt kwasów tłuszczowych i glicerolu. Trójglicerydy tworzą większość zwierzęcych i roślinnych tłuszczy i są głównymi lipidami przenoszonymi przez układ krwionośny. Są przyłączane do białka tworząc lipoproteiny o wysokiej gęstości (HDL - "dobry" cholesterol) oraz lipoproteiny o niskiej gęstości (LDL - "zły" cholesterol). Ich poziom może być obniżony przez dietę niskocholesterolową. Zawarte w spożywanym tłuszczu trójglicerydy są wchłaniane w jelicie i dostają się jako chylomikrony do krwi. W magazynowanym tłuszczu trójglicerydy stanowią rezerwę energetyczną..."

No to dokładnie tak samo tylko powiedziane inaczej -encyklopedycznie, z dodatkowymi informacjami o wykorzystaniu.. i wyszło masło maślane

Poza tym smalec nie należy do wysokoprzetworzonych, a jedynie do poddanych obróbce termicznej, co nie jest takie najgorsze.. Bardziej przetwarzane są jogurty, że o wszystkim 'light' nie wspomne.

I jeśli chodzi o to świadome rezygnowanie, to ja po prostu nienawidzę fast foodów i taka tortilla to jest szczyt możliwości A słodyczy specjalnie nigdy nie lubiłam więc drożdżówki i pączki zwyczajnie mnie nie kręcą i z niczego nie muszę z bólem rezygnować.

Pragnę znów przypomnieć, że wątek nie jest o odchudzaniu tylko o zdrowym odżywianiu. Reżim w odrzucaniu tego co organizm potrzebuje, więc jak się nam bardzo chce drożdżówki, też nie jest rozwiązaniem. Ja od niedoboru cukru mdleję i czasem z grymasem ,na siłę muszę coś zjeść..

[Klementyna84]

Napisane przez Becia0d

No to dokładnie tak samo tylko powiedziane inaczej -encyklopedycznie, z dodatkowymi informacjami o wykorzystaniu.. i wyszło masło maślane

Poza tym smalec nie należy do wysokoprzetworzonych, a jedynie do poddanych obróbce termicznej, co nie jest takie najgorsze.. Bardziej przetwarzane są jogurty, że o wszystkim 'light' nie wspomne.

I jeśli chodzi o to świadome rezygnowanie, to ja po prostu nienawidzę fast foodów i taka tortilla to jest szczyt możliwości A słodyczy specjalnie nigdy nie lubiłam więc drożdżówki i pączki zwyczajnie mnie nie kręcą i z niczego nie muszę z bólem rezygnować.

Pragnę znów przypomnieć, że wątek nie jest o odchudzaniu tylko o zdrowym odżywianiu. Reżim w odrzucaniu tego co organizm potrzebuje, więc jak się nam bardzo chce drożdżówki, też nie jest rozwiązaniem. Ja od niedoboru cukru mdleję i czasem z grymasem ,na siłę muszę coś zjeść..

No dyskusje, która tu prowadzimy jak najbardziej dotyczy prawidłowej diety, czyli inaczej mówiąc zdrowego odżywiana.

Pewnie, jeść można wszystko, tylko z umiarem.

Jogurty to przeważnie białko - więc do kategorii tłuszczy nie należą.
Smalec powstaje przy obróbce termicznej słoniny - czyli to jest podgrzany i roztopiony tłuszcz, a zatem wysoko przetworzony .

Jeżeli chodzi o białko, to oczywiście najlepsze jest ekologiczne Tylko niestety takie jogurty - wytwarzany w sposób naturalny, bez dodatku antybiotyków np., są bardzo drogie.

Pozostaje zatem mleko ryżowe