mieszkanie samemu - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-03-16, 16:45   #1
konwaliowa_eu
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 306

mieszkanie samemu


Czy chciałybyście mieszkać same?
Uważacie, że ma to więcej zalet czy wad?
konwaliowa_eu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-16, 16:49   #2
ellish
Zakorzenienie
 
Avatar ellish
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 5 910
Dot.: mieszkanie samemu

Mieszkam z TZ i nie zamieniłabym to na mieszkanie samemu.

Jeżeli by nie bylo TŻ to sama,żadnych współlokatorów. Nie wyobrażam sobie mieszkanie z kimś i nieważne czy to przyjaciółka,rodzina itp. Nie potrafiłabym się w tym odnaleźć. Lubię mieć kuchnię,łazienkę dla siebie. Chodzić po mieszkaniu jak mi się podoba itp.

Nawet 3 dni u rodziców robi się dla mnie męczarnią.

Edytowane przez ellish
Czas edycji: 2015-03-16 o 16:51
ellish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-16, 17:15   #3
201607050913
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 561
Dot.: mieszkanie samemu

Mieszkam sama i jestem zachwycona. Jeszcze dłuuugo nie zamieszkam z partnerem, chyba tylko dziecko by mnie do tego zmusiło.
201607050913 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-16, 17:17   #4
NattiTt
Wtajemniczenie
 
Avatar NattiTt
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 343
Dot.: mieszkanie samemu

Mieszkam sama.
Czasem jest to męczące, ale nie wyobrażam sobie dzielenia z kimś pokoju. Muszę mieć pewną... samodzielność? Przestrzeń osobistą? Niby jestem ekstrawertykiem, ale dzielenie z kimś zbyt długo przestrzeni powoduje u mnie mały weltschmerz.
W domu miałam swój pokój i tam siedziałam. Raczej nie słyszałam innych członków rodziny. Abstrakcją raczej jest dla mnie, by na porządku dziennym było siedzenie razem w jednym pokoju - bo tak. Jedna osoba czyta, druga ogląda tv czy coś takiego. Siedzenie razem w kuchni i gotowanie. Jestem wtedy spięta.
Teraz, gdy przyjeżdżam do domu od czasu do czasu, więcej trochę jestem z rodziną. Chociaż też potrafię przyjechać i 80% czasu przesiedzieć zamknięta w pokoju...

Mimo wszystko z niecierpliwością wyczekuję wprowadzenia się TŻta. Trochę się też boję - pocieszam się, że to nie kawalerka i jeszcze mam gdzie uciec w razie nagłej potrzeby samotności
__________________
Nie istnieje nic poza tym, co czujesz

-7kg
NattiTt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-16, 17:17   #5
konwaliowa_eu
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 306
Dot.: mieszkanie samemu

Cytat:
Napisane przez mineralka bez gazu Pokaż wiadomość
Mieszkam sama i jestem zachwycona. Jeszcze dłuuugo nie zamieszkam z partnerem, chyba tylko dziecko by mnie do tego zmusiło.

co jest wg ciebie takie wspaniale w tym ? Nie czujesz się samotna?
konwaliowa_eu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-16, 17:20   #6
201607050913
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 561
Dot.: mieszkanie samemu

Cytat:
Napisane przez konwaliowa_eu Pokaż wiadomość
co jest wg ciebie takie wspaniale w tym ? Nie czujesz się samotna?
Nie, od czasu do czasu wpadają znajomi, czasem na dwa, trzy dni.
Zresztą ja w tygodniu przychodzę do domu tylko spać, to jak mam się czuć samotna A a weekendy snuję się w piżamie i mam całe mieszkanie dla siebie. To jest wspaniałe
201607050913 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-16, 17:21   #7
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: mieszkanie samemu

Ja również mieszkam sama od pół roku. Wcześniej przez rok wynajmowałam pokój z koleżanką, teraz mam kawalerkę dla siebie. Wynajmując z kimś pokój dawałam radę, nie było źle. Obawiałam się mieszkania samej, ale czuję się dobrze. Poza tym często odwiedzają mnie znajomi i jest fajnie. Natomiast domyślam się, że szybko przyzwyczaję się do życia w pojedynkę i zamieszkanie z kimś ponownie może być wyzwaniem. Teraz robię wszystko tak jak ja chcę, gdzie chcę i kiedy chcę.
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-03-16, 17:58   #8
201605301111
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 9 885
Dot.: mieszkanie samemu

Cytat:
Napisane przez mineralka bez gazu Pokaż wiadomość
Nie, od czasu do czasu wpadają znajomi, czasem na dwa, trzy dni.
Zresztą ja w tygodniu przychodzę do domu tylko spać, to jak mam się czuć samotna A a weekendy snuję się w piżamie i mam całe mieszkanie dla siebie. To jest wspaniałe
dokładnie
mieszkam sama
mam dni, że myślę czy by sobie nie sprawić współlokatorów, ale potem sobie uświadamiam, że pewnie by ze mną zwariowali (a ja z nimi) i rezygnuje. Mam doświadczeniu w mieszkaniu i w dwie i w pięć osób i najlepiej mi w pojedynkę.
201605301111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-16, 17:59   #9
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: mieszkanie samemu

Chciałabym mieszkać sama, lubię to.

Obecnie mieszkam ze współlokatorką, tj. mamy osobne pokoje, ale wiadomo - współdzielimy resztę. Jest sporo minusów, jest też sporo plusów. Jakoś przeżyję jeszcze jakiś czas pewnie długo mnie nie będzie stać na to, żeby mieszkać samej (Kraków), a nie zapowiada się, żebym miała zamieszkać z facetem ani kupić własne mieszkanie. Nie jest źle

Najbardziej lubiłam mieszkać z TŻ, jeżeli się dobrze układało.
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-16, 17:59   #10
konwaliowa_eu
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 306
Dot.: mieszkanie samemu

Cytat:
Napisane przez Czocherovsky Pokaż wiadomość
dokładnie
mieszkam sama
mam dni, że myślę czy by sobie nie sprawić współlokatorów, ale potem sobie uświadamiam, że pewnie by ze mną zwariowali (a ja z nimi) i rezygnuje. Mam doświadczeniu w mieszkaniu i w dwie i w pięć osób i najlepiej mi w pojedynkę.
ale wydaje mi się , że mieszkanie z przyjaciółką czy znajomym a mieszkanie z partnerem to zupełnie inne sprawy.
konwaliowa_eu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-16, 18:01   #11
201605301111
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 9 885
Dot.: mieszkanie samemu

Cytat:
Napisane przez konwaliowa_eu Pokaż wiadomość
ale wydaje mi się , że mieszkanie z przyjaciółką czy znajomym a mieszkanie z partnerem to zupełnie inne sprawy.
gdybym chciała mieszkac z partnerem to chyba musiałabym go sobie narysować
201605301111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-03-16, 18:07   #12
jesienny_lisc
Zakorzenienie
 
Avatar jesienny_lisc
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
Dot.: mieszkanie samemu

Co prawda mieszkam z partnerem, nie sama, ale myślę, że jak miałabym wrócić do mieszkania ze współlokatorami, to bym się pokroiła. Już wolałabym się wprowadzić się do mamy, chociaż tu też by było ciężko z dogadaniem, bo ona uważa, że spanie dłużej niż do 7 to zbrodnia (w weekend do 7:30 )
jesienny_lisc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-16, 18:16   #13
Anastazja T
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 30
Dot.: mieszkanie samemu

Zdecydowanie wybieram mieszkanie samej.

Od stosunkowo niedawna mam tę możliwość, wcześniej mieszkałam z byłym mężem a w czasie pierwszych studiów z poprzednim facetem.

Zawsze brakowało mi samotności, lubię wracać do pustego mieszkania, lubię kiedy wszystko zastaję dokładnie tak jak zostawiłam i kiedy nikt nie pyta o której wrócę lub gdzie wychodzę.

Nie wiem kiedy zdecyduje się na ponowne zamieszkanie z kimś.
Anastazja T jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-16, 18:39   #14
asvr
Zadomowienie
 
Avatar asvr
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 867
Dot.: mieszkanie samemu

Ja lubiłam pierwsze miesiące mieszkania samej cale mieszkanie moje mogę do 12 w pizamie chodzić siedzieć z kawą na wizażankach
ale teraz od 1.5 roku mieszka u mnie chlopak to jakos tak pierwszy dzien jak gdzieś pojedzie to jest nawet fajnie ale drugi i dalej to juz strasznie mi cicho i generalnie czekam az wroci.
Jeden plus mieszkania samej mi sie przypomnial - moge zapraszac kolezanki kiedy chce plotkować itp a tak to ktoś jest i nie zawsze potrzebujemy zeby nas sluchal.
__________________
Dziś jesteś starszy niż wczoraj, ale czy lepszy?

"Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy:
z nich zaś największa jest miłość."


Edytowane przez asvr
Czas edycji: 2015-03-16 o 18:41
asvr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-16, 18:43   #15
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: mieszkanie samemu

Mając wybór mieszkać z rodziną czy samej - wolę sama. Mieszkać z moim facetem czy sama - wolę z facetem.
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-16, 18:59   #16
Azhaar
Zadomowienie
 
Avatar Azhaar
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 521
Dot.: mieszkanie samemu

Cytat:
Napisane przez Gosiaczek1969 Pokaż wiadomość
Mając wybór mieszkać z rodziną czy samej - wolę sama. Mieszkać z moim facetem czy sama - wolę z facetem.
Dużo wnoszący komentarz, naprawdę.

No nie sądzę, by ktokolwiek mając partnera wolałby do końca zycia mieszkac sam To raczej byłoby nienormalne.

Tak naprawdę nie wiem, o co chodzi Autorce, tzn. w jakim kontekście zadane jest pytanie.

,,Czy chciałabyście mieszkać same?", ale kiedy? Mając partnera? Mając jako alternatywę mieszkanie z rodziną? Ze współlokatorami? O co chodzi?

Jako dorosła osoba, postanowiłam wyprowadzić się z domu, bo mimo braku partnera, stwierdziłam, że jednak czas się usamodzielnić (poza tym dochody dobre, a kontakty z rodziną słabe). Tak więc zdecydowanie nie wychodzę z założenia że musi być facet by uciec z domowego gniazdka, ale oczywiście gdyby był, to mieszkałabym z nim, to oczywiste.

Natomiast przez moment stałam przed wyborem: wynajem z obcymi współlokatorami (ewentualnie z kimś znajomym, jeśli akurat byłby chętny) vs wynajem własnej kawalerki. Mimo większych kosztów zdecydowałam się na kawalerkę, bo jednak wolę dopłacić i mieć swoje, robić co chcę, wychodzić gdzie chcę i kiedy chcę, gotowac w kuchni co chce i kiedy chcę oraz chodzić pod prysznic kiedy chcę

Tak wiec nie mogę powiedziec, że ,,chciałabym mieszkac sama". Po prostu przychodzi wiek, kiedy się usamodzielniasz i jeżeli nie jesteś już w dłuższym związku, to zwyczajnie tak się dzieje. Ma to swoje wady i zalety - jak wszystko w życiu.

Edytowane przez Azhaar
Czas edycji: 2015-03-16 o 19:03
Azhaar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-16, 18:59   #17
pasternak
Raczkowanie
 
Avatar pasternak
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 85
Dot.: mieszkanie samemu

Mieszkałam 20 lat w domu rodzinnym, więc standardowo dwa piętra, na parterze babcia, na piętrze rodzice, ja i siostra, gdy jeszcze była panną. Powiem tak, że u mnie akurat jest taki beznadziejny układ, że moi rodzice, chcąc dostać się do swojej sypialni, muszą przejść przez moją... ale no przeżyłam. Niestety u mnie nikt nie szanował prywatności, nie mogłam np. nigdy robić coś, czego nie powinnam, bo to, że ktoś tam w każdej chwili może wejść i skontrolować to norma. Więc każda podejrzana czynność w łazience. Masakra, powiem szczerze.
Natomiast mieszkam teraz w Kraku ze współlokatorem. Wynajmujemy mieszkanie, on ma swój pokój, ja swój, nie znałam go nim się wprowadziłam. Jest mnóstwo plusów, tzn. mam spokój, warunki do nauki, jak mam kaprys, to mogę sobie pościągać ubrania i siedzieć naga na środku pokoju, bo wiem, że nikt nie wejdzie, nikt nawet nie zaglądnie, gdy mam otwarte drzwi. Ale z drugiej strony często siedzę sama, nie wychodzę za dużo, a współlokator ma naturalnie swoje życie, mało co się widujemy. W sumie czuję się, jakbym była sama na mieszkaniu. Zdecydowanie doskwiera mi samotność. Ale na mieszkanie z kimś w jednym pokoju nie zgodziłabym się nigdy, mam na myśli takie studenckie wynajmowanie z koleżanką. Z chłopakiem być może po dłuższym związku, ale też bym nalegała, byśmy mieli osobne pokoje mimo wszystko - strasznie mi potrzeba własnej przestrzeni czasami
pasternak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-16, 19:09   #18
kamilaaa3
Raczkowanie
 
Avatar kamilaaa3
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 102
Dot.: mieszkanie samemu

Wcześniej dzieliłam pokój na stancji z współlokatorką a teraz mieszkam sama. I zdecydowanie wolę mieszkać sama. Nie mam problemów z przebywaniem sama, wracam do domu rodzinnego przebywam z rodziną jakiś czas później zaszywam się w swoim pokoju. W sumie jakiś czas myślałam jak to będzie ale jest lepiej niż z kimś szczerze. Sprzątam kiedy chcę, gotuje kiedy chcę, robię zakupy kiedy chcę. A jak zapraszam znajomych to wtedy jest fajnie
__________________
2.06.2017 TAK!!! <3 A.
10.08.2019
kamilaaa3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-16, 19:17   #19
martynusia222
Zakorzenienie
 
Avatar martynusia222
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 524
Dot.: mieszkanie samemu

Ja z jednej strony chciałabym mieszkać sama, fajnie jest spać do południa, chodzić bez szlafroka, samemu dbać o porządek, nie dzielić kuchni z nikim. Z drugiej strony totalna cisza, brak możliwości odezwania się do nikogo trochę mnie przeraża. Obecnie mieszkam ze współlokatorami, nie z wszystkimi dobrze się dogaduje. Najchętniej zamieszkałabym z partnerem, ta opcja najbardziej by mi odpowiadała.
__________________
Wciąż nie rozumiem, już nigdy nie zrozumiem
czemu nie umiem odnaleźć się w ludzi tłumie.
martynusia222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-03-16, 19:33   #20
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: mieszkanie samemu

Cytat:
Napisane przez Azhaar Pokaż wiadomość
Dużo wnoszący komentarz, naprawdę.

No nie sądzę, by ktokolwiek mając partnera wolałby do końca zycia mieszkac sam To raczej byłoby nienormalne.

Tak naprawdę nie wiem, o co chodzi Autorce, tzn. w jakim kontekście zadane jest pytanie.

,,Czy chciałabyście mieszkać same?", ale kiedy? Mając partnera? Mając jako alternatywę mieszkanie z rodziną? Ze współlokatorami? O co chodzi?

Jako dorosła osoba, postanowiłam wyprowadzić się z domu, bo mimo braku partnera, stwierdziłam, że jednak czas się usamodzielnić (poza tym dochody dobre, a kontakty z rodziną słabe). Tak więc zdecydowanie nie wychodzę z założenia że musi być facet by uciec z domowego gniazdka, ale oczywiście gdyby był, to mieszkałabym z nim, to oczywiste.

Natomiast przez moment stałam przed wyborem: wynajem z obcymi współlokatorami (ewentualnie z kimś znajomym, jeśli akurat byłby chętny) vs wynajem własnej kawalerki. Mimo większych kosztów zdecydowałam się na kawalerkę, bo jednak wolę dopłacić i mieć swoje, robić co chcę, wychodzić gdzie chcę i kiedy chcę, gotowac w kuchni co chce i kiedy chcę oraz chodzić pod prysznic kiedy chcę

Tak wiec nie mogę powiedziec, że ,,chciałabym mieszkac sama". Po prostu przychodzi wiek, kiedy się usamodzielniasz i jeżeli nie jesteś już w dłuższym związku, to zwyczajnie tak się dzieje. Ma to swoje wady i zalety - jak wszystko w życiu.
cieszę się że moja enigmatyczna odpowiedź zainspirowała Cię do tak szerokiej analizy własnych pobudek zamieszkania samej czy z kimś.

Są związki w których partnerzy nie mieszkają razem. Są też dorośli ludzie którym odpowiada mieszkanie z rodzicami/ rodzeństwem/ ciocią/ wujkiem/.
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-16, 19:40   #21
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
Dot.: mieszkanie samemu

Oh marzę o tym!!!!!!!!!!
Ile bym dała,żeby właśnie móc mieszkać samej,samej decydować ile mam sprzątać, kiedy, co ma bć posrzpątane ,do której mogę spać...
Już dawno stuknęła mi 18 a ciagle niestety musze mieszkac "z rodzicami" ( a raczej w ich mieszkaniu ) .. i jest to naprawde ciezkie i nie do zniesienia.W ktoryms wątku pisałam,ze ojciec niestety nie należy do łatwych osób, wszystko musi być tak jak on chce, nie wazne czy szkodzi tym innym czy nie.
Trzeba mu usługiwać , chociaz moze jest sprawniejszy niz ja.. sluchac kiedy chce, nawet zakazuje mi wyjscia z moim facetem jak przyjezdza
totalna zenada.
Wolalabym poniesc tego koszty - czyt. dluga praca, ciezka czy monotonna- a mieszkac na swoim.

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Cytat:
Napisane przez Gosiaczek1969 Pokaż wiadomość
cieszę się że moja enigmatyczna odpowiedź zainspirowała Cię do tak szerokiej analizy własnych pobudek zamieszkania samej czy z kimś.

Są związki w których partnerzy nie mieszkają razem. Są też dorośli ludzie którym odpowiada mieszkanie z rodzicami/ rodzeństwem/ ciocią/ wujkiem/.
Są to prawda,ale w pewnym wieku tez mi sie to wydaje dosyc dziwne
To troche jak próba do kina wprowadzenia 3D.Nie wyszła.
Tu jest to samo- zabawa w Piotrusia Pana,bo oboje Państwo nie potrafią dojrzeć, spotykają się jak im pasuje,ale generalnie są singlami.
Takie jest moje zdanie, ja bym tak nie zamieszkała.
Owszem,obecnie mi wygodnie mieć partnera i jednak się z nim nie szarpać o brudny kubek rano,ale z drugiej strony mieszkanie z partnerem to cudowna rzecz i nie wiem jak można siebie tego pozbawiać ale jak kto woli
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-16, 19:52   #22
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: mieszkanie samemu

Cytat:
Napisane przez Clemence Pokaż wiadomość
Są to prawda,ale w pewnym wieku tez mi sie to wydaje dosyc dziwne
To troche jak próba do kina wprowadzenia 3D.Nie wyszła.
Tu jest to samo- zabawa w Piotrusia Pana,bo oboje Państwo nie potrafią dojrzeć, spotykają się jak im pasuje,ale generalnie są singlami.
Takie jest moje zdanie, ja bym tak nie zamieszkała.
Owszem,obecnie mi wygodnie mieć partnera i jednak się z nim nie szarpać o brudny kubek rano,ale z drugiej strony mieszkanie z partnerem to cudowna rzecz i nie wiem jak można siebie tego pozbawiać ale jak kto woli
czy marynarz mieszka ze swoją żoną? Czasami . Podobnie ludzie którzy pracują za granicą a odwiedzają rodziny w Polsce. Są rodzice którzy nie mogą wprowadzić nowego partnera do domu z powodu dzieci które niezaakceptują takiej sytuacji. Są też dorośli ludzie w związkach którzy potrzebują dla siebie dużej przestrzeni, kojarzę jakąś poetkę? pisarkę? Raczej nie Piotrusia Pana w długoletnim związku mieszkającą oddzielnie.

Więc po prostu zdarza się.
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-16, 19:57   #23
Paulinka181994
Raczkowanie
 
Avatar Paulinka181994
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Hemel Hempstead
Wiadomości: 160
Dot.: mieszkanie samemu

A ja bym nie chciała nigdy mieszkać sama. W domu rodzinnym zawsze ktoś jest. Mama nie pracująca to zawsze w domu jest. Kiedy byliśmy wszyscy w domu. Tata z pracy wracał, ja i rodzeństwo ze szkoły to razem w pokoju siedzieliśmy.
Kiedy Tż po raz pierwszy przyjechał do mnie to go to przytłoczyło, że jesteśmy tak przywiązani do siebie i taką miłość sobie okazujemy.
Teraz gdy mieszkam z Tż i on wychodzi do pracy a ja siedzę w domu to już po 5 minutach jest mi źle.
Paulinka181994 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-16, 20:31   #24
201607050913
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 561
Dot.: mieszkanie samemu

Cytat:
Napisane przez Gosiaczek1969 Pokaż wiadomość
czy marynarz mieszka ze swoją żoną? Czasami . Podobnie ludzie którzy pracują za granicą a odwiedzają rodziny w Polsce. Są rodzice którzy nie mogą wprowadzić nowego partnera do domu z powodu dzieci które niezaakceptują takiej sytuacji. Są też dorośli ludzie w związkach którzy potrzebują dla siebie dużej przestrzeni, kojarzę jakąś poetkę? pisarkę? Raczej nie Piotrusia Pana w długoletnim związku mieszkającą oddzielnie.

Więc po prostu zdarza się.
A ja znam, on tłumacz, ona pisarka, oboje dojrzali i ogromni indywidualisci. Każdy ma swoje mieszkanie, w tej chwili dorosłe już dzieci i strasznie się kochają, mało znam takich par.

Ja myślę, że to jest opcja dla mnie, też się w takim układzie widzę.
201607050913 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-16, 20:50   #25
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
Dot.: mieszkanie samemu

Ja od paru lat mieszkam sama i o ile za czasów studenckich bywało mi przykro i samotnie, to kiedy zaczęła się praca i dzień wypełniony od rana do wieczora, to uwielbiam wrócić do domu, poleżeć w ciszy, poza tym mieć wieczór zaplanowany tak jak chcę. Nikt mi nie truje, że pójście o 21 po zakupy jest głupie (bo ciemno i daleko), że to, że tamto. Mogłabym mieszkać z facetem, ale z rodzicami nie.

W ogóle to uważam, że mieszkania samotnego każdy powinien doświadczyć, człowiek wtedy ma szansę się "ogarnąć", dowiedzieć się jaki jest, pobyć ze sobą, dojrzeć.
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-16, 21:00   #26
_czarny_kot
Zakorzenienie
 
Avatar _czarny_kot
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 5 397
Dot.: mieszkanie samemu

Moim zdaniem mieszkanie samemu jest super. Nie musisz się do nikogo dostosowywać, nikogo brać pod uwagę, do tego błoga cisza i spokój.
_czarny_kot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-16, 21:30   #27
201605161428
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 219
Dot.: mieszkanie samemu

A ja bym chyba nie potrafiła mieszkać sama. Jestem raczej "stadna" plus u mnie w domu zawsze je się obiady razem, wszyscy się spotykają wieczorem w salonie, żeby obgadać dzień czy pooglądać razem film. I w sumie jak wyjeżdżam np. na miesiąc wakacji, to właśnie tego mi najbardziej brakuje, tego momentu, gdy wszyscy się schodzą i omawia się cały dzień, czy po prostu ze sobą przebywają, więc ciężko mi sobie wyobrazić samotne wieczory.

Edytowane przez 201605161428
Czas edycji: 2015-03-16 o 21:32
201605161428 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-16, 21:41   #28
SylwiaKaja
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 592
Dot.: mieszkanie samemu

Cytat:
Napisane przez Gosiaczek1969 Pokaż wiadomość
czy marynarz mieszka ze swoją żoną? Czasami . Podobnie ludzie którzy pracują za granicą a odwiedzają rodziny w Polsce. Są rodzice którzy nie mogą wprowadzić nowego partnera do domu z powodu dzieci które niezaakceptują takiej sytuacji. Są też dorośli ludzie w związkach którzy potrzebują dla siebie dużej przestrzeni, kojarzę jakąś poetkę? pisarkę? Raczej nie Piotrusia Pana w długoletnim związku mieszkającą oddzielnie.

Więc po prostu zdarza się.
Wisława szymborska wiele lat była w związku z Kornelem Filipowiczem, ale nigdy nie zamierzali razem zamieszkac, ani pobrać sie. A związek ten trwał naprawde długo, jakieś 20, czy 30 lat i nie rozstali się, tylko po prostu on zmarł.
SylwiaKaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-16, 21:48   #29
cleopadra
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 095
Dot.: mieszkanie samemu

Cytat:
Napisane przez mineralka bez gazu Pokaż wiadomość
A ja znam, on tłumacz, ona pisarka, oboje dojrzali i ogromni indywidualisci. Każdy ma swoje mieszkanie, w tej chwili dorosłe już dzieci i strasznie się kochają, mało znam takich par.

Ja myślę, że to jest opcja dla mnie, też się w takim układzie widzę.
W mojej rodzinie tez jest podobna sytuacja,kuzynka mojej mamy ,wdowa od ponad 30 lat,ona mieszka sama ,jej przyjaciel tez mieszka sam.Na poczatku to kazde z nich zaslanial sie dziecmi,ze najpierw niech dorosna dzieci,potem niech dzieci zaloza swoje rodziny,potem ze nie moga wziasc slubu koscielnego bo on rozwodnik,jego zona zmarla ,dzieci pozakladaly swoje rodziny a oni nadal sa razem a jednak osobno,tak im wygodnie
cleopadra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-16, 21:53   #30
Pomaranczorange
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 309
Dot.: mieszkanie samemu

Fajna sprawa,więcej zalet,tylko jak nie przypilnujesz porządku to się z deka syfiasto robi w błyskawicznym tempie
Pomaranczorange jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-03-18 08:51:58


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:36.