Współlokatorka bzyka mi łóżko! - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-04-08, 10:01   #1
Ji_Ling
Przyczajenie
 
Avatar Ji_Ling
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 25

Współlokatorka bzyka mi łóżko!


Witajcie.
Mieszkam razem ze swoją koleżanką w dwupokojowym mieszkanku. Miałyśmy szczęście, bo każda z nas ma swój pokój, ale niestety od roku mam z nią problem. A mianowicie, za każdym razem jak zdarza mi się wrócić do rodzinnego miasta np. na święta, ona zaprasza swojego chłopaka i kochają się w moim łóżku!
Za pierwszym razem zrobili to na tyle bezczelnie, że kiedy wróciłam musiałam sprzątać jego koszule ze swoich mebli i na dodatek nawet nie wzięli swojej pościeli, tylko zrobili to w mojej D: Musiałam zmieniać poszwy Powiedziałam koleżance, że nie życzę sobie czegoś takiego. Myślałam, że to załatwi sprawę, ale byłam bardzo naiwna. To zdarzyło się rok temu, a od tego czasu prawie za każdym razem kiedy wracam, odkrywam ślady ich czynnej bytności na moim terenie. Tylko zazwyczaj, kiedy pytałam koleżanki czy spali w moim łóżku przyznawała się, a teraz kiedy wróciłam po Wielkanocy i oczywiście od razu zauważyłam, że ktoś u mnie urzędował, skłamała mi w żywe oczy, że nie spali.
Jest to dla mnie trudna sytuacja, bo poza tym z koleżanką układa mi się naprawdę dobrze, nieźle się dogadujemy, tym bardziej boli mnie, że tak nadużywa mojego zaufania. Poza tym po prostu mnie to obrzydza, i nie rozumiem, jak im może nie przeszkadzać robienie tego w cudzym pokoju, w cudzym łóżku, w otoczeniu cudzych rzeczy?
Z drugiej strony, zastanawiam się, czy nie przesadzam? Akurat tak się złożyło, że ja mam łóżko dwuosobowe a koleżanka pojedyncze, poza tym, ja nie mam chłopaka. Więc może powinnam im pozwalać spać u mnie, skoro i tak mnie nie ma, a robię ze wszystkiego niepotrzebną aferę?
Nie radźcie mi, żebym jej wygarnęła, bo wiem, że tego nie zrobię. Jestem z natury osobą unikającą jakichkolwiek konfliktów, wolę cierpieć w milczeniu niż się spierać. Założenie zamków w drzwiach też nie wchodzi w grę. Założyłam ten temat tylko, żeby Was spytać, co o tym myślicie? Czy mój gniew jest uzasadniony, czy przesadzam?
Ji_Ling jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-08, 10:04   #2
czarna_pantera_
Raczkowanie
 
Avatar czarna_pantera_
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 168
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!

Skoro rozmowy nie dają rezultatów i nie chcesz zamka, to czego oczekujesz?
Nie, nie przesadzasz, chyba nikt sobie nie życzy, żeby w jego prywatnej sferze działy się cudze intymne sprawy
__________________
Monika

Edytowane przez czarna_pantera_
Czas edycji: 2015-04-08 o 10:06
czarna_pantera_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-08, 10:05   #3
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!

Cytat:
Napisane przez Ji_Ling Pokaż wiadomość
Witajcie.
Mieszkam razem ze swoją koleżanką w dwupokojowym mieszkanku. Miałyśmy szczęście, bo każda z nas ma swój pokój, ale niestety od roku mam z nią problem. A mianowicie, za każdym razem jak zdarza mi się wrócić do rodzinnego miasta np. na święta, ona zaprasza swojego chłopaka i kochają się w moim łóżku!
Za pierwszym razem zrobili to na tyle bezczelnie, że kiedy wróciłam musiałam sprzątać jego koszule ze swoich mebli i na dodatek nawet nie wzięli swojej pościeli, tylko zrobili to w mojej D: Musiałam zmieniać poszwy Powiedziałam koleżance, że nie życzę sobie czegoś takiego. Myślałam, że to załatwi sprawę, ale byłam bardzo naiwna. To zdarzyło się rok temu, a od tego czasu prawie za każdym razem kiedy wracam, odkrywam ślady ich czynnej bytności na moim terenie. Tylko zazwyczaj, kiedy pytałam koleżanki czy spali w moim łóżku przyznawała się, a teraz kiedy wróciłam po Wielkanocy i oczywiście od razu zauważyłam, że ktoś u mnie urzędował, skłamała mi w żywe oczy, że nie spali.
Jest to dla mnie trudna sytuacja, bo poza tym z koleżanką układa mi się naprawdę dobrze, nieźle się dogadujemy, tym bardziej boli mnie, że tak nadużywa mojego zaufania. Poza tym po prostu mnie to obrzydza, i nie rozumiem, jak im może nie przeszkadzać robienie tego w cudzym pokoju, w cudzym łóżku, w otoczeniu cudzych rzeczy?
Z drugiej strony, zastanawiam się, czy nie przesadzam? Akurat tak się złożyło, że ja mam łóżko dwuosobowe a koleżanka pojedyncze, poza tym, ja nie mam chłopaka. Więc może powinnam im pozwalać spać u mnie, skoro i tak mnie nie ma, a robię ze wszystkiego niepotrzebną aferę?
Nie radźcie mi, żebym jej wygarnęła, bo wiem, że tego nie zrobię. Jestem z natury osobą unikającą jakichkolwiek konfliktów, wolę cierpieć w milczeniu niż się spierać. Założenie zamków w drzwiach też nie wchodzi w grę. Założyłam ten temat tylko, żeby Was spytać, co o tym myślicie? Czy mój gniew jest uzasadniony, czy przesadzam?
Odebrałabym to podobnie jak Ty - jako naruszenie mojej przestrzeni. Spania w czyjejś pościeli to już w ogóle nie ma jak skomentować, obleśne, ręce opadają. I tak, jeżeli Ci to przeszkadza, należy to 'wygarnąć'. Ćwicz charakter, kiszenie w sobie urazy i złości nikomu nie służy.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-08, 10:06   #4
201609102148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!

No to skoro chcesz być potulna to... Zamiana pokojami albo lozkami nie wchodzi w grę?
201609102148 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-08, 10:13   #5
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!

No właśnie, mozesz zaproponowac zamianę lozek. Albo zaloz zamek, nie wiem w czym jest problem.
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-08, 10:17   #6
_Matilde_
Biała Dama
 
Avatar _Matilde_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!

Jeśli Ci to przeszkadza to nie przesadzasz. Dziwne że nie pogadałaś z nią wcześniej jeśli już rok się takie rzeczy dzieją. U mnie w łóżku może ktoś spać, jeśli wcześniej zapyta czy może. Koleżanka przede wszystkim ma gdzieś Twoją prywatną przestrzeń. Jak nie chcesz robić większych awantur to może rzeczywiście zaproponuj żeby sobie wzięła to większe łóżko do siebie
__________________
Weź głęboki wdech
Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem


Webook
Filmweb
Last.fm
_Matilde_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-08, 10:17   #7
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
No właśnie, mozesz zaproponowac zamianę lozek. Albo zaloz zamek, nie wiem w czym jest problem.
Stawiam, że boi się tym urazić współlokatorkę.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-04-08, 10:32   #8
Ji_Ling
Przyczajenie
 
Avatar Ji_Ling
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 25
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
Stawiam, że boi się tym urazić współlokatorkę.
Dokładnie tak xD Nie chcę być tak jawnie chamska. Poza tym boję się, że współlokatorka uzna mnie za oszołoma Chciałabym, żeby ona sama z własnej woli uszanowała moją prywatność, a nie zmuszać ją i tresować jak psa.
No i z zamkiem jeszcze jest taka sprawa, że mój pokój jest większy, więc chowamy w nim też rzeczy wspólnego użytku, np suszarke na pranie, deske do prasowania, że nie wspomnę o wyjściu na balkon, które również znajduje się u mnie.

Nie jestem uległa, po prostu nie chcę rozpoczynać otwartego konfliktu. Jak już wspomniałam, poza tym drobnym epizodem, z koleżanką mam na serio dobre stosunki. Nie chcę tego psuć.
Zdaję sobie sprawę, że to beznadziejna sytuacja i sama jestem sobie po części winna, bo siedzę i marudzę, zamiast coś z tym zrobić. Chciałam tylko wiedzieć, czy nie przesadzam.
Ji_Ling jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-08, 10:35   #9
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!

Cytat:
Napisane przez Ji_Ling Pokaż wiadomość
Dokładnie tak xD Nie chcę być tak jawnie chamska. Poza tym boję się, że współlokatorka uzna mnie za oszołoma Chciałabym, żeby ona sama z własnej woli uszanowała moją prywatność, a nie zmuszać ją i tresować jak psa.
No i z zamkiem jeszcze jest taka sprawa, że mój pokój jest większy, więc chowamy w nim też rzeczy wspólnego użytku, np suszarke na pranie, deske do prasowania, że nie wspomnę o wyjściu na balkon, które również znajduje się u mnie.

Nie jestem uległa, po prostu nie chcę rozpoczynać otwartego konfliktu. Jak już wspomniałam, poza tym drobnym epizodem, z koleżanką mam na serio dobre stosunki. Nie chcę tego psuć.
Zdaję sobie sprawę, że to beznadziejna sytuacja i sama jestem sobie po części winna, bo siedzę i marudzę, zamiast coś z tym zrobić. Chciałam tylko wiedzieć, czy nie przesadzam.
A teraz uwaga: to nie Ty jesteś jawnie chamska i nie Ty psujesz wasze stosunki. TO ONA, mimo Twojej prośby, odwala manianę i do tego kłamie w żywe oczy. Przestań brać na siebie winę, naucz się asertywności, bo inaczej będziesz mieć w życiu bardzo ciężko. Do niektórych po dobroci nie dociera.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-08, 10:36   #10
czarna_maciejka
Wtajemniczenie
 
Avatar czarna_maciejka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Biała Podlaska
Wiadomości: 2 502
GG do czarna_maciejka
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!

Cytat:
Napisane przez _Matilde_ Pokaż wiadomość
Jeśli Ci to przeszkadza to nie przesadzasz. Dziwne że nie pogadałaś z nią wcześniej jeśli już rok się takie rzeczy dzieją. U mnie w łóżku może ktoś spać, jeśli wcześniej zapyta czy może. Koleżanka przede wszystkim ma gdzieś Twoją prywatną przestrzeń. Jak nie chcesz robić większych awantur to może rzeczywiście zaproponuj żeby sobie wzięła to większe łóżko do siebie
Spac, czy uprawiac seks? W lozku, czy tez w twojej poscieli?
Seks to niekoniecznie super higieniczna sprawa i jak pomyslalabym, ze w moim lozku znajduja sie czyjes... wydzieliny to jakos nie mialabym ochoty na spanie w nim
Ja bym nie pozwolila nikomu korzystac z mojego lozka tylko dlatego, ze mu sie chce bzykac. Niech sobie rozloza koldry na podlodze, jak im malo wlasnego wyra.
Sytuacja po prostu nienormalna. Po pierwszym razie bym im wybaczyla, bo moze nie wiedzieli ze sobie nie zyczysz, ale gdyby wyprawiali takie rzeczy notorycznie to bym im urzadzila taka awanture, ze by sie im odechcialo. Z wytykaniem, ze nie zycze sobie spania w cudzej spermie Nawet jesli przenosza swoja posciel to jest to ohydne.

Dlaczego zamontowanie zamka nie wchodzi w gre? Wynajmujecie to mieszkanie?
Poszlabym do wlasciciela i wprost powiedziala, ze kolezanka nie szanuje mojej prywatnosci i korzysta z mego pokoju gdy mnie nie ma i ja ten zamek chce miec.
__________________
Cytat:
Napisane przez ktoregos_dnia Pokaż wiadomość
Śpij dobrze - Wizaż Cię rozgrzesza
czarna_maciejka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-08, 10:41   #11
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!

Cytat:
Napisane przez Ji_Ling Pokaż wiadomość
Dokładnie tak xD Nie chcę być tak jawnie chamska. Poza tym boję się, że współlokatorka uzna mnie za oszołoma Chciałabym, żeby ona sama z własnej woli uszanowała moją prywatność, a nie zmuszać ją i tresować jak psa.
No i z zamkiem jeszcze jest taka sprawa, że mój pokój jest większy, więc chowamy w nim też rzeczy wspólnego użytku, np suszarke na pranie, deske do prasowania, że nie wspomnę o wyjściu na balkon, które również znajduje się u mnie.

Nie jestem uległa, po prostu nie chcę rozpoczynać otwartego konfliktu. Jak już wspomniałam, poza tym drobnym epizodem, z koleżanką mam na serio dobre stosunki. Nie chcę tego psuć.
Zdaję sobie sprawę, że to beznadziejna sytuacja i sama jestem sobie po części winna, bo siedzę i marudzę, zamiast coś z tym zrobić. Chciałam tylko wiedzieć, czy nie przesadzam.
No dobra - to czemu nie zamienicie się łóżkami? Albo nawet złóżcie się i kupcie jej dwuosobowe - na olx spokojnie znajdziecie coś za 100-150 zł.
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-04-08, 10:42   #12
Rolnik_sam_w_dolinie
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 222
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!

Cytat:
Napisane przez Ji_Ling Pokaż wiadomość
Dokładnie tak xD Nie chcę być tak jawnie chamska. Poza tym boję się, że współlokatorka uzna mnie za oszołoma Chciałabym, żeby ona sama z własnej woli uszanowała moją prywatność, a nie zmuszać ją i tresować jak psa.
No i z zamkiem jeszcze jest taka sprawa, że mój pokój jest większy, więc chowamy w nim też rzeczy wspólnego użytku, np suszarke na pranie, deske do prasowania, że nie wspomnę o wyjściu na balkon, które również znajduje się u mnie.

Nie jestem uległa, po prostu nie chcę rozpoczynać otwartego konfliktu. Jak już wspomniałam, poza tym drobnym epizodem, z koleżanką mam na serio dobre stosunki. Nie chcę tego psuć.
Zdaję sobie sprawę, że to beznadziejna sytuacja i sama jestem sobie po części winna, bo siedzę i marudzę, zamiast coś z tym zrobić. Chciałam tylko wiedzieć, czy nie przesadzam.

Jak jesteś za słaba żeby się postawić, będziesz mieć naprawdę bardzo ciężko. Jak ktoś jest słaby i nie umie się stawiać, zawsze ktoś będzie chciał mu wleźć na łeb. Boisz się reakcji koleżanki i to jest zrozumiałe. Ale skoro nie ma możliwości żebyś się odważyła, to po prostu wiej stamtąd. Bo ta sytuacja siądzie ci mocno na psychikę.
Rolnik_sam_w_dolinie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-08, 10:43   #13
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
No dobra - to czemu nie zamienicie się łóżkami? Albo nawet złóżcie się i kupcie jej dwuosobowe - na olx spokojnie znajdziecie coś za 100-150 zł.
Serio składałabyś się na czyjeś łóżko do bzykania?
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-08, 10:43   #14
Maguda_
Kawaii strona mocy
 
Avatar Maguda_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 963
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
A teraz uwaga: to nie Ty jesteś jawnie chamska i nie Ty psujesz wasze stosunki. TO ONA, mimo Twojej prośby, odwala manianę i do tego kłamie w żywe oczy. Przestań brać na siebie winę, naucz się asertywności, bo inaczej będziesz mieć w życiu bardzo ciężko. Do niektórych po dobroci nie dociera.
Dokładnie Autorko, to ona jest chamska, że mimo rozmowy nadal nie wyciągnęła wniosków i że nawet jej się własnej pościeli nie chce przynosić i jeszcze Ci prosto w oczy ściemnia
Maguda_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-08, 10:47   #15
mankawstanka
Raczkowanie
 
Avatar mankawstanka
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Miami, FL
Wiadomości: 413
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!

Omg nie wierze to troll
__________________
"Każde zmartwienie w końcu się zużywa"
mankawstanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-08, 10:49   #16
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!

Cytat:
Napisane przez Ji_Ling Pokaż wiadomość
Dokładnie tak xD Nie chcę być tak jawnie chamska. Poza tym boję się, że współlokatorka uzna mnie za oszołoma Chciałabym, żeby ona sama z własnej woli uszanowała moją prywatność, a nie zmuszać ją i tresować jak psa.
No i z zamkiem jeszcze jest taka sprawa, że mój pokój jest większy, więc chowamy w nim też rzeczy wspólnego użytku, np suszarke na pranie, deske do prasowania, że nie wspomnę o wyjściu na balkon, które również znajduje się u mnie.

Nie jestem uległa, po prostu nie chcę rozpoczynać otwartego konfliktu. Jak już wspomniałam, poza tym drobnym epizodem, z koleżanką mam na serio dobre stosunki. Nie chcę tego psuć.
Zdaję sobie sprawę, że to beznadziejna sytuacja i sama jestem sobie po części winna, bo siedzę i marudzę, zamiast coś z tym zrobić. Chciałam tylko wiedzieć, czy nie przesadzam.
Dziwne masz podejście, wyznaczanie granic, to żadna tresura. Rozmowy, nie pomagają dziewczyna oszukuje i ma Cię w nosie. Jeśli, chcesz żeby cokolwiek się zmieniło to załóż zamek.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-08, 10:49   #17
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
Serio składałabyś się na czyjeś łóżko do bzykania?
Serio złożyłabym się ze współlokatorką, jeśli poza tym jest w porządku, żeby sama mieć spokój i nie mieć poczucia, że to ja mam lepiej. Bez przesady już z tym bzykaniem
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-08, 10:51   #18
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!

Cytat:
Napisane przez Ji_Ling Pokaż wiadomość
Dokładnie tak xD Nie chcę być tak jawnie chamska.
Ta koleżanka jakoś ma gdzieś to, czy Ciebie urazi.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-08, 10:52   #19
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!

Cytat:
Napisane przez mankawstanka Pokaż wiadomość
Omg nie wierze to troll
Nie, tez taka mialam, soistra tez. Normalnie w Twojej poscieli daje czadu z chloptasiem, chociaz ma tez podwojne lozko, a co.
Wracasz z uczelni a na lozku lezy misiaczek i go nie zdejmiesz z niego, bo on jest zmeczony i spi. A rano chodzi po mieszkaniu w slipach, bo przeciez jest u siebie.
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-04-08, 10:54   #20
czarna_maciejka
Wtajemniczenie
 
Avatar czarna_maciejka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Biała Podlaska
Wiadomości: 2 502
GG do czarna_maciejka
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Serio złożyłabym się ze współlokatorką, jeśli poza tym jest w porządku, żeby sama mieć spokój i nie mieć poczucia, że to ja mam lepiej. Bez przesady już z tym bzykaniem
Wtf, jakie 'lepiej'?
Bo ma wieksze lozko? A moze tamta ma wieksza szuflade na majty i niech autorka watku przyniesie jej troche swoich?
Moze zamiast na lozko niech sie jej zloza na zapasowa posciel do lozka autorki, w ktorej beda mogli figlowac? Zawsze to troche taniej
No nie wierze, dziewczyna wlazi jej do pokoju, chociaz ona sobie tego nie zyczy tylko dlatego, ze ma wieksze lozko w ktorym chce koniecznie uprawiac seks, a ty bys jej za to zaproponowala 'ej, kupimy razem i tobie duze wyrko, co bys miala tak fajnie jak ja'?
Tu juz nawet nie o to lozko chodzi, tylko jak mozna lazic po czyims pokoju i sie w nim rzadzic, a potem jeszcze zaprzeczac, ze sie tam bylo?
__________________
Cytat:
Napisane przez ktoregos_dnia Pokaż wiadomość
Śpij dobrze - Wizaż Cię rozgrzesza
czarna_maciejka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-08, 10:55   #21
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Serio złożyłabym się ze współlokatorką, jeśli poza tym jest w porządku, żeby sama mieć spokój i nie mieć poczucia, że to ja mam lepiej. Bez przesady już z tym bzykaniem
No ale o to się przecież rozchodzi - współlokatorka nie śpi na gołym materacu, potrzeba jej większego łóżka tylko do seksu. O ile, w ramach zrozumienia, mogłabym się wyrami zamienić bez problemu, tak dokładania się do czyjegoś komfortu w czasie miłosnych wygibasów, nie rozumiem.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-08, 10:56   #22
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
No ale o to się przecież rozchodzi - współlokatorka nie śpi na gołym materacu, potrzeba jej większego łóżka tylko do seksu. O ile, w ramach zrozumienia, mogłabym się wyrami zamienić bez problemu, tak dokładania się do czyjegoś komfortu w czasie miłosnych wygibasów, nie rozumiem.
Złożenie założyłam w razie gdyby autorka nie chciała spać na mniejszym. Poza tym widzisz jak ona podchodzi - ja czy Ty założyłybyśmy zamek w drzwiach i wsjo, ale skoro tak się boi to lepiej znaleźć rozwiązanie, które wpłynie na jej komfort, bez eskalacji konfliktu.
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-08, 10:58   #23
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!

Współlokatorka autorki i tak ma uważam komfortową sytuację, bo z wątku wynika, że ona często wyjeżdża - mają więc wolną chatę, co uważam za milion razy bardziej komfortowe niż duże łóżko
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-08, 10:58   #24
Rolnik_sam_w_dolinie
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 222
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!

Cytat:
Napisane przez candycotton Pokaż wiadomość
Nie, tez taka mialam, soistra tez. Normalnie w Twojej poscieli daje czadu z chloptasiem, chociaz ma tez podwojne lozko, a co.
Wracasz z uczelni a na lozku lezy misiaczek i go nie zdejmiesz z niego, bo on jest zmeczony i spi. A rano chodzi po mieszkaniu w slipach, bo przeciez jest u siebie.


Hahaha, serio? Ludzie nie mają hamulców, bez kitu.
Rolnik_sam_w_dolinie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-08, 11:01   #25
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!

Pewnie ich to kręci i tyle. Obleśne typy, fuj.
A jak ty możesz potem spać na łóżku utytłanym w ich śluzie, ślinie, pocie i cholera wie czym jeszcze. Blee..Lepiej przyjrzyj się uważnie materacowi pod pościelą, pewnie jest pięknie upstrzony plamami
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-08, 11:05   #26
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Złożenie założyłam w razie gdyby autorka nie chciała spać na mniejszym. Poza tym widzisz jak ona podchodzi - ja czy Ty założyłybyśmy zamek w drzwiach i wsjo, ale skoro tak się boi to lepiej znaleźć rozwiązanie, które wpłynie na jej komfort, bez eskalacji konfliktu.
I z całej tej sytuacji, zamiast nauki asertywności, wyniesie tyle: dostosowywać się do czyichś pragnień, mimo pogwałcenia prywatności i próśb, nawet realnym kosztem pieniężnym. Jak dla mnie - bardzo chybiona rada, źle zaprocentuje w przyszłości. Nie zawsze w życiu powinno się postępować tak, by czuć się komfortowo - czasami należy poza tę strefę komfortu wyjść.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-08, 11:07   #27
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
I z całej tej sytuacji, zamiast nauki asertywności, wyniesie tyle: dostosowywać się do czyichś pragnień, mimo pogwałcenia prywatności i próśb, nawet realnym kosztem pieniężnym. Jak dla mnie - bardzo chybiona rada, źle zaprocentuje w przyszłości. Nie zawsze w życiu powinno się postępować tak, by czuć się komfortowo - czasami należy poza tę strefę komfortu wyjść.
nie uważam, że powinnam uczyć kogoś życia, szukam rozwiązania problemu. Nie jestem psychologiem, żeby rozwiązywać jej problemy ze sobą
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-08, 11:09   #28
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!

Cytat:
Napisane przez Rolnik_sam_w_dolinie Pokaż wiadomość
Hahaha, serio? Ludzie nie mają hamulców, bez kitu.
sa jeszcze akademiki, gdzie na lozkach pietrowych sie seksują jak na drugim ktos spi/udaje, ze spi
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-08, 11:10   #29
Ji_Ling
Przyczajenie
 
Avatar Ji_Ling
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 25
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!

Przyznam się Wam szczerze, że nie wpadłam na tak banalne rozwiązanie jak zamiana pokojami. Byłoby to strasznie upierdliwe, ale jeśli to się będzie wciąż powtarzać, chyba faktycznie jej to zaproponuję.

Przedtem każdorazowo wyrażałam swoje niezadowolenie i słuchałam jej żałosnych wymówek przewracając oczami (moja ulubiona - "to nie było PLANOWANE". Moje łóżko to masywna, wiekowa, rozkładana sofa, przy której trzeba się trochę napocić, żeby można było w niej spać, więc spontaniczny seks na niej musiał być prawdziwym wyczynem... ;]), ale widzę, że teraz obrała taktykę "nieee, my wcale u ciebie nie spaliśmy..." więc ciężko mi zaatakować, kiedy ona się nie przyznaje. A nie chcę jej przedstawiać dowodów, bo boję się że następnym razem będzie ostrożniejsza i w końcu już nie będę w stanie poznać, czy spali u mnie, czy nie. Tym bardziej to wszystko jest dla mnie absurdalne, bo koleżanka i jej chłopak są parą typu "super glue". Nie potrafią się od siebie odkleić, stanowią niemal jedno ciało. Więc nie rozumiem, czemu akurat do seksu potrzebują królewskiego łoża?

I łał, pierwszy raz wzięto mnie za trolla xD Czuję się niemal zaszczycona, jakbym wygrała konkurs na najbardziej absurdalnie abstrakcyjny problem xD
Ji_Ling jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-08, 11:12   #30
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!

A mnie się wydaje, że zamiana pokojami nic nie da. Ta parka wygląda po prostu na taki typ, którego jara sekszenie się w różnych miejscach, a już szczególnie w takich, w których tego robić nie powinni
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-04-10 18:50:33


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:16.