2015-04-08, 10:01 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 25
|
Współlokatorka bzyka mi łóżko!
Witajcie.
Mieszkam razem ze swoją koleżanką w dwupokojowym mieszkanku. Miałyśmy szczęście, bo każda z nas ma swój pokój, ale niestety od roku mam z nią problem. A mianowicie, za każdym razem jak zdarza mi się wrócić do rodzinnego miasta np. na święta, ona zaprasza swojego chłopaka i kochają się w moim łóżku! Za pierwszym razem zrobili to na tyle bezczelnie, że kiedy wróciłam musiałam sprzątać jego koszule ze swoich mebli i na dodatek nawet nie wzięli swojej pościeli, tylko zrobili to w mojej D: Musiałam zmieniać poszwy Powiedziałam koleżance, że nie życzę sobie czegoś takiego. Myślałam, że to załatwi sprawę, ale byłam bardzo naiwna. To zdarzyło się rok temu, a od tego czasu prawie za każdym razem kiedy wracam, odkrywam ślady ich czynnej bytności na moim terenie. Tylko zazwyczaj, kiedy pytałam koleżanki czy spali w moim łóżku przyznawała się, a teraz kiedy wróciłam po Wielkanocy i oczywiście od razu zauważyłam, że ktoś u mnie urzędował, skłamała mi w żywe oczy, że nie spali. Jest to dla mnie trudna sytuacja, bo poza tym z koleżanką układa mi się naprawdę dobrze, nieźle się dogadujemy, tym bardziej boli mnie, że tak nadużywa mojego zaufania. Poza tym po prostu mnie to obrzydza, i nie rozumiem, jak im może nie przeszkadzać robienie tego w cudzym pokoju, w cudzym łóżku, w otoczeniu cudzych rzeczy? Z drugiej strony, zastanawiam się, czy nie przesadzam? Akurat tak się złożyło, że ja mam łóżko dwuosobowe a koleżanka pojedyncze, poza tym, ja nie mam chłopaka. Więc może powinnam im pozwalać spać u mnie, skoro i tak mnie nie ma, a robię ze wszystkiego niepotrzebną aferę? Nie radźcie mi, żebym jej wygarnęła, bo wiem, że tego nie zrobię. Jestem z natury osobą unikającą jakichkolwiek konfliktów, wolę cierpieć w milczeniu niż się spierać. Założenie zamków w drzwiach też nie wchodzi w grę. Założyłam ten temat tylko, żeby Was spytać, co o tym myślicie? Czy mój gniew jest uzasadniony, czy przesadzam? |
2015-04-08, 10:04 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 168
|
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!
Skoro rozmowy nie dają rezultatów i nie chcesz zamka, to czego oczekujesz?
Nie, nie przesadzasz, chyba nikt sobie nie życzy, żeby w jego prywatnej sferze działy się cudze intymne sprawy
__________________
Monika Edytowane przez czarna_pantera_ Czas edycji: 2015-04-08 o 10:06 |
2015-04-08, 10:05 | #3 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!
Cytat:
|
|
2015-04-08, 10:06 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
|
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!
No to skoro chcesz być potulna to... Zamiana pokojami albo lozkami nie wchodzi w grę?
|
2015-04-08, 10:13 | #5 |
zuy mod
|
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!
No właśnie, mozesz zaproponowac zamianę lozek. Albo zaloz zamek, nie wiem w czym jest problem.
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
2015-04-08, 10:17 | #6 |
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!
Jeśli Ci to przeszkadza to nie przesadzasz. Dziwne że nie pogadałaś z nią wcześniej jeśli już rok się takie rzeczy dzieją. U mnie w łóżku może ktoś spać, jeśli wcześniej zapyta czy może. Koleżanka przede wszystkim ma gdzieś Twoją prywatną przestrzeń. Jak nie chcesz robić większych awantur to może rzeczywiście zaproponuj żeby sobie wzięła to większe łóżko do siebie
|
2015-04-08, 10:17 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!
|
2015-04-08, 10:32 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 25
|
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!
Dokładnie tak xD Nie chcę być tak jawnie chamska. Poza tym boję się, że współlokatorka uzna mnie za oszołoma Chciałabym, żeby ona sama z własnej woli uszanowała moją prywatność, a nie zmuszać ją i tresować jak psa.
No i z zamkiem jeszcze jest taka sprawa, że mój pokój jest większy, więc chowamy w nim też rzeczy wspólnego użytku, np suszarke na pranie, deske do prasowania, że nie wspomnę o wyjściu na balkon, które również znajduje się u mnie. Nie jestem uległa, po prostu nie chcę rozpoczynać otwartego konfliktu. Jak już wspomniałam, poza tym drobnym epizodem, z koleżanką mam na serio dobre stosunki. Nie chcę tego psuć. Zdaję sobie sprawę, że to beznadziejna sytuacja i sama jestem sobie po części winna, bo siedzę i marudzę, zamiast coś z tym zrobić. Chciałam tylko wiedzieć, czy nie przesadzam. |
2015-04-08, 10:35 | #9 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!
Cytat:
|
|
2015-04-08, 10:36 | #10 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!
Cytat:
Seks to niekoniecznie super higieniczna sprawa i jak pomyslalabym, ze w moim lozku znajduja sie czyjes... wydzieliny to jakos nie mialabym ochoty na spanie w nim Ja bym nie pozwolila nikomu korzystac z mojego lozka tylko dlatego, ze mu sie chce bzykac. Niech sobie rozloza koldry na podlodze, jak im malo wlasnego wyra. Sytuacja po prostu nienormalna. Po pierwszym razie bym im wybaczyla, bo moze nie wiedzieli ze sobie nie zyczysz, ale gdyby wyprawiali takie rzeczy notorycznie to bym im urzadzila taka awanture, ze by sie im odechcialo. Z wytykaniem, ze nie zycze sobie spania w cudzej spermie Nawet jesli przenosza swoja posciel to jest to ohydne. Dlaczego zamontowanie zamka nie wchodzi w gre? Wynajmujecie to mieszkanie? Poszlabym do wlasciciela i wprost powiedziala, ze kolezanka nie szanuje mojej prywatnosci i korzysta z mego pokoju gdy mnie nie ma i ja ten zamek chce miec. |
|
2015-04-08, 10:41 | #11 | |
zuy mod
|
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!
Cytat:
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
|
2015-04-08, 10:42 | #12 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 222
|
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!
Cytat:
Jak jesteś za słaba żeby się postawić, będziesz mieć naprawdę bardzo ciężko. Jak ktoś jest słaby i nie umie się stawiać, zawsze ktoś będzie chciał mu wleźć na łeb. Boisz się reakcji koleżanki i to jest zrozumiałe. Ale skoro nie ma możliwości żebyś się odważyła, to po prostu wiej stamtąd. Bo ta sytuacja siądzie ci mocno na psychikę. |
|
2015-04-08, 10:43 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!
|
2015-04-08, 10:43 | #14 | |
Kawaii strona mocy
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 963
|
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!
Cytat:
|
|
2015-04-08, 10:47 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Miami, FL
Wiadomości: 413
|
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!
Omg nie wierze to troll
__________________
"Każde zmartwienie w końcu się zużywa"
|
2015-04-08, 10:49 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!
Cytat:
|
|
2015-04-08, 10:49 | #17 |
zuy mod
|
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!
Serio złożyłabym się ze współlokatorką, jeśli poza tym jest w porządku, żeby sama mieć spokój i nie mieć poczucia, że to ja mam lepiej. Bez przesady już z tym bzykaniem
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
2015-04-08, 10:51 | #18 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!
|
2015-04-08, 10:52 | #19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
|
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!
Nie, tez taka mialam, soistra tez. Normalnie w Twojej poscieli daje czadu z chloptasiem, chociaz ma tez podwojne lozko, a co.
Wracasz z uczelni a na lozku lezy misiaczek i go nie zdejmiesz z niego, bo on jest zmeczony i spi. A rano chodzi po mieszkaniu w slipach, bo przeciez jest u siebie. |
2015-04-08, 10:54 | #20 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!
Cytat:
Bo ma wieksze lozko? A moze tamta ma wieksza szuflade na majty i niech autorka watku przyniesie jej troche swoich? Moze zamiast na lozko niech sie jej zloza na zapasowa posciel do lozka autorki, w ktorej beda mogli figlowac? Zawsze to troche taniej No nie wierze, dziewczyna wlazi jej do pokoju, chociaz ona sobie tego nie zyczy tylko dlatego, ze ma wieksze lozko w ktorym chce koniecznie uprawiac seks, a ty bys jej za to zaproponowala 'ej, kupimy razem i tobie duze wyrko, co bys miala tak fajnie jak ja'? Tu juz nawet nie o to lozko chodzi, tylko jak mozna lazic po czyims pokoju i sie w nim rzadzic, a potem jeszcze zaprzeczac, ze sie tam bylo? |
|
2015-04-08, 10:55 | #21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!
No ale o to się przecież rozchodzi - współlokatorka nie śpi na gołym materacu, potrzeba jej większego łóżka tylko do seksu. O ile, w ramach zrozumienia, mogłabym się wyrami zamienić bez problemu, tak dokładania się do czyjegoś komfortu w czasie miłosnych wygibasów, nie rozumiem.
|
2015-04-08, 10:56 | #22 | |
zuy mod
|
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!
Cytat:
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
|
2015-04-08, 10:58 | #23 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!
Współlokatorka autorki i tak ma uważam komfortową sytuację, bo z wątku wynika, że ona często wyjeżdża - mają więc wolną chatę, co uważam za milion razy bardziej komfortowe niż duże łóżko
|
2015-04-08, 10:58 | #24 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 222
|
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!
Cytat:
Hahaha, serio? Ludzie nie mają hamulców, bez kitu. |
|
2015-04-08, 11:01 | #25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!
Pewnie ich to kręci i tyle. Obleśne typy, fuj.
A jak ty możesz potem spać na łóżku utytłanym w ich śluzie, ślinie, pocie i cholera wie czym jeszcze. Blee..Lepiej przyjrzyj się uważnie materacowi pod pościelą, pewnie jest pięknie upstrzony plamami |
2015-04-08, 11:05 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!
I z całej tej sytuacji, zamiast nauki asertywności, wyniesie tyle: dostosowywać się do czyichś pragnień, mimo pogwałcenia prywatności i próśb, nawet realnym kosztem pieniężnym. Jak dla mnie - bardzo chybiona rada, źle zaprocentuje w przyszłości. Nie zawsze w życiu powinno się postępować tak, by czuć się komfortowo - czasami należy poza tę strefę komfortu wyjść.
|
2015-04-08, 11:07 | #27 | |
zuy mod
|
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!
Cytat:
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
|
2015-04-08, 11:09 | #28 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
|
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!
|
2015-04-08, 11:10 | #29 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 25
|
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!
Przyznam się Wam szczerze, że nie wpadłam na tak banalne rozwiązanie jak zamiana pokojami. Byłoby to strasznie upierdliwe, ale jeśli to się będzie wciąż powtarzać, chyba faktycznie jej to zaproponuję.
Przedtem każdorazowo wyrażałam swoje niezadowolenie i słuchałam jej żałosnych wymówek przewracając oczami (moja ulubiona - "to nie było PLANOWANE". Moje łóżko to masywna, wiekowa, rozkładana sofa, przy której trzeba się trochę napocić, żeby można było w niej spać, więc spontaniczny seks na niej musiał być prawdziwym wyczynem... ;]), ale widzę, że teraz obrała taktykę "nieee, my wcale u ciebie nie spaliśmy..." więc ciężko mi zaatakować, kiedy ona się nie przyznaje. A nie chcę jej przedstawiać dowodów, bo boję się że następnym razem będzie ostrożniejsza i w końcu już nie będę w stanie poznać, czy spali u mnie, czy nie. Tym bardziej to wszystko jest dla mnie absurdalne, bo koleżanka i jej chłopak są parą typu "super glue". Nie potrafią się od siebie odkleić, stanowią niemal jedno ciało. Więc nie rozumiem, czemu akurat do seksu potrzebują królewskiego łoża? I łał, pierwszy raz wzięto mnie za trolla xD Czuję się niemal zaszczycona, jakbym wygrała konkurs na najbardziej absurdalnie abstrakcyjny problem xD |
2015-04-08, 11:12 | #30 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Współlokatorka bzyka mi łóżko!
A mnie się wydaje, że zamiana pokojami nic nie da. Ta parka wygląda po prostu na taki typ, którego jara sekszenie się w różnych miejscach, a już szczególnie w takich, w których tego robić nie powinni
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:16.