2015-04-12, 12:30 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 124
|
W cieniu przyjaciółki
Cześć
Byłam wczoraj z przyjaciółką na ognisku. To taka otwarta impreza, było naprawdę sporo osób, większość płci męskiej. Ona, nazwijmy ją A, ma 17 lat. Nie jest ani wyjątkową pięknością (chociaż jest bardzo ładna) ani duszą towarzystwa (chociaż nie siedzi też jak mruk). Do czego zmierzam? Do tego, że przez całą imprezę nikt się mną nie zainteresował, nie miałam do kogo ust otworzyć ani z kim wypić. Wokół niej 5-6 chłopaków. Każdy chce z nią tańczyć, każdy chce porozmawiać. Ja już nawet chamsko próbowałam wtrącać się w ich rozmowy, dopraszałam się o polanie mi wódki, bo jakoś o moim kieliszku całe towarzystwo zapominało. Nogi aż same rwały się do tańca, ale nikt nie chciał ze mną zatańczyć. Ona, ledwo dawała radę tańczyć, tylu było chętnych. Pewnie myślicie, że jestem brzydka, mam nieciekawy charakter albo jestem chorobliwie nieśmiała. Nic z tych rzeczy. Jeżeli chodzi o urodę czy charakter jesteśmy podobne. Nie piszę tego, bo jej zazdroszczę. Sama mam powodzenie u chłopaków, ale pod warunkiem, że jej nie ma obok. Zagadują do mnie, komplementują. Piszę, ponieważ chcę wiedzieć o co chodzi... Dlaczego ona jest gwiazdą wieczoru, a ja siedzę jak największy, najżałośniejszy pasztet i szturcham któregoś z jej "adoratorów", gdy chcę, żeby mi polali. W pewnym momencie jakby na siłę zaczęłam zagadywać do jej kolegi i w końcu wyciągnęłam go na "spacer", żeby móc z kimś chwilę porozmawiać. Bo ta samotność wśród 30 osób była okropnie męcząca i przybijająca. Potem prowadziłam rozmowę z moim dawnym znajomym, który nagle bardzo się zauroczył w A i musiał się tym ze mną podzielić. Rozmawiałam o tym z mamą. Ona zna dobrze A i też nie potrafi tego fenomenu wyjaśnić. Mówi, że po prostu ma w sobie "to coś" albo jakieś feromony wydziela. No nie wiem. Aha, i to nie była pierwsza taka sytuacja, ale ta impreza kompletnie mnie przybiła. Chciałabym wiedzieć, czy Wy też macie w swoim otoczeniu takie gwiazdy, przy których tracicie swój blask, jak sobie z tym radzicie i czy wiecie, czym taki stan rzeczy może być spowodowany?
__________________
|
2015-04-12, 12:39 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 168
|
Dot.: W cieniu przyjaciółki
tak, widocznie ma w sobie to coś, że tak ulegają fascynacji jej osobą
nie, nie miałam takich sytuacji, a nawet, jeśli było coś podobnego, to się tym nie przejmowałam dziwi mnie tylko, że matka pochwala ekscesy alkoholowe 17-latek, coś mi to podejrzanie brzmi
__________________
Monika |
2015-04-12, 12:40 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: W cieniu przyjaciółki
Fajna "przyjaciółka", która pozwala ci się nudzić na imprezie
|
2015-04-12, 12:50 | #4 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 124
|
Dot.: W cieniu przyjaciółki
Cytat:
---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ---------- Cytat:
Ja też to chcę! ---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ---------- Wiesz, ona była tak gęsto otoczona, że nawet nie zauważyła mnie, jak wszyscy zresztą.
__________________
|
||
2015-04-12, 12:52 | #5 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 168
|
Dot.: W cieniu przyjaciółki
Cytat:
to "coś" się albo ma albo nie, nie da się tego kupić, ani zdobyć samym chceniem, wyłącz zazdrość i zacznij być taka jakbyś chciała być, o ile to pozytywne cechy, wówczas trafisz na odpowiednich ludzi, którzy zainteresują się i Tobą
__________________
Monika |
|
2015-04-12, 12:55 | #6 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 124
|
Dot.: W cieniu przyjaciółki
Cytat:
Jak pisałam wcześniej - nie narzekam na zainteresowanie, uwielbiam poznawać nowych ludzi i z nimi rozmawiać... Tylko kiedy ona jest obok, czuję się beznadziejnie w towarzystwie. Chcę tylko wiedzieć dlaczego tak jest. Jakieś logiczne wytłumaczenie?
__________________
|
|
2015-04-12, 13:02 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 168
|
Dot.: W cieniu przyjaciółki
nie ma wytłumaczenia tylko to, co powyżej
jakbyś nie była choć trochę zazdrosna, to nie byłoby tematu
__________________
Monika |
2015-04-12, 13:06 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 124
|
Dot.: W cieniu przyjaciółki
Zazdrość, nie zazdrość... Było mi cholernie smutno, przykro i źle...
__________________
|
2015-04-12, 13:17 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 25
|
Dot.: W cieniu przyjaciółki
Ja też mam taką koleżankę, wręcz przyjaciółkę Zawsze, ZAWSZE czułam się od niej gorsza, bo to ona zawsze przyciągała chłopaków, a ja... no cóż. Ja nie
Mało tego, w moim przypadku uważam, że wręcz jestem ładniejsza od niej (chociaż też nie jestem pięknością, ale porównując z nią) i mam znacznie ciekawszą osobowość. Zabrzmiałam bardzo arogancko, ale wielu znajomych mi to powtarza. I też nie wiem o co chodzi. Słyszałam kiedyś od innej koleżanki teorię, że ona jest po prostu łatwiejszym obiektem do podrywu. Pocieszające wyjaśnienie, ale i tak cała sytuacja jest dołująca, więc wiem co czujesz |
2015-04-12, 13:19 | #10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 124
|
Dot.: W cieniu przyjaciółki
Cytat:
Ale... ja potrzebuję wyjaśnienia, dlaczego tak jest. W boga nie wierzę to i w "to coś" nie uwierzę
__________________
|
|
2015-04-12, 13:32 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: W cieniu przyjaciółki
Podejrzewam, że chodzi o to, że ona ma "to coś", co działa na mężczyzn, ale wkurza baby.
|
2015-04-12, 13:43 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 827
|
Dot.: W cieniu przyjaciółki
/
Edytowane przez Deborah100 Czas edycji: 2015-08-24 o 10:36 |
2015-04-12, 13:56 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 096
|
Dot.: W cieniu przyjaciółki
Ja też sądze, że może chodzić o ogólne wrażenie jakie sprawiasz, czyli mowa ciała, bycie uśmiechniętą. Takie rzeczy, które potrafią wiele zdziałać, a nie każdy przywiązuje do nich uwagę.
|
2015-04-12, 14:06 | #14 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 124
|
Dot.: W cieniu przyjaciółki
Cytat:
a) jestem wkurzona b) jestem smutna, przygnębiona c) jestem obrażona d) jestem dumna i arogancka Ale... przecież w towarzystwie ciągle się śmieje. Poza tym, jak wspominałam, kiedy nie ma jej obok wszystko jest w porządku. Kiedyś usłyszałam, że wprowadzam nieprzyjemną atmosferę swoją osobą. A gdy zapytałam, dlaczego, to ta osoba nie potrafiła mi powiedzieć. Czy ten paskudny wyraz twarzy aż tak wpływa na wszystko? I dlaczego ten problem nie istnieje, gdy jestem bez niej?
__________________
|
|
2015-04-12, 14:35 | #15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 096
|
Dot.: W cieniu przyjaciółki
|
2015-04-12, 14:36 | #16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 905
|
Dot.: W cieniu przyjaciółki
Są takie dziewczyny, które przyciągają uwagę naprawdę wielu facetów i sprawiają, że ich koleżanki zostają w cieniu. Miałam taką znajomą w liceum. Było dokładnie tak samo. Pewnie, też czasem było przykro, ale problemu nie robiłam. Dziewczyna jest bardzo młoda, ona pewnie nie do końca zdaje sobie sprawę z Twoich uczuć. Tym bardziej, kiedy działa na nią alkohol. Co możesz z tym zrobić? Szczerze mówiąc, nie wiem. Jestem jednak pewna, że i Tobą zainteresuje się jakiś facet. Może nie na imprezie, ale w innych okolicznościach.
Nie wierzysz w "to coś". Mityczne "to coś" prawdopodobnie nie istnieje. Chodzi o to, jakie "wibracje" przekazuje dana osoba. O wygląd, usposobienie i w znacznej mierze o PEWNOŚĆ SIEBIE . Edytowane przez 201607111028 Czas edycji: 2015-04-12 o 14:38 |
2015-04-12, 15:21 | #17 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 124
|
Dot.: W cieniu przyjaciółki
Cytat:
Może to prawda, co powiedział mój znajomy... że wprowadzam nieprzyjemną atmosferę.
__________________
Edytowane przez Naomi_18 Czas edycji: 2015-04-12 o 15:22 |
|
2015-04-12, 15:22 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 905
|
Dot.: W cieniu przyjaciółki
No i co, będziesz tak dociekać i dociekać, czemu ONA, a nie TY? Nie trać na to czasu. Facetom na ognisku spodobała się ona i tyle.
|
2015-04-12, 15:33 | #19 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 124
|
Dot.: W cieniu przyjaciółki
Cytat:
Zostawiam już ten temat. Ani ja, ani ludzie wokół, ani wy nie rozwiążecie zagadki jej fenomenu. Trudno, faktycznie szkoda czasu. Mam ważniejsze sprawy, po prostu nasunęła mi się taka refleksja po wczorajszym i chciałam pogadać.
__________________
|
|
2015-04-12, 19:21 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 222
|
Dot.: W cieniu przyjaciółki
Mam w swoim otoczeniu takową - dziewczyna z lekką nadwagą, często przetłuszczone włosy, nie maluje się, nosi dość pospolite ubrania - jakaś bluzeczka, jeansy itp. Nie czyta książek (żadnych!), na studia poszła żeby wstydu w rodzinie nie było, zero zainteresowań, nie porozmawiasz z nią o niczym innym jak o wyglądzie facetów, czy przystojny itp. Jest bezpośrednia i głupio się uśmiecha do ludzi na ulicach. I co? Zawsze jest przy niej grono facetów, potrafiła co tydzień chodzić na randkę z innym, ilu o nią zabiegało, ktoś ją ciągle zaczepia... Nie mam zielonego pojęcia w czym tkwi jej "fenomen", najprawdopodobniej to "to coś" co jest czymś, ale nikt nie wie czym
__________________
nie można być szczęśliwym spoglądając wciąż za siebie |
2015-04-12, 20:30 | #21 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Piekło
Wiadomości: 11
|
Dot.: W cieniu przyjaciółki
Wiem co czujesz. Mam taką przyjaciółkę i mieszkam z nią w akademiku. Nie jest za specjalna i nazywa się Andżelika. Gdziekolwiek idziemy, zawsze Andżelika jest gwiazdą wieczoru. Nie wiem czym to jest spowodowane, ale oglądałam ostatnio program jak przyciągnąć mężczyzn bez Andżeliki. Sekret tkwi w wywarze herbaty i krwi z okresu po pierwszej pełni księżyca i trzeciej niedzieli miesiąca. Wywar należy wypić jednym łykiem. Może to się wydawać głupie, ale właśnie siedzę czwartemu facetowi na kolanach w tym tygodniu.
|
2015-04-12, 21:17 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 31
|
Dot.: W cieniu przyjaciółki
hej, ja też tak mam. Z tym że ja jestem ewidentnie brzydsza i mniej atrakcyjna od tej dziewczyny ale moim zdaniem to nie tylko o to chodzi. Mi się wydaję że faceci szczególnie w takim nastoletnim-studia wieku lecą trochę na dziewczyny takie nie poradne słodkie - idiotki. Które się śmieją z wszystkich głupot, które powie facet, słodko się potykają i nie wiedzą gdzie jest sprzęgło itd. Moje dwie koleżanki przy facetach się w ten sposób trochę wygłupiają i mogą mieć każdego, a ja zauważyłam że kiedyś kiedy też próbowałam się tak zachowywać podobałam się facetom. Więc może to jest kwestia tego? no ale nie znam Twojej koleżanki więc ty musisz ocenić
|
2015-04-12, 21:27 | #23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 561
|
Dot.: W cieniu przyjaciółki
Są ludzie, którzy po prostu przyciągają innych nie ma logicznego wytłumaczenia.
|
2015-04-12, 21:42 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Hemel Hempstead
Wiadomości: 160
|
Dot.: W cieniu przyjaciółki
Gdybyś nie była zazdrosna to by tutaj nie było tematu. Po prostu olałabyś to i się tak nie przejmowała.
Może po prostu ta przyjaciółka wydaje sie milsza i bardziej radośniejsza w oczach mężczyzn. Sama taka jestem, że kradnę całą uwagę towarzystwa. Nie jestem jakoś mega piękna. Jestem ładna. Jednakże bardziej chodzi o to, ze jestem miła, radosna i mam bardzo rozbrajający śmiech i to chyba dlatego faceci lubią rozmawiać ze mną. I przede wszystkim nie zgrywam księżniczki. |
2015-04-12, 21:52 | #25 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 124
|
Dot.: W cieniu przyjaciółki
Cytat:
Nie przejmuję się już
__________________
|
|
2015-04-12, 23:17 | #26 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 907
|
Dot.: W cieniu przyjaciółki
Nigdy nie tracisz swojego "blasku". Kwestia tylko, czy to ty go widzisz. Nie trącaj kolegi, żeby ci dolał alkoholu, skoro nie zwraca na ciebie uwagi. Bardzo prawdopodobne, że w innym towarzystwie ta panna by wcale tak nie błyszczała. Nie mówię "w innym" w sensie, że na innej waszej imprezie. Tylko w całkiem innym, w takim, gdzie ludzie mają inne poczucie humoru, inne tematy do rozmów etc.
Druga dziewczyna dostaje tylko tyle punktów, ile ty jej przyznasz. Jeśli czujesz się gorsza, to tak też się zachowujesz - jak gorsza. |
2015-04-14, 20:08 | #27 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Legionowo
Wiadomości: 636
|
Dot.: W cieniu przyjaciółki
Cytat:
|
|
2015-04-14, 20:55 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 186
|
Dot.: W cieniu przyjaciółki
Nie sadze, ze to " mityczne to cos", tylko ze Twoja przyjaciółka jest po prostu uśmiechnięta, pogodna, pewna siebie.. Ja z moja przyjaciółka mam tak, ze jak siedzimy, wiecej osob podchodzi do mnie, natomiast w klubie ona ma szalone powodzenie, a ja wypadam blado. Ona swietnie sie rusza, ja jestem łamaga i chyba tu pies pogrzebany ale, dopełniamy sie
__________________
" O najtrudniejszych sprawach najtrudniej powiedzieć. Słowa powodują, ze rzeczy, które były nieskończenie wielkie, kiedy były w Twojej głowie,po wypowiedzeniu kurczą sie. Zdobywasz sie na odwagę i wyjawiasz je, a ludzie dziwnie na ciebie patrzą, w ogóle nie rozumiejąc.Mysle, ze to jest najgorsze." |
2015-04-14, 21:58 | #29 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 700
|
Dot.: W cieniu przyjaciółki
Cytat:
Znałam taką dziewczynę, ludzie ją uwielbiali, była rozchwytywana, zawsze w centrum uwagi. Ja miałam do niej mieszane odczucia, bo z jednej strony miała dużo uroku, a z drugiej była strasznie próżna i dość egoistyczna. Po prostu są tacy ludzie, a jeśli koleżanka psuje ci nastrój, nie spędzałabym czasu w jej towarzystwie i już
__________________
Wymienię https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=835239 Proszę, odpisuj u mnie |
|
2015-04-15, 08:11 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 460
|
Dot.: W cieniu przyjaciółki
Czy to ognisko odbywalo się może w Lipcach?
Faceci pomijają Cie przy częstowaniu wódką (nalewają tylko tym, wobec których mają romantyczne,tak to ujmijmy, zamiary), a Ty się prosisz o to, żeby Ci 'polali'? |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:58.