2016-03-23, 10:05 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 124
|
Ktore mieszkanie byscie wybraly?
Witajcie tego pieknego poranka. Mam dylemat rozumowo-emocjonalny, a musze szybko cos postanowic, wiec poprosze o maly brainstorming. Razem z mezem mamy na oku dwa mieszkania i myslimy nad zlozeniem oferty na jedno z nich, niestety trzeba sie spieszyc, bo sa inni chetni...
#1: - plusy: 52m2, praktycznie w samym centrum duzego miasta, dobra komunikacja, szybki dojazd do pracy, muzea, galerie, restauracje, zabytki pod nosem (lubimy sobie wyjsc wieczorem czy w weekendy), ogolnie lokalizacja super, okna wychodzace na zachod; - minusy: 3 pietro, stara kamienica, brzydka mala klatka schodowa, szykuje sie remont fasady (wiec na dzien dobry moga nas spotkac spore oplaty), budynek przy dosc ruchliwej ulicy (chociaz przy zamknietych oknach jest cicho) i co wazne dla mnie - kiepski rozklad mieszkania, bardzo duzy przedpokoj (7m2), sypialnia przechodnia, mieszkanie do mocnego remontu (ale stad tez niska cena), brak piwnicy i parkingu w okolicy. Ja mam mieszane uczucia, podoba mi sie mieszkanie w centrum, ale generalnie sam lokal to nie milosc od pierwszego wejrzenia. Maz natomiast oszalal na jego punkcie, dla niego wazna jest lokalizacja, a jak w tym mieszkaniu jest to juz drugorzedne. Wiadomo, facet, wazne zeby bylo gdzie sie przespac, zjesc i umyc. #2: plusy: 7 pietro, wiec widok z okna na niebo, piekne duze okna, duzy balkon (moje marzenie) na ktory wychodzi sie z kazdego pokoju, fajny budynek z lat 20-tych (ladne przestronne wejscie, marmurowe podlogi, etc.), kuchnia i lazienka do malego remontu, piwnica i miejsca parkingowe pod budynkiem; minusy: 45m2 (ale bardziej ustawne niz pierwsze), dalej od centrum, gorsza komunikacja i 10 minut dluzszy dojazd do pracy, dzielnica mniej sexy, okna wychodzace na polnoc. Mnie sie mieszkanie bardzo podoba, dzielnica mniej ale do przezycia, mezowi natomiast nie podoba sie ten dluzszy dojazd i na tym sie koncentruje. Troche info o nas: jestesmy mlodym malzenstwem, dzieci nie chcemy, mebli duzo nie mamy, samochodu tez nie i na stale nie planujemy, ale pewnie od czasu do czasu bedziemy pozyczac zeby przewiezc jakies materialy budowlane czy meble, jak to przy przeprowadzkach, mieszkanie kupujemy na jakies 10 lat. Oba cene maja podobna, w pierwszym jest tylko wiekszy remont do zrobienia, ale po jego zakonczeniu ostatecznie za metr pewnie wyjda porownywalnie, oplaty miesieczne tez niemal identyczne. Ktore z nich Wy byscie wybraly? I czy zdarzylo Wam sie kupic mieszkanie co do ktorego nie bylyscie przekonane, ale z czasem (po remoncie i urzadzeniu wedlug wlasnego gustu) je polubilyscie? Czy jednak jesli na poczatku sie mieszkania nie czuje to tak juz zostaje? Edytowane przez Rugla Czas edycji: 2016-03-23 o 10:53 |
2016-03-23, 10:17 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
|
Dot.: Ktore mieszkanie byscie wybraly?
co to jest sexy dzielnica?
O ile przedpokoju nie da się jakoś sensownie zagospodarować to tak na prawdę powierzchnia w pierwszym to też 45m2. Dla mnie ważniejsza byłaby ustawność pomieszczeń. 10 min dłuższy dojazd to nie aż tak dużo. Ja nie przepadam za ruchliwym centrum miasta, jest komunikajca miejska, taksówki, można dojechać do muzeów, restauracji itp., więc dla mnie to nie problem. Ja lubię wietrzyć i hałas z ulicy by mnie wkurzał. Poważny remont i przechodnia sypialnia też by skreślały dla mnie pierwsze mieszkanie. Summa summarum brałabym chyba drugie, jak dla mnie ma więcej plusów. |
2016-03-23, 10:20 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 961
|
Dot.: Ktore mieszkanie byscie wybraly?
[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;57821456]co to jest sexy dzielnica? [/QUOTE]
Tez sie zastanawiam, bo mi sie to kojarzy jedynie z dzielnica czerwonych latarni. Ja bym wziela pierwsze, glownie dlatego, ze bez auta bym oszalala na ciaglych dojazdach komunikacja miejska. |
2016-03-23, 10:20 | #4 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Ktore mieszkanie byscie wybraly?
Ja bym brała drugie. Komunikacja w dzisiejszych czasach to na pewno nie jest wielki problem, poza tym można latem np. dojeżdżać rowerem.
Ważne, że mieszkanie jest ustawne, ładne wizualnie i nie ma przechodnich pokoi. 10 minut więcej do pracy to żaden problem-10 minut spania więcej nikogo nie zbawia Mówisz o dużym balkonie-to też na pewno na plus, latem fajnie sobie usiąść na takim balkoniku wieczorem, z herbatą czy winem. Ja u siebie też mam spory balkon i nie mogę się doczekać tych chwil Brak piwnicy w pierwszym mieszkaniu też jest-jak dla mnie-dużym minusem, ja trzymam tam rowery i rzeczy, których akurat nie używam, cały sprzęt rowerowy itp. rzeczy, w mieszkaniu to wszystko by zawadzało. |
2016-03-23, 10:25 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 090
|
Dot.: Ktore mieszkanie byscie wybraly?
Ja bym albo brała numer 2 albo szukała dalej. 1 z przychodnią sypialnią mnie nie przekonuje.
|
2016-03-23, 10:27 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Ktore mieszkanie byscie wybraly?
brałabym drugie - do pracy jeżdżę z innego miasta i 45 - 60 minut w jedno stronę to norma także "trochę gorszy dojazd" mnie nie przeraża i osobiście wolałabym wracać trochę dłużej do azylu niż szybko do mieszkanie, które mi nie pasuje - przechodnia sypialania ? nie, nie i jeszcze raz nie
"sexy dzielnica" made my day ewentualnie dalej bym szukała w centrum
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
2016-03-23, 10:27 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Ktore mieszkanie byscie wybraly?
Sprawdź ogrzewanie i sąsiadów.
Te dwie rzeczy mogą kompletnie wywrócić oczekiwania na głowę
__________________
Nie istnieje nic poza tym, co czujesz -7kg |
2016-03-23, 10:29 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 458
|
Dot.: Ktore mieszkanie byscie wybraly?
My kupilismy mieszkanie do którego ja nie pałałam entuzjazmem, natomiast mój partner tak. Czas nas bardzo naglił, i wzieliśmy to które było najbardziej sensowne. Po drobnym remoncie i roku mieszkania stwierdzam ,że dobrzez robiliśmy. U nas również głównym argumentem była lokalizacja, ścisłe centrum-ale ciche. Wszystko ale to wszystko mam pod samym nosem.
Ja czytając opis wybrałabym 2. mimo wszystko
__________________
some dance to remember some dance to forget |
2016-03-23, 10:31 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 766
|
Dot.: Ktore mieszkanie byscie wybraly?
Numer dwa Przechodnia sypialnia pierwsze dyskwalifikuje, i kamienica też.
Edytowane przez sherlook Czas edycji: 2016-03-23 o 10:32 |
2016-03-23, 10:31 | #10 |
Kobieta z klasą
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
|
Dot.: Ktore mieszkanie byscie wybraly?
Jakie ogrzewanie?
Nie rozumiem: sypialnia przechodnia. Przecież to Ty decydujesz, gdzie urządzasz sypialnię. Poza tym nie widzę sensu zakładania wątku w takim temacie. Był już kiedyś taki i pojawiły się oczywiście różne głosy, więc wybór dalej Twój i męża. Nie wiadomo jakie miasto, jak spędzacie wolny czas, czy remont wykona maż czy ekipa itp. Dla mnie lokalizacja byłaby ważna, gdybym chciała sprzedać mieszkanie w przyszłości. Dobra lokalizacja oznacza łatwą sprzedaż. Akurat to co wymieniłaś nie ma znaczenia, bo układ zawsze można poprawić. Musicie spisać swoje argumenty i porównać czyje są bardziej poważne i rozsądne.
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać. |
2016-03-23, 10:34 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 124
|
Dot.: Ktore mieszkanie byscie wybraly?
[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;57821456]co to jest sexy dzielnica? [/QUOTE]
To taka dzielnica "wow", zabytki, piekne koscioly, muzea, galerie, urokliwe uliczki, to jest dokladnie moj klimat,wszystko na wyciagniecie reki. A ta druga to taka bardziej "sypialnia" dla rodzin, duze wielomieszkaniowe budynki, nie ma tej atmosfery centrum miasta, wiekszy spokoj, ale za to wieje nuda. |
2016-03-23, 10:42 | #12 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Ktore mieszkanie byscie wybraly?
Cytat:
Pójdziecie do pracy, będziecie mieli obowiązki domowe i nie wiem czy na co dzień jest czas na to, żeby zwracać uwagę na to, co mam za drzwiami. Jasne, spacery albo wypady w weekendy, ale przecież wtedy można pójść czy podjechać w te okolice, które cię interesują. |
|
2016-03-23, 10:42 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 5 832
|
Dot.: Ktore mieszkanie byscie wybraly?
Na pewno nie pierwsze - przechodnie pomieszczenia, ciemne, z oknami z jednej strony w jakiejs ruderze, i ulicą za oknem, bez piwnicy... duzy przedpokój wada nie jest jeśli jest możliwy do zagospodarowania - możesz tam zrobić wielkie szafy i nie robić magazynu z pokoju.
Drugie mieszkanie już prędzej ale szukalabym dalej. Co znaczy gorsza komunikacja? Że jak się spoznisz na autobus to następny jest za 30 minut zamiast 10, czy mniej połączeń? Dla osób bez samochodu takie rzeczy robią różnicę. Za to sam dojazd 10 minut dłuższy tragedia nie jest. Tak jak pisalas centrum do pozwiedzamia jest Wam potrzebne tylko w weekendy nie musicie więc w nim mieszkać. Duży balkon brzmi fajnie ale mieszkanie jest od północy - jeśli nad nim jest daszek lub balkon kolejnego piętra to bedzie Wam to mocno zacieniać mieszkanie. Na balkonie jeszcze ujdzie bo wysokość poprawia sytuację ale wewnątrz będzie gorzej. Na plus ze ma piwnice. |
2016-03-23, 10:42 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 279
|
Dot.: Ktore mieszkanie byscie wybraly?
Ja bym nie brala zadnego. Gdy z mama szukalismy mieszkania, to od razu po wejsciu poczulam, ze to jest to. Gdy pojawiaja sie dylematy albo jakies watpliwosci, to lepiej poczekac.
|
2016-03-23, 10:44 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 934
|
Dot.: Ktore mieszkanie byscie wybraly?
wariant drugi mieszkania brzmi nieźle, ale balkon od północy, jak dla mnie, je dyskwalifikuje.
__________________
https://m.youtube.com/watch?v=PCQs3vSJ6xA |
2016-03-23, 10:59 | #16 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 124
|
Dot.: Ktore mieszkanie byscie wybraly?
Cytat:
Sypialnia jest jaka jest, nie da sie zmienic, bo sa tylko dwa pokoje, wiec mniejszy to logicznie dla mnie sypialnia, a wiekszy to salon. Taki urok tego mieszkania. Ja widze sens zakladania watku, bo chodzi mi o opinie osob, ktore wahaly sie miedzy dwoma mieszkaniami i jak z perspektywy czasu oceniaja swoja decyzje. Zawsze lepiej byc madrzejszym o czyjes doswiadczenia podejmujac wlasna decyzje. A jak komus sie temat nie podoba czy nie ma nic do powiedzenia, to przeciez nie musi tu wchodzic, jest pelno watkow o innej tematyce. Pisalam jak spedzamy wolny czas, lubimy wychodzic wieczorami czy w weekendy by korzystac z dobroci kultury. Remont zrobimy w wiekszosci sami. Ciemne nie jest, salon ma dwa okna wychodzace na zachod, wiec po poludniu promienie slonca wpadaja do pokoju, wszystkie inne pomieszczenia lacznie z przedpokojem i lazienka maja po jednym sporym oknie. Budynek to nie rudera, jest zadbany, niedawno odnowiony, zostala jeszcze tylko fasada do zrobienia. |
|
2016-03-23, 11:05 | #17 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 5 832
|
Dot.: Ktore mieszkanie byscie wybraly?
Cytat:
|
|
2016-03-23, 11:07 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 124
|
Dot.: Ktore mieszkanie byscie wybraly?
Ja sie rypnelam na poczatku z pospiechu, ale poprawilam. Sorry.
Edytowane przez Rugla Czas edycji: 2016-03-23 o 11:11 |
2016-03-23, 11:11 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
|
Dot.: Ktore mieszkanie byscie wybraly?
Dla mnie żadne, ale jak już, to pierwsze
1) nie przekonuje mnie przechodni pokój. Sprawdziłabym sąsiadów. W kamienicach bywają różni. To w ogóle w PL te mieszkania? Bo opis mi nie pasuje centralne ogrzewanie ale jakie? miejskie? czy kamienica ma swoją kotłownię i pan Józio pali w piecu. Jak wygląda finansowanie remontów w tej kamienicy? Okna od zachodu - dla mnie fajnie, słoneczko akurat po południu, po powrocie z pracy. Jeśli lubicie życie w mieście, to lokalizacja dla Was ok. 2) budynek z lat 20. w miejskiej sypialni? Czym się od kamienicy różni? Bardziej zadbany? to kto te remonty finansuje? Podobne pytanie jeśli chodzi o c.o. i sąsiadów co w 1). Dojazd do pracy 10 minut dłużej to niewielka różnica jak dla mnie. Dyskwalifikująca jest za to wystawa okien tylko północna. Mieszkałam w takim mieszkaniu i na dłuższą metę jakoś mnie to dołowało, że nigdy słońca nie widać. Osobiście, podobnie jak Twój maż stawiam na lokalizację. W tej "idealnej" miałam do wyboru dom z niesatysfakcjonującym mnie rozkładem albo domy znacznie przewyższające mój budżet, które z oczywistych względów odpadły. I ten nie do końca optymalny rozkład wygrał z domami idealnymi pod tym względem, ale dużo dalej, z gorszym dojazdem do pracy. (różnica dużo większa niz 10 minut ) |
2016-03-23, 11:14 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 090
|
Dot.: Ktore mieszkanie byscie wybraly?
Ja długo wybierałam i kupiłam chyba 6-ste mieszkanie, idealne. Więc wg mnie nie ma co się spieszyć, czekałabym na inną ofertę.
|
2016-03-23, 11:16 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
|
Dot.: Ktore mieszkanie byscie wybraly?
Wzięłabym drugie. Jesli chcecie tam mieszkać 10 lat, to łatwiej je sprzedacie niż to w kamienicy. Trudno przewidzieć w jakim stanie technicznym będzie za 10 lat.
__________________
_/\"/\_ (=^.^=)(") (,("')("') |
2016-03-23, 11:34 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 3 527
|
Dot.: Ktore mieszkanie byscie wybraly?
patrząc tylko na to co napisałaś ja brałabym drugie, no chyba że ta gorsza komunikacja jest naprawdę kiepska, bo samo 10 minut dłużej do pracy to nie jest jakiś problem. skoro to drugie mieszkanie jest lepiej ustawne to ten mniejszy metraż nie powinien robić dużego znaczenia. jeśli chodzi o to że w przypadku tego pierwszego macie różne urokliwe miejsca to dla mnie też nie robiło by to dużego znaczenia, bo nie będziecie tam chyba chodzić codziennie tylko co jakiś więc nawet możecie sobie tam podjechać/podejść jak nie jest strasznie daleko. no i wizja sypialni przez którą przechodzi się do salonu jakoś do mnie nie przemawia, chyba miałabym wtedy większą sypialnię i mniejszy ale przechodni salon. ale to są tylko moje odczucia, musicie zdecydować co jest dla was ważniejsze a co mniej. no i oczywiście jak się fajnie odremontuje (chociaż to się trzeba liczyć z tym że nie da się zbytnio zmienić układu pomieszczeń) i urządzi to może to później wyglądać o wiele lepiej niż na początku
|
2016-03-23, 11:36 | #23 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 124
|
Dot.: Ktore mieszkanie byscie wybraly?
Cytat:
A powiedz, nie zalujesz teraz tego niezbyt optymalnego rozkladu? Edytowane przez Rugla Czas edycji: 2016-03-23 o 11:43 |
|
2016-03-23, 11:56 | #24 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Ktore mieszkanie byscie wybraly?
Brałabym drugie albo szukała dalej. Przechodnia sypialnia i ulica za oknem dla mnie skreślają pierwsze mieszkanie.
|
2016-03-23, 11:58 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: Ktore mieszkanie byscie wybraly?
Rugla nie wiem jakie życie towarzyskie prowadzicie i jak to jest przyjęte we Francji.
Zamierzacie mieć duzo gości czy jesteście raczej zamkniętymi domatorami? |
2016-03-23, 12:09 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 124
|
Dot.: Ktore mieszkanie byscie wybraly?
Gosci przyjmujemy u siebie rzadko, jesli juz to wychodzimy ze znajomymi na miasto. W tygodniu wieczorami lubimy poprzebywac w mieszkaniu tylko we dwojke gotujac, czytajac lub ogladajac film, a w weekendy odbebniamy szybko obowiazki domowe i wychodzimy na reszte dnia.
|
2016-03-23, 12:13 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
|
Dot.: Ktore mieszkanie byscie wybraly?
Oczywiście chciałabym inny układ, ale wspominając domy z optymalnym układem i wiążące się z tym dojazdy - nie żałuję. Dążę do tego żeby mieć tyle kasy, żeby w obecnej lokalizacji kupić sobie dom z optymalnym rozkładem, choć nie wiem czy tyle do emerytury uzbieram
|
2016-03-23, 12:15 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: Ktore mieszkanie byscie wybraly?
Cytat:
Mi osobiście podoba się opcja nr. 2, natomiast to bardzo ciężko ocenić tak po opisie tylko. Wiem jedno, jeśli z jakąkolwiek rzeczą mam wątpliwości to w dłuższym okresie czasu dama rzecz jest w jakiś sposób nie dla mnie. Mieszkania nie kupowałam, ale wynajmowalismy kilka domów i apartamentów i np w naszym ostatnim od początku miałam obawy że może być trudne do ogrzania i się sprawdziło niestety, bo poza tym miejsce pod każdym innym względem jest idealne. Na prawdę ciężko powiedzieć czy będzie się wam tam żyło lepiej niż oczekujecie czy gorzej. |
|
2016-03-23, 12:16 | #29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Ktore mieszkanie byscie wybraly?
|
2016-03-23, 12:18 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: Ktore mieszkanie byscie wybraly?
Acha, teraz po czasie gdy wiem że mój apartament (2 poziomy) jest ciężki do ogrzania, to tylko myślę jak dobrze że to nie jest coś co kupiliśmy.
|
Nowe wątki na forum Dom, mieszkanie, nieruchomości |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:43.