Wszystko o ZUMBIE cz. II.

[201612280917]

Napisane przez sQuaara

ja musze tez to obczaic ak to działa

zdjecia pokaze jak przejda do konkursu i bede prosila o milion likow. powaznie o kazdy jeden
nigdy nie biore udziału w takich rzeczach pt "internauci ocenia zdjecie bo tam ludzie biora nagle 1000znajomych: aczkolwiek do Was bede miala ogromna prosbe.ile nas jest 20?a zawsze 20 wiecej)) hihihi

ale powiem wam ze wyszlo mega.
oto sample- odslona juz na konkursie

zachecilam Was troszke;>

Mnie zachęciłaś, zagłosuję a Twój brzuch...

Niestety to nie ta piosenka, ale dziękuję chyba pozostaje mi nagranie jej na kolejnych zajęciach.

[ramzes1992]

Hej dziewczyny Taka mała prośba.
Czy kojarzycie może piosenkę, do której tańcząc udajecie jakby robota/maszynę, która ma w pewnym momencie awarię/zawiesza się? Wiem, głupie to

Bo ja nie mogę niczego takiego znaleźć, a o tytuł będę mogła się zapytać dopiero za tydzień. Może któraś z Was jednak pomoże mi szybciej

[mckwadrat]

Napisane przez sQuaara

ja musze tez to obczaic ak to działa

zdjecia pokaze jak przejda do konkursu i bede prosila o milion likow. powaznie o kazdy jeden
nigdy nie biore udziału w takich rzeczach pt "internauci ocenia zdjecie bo tam ludzie biora nagle 1000znajomych: aczkolwiek do Was bede miala ogromna prosbe.ile nas jest 20?a zawsze 20 wiecej)) hihihi

ale powiem wam ze wyszlo mega.
oto sample- odslona juz na konkursie

zachecilam Was troszke;>

oczywiście!

[Mitsukki]

sQuaara, jaki brzuch Od czego taki masz?

[sQuaara]

od zumby
powaznie z 6lat temu mialam taki 6sciopaczek standardowy kocham silownie - tata ma i tam praktycznie sie wychowalam bylam "malym" 180cm koksem
pozniej w 4lata przytylam 10kg
rok robilam wiele zdrowo/niezdrowego albo dukana 7kg w 7tyg i wracalam w 3tyg te 7kg albo inne mordercze cwiczenia i wracalo w sekunde a w lutym tamtego roku poszlam 1wszy raz do Przema
i tak oto po niecalym roku mialam -10kg i trzyma sie do dzis

[Sadunia]

sQuaara
nienawidze cie...

[Asienka83]

Limonatka hihihi dzięki

sQuaara matko zakochałam się w tym brzuchu
Fotka rewelka

[Mini007]

Cześć! Ja nadal w łóżku z gorączką, nie mam sił na nic i płakać mi się chce, że forma ucieka. Jeśli mi to szybko nie przejdzie, na maratonie ze Stevem będę tylko siedziała pod sceną i gapiła się z nabożeństwem.
Nie pamiętam wszystkiego, co pisałyście, ale chyba pojawiła się jakaś "sąsiadka" z Kostrzyna - witaj! Jaka jest kostrzyńska Zumba?

[Infernallullaby]

Tak tak to ja Słyszałam że zajecia z Izą Bandosz są naprawde fajne ale atmosfera jaka panuje między uczesniczkami jest kiepska co jest ponoc zupełnie inne już na zajeciach z ową panią w Nekli .

Ja uczęszczam na zajęcia na ulicy Grunwaldzkiej i szczerze nie wiem jak nazwa sie nasza instruktorka Aczkolwiek ma krótkie czarne włosy i maaaaase energii Atmosfera super jestem chyba jedna z najmłodszych ale panie 30 a nawet 40 + dają świetnie rade i co się wspólnie na zajęciach uśmiejemy to szok Trenerka starsznie wymagająca i lubiąca dynamiczne rytmy ale wszystko z uśmiechem i żartami Ja jestem bardzo zadowolona żałuje tylko że mamy jedynie godzinę zajęć w tygodniu !

[Mini007]

Napisane przez Infernallullaby

Tak tak to ja Słyszałam że zajecia z Izą Bandosz są naprawde fajne ale atmosfera jaka panuje między uczesniczkami jest kiepska co jest ponoc zupełnie inne już na zajeciach z ową panią w Nekli .

Ja uczęszczam na zajęcia na ulicy Grunwaldzkiej i szczerze nie wiem jak nazwa sie nasza instruktorka Aczkolwiek ma krótkie czarne włosy i maaaaase energii Atmosfera super jestem chyba jedna z najmłodszych ale panie 30 a nawet 40 + dają świetnie rade i co się wspólnie na zajęciach uśmiejemy to szok Trenerka starsznie wymagająca i lubiąca dynamiczne rytmy ale wszystko z uśmiechem i żartami Ja jestem bardzo zadowolona żałuje tylko że mamy jedynie godzinę zajęć w tygodniu !

Jaka prowadząca, taka atmosfera. To jedna z negatywnie tu przeze mnie opisywanych średzkich instruktorek.
Ale dobrze, że znalazłaś panią, która Ci pasuje. Atmosfera jest bardzo ważna, jeśli nie najważniejsza. Jak wrócę do żywych to popatrzę, kto to może być. Pocieszę Cię, że może Wasza instruktorka doceni Wasz zapał to zrobi jeszcze dodatkową godzinę.

[Usmiechnietaa_]

Cześć
Mogę dołaczyć do wątku??
Mam zamiar zapisać się na zumbe. Jutro idę na pierwsze zajęcia. Trzymajcie za mnie kciuki

[Mini007]

Napisane przez Usmiechnietaa_

Cześć
Mogę dołaczyć do wątku??
Mam zamiar zapisać się na zumbe. Jutro idę na pierwsze zajęcia. Trzymajcie za mnie kciuki

Hej! Trzymam! Ciekawe, czy Ci się spodoba.

[Infernallullaby]

Napisane przez Usmiechnietaa_

Cześć
Mogę dołaczyć do wątku??
Mam zamiar zapisać się na zumbe. Jutro idę na pierwsze zajęcia. Trzymajcie za mnie kciuki

Życzę powodzenia i zazdroszcze

[moniczorek]

Napisane przez Usmiechnietaa_

Cześć
Mogę dołaczyć do wątku??
Mam zamiar zapisać się na zumbe. Jutro idę na pierwsze zajęcia. Trzymajcie za mnie kciuki

Po pierwszy zajęciach zwykle sa takie ciekawe wrażenia człowiek czuje się dośc dziwnie...jak w zoo przynajmniej ja tak miałam

[mckwadrat]

Napisane przez Mini007

Hej! Trzymam! Ciekawe, czy Ci się spodoba.

znam jedną osobę, która po zajęciach powiedziała, że więcej nie przyjdzie, bo ma problemy z kolanami i za dużo skakania... Zumbę można tylko pokochać

[sQuaara]

rozne sa reakcje ja sie czulam niesamowicie zrelaksowana
zaczelam chodzic jak szukalam zajecia zeby nie plakac w poduszke po facecie
trafilam do Przema no relaks dla duszy i ciała
godzine nie myslalam o tym co mnie spotkalo, troszenke spalama ta cala czekolade ktora pochlanialam w rozpaczy i moglam ponownie polubic facetów hihihi;]

a duzo osob mowi ze zumba nie bo zumba jest niezdrowa ;/ no i fitnessiary nas nie lubia;D

[Sadunia]

Napisane przez sQuaara

zaczelam chodzic jak szukalam zajecia zeby nie plakac w poduszke po facecie

a duzo osob mowi ze zumba nie bo zumba jest niezdrowa ;/ no i fitnessiary nas nie lubia;D

hahahaahahah, ja tez
madre, dlaczego zumba jest niezdrowa??? bo kolana? to co powiedziec o stepie? bo kregoslup? to co powiedziec o zle robionych brzuchach? a juz zaczynam mdlec jak prowadzaca inne formy na rozciaganiu kladzie sobie rece na wyprostowanym kolanie... widzialam kiedys efekt tej czynnosci na zywo, nie polecam...

[sQuaara]

fakt faktem ja widze po sobie na chwile obecna mam 7h w tygodniu. kolana odmawiaja.
niestety. sportowcy bez odzywek i witamin po 3latach moga zapomniec o wiekszym wysilku.

ale to ZUMBA NIE BO NIEZDROWO!
pytam: jak to niezdrowo?
-ZUMBA NIE !


koniec argumentow.
no pozdrawiam serdecznie;]

[Mitsukki]

Napisane przez Sadunia

hahahaahahah, ja tez
madre, dlaczego zumba jest niezdrowa??? bo kolana? to co powiedziec o stepie? bo kregoslup? to co powiedziec o zle robionych brzuchach? a juz zaczynam mdlec jak prowadzaca inne formy na rozciaganiu kladzie sobie rece na wyprostowanym kolanie... widzialam kiedys efekt tej czynnosci na zywo, nie polecam...

Ptysiu, ja cie kocham, ale step nie obciaza kolan - kolana sa obciazone jak ze stepu sie schodzi przodem, a czegos takiego sie nie robi
Ale co racja to racja 'normalni' instruktorzy fitnessowi bardzo nie lubia zumby, bo uwazaja, ze to nie fitness xD
Ja z kolei wrocilam na zumbe po przerwie, zeby nie plakac po facecie xD

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Mini007]

Napisane przez sQuaara

rozne sa reakcje ja sie czulam niesamowicie zrelaksowana
zaczelam chodzic jak szukalam zajecia zeby nie plakac w poduszke po facecie
trafilam do Przema no relaks dla duszy i ciała
godzine nie myslalam o tym co mnie spotkalo, troszenke spalama ta cala czekolade ktora pochlanialam w rozpaczy i moglam ponownie polubic facetów hihihi;]

a duzo osob mowi ze zumba nie bo zumba jest niezdrowa ;/ no i fitnessiary nas nie lubia;D

A co dzisiaj jest zdrowe... Nawet od leżenia do góry dnem można odcisków dostać, na co zresztą za chwilę będę dobrym przykładem.

[mckwadrat]

haha to tylko ja zaczęłam chodzić znów na Zumbę przez faceta? w sensie, że go poznałam (on prowadził), ale do niego nie chodziłam :P haha nawet jak byliśmy ze sobą to jakoś... w sumie niedawno zaczęłam przychodzić na zajęcia do niego, ale teraz już nie jesteśmy ze sobą, a Zumba dalej została

[sQuaara]

http://www.zeberka.pl/art.php?id=22860 - blagam WAS o głos!
Agata Z. !)))

proooooszeeeee (niezniechecajcie sie logowaniem)
PROSZEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE




PLEASEEEEEE

bede sie jeszcze przypominac. mam nadzieje ze to nie rpoblem z regulaminem wizaz

[moniczorek]

Napisane przez sQuaara

fakt faktem ja widze po sobie na chwile obecna mam 7h w tygodniu. kolana odmawiaja.
niestety. sportowcy bez odzywek i witamin po 3latach moga zapomniec o wiekszym wysilku.

ale to ZUMBA NIE BO NIEZDROWO!
pytam: jak to niezdrowo?
-ZUMBA NIE !


koniec argumentow.
no pozdrawiam serdecznie;]

Ciekawe jak kolana mojej Marty...ona tylko w moim fitnessie ma ok 20 godzin i jeszcze kilka godzin w innych

Napisane przez Mitsukki

Ptysiu, ja cie kocham, ale step nie obciaza kolan - kolana sa obciazone jak ze stepu sie schodzi przodem, a czegos takiego sie nie robi
Ale co racja to racja 'normalni' instruktorzy fitnessowi bardzo nie lubia zumby, bo uwazaja, ze to nie fitness xD
Ja z kolei wrocilam na zumbe po przerwie, zeby nie plakac po facecie xD

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

mi też aktualnie w tym zumba pomaga

Napisane przez sQuaara

http://www.zeberka.pl/art.php?id=22860 - blagam WAS o głos!
Agata Z. !)))

proooooszeeeee (niezniechecajcie sie logowaniem)
PROSZEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE




PLEASEEEEEE

bede sie jeszcze przypominac. mam nadzieje ze to nie rpoblem z regulaminem wizaz

Super ta Twoja fotka
zagłosuje!

btw do kompletu tylko zdjęcia Andzeli brakuje

[Mini007]

Zdjęcia piękne! Chociaż myślałam, że to będzie nieco inny rodzaj konkursu.
Ha, mam cel do wyzdrowienia! Za dwa tygodnie Sylwia, ta, do której chciałam iść, organizuje maraton charytatywny. Pieski dostaną jedzenie, a ja dawkę Zumby! (O ile będę w stanie ustać na nogach. )
Piłuję dzisiaj Enrique Iglesiasa.

[aga11]

A ja tak trochę z innej beczki... ale wiem, że mnie zrozumiecie jak nikt inny

moja ukochana i niezastąpiona instruktora odchodzi z mojego klubu...:c ry:

fakt, przenosi się do innego, nie aż tak daleko żeby za nią się nie pójść ale...w tej sytuacji już nie będę mogła sobie pozwolić na 5 razy w tygodniu na Zumbę.
Jednak smutek jest, jakaś dziwna pustka jakby się w ogóle miał świat zawalić za chwilę
no i do wczoraj nic nie robię tylko myślę jak to wszystko pogodzić, by moje drogie dziecko jednak mamę swoją widywało, babcia nie była zła za "podrzucanie" wnuka a ja miała swoją Zumbę z moją "mistrzynią świata"

jej co ja robiłam wcześniej, jak żyłam zanim poszłam na Zumbę ?

[sQuaara]

tego nie wie nikt "co sie robilo jak nie bylo zumby" ;D

[Mitsukki]

sQuaara, slonce, jak bede na laptopie wieczorkiem to od razu zaglosuje ;*

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Limonatka]

Napisane przez aga11

A ja tak trochę z innej beczki... ale wiem, że mnie zrozumiecie jak nikt inny

moja ukochana i niezastąpiona instruktora odchodzi z mojego klubu...:c ry:

fakt, przenosi się do innego, nie aż tak daleko żeby za nią się nie pójść ale...w tej sytuacji już nie będę mogła sobie pozwolić na 5 razy w tygodniu na Zumbę.
Jednak smutek jest, jakaś dziwna pustka jakby się w ogóle miał świat zawalić za chwilę

Rozumiem Cię doskonale. Ja rok temu moja najcudowniejsza instruktorka wyjeżdżała (niby) na 3 miesiące z Polski to miałam dołka, a jak pot ych 3 meisiącach dowiedziałam się, że poznała tam miłość swojego życia i nie wróci do PL to już w ogóle się załamałam Więc rozumiem to doskonale! Po długich poszukiwaniach po tej instruktorce trafiłam na super instruktora (PANA ) ale niestety potrwało to do końca stycznia tylko, bo tym razem to ja się przeprowadziłam do innego miasta i znów nie mogę sobie znaleźć zumbowego guru i miejsca

[aga11]

No właśnie...a bez "własnego" guru to jednak nie to samo
zobaczymy, jest szansa, że na 2 razy w tygodniu u nas zostanie i oby tak było!!!!
a jak nie to i ja zmienię swój grafik śmiałam się, że zmienię nawet pracę jak będzie trzeba, żeby to wszystko pogodzić
heh, "ciężkie" jest życie Zumboholiczki

[maddzia007]

No ja w sumie chodzę do 5 instruktorek, codziennie inna + w niedzielę zawsze jest jakaś instruktorka z zewnątrz no i oczywiście mam swoje faworytki, jedne zajęcia cieszą mnie bardziej, na inne idę z przyzwyczajenia... i tak się cieszę że dopasowałam sobie grafik na tyle aby prawie codziennie zumbować