Wazne!!! I okres po porodzie.

[Mariquita.]

Najwaniejsza jest ilosc karmien na dobe i dokarmianie.
Jak sie karmi 100% piersia to raczej nie powinno byc miesiaczki.
W miare zmiejszania ilosci karmien naturalnych czas miesiaczki powinien sie przyblizac.

[Aranjani]

Napisane przez Mariquita.

Najwaniejsza jest ilosc karmien na dobe i dokarmianie.
Jak sie karmi 100% piersia to raczej nie powinno byc miesiaczki.
W miare zmiejszania ilosci karmien naturalnych czas miesiaczki powinien sie przyblizac.

Na tym samym założeniu bazuje mit, że dopóki karmisz, dopóty nie będzie miesiączki i nie zajdziesz w kolejną ciążę. To mit. Zresztą sama jestem tego najlepszym przykładem.
Nie dokarmiałam, karmiłam na żądanie z 10 razy na dobę.

[Mariquita.]

Napisane przez Aranjani

Na tym samym założeniu bazuje mit, że dopóki karmisz, dopóty nie będzie miesiączki i nie zajdziesz w kolejną ciążę. To mit. Zresztą sama jestem tego najlepszym przykładem.
Nie dokarmiałam, karmiłam na żądanie z 10 razy na dobę.

Prawda jest taka, ze kazda kobieta jest inna. Mi np. tak powiedzial ginekolog i u mnie sie sprawdza...
A z zajsciem w ciaze to jest troszke inaczej bo jednak mozna zajsc zanim miesiaczka sie pojawi

[Aranjani]

A można. Moja znajoma po pół roku od porodu znów była w ciąży...

[301185]

6 tygodni po porodzie sn, karmiłam na żądanie. Od tego czasu miesiączki były regularne, karmiłam 5,5 m-ca wyłącznie piersią.

[ja_sowa]

Witam, jeśli gdzieś już jest taki wątek to będę wdzięczna za linka bo nie
działa mi wyszukiwarka, jeśli nie to proszę o odpowiedzi w temacie. urodziłam
16 maja, przez pierwsze 3 dni szpitalne karmiłam piersią, w nocy butelką.
Potem zaczeła się nadprodukcja mleka i piersi urosły mi do rozmiarów godnych
Pameli A, więc ściągałam mleko żeby sobie ulżyć i dawałam młodemu w butelce, z
zamiarem przejścia w krótkim czasie na mleko sztuczne. Okazało się że synek ma
alergię i szybko z bebilonu 1 przeszliśmy na bebilon pepti, więc po 2
tygodniach zrezygnowałam z karmienia moim mlekiem już całkowicie. Na początku
ściągałam gigantyczne ilości pokarmu, do 300 ml co 3 godziny, z czasem pokarm
zanikał, od tygodnia ściągam 20-30 ml dziennie, od 2 dni udało mi się w ogóle
nie ruszać laktatora. Więc chyba akcja zasuszania pokarmu całkiem mi się
udała. Ale - wracając do tematu. Po porodzie krwawiłam ponad 2 tygodnie, tzn
tydzień tak porządnie, a potem to już śladowe ilości, wystarczało używać
wkładek. No i wczoraj zauważyłam jakieś plamienie, myślałam że to może jakieś
niedobitki popołogowe, dziś rano jednak jest tego więcej i wygląda mi to na
okres? W pakiecie miałam też migrenę (zawsze przepowiadała mi @) oraz tryb
pochłaniania wszystkiego co da się zjeść. Gdybym nie była tak krótko po
porodzie to pewnie bym się wcale nie zastanawiała ale wydaje mi się że to
szybko? Do lekarza umówiłam się dopiero na 29 czerwca, miał mi pobrać
cytologię. Czy wg. was to może być okres? Kurcze to moje drugie dziecko ale
kompletnie nie pamiętam jak bylo po pierwszym porodzie.

[Nelkomama]

Ja dostałam okres w 5. tygodniu po porodzie, przestraszyłam się, że dostałam jakieś krwawienie i poszłam do lekarza, a lekarz powiedział, że to zwykły okres. No i faktycznie, bo potem przez pierwsze 3 miesiące miałam regularną miesiączkę Karmiłam piersią, więc jak widać z tym okresem to nie jest tak, że dopiero po zakończeniu karmienia.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ja też jeszcze karmiąc piersią miałam okres, 4 tygodnie po porodzie.

[shiava]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;20193729]Ja też jeszcze karmiąc piersią miałam okres, 4 tygodnie po porodzie.[/QUOTE]

Ja identycznie. 4 czy 5 tyg po porodzie, karmiac piersią - pierwszy okres.
Tak nawiasem mowiac, ciezko sie przywyczaic, po prawie roku "bezokresowym", nie?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Cholernie
Równie ciężko, jak do sexu z zabezpieczeniem :/

[paula78]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;20201628]Cholernie
Równie ciężko, jak do sexu z zabezpieczeniem :/[/QUOTE]


zawsze mozna zrezygnowac

[shiava]

Napisane przez paula78

zawsze mozna zrezygnowac

z seksu, czy zabezpieczenia?

[paula78]

Napisane przez shiava

z seksu, czy zabezpieczenia?

jak kto lubi i woli ,w przypadku Szajki obstawiam rezygnację e z zabezpieczenia

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

I co, mam hodowlę założyć?
Ja chcę zjeść ciastko i mieć ciastko

[Daria18g]

Hej dziewczyny mam do was takie troche intymne pytanie czy ktoras z was miała moze okres 3 tyg po porodzie? bo mi skonczyly sie odchody połogowe i nagle pojawila sie krew. niewiem czy to juz okres czy moze powinnam sie mrtwic,dodam ze te krwawienia nie sa zbyt obfite jak narazie tylko takie małe plamienia. doradzcie czy powinnam isc do ginka, boje sie ze cos jest nie tak.

[ZacpanaRapem]

pierwszy normalny okres miałam równo 6 tygodni po porodzie.

[lucyAS]

ja miałam dokładnie 28 dnia cyklu czyli około 4 tygodnie po porodzie tak jakby normalnie wypadał, dodam ze to była masakra,

[taka_sobie_jedna]

ja miałam równo 8 tygodni po porodzie

[katja_22]

Ja do tej pory nie mam okresu (pół roku), a jeśli masz wątpliwości to nie zaszkodzi pójść do ginekologa na kontrolę

[_vixen_]

Ja do tej pory nie dostałam, ale karmię piersią nadal.

[MonikaFaustyna]

Ja jestem ponad 7 miesięcy po porodzie i pomijając połóg 6 tygodni, to nie mam nadal okresu. Karmię piersią, więc to normalne.

[Czytak]

3 m-ce po CC i to przy KP

[staraupa]

ja miałam podobnie, ma jakiś czas nie krwawiłam a potem znowu zaczęłam, byłam u gina i mówił że do 6 tyg nie mówimy o okresie bo to połóg i raz możemy krwawić raz nie i to norma niby. Dodam że miałam CC i KP. Niestety mój połóg tak wyglądał przez bite 3 miesiące, byłam jeszcze 2 razy u gina i twierdził że po cesarce możę tak być. Jak skończyłam ten "połóg" to po trzech tygodniach dostałam już okres pomimo KP i to wtedy już wiadomo że to pierwszy okres
wydaje mi się zatem że tak może być. Pamiętam jak ja przeczesywałam neta żeby coś znaleźć bo też się martwiłam ale wygląda że takie uroki połogu
powodzenia

[Daria18g]

dzieki dziewczyny troche sie uspokoiłam dodam jeszcze ze ja tez dalej karmie piersia co prawda nie wylacznie bo dokarmiam sztucznym mlekiem ale watpie ze okres mialby przyjśc tak szybko, do ginka ide 23 dopiero wiec narazie chciałabym sie was poradzic.

[79 Marta]

ja bym się przeszla do lekarza. Mój mówił,ze okres może się pojawić, gdy się mniej karmi i zmniejszy się laktacja.
Ja dostałam 9 miesięcy po porodzie,karmiłam rok

[puddle]

Jesteś teraz pod opieką położnej środowiskowej, więc może najpierw to jej przekaż swoje wątpliwości? A co do lekarza, to uważam,że lepiej iśc, jeśli coś Cię martwi niż rozmyślac i niepotrzebnie się denerwowac , nawet jeśli to z pozoru błaha sprawa. Kiedy byłam w ciąży sporo surfowałam po stronach poświęconych i ciąży i macierzyństwu, słowo "norma" dla każdego oznaczało coś innego... Faktycznie, dosyc szybko skończyły się Tobie odchody połogowe, ale to nie znaczy, że to źle.
W moim przypadku okres pojawił się kilka dni po ustaniu krwawienia połogowego, które trwało ok. 7 tygodni. Akurat byłam umówiona na wizytę kontrolną i lekarz potwierdził,że to miesiączka. Cały czas karmiłam wtedy piersią( więc trochę zdziwiłam się,ze tak szybko pojawiła się menstruacja).I od tamtej pory dostaję okres regularnie, co miesiąc( maluch skończył 4 miesiące, dopiero od 2 tyg. wprowadzam mleko modyfikowane).

[MonikaFaustyna]

Jak byłam w Polsce u gina, to się pytałam go, czy to normalne. Powiedział, że tak. Zrobił mi usg ginekologiczne i powiedział, że długo jeszcze nie będę mieć miesiączki. Teraz mniej karmię, więc jestem ciekawa, ile sobie jeszcze poczekam?

[katja_22]

Napisane przez 79 Marta

ja bym się przeszla do lekarza. Mój mówił,ze okres może się pojawić, gdy się mniej karmi i zmniejszy się laktacja.
Ja dostałam 9 miesięcy po porodzie,karmiłam rok

To samo słyszałam, albo musiałam gdzieś przeczytać... U mnie póki co ani widu, ani słychu i sama jestem ciekawa kiedy to nastąpi... Nie żebym tęskniła :P bo miałam bolesne miesiączki :/

Napisane przez puddle

Jesteś teraz pod opieką położnej środowiskowej, więc może najpierw to jej przekaż swoje wątpliwości? A co do lekarza, to uważam,że lepiej iśc, jeśli coś Cię martwi niż rozmyślac i niepotrzebnie się denerwowac , nawet jeśli to z pozoru błaha sprawa. Kiedy byłam w ciąży sporo surfowałam po stronach poświęconych i ciąży i macierzyństwu, słowo "norma" dla każdego oznaczało coś innego... Faktycznie, dosyc szybko skończyły się Tobie odchody połogowe, ale to nie znaczy, że to źle.
W moim przypadku okres pojawił się kilka dni po ustaniu krwawienia połogowego, które trwało ok. 7 tygodni. Akurat byłam umówiona na wizytę kontrolną i lekarz potwierdził,że to miesiączka. Cały czas karmiłam wtedy piersią( więc trochę zdziwiłam się,ze tak szybko pojawiła się menstruacja).I od tamtej pory dostaję okres regularnie, co miesiąc( maluch skończył 4 miesiące, dopiero od 2 tyg. wprowadzam mleko modyfikowane).

Odnośnie opieki położnej środowiskowej... Faktycznie to tak funkcjonuje? U nas pielęgniarka była raz z krótką wizytą, która w całości poświęcona była dziecku i to tyle

[taka_sobie_jedna]

Napisane przez 79 Marta

ja bym się przeszla do lekarza. Mój mówił,ze okres może się pojawić, gdy się mniej karmi i zmniejszy się laktacja.
Ja dostałam 9 miesięcy po porodzie,karmiłam rok

Napisane przez katja_22

To samo słyszałam, albo musiałam gdzieś przeczytać... U mnie póki co ani widu, ani słychu i sama jestem ciekawa kiedy to nastąpi... Nie żebym tęskniła :P bo miałam bolesne miesiączki :/

ja niczego takiego nie słyszałam ale może coś w tym jest...
Ja dostałam okresu równo 8 tygodni po porodzie. 6 tygodni krwawiłam i plamiłam po porodzie, 2 tygodnie spokoju i okres piersią karmiłam cały czas i jeszcze długo później. Okres miałam bardzo nieregularny ale był.

[Sara_UK]

Ja jestem ponad 3 miesiace po porodzie i plamie...raz mocniej raz mniej....malam moze z pare dni przerwy a potem znowu wiec nawt ciezko mi stwierdzic czy to byla miesiaczka czy co....bylam u lekarza bo myslalam ,ze moze tabletki antykoncepcyjne mi nie sluza,to lekarka powiedziala ze do pol roku po prodzie moge plamic...dodam ze porod mialam szybki i naturalny....zero pekniec szyc itd. tyle ze w Anglii wszytko jest normalne i na wszystko jest uzasadnienie ...nie wspomne ze przez cala ciaze ma sie tylko i wylacznie 2 usg ewentualnie 3 jesli lekarz stwierdzi taka koniecznosc a gdy spytalam dlaczego tak malo to powiedzieli ze dziecko to nie jest model do ogladania i nie ma takiej potrzeby zeby bylo wiecej usg co wy o tym myslicie ? zapomnialam napisac ze po okresie pologu czulam bol przy kucaniu nie raz przy siusianiu .ktos tak mial ?