Effaclar K La Roche-Posay - ZBIORCZY

[gabi188]

alga1 mam podobne odczucia do Ciebie!!
jak wyglądał u Ciebie wysyp?

U mnie początkowo pięknie, po tygodniu effaclara duo zaczał się wysyp który do tej pory trwa!! A zaczęłam z początkiem października..

Jak wygląda wysyp po effaclarze, ja mam takie malutkie "pryszczyki" na na buzi które goją się na czerwono, sa małe więc pod pudrem nie widac ale po zmyciu mam twarz w plamkach, czy tez tak miałyście po tym kremie? No i mini blizny!! To jest chyba najgorsze..Pierwszy raz mam takie coś...

[blue_apple]

Napisane przez gabi188

alga1 mam podobne odczucia do Ciebie!!
jak wyglądał u Ciebie wysyp?

U mnie początkowo pięknie, po tygodniu effaclara duo zaczał się wysyp który do tej pory trwa!! A zaczęłam z początkiem października..

Jak wygląda wysyp po effaclarze, ja mam takie malutkie "pryszczyki" na na buzi które goją się na czerwono, sa małe więc pod pudrem nie widac ale po zmyciu mam twarz w plamkach, czy tez tak miałyście po tym kremie? No i mini blizny!! To jest chyba najgorsze..Pierwszy raz mam takie coś...

moim zdaniem on po prostu Cię zapycha
nie widzę sensu stosowania czegoś, co źle wpływa na cerę, podczas, gdy miało być całkiem na odwrót
za długo ten zły stan trwa...

[alga1]

wjosna20 nanobase zaczęłam stosować dopiero jakieś 4 dni temu, bo już miałam dosyć tych suchych skórek i rzeczywiście skóra powoli wraca do normy jeżeli chodzi o nawilżenie. Ale teraz właśnie obawiam się tego zapychania. Nie wiem już mam tyle tych kremów i tyle pieniędzy na nie wydałam, że już naprawdę nie mam ani kasy ani ochoty na nic nowego. Wykończę to co mam i zobaczę co dalej. Mimo wszystko dzięki za radę, może później wypróbuję ten Humektan.

gabi188 Wysyp wyglądał u mnie strasznie, przede wszystkim wyszły wszystkie ukryte bolące i duże wypryski, z czego się cieszę, bo teraz ich praktycznie nie mam. Po jakiś 2 tygodniach wszystko zaczęło znikać, ale potem ok raz na tydzień wszystko się nasilało i wyskakiwały kolejne, ale już mniejsze, szybko gojące się krostki. Teraz jest już ich zdecydowanie mniej, więc może jednak to działa i skóra potrzebuje po prostu dużo czasu, żeby się całkowicie oczyścić. Tylko jest problem z wysuszeniem cery i kremem, który nie powodowałby ponownego "zanieczyszczania"...
Na razie mój plan to stosowanie Effaclaru co drugi dzień i kremik do cery mieszanej (mam Hydraphase intense legere z La Roche Posay), może się jakoś cera uspokoi.

[mysiunia81]

Hej
Więc tak mam pytanie: mam cerę mieszaną ze skłonnością tłustej w strefie T. Troche zaskórnikow na czole i brodzie, i od czasu do czasu krostki. Właśnie zakupiłam effaclar K i jeszcze mam żel z tej sAmej serii. I tu moje pytanie: wiem o tym, że jak stosuje się effaclar to trzeba stosować filtry (im wyższe tym lepsze) i zastanwiam się nad LRP anthelios Spf 50 lub iwostin solecrin Spf 50, który byłby lepszy do tego effaclaru? I z tym żelem, to czytałam że on ma w składzie SLS i wgl. t np. ziaja calma Hlc byłaby dobra?mam taki plan:
na dzień żel + krem Spf 50(jeszcze niewiem który) i czy w tych filtrach nie będe wyglądała jak w masce? mam takie dziwne skojarzenia:P
na noc żel + effaclar
Wystarczy taka kuracja?
Z góry dziekuje za odpowiedź

[BajaderkowaBaba]

słuchajcie... ja żadnego wysypu nie miałam, ale to może jest zależne od cery.

Stosuję Effaclar od... czy ja wiem... prawie 2 miesięcy jeden raz dziennie, wieczorem. Na dzień stosuję krem Olay z SPF 15. Moja buzia wygląda lepiej, zaskórniki zmniejszyły się, ale nie zniknęły całkowicie, rozszerzone pory ciut ciut mniej widoczne, mniej wyprysków, krotek etc. A jak już coś się pojawi, to znika b. szybko i nawet jak już wycisnę, to nie pozostaje nawet ślad.

Choć wiadomo, przed okresem miałam bolesne krosty, duuuuże i bolesne, do tego centralnie na czole . Tutaj effaclar jakiś cudów nie zdziałał

[mysiunia81]

wydaję mi się, że to zalezy od cery. U innych będzie wysyp, a u innych nie. ja właśnie dzisiaj zakupiłam effaclar K i krem z filtrem Spf 50 iwostin. Narazie musi wystarczyć. No i jeszcze żel, w sumie nie bardzo wiem jaki. Obecnie mam effaclar LRP. Jakie żele polecacie?

[laktoza]

Napisane przez mysiunia81

wydaję mi się, że to zalezy od cery. U innych będzie wysyp, a u innych nie. ja właśnie dzisiaj zakupiłam effaclar K i krem z filtrem Spf 50 iwostin. Narazie musi wystarczyć. No i jeszcze żel, w sumie nie bardzo wiem jaki. Obecnie mam effaclar LRP. Jakie żele polecacie?

Ja uzywam Babydream dla dzieci z Rossmana kosztuje 9,9 i ma bardzo przyjazny sklad.

Od 18 pazdziernika stosuje codziennie na noc na czolo i brode effeclar K, u mnie stan cery zdecydowanie sie poprawil, z czola zniknely grudki, a na brodzie niespodzinki pojawiaja sie bardzo rzadko i szybko znikaja. Wczesniej na brodzie ciagle mialam 1-2wypryski duzych rozmiarow, teraz nie mam nic

Poszukuje dobrze nawilzajacego kremu na noc, niezapychajacego, macie cos sprawdzonego? Teraz uzywam tylko zelu aleosowego na zmiane z hialuronowym ale to za juz dla mnie za slabe, humektan niestety tez.

[vikuniaa]

Kupiłam ok. miesiąca temu EFFACLAR K, dostałam do niego żel do mycia, który tworzy w rękach pianę i tą pianą myję buźkę. Po umyciu spryskuję twarz wodą termalną LRP i smaruję twarz EFFACLAREM K. Na początku-suuuper. Potem lekki kryzys, ale wiedziałam, że tak musi być, potem znowu lepiej i teraz nagle, z dnia na dzień... mam pory rozszerzone z natury, ale teraz są rozszerzone jeszcze mocniej, skóra zaczyna mi schodzić mocniej niż przy w.w. 'kryzysie', mam kilka podskórnych niespodzianek, na nosie mam zaczerwienioną skórę i swędzi, koło brwi tak samo i się łuszczy. Mam jedną wielką niespodziankę i kilka małych oraz kilka czerwonych, podskórnych kropek. Używałam w tym czasie kremu nawilżającego na dzień, ale tylko jak gdzieś wychodziłam, bo on ma filtr-L'OREAL, chyba spf15, a tak to ciągle tego effaclaru-na dzień i na noc, jak siedziałam dniami w domu, a na noc codziennie. W ulotce było napisane, że można go używać rano i/lub wieczorem. Dodatkowo używam podkładu mineralnego i ew. korektora, czaaasem brązera. Coś robię nie tak, czy to normalna reakcja? Czy powinnam kupić jakiś krem nawilżający, który by równoważył mi skórę po kwasach? Może ten? https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-16...awilzajacy.htm
Już sama nie wiem...

[alga1]

Koniec!
Pożegnałam się z Effaclarem k, zostało mi jeszcze ok pół tubki kremu (okazuje się, że jest bardzo wydajny), ale nie wiem czy jeszcze do niego wrócę. Moja cera po prawie 4 m-cach stosowania, była w stanie fatalnym. Okropnie przesuszona i ciągle pojawiały się nowe wypryski. Od jakiś 2 tygodni (od odstawienia) wszystko wróciło do normy. Teraz tylko czekam aż znikną blizny po tych wszystkich niespodziankach, a trochę tego jest...
Od 2 tyg. nie miałam na twarzy ani jednej krostki Nie wiem czy effaclar tak wyczyścił mi buzię przez te 4 m-ce, czy po prostu moja buzia go zwyczajnie nie lubi i bez niego jej lepiej. W każdym razie teraz stosuję hydraphase legere na noc, a na dzień elo-baza (tłusty, ale na mrozy idealny) i do mycia żel effaclar, nic wiecej i jest super.

[Paulkabe]

Napisane przez laktoza

Ja uzywam Babydream dla dzieci z Rossmana kosztuje 9,9 i ma bardzo przyjazny sklad.

Od 18 pazdziernika stosuje codziennie na noc na czolo i brode effeclar K, u mnie stan cery zdecydowanie sie poprawil, z czola zniknely grudki, a na brodzie niespodzinki pojawiaja sie bardzo rzadko i szybko znikaja. Wczesniej na brodzie ciagle mialam 1-2wypryski duzych rozmiarow, teraz nie mam nic

Poszukuje dobrze nawilzajacego kremu na noc, niezapychajacego, macie cos sprawdzonego? Teraz uzywam tylko zelu aleosowego na zmiane z hialuronowym ale to za juz dla mnie za slabe, humektan niestety tez.

Ja używam Emolium i jestem bardzo zadowolona. Super nawilża, niweluje łuszczenie

[olkie]

dziewczynki powiedzcie czy u was tez zamiast pojawiania sie zwyklyych grudek teraz po effaclarze pojawiaja sie czarne zaskorniki ktore przy lekkim dotknieciu po kapieli wychodza? wlasciwie bez zadnego ucisku? bo zauwazylam ze fakt grudki poznikaly i poodblokowywaly sie ale pojawiaja sie ( chyba w tych samych miejscach) owe czarne kropeczki ktorych raczej nie miewalam.

[gosienkaap]

ufff przeczywałam parenaście stron tego wątku i mam pytanie na temat filtrów:
który filtr jest stosunkowo niedrogi i może byc stosowany w kuracji effaclarem k?
nie mam teraz zbyt duzo pieniędzy a chciałabym zacząć stosowac effaclar juz niedługo
bardzo prosze o odpowiedz

[blond_i]

Błagam pomóżcie nie wiem jaki krem z kwasami kupić, obecnie dermatolog przepisał mi locacid, stosuje go 2 m-ce ale nie zrobił nic z tym z czym walczę od lat tzn z wągrami i podskórnymi grudkami których jest na prawdę dużo. Wy się na tym znacie, co najlepiej temu zaradzi? Help

[raspberry88]

hej!

Stosuje Effaclar K od tygodnia (od 01.01.11) i nie wiem czy reakcja mojej skory jest taka jak byc powinna bo u mnie, jesli chodzi o "wysyp", wygląda to inaczej niz w wiekszosci opisywanych przez was wypadkow. Praktycznie od pierwszego uzycia na wieczor, nastepnego dnia rano obudzilam sie z 2 pryszczami ropnymi (z biala ktopka) i jedna mega-grudą na brodzie. Nastepnego dnia na grudzie pojawil sie bialy czubek i glupia nie wytrzymalam i wycisnelam tego pryszcza. Tym sposobem teraz mam mega dziure na brodzie i wygląda to okropnie ... No cóż za głupotę trzeba płacic... Już wiecej na pewno nic nie wycisnę.

W kazdym razie chcialam dodac, ze codziennie pojawia mi sie cos nowego i nie wiem czy taka reakcja skory jest normalna. Najczesciej sa to pryszcze ropne. Mam nadzieje, ze swiadczy to o tym, ze cera sie oczyszcza, nie na odwrót.

Jak narazie effaclar mnie nie wysuszyl. Koloryt skory sie lekko wyrownał. Będę stosowac kolejny miesiac lub dwa. Zobaczymy jaki bedzie efekt

[olkie]

dla mie effaclar byl za....hmmm......slaby napewno nie wysuszal mnie az tak bardzo ale u mnie sie ropniaku nie pokazywaly tylko wychodzily niewiadomo skad juz gotowe uschniete strupki i zrogowaciale czubki

[majorka:)]

Dzis zakupilam Effaclar K,ale mam jedno pytanko, czy jak nastapił u Was wysyp po jego stosowaniu to co robilyscie,wyciskalyscie buzie???? ja jak zobacze ,ze mam pelno krostek na brodzie pierwsz eco robie to je wyciskam bo szczerze watpie,zeby same zniknely

[raspberry88]

Ja raz zrobilam taka glupote: na brodzie wyskoczyl mi mega pryszcz i nie wytrzymalam (wygladal okropnie) i go wycisnelam. To byla bardzo zla decyzje bo bliznę mam do tej pory a bylo to 10 dni temu... Serio, lepiej jest sie powstrzymac bo tylko pogarszasz sytuację

[olkie]

jak koniecznie musisz wygniatac to po 1 wybieraj te "dojrzale" z czubkiem po 2gie zaopatrz sie w igielki "insulinowki" z apteki i cos na wycisnietego pryszczyka a polecam acnefan miejscowo sama go uwielbiam no i zabierasz sie do tego ze mujesz rece przecierasz czyms odkarzajacym skore nakluwasz , lekko dotykasz i sam powinien wyjsc. po takim zabiegu nie ma zaczerwienienia tylko czerwona kropeczka w miejscu naklucia. zero blizn jak nie chce wyjsc to znaczy ze trzeba glebiej nakluc w zadnym razie nie wyciskaj na sile. jesli mimo naklucia i ucisku nie wychodzi to znaczy ze jeszcze jest nie gotow i tyletrzeba go zasmarowac grubo owa mascia i zostawic w spokoju az sam wyjdzie mozna tez posmarowac mascia ichitiolowa lub tormentiolem by go wyciagnac na wierzch mi nie raz po takim nakluciu i nasmarowaniu pryszcz juz nie powstawal bo przez to naklucie masc dala rade wyciagnac wszytko z niego

[majorka:)]

No tak wszystko to wiem co powiedzialyscie,ale mi chodzi o wyciskanie zaskórników Ze pryszczy nie wyciskac to tak bo robi sie blizna,w koncu ropa wylatuje i jest to otwarta niby ranka.
Ale co jak ja mam pelno zaskornikow i jeszcze jak mi wywali wiecej????? Do tej pory normalnie je wyciskalam co jakis czas.
Jedni mowia,zeby wogole nie wyciskac bo bakterie sie roznosi na reszte buzi,ale nie wycisnac to przeciez same to nie zniknie

[olkie]

czekac az sie maxymalnie splyci i przebic najzyzej zalupic kwas migdalowy albo salicylowy ( osobiscie na ta chwile wole migdal bo jest delokatniejszy i ciezej sobie kuku zrobic nawet w duzym stezeniu) alkohol salicylowy i cieniutki pedzeleknasypac troche go do miseczki ( ja wiem tak na koniec pilniczka do paznokci) kilka kropel alkoholu tak by zrobic dosc stezony roztwor najlepiej tak aby tylko sie rozpuscilo i pedzelkiem ponanosic punktowo ( bardzo dokladnie zeby nie powychodzic za daleko na skore) na zaskorniaki ja tak dotykam kilka razy i zostawiam az przeschnie i znow dotykam jak zaczyna lekko kluc juz nie powtarzam po tym powinny zbielec -te plycej bedzie widac bo zbieleja im "glowki" i beda wygladac jak male ropniaczki a glebsze beda tez zbielale ale dodatkowo sie jakby "splaszcza" po kilku dniach do tygodnia mozna sie spodziewac ze odpadna a z tych glebszych zejdzie wierzchnia warstwa naskorka przez co zrobia sie bardziej plaskie wazne zeby klasc punktowo i dosc dokladnie pedzelek mozna dostac w plastyku, alkohol w aptece a kwas na zsk

[majorka:)]

Napisane przez olkie

czekac az sie maxymalnie splyci i przebic najzyzej zalupic kwas migdalowy albo salicylowy ( osobiscie na ta chwile wole migdal bo jest delokatniejszy i ciezej sobie kuku zrobic nawet w duzym stezeniu) alkohol salicylowy i cieniutki pedzeleknasypac troche go do miseczki ( ja wiem tak na koniec pilniczka do paznokci) kilka kropel alkoholu tak by zrobic dosc stezony roztwor najlepiej tak aby tylko sie rozpuscilo i pedzelkiem ponanosic punktowo ( bardzo dokladnie zeby nie powychodzic za daleko na skore) na zaskorniaki ja tak dotykam kilka razy i zostawiam az przeschnie i znow dotykam jak zaczyna lekko kluc juz nie powtarzam po tym powinny zbielec -te plycej bedzie widac bo zbieleja im "glowki" i beda wygladac jak male ropniaczki a glebsze beda tez zbielale ale dodatkowo sie jakby "splaszcza" po kilku dniach do tygodnia mozna sie spodziewac ze odpadna a z tych glebszych zejdzie wierzchnia warstwa naskorka przez co zrobia sie bardziej plaskie wazne zeby klasc punktowo i dosc dokladnie pedzelek mozna dostac w plastyku, alkohol w aptece a kwas na zsk

Chyba sie nie zrozumielismy. Zaskorniki hmm nie wystepuja pojedynczo wiec jak niby nanosic punktowo ten kwas niby???
Jak ma sie kaszke na brodzie to raczej nie da sie twoim sposobem. Na prysze i owszem,ale zaskronikiii watpie.

[olkie]

ja tak robilam na wieksze pierw nanosilam pozniej jak jedne odpadly to na nastepne. ale jak masz az tak duza ich ilosc to nie ma mocy trzeba objechac cala powierzchnie tylko trzeba slabszy kwas zrobic albo zamiast effaclaru kladz na te miejsca triacneal ktory jest mocniejszy nic effaclar, i wyciaga syfy na wierzch ma pochodna retinoidu ktory dodatkowo leczy i wyciaga wszelkie grudki

[majorka:)]

No narazie zobacze tym Effaclarem bo juz go kupilam,a cena nie mala.

[olkie]

no to stosuj go dalej powyciaga Ci to wszystko ale trzeba czasu i sie nie poddawac

[MarcJacobsGirl]

Hej! Ja uzywam od ok. 2 tygodni effaclar duo i dzis przyszlo mi do glowy kupic effaclar k i smarowac sie nim na noc, a duo na dzien. Czy to jest dobry pomysl?? Co o tym myslicie?

[olkie]

z tego co wiem to duo jest mocniejszy

[majorka:)]

A ja slyszalam,zeby nie laczyc Effaclarów

[sylazbarc]

witam

Mam pyt. czy w okresie karmienia piersią mozna używać Effaclar K ??

Nigdzie takiej info. nie mogę znaleźć

Planuję używać go tylko na nos, ewentualnie brodę, bo tylko tam mam zaskórniki

[MarcJacobsGirl]

Dzięki dziewczyny za odp na moje pytanie

[olkie]

Napisane przez sylazbarc

witam

Mam pyt. czy w okresie karmienia piersią mozna używać Effaclar K ??

Nigdzie takiej info. nie mogę znaleźć

Planuję używać go tylko na nos, ewentualnie brodę, bo tylko tam mam zaskórniki

hmmm ciezko powiedziec. trzeba przeczytac ulotke. ale chyba mozna pod warunkiem ze nie smaruje sie duzej powierzchni ciala. gdzies czytalam o kwasie salicylowym ze max do 40% skory na raz moze byc smarowane bo salicylany sa toksyczne . ale effaclar ma male ich stezenie . z tego co patrze w necie to mozna byleby dziecko nie mialo bezposredniego kontaktu z kremem