2010-03-04, 22:27 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: londyn/bialystok
Wiadomości: 6
|
dziewczyny z londynu...
Hej szukalam kogos zeby sobie pogadac ale widze ze wiele watkow to konwersacje juz chyba znajomych i jakos ciezko sie wcisnac wiec pomyslalam ze moze jest wiecej takich osob jak ja...
mieszkam w londynie juz prawie 6 lat..i czasem sobie mysle ze nie wiele mam tych znajomych polek wiec dziewczyny jesli mieszkacie w londynie to piszcie jak wam sie zyje, czy wam sie podoba, co porabiacie, czy tesknicie za pl i wogole o czym kolwiek xxxxx |
2010-03-04, 23:06 | #2 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
|
Dot.: dziewczyny z londynu...
Ja mieszkam w Londynie od 3 lat. Rok temu przeniosłam się na obrzeża, a wcześniej - Lewisham.
Mam 2 letnią córkę, mieszkam z mężem. Nie pracuję ale usilnie szukam pracy. Nie mam tu znajomych bo nie mam pracy, więc i okazji do poznania kogoś. Przynajmniej moi rodzice mieszkają niedaleko, pół godziny drogi autobusem, oraz brat i siostra. Edytowane przez AgaMili Czas edycji: 2010-03-04 o 23:08 |
2010-03-05, 01:50 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 208
|
Dot.: dziewczyny z londynu...
Ja tez, jestem w Anglii od 5 lat, mieszkam na obrzezach Londynu.
|
2010-03-06, 19:35 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
|
Dot.: dziewczyny z londynu...
O ! W końcu coś dla mnie .. W Londynie jestem od roku , nie jest mi tu dobrze , ani źle .. Tak jakoś nijako ! Standard życia jest nie porównywalny , mimo wszystko czuję się tu jak obłąkana Brakuje mi znajomych , cholernie mi brakuje ..
|
2010-03-08, 01:04 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 28
|
Dot.: dziewczyny z londynu...
Ja mieszkam w Londynie od 2 lat. Tu studiuje. I ciezko mi znalezc jakichkolwiek znajomych a o jakiejkolwiek przyjazni mozna zapomniec.
|
2010-03-08, 08:12 | #6 |
Raczkowanie
|
Dot.: dziewczyny z londynu...
Hej. Ja mieszkam w Londynie od pol roku. Tez brakuje mi znajomych
|
2010-03-08, 15:51 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
|
Dot.: dziewczyny z londynu...
No to się rozkręcamy kobitki Nie ma co siedzieć i czekać .. opowiedzcie coś o sobie ..
Ja mam już prawie 22 lata. W Londynie jestem rok - bez 6 dni dokładnie Co robię ? Po pracowuję sobie troszkę .. po za tym nudzę się . Poszłabym do szkoły , ale nie umiem się zebrać . Dużo czytam , co popadnie ! Po za tym ? Po za tym - znalazłam oto ten wątek . I w nim pokładam nadzieje do dziełłła |
2010-03-08, 18:37 | #8 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
|
Dot.: dziewczyny z londynu...
A ja dostałam dziś pracę w Lidlu
|
2010-03-08, 19:25 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
|
Dot.: dziewczyny z londynu...
No to gratuluję Też bym chciała pracować z ludźmi ... Cza iść do szkoły może się przełamię w końcu!
|
2010-03-08, 19:27 | #10 |
Rozeznanie
|
Dot.: dziewczyny z londynu...
ahoj,ahoj!
A ja sobie mieszkam w Beaconsfield od (uwaga,uwaga) 3 dni!:p I muszę powiedzieć, że póki co jestem oczarowana! Ludzie są tacy uprzejmi, dziś nawet pani w supermarkecie,gdy zobaczyła, że mam tylko 2 rzeczy wpuściła mnie w przed siebie.. Generalnie to jestem au-pair. Wymiar godzin pozwala mi na wiele, bo pracuję tylko 25h/tyg. Nie mieszkam z rodziną, mieszkam nieco dalej. Współlokatorzy bardzo mili,pomocni i w ogóle... Ale jakoś trudno mi się wkręcić między nich. Każdy ma swoje życie, swoje sprawy. Poza tym są NIECO starsi ode mnie... (mam 19 lat). Dlatego wolę siedzieć z dzieciakami,nawet po godzinach pracy, są przecudowne!!! Może z czasem się jakoś zaaklimatyzuję,kto wie... W każdym razie... Zorganizujmy jakiś meeting,zamiast siedzieć i narzekać tak jak powiedziała trele. A w ogóle jeśli nie my, to kto? |
2010-03-09, 00:20 | #11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 898
|
Dot.: dziewczyny z londynu...
To wpisze sie i ja. Wlasnie sie przeprowadzam do Londynu, bede mieszkac tam juz za kilka tygodni. Poki co mieszkam w Bath. Oraz poki co szukam pracy w Londynie bo tak to zazwyczaj jest z przeprowadzka, ze trzeba nowa prace znalezc. Coz mam nadzieje, ze szybko cos znajde.
Bede mieszkac gdzies na poludniowym wschodzie, zobaczymy gdzie wypadnie. Pozdrawiam!
__________________
|
2010-03-09, 07:41 | #12 |
Raczkowanie
|
Dot.: dziewczyny z londynu...
Ja mam prawie 20 lat, jestem w Londynie od pół roku. Tez pracuje - sprzątam Fajnie ze taki wątek się pojawił
Pozdrawiam |
2010-03-09, 11:02 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
|
Dot.: dziewczyny z londynu...
No proszę i koleżanka po fachu ja właśnie mam dzisiaj off'a A gdzie mieszkacie dziewuchy ? Ja jestem z pod samego Heatrow
Alo ! Gdzie się podziały ? Edytowane przez Trele_Morele Czas edycji: 2010-03-10 o 11:10 |
2010-03-10, 21:15 | #14 |
ewkaw1986
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Szczecinek
Wiadomości: 20
|
Dot.: dziewczyny z londynu...
Hej dziewczyny! No ja niestety nie mieszkam w Londynie, mam do niego z jakieś 4h. Mam 24 lata. Mieszkam niedaleko Bath, w małym mieście zwanym Frome. Pracuje i mieszkam tu razem z chłopakiem. Miło że ktoś wpadł na pomysł utworzenia tego wątku i miło was poznać!
Edytowane przez ewkaw1986 Czas edycji: 2010-03-10 o 21:17 |
2010-03-11, 00:13 | #15 |
Przyczajenie
|
Dot.: dziewczyny z londynu...
Hej Dziewczynki...
ja rowniez z Londynu wypisuje... jestem tu jakies 4 lata...i tez mi jakos nijako...ani dobrze ani zle...poprostu pelna egzystencja....czas biegnie nieublaganie...lata leca.starzeje sie (dla zainteresowanych w listopadzie 23lata) i tez jakos na nadmiar znajomych nie narzekam juz nie mowiac o tej calej ''przyjazni'' ktora podobno jeszcze istnieje...chociaz mam coraz wieksze watpliwosci. Ogolnie planow na zycie konkretnych brak... ahhh...:/ Poki co udanej nocki zycze.... Pozdrawiam... Martyna M. |
2010-03-11, 00:21 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 208
|
Dot.: dziewczyny z londynu...
|
2010-03-11, 07:32 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
|
Dot.: dziewczyny z londynu...
O to się nas nazbierało JA wczoraj przeszłam samą siebie, poszłam ze znajomą do PPR , dostałyśmy wykład o antykoncepcji , a ona to co potrzeba Byłam w lekkim szoku - W Polsce by dostała za darmo - ahaha
Dobra lece do roboty . |
2010-03-11, 07:38 | #18 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1
|
Dot.: dziewczyny z londynu...
Chcesz pokazac innym co potrafisz http://www.casting4me.com
?Teraz to nic trudnego a przy okazji zobacz jakie inni maja ukryte talenty i przekonaj sie jakie to proste. |
2010-03-11, 08:35 | #19 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
|
Dot.: dziewczyny z londynu...
Dziekuje
A co to jest? |
2010-03-11, 15:16 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
|
Dot.: dziewczyny z londynu...
JHmm . .. No tak trudny ze mnie przypadek A więc PPR - To przychodnia planowania rodziny , znajoma miała nagły wypadek cza było ratować
|
2010-03-11, 15:29 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 463
|
Dot.: dziewczyny z londynu...
Hej dziewczyny podlaczam sie do watku
Mam 27 lat w Londynie mieszkam od ponad trzech lat nigdy w planach zyciowych Anglii nie mialam ale los chcial inaczej... i nie zaluje... duzo z tej mojej przeprowadzki zyciowej wnioskow wyciagnelam, mentalnie sie mysle nawet troche zmienilam styl i sposob zycia rowniez... ale podobnie jak Wam brakuje mi kontaktow miedzyludzkich szczegolnie z ta sama plcia ( pracuje w wiekszosci z facetami)....a chetnie by sie tak poplotkowalo czasami ...o kremikach, szminkach , ciuszkach.... czy poprostu po babsku pogadalo o babskich sprawach- wiec jestem z Wami i lacze sie z Wami wirtualnie
__________________
Books are the quietest and most constant of friends; they are the most accessible and wisest of counsellors, and the most patient of teachers. Charles W. Eliot |
2010-03-11, 16:46 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
|
Dot.: dziewczyny z londynu...
Fajnieeee .. Chociaż na poczatku jest nas dużo
Co by tu robić |
2010-03-11, 16:51 | #23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1
|
Dot.: dziewczyny z londynu...
Hej hej.
to moja pierwsza odpiwiedz a propos jakiegokolwiek tematu wiec witam serdecznie. Siostra powiedziala mi o tej stronce wiec sprawdzilam i podoba mi sie Jak to ze mna ... wiec jakos sobie zyje w sumie to pracuje i mam zaczac nauke ale tak naprawde tylko szukam wymowek aby nie. Sama nie rozumiem czemu. Co do znajomych to roznie bywa, bardzo duzy przeplyw ludzi tu i jak sobie kogos znajdzie to sie zaraz zmyje. Mam to szczescie ze mieszkam z chlopakiem i nie jest mi az tak samotnie ale 3 miesiace temu zanim sie do niego wprowadzilam i w samotne wieczory gdy wszyscy ktorych mam zapisanych w kom sa zajeci albo poprostu im sie nie chce sie wyczerpywali i nie bylo do kogo dzwonic to ciezko, smutno i nudno czasem. Takze jak ktos ma wolny wieczor jest z centralnego londynu i chce mu sie spotkac a ja akurat mam wolny dzien to luz Dobijac sie prosze Haha. ~Buzka baby |
2010-03-11, 17:03 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
|
Dot.: dziewczyny z londynu...
Ja jestem z pod Hitrołu Ale przemieszczam się wszędzie ..
---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ---------- No , przynajmniej Majka jest Chwała polskiej TV |
2010-03-11, 17:47 | #25 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 898
|
Dot.: dziewczyny z londynu...
Cytat:
Hej ja znam Frome, ladnie tam jest. Mieszkam teraz w Bath, ale przeprowadzam sie do Londynu, stad tez majac niedaleko do From zwyklam odwiedzac od czasu do czasu. Fajny tam polski sklep macie, nie to co ten w Bath, ciemny i wilgotny. To co dziewczyny powiedzcie cos o Londynie, zebym wiedziala czego sie spodziewac po przeprowadzce!
__________________
|
|
2010-03-11, 18:47 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 160
|
Dot.: dziewczyny z londynu...
To jeszcze ja! Pół roku w Londynie, Hainault. A co robię? Sprzątam sobie, a co! ;D
I nie mam polskiej telewizji... Ale jest wizaż! ;D |
2010-03-11, 18:57 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
|
Dot.: dziewczyny z londynu...
A ja też sobie sprzatam Jak wrażenia ? To już moja druga agencja ,z pierwszą to miałam przeboje .. hoho . nie życzę nikomu
Jak jest w Londynie ? Nie jestem tu długo , ale z moich odczuć drogo Oczywiście nie jest to porównanie do Polski A tak po za tym ? Fajnie , mnóstwo ciekawych miejsc , imprez na każdą okazję generalnie nie można się nudzić , pod warunkiem że ma się z kim korzystać z tych rozrywek . Co do Polskich sklepów to mnóstwo . Przynajmniej u mnie ... Kurde właśnie bym się wybrała do Thorpe Parku , ale jedyna znajoma jaką tutaj mam to trzęsi dupka Poszłabym z kimś rządnym adrenaliny Edytowane przez Trele_Morele Czas edycji: 2010-03-11 o 18:59 |
2010-03-11, 19:48 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 160
|
Dot.: dziewczyny z londynu...
Hmm wrażenia... Sprzątam kantynę na budowie, panowie nieraz potrafią zostawić taki syf, że tylko siąść i płakać Ale nie jest źle. Ważne, że mam kontakt z ludźmi.
Londyn natomiast podoba mi się bardzo. Nie potrafię ocenić czy drogo, bo nie wiem jakie ceny są w innych częściach Anglii, jednak moja skromna wypłata wystarcza mi na wszystko Jak ja tęsknie za polskim chlebem... Owszem w polskich sklepach można kupić 'polski chleb', ale to nie to samo. W maju jadę na urlop do Polski, przywiozę sobie całą walizę pachnącego chlebka ;D |
2010-03-11, 19:56 | #29 |
Rozeznanie
|
Dot.: dziewczyny z londynu...
trele, co to ten Thrope Park?
a w ogóle to żeście się rozkręciły dziewoje, dobrze,dobrze jest! |
2010-03-11, 20:17 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
|
Dot.: dziewczyny z londynu...
A ja mieszkania prywatne sprzątam , ogólnie jest ok , kiedyś miałam z Polskim pracodawcą problem .
Co do Polskiego chleba to tez mi się tęskni , taka Chrrrupiąca skórka We wrześniu jak jechałam z psem samochodem z Polski do Londynu, mogłam wziąść 7okg bagażu w cenie biletu . No to skorzystałam . 12 bochenków targałam , we Francji jak mnie przekopywali to płakali ze śmiechu . pannawtrampkach ; Thorpe Park co to jest ? Już prezentuję http://www.thorpepark.com/ radocha i taniocha |
Nowe wątki na forum Emigrantki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:24.