|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2012-06-14, 12:03 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 304
|
ogromne (!) podrażnienie nóg - pomocy. :(
Mam okropny problem. Nie chodzi tu nawet o kwestię estetyczną, bo już jest mi to naprawde szczerze obojętne. Mianowicie -
mam podrażnione nogi po goleniu, przed goleniem, czyli generalnie zawsze. (TAMDADADAM!) I niby każda by mogła powiedzieć to samo (bo każda ma większe/ mniejsze/ swędzące i takie tam), nie mniej jednak u mnie podrażnienie wygląda następująco: Najczęściej (bo rzadko zdarza się, aby było inaczej), wygląda to w ten sposób, że mam wszędzie tam, gdzie są mieszki włosowe, czerwone kropki. Czerwono-bordowe w zasadzie. Ale. Ale do tego bywają takie dni (czyli generalnie 5 na 7 depilacji), że nie jestem w stanie założyć spodni, rajstop, bo to okropnie boli, piecze, swędzi, szczypie, kłuje. Więcej, w nocy nie mogę przykryć się nawet kołdrą z kory, ani położyć nóg na prześcieradło, bo.. bo właśnie to samo. A jeśli danego dnia owych nóg nie oglolę (tak. wytrzymałam tydzień, to myślałam, że zadrapie się na śmierć ), to z kolei zaczynają do tego stopnia swędzieć, że zazwyczaj mam szramy do krwi od paznokci. (Kiedyś znajoma spytała, czy mam kota, albo czy ktoś mnie bije.) I teraz pewnie będzie szukanie gdzie leży problem. Otóż sprawdziłam już chyba wszystko: - maszynek używałam chyba wszystkich, jakie są dostępne na polskim rynku. Nowe, po 3-4 użyciu, czy po 10 użyciu robiły mi tą samą krzywdę. Rzadko kiedy się któraś sprawdziła, a jeśli, to na krótko, bo gdy kupiłam tę samą drugi raz, to miałam armagedon. - Goliłam nogi na pianki dla kobiet, na pianki dla mężczyzn,żele, na kremy - chłodzące, nawilżające, super nawilzające, delikatne, pachnące i niepachnące,w kwiatki i serduszka też. Było nieciekawie. - Kremy do golenia z tą plastikową szpatułką muszę od razu zmywać, bo nie jestem w stanie utrzymać tego na nogach dłużej niż 5 minut - wyprobowalam też ich sporo i sytuacja się powtarza. - Depilator przemilczę, bo nie chodzi o kwestię bólu w trakcie golenia - bo to nie boli. Tylko to, co potem zobaczyłam na nogach i dnia następnego i kolejnego również, przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Generalnie czekałam, aż to, co tam było się zagoi. - Wosk był, wosk podrażnił,za wosk dziękuje. - Pasta cukrowa to było wyzwanie, na które po cichu liczyłam, nie mniej jednak ideały sięgnęły bruku. -Wyczytałam chyba na wizażu nawet sposób na odżywkę, niestety - nietrafiony. Składniki odżywki "100% naturalne składniki bla bla", spowodowały, że potem nie wiedziałam w którym miejscu zacząć się drapać i serdecznie żałowałam, że nie mam pod ręką papieru ściernego. - Żele, kremy, balsamy po goleniu zmywam natychmiast po nałożeniu, bo mam wrażenie, jakby we wszystkie mieszki włosowe ktoś wbijał mi igły. - krem nivea, bambino, talk dla dzieci, oilatum do kąpieli, krem nawilżający, na blizny, na podrażnienia, na atopowe zapalenie skóry, na łuszczycę żel i na odparzenia - również nie, patrz wyżej. Dermatolog stwierdził, że "taka moja uroda" Ma może któraś z was pomysł, co mogłabym jeszcze uczynić? Bo mi się pomysły niestety, skończyły. Przepraszam za tą całą litanię, ale chciałam w miarę obrazowo wyjaśnić, na czym problem polega. |
2012-06-14, 14:10 | #2 |
Rozeznanie
|
Dot.: ogromne (!) podrażnienie nóg - pomocy. :(
Laser
__________________
Moje Szczęście Daj każdemu dniu szanse stania się najpięknieszym w całym twoim życiu Z zawodu kosmetyczka, masażystka. Doradca Forever Living Products, Bandi. |
2012-06-14, 15:45 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 93
|
Dot.: ogromne (!) podrażnienie nóg - pomocy. :(
Również miałam problem ze swędzącymi nogami przez około 1,5 roku. Były okresy kiedy świąd był strasznie uciążliwy, nie mogłam się powstrzymać od drapania, łydki były czerwone, podrażnione, całe w krostkach, ale to raczej skutek drapania. W nocy cały czas się wierciłam, ruszałam nogami bo czułam dyskomfort.
Jeden dermatolog stwierdził że to od golenia, ale ja nie widziałam żadnej zależności. Wcześniej takiego problemu nie miałam, golarek używałam z tych samych firm co wcześniej, kosmetyki zmieniałam i nie widziałam różnicy. W każdym razie przepisał mi jakieś maści sterydowe itp. które wcale nie pomogły. Problem zniknął gdy odstawiłam tabletki antykoncepcyjne. Nie wiem czy to miało jakiś związek czy może był to zwykły przypadek. Dodatkowo miałam również zdiagnozowane atopowe zapalenie skóry i to także mogło być po części powodem świądu. Dermatolog zalecił porządne nawilżanie i natłuszczanie. A jeśli rzeczywiście u Ciebie problemem jest golenie to chyba jedynym rozwiązaniem jest właśnie laser. Edytowane przez fredka86 Czas edycji: 2012-06-14 o 15:48 |
2012-06-14, 18:59 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 463
|
Dot.: ogromne (!) podrażnienie nóg - pomocy. :(
A u mnie okazało się, że to kwestia alergii.
Jestem bardzo silnie uczulona na nikiel i kilka innych rzeczy więc wszelkie stale, metale odpadają. Więc po stosowaniu maszynki co drugi dzień moja skóra była potwornie podrażniona. Dodatkowo mam skłonność do pękających naczynek więc wosk na gorąco też raczej odpadał. Na zimno nie lubię wosku. A poza tym zbyt duże podrażnienia u mnie powoduje wosk. Ja stosuję pastę cukrową, na przemian z maszynkami czasem. Ale wtedy po goleniu od razu smaruję nogi cieniutką warstwą maści, którą mam na to uczulenie, albo ... maścią z witaminą A. I wtedy grubą warstwą smaruję. Generalnie właśnie do zregenerowania skóry polecam maść z wit.A. Mi pomogła bardzo. Przede wszystkim łagodzi i nie piecze jeśli skóra jest podrażniona. |
2012-06-14, 20:20 | #5 |
Rozeznanie
|
Dot.: ogromne (!) podrażnienie nóg - pomocy. :(
|
2012-06-15, 07:23 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 304
|
Dot.: ogromne (!) podrażnienie nóg - pomocy. :(
Tylko póki odłoże na laser, to faktycznie się na tą śmierć zadrapię. Jestem tylko biedną studentką.
Tabletek nie biorę, a na nikiel też nie mam uczulenia. No nic, może jakieś witaminy spróbuje pobrać, może akurat coś to da. Dziękuje |
2012-06-15, 15:03 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 93
|
Dot.: ogromne (!) podrażnienie nóg - pomocy. :(
Spróbuj powstrzymać się od drapania bo to tylko zaognia problem według mnie. Jak pozbędziesz się podrażnienia/stanu zapalnego spowodowanego drapaniem może lepiej będziesz znosić jakieś mocno nawilżające balsamy, które są chyba niezbędne. Czasem taki świąd skóry może być skutkiem przesuszonej skóry. Ja próbowałam też się nawadniać od wewnątrz, oprócz dużych ilości wody zażywałam jeszcze jakieś tabletki z olejem z ogórecznika. Mnie co prawda nie pomogły, ale próbowałam wszystkiego co mi tylko wpadło do głowy
|
2012-06-16, 20:36 | #8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 2 966
|
Dot.: ogromne (!) podrażnienie nóg - pomocy. :(
a może peeling i jakieś balsamy łagodzące? z joanny i veeta bodajze sa kremy po depilacji
|
2012-06-16, 23:46 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 556
|
Dot.: ogromne (!) podrażnienie nóg - pomocy. :(
Może i nie miałam nigdy aż tak masakryczcnego problemu z nogami ale u mnie działa:
- sprawdzona maszynka, gilette venus, ale pewnie to akurat Ci mało pomoże skoro próbowałaś już tak wielu maszynek - na podrażnienie jakiś kremik z tlenkiem cynku, taki jak dla dzieci na odparzenia - jak nie chce mi się smarować kremem z tlenkiem cynku (bo draństwo jest okropnie toporne w rozsmarowywaniu) to po goleniu świetnie sprawdza się u mnie zwykła oliwka z rossmana, nic nie szczypie nawet jak mam pocharatane nogi - jak jest źle a muszę ogolić nogi, żeby było jako tako,w podrażnionych miejscach golę je z włosem a nie normalnie pod włos Jak raz nabawiłam się naprawdę strasznej masakry na nogach po zastosowaniu depilatora z dziesiątkami wrastających włosów w gratisie, pieczeniem, swędzeniem i bólem to pomógł mi peeling kwasem migdałowym, samoróbka z mazideł w stężeniu około 40%, nałożyłam kilka warstw i trzymałam chyba kilkanaście minut, wszystko się ładnie uspokoiło a potem złuszczyło i miałam na długo spokój. I obetnij sobie na jakiś czas paznokcie na mega krótko, to nie będziesz się miała jak drapać |
2012-06-17, 13:49 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: MAŁOPOLSKA
Wiadomości: 28
|
Dot.: ogromne (!) podrażnienie nóg - pomocy. :(
Jeśli nie taki u kosmetyczki, bo faktycznie w salonie laser jest bardzo drogi, to może zaopatrz się w domowy.
__________________
` silience is the loudest scream.
|
2012-06-17, 14:18 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 304
|
Dot.: ogromne (!) podrażnienie nóg - pomocy. :(
Wiecie, z tym drapaniem to tak jak z ugryzieniem komara - tyle, że na całej powierzchni nóg. Niby można, ale ja to całe nogi, to nie jest to takie proste. Paznokcie to nie problem, jak zaczyna swędzieć, to nie ma znaczenia, co mam pod ręką.
Miałam kremy dla dzieci, oliwki z rossmana. u mamy w pracy, jako, że jest pielegniarką, dużo firm farmaceutycznych się przetacza, więc raz na jakiś czas przynosi różne próbki mazideł dla maluchów czy na problemy skórne. Także trochę tego już wymazałam. Wiecie, to już nawet nie chodzi o kwestię estetyczną, to chodzi o dyskomfort totalny. Chociaż muszę wam przyznać, że jest jeden balsam z DAX, który przy codziennym stosowaniu sprawa, że no przynajmniej nie muszę go zmywać po nałożeniu i rzadziej swędzą mnie nogi. Problem jest innego typu, że może i jest tani, ale a) coraz trudniej go dostać, a b) jest brązujący. No i niby to nie problem, tyle, że jeśli mam smarować nim same nogi, to troche to nie tak, bo generalnie to jestem blada. Idąc za ciosem, kupiłam balsam nie-brązujący z DAX i kurcze, nie działa tak, jak ten. Znaczy ten nie-brązujący muszę zmywać natychmiast. A powiedzcie mi, o co chodzi z tym domowym laserem? |
2012-06-17, 15:44 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 93
|
Dot.: ogromne (!) podrażnienie nóg - pomocy. :(
Są w sprzedaży depilatory (epilatory?) laserowe do użytku domowego.
Może ten wątek Ci się przyda: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=195301 |
2012-06-17, 16:12 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 556
|
Dot.: ogromne (!) podrażnienie nóg - pomocy. :(
[QUOTE=ciezarna_zakonnica[/QUOTE]
To ja nawet jak nie mam w zasadzie żadnego podrażnienia na nogach to zaraz po goleniu nie mogę się posmarować żadnym balsamem, chyba że bardzo chcę żeby jakieś się pojawiło Wydaje mi się, że twój przypadek jest na tyle skomplikowany, że mogłabyś się skonsultować z dermatologiem, który ustali przyczynę problemu albo chociaż zastosuje doraźnie jakieś leki. Tak przewlekły stan zapalny może świadczyć o jakiejś infekcji (co dermatolog na pewno bez problemu wyleczy) albo, jak wcześniej ktoś pisał o alergii - niekoniecznie na nikiel! Z drugiej strony, to nie musi być ani jedno, ani drugie, ale jak już powstanie porządny stan zapalny to ciężko jest, żeby tak po prostu sam przeszedł. Edycja: Doczytałam, że byłaś już u dermatologa, ja bym poszła do innego. Edytowane przez Dronf Czas edycji: 2012-06-17 o 16:28 |
2012-06-17, 21:09 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1
|
Dot.: ogromne (!) podrażnienie nóg - pomocy. :(
Witam, moj problem nie byl identyczny ale moze pomoze w rozwiazniu Twojego. Mialam zapelenie mieszków wlosych, ktore objawialo sie ranami i ropnymi krostami. Krosty potrafily byc tak duze ze uniemoliwialy mi chodzenie(skora byla zbyt napieta). Bylam u wielu dermatologow, rowieniez przetetowalam wszelkie kremy, maszynki, plasty czy depilator, przestalam nawet wogole depilowac nogi. W koncu wybralam sie do tego odpowiedniego dermatologa,przepisano mi antybiotyk ktory mialam brac przez 3 dni i antybiotyk w masci oraz jakies substancje robione w aptece pozniej zostalam odeslana do gienekologa po skierowanie na badania zwiazane z hormonami. Okazalo sie ze pomimo braku jakich kolwiek objawow(otylosc, nadmierne owlosnie, niski glos) za wyjatkiem stanu zapalnego ,mam ponad 2krotnie wyzszy testosteron niz powinnam miec, przy okazji dowiedzilama sie ze jesli nie zaczne w od razu leczenia w przyszlosci bede bezplodna (mialam wtedy 16 lat). Ginekolog przepisal mi tabletki hormonalne i wszytsko zaczelo wracac do normy. Po roku leczenia, wygojeniu ran moglam pojsc na laser, wlasnie jestem dwa miesiace po ostatnim zabiegu przed latem. i Stanow zapalnych nie ma, wloski sa delikatne przewaznie brdzo jasny blond ( przed rozpoczeciem zabiegu mialam wolsy koloru czarnego). Blizny niesety zostaly, ale wystarczy codzienne uzywanie kremu nawilzajacego i ochrona przed sloncem i powoli znikaja. We wrzesniu kolejna seria zabiegow.
Wiec podstawa jest znalezienie dobrego dermatologa, mozesz rowiez isc do ginekologa i poposic o skierowanie na badania hormonalne, byc moze u Ciebie tez to jest przyczyna. |
2012-06-18, 09:26 | #15 |
Raczkowanie
|
Dot.: ogromne (!) podrażnienie nóg - pomocy. :(
Może to i faktycznie 'taka twoja uroda', ale na pewno można to jakoś załagodzić. To nie jest normalne, że tak cierpisz.
Z opisu wskazywałoby, że to zapalenie miszków włosowych, ale to juz najlepeij udać się do sprawdzonego, kompetentnego lekarza, który nie zbagatelizuje twojego problemu. Laser owszem, ale jeżeli masz tak podrażnione nogi, to nie można go wtedy wykonać. A moze jeszcze zanim zdcydujesz się na laser, gdy nóżki będą względnie zagojone wykonaj na 1-2 dni przed depilacja peeling i później po depilacji tak samo. Od razu na pewno nie bedzie poprawy, ale z czasem... Do tego łagadzące, chłozące maści lub coś regenerującego z witaminami... |
2012-06-18, 15:39 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 177
|
Dot.: ogromne (!) podrażnienie nóg - pomocy. :(
Polecam Benzacene (wiem wiem czasem mocno wyrusza, ale najbardziej na twarzy ;-) ) Ja smaruję tym nogi tak godzinę przed goleniem . Dzięki temu bakterie nie przedostają się tak mocno w skórę i nie mam wtedy zapalenia mieszkow wlosowych . Przeczytałam o tym kiedyś w jakiejś gazecie jako przepis na golenie bikini i miejsc wrażliwych- u mnie sprawdziło się to przy goleniu nóg, na których zawsze miałam krosty . Później nogi smaruje kremem nawilzajacym i jest ok
__________________
Kochać to nie znaczy patrzeć na siebie nawzajem, lecz patrzeć razem w tym samym kierunku. A. de Saint-Exupéry |
2012-06-20, 14:07 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 304
|
Dot.: ogromne (!) podrażnienie nóg - pomocy. :(
Dorwałam jakimś cudem ten balsam z DAX, więc smaruje. Wiecie jakie to miłe uczucie, jak w końcu mogę przykryć nogi kołdrą, bo nie pieką? !!!!
Z tym benzacne nie słyszałam, aż spróbuje. Dzięki Wam dziewczyny za wszystkie rady. Część z nich już przetestowałam - peeling przed i po też, ale to nie działa |
2012-06-21, 08:55 | #18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: podbeskidzie
Wiadomości: 14
|
Dot.: ogromne (!) podrażnienie nóg - pomocy. :(
Nie mam aż takich problemów, ale też się bardzo męczę po goleniu, po depilacji mega wrastające włoski i zdecydowałam się na laser. Ło matko, pierwszy zabieg jeszcze jeszcze, ale po drugim to już myślałam, ze się na śmierć zadrapię. Babeczka, która mi wykonywała ten zabieg (lekarz) powiedziała, że nie można robić kolejnych. I co? znowu w lesie :-(
|
2012-06-21, 20:41 | #19 |
Rozeznanie
|
Dot.: ogromne (!) podrażnienie nóg - pomocy. :(
Ja mam zapalenie mieszków włosowych i nadmierne rogowacenie naskórka.
Pamiętam jak będąc w ciąży użyłam kremu do depilacji Miałąm to samo co Ty. Pomołgy mi kąpiele w mleku z miodem i alantan Teraz mogę Ci polecić Pilarix lub Cetaphil DA ultra. Pilarix jest z kwasem salicylowym i 20% mocznika. Naprawdę działa. na ropne wykwity używam dodatkowo punktowo robiony płyn z kwasem salicylowym i detromycyną Jak jesteś z Białegostoku to polecę Ci lekarkę do której ja chodzę. Nazywa się dr. Nowocin, przyjmuje w poliklinice szpitala MSWiA.
__________________
Juluś 20.07.11 Kornelia 04.02.2016 Będę powtarzać zawsze: bieda to stan umysłu. |
2012-06-22, 08:21 | #20 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 304
|
Dot.: ogromne (!) podrażnienie nóg - pomocy. :(
Cytat:
ale owa dr Nowocin jest dermatologiem? dziękuje Ci |
|
2012-06-22, 09:29 | #21 |
Rozeznanie
|
Dot.: ogromne (!) podrażnienie nóg - pomocy. :(
Proszę
Tak, tak dermatologiem. Ona tylko spojrzy, powie to to i to, wypisze leki i do widzenia. (chociaż ostatnio jakoś dłużej przyjmowała). Naprawdę mi pomogła Swoją drogą moja siostra też ma straszne nogi ale ona ma azs i jak zje coś typu pomarańcze, cos z dużą ilością konserwantów to ma wtedy strasznie suche i popękane dłonie i łydki. Może masz na coś alergię?
__________________
Juluś 20.07.11 Kornelia 04.02.2016 Będę powtarzać zawsze: bieda to stan umysłu. |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:23.