Rozjaśnianie włosów - wątek zbiorczy

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Tu cytuję wiadomość dla SceneQueene:

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;62919696]Wella Illumina 9/43 - na odrostach ostatnio wyszedl idealny kolor z wodą 9% a na dekoloryzowanej górze nie. Także chciałabym właśnie taki efekt osiągnąć, ew minimalnie ciemniejsze mogą wyjść lub mocniej rude ale żeby z grubsza się zgadzało

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

Napisane przez emma-e4

Tassarinian też przymierzam się do tego cuda Joanny i bałam się, że znowu będę musiała wodą 12% dręczyć włosy, żeby go użyć przy farbowaniu. Ewentualnie zamierzałam używać niezależnie od farbowania. Info od ciebie bardzo pomocne więc

No cóż, mam nadzieję, że mi nie wcisnęli kitu Tylko żeby potem nie było na mnie!

[SceneQueene]

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;62919696]Wella Illumina 9/43 - na odrostach ostatnio wyszedl idealny kolor z wodą 9% a na dekoloryzowanej górze nie. Także chciałabym właśnie taki efekt osiągnąć, ew minimalnie ciemniejsze mogą wyjść lub mocniej rude ale żeby z grubsza się zgadzało

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Jeśli są miejsca ciemniejsze i jaśniejsze, zrobiłabym przed kolejnym farbowaniem kąpiel na te ciemniejsze, coby je wyrównać. Na 3%

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Napisane przez SceneQueene

Jeśli są miejsca ciemniejsze i jaśniejsze, zrobiłabym przed kolejnym farbowaniem kąpiel na te ciemniejsze, coby je wyrównać. Na 3%

To mówisz że kąpiel będzie lepsza niż standardowe rozjaśnianie? No po fryzjerze to będzie prawdziwa krówka łatka - na bokach wygolonych na krótko tylko ciemne, bo sam odrost, odrost na górze ciemny przy samej skórze głowy, jaśniejszy wyżej a góra ten ciemny, czerwonawy rudy

[SceneQueene]

Tak, ja bym zrobiła kąpiel.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Napisane przez SceneQueene

Tak, ja bym zrobiła kąpiel.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

Poczytałam u Ciebie jak się przygotowuje coś takiego, z tym nie będzie problemu - ale to się normalnie nakłada na włosy jak farbę i potem spłukuje rozumiem? Też będzie widać jak postępuje proces rozjaśniania? Taką kąpiel zrobić w takim wypadku całości włosów czy też tylko górze?

[SceneQueene]

Kochana, ten artykuł jest do odnowienia, także nim się nie sugeruj. Wyślij mi proszę fotkę mamy włosów na priv. Tu mi się nie pokazuje.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Poszło

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Dobra, pochwalę się bo już parę dni minęło, a ja nadal nic nie wstawiłam Obydwa rozjaśniania z farbowaniem wyszły bardzo fajnie, jak na domowe warunki i dwie niewprawione ręce (ja robiłam włosy mamie, a ona mi) to wyszło moim zdaniem już w ogóle ekstra.

Jeśli chodzi o farbowanie mojej mamy to:
Zdjęcie 1: Przed zabiegiem
Zdjęcie 2: Po samym rozjaśnianiu
Zdjęcie 3: Po farbowaniu

Zrobiłam kąpiel rozjaśniającą według jakiejś receptury z internetu, Blondor Welli rozmieszany 1:1,5 z oksydantem 6% + kilka pompek szamponu bez SLSów. Przez cały zabieg zapieniałam. Włosy te ciemnorude/czerwone z samej góry się bardzo ładnie rozjaśniły, naturalny, ciemnobrązowy odrost, zrobił się intensywnie kurczakowy.

Farbowanie to Wella Illumina 9/43 na oksydancie 9%. Wyszedł bardzo ładny, jaśniutki rudy z wyraźnym odcieniem blondu. Śmieszą mnie tylko te czarne cebulki włosów, u mnie jest to samo jak ktoś się z bliska przyjrzy - nie mam pojęcia czy wszyscy tak mają, wygląda to przezabawnie, jak takie małe, czarne robaczki na głowie

Jeśli chodzi o moją zmianę koloru:

Zdjęcie 4: Kolor przed zabiegiem
Zdjęcie 5 i 6: Po samym rozjaśnianiu
Zdjęcie 7, 8 i 9: Po tonowaniu

Ja miałam włosy rozjaśniane czystą mieszanką, bez domieszki szamponu. Wella Blondor rozrobiłam w proporcji 1:1,5 z mieszanką oksydantów 6% i 9% po połowie i dodałam całą saszetkę Ultraplexu (4g). Co prawda na opakowaniu było żeby nie przekraczać 6% jeśli ma to dotykać skóry głowy, ja postanowiłam się do tego nie stosować, przeżyłam, włosy nie wypadły, ale trochę swędziało. Nie polecam dotykać skóry - mamie się maznęło odrobiną mieszanki na skronie i wyskoczyły mi potem dwa małe, czerwone placki, no ale to nie jest nic czego mogłabym nie przeżyć. Włosy rozjaśniły się bezproblemowo, ale do tak ordynarnego kurczaka, że myślałam, że się przewrócę. Czysta żółć, na przedziałku to normalnie wyglądałam jak Legolas w wersji kurczak


Tonowanie zrobiłam farbą Wella Illumina 10/69 (na włosy mojej długości i gęstości poszły dwie całe tubki) z oksydantem 6%, tu już nic nie swędziało Natomiast przy tonowaniu stała się dziwna rzecz i nie mam pojęcia czym była spowodowana, może wy mi pomożecie. Otóż włosy mi ściemniały w tej poprzednio jaśniejszej części, czyli tak jakoś od 2/3 głowy - jak mama mi płukała włosy to prawie zawału dostałam jak zobaczyłam takie ciemne szkuty przed oczami. Po wysuszeniu okazały się jaśniejsze, ale no... szczerze to nadal nie jest to tak do końca Zdjęcia są przekłamane niestety - włosy mam jaśniejsze, owszem, zwłaszcza na górze, gdzie wcześniej miałam to przejście ciemne i gdzie był mój odrost 1,5 miesięczny to tam wyszło najjaśniej i najładniej, trochę się to wyrównało i wyglądam jak człowiek nareszcie, ale od połowy włosy tak jakby słabiej złapały, są troszkę jaśniejsze, troszkę chłodniejsze niż wcześniej, ale absolutnie nie mam takiego platynowego blondu a'la Daenerys, jaki jest na zdjęciu A końcówki same to chyba takie same normalnie zostały, po tonowaniu wróciły do odcienia sprzed rozjaśniania. Są ładne, pewnie, czuję się świetnie w takim jaśniejszym kolorze, ale chciałabym je jeszcze o ton może rozjaśnić, szczególnie tą dolną część. Opisałam to, bo zupełnie się tego nie da ująć na zdjęciu, cały czas wychodzi na nich platyna, której nie mam Włosy są ładne, miękkie, błyszczące, wielowymiarowe, kolor wyszedł z takimi jakby pasemkami widocznymi w różnym świetle, jedni tu widzą fiolet, inni platynę, zależy od kąta patrzenia i światła, w każdym zupełnie inne włosy, jak dla mnie to wyszedł taki złotawo-beżowy blond, od połowy ciemny blond, mnie te refleksy cieszą, bo bardzo naturalnie to wygląda. Oczywiście nie chciałabym moich włosów już drugi raz w całości katować rozjaśniaczem, może SceneQueene mi tu coś pomoże? Choć już pewnie się modli żebym jej przestała moimi włosami gitarę zawracać

1) Co jakiś czas robić fioletową płukankę dla ochłodzenia koloru? Jakiś sprawdzony "przepis"?

2) Jak mogłabym te włosy jeszcze o ton rozjaśnić nie nakładając typowo rozjaśniacza na całą głowę?

3) Jakieś wskazówki na przyszłe rozjaśniania/tonowania odrostów i reszty głowy?

[emma-e4]

Tassarinian twoja mama ma świetną fryzurę! I bardzo ładne włosy. Twoje też super wyszły, taki naturalny blond. Widać, szczególnie na przedostatnim zdjęciu, że na końcach włosy są ciemniejsze i bardziej rude niż góra. Możesz zrobić kąpiel rozjaśniającą na końce albo farbować farbą superrozjaśniającą, poziom 11-12, ale jeśli w końcówkach włosów siedzi stary barwnik z farby, to lepszy efekt da jednak kąpiel rozjaśniająca. Jeśli chodzi o zniszczenie włosów, oba sposoby podziałają podobnie - bo kąpiel zrobisz na wodzie 6% na przykład, albo nawet 3, a farbować musisz z wodą 9 lub nawet 12.
Dla utrzymania chłodnego koloru - płukanki do włosów blond, szampony lub gencjana. Niestety, te wszystkie płukanki działają lepiej na żółte niż rude włosy, ale trochę pomagają.

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Napisane przez emma-e4

Tassarinian twoja mama ma świetną fryzurę! I bardzo ładne włosy. Twoje też super wyszły, taki naturalny blond. Widać, szczególnie na przedostatnim zdjęciu, że na końcach włosy są ciemniejsze i bardziej rude niż góra. Możesz zrobić kąpiel rozjaśniającą na końce albo farbować farbą superrozjaśniającą, poziom 11-12, ale jeśli w końcówkach włosów siedzi stary barwnik z farby, to lepszy efekt da jednak kąpiel rozjaśniająca. Jeśli chodzi o zniszczenie włosów, oba sposoby podziałają podobnie - bo kąpiel zrobisz na wodzie 6% na przykład, albo nawet 3, a farbować musisz z wodą 9 lub nawet 12.
Dla utrzymania chłodnego koloru - płukanki do włosów blond, szampony lub gencjana. Niestety, te wszystkie płukanki działają lepiej na żółte niż rude włosy, ale trochę pomagają.

Dziękujemy!

No niestety włosy od połowy są wyraźnie inne. Szczerze to chyba wolałabym kąpiel niż farbę (choć mają serię Illumina Special Blondes gdzie jest fioletowa 12/96), ale boję się, że mi zaś nierówno wyjdzie, bo jak widać nie wiadomo co się po tonowaniu zrobi z włosami. Zniszczenia włosów się nie boję, bo dbam, odpowiednie szampony, maski nakładam, olejki na końcówki, spalić ich na pewno nie spalę. To jakie opcje byś zalecała na kolejne farbowanie? Będę wtedy robić odrosty i coś z tą resztą. Górę może jeszcze o ton jaśniej i dół wyrównać, ech marzenia

Gencjanę już kupiłam, roztwór 2% wodny, ale nie robię płukanki tylko dodaję trochę do maski, efekt na razie raczej mało widoczny (nakładałam dwa razy), ale pokombinuję jeszcze z ilością gencjany w masce i zobaczymy.

[anulka1234567]

Ja zawsze rozjaśniam Loreal'em, nie niszczy tak bardzo włosów, a jeśli dołoży się do tego fioletowy szampon to jest w ogóle super efekt

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;63692771]Dziękujemy!

No niestety włosy od połowy są wyraźnie inne. Szczerze to chyba wolałabym kąpiel niż farbę (choć mają serię Illumina Special Blondes gdzie jest fioletowa 12/96), ale boję się, że mi zaś nierówno wyjdzie, bo jak widać nie wiadomo co się po tonowaniu zrobi z włosami. Zniszczenia włosów się nie boję, bo dbam, odpowiednie szampony, maski nakładam, olejki na końcówki, spalić ich na pewno nie spalę. To jakie opcje byś zalecała na kolejne farbowanie? Będę wtedy robić odrosty i coś z tą resztą. Górę może jeszcze o ton jaśniej i dół wyrównać, ech marzenia

Gencjanę już kupiłam, roztwór 2% wodny, ale nie robię płukanki tylko dodaję trochę do maski, efekt na razie raczej mało widoczny (nakładałam dwa razy), ale pokombinuję jeszcze z ilością gencjany w masce i zobaczymy.[/QUOTE]

Up up

[M@dz1@]

Dziewczyny mam problem poszłam do innej fryzjerki która miała zrobić mi odrosty i nałożyć beżową farbę. Robiła mi farbą kemon i zamiast nałożyć rozjaśniacz stwierdziła ż spróbuje rozjaśnić farbą. Odrost wyszedł żółty poszłam drugi raz miało być lepiej ale znowu zrobiła farbą i jest żółty ale jaśniejszy resztę włosów mam beżowe a same odrosty mam w ciepłym żółtym odcieniu. Jak mogę sobie pomóc zrobić kąpiel rozjaśniającą i później nałożyć farbę. Strasznie mnie to denerwuje poradźcie . Nakładam na to yokond silver ale te jasne robią się srebrne a ta góra zostaje żółta

[M@dz1@]

Tak moje włosy wyglądają ma zewnątrz tragedia help

[SceneQueene]

Zrób kąpiel rozjaśniajaca na 3% i połóż na całość bez też na 3%.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[diabliczka66]

Jak z kasztana (niewiem co mi odwalilo miałam już taki ładny rudy) wrócić do rudości.

[takababa]

Pisałam niedawno w czyimś wątku o wypłukiwaniu szamponetki. Ale nie wytrzymałyśmy więc łapiemy się już w ten wątek
W skrócie - nastolatka z włosami naturalnymi średniociemny blond z nałożoną na początku lipca czerwonawą szamponetką Palette Wypłukiwanie wszelkimi domowymi sposobami nie dało efektu, spranoczerwone refleksy utrzymywały się głównie bliżej głowy i ogólnie były trochę ciemniejsze niż jej naturalne.
Kupiłam profesjonalną farbę Echosline 8, oxy 6% (których sama używam i jestem z nich całkiem zadowolona), zrobiłyśmy test na pasemku - zero efektu. A że było za późno na inną profesjonalną to kupiłam loreal excellence 9.1. Nie wiem jaka tam jest woda ale włosy ogólnie pojaśniały, na długości są całkiem znośne, cieplejsze ale ładne. Mały odrost zrobił się dość jasny (gdyby miała to położone na swoje naturalne - pewnie wyszłaby bajka ). Ale niestety przy głowie widać przebłyski tego czerwonego świństwa. Nie dużo, nie typowo czerwone, takie wyblakło-niewiadomo-co, może trochę w rude. Nie udało mi się na razie uchwycić tego aparatem. Dopóki się da to ponosi takie. Kupiłam dodatkowo niebieski szampon Joanny na wszelki wypadek.
Ale przypuszczam, że prędzej czy później będzie chciała poprawiać. Szczytem marzeń byłby odcień jak w avatarku SceneQueene Ale myślę, że zadowoli nas wszystko co będzie w miarę jednolitym naturalnym blondem bez rudości i czerwieni. Mogłoby już przy okazji się jeszcze troszkę rozjaśnić, mogłoby zostać na tym poziomie co jest. Chodzi tylko o szansę na pozbycie się tych refleksów przy głowie...

Pomysły mam takie
1. kupno jednak profesjonalnej farby powiedzmy 9.2 i położenie na 3% lub znowu 6%?
2. pigmentacja 9.0 i na to 9.2 z 3%?

I jeszcze przemyślenia w kwestii farb.
Jak pisałam używam Echosline i są fajne, poza tym tubka ma 100 ml i w miarę znam ich wydajność. Alfaparf ma 60 ml a Majirel nawet 50 ml - czy z nich po 2 op. na włosy do połowy pleców, niezbyt grube, powinno wystarczyć? To przy pigmentacji trzeba by liczyć łącznie 4 tuby?

EDIT
Jeszcze jedno. Nie pamiętam z głowy czy Echos ma jakieś odcienie z 2 po kropce. Mają na bank np. 9.32 bardzo jasny beżowy blond - nie wiem czy by się nadał czy jednak lepiej na takie rudości jednak .2 perła?

[emma-e4]

mi się wydaje że zrobienie lekkiej kąpieli rozjaśniającej tylko na te fragmenty i pokrycie tego potem farbą dałoby lepszy efekt niż usuwanie farbą ( do tego zwykłą, nie superrozjaśniającym blondem).
Dlaczego chcesz robić pigmentację? Na włosy niezbyt jasne, które zamierzasz rozjaśniać a nie przyciemniać? Położenie farby na wodzie 3% nie rozjaśni ich, może tylko stonować odcień. A na rudości nie perła tylko popiel jest lepszy, na włosy z czerwonym połyskiem odcienie metaliczne, ale nigdy takiego nie znalazłam w tonacji blond, więc tu nie doradzę.

[takababa]

Chodziło mi o to, że w razie czego lekkie rozjasnienie by nie przeszkadzało.
A o pogmentacji naiwnie pomyślałam właśnie pod kątem stonowania tych refleksów ale właśnie nie wiem czy jest szansa, żeby taki blond coś dobrze pokrył...

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

A mi ktoś pomoże? Chciałam teraz zrobić rozjaśnianie tylko odrostów na wodzie 6% lub 9%, a potem tonowanie (na odrosty, a potem malaks lub przeciągnięcie) na wodzie 6% pół na pół farba Illumina 10/69 i Koleston Special 12/22 żeby troszeczkę rozjaśnić jednak jeszcze zwłaszcza ten dół, ale nie wiem, można w ogóle tą superrozjaśniającą mieszać ze zwykłą? Bo wolę sobie masakry na głowie nie zrobić

[emma-e4]

superrozjaśniających nie powinno się mieszać z innymi farbami, poza tym można mieszać farby w obrębie tej samej firmy i linii, tzn na przykład koleston z kolestonem. Ilimuna to też wella? Nie wiem czym grozi zmieszanie różnych farb, ale pewnie mogą nie wyjść równo

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Ilumina to też Wella

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[Zuzziak]

Hej, jestem po dwóch kąpielach rozjaśniających, przy drugiej wyszły mi ciemniejsze plamy. Rozjaśniałam z jasnego brązu, przed którym wcześniej nosiłam czerwień. Teraz odrost mam o odcieniu ciemny blond, poniżej mam miedziany ciemny blond z (gdzieniegdzie) blond pasemkami. Jak wyrównać kolor? Zrobić jeszcze jedną kąpiel rozjaśniającą i położyć farbę z popielem?
W zapasach mam farbę o nr 9.0, ale przecież ona rudych odcieni nie zakryje. Pozdrawiam
(na zdjęciu włosy wyszły ciemniej niż w rzeczywistości)

[emma-e4]

Napisane przez Zuzziak

Hej, jestem po dwóch kąpielach rozjaśniających, przy drugiej wyszły mi ciemniejsze plamy. Rozjaśniałam z jasnego brązu, przed którym wcześniej nosiłam czerwień. Teraz odrost mam o odcieniu ciemny blond, poniżej mam miedziany ciemny blond z (gdzieniegdzie) blond pasemkami. Jak wyrównać kolor? Zrobić jeszcze jedną kąpiel rozjaśniającą i położyć farbę z popielem?
W zapasach mam farbę o nr 9.0, ale przecież ona rudych odcieni nie zakryje. Pozdrawiam
(na zdjęciu włosy wyszły ciemniej niż w rzeczywistości)

Najlepiej byłoby zrobić jeszcze jedną kąpiel, ale tylko na te ciemniejsze miejsca. Przyda się pomoc drugiej osoby przy farbowaniu. Po rozjaśnieniu włosy mogą być bardziej złote niż rude (jak te jasne pasemka, które masz teraz) więc raczej nie popiel, a perła. Z drogeryjnych najłatwiej dostępna będzie Joanna Naturia Szlachetna Perła.

Jaki efekt chcesz mieć? Wyrównać włosy do twoich naturalnych? Bo wtedy trzeba je będzie trochę przyciemnić i Joanna będzie za jasna.

[Zuzziak]

Chcę uzyskać jasny blond, właśnie na poziomie 9. W takim układzie zrobię jeszcze jedną kąpiel i położę farbę. Zobaczymy co wyjdzie

[emma-e4]

Tylko jeśli twój odrost naturalny jest bardzo ciemnym blondem, to nie gwarantuję, że Joanna rozjaśni go odpowiednio. Farba ma wodę 9% w opakowaniu, ale mi rozjaśniała słabo i na rudo-złoto. Możesz położyć na odrost Joannę z tą wodą utlenioną, jaka jest w opakowaniu, ale na rozjaśniane musisz podmienić wodę (albo rozrobić ze zwykłą z kranu) tak, żeby mieć 3%. Nie ma sensu tonować włosów na mocniejszej wodzie, bo złote refleksy bardzo wtedy wybijają.

[lisnov]

Hej, mam dlugie wlosy (za dlugie) i tak je wkrotce zetne. Jak drastycznie rozjasnic koncowki (4/5 cm)? Wrecz wybielic? Taka moja fanaberia. Woda utleniona nie działa.

[emma-e4]

Jasne że nie działa, bo woda utleniona nie służy do rozjaśniania włosów. Radziłabym kupno rozjaśniacza, ale czy ty kiedyś farbowałaś włosy? Bo jeśli masz takie pojęcie o farbowaniu, to boję się że rozjaśniaczem rzeczywiście spalisz włosy tak, że tylko ściąć pozostanie.

[kudliczek]

Witajcie chcę kupić rozjaśniacz Wella Blondor badz Wella Blondor Extra Cool i nie wiem który wybrac, moja fryzjerka mi nim farbowała, tylko, że nie sprecyzowała dokładnie co mi nakłada na włosy:

http://www.e-fryzjernia.pl/wella-kol...a-pasemek.html

http://www.e-fryzjernia.pl/wella-kol...cool-150g.html

Do tej pory chodziłam do fryjzera, natomiast teraz chciałabym zaczać już robić to sama. Próbowałam farbować rozjasniaczem Syoss, ale włosy nie są w dobrej kondycji po nim. Jestem naturalną blondynką, wlosy się podobno szybko rozjaśniają, ale np. farby wychodzą żółte i rude.
Moje drugie pytanie jakiej wody użyć? Tak żeby osiągnąć biel, platynę będzie to 6% czy 9%? I jak dlugo powinnam trzymać rozjaśniacz na wlosach od momentu skończenia nakładania produktu? Wiem, że powinnam kontrolować też to jak się bedą zachowywać i rozjaśniać.

Będe bardzo wdzięczna za wszelkie komentarze i porady

Dziękuje też SceneQueene za porady w wiadomościach prywatnych

[SceneQueene]

Napisane przez kudliczek

Witajcie chcę kupić rozjaśniacz Wella Blondor badz Wella Blondor Extra Cool i nie wiem który wybrac, moja fryzjerka mi nim farbowała, tylko, że nie sprecyzowała dokładnie co mi nakłada na włosy:

http://www.e-fryzjernia.pl/wella-kol...a-pasemek.html

http://www.e-fryzjernia.pl/wella-kol...cool-150g.html

Do tej pory chodziłam do fryjzera, natomiast teraz chciałabym zaczać już robić to sama. Próbowałam farbować rozjasniaczem Syoss, ale włosy nie są w dobrej kondycji po nim. Jestem naturalną blondynką, wlosy się podobno szybko rozjaśniają, ale np. farby wychodzą żółte i rude.
Moje drugie pytanie jakiej wody użyć? Tak żeby osiągnąć biel, platynę będzie to 6% czy 9%? I jak dlugo powinnam trzymać rozjaśniacz na wlosach od momentu skończenia nakładania produktu? Wiem, że powinnam kontrolować też to jak się bedą zachowywać i rozjaśniać.

Będe bardzo wdzięczna za wszelkie komentarze i porady

Dziękuje też SceneQueene za porady w wiadomościach prywatnych

Ooo cześć. Nie ma sprawy. Ja Ci serdecznie polecam ten http://www.hairstore.pl/wella-blondo...Lr3RoCh6Dw_wcB - bardzo delikatny i naprawdę ładnie rozjaśnia. Co do oxydantu biorąc pod uwagę naturę sądzę, że zupełnie wystarczy Ci 6. Proporcja 1- 1.5 albo 1- 2. Maksymalnie możesz go trzymać 50 minut, ale sądzę że absolutnie nie będzie potrzeby (w tym czasie moja natura poziomu 5 rozjaśnia się do poziomu 10 z farbą rozjaśniajaca i oxy 9). Sądzę że 25- 30 minut spokojnie Ci starczy. Będziesz zresztą widzieć kiedy włosy będą odpowiednio jasne.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.