mój facet ma konto na sympatii

[the cherry blossom girl]

Nie zaczynaj od rozmowy,bo będzie Ci wciskał kit i usunie konto,ale przeciez problem zostanie.
Jak dla mnie nie musisz się z nim nawet spotykać jako "podstawiona osoba". Wystarczy jak z nim poczatujesz,zapytasz się go np. czy jest wolny etc.,a potem zrobisz Printscreen i mu to pokażesz. Pamiętaj zapisać sobie te rozmowy,bo jakby do spotkania nie doszło musisz mieć dowód. Także zrzut ekranu i już
Współczuje sytuacji...

[7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30]

Napisane przez Antoiineette

zlosliwosc, mimo wszystko wydaje mi się, że gdyby jej facet miał tam konto w celu sprawdzenia czegoś, poszukania kogoś (tak jak Ty) to nie dodawałby tam swoich zdjęć i nie uzupełniał skrzętnie profilu swoimi danymi
Nie ma co, permanentny debil

Zapisz

I nie zaznaczałby, że szuka przygodny. I faktycznie jest debilem, ale to plus dla autorki, bo inaczej mogłaby się nie dowiedzieć i długo żyć jeszcze w nieświadomości jak bardzi jest z nia "szczery"

[I am Rock]

Napisane przez Fleur_D

A teraz niech mi ktoś wyjaśni pewną sprawę- sympatia to chyba najpopularniejszy portal randkowy, korzysta z niego sporo osób w przedziale wiekowym, w którym zapewne jest autorka wątku. Ryzyko, że się wyda jest więc spore, tym bardziej, że dodał zdjęcia i podał prawdziwe dane. Praktycznie każdy daleki znajomy może zrobić skrina i wysłać go autorce wątku, albo komuś z jej rodziny lub przyjaciół. Wszystkie dowody przeciwko sobie podaje na tacy. Co więc kieruje taką osobą? Chęć poczucia adrenaliny czy podświadoma chęć, żeby się wydało?

Po prostu jest misiem z bardzo małym rozumkiem.

[201803290936]

Napisane przez I am Rock

Po prostu jest misiem z bardzo małym rozumkiem.

Ej, nie mieszajmy w to Puchatka. On był wierny Prosiaczkowi.

[Senso]

Napisane przez zlosliwosc

Hej, zrób jak radzą dziewczyny - też załóż konto (tylko nie zapisuj hasła na przeglądarce i usuń historię ;p ) i przeprowadź małą prowokację. Ja też mam konto na sympatii, złożone tylko po to żeby poszukać znajomej, czysto z ciekawości także może Twój facet też chce sobie coś tylko sprawdzić.

Najważniejsze - na tym etapie nie zdradzaj, że wiesz. To najgorsze co możesz zrobić, bo utrudni to poznanie prawdy, jakakolwiek by nie była.

Powiedzenia, mam nadzieję, że to nie ten gorszy scenariusz.

czy pomogłabyć mi w prowokacji ?

[Alia01]

Napisane przez siarkastyczna

Hej dziewczyny, odkrylam dzis ze moj NARZECZONY ma konto na sympatii. Dodal tam nawet dwa zdjecia, ktore sama mu robilam. dane o sobie uzupelnil, nawet zaznaczyl ze szuka "przygody". niby zadnych wiadomosci nie ma, ani tez nie wchodzil na zaden profil. Ale w takim razie po co byloby mu to konto z prawdziwymi danymi?? nie wiem co mam o tym wszystkim myslec..

Jak nie wiesz co to znaczy to.. należy tylko współczuć.

[White_Dove]

Autorko zrób swój profil ale nie daj sie złapać bo wyjdzie że to ty go zdradzasz. Zrób to przez "prywatna zakładkę" albo od koleżanki czy z kafejki alba pamiętaj zawsze wyczyścić historię. Nic mu nie mów bo będzie się lepiej krył i nic nie odkryjesz. Jak będziesz z nim gadać to nie mów nic co mogłoby cię zdemaskować ( była tu już taka co zdradza z się skapnął gdy z nim pisała)

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Doris " Ej, nie mieszajmy w to Puchatka. On był wierny Prosiaczkowi." dobre

[I am Rock]

Ale po kiego czorta bawić się w jakieś podchody?
Facet wraca z pracy, bierzesz go za grzbiet, doprowadzasz do laptopa z otwartą konkretną stroną.
Pytasz, co to u diabła ma znaczyć?
Każesz mu się spakować i wynieść w trybie natychmiastowym.
Skoro zamieścił zdjęcie, które sama zrobiłaś, to nawet nie może naściemniać, że nie ma nic z tym wspólnego.


Chce mieć przygody, to właśnie ma szansę przekonać się, jak to jest być bezdomnym.

[mirabelka3690]

Zauważcie, że to było 2 miesiące temu.
Autorko i jak rozwiązałaś sprawę?