Kastracja kota - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-02-28, 07:42   #61
loss_lauri
Zakorzenienie
 
Avatar loss_lauri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
Dot.: Kastracja kota

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
solenie kotu jedzenia to zły pomysł :/
spowoduje odwodnienie kota, a nie to, że kot będzie pił więcej, poza tym zaburzy równowagę mineralną w organizmie i przyniesie więcej szkody niż pożytku, napewno nie mozna tego stosowac regularnie, ewentualnie w podbramkowych sytuacjach, ale wtedy z kolei lepiej podac kroplówkę

Dr S. moze jest autorytetem dla włascicieli, ale dla innych lekarzy weterynarii chyba nie, tak samo do wiadomości pochodzących z książek o kotach bym podchodziła ostrożnie...
czy mogłabym zapytać, dlaczego dr Sumińska nie jest autorytetem dla innych wetów?
__________________
Mój blog o dbaniu o urodę w Japonii i Korei: www.kiyora.pl
loss_lauri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-28, 09:20   #62
streetwork
Raczkowanie
 
Avatar streetwork
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: WLKP
Wiadomości: 166
Dot.: Kastracja kota

Cytat:
Napisane przez Soso Pokaż wiadomość
Nie męcz kotki hormonami, wysterylizujcie ją. Dobre rozwiazanie zarówno dla zwierzaka, jak i dla Was. Marzec jest miesiącem tanich sterylek, poszukajcie gabinetu, który bierze udział w tej akcji i ciachnijcie kicię
Teraz juz wiem na przyszlość! Czytalam o tych hormonach, nie wiedzialam o takim niebezpieczenstwie jakie powodują! Nie wiem tylko czemu wet nie poinformowal mnie o mozliwości skutkow ubocznych hormonow!

Cytat:
Napisane przez doloresd Pokaż wiadomość
Zastrzyk nie spowodował zagłuszenia instynktu, czemu jej nie wysterylizujecie? Kotka nie sterylizowana będzie wychodzić zwłaszcza w okresie rui, co do znalezienia kotki : wywiesiliście jakieś ogłoszenia w okolicy? Daliście ogłoszenie w internecie?
Szukalismy jej codziennie, rozeslalismy ogloszenia! i nic...do wczoraj! snieg troche opadl i znalezlismy Malą rozjechana w jednej z uliczek blisko domu. Wszyscy chodzimy jak struci a moj drugi kot dziwnie zadowolony od tych 2 tyg....
__________________
wishin’ and hopin’

Edytowane przez streetwork
Czas edycji: 2009-02-28 o 09:21 Powód: bład
streetwork jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-02, 09:17   #63
Soso
Zakorzenienie
 
Avatar Soso
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
Dot.: Kastracja kota


Przykro mi bardzo.
Soso jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-02, 20:25   #64
ranka
Kici kici miau miau
 
Avatar ranka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: 3 city
Wiadomości: 26 574
Dot.: Kastracja kota

mi tez
__________________
wymienię

Instagram mój
ranka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-02, 20:27   #65
doloresd
Wtajemniczenie
 
Avatar doloresd
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 455
Dot.: Kastracja kota

Cytat:
Napisane przez streetwork Pokaż wiadomość



Szukalismy jej codziennie, rozeslalismy ogloszenia! i nic...do wczoraj! snieg troche opadl i znalezlismy Malą rozjechana w jednej z uliczek blisko domu. Wszyscy chodzimy jak struci a moj drugi kot dziwnie zadowolony od tych 2 tyg....
bardzo mi przykro
doloresd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-04, 12:40   #66
henieczka
Rozeznanie
 
Avatar henieczka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 596
Dot.: Kastracja kota

Moja kotka jest wlasnie na zabiegu sterylizacji, wiem, ze to dla jej dobra, ale i tak sie denerwuje..

Ona ma 6 miesiecy, nie wiem czy podawac jej karme dla kociat czy raczej dla kotkow wykastrowanych?
henieczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-04, 13:47   #67
Izi9975
Raczkowanie
 
Avatar Izi9975
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: GDA/Uk
Wiadomości: 120
Dot.: Kastracja kota

hejka dziewczyny
moj Tofik jest wlasnie po zabiegu kastracji ( a dokladnie wczoraj )na szczescie wszystko poszło dobrze ale nerwik byl oczywiscie
dopiero dzis znalazlam te zwierzakowe watki i dobrze sie nie rozejrzalam na forum ,ale mam pytanie ...moze ktoras z Was dziewczyny ma jakis sposob na koci smrodek??moje kocisko nigdy sie nie zesikal w domu,moze dlatego ze mamy ogrodek mogl sobie prykac gdzie chcial,az do wczorajszego poranka gdzie mial zabieg a wiec musielismy go przetrzymac rano w domu, jakbym go wypuscila to zapewne tak szybko by nie wrocil. Czy jest jakis sposob na wywabienie tego smrodu???Najgorsze to ze siknal na dywan,probowalam wczoraj szorowac pare razy smrodzik nadal wyczuwalny brrr HELP
z gory dzieki
__________________
UŚMIECH jest najprostszą drogą do ludzkich serc
Izi9975 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-03-04, 14:20   #68
doloresd
Wtajemniczenie
 
Avatar doloresd
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 455
Dot.: Kastracja kota

Cytat:
Napisane przez henieczka Pokaż wiadomość
Moja kotka jest wlasnie na zabiegu sterylizacji, wiem, ze to dla jej dobra, ale i tak sie denerwuje..

Ona ma 6 miesiecy, nie wiem czy podawac jej karme dla kociat czy raczej dla kotkow wykastrowanych?
Po sterylizacji weterynarz mi polecił karmę dla kastratów, więc podejrzewam, że tobie też poleci
Cytat:
Napisane przez Izi9975 Pokaż wiadomość
hejka dziewczyny
moj Tofik jest wlasnie po zabiegu kastracji ( a dokladnie wczoraj )na szczescie wszystko poszło dobrze ale nerwik byl oczywiscie
dopiero dzis znalazlam te zwierzakowe watki i dobrze sie nie rozejrzalam na forum ,ale mam pytanie ...moze ktoras z Was dziewczyny ma jakis sposob na koci smrodek??moje kocisko nigdy sie nie zesikal w domu,moze dlatego ze mamy ogrodek mogl sobie prykac gdzie chcial,az do wczorajszego poranka gdzie mial zabieg a wiec musielismy go przetrzymac rano w domu, jakbym go wypuscila to zapewne tak szybko by nie wrocil. Czy jest jakis sposob na wywabienie tego smrodu???Najgorsze to ze siknal na dywan,probowalam wczoraj szorowac pare razy smrodzik nadal wyczuwalny brrr HELP
z gory dzieki
ocet
doloresd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-04, 14:21   #69
Soso
Zakorzenienie
 
Avatar Soso
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
Dot.: Kastracja kota

Cytat:
Napisane przez henieczka Pokaż wiadomość
Moja kotka jest wlasnie na zabiegu sterylizacji, wiem, ze to dla jej dobra, ale i tak sie denerwuje..

Ona ma 6 miesiecy, nie wiem czy podawac jej karme dla kociat czy raczej dla kotkow wykastrowanych?
Zapytaj wetka, ja bym dawała dla kotów poniżej roku ale lepiej zapytaj
Soso jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-04, 20:00   #70
Izi9975
Raczkowanie
 
Avatar Izi9975
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: GDA/Uk
Wiadomości: 120
Dot.: Kastracja kota

DOLORESD dzięki bardzo
__________________
UŚMIECH jest najprostszą drogą do ludzkich serc
Izi9975 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-05, 07:47   #71
dasza220
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 13
Dot.: Kastracja kota

Cytat:
Napisane przez Izi9975 Pokaż wiadomość
hejka dziewczyny
moj Tofik jest wlasnie po zabiegu kastracji ( a dokladnie wczoraj )na szczescie wszystko poszło dobrze ale nerwik byl oczywiscie
dopiero dzis znalazlam te zwierzakowe watki i dobrze sie nie rozejrzalam na forum ,ale mam pytanie ...moze ktoras z Was dziewczyny ma jakis sposob na koci smrodek??moje kocisko nigdy sie nie zesikal w domu,moze dlatego ze mamy ogrodek mogl sobie prykac gdzie chcial,az do wczorajszego poranka gdzie mial zabieg a wiec musielismy go przetrzymac rano w domu, jakbym go wypuscila to zapewne tak szybko by nie wrocil. Czy jest jakis sposob na wywabienie tego smrodu???Najgorsze to ze siknal na dywan,probowalam wczoraj szorowac pare razy smrodzik nadal wyczuwalny brrr HELP
z gory dzieki
Najlepiej wyprać dywan w miejscu "nasikanym" jakimkolwiek domowym środkiem , ważne jest aby po tej czynności użyć środka odwaniającego. Ja używam repelex z laboratorium dr Seidla. Kupiłam go w sklepie z karmą dla zwierząt. Koszt preparatu to 12 zł za 100 ml, wystarcza na kilkakrotne użycie. Zawiera on substancje o zapachu silnie odstraszającym koty,(ale dla nas ludzi ma przyjemny cytrynowy zapach) i co ważne nie jest szkodliwy dla ludzi i zwierząt. Zabezpiecza on, także przed ponownym nasikaniem przez kota w miejscu jego zastosowania. Ważne aby zrobić próbę w miejscu zasosowania preparatu, czy np. nie odbarwi dywanika. Odwaniająco także działa ocet ale nie polecam. Po pierwsze śmierdzi , po drugie działa wybielająco więc na dywan i obicia mebli nie nadaje się.
dasza220 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-03-05, 23:10   #72
Izi9975
Raczkowanie
 
Avatar Izi9975
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: GDA/Uk
Wiadomości: 120
Dot.: Kastracja kota

Cytat:
Napisane przez dasza220 Pokaż wiadomość
Najlepiej wyprać dywan w miejscu "nasikanym" jakimkolwiek domowym środkiem , ważne jest aby po tej czynności użyć środka odwaniającego. Ja używam repelex z laboratorium dr Seidla. Kupiłam go w sklepie z karmą dla zwierząt. Koszt preparatu to 12 zł za 100 ml, wystarcza na kilkakrotne użycie. Zawiera on substancje o zapachu silnie odstraszającym koty,(ale dla nas ludzi ma przyjemny cytrynowy zapach) i co ważne nie jest szkodliwy dla ludzi i zwierząt. Zabezpiecza on, także przed ponownym nasikaniem przez kota w miejscu jego zastosowania. Ważne aby zrobić próbę w miejscu zasosowania preparatu, czy np. nie odbarwi dywanika. Odwaniająco także działa ocet ale nie polecam. Po pierwsze śmierdzi , po drugie działa wybielająco więc na dywan i obicia mebli nie nadaje się.
Dzieki sliczne za porade.Niestety juz polałam octem na te dwa osikane miejsca przez mojego pupila ha ha i faktycznie smierdzi teraz w domu samym octem..no wlasnie tylko octem..zamknelam drzwi od tego pokoiku i wietrzylam caly dzien.Jutro jeszcze sprobuje moze wyprac jeszcze raz i zobaczymy.
Z checia kupilabym ten preparat tylko niewiem czy dostane go w uk
hmmm jest tu jeden taki duuuzy sklep dla zwierzat,moze tam cos wyczaje
pozdrawiam
__________________
UŚMIECH jest najprostszą drogą do ludzkich serc
Izi9975 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-06, 08:28   #73
Heroldin
Zakorzenienie
 
Avatar Heroldin
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 4 627
Dot.: Kastracja kota

Cytat:
Napisane przez Soso Pokaż wiadomość
zakładam, że nie karmisz kota whiskasem
A co jest z whiskasem ?! Przepraszam za moje - być może : durnowate pytanie.
Ale jestem początkującą kociarą. Zawsze miałam psy. Mam nadal : sztuk cztery i do tego dwa kotki - jeden : siedem miesięcy, drugi : pięć. Moje zwierzaki jedzą suchą karmę : Royal Canin; a mokrą : Animonda. Od około miesiąca koty raptownie przestały jeść pokarm z Animondy. Próbowałam wszystkich pokarmów i one wybrały właśnie Whiskas. Jedząc aż mruczą z zadowolenia. Stąd też i moje pytanie.
I drugi problem. Starszy futrzak w ubiegły wtorek był na zabiegu kastracji. Młodszego to czeka pod koniec kwietnia. Pan Doktor nakazał dawać kotom specjalną karmę. Dał nawet próbki na próbunek. I tu problem. Młodszy kocurek zajada suchą karmę, aż mu uszy się trzęsą. Specjalistyczną też. Z nim nie będzie problemów. Natomiast ten drugi, już wykastrowany, w stronę suchego nawet nie spojrzy. Próbowałam wszystkich dostępnych w sklepie, nawet tych dla kotów - niejadków. Jest mięsożerny i koniec . Co mam robić ?! Czy są jakieś metody zachęcające do zainteresowania się suchą karmą ?! Oczywiście - poza radą : przegłodzić.
Jest mokra karma dla kastratów, ale to spory wydatek : za 100g. około 4 zł., a kot dziennie powinien min. cztery opakowania zjadać. Też informacja od lekarza.
Jak zachęcić Flipka do jedzenia suchego pokarmu ?!
Z wodą nie ma problemu : oba kochają pić z psiej miski. Mleka - zgodnie z zaleceniem lekarza - nie daję.
W sprawie psów mogłabym doradzać, ale z kotami nie mam żadnych doświadczeń. Poradźcie !
Heroldin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-06, 08:54   #74
pomarnczka
Raczkowanie
 
Avatar pomarnczka
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wild, wild east ;)
Wiadomości: 176
Dot.: Kastracja kota

Nie wiem co mam zrobić z moim kotkiem. Jest ładny, duży, ma 7 miesięcy i właśnie stwierdził że do marcowania dorósł.
I tu mam problem, mieszkam w bloku - chociaż za rok, może dwa mam zamiar się wyprowadzić. Z jednej strony mam nieodpartą ochotę kotka wykastrować i zostawić w domu. Ale nie wiem, czy potem miałby zostać z rodzicami czy przeprowadzić się ze mną. Z drugiej strony, może lepiej teraz, póki jest młody zapewnić mu jakiś domek z ogródkiem i niech sobie chłopak życia używa??
Co byście poradzili?
pomarnczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-06, 09:23   #75
jiggy11
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 140
Dot.: Kastracja kota

Ja bym na Twoim miejscu kota wykastrowała, nie będzie znaczył terenu, nie przyczyni się do powstania kolejnych biednych, bezdomnych kotów, które kończą w schronisku lub na ulicy, nie będzie się też tak chętnie wdawał w bójki z kolegami.

Edytowane przez jiggy11
Czas edycji: 2009-03-06 o 12:05 Powód: literówka
jiggy11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-06, 11:17   #76
pomarnczka
Raczkowanie
 
Avatar pomarnczka
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wild, wild east ;)
Wiadomości: 176
Dot.: Kastracja kota

Dzięki, przedstawię racje moje mężowi i się zobaczy co z tego wyjdzie.. Głaskać futrzaka jest komu, ale podjąć poważną decyzję to wszyscy umywają ręce. Myślę, że sprawa rozwiąże się dzisiaj. Napiszę później z jakim skutkiem.
pomarnczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-06, 13:14   #77
Wróżka_Dzyńdzyńdzyń
Zadomowienie
 
Avatar Wróżka_Dzyńdzyńdzyń
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 019
Dot.: Kastracja kota

Dodam jeszcze, że mocz kota wykastrowanego ma zupełnie znośny zapach (gdyby zdarzyło mu się nasiusiać w miejsce do tego nie przeznaczone ) nie będzie też problemów z chęcią pomarcowania z jakimiś kotkami poza tym uchroni go to min. od chorób prostaty np. raka.
__________________
"Pieniądze szczęścia nie dają ale mogą sprawić, że w całym twoim nieszczęściu będziesz żyła niezmiernie komfortowo."
Clare Boothe Luce

Jeśli nie widzisz nic złego w rozmnażaniu nierodowodowych zwierząt -> Zajrzyj

STOP OKRUCIEŃSTWU - klik
Wróżka_Dzyńdzyńdzyń jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-06, 13:42   #78
Soso
Zakorzenienie
 
Avatar Soso
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
Dot.: Kastracja kota

Cytat:
Napisane przez Heroldin Pokaż wiadomość
A co jest z whiskasem ?! Przepraszam za moje - być może : durnowate pytanie.
Ale jestem początkującą kociarą. Zawsze miałam psy. Mam nadal : sztuk cztery i do tego dwa kotki - jeden : siedem miesięcy, drugi : pięć. Moje zwierzaki jedzą suchą karmę : Royal Canin; a mokrą : Animonda. Od około miesiąca koty raptownie przestały jeść pokarm z Animondy. Próbowałam wszystkich pokarmów i one wybrały właśnie Whiskas. Jedząc aż mruczą z zadowolenia. Stąd też i moje pytanie.
I drugi problem. Starszy futrzak w ubiegły wtorek był na zabiegu kastracji. Młodszego to czeka pod koniec kwietnia. Pan Doktor nakazał dawać kotom specjalną karmę. Dał nawet próbki na próbunek. I tu problem. Młodszy kocurek zajada suchą karmę, aż mu uszy się trzęsą. Specjalistyczną też. Z nim nie będzie problemów. Natomiast ten drugi, już wykastrowany, w stronę suchego nawet nie spojrzy. Próbowałam wszystkich dostępnych w sklepie, nawet tych dla kotów - niejadków. Jest mięsożerny i koniec . Co mam robić ?! Czy są jakieś metody zachęcające do zainteresowania się suchą karmą ?! Oczywiście - poza radą : przegłodzić.
Jest mokra karma dla kastratów, ale to spory wydatek : za 100g. około 4 zł., a kot dziennie powinien min. cztery opakowania zjadać. Też informacja od lekarza.
Jak zachęcić Flipka do jedzenia suchego pokarmu ?!
Z wodą nie ma problemu : oba kochają pić z psiej miski. Mleka - zgodnie z zaleceniem lekarza - nie daję.
W sprawie psów mogłabym doradzać, ale z kotami nie mam żadnych doświadczeń. Poradźcie !
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=579

W skrócie - whiskas, kitket itp karmy to tak zwane śmieciowe jedzenie, bardzo słabe jakościowo.

A jak zachęcić kota do jedzenia karmy? Może mieszaj mu tą suchą z mokrą - stopniowo zmniejszając ilość mokrej Albo zmień na inną suchą.
Soso jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-06, 15:13   #79
doloresd
Wtajemniczenie
 
Avatar doloresd
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 455
Dot.: Kastracja kota

Cytat:
Napisane przez Izi9975 Pokaż wiadomość
Dzieki sliczne za porade.Niestety juz polałam octem na te dwa osikane miejsca przez mojego pupila ha ha i faktycznie smierdzi teraz w domu samym octem..no wlasnie tylko octem..zamknelam drzwi od tego pokoiku i wietrzylam caly dzien.Jutro jeszcze sprobuje moze wyprac jeszcze raz i zobaczymy.
Z checia kupilabym ten preparat tylko niewiem czy dostane go w uk
hmmm jest tu jeden taki duuuzy sklep dla zwierzat,moze tam cos wyczaje
pozdrawiam
Przepierz jeszcze raz przestanie śmierdzieć octem.. choć szczerze ja wolałabym zapach octu niż uryny.. Co do środków odstraszających to nie działają na wszystkie koty - na mojego żaden nie działał i tak sikał gdzie chciał
doloresd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-03-06, 16:36   #80
Heroldin
Zakorzenienie
 
Avatar Heroldin
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 4 627
Dot.: Kastracja kota

Cytat:
Napisane przez Soso Pokaż wiadomość
A jak zachęcić kota do jedzenia karmy? Może mieszaj mu tą suchą z mokrą - stopniowo zmniejszając ilość mokrej Albo zmień na inną suchą.
Dzięki za podpowiedzi ! Mieszać karmy : próbowałam - kot mądrzejszy ode mnie : wyliże mięsko, suche zostawi. Tak jak pisałam - wypróbowałam wszystkie dostępne w sklepie, bez rezultatu. Dzisiaj kupiłam makrelę {koscisko lubi} i spróbuję zmieszać. O kroplach walerianowych {chyba jeszcze istnieją} tez już myślałam .
Heroldin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-07, 11:23   #81
pomarnczka
Raczkowanie
 
Avatar pomarnczka
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wild, wild east ;)
Wiadomości: 176
Dot.: Kastracja kota

kocurek po kastracji Co przeżyliśmy to nasze. Ujawniła się jakaś alergia czy cuś i złapał bezdech. 50 minut wet go masował i załapał. Teraz dochodzi do siebie. Chodzi jak pijany, zwrócił.. Mam nadzieję że wszystko będzie ok. 3majcie za nas kciuki
pomarnczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-07, 11:39   #82
jiggy11
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 140
Dot.: Kastracja kota

Dziś i jutro może nie być jeszcze do końca sobą, najlepiej zostawić go ciepłym miejscu, albo jeśli by chciała chodzić, a był chłodny zawinąć go w kocyk i posiedzieć, pochodzić tym zawiniątkiem (taki sposób uskuteczniałam z moim kotem po ostatniej narkozie). Powodzenia
jiggy11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-07, 11:41   #83
ranka
Kici kici miau miau
 
Avatar ranka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: 3 city
Wiadomości: 26 574
Dot.: Kastracja kota

trzymamy
__________________
wymienię

Instagram mój
ranka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-07, 11:50   #84
Heroldin
Zakorzenienie
 
Avatar Heroldin
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 4 627
Dot.: Kastracja kota

Heroldin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-07, 15:34   #85
pomarnczka
Raczkowanie
 
Avatar pomarnczka
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wild, wild east ;)
Wiadomości: 176
Dot.: Kastracja kota

Kocurek śpi. Już próbował iść w ulubione miejsca. Na rękach w kocyku i bez siedzieć nie chce. Próbował też podpić po staremu rybkom wodę ale nie miał siły się porządnie oprzeć i zrezygnował. Wychleptał za to trochę świeżej wody z miseczki, którą mu podsunęłam, wylizał dupsko i śpi zmieniając czasem pozycję. Jak próbował chodzić wyglądał jakby nie mógł tylnych łapek zginać. Mam nadzieję że szybko wróci do formy.
Za kciuki jeszcze nie dziękuję coby nie zapeszyć.
pomarnczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-07, 15:58   #86
Wróżka_Dzyńdzyńdzyń
Zadomowienie
 
Avatar Wróżka_Dzyńdzyńdzyń
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 019
Dot.: Kastracja kota

Biedny maluch, takie przeboje ale najważniejsze, że już wszystko za nim. Moje zwierzaki po narkozie też są zawsze takie klapnięte ale już drugiego dnia wszystko wraca do normy
__________________
"Pieniądze szczęścia nie dają ale mogą sprawić, że w całym twoim nieszczęściu będziesz żyła niezmiernie komfortowo."
Clare Boothe Luce

Jeśli nie widzisz nic złego w rozmnażaniu nierodowodowych zwierząt -> Zajrzyj

STOP OKRUCIEŃSTWU - klik
Wróżka_Dzyńdzyńdzyń jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-08, 08:34   #87
pomarnczka
Raczkowanie
 
Avatar pomarnczka
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wild, wild east ;)
Wiadomości: 176
Dot.: Kastracja kota

Dzięki za wsparcie. Mój sierściuszek już doszedł do siebie. Chodzi już normalnie, zaczął się bawić. Wczoraj w obiad po pierwszym gryzie jedzenia wyczyściło go nieźle ale za to wieczorem jak się zaczął domagać to myślałam, że nie przestanie jeść. Ja mu łyżeczkę do miseczki a on wyjada i błagalne oczy i tak przez cały wieczór. Nawet namoczonej w wodzie karmy się czepił czego nigdy wcześniej nie czynił.

Najlepsze było jak już szliśmy spać a on pod drzwi wyjściowe i zrobił przeciągłe miauuu.. Każdy chyba miał przed oczami kolejną nieprzespaną noc. Ale on to zrobił jakoś tak bez przekonania, chyba mu się przypomniało że kiedyś tak robił tylko nie bardzo wiedział po co. I tak pierwsza od jakiegoś czasu przespana noc. Oby tak dalej.

Pozdrawiam wszystkie kociary i kociarzy i miłego dnia życzę, jeszcze raz dziękując że byliście z nami w tym trudnym okresie.
pomarnczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-13, 09:41   #88
sunshain
Wtajemniczenie
 
Avatar sunshain
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
Dot.: Kastracja kota

obecnie można kastrować i 3 (3,5) m-czne koty
sunshain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-13, 12:54   #89
loss_lauri
Zakorzenienie
 
Avatar loss_lauri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
Dot.: Kastracja kota

Cytat:
Napisane przez sunshain Pokaż wiadomość
obecnie można kastrować i 3 (3,5) m-czne koty
w Polsce chyba raczej nie (w Stanach owszem) - wetka, która kastrowała wszystkie moje koty i kotki mówiła, że w tak młodym wieku niedobór hormonów może spowodować np. łysienie u kotów i optymalny wiek to ok6-7 m-cy (w zależności od rasy oczywiście).
__________________
Mój blog o dbaniu o urodę w Japonii i Korei: www.kiyora.pl
loss_lauri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-13, 13:51   #90
sunshain
Wtajemniczenie
 
Avatar sunshain
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
Dot.: Kastracja kota

Cytat:
Napisane przez loss_lauri Pokaż wiadomość
w Polsce chyba raczej nie (w Stanach owszem) - wetka, która kastrowała wszystkie moje koty i kotki mówiła, że w tak młodym wieku niedobór hormonów może spowodować np. łysienie u kotów i optymalny wiek to ok6-7 m-cy (w zależności od rasy oczywiście).
i tu sie mylisz w Polsce tez już wielu hodowców tak robi

i chyba nikt naoczcznie nie widział takich przypadków, wczesna kastracji nie ma żadnego negatywnego wpływu na zdrowie kotów, wystarczy poczytać naukowe publikacje lub fora gdzie sa hodowcy np. miau, czy zakątek maine coona
Takie teksty, że kot łysieje siwdcza tylko, że nie jestes w temacie i słuchasz opinii innych osób, które same nie wiedzą nic o wczesnej kastracji. wielu "wetów" opowiada takie bajki bo albo nie potrafia wykonac kastracji na tak małym organiżmie albo nie mają odpowiedniego sprzętu. Tego typu historyjki mozna wrzucić do jednego worka np. z takimi, że ostatni kociak w miocie nie dostaje rodowdu albo, że rodowody są drogie

http://www.winnfelinehealth.org/Health/spay-neuter.html

http://www.ragdollclub.fora.pl/hodow...stracja,5.html

są vecie i "weci"

wiele opini jest wyssanych z palca

wczesna kastracja to m.in. walka z pseudohodowcami - nie kupią kota wykastrowanego bo nic im nie da w sensie nie jest zdolny do rozrodu. Jest już wielu hodowców w Polsce, którzy sprzedają kociaki nakolankowe do nowych domów wykastrowane (wczesna kastracja)

Edytowane przez sunshain
Czas edycji: 2009-04-13 o 13:56
sunshain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:55.