Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ III

[kraven]

Dziekujemy!
A co do książek to ja też uwielbim ksiązki i ten stosik będe czytać z przyjemnościa bo przed egzaminem nie miałam czasu

[Anett23]

Idę spać, bo jutro do pracy.
Dobranoc SPD

[Nadia5]

Napisane przez kraven

Dziekujemy!
A co do książek to ja też uwielbim ksiązki i ten stosik będe czytać z przyjemnościa bo przed egzaminem nie miałam czasu

jakie ksiązki czytasz ? kocham się zaczytywać szukam ciekawych tytułów

dobranoc Anett

[dodaja]

Napisane przez dudipopka

nie nie możemy bo mój małżonek sam na jej urodzinach zaproponował ,powiedziała ze nie a dziś ten sms czy dało by rade skoro powiedział ze mamy to ona by pożyczyła
weście mnie trzymajcie bo niewytrzymam

Wyobrażam sobie Twoje zdenerwowanie

Napisane przez golden_eye

dodaja - tulim ale jak to, teściowa nie będzie się wtrącać a Ty wyjeżdżać chcesz? czy ja źle zrozumiałam? to mieszkanie jest jej a nie Twojego Tżta?

Chyba źle napisałam. Ja chce się wyprowadzić w sytuacji, kiedy ona całkowicie nie odda mieszkania tż i tym samym będzie ciągle się wtrącać w nasze życie. Niezapowiedziane przyjazdy itd bo to w końcu jej mieszkanie. Ja sobie takiego życia nie wyobrażam. Dlatego też wole mieszkać na mniejszym mieszkanku, ale w spokoju i szczęściu. Nikogo łaski nie potrzebuje. Ja już patrze przyszłościowo, w razie jakby miało się pojawić dziecko też.

Napisane przez ssnowdrop

mam nadzieję że dogadacie się z teściową szybciutko
pochwalisz się remontem???

Pochwale się I nowym obrazem też

Napisane przez Anett23

dodaja fajnie, że remoncik skończony Oczywiście, że pamiętamy. Utulę Pogłaszczę i powiem nie martw się na zapas. Wszystko pewnie jakoś się poukłada.

Obyś miała rację

Napisane przez Nadia5

oj tak zaniedbanie innych widać bo bliższym obcowaniu w 4 kątach... ja tez trafiłam na oklejane drzwi ale postanowiliśmy się poświecic i kupic nowe
remont jeden mały niestety pociąga lawinę...

powodzenia jutro

Też bym kupiła, ale tak jak mówie narazie nic nie wkładam w to mieszkanie. Bo drzwi potem ze sobą nie wezme. I tak już sporo rzeczy tu kupiłam, które pewnie tutaj już zostaną w razie mojej wyprowadzki.

Dziewczyny, słuchajcie już kiedyś o tym myślałam. Jest nas tu kilka, które ciągle się udzielamy i też mam ochotę czasami Wam coś powiedzieć, nie mniej jednak na forum wolałabym nie. Dlatego też pomyślałam o założeniu prywatnego klubu ? Oczywiście musimy też pamiętać o tym, żeby dopbrze selekcjonować osoby do niego, ponieważ już ostatnio miałam jedną nieprzyjemną sprawę... Co o tym myślicie?

Kolana sobie zdarłam przy pastowaniu podłóg !

[kraven]

Ja uwielbiam sensacje i obyczaje. Obecnie będe czytać Tess Geritsen - Chirurg, Harlana Cobena - Nie mów nikomu i Nicolasa Sparksa - Wybór . A Ty jaki rodzaj preferujesz? Możesz polecić jakieś interesujące tytuły?

[Nadia5]

a nie...to takie niespodziewane wizytowanie...nie wyobrażam sobie. a łożyc pieniadze i nerwy w tak "niepewną inwestycje" to też bez sensu. skoro jest prawdopodobne że predzej czy pózniej wylądujecie na swoje..


prywatny klub? nie wiem co to jest i na jakiej zasadzie działa?
pomysł wydaje się dobry

[dudipopka]

ja już jestem w 3 klubach w jednym od hmm 1,5 roku musiałyśmy skąść odejśc w dwóch jestem dorywczo ze tak powiem bo chyba upadly(jelonek wie gdzie więc nie mam nic przeciwko
o ile mnie oczywiście przyjmiecie
takiego mam nerwa ze fryty smaże

[evilcia]

Witajcie!
TŻ musiał pojechać wraz z szefem na spotkanie z potencjalnym kontrahentem i tak siedzę sobie samiutka. Ale mu wybaczam, bo to znajomy i w dodatku szansa, że biznes dalej się będzie kręcił a TŻ będzie miał pracę. A ja w ramach rekompensaty siedzę przed kompem i popijam Bacardi Breezer Arbuzowe. Pychotkaaaaa!!!
A jutro do pracy, bo L4 się skończyło - nareszcie! bo już mi się mega w domu nudziło pracoholik ze mnie straszny jest. Nie umiem wyżyć bez pracy. Co to będzie jak pojadę na wakacje ;P W dodatku mam kompleks Boga i uważam, że najlepiej zrobię wszystko sama i nie lubię jak ktoś coś za mnie mojego robi, bo umykają mi później rzeczy, a to się mści - wydawać by się mogło, że nie, a jednak np. za pół roku wypływa jakiś problem i robię minę zbitego psa, bo dużo trudniej jest mi sobie przypomnieć o co chodziło. A jak coś wypływa co robiłam/wyjaśniałam sama to w kilka minut jestem w stanie przytoczyć całą historię

Napisane przez nurek119

melduje się i ja już na nowym mieszkaniu jakoś mi tak dziwnie zobaczymy jak pierwsza noc minie

Przyzwyczaisz się choć tak naprawdę dobrze zaczęło mi się mieszkać na obecnym mieszkaniu, gdy świadomość, że cokolwiek zrobimy, to jednak w rodzinie zostanie, a nie dla obcych ludzi. No i pewnie metraż robi swoje, bo całe 36m, więc jest przytulnie

Napisane przez aaby

Taaa-daam!! Wróciłam
Dzień dobry - prawie dobry wieczór - SPD!
Cały weekend mnie nie było, ale znów zleciał jak szalony.
Wczoraj TŻ miał obronę - obronił się na 5 Także uzupełniliśmy wczoraj pozostałe dane do rekrutacji na magisterki - w czwartek wyniki Jeśli dostaniemy się oboje, to wykłady będziemy mieli razem (ten sam kierunek, tylko specjalności różne). TŻ na początku miał iść na zupełnie inną uczelnię i nagle stwierdził, że UMK będzie odpowiednie Tak naprawdę pewnie zczaił, że robię zaje**ste notatki Znalazł sobie jelenia

No, i teraz siedzę przed kompem i się lenię
Zaraz idę się wykąpać, żeby włoski same sobie wyschły i jednocześnie by nie iść spać o północy
Aaa, od piątku (w sumie od soboty) działa nowy blog Co prawda kosztowało mnie to mnóstwo pracy i nerwów, ale chyba było warto

Ps. Czy przemiły moderator mógłby zmienić w tytule "II" na "III"

Gratulacje dla TŻ) Wiem jaka to radocha obronić się na 5 ))
Oglądałam zdjęcia i się zakochałam. Super ta Wasze Hera A zdjęcia na drzewach to już w ogóle. Odważna jest bardzo! Mój to by siedział przytulony każdym kawałkiem swojego futra do ziemi Dodałam komentarza nawet do jakiejś notki

Też bym poszła na studia jakieś jeszcze, podyplomowe, z TŻ najlepiej, ale jemu by się przydały z dziedziny, z której ja mam mgr, a ja myślę o informatyce (wiem szalona )

Napisane przez aneczka240

TŻ jutro na 6 do pracy i dowie się, jaką stawkę godzinową będzie miał od października On liczy na 15 zł za h, ale tajne źródła firmowe mówią o 20 zł i więcej Mam nadzieję, że przyszłe miesiące nam wyklarują sytuację materialną. A za bony z reala weźmiemy komplet sztućców, bo biedronkowe się psują
Do miłego Kochane

Trzymam kciuki żeby było więcej, to się miło rozczarujecie ))

Napisane przez Danaeee84

U mnie niedziela spędzona w łóżku - choróbsko powróciło

Dużo zdrówka!!!! Kuruj się i się nie daj choróbskom!

Napisane przez AntenkA86

Dziewczyny a ja się tak czaje i czaje, podczytuje Was od dłuższego czasu, ale odwagi mi było brak żeby coś napisać .
Przyjmiecie mnie w swoje progi?

WITAMY!!!

Napisane przez Anett23

Załamałam się Mam już plan zajęć. Kilkakrotnie pytałam w sekretariacie czy na pewno zajęcia są co 2 tygodnie i odbywają się tylko w weekendy. Zapewniali mnie, że tak. A teraz okazało się, że pierwsze zajęcia będą 5 listopada i co gorsza przez 5 weekendów z rzędu. Mało tego często odbywają się również w piątki A ja pracuję co drugi weekend i nie da się tego nijak poukładać Daję głowę, że nie zaliczę tego semestru.

Uuuu... No to nie za ciekawie. Może uda się jakoś dogadać, że nie masz możliwości się zwolnić z pracy i żeby Cię jakoś ulgowo prowadzący potraktowali. Grunt to się nie poddawać już na samym początku! Chociaż wiem jak ciężko jest jak wszystkie weekendy zajęte, bo uczelnia ;(

Napisane przez kraven

I ja też jestem!!! Nareszcie po egzaminie. Zdaliśmy

Gratulacje!!!!!!

Napisane przez dudipopka

ja miałam dobry dzień aż do dzisiaj,pokłóciłam sie właśnie z małżem,walnął drwiami i poszedł na nocke a ja sie poryczałam
teściowa czaicie smsa przysłała czy pożyczymy jej 200zł kużwa 4 wypłąty mało babie i tak sie ślicznie kasa rozchodzi ze oczywiście sępy rodzinne wyczuły kredyt i konec finito już jesteśmy 150 zł w plecy a ta jedzcze wyskakuje z 200 ,chcieliśmy zamknąć debet jest kasa na węgiel tylko pytanie jak ja jej pożycze to będę zmuszona pożyczyć na życie lub nie zamykać debety bo przecież nie przeżyjemy 2 tyg do wypłaty normalnie brak mi słó miał sie ten mój ciołek ubrać i co i tyłek kasa poszła w cholere

Uh. Nie wiem co poradzić. Ja jestem z osób, które mówią prosto z mostu i bym powiedziała, że niestety nie dacie rady, bo sytuacja się zmieniła. Może Twój TŻ zapomniał, że nie jest różowo..

[dodaja]

Napisane przez Nadia5

a nie...to takie niespodziewane wizytowanie...nie wyobrażam sobie. a łożyc pieniadze i nerwy w tak "niepewną inwestycje" to też bez sensu. skoro jest prawdopodobne że predzej czy pózniej wylądujecie na swoje..


prywatny klub? nie wiem co to jest i na jakiej zasadzie działa?
pomysł wydaje się dobry

Klub zakłada się na wizażu i niepowołane osoby nie mają do niego wstępu. Założyciel klubu tylko akceptuje zaproszenia Jak więcej osób się zgodzi możemy takie coś założyć. Warto przemyśleć po jakim czasie bytowaniu na wątku wpuszczać dziewczyny, żeby nie okazało się, że ktoś węszy w naszym życiu

[sallyann]

Napisane przez Nadia5

witam Cię ile macie lat? wynajmujecie mieszkanie, kupiliście? powodzenia a wątek duuużo pomaga

Oboje mamy po 19, zaczynamy studiować więc przeprowadzamy się do Gliwic żeby bliżej na uczelnie było Mieszkanie wynajmujemy, ale jest śliczne znaczy mi sie tam bardzo podoba i TŻ też zadowolony ze to właśnie tam, a nie gdzieś indziej

[dudipopka]

ja w tej chwili czytam deana koontza --kilka godzin przed świtem

[Nadia5]

Napisane przez kraven

Ja uwielbiam sensacje i obyczaje. Obecnie będe czytać Tess Geritsen - Chirurg, Harlana Cobena - Nie mów nikomu i Nicolasa Sparksa - Wybór . A Ty jaki rodzaj preferujesz? Możesz polecić jakieś interesujące tytuły?

tytuł znajomy, chyba kiedys czytałam
ja lubię thrillery
ksiązki Deaver'a, a ostatnio czytałam Lisa Gardner "Zaginiona" (mnie się b. podobała)
z innego gatunku ostatnio czytałam "jedz módl się i kochaj" E.Gilbert polecam

[aaby]

Napisane przez ssnowdrop

a nowy layout super! i czyżbym wypatrzyła Ciebie na zdjęciach?

Dziękuję Miał być prosty i czytelny - mam nadzieję, że taki właśnie wyszedł...
A ja faktycznie gdzieś tam się zapodziałam... Między kotem a kotem
Ale to takie zdjęcie popołudniowo-domowo-zmęczeniowe, kiepsko wyszło... Z resztą, jak każde...
No, chociaż nie, wczoraj robiliśmy do podania na uczelnię, takie dowodowe, i wyszło całkiem całkiem

Napisane przez dodaja

Dziewczyny, słuchajcie już kiedyś o tym myślałam. Jest nas tu kilka, które ciągle się udzielamy i też mam ochotę czasami Wam coś powiedzieć, nie mniej jednak na forum wolałabym nie. Dlatego też pomyślałam o założeniu prywatnego klubu ? Oczywiście musimy też pamiętać o tym, żeby dopbrze selekcjonować osoby do niego, ponieważ już ostatnio miałam jedną nieprzyjemną sprawę... Co o tym myślicie?

Nigdy w żadnym nie byłam (tylko słyszałam) i nie znam do końca zasad, ale jestem za Tylko co z forum? Umrze śmiercią naturalną?

[dodaja]

Napisane przez aaby

Nigdy w żadnym nie byłam (tylko słyszałam) i nie znam do końca zasad, ale jestem za Tylko co z forum? Umrze śmiercią naturalną?

Ja myśle, że nie ma opcji żeby umarł Tam będziemy pisać tylko te sprawy o których nie chcemy mówić wszem i wobec. Takie bardziej poufne

[aaby]

Napisane przez dodaja

Ja myśle, że nie ma opcji żeby umarł Tam będziemy pisać tylko te sprawy o których nie chcemy mówić wszem i wobec. Takie bardziej poufne

Aaa, to jak tak, to super
Ps. Wtopiłam z tym tytułem wątku I żaden moderator się nie zlitował...

[Nadia5]

Napisane przez dodaja

Ja myśle, że nie ma opcji żeby umarł Tam będziemy pisać tylko te sprawy o których nie chcemy mówić wszem i wobec. Takie bardziej poufne

można spróbować, a nóż się sprawdzi

[201608051010]

Napisane przez dudipopka

ale on jej to zaproponował w piątek
wiecie co ja odpuszczam niech robi co chce ma mi dać tylko na kurtke i buty dla dziecka ja mam dość ciągłego liczenia i kombinowania ,od 4 lat żyje z ołówkiem w ręku każdą złotówke 500 razy oglądam ,chodze w ubraniach co przywiozłam z domu i z pazcek co mi mama wysyła mam po prostu dość

to tym bardziej powinnas sie zbuntowac, nie mozesz cale zycie wszystkiego sobie odmawiac i martwic sie o innych, pomysl raz o sobie

Napisane przez Nadia5

I ja się melduję w III części tak sobie pomyślałam odrazu że Lili to zawału dostanie jak zobaczy nasze wyczyny
wizyta teściów i rodziców przebiegla spokojnie, ba nawet miło było
jutro planuję wycieczkę po lumpkach, mam nadzieje że coś znajdę




niniona mi własnie rodzice sponsorują podyplomowe..i jestem im b. wdzięczna bo nie wiem czy sami podołalibyśmy...
może porozmawiam z Twoimi ?pewnie nie odmówią a zawsze jakas pomoc się przyda

mama dała mi pieczarki i pietruszkę (już drugi raz) kupiła i nie ma kiedy tego wykorzystac a że z tżetem kochamy pieczarki...nie zmarnuje się, jutro do schabowego będzie. kochana jest ta moja mama

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

oj....z nami jest troszkę inna sytuacja...poprostu nie chcę o tym pisać tak na forum, zeby kto niepowołany przeczytał.. ale dziwnie jest. mój już dawno osiadł na laurach

to super , ze impreza sie udala
a jeslii chodzi o moich rodzciow to moglabys?
a tak powaznie, to ja naprawde wiele moim rodzicom zawdzieczam, placili mi przez trzy lata za szkole prywatna, kupili mi mieszkanie, w ktorym teraz mieszkamy, kupili wiele sprzetow i mebli na ktore dlugo jeszcze nie byloby mnie stac, w dodatku prawie w kazda niedziele zparaszaja nas na obiady, kupuja jakies *******ki i mniej lub bardziej ale jednak wspieraja finansowo, wiem , ze ich stac ale mimo wszytsko bardzo glupio jest mi prosic ich o to , zeby placicli mi jeszcze za studia podyplomowe, chialabym sama za nie zaplacic ale napewno jeszcze dlugo nie bedzie mnie na to stac, bo nawet jak pojawi sie jakis zastrzyk finansowy to jest mnostwo innych wydatkow

Napisane przez sallyann

Witam dziewczęta Od jutra oficjalnie zamieszkuje z moim TŻ i mam trochę obaw jak sobie ze wszystkim poradzimy.. Wsparcie doświadczonych sie bardzo przyda Przyjmiecie mnie do grona ?

witam i nie wiem jak inne SPD ale ja przyjmuje

Napisane przez dodaja

Dziewczyny, słuchajcie już kiedyś o tym myślałam. Jest nas tu kilka, które ciągle się udzielamy i też mam ochotę czasami Wam coś powiedzieć, nie mniej jednak na forum wolałabym nie. Dlatego też pomyślałam o założeniu prywatnego klubu ? Oczywiście musimy też pamiętać o tym, żeby dopbrze selekcjonować osoby do niego, ponieważ już ostatnio miałam jedną nieprzyjemną sprawę... Co o tym myślicie?

tez o tym juz kiedys myslalam, ale nie mialam odwagi zaproponowac, bo mimo wszystko nie jestem tu az tak czesto bywalczynia, jednak jestem jak najbardziej za

Napisane przez kraven

Ja uwielbiam sensacje i obyczaje. Obecnie będe czytać Tess Geritsen - Chirurg, Harlana Cobena - Nie mów nikomu i Nicolasa Sparksa - Wybór . A Ty jaki rodzaj preferujesz? Możesz polecić jakieś interesujące tytuły?

Nie mow nikomu- Cobena to moja ulubiona ksiazka i chyba nic nie jest w stanie jej przebic, zarazilam swoja miloscia do niej prawie wszystkich moich znajomych

[Nadia5]

aaby jak się nikt nie zlituje to trudno, najlepszym się zdaza ważne żeby zainteresowane trafiły

[dudipopka]

zapomniałam przywitać nowe kobitki ,pzrepraszam was

[dodaja]

Napisane przez aaby

Aaa, to jak tak, to super
Ps. Wtopiłam z tym tytułem wątku I żaden moderator się nie zlitował...

Może warto do któregoś moda napisać?

Jeżeli jutro nadal będziecie za i nikt się tego nie podejmie, to ja założe klub, ale to wieczorem jak wróce z uczelni.

Teraz zmykam suszyć włosy i troche wzmocnić paznokcie, bo jak to po remoncie są w opłakanym stanie.

Nie naskrobcie za dużo

Dobrej nocy SPD

[Nadia5]

niniona komicznie wyszło

czytam Twoja odp i myślę o co chodzi ?? i skumałam że mój błąd w sensie że może ty porozmawiasz ja konczyłam państwowo 5 letnie mgr więc bezpłatnie...ale super że rodzice zapłacą te 1800 zł za semestr bo nie wiem co bym zrobiła...

[201608051010]

Napisane przez Nadia5

niniona komicznie wyszło

czytam Twoja odp i myślę o co chodzi ?? i skumałam że mój błąd w sensie że może ty porozmawiasz ja konczyłam państwowo 5 letnie mgr więc bezpłatnie...ale super że rodzice zapłacą te 1800 zł za semestr bo nie wiem co bym zrobiła...
moi tez juz tyle nam dali że az mi głupio

no tak myslalam ze sie pomylilas, ale jak juz zaproponowalas ......

[Nadia5]

ja i tak mam wrazenie, że jeszcze bardziej się otworzymy przed sobą jeśli spotkamy się na żywo ( w obrębie swoich miast) tylko żeby sie nie zrobił podział na miasta ale moznaby pomyslec o jakims "uprywatnieniu" naszego grona

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Napisane przez niniona

no tak myslalam ze sie pomylilas, ale jak juz zaproponowalas ......

wproszę się na dobrą kawkę i ciacho łatwiej będzie się dyskutować

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

a jak nam dobrze pójdzie to możemy pomyślec o spotkniu takim ogólnym (ogólnopolskim )

[aaby]

Napisane przez dodaja

Może warto do któregoś moda napisać?

Jeżeli jutro nadal będziecie za i nikt się tego nie podejmie, to ja założe klub, ale to wieczorem jak wróce z uczelni.

Teraz zmykam suszyć włosy i troche wzmocnić paznokcie, bo jak to po remoncie są w opłakanym stanie.

Nie naskrobcie za dużo

Dobrej nocy SPD

Ja również mogę go założyć.

Dobranoc

[Nadia5]

Napisane przez aaby

Ja również mogę go założyć.

Dobranoc

w każdym badz razie (obojetnie kto sie tego podejmie) prosze o info

w ogóle TŻ ma wypłatę 1ego (to co dostaje do ręki) a 4-5ego reszta oficjalna. wiec niedługo bede się spowiadać...juz sie boje tego podliczenia

o właśnie takie podliczenie np. chyba lepiej na mniej ogolnym watku robić ?

[Haniula]

Witam rownież i Ja w nowej części to już III, ależ zasuwamy
Troche nadrobiłam, ale szczerze nie mam dziś nastroju. U nas też "ciche dni" TZ obraził się na śmierc i zycie , nie odzywa się ani słowem już 2 dzien, wychodzi z domu/pokoju jak mnie widzi. Nie wiem co w niego wstąpiło :/ A dla mnie dziś taki ważny dzień.. odebrałam suknie i miało być tyle radości, a nie było. Genialnie zepsuł mi humor.


Wyczytałam coś o klubach? Ja też nie wiem na czym to polega, ale chetnie się dowiem i oczywiście jesli zalicze się do wybrańców to chętnie wstąpie

Aaby szczerze zazdroszcze Ci orkiestry. Fakt, że tylko słyszałam dema z ich strony i gdzieś przypadkiem jakiś filmik na youtube, to mnie oczarowali Czy niedyskretnym będzie jak zapytam ile płacicie??
My mamy dj, też fajny, starsky music, znany w bdg, ale orkiestra inaczej integruje towarzystwo

[aaby]

Napisane przez Haniula

Witam rownież i Ja w nowej części to już III, ależ zasuwamy
Troche nadrobiłam, ale szczerze nie mam dziś nastroju. U nas też "ciche dni" TZ obraził się na śmierc i zycie , nie odzywa się ani słowem już 2 dzien, wychodzi z domu/pokoju jak mnie widzi. Nie wiem co w niego wstąpiło :/ A dla mnie dziś taki ważny dzień.. odebrałam suknie i miało być tyle radości, a nie było. Genialnie zepsuł mi humor.

Niedobry ten TŻ! Za to ja cieszę się z sukni razem z Tobą! Na pewno będziesz najpiękniejszą panną młodą! A TŻ niech lepiej szybko przejrzy na oczy, jakie ma cudowności pod swoim dachem!

W sprawie zespołu piszę na priv.

[ijaa]

Witajcie, w nowej części

Poprzedniej chyba nie nadrobię, nie ma siły. A tutaj tylko przeleciałam wzrokiem.

Anett współczuję planu na studiach. Znam ten ból. Mam nadzieję, że coś da się z tym zrobić.

Ktoś zaproponował temat klubu. JESTEM ZA! Też nie raz mam ochotę większą by bazgrnąć coś od serca, czy z duszy, a mam opory, bo może ktoś nie powołany się tu napatoczy. Może ktoś z pracy, a może TŻ (wie doskonale, że się udziela) a ja będę miała ochotę trochę na niego powrzucać.
Mam tylko nadzieję, że wątek pozostanie tym głównym do rozmów i nie umrze.



U nas weekend spokojnie. Wczoraj sprzątanie, obiad, mecz a wieczorem impreza - średnio udana jednak. DJ jakiś nie teges był, a wiadomo jak muzyka średnia, to średnio bywa. Zbyt dług zatem nie posiedzieliśmy. Spacer jednak jeszcze zaliczyliśmy - fajny długi.
Dzisiaj lenistwo! Oj jakie straszne lenistwo! Spaliśmy do 11, później obiad u 'teściów' później wyścig F1 podczas którego znów usnęłam , spacer a teraz siedzimy i robimy NIC.
Nie no, coś tam machamy myszkami od komputerów. Obrabiamy znajomym zdjęcia ze ślubu i wesela - dużoooooooo tego!

Zaraz jednak czuprynę podsuszam i maszeruje do sypialni z laptopem, bo właśnie ściąga mi się pierwszy odcinek 7 sezonu Chirurgów. Ciekawe co u nich. Doczekać się nie mogę.


A jutro poniedziałek. Wrrrrrrr!

[Nadia5]

Haniula niech temu Twojemu TZowi przejdzie bo wiele traci z pewnością!!

ooo właśnie ijaa mój też wie i nie chciałabym żeby czytał jak na niego marudzę

ide spac dziewczyny, bo już padam, TŻ dawno śpi wiec dobrej nocki

[aaby]

Napisane przez ijaa

Zaraz jednak czuprynę podsuszam i maszeruje do sypialni z laptopem, bo właśnie ściąga mi się pierwszy odcinek 7 sezonu Chirurgów. Ciekawe co u nich. Doczekać się nie mogę.

Ja też ściągam I Private Practice
Jutro podwójny seans!

Zmykam spać, padam. Dobranoc wszystkim!