2009-01-05, 12:37 | #31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: tajne:)
Wiadomości: 246
|
Dot.: Higiena przed stosunkiem
a ja mysle ze jednak najszybszym sposobem sa chusteczki do higieny intymnej
|
2009-01-05, 20:57 | #32 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: Higiena przed stosunkiem
jak mają być najszybsze, to zdecydowanie chusteczki
|
2009-01-06, 09:36 | #33 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
|
Dot.: Higiena przed stosunkiem
Cytat:
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie) |
|
2009-01-06, 22:00 | #34 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 16
|
Dot.: Higiena przed stosunkiem
ja osobiscie wole wziąc szybki chłodny prysznic przed zaplanowaną 'zabawą' ;D
|
2009-01-06, 22:57 | #35 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: Higiena przed stosunkiem
chłodny prysznic
brrr chyba mi mi cała ochota przeszła, ja tylko cieplutki prysznic, a najlepiej długa pachnąca kąpiel... może byc we dwoje... |
2009-01-07, 11:42 | #36 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Higiena przed stosunkiem
Cytat:
__________________
82-81-80-79-78-77-76->65 Spieszmy się kochać ludzi... tak szybko odchodzą... [*] mama [*] tata [*] feleczek tęsknię tak bardzo... |
|
2009-03-04, 01:06 | #37 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 583
|
Dot.: Higiena przed stosunkiem
Cytat:
a feeeee w życiu bym się nie kochala z facetem, nie zadbając wcześniej o swoją higienę!!!! A faceta zawsze zmuszam do prysznica albo odświeżenia się! Chociaz mądrych i normalnych facetów nie trzeba zmuszac - sami wiedza co robic. |
|
2009-03-04, 14:30 | #38 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 17
|
Dot.: Higiena przed stosunkiem
czasami mysle ze moj TŻ jest przewrażliwiony na punkcie higieny (ja zreszta też :P ręce myje chyba ze 300 razy dziennie!) ale jakos tak nie brzydzimy się siebie ani oboje nie wariujemy przed czy po...
oboje bardzo dbamy o wlasna higienę (wyobraźcie sobie rachunki za wodę! ) i może to wlaśnie daje nam jakies poczucie świezości... oboje tez duzo rozmawiamy - o wszystkim więc jak któroś z nas czuje sie nieświeżo czy uwaza to drugie za nieświeze to przeciez wystarczy powiedziec "kochanie, napierw przysznic" - a najlepiej wspolny
__________________
"Miłośc nie polega na wzajemnym patrzeniu na siebie ale na patrzeniu w te sama stronę" A. de Saint-Exupery |
2009-03-12, 18:34 | #39 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: fotel
Wiadomości: 2 003
|
Dot.: Higiena przed stosunkiem
Prysznic przed randką obowiązkowo
Edytowane przez simeri Czas edycji: 2009-03-17 o 10:54 Powód: literówka |
2009-03-13, 11:23 | #40 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 583
|
Dot.: Higiena przed stosunkiem
w gruncie rzeczy to takie chusteczki nie maja zapachu, ktory sie utrzymuje, wiec po kilku minutach w sumie skora jest bezzapachowa.
najlepiej uzyc wody , wtedy w ogole nie ma zapachu,. |
2009-03-13, 22:34 | #41 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Wielkopolska, PN
Wiadomości: 1 117
|
Dot.: Higiena przed stosunkiem
mój TŻ jeszcze nigdy nie narzekał .. hmm
ale rozmawiać i tak się zawsze przydaje
__________________
25 październik 2o1or - AVONujemy 1o maj 2o12r - jeździmy 22 grudzień 2o12r -kochamy _____________ http://papuzki.webd.pl/forum/index.php KLIK! chcesz się poradzić? FORUM O PAPUGACH KOTY TO MIĘSOŻERCY!!! -czytaj skład karmy |
2009-03-14, 12:45 | #42 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Piszę z Górnego Śląska
Wiadomości: 894
|
Dot.: Higiena przed stosunkiem
Cytat:
Oczywiscie Ja też najbardziej w świecie uwielbiam zapach skóry mojego mężczyzny mimo, że ja Go całuję, a On marudzi "Kochanie, muszę się wykąpać". Ale ja mam podobnie, nie wyobrażam sobie seksu oralnego bez podmycia się TAM co jak co, ale niestety my - kobiety nie pachniemy tam fiołkami po całym dniu w bieliźnie, jeansach, korzystając po kilka razy dziennie z toalety itp itd...
__________________
"Nie ufaj nikomu, to nikt Cię nie oszuka" Rozjaśnię w końcu te czarne kłaki! |
|
2009-03-14, 22:29 | #43 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 25
|
Dot.: Higiena przed stosunkiem
tak i super smakuje... dopiero po tym mozna mieć sensacje żołądkowe. Z reszta dla wielu facetów ten zapach jest podniecający. oczywiście nie mówię tu o braku higieny, ale bez przesady. jezeli się myjecie codziennie, regularnie to tam nie ma nic strasznego.
Ja jestem zadowolony z mojej teżetki. dba o czystość, ale tez nie szoruje futerka co godzinę. A i tak wiem z autopsji że wszedzie tam jest czyszciutko i wszystko moge zwiedzać językiem |
2009-03-15, 20:22 | #44 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 596
|
Dot.: Higiena przed stosunkiem
Hehe ja mam swój opatentowany sposób
Jeśli wiem, że będziemy z moim TŻtem uprawiać seks oralny, to w trakcie gry wstępnej mówię, że muszę do toalety ,a tam, jako że to nie mój dom, tylko jego rodziców i bardzo często oni są w domu u mourywam kawałek papieru toaletowego, zamaczam go pod kranem i "opłukuje" sobie nad kibelkiem swoją muszelkę Bym się normalnie umyła, ale nie będę przecież sobie wody nalewać do miski na przykład bo wszyscy się zorientują że albo był albo będzie seks Dodam, że zawsze przed wizytą u TŻta się kąpie, więc to opłukanie wystarczy |
2009-03-15, 20:54 | #45 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Pcim dolny ;)
Wiadomości: 26
|
Dot.: Higiena przed stosunkiem
ja się kiedyś zapytałam TŻ o zapach i smak i on powiedział, że w takiej chwili nawet jakbym po całym dniu była, to on na to nie zwróci uwagi (co się oczywiście nigdy nie zdarzy ). Powiedział też, że nie lubi smaku mydła ani kremu. I mój własny zapach jest dla niego najbardziej pociągający. Jednak ja też nie wyobrażam sobie po całym dniu uprawiać seks oralny bez wcześniejszej kąpieli Taka prosta zasada niepisana: najpierw prysznic potem łóżko Oczywiście inaczej sprawa wygląda w weekend czy wolne
__________________
Byle do przodu |
2009-04-11, 14:32 | #46 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 9
|
Dot.: Higiena przed stosunkiem
Niech wejdzie wam w nawyk, że zawsze kiedy poczujecie ochotę na seks to zanim do czegoś powazniejszego dojdzie obydwoje maszerujecie do łazienki.
Uwierz, dla faceta napewno nie jest przyjemny zapach nieswieżej myszki, lub odór chusteczek, które mnie osobiście kojarzą się z niemowlęcą kupką |
2009-11-04, 00:12 | #47 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 8
|
Dot.: Higiena przed stosunkiem
Witam wizażanki, proszę Was o pomoc, bo sama już nie daję rady..
Jak mam mu dać do zrozumienia, zeby dbal o swoja higiene? Oczekuje odemnie, ze wezme jego penisa CHOCIAŻ do buzi, ok zgadzam sie, poczym udrzuca mnie smak i zapach bo czuje ze poprostu nie doprowadzil GO do porzadku.. naprawde czasem mam ochote zrobic mu te przyjemnosc, ale to nie ma sensu, bo najnormalniej w swiecie nie dba o jego higiene .. jest to dla mnie zupelnie nie zrozumiale, specjalnie umawiam sie z nim dzien wczesniej, mowiac mu ze mam ochote na seks i zeby wiedzial aby sie przygotowac i "ogarnąć", i zawsze łudze sie ze tym razem bedzie ok, ale jak zwykle czeka mnie przykra niespodzianka i przechodzi mi nawet ochota na seks.. a jemu sie wydaje, ze ja poprostu nie lubie robic loda lub jestem jakaś nieśmiała. Wiem, ze rozmowa powinna jakos rozwiazac ten problem, ale nie wiem zupelnie jak sie za nia zabrac, bo nie chce go urazic, i tworzyc dziwnej atmosfery.. help |
2009-11-04, 08:03 | #48 |
Raczkowanie
|
Dot.: Higiena przed stosunkiem
No nie dziwie Ci się, że Ci odchodzi ochotaRaz w życiu tak było i mam nadzieję, że się nigdy nie powtórzy. Okropne! Skoro sama zauważyłaś, to domniemam, że Ty jak najbardziej dbasz o higienę, to dla Ciebie naturalne itp. Tylko widzisz, czy on podchodzi do higieny w ten sposób tylko tam? Może na co dzień nie specjalnie się do tego przykłada? Np. nie myje zbyt często rąk, czy takie tam. Wtedy ciężko mu o takie nawyki. A jeśli (co zakładam jest prawdą) po prostu może nie zdaje sobie sprawy z tego, jak tam pachnie. Wniosek jest prosty, jeśli mu nie powiesz, nie dowie się. Jeśli mimo to, krępujesz się, zaproponuj wspólny prysznic, kąpiel, nie wspominam o bitej smietanie czy czyms innym. NAjpierw umycie!pozdrawiam
__________________
|
2009-11-04, 12:52 | #49 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 8
|
Dot.: Higiena przed stosunkiem
Tak higiena jest dla mnie bardzo ważna, zawsze staram się być w "gotowości" jeśli istnieje możliwość że coś dziś będziemy robić, inaczej wogóle bym nic nie rozpoczynała gdybym czuła się nie pewnie. Na codzień myślę, ze dba o higienę ogólną,chociaż z myciem rąk to sama mu nawet zwracam uwagę, że to nie tylko włożenie rąk na 2 sekundy pod wodę i po sprawie. Myślę, ze on nie zdaje sobie sprawy, ze czystość tam to są normalne konieczności i że kiedy korzysta z toalety to już nie jest taki czysty jak tuż po kąpieli, raz zauważyłam plamę na jego bokserkach kiedy wrócił z toalety i odechciało mi się momentalnie wszystkiego
Jestem jego pierwszą partnerką, z którą uprawiał seks, jestesmy razem 2 i pół roku, to bardzo długo wiem, ale dopiero po roku zaczęliśmy mysleć o seksie bardziej eksperymentalnie i wgl o "wzięciu go do buzi", bo wcześniej nie chciałam. A teraz kiedy chcę to nie mogę. Czasami mam ochote mu to powiedzieć w łóżku kiedy jestem już sfrustrowana, ale wkoncu powstrzymuje się, bo wiem ze ujełabym to tak, że by go to uraziło, bo z natury jestem troche zbyt szczera i nie miła (nie umyślnie). Wczoraj to już było apogeum mojej cierpliwości i wkońcu zaczęłam udawać, ze źle się czuję, żeby poszedł do domu, bo nie miałam już na nic ochoty... Powoli zaczynam nawet mysleć o innych mężczyznach Bo wiem, ze i tak nie spełnię się w łóżku, kiedy w połowie mi się odechciewa i weszystko zaczyna być udawane a ja nie mam ochoty nawet na minetę. Eh seks dla mnie naprawdę nie jest taki ważny, mogłabym nawet z niego zrezygnować na jakiś czas, ale wiem, że kiedy my długo się nie kochamy najnormalniej w świecie szuka ukojenia w internecie. Ok. pół roku temu przyłapałam go na "zdradzie przez internet" z jego znajomą. No ale nie będę się zagłębiać, bo widze, że już felieton napisałam, a to temat na inny wątek, proszę tylko o wskazówkę jak mu to łagodnie powiedziec, albo go nakierować. Pomysł z prysznicem jest dobry, ale nie na dłuższą metę, pozatym mieszkamy osobno i każdy z rodziną. Prozdrawiam |
2009-11-04, 13:41 | #50 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 381
|
Dot.: Higiena przed stosunkiem
w zyciu nie pozwoliłabym mojemu facetowi na seks oralny bez chociażby podmycia sie, on czasem mowi że jemu to nie przeszkadza i ma ochote ale ja stanowczo odmawiam jezeli nie ma mozliwosci umycia sie... zle bym sie czula- i na pewno nie mialabym z tego zadnej przyjemnosci. Zwykły seks ok ale oral odpada
|
2009-11-04, 13:49 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 20 068
|
Dot.: Higiena przed stosunkiem
ja mojemu facetowi nawet nie muszę mówić żeby się przed sexem oralnym podmył bo sam z siebie to robi i ja tak samo , lepiej się wtedy czujemy
__________________
11.10.2005-RAZEM 10.10.2009r-ZARĘCZENI JAKO ŻONA 27.12.2011 Egzamin na prawo jazdy zdany za pierwszym podejściem |
2009-11-04, 16:34 | #52 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 279
|
Dot.: Higiena przed stosunkiem
Ja podmywam się zawsze wtedy,kiedy zabawa jest planowana Tż ścieli łóżko a ja zmykam na chwilę do łazienki, podmywam się Lactacydem i po problemie. Natomiast zdarza się też,że np. mamy oboje ochotę nad ranem , jeszcze właściwie na wpół śpiąc i bez otwierania oczu , więc pielgrzymki do łazienki odpadają, a w nocy jednak śpi się te 8 godzin i pod kołdrą tez można się spocić, mimo to nam to jakoś nie przeszkadza
__________________
;-) |
2009-11-04, 18:01 | #53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 18 846
|
Dot.: Higiena przed stosunkiem
ja po prostu zawsze kape sie przed spotkaniem z chlopakiem. 20minut i jestem swiezutka i czysciutka. ale zeby tuz przed leciec do lazienki... oj nie......... nigdy tego nie praktykowalismy.
moze to jest niehigieniczne itd. ale ja sie nie brzydze lizac mojego chlopaka kiedy jest 3 godziny po kapieli a nie 5 minut po. kocham go i takie rzeczy sa dla mnie malo istotne. co innego gdyby nie dbal o higiene. ale skoro wiem ze codzienny prysznic to norma to czego mam sie brzydzic. |
2009-11-04, 20:59 | #54 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 6
|
Dot.: Higiena przed stosunkiem
Za dużo stresu Jeśli dziewczyna dba o higienę to naprawdę dla faceta nie ma to znaczenia czy brała prysznic przed chwilą, czy kilka godzin temu. Ostatecznie dla niego to wybranka, która ma swój zapach, miły zapach... To raczej faceci mają problemy z higieną ( i powinni się stresować
|
2009-11-04, 21:45 | #55 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: Higiena przed stosunkiem
Cytat:
Ja mojemu kupiłam żel do higieny intymnej AA specjalny dla mężczyzn i powiedziałam że ma używać w ciągu dnia bo nie znasz dnia ani godziny. Powiedziałam wprost i trzepnęło to nim raz a skutecznie :p karty na stół, niestety. Oczywiście bądź delikatna ale powiedz o co chodzi bez bawienia się w kotka i myszkę
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
|
|
2009-11-05, 21:29 | #56 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 251
|
Dot.: Higiena przed stosunkiem
Proponuję wspólny prysznic jako gra wstępna bądź chusteczki do higieny intymnej - oczywiście pierwsza propozycja zdecydowanie lepsza
|
2009-11-05, 21:54 | #57 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 32
|
Dot.: Higiena przed stosunkiem
Cytat:
sex sexem ,ale całowanie "w tych" miejscach to już trochę co innego, podmycie musi być ,koniecznie poza tym jak już wcześniej wspominałyście mała ucieczka do łazienki nie zepsuje całej atmosfery, a do tego przynajmniej ja jakoś lepiej się czuję psychicznie gdy moja "mała" jest całkiem swieża aaa no i wspólny prysznic to świetny pomysł i może być fajna grą wstępna i nie tylko |
|
2009-11-06, 13:50 | #58 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 318
|
Dot.: Higiena przed stosunkiem
Po całym dniu latania po mieście, nauki, pracy, różnych zajęć to moim zdaniem faktycznie powinno się odświeżyć, szczególnie jeżeli mówimy o seksie oralnym Nie widzę innej opcji Jednak jeżeli spotykam się z chłopakiem, rozmawiamy, a potem dojdzie do bliższego kontaktu, to myślę, że prysznic wzięty przed takim spotkaniem jest zdecydowanie wystarczający (mam tu na myśli jakieś 2/3 godziny) Szczególnie, że wydaje mi się, że faceci tak naprawdę wolą nasz zapach a nie jakiś specyfików W każdym bądź razie ja tak praktykuje i zawsze wszystko było w porządku
|
2009-11-07, 14:52 | #59 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 213
|
Dot.: Higiena przed stosunkiem
Podmycie okolic intymnych przed stosunkiem jest koniecznością. Nawilżone chusteczki dają tylko pozorne uczucie świeżości.
|
2009-11-07, 17:37 | #60 |
BAN stały
|
Dot.: Higiena przed stosunkiem
Słuchajcie, to jakiś banał!
Jak możecie umyć się rano i np.po południu kochać się z mężem bez umycia? Przecież przez ten czas chyba ze 3razy sikacie a siky ogromnie śmierdzą i napewno troche tych sików zostaje na was, na waszych włosach wiecie gdzie..wiec?pozatym tak samo jesli sie wyprożniacie to też głupio by było potem isc z mezem do sypialni kiedy wytarłyscie się tylko papierem toaletoeym to wiadomo, że troche tego zostalo...Oj boze wezniecie mnie za jakas hipokrytke idiotke, ale takie są realie, nie msuimy sie z tmy kryć..piszcie co chceta;] |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:29.