inicjacja seksu.

[JakNarkotyk]

hi!
Jak inicjujecie seks ? Jakieś zabawy ?
Jeżeli jest wolny dom, co robicie same by zacząć ?
Jak byłybyście z swoim TŻ sami nałące, jakiś piknik etc. jak byście zainicjowały ?
same! beż inicjacji TŻ!

Dziękuję.

[Aivilo]

Jejku normalnie, przytulić się, pocałować i pokazać, że ma się ochotę. Nie rozumiem, po co robić jakieś straszne wstępy.

Zdecydowanie nie mówię "Kochanie, a może pobaraszkujemy trochę w sypialni?"

[Lakhi]

Ja to tak raczej zawsze prosto z mostu wyjeżdżałam: "może seks?" albo "a wiesz na co ja mam ochotę?" czy coś w tym stylu... A jak już mi się zdarzyło być nieco subtelniejszą to po prostu się dobierałam i brałam co chciałam. Ja nie wiem... Chyba jestem facetem w głębi duszy.

[CytrynowaPannica]

Bez wielkich podchodów.
Albo zaczynam bez zbędnego gadania, albo mówię coś w stylu: "Ale mam na Ciebie ochotę...", "Mogę Cię zjeść?" i oczywiście nie czekam na odpowiedź

[Ona_87]

Ja z M. niestety rzadko mamy wolną chatę i najczęściej na krótko więc to wygląda tak " ok, mamy pół godziny, wyskakuj z ciuchów i do roboty" oczywiście trochę to ubarwiłam ale wystarczy, że się przytulę i odpowiednio na niego spojrzę a on już wie o co chodzi

[CytrynowaPannica]

Napisane przez Ona_87

Ja z M. niestety rzadko mamy wolną chatę i najczęściej na krótko więc to wygląda tak " ok, mamy pół godziny, wyskakuj z ciuchów i do roboty" oczywiście trochę to ubarwiłam ale wystarczy, że się przytulę i odpowiednio na niego spojrzę a on już wie o co chodzi

Jak człowiek głodny, to nie trzeba mu mówić, żeby zajrzał do lodówki.

[szarak]

Napisane przez CytrynowaPannica

Jak człowiek głodny, to nie trzeba mu mówić, żeby zajrzał do lodówki.

cudowne

[Ona_87]

Napisane przez CytrynowaPannica

Jak człowiek głodny, to nie trzeba mu mówić, żeby zajrzał do lodówki.

: hahaha::h ahaha:

[siarczan_sodu]

Ja zwykle wprost - albo tekstem "Rozbieramy się!" (reakcja natychmiastowa), albo sama go rozbieram.
Słyszę czasem od TŻ, że mam charakter mężczyzny, bo ja częściej inicjuję, chociaz ochotę mam wielką oboje

[czarna1985]

Normalnie, no wiesz "pobzykamy się??" albo bezczelnie zaczynam się dobierać do jego rozporka hehehe...

[just_me]

a ja sie na niego rzucam i zaczynam go namiętnie całować i on już od razu wie o co chodzi

[aga696]

Nie,wyciągam kalendarzyk zaznaczam dni kiedy,godzina itp.
Jasne,że spontan.

[kitkulka]

Napisane przez CytrynowaPannica

Jak człowiek głodny, to nie trzeba mu mówić, żeby zajrzał do lodówki.

Hahahahahahaha

[CytrynowaPannica]

No taka prawda.

[KarolaKG]

Napisane przez CytrynowaPannica

Jak człowiek głodny, to nie trzeba mu mówić, żeby zajrzał do lodówki.

A musze sie z tym zgodzic haha

[Ateczka]

Jeśli jest się naprawdę blisko, nie trzeba wielu słów.
Ot, "Mrrauku...?" i zalotne spojrzenie. I sam do łóżka zanosi.

[magnolia_91]

U nas zazwyczaj jest to z gory zaplanowane ze cos bedzie... gdyz widzimi sie tylko w weekendy. ale jesli chodzi o okazywanie to czesto sie łasze, miziam go tu i ówdzie...

[moon_light]

Czasami jedno kokieteryjne spojrzenie, lekko dwuznaczna rozmowa lub jakiś gest wystarczą, aby było wiadomo, o co chodzi. Przynajmniej u mnie to działa

[martitaxx]

No ale nie u wszystkich to działa niektórzy faceci nie od razu rozumieją o co nam chodzi w magazynie sens widziałam jeżeli chcecie poznać najskrytsze tajemnice swojej seksualnościkoniecznie przeczytajcie książkę Mary Roach "Bzyk, pasjonujące zespolenie nauki i seksu." polecam

[nyiloveu]

Zazwyczaj zaczynam Go namiętnie całować i 'dobierać się' do Jego paska ale to rzadko bo głównie to mój rzuca się na mnie Wczoraj jak nikogo nie było w domu to poszłam do łazienki zdjęłam bluzkę i stanik, wyszłam i zapytałam jak wyglądam - zupełnie się nie spodziewał, oszalał ... Zanim do mnie podszedł już był gotowy

[kusalagupagup]

Rozbieram go

[1c3a9668cb473eb00ec0f3dce65be5361e74cda4_63d1c28200398]

Wystarczy że zacznę całować w szyjkę on już wie o co chodzi ..:P

[seven heaven]

a różnie bywa. zazwyczaj wprost, mniej lub bardziej wulgarnie; ) bardzo lubię inicjować, chociaż robię to chyba rzadziej niż mój facet. nie wiem jak można się powstrzymywać, delikatnie sugerować za każdym razem. czasem gdy mnie najdzie ochota podchodzę i bez żadnych wstępów mu zdejmuję gacie: >