2012-11-11, 09:33 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
|
Ślub a nazwisko- dylemat
Wiem, że głupi temat, ale zdurniałam
Mam długie nazwisko. TŻ mimo, że kawaler ma podwójne nazwisko (pierwszy człon długi, drugi krótki i nietypowy). I nie mamy pojęcia co z tymi nazwiskami zrobić po ślubie. Nie przyjmę pierwszego członu nazwiska TŻ-a bo miałabym dwa długie nazwiska. (Na odwrót on też nie przyjmie mojego z tego samego powodu). Niby każde z nas chce zostać przy swoich ale nie wiem czy to nie będzie jakąś przeszkodą, że mimo ślubu będziemy mieć inne nazwiska. I czy jeśli zostaje się przy swoim to trzeba wymieniać dowód (niby nie ma na nim żadnej wzmianki o stanie cywilnym, ale z drugiej strony w jaki sposób oprócz aktu ślubu udokumentowane będzie, że jesteśmy małżeństwem?) |
2012-11-11, 10:35 | #2 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 902
|
Dot.: Ślub a nazwisko- dylemat
To nie jest żaden problem.
Właśnie udokumentowane będzie to aktem, który dużo nie wazy i jego okazanie nie stanowi żadnego problemu. |
2012-11-11, 10:57 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
|
Dot.: Ślub a nazwisko- dylemat
Cytat:
Jesli zostajecie przy swoim, to nie trzeba wymieniać dowodu oczywiście, to chyba, że zmieni Wam się adres zameldowania. U nas na 90% każde zostaje przy swoim, jak kiedyś dojdę do wniosku, że z jakiegoś powodu jest to kłopotliwe, to zawsze mogę zmienić nazwisko albo dodać sobie TZtowe. W drugą stronę to tak łatwo nie działa
__________________
|
|
2012-11-11, 18:57 | #4 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 600
|
Dot.: Ślub a nazwisko- dylemat
U nas chyba każde z nas pozostanie przy swoim nazwisku,ja mam swoją działalność i figuruję moim nazwiskiem
|
2012-11-12, 07:12 | #5 |
Raczkowanie
|
Dot.: Ślub a nazwisko- dylemat
Naprawdę można długo po ślubie zmienić nazwisko, na nazwisko współmałżonka?
__________________
Pozdrawiam Dominika |
2012-11-12, 09:03 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
|
Dot.: Ślub a nazwisko- dylemat
Cytat:
Uzasadnienie nie jest wtedy najmniejszym problemem.
__________________
|
|
2012-11-12, 12:06 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 602
|
Dot.: Ślub a nazwisko- dylemat
Możesz przyjąć jeden człon nazwiska swojego przyszłego męża i mieć tylko to jedno, no chyba że taka opcja nie wchodzi w grę i wolisz podwójne albo tylko swoje panieńskie.
Jeśli zostaniesz przy panieńskim nazwisku, to może się zdarzyć, że w jakichkolwiek urzędowych sprawach, nawet przy odbiorze mężowej przesyłki na poczcie będziesz potrzebować aktu ślubu (nawet tu na wizażu kilkakrotnie o tym czytałam). |
2012-11-12, 13:15 | #8 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
|
Dot.: Ślub a nazwisko- dylemat
Cytat:
Na szczęście nie miałam jeszcze żadnych problemów z załatwianiem jakichkolwiek spraw, np. w banku - i przesyłki męża też odbierałam bez problemu |
|
2012-11-12, 13:52 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 479
|
Dot.: Ślub a nazwisko- dylemat
Mam pytanie z innej beczki: czy Waszym TŻ'tom nie przeszkadzało to, że zostałyście się przy swoich? Mój oczywiście chce abym miała jego, a ja się śmieję że to on weźmie moje.
|
2012-11-12, 13:59 | #10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
|
Dot.: Ślub a nazwisko- dylemat
Mojemu to nie przeszkadzało Powiedział, że decyzja należy do mnie i do niczego mnie nie namawiał.
|
2012-11-12, 15:47 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
|
Dot.: Ślub a nazwisko- dylemat
Nie przeszkadzało. Nawet kurtyazyjnie zaproponował, że może wziąć moje.
__________________
|
2012-11-13, 13:29 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 286
|
Dot.: Ślub a nazwisko- dylemat
U nas odwrotnie- ja mam dwuczłonowe, TŻ jedno. Najchętniej bym została przy swoim, ale TŻ to średnio na to patrzy, a przyszła teściowa się wręcz oburzyła Prawdopodobnie zostawie drugi człon i dokleje nazwisko TŻta dla świętego spokoju. Jeszcze walka o nazwisko dla dzieci pozostaje
|
2012-11-13, 13:42 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 479
|
Dot.: Ślub a nazwisko- dylemat
Cytat:
|
|
2012-11-13, 13:46 | #14 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 902
|
Dot.: Ślub a nazwisko- dylemat
|
2012-11-13, 13:49 | #15 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 294
|
Dot.: Ślub a nazwisko- dylemat
Cytat:
ojj.. jak słyszę słowa w stylu "teściowa się oburzyła" to odrazu mi się włos jeży że dlaczego teściowa ma się wtrącać w życie młodych... to ich decyzja, ich życie, ich wybory |
|
2012-11-13, 13:51 | #16 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 902
|
Dot.: Ślub a nazwisko- dylemat
Moja przyszła też się oburzyła, ale nie przy mnie, bo wiedziała, że jak coś powie to ją wystrzelę na księżyc
|
2012-11-13, 13:58 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 294
|
Dot.: Ślub a nazwisko- dylemat
no ale widzę, że postawiliście na swoim i tak trzymać
Twój TŻ Ci doniósł o fochu z powodu nazwiska? |
2012-11-13, 21:06 | #18 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 902
|
Dot.: Ślub a nazwisko- dylemat
Zapytałam czy powiedział a on, że tak, ale mama nie była zadowolona. Co ona ma do zadawalania? Zresztą, moim pomysłem było to, żeby każdy został przy swoim. To TŻ chciał wziąć moje nazwisko, więc mojej "winy" w tym nie ma. A ja nie jestem osobą, która będzie teściówce w tyłek wchodziła
|
2012-11-14, 07:33 | #19 |
Raczkowanie
|
Dot.: Ślub a nazwisko- dylemat
Fajny ten wątek
A możecie mi powiedzieć dlaczego chcecie, żeby mąż przyjął Wasze nazwisko lub chcecie pozostać przy swoim? Zawsze mnie ciekawiło co jest powodem takich decyzji, które oczywiście szanuję, ale ja tradycyjnie biorę nazwisko męża (dlaczego? bo tradycja, bo norma, bo ładne )
__________________
Pozdrawiam Dominika |
2012-11-14, 07:49 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 479
|
Dot.: Ślub a nazwisko- dylemat
np jeżeli ktoś ma ładne, eleganckie nazwisko. Sama mam takie oklepane więc mi wszystko jedno. Gdybym jednak miała jakieś fajne np. Strzelecka lub Lubomirska to za nic w świecie nie zamieniłabym go na Nowak itp.
drugi powód - zrobić na złość teściowej |
2012-11-14, 07:59 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Ślub a nazwisko- dylemat
Cytat:
|
|
2012-11-14, 08:11 | #22 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 902
|
Dot.: Ślub a nazwisko- dylemat
Mam ładne, rzadkie (15 czy 16 osób w PL i to wszystko moja rodzina) i niepolskie nazwisko, TŻ nie Nawet jemu się nie podoba, więc o czym tu mówić. Poza tym chciałabym żeby ono przetrwało... No i wszystko co zrobię, "podpisuję" moim nazwiskiem, to jest swojego rodzaju marka
Na złość teściowej - DOBRE |
2012-11-14, 10:59 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 602
|
Dot.: Ślub a nazwisko- dylemat
Jeśli dzieci będą nazywać się tak jak mąż, to nazwisko i tak nie przetrwa
|
2012-11-14, 12:57 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Ślub a nazwisko- dylemat
|
2012-11-14, 13:27 | #25 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 294
|
Dot.: Ślub a nazwisko- dylemat
Cytat:
jak dziewczyna ma oryginalne nazwisko to fajne jest przy nim zostać, jest ono pewnie bardziej zapamiętywalne a to się może przydać czasami |
|
2012-11-14, 19:22 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
|
Dot.: Ślub a nazwisko- dylemat
ja mam podwójne. czemu? bo moje to część mojej tożsamości, to ja przez naście lat
Poza tym tak jak już któraś z wizażanek napisała- wszystko "firmuję" swoim nazwiskiem- niby mało istotny fakt ale jednak dość ważny jeśli chodzi o aspekty pracowe. Mój mąż nie miał nic przeciwko a ja nie chciałam całkowicie ze swojego rezygnować bo mam też nietypowe i ładne. Teraz tylko czasem jak muszę się oficjalnie podpisać na jakiś dokumencie to mi dłużej się schodzi bo moje ma 12 liter i jeszcze małża 4 litery
__________________
16.06.2012 |
2012-11-16, 18:14 | #27 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Ślub a nazwisko- dylemat
Cytat:
Dlaczego walka i z kim? Już kilka takich jest Cytat:
|
||
2012-11-17, 08:03 | #28 |
Raczkowanie
|
Dot.: Ślub a nazwisko- dylemat
Ja też tak przez pewną część życia myslałam, że zamierając nazwisko to już nie będę ja... Ale mi przeszedł ten lęk. Głównie dlatego, że oboje mamy dość nietypowe nazwiska i nie wyglądają one dobrze razem - więc podwójne odpada, a zostanie przy swoim nie pasuje mi ze względów mentalnych - ślub to nowy rozdział w życiu i tę zmianę podkreślam zmianą nazwiska.
__________________
Pozdrawiam Dominika |
2012-11-17, 11:47 | #29 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
|
Dot.: Ślub a nazwisko- dylemat
Cytat:
|
|
2012-11-17, 13:29 | #30 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Ślub a nazwisko- dylemat
[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;37667718]A Twój przyszły mąż czym ją podkreśli? [/QUOTE]Otóż to
Argument o nowym rozdziale w życiu jest z trąby, jeśli nazwisko zmienia tylko kobieta. |
Nowe wątki na forum Forum ślubne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:15.