2016-01-20, 13:45 | #4051 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Norge
Wiadomości: 1 197
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Mnie się bardzo Norwegia podoba, prawie pod każdym względem (choć np drażni mnie, że ludzie tutaj tak łatwo się rozchodzą mając dzieci ). Nie wyobrażam sobie wyjechać stąd, po tym wszystkim co musiałam sobie "wypracować". Nauka języka, zbieranie doświadczeń, załatwianie dokumentów itd. Nie chciałabym zaczynać na nowo w innym kraju.
Co do powrotów, to myślę, że wielu pod wpływem tęsknoty jednak idealizuję Polskę. ja tak miałam będąc w UK, wróciłam i... żałowałam bardzo. Polskie realia były bezlitosne (byłam sama z dzieckiem), znajomi jakoś się wykruszyli (bo już nie było tak zabawnie ze mną skoro miałam "kulę u nogi" w postaci dziecka), czułam się nie mniej samotna niż w UK. Poza tym większość moich znajomych też wybyło za granicę. Z rodziną też jakoś lepiej się dogaduję jak jesteśmy na odległość Stanowczo wystarczają mi wycieczki do Pl i skype/fb Do dentysty chodzimy oboje w Pl. TZ był na początku sceptycznie nastawiony, ale teraz bardzo ufa naszej dentystce Mnie się trochę propozycji pracy posypało, ale wszystkie są tylko jako "ringevikar" i sama nie wiem czy trzymać się jednego miejsca czy popróbować innych. Boję się, że jak będę taka "nielojalna" >P i zacznę skakać po przedszkolach to ktoś wskoczy na moje miejsce (teraz jestem hm pierwsza w kolejce jak kogoś nie ma, więc pracuję codziennie). Jedyne co to spróbuję w tej szkole i na świetlicy (jednak). Ale tylko parę dni w tygodniu. Albo powiedzmy co drugi tydzień. Tak żeby zobaczyć jak tam jest i jak będzie strasznie to wrócę do przedszkola
__________________
To, co pogrąża człowieka, to wcale nie upadek do wody, lecz pozostawianie pod nią |
2016-01-29, 09:35 | #4052 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 787
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Hej Mam to Was ogromną prośbę,mam nadzieję,że dobrze trafiłam W lipcu jadę do Oslo na kurs norweskiego,ale przy okazji chciałabym zobaczyć coś ciekawego,bo nigdy nie byłam w Norge,a było to moje marzenie,choć muszę przyznać,że trochę się obawiam tego Oslo,bo wydaję mi się to po prostu ładne miasto a ja szukam pięknych norweskich widoków Może mi coś polecicie,jakieś miejsca która zapierają dech, w okolicach Oslo?
|
2016-02-08, 16:01 | #4053 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Norge
Wiadomości: 1 197
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Dziewczyny, potrzebuję znowu Waszej rady! Noż kurka, jak przez półtorej miesiąca nie mogłam żadnej pracy znaleźć, to teraz co chwilę dostaję kuszącą ofertę.
Sprawa wygląda tak: dzwoniła dzisiaj babka z agencji pracy (nowej), że znalazła na finnie moje cv i że szukają właśnie specjalnego pedagoga. Praca dla kommuny przez agencję pracy. Stanowisko 100 procent. Wiadomo, jak już nóżkę wstawię w posadę państwową to potem już łatwo tam zagrzać miejsce na dłużej. Uwielbiam pracować z dziećmi ze specjalnymi potrzebami. Ale jest to praca w różnych przedszkolach, czyli jeździ się od przedszkola do przedszkola. Teraz pracuję jako ringevikar, nadal w tym samym przedszkolu. Pracuję każdego dnia, znam już dzieci, współpracowników, dostaje wiele pozytywnych wiadomości zwrotnych od rodziców. Pracuję tam od końcówki września. Teraz pojawiło się wolne stanowisko pedagogisk leder, na które najprawdopodobniej mogłabym wskoczyć (dostałam autoryzację wykształcenia ). Nie mam pojęcia co wybrać??? Będę wdzięczna za jakieś opinie, może zwrócicie uwagę na coś, o czym nie pomyślałam...
__________________
To, co pogrąża człowieka, to wcale nie upadek do wody, lecz pozostawianie pod nią |
2016-02-09, 09:09 | #4054 | |
Evil olivE
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 531
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Cytat:
Tak naprawde to w obecnej pracy nie masz gwarancji ze zawsze bedziesz potrzebna, bo to jednak vikar. Jako pracownik komuny masz wiele przywilejow (no przynajmniej u mnie tak jest ze pracownicy maja darmowa silownie, jakies bony itd.) a nawet jak cie zwolnia, czy jak sama zrezygnujesz to masz solidna prace w CV i w tedy kolejny pracodawca jednak inaczej na ciebie patrzy. Moim zdaniem trafila ci sie świetna oferta, bo wbrew pozorom nie jest tak latwo sie zalapac na komunalne stanowiska. Ja bym sie zdecydowala. *Przepraszam za brak polskich znakow. *
__________________
We loved with a love that was more than love. |
|
2016-02-09, 14:34 | #4055 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: z pieknego kraju
Wiadomości: 758
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Ja zrozumialam ze pedagogisk leder bedzie w tym przedszkolu, w ktorym Mukaa pracuje, nastomiast to stanowisko w komunie to ped. specjalny i praca w roznych przedszkolach przez agencje - dobrze rozumiem Mukaa?
ciezko podjac decyzje, moze bardziej bym sie sklaniala na to stanowisko pedagogisk leder, hmmm ale super, ze tak dobrze Ci sie uklada A teraz pytanie ode mnie nie pracowalam w 2015 roku w Polsce, tylko w NO - czy musze jakos rozliczac sie w Polsce? podobno mam wyslac pit z kwota 0 zlotych, inacze moge miec nieprzyjemnosci w skarbowce |
2016-02-10, 07:59 | #4056 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Norge
Wiadomości: 1 197
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
tak, ingel, dokładnie tak.
Tam potrzebują tego pedagoga specjalnego na już. Dzisiaj idę do nich na rozmowę. Stanowisko pedagogisk leder jest od marca, a nowa szefowa przedszkola (która z choinki się urwała) stwierdziła, że ona nie może niczego obiecać, bo są procedury itd. W sensie, że odpowiedź dostać mogę dopiero 20.02. Tak więc biorę na wszelki wypadek tego vikara jako ped spec (jeśli dla nich nie będzie problemem to, że jadę na tydzień do Pl w lutym). Zawsze nowe doświadczenie, a jak będzie koszmarnie to mogę się wymiksować :P i wrócić jako ringevikar do przedszkola albo do szkoły (gdzie btw muszę zadzwonić, że jednak nie będę do ich dyspozycji..). Tak więc trzymajcie kciuki, bo jeśli dzisiaj dobrze pójdzie to już jutro mam iść do tej nowej pracy! (serio im się pali grunt pod nogami... chcieli żebym już wczoraj tę pracę przyjęła). Swoją drogą mam nadzieję, że nie jest tak, że poprzednia pedagog zrezygnowała nagle bo tak koszmarnie było :P desire / co do tego, że przy ringevikar mogę mieć przestoje to się nie boję. Właściwie to miałam nadzieję, mieć przestoje, żeby trochę się pobyczyć zanim znajdę stałą pracę. Na wszelki wypadek zatrudniłam się też w agencji pracy (przez którą pracować zdążyłam tylko jeden dzień) . Okazało się, że praca jest każdego dnia, a pracuję tam już 4 miesiąc. W ogóle, że tak temat zmienię, gdzie ta zima??? podobno tutaj w okolicach Oslo zimy takie ciężkie :P Teraz przypomina raczej klimaty Molde: deszcz, szaro, buro, plucha...
__________________
To, co pogrąża człowieka, to wcale nie upadek do wody, lecz pozostawianie pod nią |
2016-02-10, 15:23 | #4057 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 615
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Cytat:
Mukaa - bierz posadę ped. specjalnego, przecież o takiej pracy marzysz, no wiadomo cudownie byłoby gdyby to była praca w 1 miejscu, ale i tak jest to w 99,99% spełnienia twoich aspiracji zawodowych, czyż nie ? Wydaje mi się, że z forum to tylko potrzebowałaś takiego kopniaka żebyśmy cię zmobilizowały i utwierdził, że dokonałaś słusznego wyboru- bo dokonałaś. Trzymam kciuki i dawaj znać jak poszło |
|
2016-02-10, 18:15 | #4058 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Norge
Wiadomości: 1 197
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Dziękuję bardzo! Okazało się, że jednak udało im się znaleźć więcej kandydatów. Zobaczymy czy się załapię po rozmowie z nimi jeszcze większej ochoty nabrałam na tę posadę Dzięki Wam, ja strasznie nie lubię podejmować decyzji (wiem, brzmi okropnie, jako dorosła powinnam mieć pewniejsze wybory...).
W ogóle długa ta rozmowa.. Z tego wszystkiego nie patrzyła na zegarek (małe zawirowania była, bo babka z agencji zrozumiała, że ja nie mam ochoty na tę posadę:P) więc rozmowa odbyła się z poślizgiem. Trudno wyczuć czy są mną zainteresowani. Papiery mam dobre, doświadczenie również, ale... język ..... Niestety daleko mi do native speakera Aha no i chyba tu pisałam, że rok temu miałam rozmowę kwalifikacyjną przez telefon, również w komunie? to jeszcze jak mieszkałam w Molde i starałam się o to stanowisko zanim się przeprowadziłam. I okazało się, że w tej komisji te same babki i mnie pamiętały.
__________________
To, co pogrąża człowieka, to wcale nie upadek do wody, lecz pozostawianie pod nią |
2016-02-11, 16:29 | #4059 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: z pieknego kraju
Wiadomości: 758
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Mukaa tez tak mam z decyzjami. Czasami ktos musi mi powiedziec, co mam wybrac i tez mnie to wkurza.
Niesmialo wroce do mojego pytania: w 2015 roku nie pracowalam w PL, tylko w NO, czy w PL musze wysylac jakies zeznania, dokumenty, cokolwiek? jestem zameldowana w PL. Bede wdzieczna za info, nie chce miec potem przygod z kochana skarbowka... |
2016-02-11, 16:33 | #4060 | |
Evil olivE
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 531
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Cytat:
Najlepszym wyjściem będzie chyba zapytanie się jakiejś księgowej, ewentualnie prawnika. Gdzieś na polskiej stronie dla Polaków w Norwegii widziałam darmowe porady prawne itd. Jeśli chcesz mogę tego potem poszukać
__________________
We loved with a love that was more than love. |
|
2016-02-11, 17:24 | #4061 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Norge
Wiadomości: 1 197
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Niestety nie pomogę, bo nie pamiętam jak to było ze mną.
__________________
To, co pogrąża człowieka, to wcale nie upadek do wody, lecz pozostawianie pod nią |
2016-02-11, 20:03 | #4062 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Cześć dziewczyny, chciałabym wyjechać po obronie (czerwiec) do Norwegii z moim narzeczonym. Szczerze mówiąc, to po dzisiejszym szperaniu w internecie czuję się jakby mi ktoś wylał kubeł zimnej wody na głowę. Wydawało nam się, że za na początek mój narzeczony mógłby jeździć ciężarówką (teraz jeździ od 2 lat), ja mogłabym z nim, albo uczyć się języka. Wydawało mi się, że nie będzie problemu żeby jakąś pracę na start znaleźć, ale chyba tak było kilka lat temu. Mieliśmy znajomego który do wyjazdu nas namawiał, ale kontakt się urwał więc zostaliśmy sami, a nastawiliśmy się już na wyjazd. Teraz mam obawy przed tym wyjazdem, jak z mieszkaniem, kursem, pracą, gdzie szukać i gdzie się udać w pierwszej kolejności. Mogłybyście coś podpowiedzieć?
Edytowane przez natalia1208 Czas edycji: 2016-02-11 o 20:05 Powód: podwojenie |
2016-02-12, 06:20 | #4063 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 594
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Cytat:
Ale zawsze możesz gdzieś jeszcze zapytać. |
|
2016-02-12, 19:47 | #4064 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 2 660
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
INGEL jak zapytasz w skarbowce to vi powiedza ze trzeba zlozyc taki pit, najchętniej chcieliby tez poznac twoje zarobki w no. Ale my pytalismy w pl mojej ksiegowej i powiedziała, że nie trzeba nic składać. My niv nie skladamy odkad tutaj pracujemy.
__________________
09 października 2013 18:45 Ninka |
2016-02-12, 20:00 | #4065 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: z pieknego kraju
Wiadomości: 758
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Dziekuje na wszelki wypadek zapytam ksiegowej kiedy bede w PL
|
2016-02-14, 00:45 | #4066 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 594
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Cytat:
Ale tak jak pisałam, czytałam to już chwilę temu i mogło się coś pozmieniać. |
|
2016-02-20, 10:14 | #4067 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 2 660
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Jesli np pracujesz 2 miesiące w pl i 10 w norwegii to rozliczasz się tu i tu. Wtedy przedstawiasz w pl zarobki z norwegii, prawdopodobnie przekraczasz prog podatkowy i od tego co zarobilas w pl będziesz musiala najpewniej zrobic doplate bo byla wzieta zbyt mala zaliczka. Tak samo rozliczasz się w no. Ale podatek placisz raz, w tym kraju w którym pracowalas.
Natomiast Ingel NIE pracowala w zeszlym roku w pl wiec nie rozlicza się w pl z zarobkow w norwegii. Skarbowka chetnie chcialaby znac nasze zarobki z zagranicy (alimenciarze, dlugi, mandaty itp) wiec jest cos takiego jak jakis pit 0 czy cos takiego ale to nie jest obowiązek.
__________________
09 października 2013 18:45 Ninka |
2016-02-21, 14:07 | #4068 |
Makeup challenge winner
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Trzecia planeta od Słońca
Wiadomości: 6 727
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Witajcie! Z tego co czytam, to część z Was, jak dobrze pójdzie, zarabia raczej pracą fizyczną lub siedzi na zasiłku w Norwegii, a zarobione pieniądze wydaje w Polsce. Czy naprawdę tak ciężko z pracą dla Polaków?
__________________
Art is never finished, only abandoned. Leonardo da Vinci Edytowane przez cosmetix Czas edycji: 2016-02-21 o 16:18 |
2016-02-21, 17:54 | #4069 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 2 660
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Dlaczego edytowalas post? Poprzednio napisałaś czy naprawdę jest ciężko znaleźć normalną pracę i chcialam zapytac jaka to jest ta normalna bo fizyczna juz wykluczylas.
---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ---------- A co do zasiłków to rece opadajO
__________________
09 października 2013 18:45 Ninka |
2016-02-21, 18:01 | #4070 | |
Makeup challenge winner
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Trzecia planeta od Słońca
Wiadomości: 6 727
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Cytat:
Tak jak pisałam brat mnie bardzo zachęcał do Norwegii. W większości przypadków jednak kobiety pracują rok czy dwa, a później na zasiłek lub urlop macierzyński.
__________________
Art is never finished, only abandoned. Leonardo da Vinci Edytowane przez cosmetix Czas edycji: 2016-02-21 o 18:09 |
|
2016-02-21, 18:14 | #4071 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: z pieknego kraju
Wiadomości: 758
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Cosmetix, a jaki masz zawod i jak dobrze znasz norweski?
|
2016-02-21, 18:20 | #4072 |
Makeup challenge winner
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Trzecia planeta od Słońca
Wiadomości: 6 727
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
.
__________________
Art is never finished, only abandoned. Leonardo da Vinci Edytowane przez cosmetix Czas edycji: 2016-05-03 o 19:38 |
2016-02-21, 22:04 | #4073 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 578
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Jesli sie przymierzasz od pieciu lat a znasz dopiero podstawy to moze Ty masz slimacze tempo?
Nie ma czegos takiego jak "praca dla Polakow", praca to praca Tu na forum przeciez piszemy o pracy w szkole, przedszkolu, jedna z uzytkowniczek jest managerem w sieci sklepow, ja studiuje. W tej chwili chyba zadna z nas piszacych tutaj nie sprzata ani nie filetuje ryb? |
2016-02-22, 06:33 | #4074 |
Makeup challenge winner
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Trzecia planeta od Słońca
Wiadomości: 6 727
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
.
__________________
Art is never finished, only abandoned. Leonardo da Vinci Edytowane przez cosmetix Czas edycji: 2016-05-03 o 19:38 |
2016-02-22, 12:09 | #4075 | |
Evil olivE
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 531
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Cytat:
Gdybyś naprawdę chciała tutaj przyjechać to w ciągu tych pięciu lat już dawno byś tu była. Teraz myśle że już nie ma sensu. Po pierwsze to nie znasz języka, po drugie, nie jest juz tak łatwo z pracą i watpię żebyś znalazła coś w swoim fachu. Na twoim miejscu gdybym miała wyjeżdżać z Polski to nie brałabym pod uwagę Skandynawii.
__________________
We loved with a love that was more than love. |
|
2016-02-22, 12:34 | #4076 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 594
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Cytat:
Cytat:
Bo bierzesz wszystkich do jednego worka. Już nie tak bardzo mnie razi to wydawanie pieniędzy w Polsce bo sama znam takich ludzi którzy tylko tak coś kupują, choć ja i moi bliscy znajomi tak nie robimy bo w pl jesteśmy może 2 razy do roku w odwiedziny. Ale liczmy że sporo osób tak robi. Ale mówić że kobiety pracują trochę i idą na zasiłek to już przegięcie. Nie znam kobiety która sama by się zdecydowała na coś takiego no chyba że była w ciąży wtedy wzięła urlop. Więc nie wiem skąd masz tą informację ale z tego co widziałam tutaj przez 3 lata to są one błędne. A co do pracy fizycznej. Cóż każdy pracuje tak jak może. Jeśli nie znasz języka to nawet z taką praca będzie Ci w tym momencie ciężko bo rynek od ponad roku jest dość ciężki. |
||
2016-02-22, 16:56 | #4077 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 2 660
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Cytat:
Tu gdzie mieszkam zeby dostac się 'z ulicy' do firmy sprzątającej z prawdziwego zdarzenia (norweskiej, nie u polki, nie jako podwykonawca) trzeba mówić po norwesku i miec dosw. I wbrew pozorom jest to jedna z prac gdzie stawka nie jest jakas b niska. Mniej zarabia adystent w przedszkolu /domu starcow, sprzedawca w sklepie czy pracownicy gastronomii/hotelow. Podsumowując, bez norweskiego szanse na pracę nie fizyczna sa znikome a i o fizycza, LEGALNA ostatnio nielatwo. ---------- Dopisano o 18:56 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ---------- Nie znam osobiście ani jednej osoby, która zrezygnowala z pracy sama nie po to zeby prace zmienic tylko po to zeby żyć z zasilku.
__________________
09 października 2013 18:45 Ninka |
|
2016-02-22, 17:12 | #4078 | |||
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Cytat:
Cytat:
Nie licz, że przyjedziesz i od razu pracę w zawodzie bez norweskiego dostaniesz. Masz dobre referencje, kogoś o międzynarodowej sławie ? Cytat:
|
|||
2016-02-22, 18:04 | #4079 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: z pieknego kraju
Wiadomości: 758
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
kaledonia co to za kurs, jezeli moge spytac?
cosmetix byc moze masz szanse na prace w zawodzie ale nie od razu i musisz znac norweski. Wiec na poczatku musisz znizyc sie do fizycznej pracyNie wiem, skad Twoj brat wzial te informacje o Polkach idacych po roku na zasilek, moim zdaniem jest odwrotnie- dziewczynom zalezy na ciaglosci zatrudnienia,zdobyciu doswiadczenia i z wlasnej woli na zasilek nie ida. velkommen og lykke til |
2016-02-22, 19:46 | #4080 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 578
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Nieladnie z mojej strony zabrzmialo
Sprzatalam i tez wlasnie mialam za to wieksza stawke godzinowa. Gdyby tylko ex mnie wtedy nie okradal Co do pytania, to nie jem miesa, ale jem ryby |
Nowe wątki na forum Emigrantki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:59.