Polecamy:

emzeta · 2007-10-01, 23:48

Hej dziewczyny!

Przeczytałam uczciwie cały wątek i już prawie jakbym was znała

Również chętnie wybrałabym się na kawę

, zobaczę jeszcze jak z tym 14,
a tak w ogóle to w Londynie od ponad roku i mieszkam na Finchley

Pozdrawiam

troglodytka · 2007-10-02, 19:19

hej

milo by bylo jakbys do nas dolaczyla

neonka28 · 2007-10-02, 20:39

dziewczyny czy ciężko jest w Londynie, na obczyźnie?

Czy czujecie sie osamotnione?

troglodytka · 2007-10-02, 21:14

na poczatku zawsze jest jakies osamotnienie - wiadomo, nowe miejsce brak znajomych, dawni koledzy daleko, rodzina tez itd. z czasem to sie zmienia... mi tylko brak znajomych

aaliyah · 2007-10-03, 08:57

Cytat:

Napisane przez neonka28

dziewczyny czy ciężko jest w Londynie, na obczyźnie?

Czy czujecie sie osamotnione?

Nie, ja nie czuje sie osamotniona

Mi sie tu dobrze mieszka. Mam Meza, troche dobrych znajomych i to mi wystarcza. Jedyne czego brak to czasu

emzeta · 2007-10-03, 13:07

Cytat:

Napisane przez troglodytka

hej

milo by bylo jakbys do nas dolaczyla

Dzięki

Jakoś nie jestem dziś na siłach wypowiadać się o samotności

koculek · 2007-10-03, 16:31

Witajcie lida i emzeta (czy Twoj nikcname to z zmamilowania do motocykli

?

Cytat:

Napisane przez neonka28

dziewczyny czy ciężko jest w Londynie, na obczyźnie?

Czy czujecie sie osamotnione?

Piersze 3 miesiace byly okropne, nie mialam swoich dobrych znajomych ani faceta. Codziennie dzwonilam do PL, ze juz nie moge sie doczekac aby wrocic (bo taki byl plan, poleciec na 3 miesiace). Ale po tych 3 miesiacach jak polecialam do domu nie moglam wytrzymac z moimi rodzicami pod jenym dachem i po 10 dniach wrocilam do UK. Juz ponad 2 lata tu jestem i nie tesknie, ale to dlatego ze nie jestem juz sama. Mam znajomych, fajna prace i faceta

Zwlaszcza Tz sprawia, ze nie tesknie za domem, ba mieszkanie tutaj traktuje jak swoj dom. Byc pania domu - fajne uczucie

pozdrowionka

zwierzun · 2007-10-03, 18:26

Cytat:

Napisane przez aaliyah

Nie, ja nie czuje sie osamotniona

Mi sie tu dobrze mieszka. Mam Meza, troche dobrych znajomych i to mi wystarcza. Jedyne czego brak to czasu

oooo, aaliyah

dawno Cie nie "widzialam".

podpisuje sie pod Twoim postem z jednym wyjatkiem, czasu mi tez az tak bardzo nie brakuje choc mam wiekszosc czasu wypelniony ale przynajmniej sie nie nudze.

neonka28 · 2007-10-03, 20:03

koculku ja pamiętam jak wyjeżdzałaś, jak sie bałaś

emzeta · 2007-10-04, 18:32

Cytat:

Napisane przez koculek

Witajcie lida i emzeta (czy Twoj nikcname to z zmamilowania do motocykli

?

Hej, troszkę z powodu, że lubię motocykle a bardziej z inicjałów

Chociaż inicjały za miesiąc zmieniam, ciekawe jak to wtedy będzie...

Ja jestem tu ponad rok razem z moim TŻ i nie tęsknię, z rodziną i przyjaciółmi mam kontakt internetowo-telefonowy, dość często jeżdżę do Polski, troszkę mi tylko brakuje przyjaciółek i babskich pogaduch ale nadrabiam na wizażu

Pozdrawiam!

aaliyah · 2007-10-05, 11:19

Cytat:

Napisane przez zwierzun

oooo, aaliyah

dawno Cie nie "widzialam".

podpisuje sie pod Twoim postem z jednym wyjatkiem, czasu mi tez az tak bardzo nie brakuje choc mam wiekszosc czasu wypelniony ale przynajmniej sie nie nudze.

I wzajemnie

Zwierzunku. Ostatnio rzadziej tu wpadam

Zeby doba miala 48 godzin to by bylo cudnie, ale wtedy pewnie pracowaloby sie 20 godzin...

Ja pierwszy raz po przyjezdzie do UK odwiedzilam rodzicow po 8 miesiacach... A potem po kolejnym pol roku i taka czestotliwosc odwiedzin zachowalam.

Wlasciwie czlowiek sie aklimatyzuje jak ulozy sobie zycie w nowym kraju - praca, znajomi, wlasne mieszkanie, pewna rutyna w pozytywnym znaczeniu tego slowa. Wtedy jest juz latwo - jest sie u siebie po prostu.

koculek · 2007-10-08, 15:29

Cytat:

Napisane przez neonka28

koculku ja pamiętam jak wyjeżdzałaś, jak sie bałaś

dobrze, ze to juz przeszlosc

Cytat:

Napisane przez emzeta

Chociaż inicjały za miesiąc zmieniam, ciekawe jak to wtedy będzie...

podekscytowana?

slub w UK czy PL?

troglodytka wyslalam wiadomosc na priva

A ja po wakacjach zastalam sajgon w pracy, juz od wczoraj spac nie moglam

emzeta · 2007-10-09, 07:53

Cytat:

Napisane przez koculek

podekscytowana?

slub w UK czy PL?

No pewnie że podekscytowana, a ślub w Polsce i z Polakiem

Pozdrawiam

koculek · 2007-10-12, 09:21

Aby przypomniec chetnym, co chca sie spotkac:

niedizela, godzina 11, Starbucks w Sainsburym na Chiswick (district line, widac Sainsburego po lewej jak sie wyjdzie ze stacji).

pozdrawiam
koculek

koculek · 2007-10-14, 17:50

no to juz po spotkanku

patika3, troglodytka i ja z 15 minutowym poslizgiem dotarlysmy do Sturbacksa, ja nawet 5 minut pozniej i zastalam dziewczyny juz z mufinkami i kawka

Pogadalysmy nieco a potem wyruszylysmy wydawac pieniadze do superdrug i body shopu

Piekna pogoda nam dopisala. Do nastepnego razu

A wczoraj poszlysmy z troglodytka na dopasowanie podkladu do salonu cliniqe i obie jestesmy bardzo zadowolone :tak:

troglodytka · 2007-10-15, 10:58

milo bylo, szkoda ze tak krotko

tak, tak podlkad cuuudo

i nie opuszcze go az do smierci...

to kiedy nastepna kawka ;>

patika3 · 2007-10-15, 11:49

Podsumowujac spotkanie- milo spedzona niedziela

licze na kolejne spotkanie

satine · 2007-11-22, 20:33

Dziewczyny podbijam watek

chetnie poznalabym jakies wizazanki na obczyznie. Ja mieszkam w polnocnym Londynie - okolice Bushey, Watford, Radllet, St.Albans. Czy znajdzie sie jakas wizazanka ???

**6d4d53ed507eeb0815dd3e883934f7df1af843d7** · 2007-11-22, 21:28

Cytat:

Napisane przez aaliyah

Nie, ja nie czuje sie osamotniona

Mi sie tu dobrze mieszka. Mam Meza, troche dobrych znajomych i to mi wystarcza. Jedyne czego brak to czasu

podpisuje sie pod tymi slowami

mi czasu brak jeszcze bardziej, moj maly synek to zlodziej mojego czasu

koculek · 2007-11-22, 21:41

Cytat:

Napisane przez satine

Dziewczyny podbijam watek

chetnie poznalabym jakies wizazanki na obczyznie. Ja mieszkam w polnocnym Londynie - okolice Bushey, Watford, Radllet, St.Albans. Czy znajdzie sie jakas wizazanka ???

witaj satine w londynskim watku

od dawna tu mieszkasz?

satine · 2007-11-23, 09:47

Cytat:

Napisane przez koculek

witaj satine w londynskim watku

od dawna tu mieszkasz?

hej

W Anglii jestem od 2 miesiecy

koculek · 2007-11-23, 15:57

Cytat:

Napisane przez satine

hej

W Anglii jestem od 2 miesiecy

no to jescze raz witam

na pewno zalapiesz sie na jakies spotkanko, pewnie juz w nowym roku

emzeta · 2007-12-10, 10:33

Hej, i ja witam satine, ja też jestem z pn Londynu, ale z Finchley,

A w ogóle to juz po ślubie dawno

przez niego spotkanie ominęłam.

Pozdrawiam Was! tylko czemu tu nie zaglądacie?

A ja to napisałam i jade do Pl za pare dni, więc tez nie będę pisała....

koculek · 2007-12-10, 13:25

Cytat:

Napisane przez emzeta

Hej, i ja witam satine, ja też jestem z pn Londynu, ale z Finchley,

A w ogóle to juz po ślubie dawno

przez niego spotkanie ominęłam.

Pozdrawiam Was! tylko czemu tu nie zaglądacie?

A ja to napisałam i jade do Pl za pare dni, więc tez nie będę pisała....

zgadza sie, ten watek nieco martwy

emzeta wklej jakas fotke slubna albo linka do zdjec

Jak tam sie zona miewa?
Ja na swieta do PL lece ale tylko na 5 dni.

Pozdrowionka

koculek

emzeta · 2007-12-10, 17:43

Hej koculek, ze zdjęciami problem bo my od razu wróciliśmy tutaj a fotograf po 2 tygodniach dostarczył wszystko rodzicom, więc dopiero będą, mam takie jedno, malutkie to wkleję, a więcej może jak wrócę, albo może w PL sie uda, proszę:

Aha- w małżeństwie bardzo fajnie, polecam

koculek · 2007-12-10, 19:43

Cytat:

Napisane przez emzeta

Hej koculek, ze zdjęciami problem bo my od razu wróciliśmy tutaj a fotograf po 2 tygodniach dostarczył wszystko rodzicom, więc dopiero będą, mam takie jedno, malutkie to wkleję, a więcej może jak wrócę, albo może w PL sie uda, proszę:

Aha- w małżeństwie bardzo fajnie, polecam

Piękna para młoda! To się pewnie doczekać nie możesz, żeby zobaczyć zdjęcia, co?

emzeta · 2007-12-11, 19:14

No nie mogę

kasia280 · 2007-12-12, 20:30

hej, ja tu też jestem nowa. Mieszkamy w Londku od przeszło 4 lat, we wschodnim Londynie, Walthamstow.
Chętnie bym się przeniosła np. do Walii. Tu mam za mało miejsca wokół siebie, domy dużo tańsze......

koculek · 2007-12-12, 21:19

Cytat:

Napisane przez kasia280

hej, ja tu też jestem nowa. Mieszkamy w Londku od przeszło 4 lat, we wschodnim Londynie, Walthamstow.
Chętnie bym się przeniosła np. do Walii. Tu mam za mało miejsca wokół siebie, domy dużo tańsze......

Witaj Kasiu

Tutaj niestety zagospodarują każdy metr przestrzeni, nic się nie zmarnuje. Lepsze pieniądze na 4 malutkich domach niż 2 większych

emzeta · 2007-12-12, 23:32

Hej Kasia280, a ja kidyś prawie mieszkałam Walthamstow ale w końcu wyszło Seven Sisters, to dopiero dzielnica, bleee!

Pozdrawiam i znikam bo rano na samolot

2007-10-01, 23:48	#361
emzeta Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-07 Lokalizacja: ciemnogród Wiadomości: 1 614	Dot.: Zjazd wizazanek - LONDYN Hej dziewczyny! Przeczytałam uczciwie cały wątek i już prawie jakbym was znała Również chętnie wybrałabym się na kawę, zobaczę jeszcze jak z tym 14, a tak w ogóle to w Londynie od ponad roku i mieszkam na Finchley Pozdrawiam

2007-10-02, 19:19	#362
troglodytka Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-02 Lokalizacja: Londyn Wiadomości: 46	Dot.: Zjazd wizazanek - LONDYN hej milo by bylo jakbys do nas dolaczyla

2007-10-02, 20:39	#363
neonka28 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-02 Wiadomości: 7 002	Dot.: Zjazd wizazanek - LONDYN dziewczyny czy ciężko jest w Londynie, na obczyźnie? Czy czujecie sie osamotnione? __________________ hmm...mówię Wam w sekrecie Mieszkam w Elfolandii

2007-10-02, 21:14	#364
troglodytka Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-02 Lokalizacja: Londyn Wiadomości: 46	Dot.: Zjazd wizazanek - LONDYN na poczatku zawsze jest jakies osamotnienie - wiadomo, nowe miejsce brak znajomych, dawni koledzy daleko, rodzina tez itd. z czasem to sie zmienia... mi tylko brak znajomych

2007-10-03, 20:03	#369
neonka28 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-02 Wiadomości: 7 002	Dot.: Zjazd wizazanek - LONDYN koculku ja pamiętam jak wyjeżdzałaś, jak sie bałaś __________________ hmm...mówię Wam w sekrecie Mieszkam w Elfolandii

2007-10-12, 09:21	#374
koculek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-09 Wiadomości: 3 054	Dot.: Zjazd wizazanek - LONDYN Aby przypomniec chetnym, co chca sie spotkac: niedizela, godzina 11, Starbucks w Sainsburym na Chiswick (district line, widac Sainsburego po lewej jak sie wyjdzie ze stacji). pozdrawiam koculek __________________ Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy.

2007-10-14, 17:50	#375
koculek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-09 Wiadomości: 3 054	Dot.: Zjazd wizazanek - LONDYN no to juz po spotkanku patika3, troglodytka i ja z 15 minutowym poslizgiem dotarlysmy do Sturbacksa, ja nawet 5 minut pozniej i zastalam dziewczyny juz z mufinkami i kawka Pogadalysmy nieco a potem wyruszylysmy wydawac pieniadze do superdrug i body shopu Piekna pogoda nam dopisala. Do nastepnego razu A wczoraj poszlysmy z troglodytka na dopasowanie podkladu do salonu cliniqe i obie jestesmy bardzo zadowolone :tak: __________________ Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy.

2007-10-15, 10:58	#376
troglodytka Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-02 Lokalizacja: Londyn Wiadomości: 46	Dot.: Zjazd wizazanek - LONDYN milo bylo, szkoda ze tak krotko tak, tak podlkad cuuudo i nie opuszcze go az do smierci... to kiedy nastepna kawka ;>

2007-10-15, 11:49	#377
patika3 Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-10 Lokalizacja: Manchester Wiadomości: 57	Dot.: Zjazd wizazanek - LONDYN Podsumowujac spotkanie- milo spedzona niedziela licze na kolejne spotkanie __________________ *Grunt to pozytywne myślenie* Przepraszam za brak polskich znakow w moich wypowiedziach

2007-11-22, 20:33	#378
satine Zadomowienie Zarejestrowany: 2004-03 Wiadomości: 1 875	Dot.: Zjazd wizazanek - LONDYN Dziewczyny podbijam watek chetnie poznalabym jakies wizazanki na obczyznie. Ja mieszkam w polnocnym Londynie - okolice Bushey, Watford, Radllet, St.Albans. Czy znajdzie sie jakas wizazanka ??? __________________

2007-12-10, 10:33	#383
emzeta Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-07 Lokalizacja: ciemnogród Wiadomości: 1 614	Dot.: Zjazd wizazanek - LONDYN Hej, i ja witam satine, ja też jestem z pn Londynu, ale z Finchley, A w ogóle to juz po ślubie dawno przez niego spotkanie ominęłam. Pozdrawiam Was! tylko czemu tu nie zaglądacie? A ja to napisałam i jade do Pl za pare dni, więc tez nie będę pisała.... __________________ FILIP JEST JUŻ Z NAMI Człowiek uczy się całe życie i głupi umiera pumpkinkitchen - zapraszam

2007-12-11, 19:14	#387
emzeta Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-07 Lokalizacja: ciemnogród Wiadomości: 1 614	Dot.: Zjazd wizazanek - LONDYN No nie mogę __________________ FILIP JEST JUŻ Z NAMI Człowiek uczy się całe życie i głupi umiera pumpkinkitchen - zapraszam

2007-12-12, 20:30	#388
kasia280 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-04 Lokalizacja: Londyn/ Rzeszów Wiadomości: 102	Dot.: Zjazd wizazanek - LONDYN hej, ja tu też jestem nowa. Mieszkamy w Londku od przeszło 4 lat, we wschodnim Londynie, Walthamstow. Chętnie bym się przeniosła np. do Walii. Tu mam za mało miejsca wokół siebie, domy dużo tańsze......

2007-12-12, 23:32	#390
emzeta Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-07 Lokalizacja: ciemnogród Wiadomości: 1 614	Dot.: Zjazd wizazanek - LONDYN Hej Kasia280, a ja kidyś prawie mieszkałam Walthamstow ale w końcu wyszło Seven Sisters, to dopiero dzielnica, bleee! Pozdrawiam i znikam bo rano na samolot __________________ FILIP JEST JUŻ Z NAMI Człowiek uczy się całe życie i głupi umiera pumpkinkitchen - zapraszam

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)