perfumy a znak zodiaku

[ETERNITY]

Wiem że to moze nieco "kosmiczny"pomysł ale zawsze mnie takie połączenie interesowałoZawsze sie zastanawiałam czy istnieje jakaś prawidłowość pomiędzy tym spod jakiego ktoś jest znaku a tym jakie zapachy perfum preferuje.zapraszam więc do dyskusji a na poczatek "podaję moje preferencje na tacy":

Jestem zodiakalną Panną(urodzinki 27 sierpnia).Zapachy które najbardziej lubię to:
*Envy ,Gucci
*Champs Elysees,Guerlain
*Intuition,Estee Lauder
*Provocative Woman,Elisabeth Arden
*Eau The Parfum II,Gucci

To moja "Wielka Piątka"
Bardzo możliwe że wszystkie te zapachy łączy jakaś wspólna nuta o której nie mam pojęciaKiedyś się dowiem.A jakie są Wasze ukochane zapachy?Pozdrowionka

[ETERNITY]

aaaaa...i jeszcze jedno-moje Kochanie jest zodiakalnym bykiem..Na mnie uwielbia tylko Envy i Champs Elysees..I tylko w przypadku gdy pachnę któryms z nich niemal mnie na rękach nosi..Reszty jakby nie czuł a jak już czuje to tylko kręci nosem

[estee7]

A ja jestem zodiakalnym baranem i uwielbiam Bossa w każdej postaci

Także Givenchy Very Irrestible, Pure Jill Sander...to by było na tyle

[chiński kotek]

Ciekawy temat, Eternity

Ja jestem spod znaku strzelca i lubię słodkie, pudrowe, waniliowe i korzenne zapachy.
Toleruję jeszcze jakieś "landrynkowe" i owocowe, ale kwiatowe itp. -odpadają, a jak coś pachnie "lasem" to juz całkiem mnie odrzuca..brrr.

[avialle]

rybka
gucci rush
angel
eden
kenzo jungle

[burn-it-up]

Jestem strzelacem(24.11) i lubię naprawdę różne zapachy,ale to moje "najulubieńsiejsze" z tych które kiedykolwiek miałam okazję posiadać:
*Lacoste(nie Touch of pink tylko te poprzednie)
*Cacharel Amor Amor
*Flower by Kenzo
*YSL Baby Doll
Nie wiem czy ma to związek z moim znakiem zodiaku(jak już to na zasadzie chrakteru raczej),ale co tam...

[201607150859]

Również rybka i lubię slodycze:
Gloria Cacharel, Angel Innocent, l'or de Torrente, Neonatura cocon, Amor Amor i Lolita Lempicka.
Chyba powinnam luboć zapachy wodne, ale tak nie jest

[Pomadka]

Ja jestem zodiakalnym LWEM, urodzonym w I dekadzie znaku i lubię zapachy mocne, zdecydowane słodkie, najlepiej niepowtarzalne-o co dość trudno
Lubię pachnieć intensywnie, nigdy nie interesowały mnie typowe lajciaki, czyli takie świeże kompozycję zapachowe.

Najbardziej typowe zapachy dla mnie [niewiele ich]:
Organzy - obie. Klasyczną uwielbiam!
Kenzo Słoń i Flower także są moimi zapachami.
Wish Choparda także do mnie przemawia.
Lolita Lempicka EDP jak najbardziej.
Angel, Alien, Mahora, Eden.

Tyle z przykładów na szybko.

[Sylwiasta]

Tu Wodnik. O dziwo, dla mojego znaku, trygon powietrza, zawsze proponuja rzeskie, letnie, "tlenowe" zapachy, najlepiej jesli butelka w kolorze niebieskim... Osobiscie nie sadze, zeby to mialo jakies znaczenie.
To raczej dziecinstwo programuje w nas zapachy, jedni lubia zapach benzyny, inni jak moj chlopiec, zapach zmywacza i lakierow do paznokci (tez Wodnik ), stad tez niektorzy sie rzucaja na kontrowersyjnego Angela a innych on odrzuca.
Mnie odrzuca tak chwalony przez Wizazanki Narciso Rodriguez, zapach ten wywoluje u mnie wrecz stany lekowe!
Osobiscie lubie zapachy lekko kwaskowate (ostatnio I love love Moschino, Spring Fever Originsa), cos jak herbata z cytryna ale tez nie gardze slodszymi jak Amor Amor Cacharela, Gucci II, O oui Lancoma czy ostatnim wakacyjnym odkryciem (nie wiem czy jest w Polsce) woda Lancome Aroma Sun. Wszystko zalezy u mnie od nastroju i...pory roku. Do zapachow klasycznych typu Hermes, wczesne Chanele, chyba jeszcze nie doroslam.

[beliczek]

Ryby
- "shalimar" (no comments - wszytko w tym temacie powiedziałam )
- słodkie, lepkie typu "Angel", "Casmir" Chopard
- killery w stylu "Jungle" Kenzo.
- "muślinowe" mgiełlki jak "In love again" YSL
- mydlana nijakość "sensi white notes" (bo przecież nie zawsze jest wyjątkowa okazja, bo podróżuje sie komunikacją miejską, itp.)
- kobiecość "Cristobala" (ale to raczej kobiecość Madonny z renesansowego obrazu niż gwiazdy z okładki) - zakup w planach
-szamańskie,gotyckie: "BLack Cashmere", "Mahora" (wiem, że to dwie rózne menażerie perfumiarskie ale mi kojarzą się podobnie) - zakup w planach
- RÓŻA, ale nie w "Tresor" Lancome i nie w "Paris" YSL
-wanilia, ale bez kwiatów - Organza Indecence
- wytrawne pierniki jak "Winter delice" AA guerlain
I wiele, wiele innych. Nie mam jednej ukochanej rodziny zapachów, podobają mi się czasem całkiem skrajne perfumy.

[pixie7]

Też jestem Wodnicą i naczytałam się z kolei o ciężkich, orientalnych pachnidłach, w typie "Opium", proponowanych dla mojego znaku zodiaku. Niektóre lubię, inne nie.
Jeśli znak zodiaku ma mieć tu znaczenie, to mogę tylko uznać, że moje wybory zapachowe są tak jak zodiakalne cechy: nieprzewidywalne i dziwaczne. Jestem tą, która z przyjemnością sięgnie po mocno nietypowe nuty ("Le Feu"), ale można mnie i uwieść konformizmem, czasem ("Miss Dior Cherie"), na pewno niczego z założenia nie odrzucam i jestem otwarta na propozycje (testy). Nie uznaję też żadnych sztywnych podziałów zapachów (wieczorowe-dzienne, zimowe-wiosenne, dla blondynki-dla brunetki, dla wodnika-dla byka, dla dziewczynki-dla babci, etc.... a nawet damskie-męskie). I być może w tym moja "wodniczość". I może jeszcze w tym, że przepadam za zapachami "przestrzennymi", ale nie koniecznie są to te, w których czuć ozony i inne ogóry, to po prostu zapachy z jakimś wiatrem, przeciwieństwo tych dusznych i otulających (jak słusznie ujęła to kiedyś Koko, wcale NIE Wodnica nawiasem mówiąc ).

[Smoczyca]

Napisane przez pixie7

(jak słusznie ujęła to kiedyś Koko, też Wodnica nawiasem mówiąc ).

E no kuleżanko to ja chyba nie wiem czegoś - mamy z Koko urodziny blisko siebie, zawsze mi zyczenia miłe składa, ponoć Skorpionica tyż jest

[Smoczyca]

Napisane przez Pomadka

.
Wish Cacharel także do mnie przemawia.

Wish jest oczywiście Choparda

[pixie7]

Napisane przez Smoczyca

E no kuleżanko to ja chyba nie wiem czegoś - mamy z Koko urodziny blisko siebie, zawsze mi zyczenia miłe składa, ponoć Skorpionica tyż jest

Mówisz?? O kurka, to żem gafę strzeliła, ale pewna byłam że ona ze stycznia i nie sprawdziłam... No dobra, już edytuję

Każda (tzn. ja) by widać chiała mieć Koko za współ-znak!

[Pomadka]

Wiedziałam, że się gdzies pomyliłam, ale odpowiedz zatwierdziłam i mam "kwiatka" w poście!

Napisane przez Smoczyca

Wish jest oczywiście Choparda

Oczywiście masz 100% rację!


Widzę, że Pixie też walneła "kffiatuszka" w poście.

A czy Koko nie jest Lwem?


Smoczyca wyłapała wszystkie byki w wątku. Bravo, ma się oko.

[Smoczyca]

Strasznie nie lubię kategoryzowania - ani pod względem koloru włosów, ani pory roku, ani zodiaku, bo wszystkie tego typu podziały są dla mnie jakieś takie... nie do końca zgodne z rzeczywistością
Jestem Skorpionicą z krwi i kości - mam urodziny 10 listopada - sama mówię o sobie, że jestem jesienną dziewczyną, także we względu na typ urody Skorpionicom przypisuje się zawsze ciężkie, mocno orientalne zapachy, kadzidła - nazwy jakie padają to zawsze Opium, Magie Noire, Hypnotic Poison, Shalimar (nie chce mi się teraz przekopywać przez stare numery róznych Cosmo ale te cztery wymienione to pewniaki). U mnie się to poniekąd sprawdza, ale nie tak do końca - lubię niektóre orientalne zapachy i większość kadzideł - stara Mania, Black Cashmere, Organza Indecence, Shalimar ale nie trawię za bardzo Opium, które w horoskopach jest mi natrętnie sugerowane Poza tym nie ograniczam się tyko do tej grupy zapachów - posiadam trochę cięższych slodkości (Escada Collection, Flowerbomb, oba Wishe), lubię czasem jadalne kuchenne zapachy (ostatnia fascynacja to Brit Red), ale jestem wielką miłośniczką zapachów kwiatowych i tych lekkich zwiewnych w typie Fleur de Diva, zarówno jak i tych osłodzonych wanilią jak np. Desnuda. Kwiatowe zapachy tez mnie lubią, pięknie rozkwitają na mojej skórze. Lubię wiele rożnych, nieraz diametralnie różniących się zapachów
Jedno jest pewne, nie lubię zapachów ozonowych i morskich oraz coraz większej ilości owocowych (zwłaszcza tych gdzie owoce grają na pierwszym planie).

[gosiunia22]

Ja jestem Baranem i uwielbiam:

Kenzo słonik
Shalimar
Hugo Boss Deep Red
Halloween
z niższej półki: Neonatura Cocon YR
... to taka "święta" piątka
W zasadzie preferuję ciężkie zapachy, pudrowe, waniliowe...

[Smoczyca]

Napisane przez Pomadka

Wiedziałam, że się gdzies pomyliłam, ale odpowiedz zatwierdziłam i mam "kwiatka" w poście!

Oczywiście masz 100% rację!


Widzę, że Pixie też walneła "kffiatuszka" w poście.

A czy Koko nie jest Lwem?


Smoczyca wyłapała wszystkie byki w wątku. Bravo, ma się oko.

E no coś Ty, każdy ma prawo do pomyłki zwłaszcza o takiej, z lekka bezbożnej porze )) sama strzelam często i gęsto aż czasem oczyska bolą Kajaka wyłapałam, bo kojarzę trochę Skorpionic forumowych, mamy urodziny blisko siebie i parada wzajemnych zyczeń i buziaków się odbywa w zeszłym roku Koko mnie bardzo wzruszyła, bo złożyła mi zyczenia jako pierwsza! Zaraz po północy...

[xre]

Jestem Blizniak i uwielbiam:

DUNHILL DESIRE WMN
TOMMY GIRL
RALPH LAUREN - RALPH
GABRIELA SABATINI WILD WIND
ACQUA DI GIO WMN
NAOMI CAMPBELL

Ciekawe czy inne blizniaki lubia podobne a moze nawet te same zapachy!!
Z reszta pierwsze 3 wymienione na mojej liscie podobaja sie koazdemu kogo znam

[evee]

Byk/Blizniak (21 maja)

od eau de Gucci, Jaipur,First,Agent,Poison y roznych odmian procz klasycznej, poprzez roznego rodzaju :Wish,Flowerbomb,Mandrago re,do calkiem kwiatowych Murmure, Infinment,.Ogolnie caly przekroj oprocz typowych kadzidlanych wonii i swiezakow( oprocz DKNY Woman i Lanvin Vetiver meski)
oczywisci zdarzaja sie wyjatki ktorych nie cierpie wsrod tych grup- wiec chyba w moim przypadku nie sprawdza sie podzial na grupy.

[neuilly.]

Ja jestem spod znaku Lwa , lubię zapachy mocne , no cóż , ponoć jestem indywidualistką , a oprócz siły i zamiłowania do władzy charakteryzuje mnie w horoskopach również rozrzutność i pycha [ wszystko się zgadza ] , może dlatego lubię perfumy mocne - nie świeżo-kwiatowe i nie romantyczne , wyczuwalne , rozpoznawalne (?) - też możliwe , a czasami może i kontrowersyjne , jestem przekorna - im więcej ludzi na coś się krzywi tym bardziej zwracam na to uwagę , lista na dziś wygląda tak :

- Angel Thierry Mugler
- Black Cashmere [ wczoraj kupiłam mimo sprzeciwu TŻ i kolegów , przyzwyczają się ]
- Na wieczory Eau de Soir i Chanel No 19
- jeszcze niedawno używałam Initial Boucheron

Lubiłam kiedyś , może powrócę do :
- Opium YSL
- Amarige Givenchy
- Extravagance Givenchy
- Obsession CK

[ANKA20]

Ja jestem Baran i uwielbiam zapachy słodkie, ale z pieprzem Oczywiście całkowitym słodziuchem nie pogardze
Uwielbiam:
-Neonaturę Cocoon
-Amor Amor
-Contradiction for Women
-Black Cashmere


To chyba wszystko z największych miłości

[alraune]

a) kategoryzowanie rzeczywiscie mi nie specjalnie nie bawi - można oczywiście tak zabawowo-teoretycznie przyporządkować zapachy do konkretnych znaków... ale sensu to głębszego ni ma
b) w sumie jak ktoś się trochę bardziej interesuje astrologią to wie, że znak Zodiaku to tylko Słoneczko w tym znaku, a jest jeszcze Księżyc i dobrych kilka planet + osie....
Więc co z teog, że jestem Bliźniakiem, jak ascendent mam w Koziorożcu a Księżyc w Skorpionie, a Wenus na Descendencie w Raku (stąd chyba mój piorun sycylijski a propos Aliena, bo to taki Raczkowaty zapach, odurzający a jednocześnie dający bezpieczeństwo) - a lubię różna zapachy, właściwe wszystko oprócz świeżydeł - generalnie zapach dla mnie musi mieć swój cieżar, nie może być kwaskowaty. A co do reszty, to juz serce decyduje a nie rozsądek...

[Kasiulka22]

Ja jestem Lwicą (11.08.) i nie lubię mocnych, słodkich, intensywnych perfum, oblepiających ciało. Uwielbiam właśnie te delikatne, świeże, kobiece, wodne, romantyczne Może ja jestem po prostu łagodną lwicą... albo wszystko jeszcze przede mną

[urania]

Ja jestem koziorożcem -> znak ziemi, i nie mam pojęcia jakie zapachy są niby dla mnie przewidzine w horoskopowych przepowiedniach w każdym razie używam następujących:
- Black Cashmere DK (zdecydowanie moj faworyt na jesienne wieczory)
- Coco czarne
- Poison (uwielbiam i Hypnotic i Tendre, ale mam tylko klasyczne)
- Kenzo Jungle (mam słonika, ale cały czas szukam tygryska bo też jest sliczny)
- Opium
- Yvresse YSL
- Allure Chanela
- Intuition EL
- i tak z innej beczki Azzaro Azzura
podobają mi się Neonatura Cocon i czekam na jakąs promocję w YR żeby wreszcie sobie je sprawić w prezencie z okazji braku okazji

[koko]

Dziewczynki, aleście mnie rozbawiły, ja tu niczego nieświadoma, a tu się dyskusja o mnie toczy.
Potwierdzam oficjalnie- jestem skorpion. Ale nie sądzę, żeby jakiekolwiek zapachowe implikacje to miało. Lubię tak różne zapachy, że trudno jakoś je wszystkie do współnego wora wrzucić.Przepadam za tymi "przestrzennymi" (za takie uważam Dune, Gucci brązowe i N.R. For Her), jak już to Pixie zauważyła , ale dla odmiany lubię też pasjami np. Dolce & Gabbana tzw. red cap. No a poza tym zapachy słodkie w specyficzny sposób, np. Angel Innocent, Flowerbomb, Escada Collection.Ale też wiele innych, chociażby Belle de Minuit, Sicily D&G (chyba lubię nutkę mydła ).
Są takie nuty, których absulutnie nie trawię, jestem właśnie na etapie odkrywania co to konkretnie jest, śledzę amibitnie składy nutowe wszystkich zapachów, ktore mnie drażnią.Jestem ciekawa wyników.Ale to, czego nie lubię ewidentnie bez żadnego sprawdzania nut zapachowych z detektywistycznym zacięciem to zapachy ozonowo- morskie.Wyciągam więc daleko idący wniosek, że to cecha wspólna skorpionic, bo Smoczyca też takich zapachów nie trawi.

[Baubo]

Kolejna Lwica (25.07) się kłania
Podobno Lwy często cierpią na manię wielkości -pewnie dla tego fascynują mnie nazwy perfum McQueena (zresztą obydwa mam w planach zakupowych) -Kingom i My Queen -to coś w sam raz dla Lwicy.
Z tej lwiej próżności pewnie też wynika fakt, że ciągnie mnie do kupowania drogich perfum na które właściwie mnie nie stać No i dobrze jeśli są to zapachy już niedostępne -bo przecież JA to nie mogę pachnieć jak "każdy" .
A tak na serio, to nie sądzę, żeby upodobania do zapachów można było określać na podstawie znaków Zodiaku. Kiedyś lubiłam bardzo świeże, cytrusowe zapachy. Teraz wolę raczej te słodsze i apetyczne. Aktualnie używam:
- Apparition Ungaro
- Desnuda j.w.
- Mira Bai Chopard -choć ten akurat jest dla mnie za mało słodki, więc już wędruje dalej.

[jasmin30]

Ja jestem zodiakalnym Bykiem z ascendentem w Raku i Księżycem w Lwie.
Lubię perfumy orientalne:ciepłe, mocne, wyrazne, takie które zwracają uwagę, ale jednocześnie nie są zbyt natrętne czy krzykliwe.Uwielbaim nuty drzewne, korzenne i pudrowe, ale nie za słodkie.
Moimi faworytami są Dune,Poison ,Allure,Coco,Chanel Nr19,Organza.

Lubię pachnieć luksusowo ( to pewnie ten Lew),z wyszukaniem, w stylu nowoczesnej klasyki.Ehh, trochę próżna jestem...
We wszystkim cenię sobie umiar( a to Byk...), dotyczy to także dozowania perfum: zalewanie nimi się od świtu do wieczora uważam za bardzo nieeleganckie.
Cenię tradycyjne wonie (Rak), ale od czasu do czasu pozwalam sobie na jakąś ekstrawagancję typu Black Cashmere czy Nu.
Oczywiście co jakiś czas daję szansę nowościom -tym sposobem upodobałam sobie Desnudę czy Sicili, ale i tak nie wytrzymały próby czasu.
Nie lubię natomiast perfum-ulepków,landrynek bez wyrazu i zapachów morskich, ozonowych.W tych pierwszych czuję się jakoś tandetnie, a w drugich poprostu ciężko.
Nie mogę też przekonać się do typowo kwiatowych woni.Jakoś na mnie nie leżą.Są tak ultrakobiece, że aż przytłaczają

[ETERNITY]

No widzę że wątek się rozwijaSiupel że się "zdemaskowałyscie"Z daje sobie sprawę ze takie przypisywanie zapachów do znaku zodiaku moze nie jest najszczęśliwszym pomysłem ale jakos tak pomyślałam ze moze coś sie jednak okaze..jakieś podobieństwaJakby tak dalej wnikać w ascedenty i inne takie tam wplywy planet i księżyca to ja bylabym i barankiem i lewkiem oprócz tego żem pannicaMi też w różnych horoskopach przypisywano zapachy które nie są w moim typie-np.Wish Choparda.Na innych mi się podoba ale ja jakoś nie mogłabym go nosić..Wogóle te tzw."jadalne"zapachy nie są moimi zapachami choć potrafię je docenić i na innych mnie zachwycająNie trawię zapachów duszących(pierwszy z brzegu przykład-ostatnia nowość Allien TM).Jak na razie moim niepodważalnym faworytem jest Envy Gucciego..Nie znalazłam jeszcze zapachu który mógłby go zastapić.Podobają mi się różne ale ten jest jedynyCzasem go zdradzam ale on ZAWSZE musi być u mnie

[demonik]

Ja też jestem Bykiem (18 maja) z ascendentem w Wadze . Choć nie lubię wszelkiej maści uogólnień, to z ciekawości poszukałam w internecie informacji dotyczących podziału zapachów wg znaków zodiaku.
Nt. Byka wszędzie przewijają się teksty w stylu (cytaty): "Byki lubią dobre kosmetyki i perfumy", "Jej skóra jest gładka i delikatna, a codzienne peelingi utrzymają ją w doskonałym stanie" , "Byki charakteryzuje umiłowanie luksusu, przyjemności, dbanie o własne ciało, konsekwencja i upór. (...) Zapach dla Byka poowinien łączyć pragnienie dominacji i zaborczości, jednocześnie musi być na tyle zmysłowy i subtelny, jak natura, którą lubi się otaczać.", "(...) Uzupełnieniem będą uwodzicielskie perfumy, szczególnie te o silnym zapachu.", "Kobieta Byk wybierze także luksusowe, zmysłowe perfumy, takie, które jej odpowiadają, a nie te reklamowane. Najbardziej właściwe będą dla nie niej Dolce Vita Diora, Jungle Kenzo."

Lubię różne zapachy, najmniej, i tych właściwie nie używam, ozonowe i mocno kwiatowe. Wyjątek to najnowsze odkrycie: Scent by Costume National, zaliczany wg Osmoz do grupy kwiatowo-jaśminowej (jaśmin tyż kwiat, jakby nie było ), który z kwiatami na szczęście mało mi się kojarzy. No i nie dorosłam chyba jeszcze do wód szyprowych, aldehydowych.
Preferuję natomiast perfumy cięższe, orientalne, korzenne, z nutami drzewnymi, delikatną wanilią, kadzidłem, czasem troszkę udziwnione: Kingdom, Scent, Cristobal Balenciaga, Angel, Wish, Black Cashmere, Gucci Eau de Parfum, Sensations Jil Sander, Dolce Vita, Hypnotic Poison, Classique JPG, Organza, Alchimie, itp. Z nut kwiatowych uwielbiam w perfumach czystą, "żywą" różę – miałam wielką chrapkę na 2000 et Une Rose, bardzo lubię Stellę .