Polecamy:

**9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8** · 2014-09-16, 21:25

Po 1. nikomu nie wmawiam, proszę nie wpychać w moje usta bzdur, których nie powiedziałam.
Proszę również wskazać gdzie napisałam, że warzywa w odstawkę. Napisałam tylko o tym, co jem w pracy. Czy padły informacje o innych posiłkach i tym co daję do chleba? Napisałam tylko, że muszę uważać i to jest fakt, bo wiele warzyw działa na mnie niekorzystnie i w pewnych sytuacjach ich zjadanie wiąże się z bolesnymi dolegliwościami.
Po 2. nie głodzę się, po prostu nie jem śniadania w domu. Po raz kolejny dodam dlaczego - lepiej się czuję, mój organizm dobrze funkcjonuje. Spokojnie wyrabiam limity kaloryczne.

Naprawdę tak dziwne jest to, że ktoś je inaczej? Że słucha własnego organizmu?
I proponuję również czytać ze zrozumieniem i nie przeinaczać moich słów.

akot80 · 2014-09-17, 06:16

Cytat:

Napisane przez Dotka90

No okej, 15:30 w domu, ale spędzasz w pracy 8h. Dla mnie 8h pracy to są 3 posiłki, nie mogą być tylko chlebem.

3 posiłki wciągu 8 godzin?!

A kiedy mam pracować?

---------- Dopisano o 07:14 ---------- Poprzedni post napisano o 07:13 ----------

Cytat:

Napisane przez NakarmUmysl

Powiedzmy, że śniadanie się je przed wyjściem, czyli około 7 (jak dobrze pójdzie) to około 10 a potem 13-14 burczałoby mi w brzuchu na całe biuro!

To albo masz problemy z zaspokojeniem głodu albo jesz mało sycące posiłki.

---------- Dopisano o 07:16 ---------- Poprzedni post napisano o 07:14 ----------

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;48162678]Także zaczynam jeść jak odczuję głód, tylko i wyłącznie.
[/QUOTE]Brawo! Dążę do tego

Może się uda

Dotka90 · 2014-09-17, 09:07

Reeva, dla mnie niejedzenie śniadań i 3 posiłki dziennie to głodówka, dlatego tak piszę.
Okej, słuchaj sobie swojego organizmu, ale z automatu bezsensowne jest Twoje dziwienie się, że bierzemy pojemniki do pracy, skoro Ty w pracy jesz 1 posiłek i są to kanapki, które można wziać w torebce śniadaniowej.
Po prostu różnice wynikające ze sposobu odżywiania, od razu warunkują to, że dyskusja z Tobą w tym temacie jest bezsensowna.
Bo 1 posiłek w pracy to okej, też biorę czasem kanapki. Ale jakby 3 posiłki miały być kanapkami, to wolę wziąć pudełko.

Aha, i nie wiem jak się ma słuchanie organizmu do jedzenia syfnych gotowców w proszku - kisiel

Akot - pracujesz między posiłkami

Ja pracuję po 11h i jem 4 posiłki w pracy + 1 w domu (śniadanie).

dacn · 2014-09-17, 09:12

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;48166642]Po 1. nikomu nie wmawiam, proszę nie wpychać w moje usta bzdur, których nie powiedziałam.
Proszę również wskazać gdzie napisałam, że warzywa w odstawkę. Napisałam tylko o tym, co jem w pracy. Czy padły informacje o innych posiłkach i tym co daję do chleba? Napisałam tylko, że muszę uważać i to jest fakt, bo wiele warzyw działa na mnie niekorzystnie i w pewnych sytuacjach ich zjadanie wiąże się z bolesnymi dolegliwościami.
Po 2. nie głodzę się, po prostu nie jem śniadania w domu. Po raz kolejny dodam dlaczego - lepiej się czuję, mój organizm dobrze funkcjonuje. Spokojnie wyrabiam limity kaloryczne.

Naprawdę tak dziwne jest to, że ktoś je inaczej? Że słucha własnego organizmu?
I proponuję również czytać ze zrozumieniem i nie przeinaczać moich słów.[/QUOTE]

Widzisz ja jem inaczej i słucham swojego organizmu, ale nie wmawiam innym że sami robią żle. Nie robię zdziwionej miny że do pracy przynoszą coś więcej niż nieśmiertelne kanapki i cukier. Do kanapki zmieści się niewiele zdrowych dodatków.
Pisałaś o warzywach i ich negatywnym wpływie.

Powiedz mi w którym miejscu się mylę: jesz mleko i białą mąkę, pijesz płynny cukier z farbkami, nie jesz mięsa( plaster wędliny do kanapki się nie liczy) i warzyw przez pond 9 godzin w ciągu dnia.
I dziwisz się czy wręcz wyśmiewasz osoby noszące do pracy zdrowe posiłki w pojemnikach.

**201605161006** · 2014-09-17, 09:17

Jeśli chodzi o pracę to też na szybko do przekąszenia a jednocześnie jako dobry posiłek możesz robić coś takiego - placki z mąki pełnoziarnistej, wody, przypraw i ziaren - http://plaszczoobrosla.blogspot.com/...i-chlebki.html

pam_c · 2014-09-17, 10:21

Też nosiłam do pracy pojemniki z 2, czasem 3 posiłkami, mimo, że kończyłam o 15.30

Wszyscy patrzeli na mnie jak na wariatkę zajadając się kanapkami i ciastem do kawy.

A co jadłaś na śniadanie, że później źle się czułaś? Może to nie kwestia jedzenia rano, tylko tego co jadłaś?

hihicz · 2014-09-17, 11:35

Ja też od jakiegoś czasu noszę pojemniki, wcześniej żyłam na kanapkach, ale przekonałam się do przynoszenia czegoś innego. Teraz na przynajmniej jeden posiłek (jem w pracy 2) biorę coś z pojemnika. Wiem jakie mniej więcej jem porcję, więc zaoszczędzam też na dodatkowych przekąskach, zupkach z proszku, które dość często dokupowałam.

@ Wenress
Może na II śniadanie blenduj sobie owoce ze sobą, albo warzywa. Na główny posiłek to raczej nie starczy, ale właśnie na II śniadanie starczy. Koleżanka przynosiła np banana z pomarańczą i nie śmierdziało

**9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8** · 2014-09-17, 13:26

Cytat:

Napisane przez dacn

Widzisz ja jem inaczej i słucham swojego organizmu, ale nie wmawiam innym że sami robią żle. Nie robię zdziwionej miny że do pracy przynoszą coś więcej niż nieśmiertelne kanapki i cukier. Do kanapki zmieści się niewiele zdrowych dodatków.
Pisałaś o warzywach i ich negatywnym wpływie.

Powiedz mi w którym miejscu się mylę: jesz mleko i białą mąkę, pijesz płynny cukier z farbkami, nie jesz mięsa( plaster wędliny do kanapki się nie liczy) i warzyw przez pond 9 godzin w ciągu dnia.
I dziwisz się czy wręcz wyśmiewasz osoby noszące do pracy zdrowe posiłki w pojemnikach.

A to na tym dzień się kończy? Napisałam tylko o jedzeniu w pracy. Czy wiesz co jem potem? Obiad i kolacja? Nie. Dlatego nie analizuj jak nie masz pojęcia.
Mleko 30ml max 5x/tydz.. Kanapki tylko w pracy (dwie pojedyncze, na których zawsze ląduje warzywo i często kiełki). Kisiel średnio 3x/tydz. Poza tym cukru nie używam.
Nie jem warzyw? Pewna jesteś? A myślisz, że do obiadu też ich nie jem? I do kolacji?
Litości, zapytaj najpierw zanim wysnujesz wnioski WYŁĄCZNIE z mojego jedzenia w pracy.
Aaa no i mięsa niby nie jem

Doooobre.

dacn · 2014-09-17, 19:27

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;48174202]A to na tym dzień się kończy? Napisałam tylko o jedzeniu w pracy. Czy wiesz co jem potem? Obiad i kolacja? Nie. Dlatego nie analizuj jak nie masz pojęcia.
Mleko 30ml max 5x/tydz.. Kanapki tylko w pracy (dwie pojedyncze, na których zawsze ląduje warzywo i często kiełki). Kisiel średnio 3x/tydz. Poza tym cukru nie używam.
Nie jem warzyw? Pewna jesteś? A myślisz, że do obiadu też ich nie jem? I do kolacji?
Litości, zapytaj najpierw zanim wysnujesz wnioski WYŁĄCZNIE z mojego jedzenia w pracy.
Aaa no i mięsa niby nie jem

Doooobre.[/QUOTE]
Pisalas o jedzeniu w pracy a nie o swojej diecie ogolnie. Moze jedziesz na zbozowej kawie i kanapkach przez wieksza czesc dnia pi to zeby zjesc zdrowy posilek dopiero po poludniu. Twoje zdrowie twoje zycie. Jednak nie wmawiaj innym ze jest to ok. I swoje wysmiewanie z jedzenia zdrowych posilkow przez caly dzien zachowaj dla siebie.

beaufyf00l · 2014-09-17, 20:12

Ja przeważnie jem w pracy dwa posiłki: owoc i sałatkę. Ale staram się trzy! Często jeszcze kupuję bułkę wieloziarnistą, ale zdarza się, że kompletnie nie mam na to czasu

A sałatkę przeważnie robię z: sałaty, rukoli, cieciorki, pomidora, kiełków, oliwek, awokado i czasami tofu

uwielbiam moment jej jedzenia w pracy;p
Dzisiaj za to znalazłam konkurs na dostawę dietetycznych posiłków: http://palcelizac.pl/wygraj-dostawe-...cateringdieta/
u mnie w pracy kilka osób zamawia tak jedzenie, ale trzeba mieć trochę chyba fundusze jednak większe ;p

Melam · 2014-09-18, 12:04

Ja też jakiś czas przygotowywałam sobie do pracy jakieś sałatki ale przestałam bo czasami jest tak, że nie mam czasu nic zjeść, a po całym dniu z tej sałatki po prostu robiła się ciapa. Przestałam nosić ze sobą jakies pojemniki bo uznałam to za stratę czasu. Jeśli komuś jest to wygodne to ok.
Ale jeszcze trzeba zacząć od tego co ktoś w tych pojemniczkach nosi

Teraz mam taki okres, że nie mam apetytu i jestem zadowolona bo im mniej jem tym lepiej się czuję. . .

Maggie_90 · 2014-09-21, 13:38

Powiem szczerze, że nigdy nie zastanawiałam się nad tym, czy moje jedzenie w pudełkach śmierdzi innym.... :P

Czasem jak miałam coś z jajkiem, to starałam się szybko zjeść albo iść w ustronne miejsce. A z racji tego, że bywały dni, że byłam poza domem czasem od 6:30 do 20:00, to zawsze brałąm obiad w pudełku <najczęściej sałatka, kasza, kurczak- bo najłatwiej), do tego jakaś kanapeczka na bogato, jabłko, sok jednodniowy, batonik muesli w ramach słodkości- a i tak często było to dla mnie za mało.
Gdybym miała codziennie jadać na mieście albo żyć samymi kanapkami, to nie dość, że bym zbankrutowała w tym pierwszym przypadku, to i niedoborów się dorobiła i zapewne przytyła <czuję, że rymuję>.

Zdarzało mi się też brać placuszki owsiane w folii

Nikt nigdy nie skomentował negatywnie, raczej na zasadzie- co masz ciekawego, daj gryza

Albo się obracam w bardzo świadomym środowisku, bo nawet jak ktoś zajada się drożdżówkami i ciastem do kawy, to zdarzyło mi się usłyszeć, że zazdroszczą pomysłów i chęci, żeby przygotowywać sobie tak żarcie na wynos, ale zawsze reakcje były pozytywne.

agnieszkakoodziejczyk · 2014-09-22, 09:12

Poczytałam trochę o tej diecie edel-nutrition w necie. Brzmi ciekawie. Szczególnie godne polecenia do naszego wątku jest te pudełko Lunch w sam raz do pracy. Gdzie można je kupić?

nosferatku · 2014-09-22, 09:15

Cytat:

Napisane przez marcik5

edit

No to mamy spama.

2014-09-16, 21:25	#31
9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 7 510	Dot.: Odchudzanie i dieta w pracy Po 1. nikomu nie wmawiam, proszę nie wpychać w moje usta bzdur, których nie powiedziałam. Proszę również wskazać gdzie napisałam, że warzywa w odstawkę. Napisałam tylko o tym, co jem w pracy. Czy padły informacje o innych posiłkach i tym co daję do chleba? Napisałam tylko, że muszę uważać i to jest fakt, bo wiele warzyw działa na mnie niekorzystnie i w pewnych sytuacjach ich zjadanie wiąże się z bolesnymi dolegliwościami. Po 2. nie głodzę się, po prostu nie jem śniadania w domu. Po raz kolejny dodam dlaczego - lepiej się czuję, mój organizm dobrze funkcjonuje. Spokojnie wyrabiam limity kaloryczne. Naprawdę tak dziwne jest to, że ktoś je inaczej? Że słucha własnego organizmu? I proponuję również czytać ze zrozumieniem i nie przeinaczać moich słów.

2014-09-17, 09:07	#33
Dotka90 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: stąd Wiadomości: 36 831	Dot.: Odchudzanie i dieta w pracy Reeva, dla mnie niejedzenie śniadań i 3 posiłki dziennie to głodówka, dlatego tak piszę. Okej, słuchaj sobie swojego organizmu, ale z automatu bezsensowne jest Twoje dziwienie się, że bierzemy pojemniki do pracy, skoro Ty w pracy jesz 1 posiłek i są to kanapki, które można wziać w torebce śniadaniowej. Po prostu różnice wynikające ze sposobu odżywiania, od razu warunkują to, że dyskusja z Tobą w tym temacie jest bezsensowna. Bo 1 posiłek w pracy to okej, też biorę czasem kanapki. Ale jakby 3 posiłki miały być kanapkami, to wolę wziąć pudełko. Aha, i nie wiem jak się ma słuchanie organizmu do jedzenia syfnych gotowców w proszku - kisiel Akot - pracujesz między posiłkami Ja pracuję po 11h i jem 4 posiłki w pracy + 1 w domu (śniadanie).

2014-09-17, 09:12	#34
dacn Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 9 557	Dot.: Odchudzanie i dieta w pracy [1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;48166642]Po 1. nikomu nie wmawiam, proszę nie wpychać w moje usta bzdur, których nie powiedziałam. Proszę również wskazać gdzie napisałam, że warzywa w odstawkę. Napisałam tylko o tym, co jem w pracy. Czy padły informacje o innych posiłkach i tym co daję do chleba? Napisałam tylko, że muszę uważać i to jest fakt, bo wiele warzyw działa na mnie niekorzystnie i w pewnych sytuacjach ich zjadanie wiąże się z bolesnymi dolegliwościami. Po 2. nie głodzę się, po prostu nie jem śniadania w domu. Po raz kolejny dodam dlaczego - lepiej się czuję, mój organizm dobrze funkcjonuje. Spokojnie wyrabiam limity kaloryczne. Naprawdę tak dziwne jest to, że ktoś je inaczej? Że słucha własnego organizmu? I proponuję również czytać ze zrozumieniem i nie przeinaczać moich słów.[/QUOTE] Widzisz ja jem inaczej i słucham swojego organizmu, ale nie wmawiam innym że sami robią żle. Nie robię zdziwionej miny że do pracy przynoszą coś więcej niż nieśmiertelne kanapki i cukier. Do kanapki zmieści się niewiele zdrowych dodatków. Pisałaś o warzywach i ich negatywnym wpływie. Powiedz mi w którym miejscu się mylę: jesz mleko i białą mąkę, pijesz płynny cukier z farbkami, nie jesz mięsa( plaster wędliny do kanapki się nie liczy) i warzyw przez pond 9 godzin w ciągu dnia. I dziwisz się czy wręcz wyśmiewasz osoby noszące do pracy zdrowe posiłki w pojemnikach.

2014-09-17, 09:17	#35
201605161006 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-05 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 8 575	Dot.: Odchudzanie i dieta w pracy Jeśli chodzi o pracę to też na szybko do przekąszenia a jednocześnie jako dobry posiłek możesz robić coś takiego - placki z mąki pełnoziarnistej, wody, przypraw i ziaren - http://plaszczoobrosla.blogspot.com/...i-chlebki.html

2014-09-17, 10:21	#36
pam_c Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-09 Wiadomości: 73	Dot.: Odchudzanie i dieta w pracy Też nosiłam do pracy pojemniki z 2, czasem 3 posiłkami, mimo, że kończyłam o 15.30 Wszyscy patrzeli na mnie jak na wariatkę zajadając się kanapkami i ciastem do kawy. A co jadłaś na śniadanie, że później źle się czułaś? Może to nie kwestia jedzenia rano, tylko tego co jadłaś?

2014-09-17, 11:35	#37
hihicz Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-05 Lokalizacja: ~Łdz Wiadomości: 480	Dot.: Odchudzanie i dieta w pracy Ja też od jakiegoś czasu noszę pojemniki, wcześniej żyłam na kanapkach, ale przekonałam się do przynoszenia czegoś innego. Teraz na przynajmniej jeden posiłek (jem w pracy 2) biorę coś z pojemnika. Wiem jakie mniej więcej jem porcję, więc zaoszczędzam też na dodatkowych przekąskach, zupkach z proszku, które dość często dokupowałam. @ Wenress Może na II śniadanie blenduj sobie owoce ze sobą, albo warzywa. Na główny posiłek to raczej nie starczy, ale właśnie na II śniadanie starczy. Koleżanka przynosiła np banana z pomarańczą i nie śmierdziało __________________ 2014: 107 2015: 80 2016: 51

2014-09-17, 19:27	#39
dacn Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 9 557	Dot.: Odchudzanie i dieta w pracy [1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;48174202]A to na tym dzień się kończy? Napisałam tylko o jedzeniu w pracy. Czy wiesz co jem potem? Obiad i kolacja? Nie. Dlatego nie analizuj jak nie masz pojęcia. Mleko 30ml max 5x/tydz.. Kanapki tylko w pracy (dwie pojedyncze, na których zawsze ląduje warzywo i często kiełki). Kisiel średnio 3x/tydz. Poza tym cukru nie używam. Nie jem warzyw? Pewna jesteś? A myślisz, że do obiadu też ich nie jem? I do kolacji? Litości, zapytaj najpierw zanim wysnujesz wnioski WYŁĄCZNIE z mojego jedzenia w pracy. Aaa no i mięsa niby nie jem Doooobre.[/QUOTE] Pisalas o jedzeniu w pracy a nie o swojej diecie ogolnie. Moze jedziesz na zbozowej kawie i kanapkach przez wieksza czesc dnia pi to zeby zjesc zdrowy posilek dopiero po poludniu. Twoje zdrowie twoje zycie. Jednak nie wmawiaj innym ze jest to ok. I swoje wysmiewanie z jedzenia zdrowych posilkow przez caly dzien zachowaj dla siebie.

2014-09-17, 20:12	#40
beaufyf00l Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 1 586	Dot.: Odchudzanie i dieta w pracy Ja przeważnie jem w pracy dwa posiłki: owoc i sałatkę. Ale staram się trzy! Często jeszcze kupuję bułkę wieloziarnistą, ale zdarza się, że kompletnie nie mam na to czasu A sałatkę przeważnie robię z: sałaty, rukoli, cieciorki, pomidora, kiełków, oliwek, awokado i czasami tofu uwielbiam moment jej jedzenia w pracy;p Dzisiaj za to znalazłam konkurs na dostawę dietetycznych posiłków: http://palcelizac.pl/wygraj-dostawe-...cateringdieta/ u mnie w pracy kilka osób zamawia tak jedzenie, ale trzeba mieć trochę chyba fundusze jednak większe ;p __________________ Kto się boi, nie wiedząc właściwie czego, podwójnie się boi.

2014-09-18, 12:04	#41
Melam Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-04 Wiadomości: 76	Dot.: Odchudzanie i dieta w pracy Ja też jakiś czas przygotowywałam sobie do pracy jakieś sałatki ale przestałam bo czasami jest tak, że nie mam czasu nic zjeść, a po całym dniu z tej sałatki po prostu robiła się ciapa. Przestałam nosić ze sobą jakies pojemniki bo uznałam to za stratę czasu. Jeśli komuś jest to wygodne to ok. Ale jeszcze trzeba zacząć od tego co ktoś w tych pojemniczkach nosi Teraz mam taki okres, że nie mam apetytu i jestem zadowolona bo im mniej jem tym lepiej się czuję. . . __________________ Zasypiając uczę się umierać.

2014-09-21, 13:38	#42
Maggie_90 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: Z Internetu :) Wiadomości: 2 306	Dot.: Odchudzanie i dieta w pracy Powiem szczerze, że nigdy nie zastanawiałam się nad tym, czy moje jedzenie w pudełkach śmierdzi innym.... :P Czasem jak miałam coś z jajkiem, to starałam się szybko zjeść albo iść w ustronne miejsce. A z racji tego, że bywały dni, że byłam poza domem czasem od 6:30 do 20:00, to zawsze brałąm obiad w pudełku <najczęściej sałatka, kasza, kurczak- bo najłatwiej), do tego jakaś kanapeczka na bogato, jabłko, sok jednodniowy, batonik muesli w ramach słodkości- a i tak często było to dla mnie za mało. Gdybym miała codziennie jadać na mieście albo żyć samymi kanapkami, to nie dość, że bym zbankrutowała w tym pierwszym przypadku, to i niedoborów się dorobiła i zapewne przytyła <czuję, że rymuję>. Zdarzało mi się też brać placuszki owsiane w folii Nikt nigdy nie skomentował negatywnie, raczej na zasadzie- co masz ciekawego, daj gryza Albo się obracam w bardzo świadomym środowisku, bo nawet jak ktoś zajada się drożdżówkami i ciastem do kawy, to zdarzyło mi się usłyszeć, że zazdroszczą pomysłów i chęci, żeby przygotowywać sobie tak żarcie na wynos, ale zawsze reakcje były pozytywne. __________________ Zapraszam na mój wątek wymiankowy- książki https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post47604606

2014-09-22, 09:12	#43
agnieszkakoodziejczyk Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-09 Wiadomości: 3	Dot.: Odchudzanie i dieta w pracy Poczytałam trochę o tej diecie edel-nutrition w necie. Brzmi ciekawie. Szczególnie godne polecenia do naszego wątku jest te pudełko Lunch w sam raz do pracy. Gdzie można je kupić?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)