leginsy to nie spodnie - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Moda

Notka

Moda Forum, na którym znajdziesz porady specjalistów i użytkowników w zakresie mody. Wejdź i poznaj odpowiedzi na nurtujące pytania. Zadaj własne.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-10-08, 15:26   #31
zmija19
Zadomowienie
 
Avatar zmija19
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Suffolk
Wiadomości: 1 918
Dot.: leginsy to nie spodnie

prześwitujące legginsy wogóle mi sie niepodobaja nawet do spodniczek ale polaczenie kryjacychlegg z sama tunika albo teraz modna koszula bardzo mi sie podoba. do krótkich bluzek załazyłabym w ostatecznosci legginsy z kieszeniami na pupie bo te wygladaja jak spodnie i maja zazwyczaj miesisty fajny material. co do dziewczyn w przeswitujacych legginsach niestety taka dzis widzialam myslalam ze ma spodenki na sobie jeszcze a tu zonk nniczego- wygladala przekomicznie
zmija19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-08, 16:10   #32
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: leginsy to nie spodnie

Cytat:
Napisane przez _n_ Pokaż wiadomość
Wybacz ale jak zakładasz jeansy bez kieszeni na pupie albo spodnie materiałowe to też czujesz, że nie masz nic na sobie...?

Ja nie uważam aby te jeansowe legi różniły się czymś od normalnych rurek - są wykonane często z identycznego jeansu tyle że nie posiadają kieszeni i są na gumce a nie zapinane na ekspres...

A jak ktoś ma fajną pupę i zgrabne, szczupłe nogi to niech je pokazuje, byleby tylko nie prześwitywały majtki


mam jenasowe legginsy ( nie te chińskie szmatki tylko porządne przypominajace spodnie w sumie z jeansu tylko że lepiej się rozciągają z VeroMody) i jak się ktoś nie zastanowi to się od zwykłych rurek nie różnią - za to są o niebo wygodniejsze do tego mają normany zamek i guziczek.. nic by się nie stało jakby ktoś w takich do zwykłego t-shirtu do bioder wyskoczył

poza tym uważam, że wet looki czy skórzane leggi też wyglądają ok z krótszymi topami ( tzn takimi też do bioderek czyli pół pupy)

Cytat:
Napisane przez Funieczka Pokaż wiadomość
Hehehe nie widziałam jeszcze żadnej dziewoi w prześwitujących leginsach i z tyłkiem na wierzchu, ale co kto lubi...
Sama uwielbiam leginsy, ale zakładam je do tunik kończących swój żywot 10 cm przed kolanem.
Nie wyobrażam sobie wyjść na ulicę w majtkach np. w serduszka na wierzchu brrr. Jak dziecko z przedszkola.
też nie miałam przyjemności z prześwitywaniem ale za to widziałam sporo grubych bawełaninych nieprześwitujących w takich zestawach i fakt faktem źle to wygląda

Cytat:
Napisane przez kar0lajna Pokaż wiadomość
do mojej szkoły przyszła raz tak włąsnie ubrana dziewczyna, pierwszak, może niezbyt rozgarnięty, ale wyglądała niemiłosiernie, ja (chociaż niby nie powinnam narzekac) mam ten 38 rozmiar i spódniczek nie nosze, o legginsach nie ma mowy... a ona grubsza ode mnie założyła czarne leginsy i do tego UWAGA! ZWYKŁY T-SHIRT,taki no do połowy pośladków, pod to białe majtki... leginsy strasznie były opiete na tyłku, jak to leginsy sie tak naciągnęły i te majtki było okropnie widac, a uda w najgrubszych miejcach też tak niestetycznie pzreświtywały, to był na prawde koszmar....
rozwaliłaś mnie.. masz 38 i spódniczek nie nosisz ? radze się nad sobą zastanowić a nie komentowac innych bo pewnie sporo dziewczyn wpędzisz w kompleksy taką opinią



btw - mi grubę, nieprześwitujace dłuygie legginsy służą jako rajstopy zimą - nosze do skartpetek i saszek/kozaków bo są cieplesze i lepiej przylegają niż rajstopy zwykłe, do tego wolę skarpetki na gołą stope miec a nie na rajstopy no i trwalsze sa
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-08, 16:41   #33
angelstyle
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: nvmnd
Wiadomości: 1 089
Dot.: leginsy to nie spodnie

O matko, znam to dobrze Ostatnio po szkole pomyka dziewczyna... Damulka na całego, mina a'la "zejść mi z drogi, bo idę JA!", a chodzi właśnie w pół prześwitujących legginsach z bawełny + stringi, które wyraźnie się odznaczają. Do tego dziewczę nie należy do najszczuplejszych, także wyobraźcie sobie efekt końcowy
angelstyle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-08, 17:15   #34
kar0lajna
Raczkowanie
 
Avatar kar0lajna
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 256
Dot.: leginsy to nie spodnie

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość



rozwaliłaś mnie.. masz 38 i spódniczek nie nosisz ? radze się nad sobą zastanowić a nie komentowac innych bo pewnie sporo dziewczyn wpędzisz w kompleksy taką opinią

tak, mam 38 i nie noszę spódniczek, gdyż zwyczajnie mam grube nogi, a przynajmniej uda, bo łydki (podobno) mam szczupłe, bo chyba 54 cm w najgrubszym miejscu to nie malutko prawda? poza tym jak musze to zakładam, ale fakt każdy chodzi w tym w czym czuje się najlepiej, a po drugie każdy ma jakieś kompleksy, moim sa uda ot tyle

Edytowane przez kar0lajna
Czas edycji: 2009-10-08 o 17:17
kar0lajna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-08, 17:33   #35
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: leginsy to nie spodnie

Są... te sztuczne legginsy z zamkami na dole - niby dżins, jeszcze je zniosę. Ale to niezbyt ... gustowne chodzić z odsłoniętym tyłkiem w legginsach, to zbyt obcisłe, może na imprezę, ale do szkoły czy pracy?:/
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-08, 17:45   #36
nutka22
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Pół-noc
Wiadomości: 554
Dot.: leginsy to nie spodnie

A mi się wydaje, że autorka nie ma większych problemów chyba
nutka22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-08, 17:48   #37
Alpenliebe
Rozeznanie
 
Avatar Alpenliebe
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 863
GG do Alpenliebe
Dot.: leginsy to nie spodnie

Dzisiaj w centrum widziałam dziewczyne w cienkich, strasznie obcisłych na pupie eginsach - wszyscy si ena nią gapili z obrzydzeniem...
__________________
p - e - r - f - e - k - c - j - a
xoxo
.you know, you love me.
Alpenliebe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-10-08, 18:06   #38
hauuu
Wtajemniczenie
 
Avatar hauuu
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Miasto Gołębi
Wiadomości: 2 753
Dot.: leginsy to nie spodnie

Cytat:
Napisane przez kar0lajna Pokaż wiadomość
tak, mam 38 i nie noszę spódniczek, gdyż zwyczajnie mam grube nogi, a przynajmniej uda, bo łydki (podobno) mam szczupłe, bo chyba 54 cm w najgrubszym miejscu to nie malutko prawda? poza tym jak musze to zakładam, ale fakt każdy chodzi w tym w czym czuje się najlepiej, a po drugie każdy ma jakieś kompleksy, moim sa uda ot tyle
Kurcze, właśnie się dowiedziałam że mam grube nogi Też mam AŻ 54 sm w udach i to przy wzroście 162 i nie uważam że są grube. Swoją drogą jak tak postrzegacie bycie grubym - rozmiar pow 38 i 54 w udzie to nie mam pytań.

Co do legów i majtek w Krakowie widziałam zaledwie jedną dziewczynę, która nie dostosowała długości bluzki do stopnia przezroczystośi legów... wyglądało to faktycznie niesmacznie, ale w sumie jak ktoś ma ochote pokazaywac całemu światu bielizne to nie pokazuje a co!
hauuu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-08, 18:18   #39
L I L Y
Zakorzenienie
 
Avatar L I L Y
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Nibylandia 
Wiadomości: 7 498
Dot.: leginsy to nie spodnie

popieram temat

legginsy tylko do tunik, a nie do zwykłych bluzek.
__________________
Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie.

* Ćwiczę!
* Zapuszczam włosy!
* Aparatka (góra + dół) 22.03.2013r. - 21.05.2014r.

L I L Y jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-08, 20:33   #40
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: leginsy to nie spodnie

nutka ja nie mam problemow po prostu narzekam
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-08, 21:02   #41
cherry-lady
Wtajemniczenie
 
Avatar cherry-lady
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 523
Dot.: leginsy to nie spodnie

nie wiedziałam, że tak dużo osób preferuje taką "modę".
również mam w szkole dziewczyny, które noszą legginsy do krótkich bluzek. wygląda to naprawdę niezbyt ciekawie, że też nikt im nie zwróci uwagi.
jestem osobą tolerancyjną co do ubioru i oryginalności innych, ale nie wiem kompletnie jak takie coś można nazwać, wygląda to okropnie i dziwnie!
legginsy tylko do tunik przed kolano!
cherry-lady jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-10-08, 21:03   #42
yeahs
Przyczajenie
 
Avatar yeahs
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 12
Dot.: leginsy to nie spodnie

Tak, jak większość dziewcząt tutaj, również myślałam, że tylko mnie takie damy w legginsach z lycry i krótkich koszulkach z tyłkiem na wierzchu denerwują

pamiętam, jak kupiłam swoje pierwsze jeansowe legginsy. pomimo tego, że naprawdę wyglądały, jak jeansy, były z grubego materiału tyle, że właśnie bez zamka i kieszeni to wstydziłam się wyjść w nich bez czegoś zakrywającego tyłek nosiłam tuniki, potem dopiero się przekonałam i włożyłam zwykłą bokserkę, chociaż ją naciągałam, żeby ten tyłek jednak zakryła, hehe

jeżeli włożę już te legginsy to do koszul i spódniczek, no i tylko i wyłącznie bawełniane. inne mnie przerażają. też pamiętam modę na te legginsy z koronką : O porażka.

mi to w sumie obojętne, jak dziewczyny się ubierają. niech pokazują nawet bieliznę w tych legginsach, przecież to one robią sobie największą krzywdę, bo naprawdę to ani ładnie ani gustownie nie wygląda

Edytowane przez yeahs
Czas edycji: 2009-10-08 o 21:06
yeahs jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-08, 21:07   #43
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: leginsy to nie spodnie

Cytat:
Napisane przez kar0lajna Pokaż wiadomość
tak, mam 38 i nie noszę spódniczek, gdyż zwyczajnie mam grube nogi, a przynajmniej uda, bo łydki (podobno) mam szczupłe, bo chyba 54 cm w najgrubszym miejscu to nie malutko prawda? poza tym jak musze to zakładam, ale fakt każdy chodzi w tym w czym czuje się najlepiej, a po drugie każdy ma jakieś kompleksy, moim sa uda ot tyle

wow ja mam 60 cm, 170 wzorstu i w mini chodzę
i moim zdaniem 54cm to całkiem mało.. na oko nosisz rozmiar spodni M/ 28 -29 więc tak, moim zdaniem to dość mało
ja ci nie kaze chodzic w mini ale przynajmniej nie wyglaszaj pogladow z serii jestem gruba bo mam BMI w normie ;/ bo ktoś może przez takie sugestie potem się wpędzi w kłopoty


Cytat:
Napisane przez hauuu Pokaż wiadomość
Kurcze, właśnie się dowiedziałam że mam grube nogi Też mam AŻ 54 sm w udach i to przy wzroście 162 i nie uważam że są grube. Swoją drogą jak tak postrzegacie bycie grubym - rozmiar pow 38 i 54 w udzie to nie mam pytań.

Co do legów i majtek w Krakowie widziałam zaledwie jedną dziewczynę, która nie dostosowała długości bluzki do stopnia przezroczystośi legów... wyglądało to faktycznie niesmacznie, ale w sumie jak ktoś ma ochote pokazaywac całemu światu bielizne to nie pokazuje a co!
no to tez właśnie.. potem się ludzie dziwią co te dziewczyny tyle problemów mają i się non stop odchudzają skoro nie tylko głupawe magazyny ale też i zwykli ludzie na codzien takie poglądy wygłąszaja ;/
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥

Edytowane przez eyo
Czas edycji: 2009-10-08 o 21:08
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-08, 21:30   #44
yeahs
Przyczajenie
 
Avatar yeahs
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 12
Dot.: leginsy to nie spodnie

dziewczyny, bez przesady. rozmiar 38 i od razu, że gruba ? ja noszę spodnie rozmiaru 38, z porywami na 36, zależy, gdzie je kupuję, w udzie mam 50 cm i normalnie noszę mini i nikt nic nie mówi, że mam za dużo tu i ówdzie.
yeahs jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-08, 21:49   #45
eMPi
Rozeznanie
 
Avatar eMPi
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 896
GG do eMPi
Dot.: leginsy to nie spodnie

Co do cm w udzie, to wiele zalezy od wzrostu. Osoba niska moze przy rozmiarze 38 wygladac moze troche pelniej(ale na boga, nie grubo!), niz osoba co ma np.175cm, gdzie wyglada szczuplo.

Co do legginsów, to te które przeswituja, i ukazuja nam całe "zaplecze" i w ogole "czym chata bogata" średnio mi odpowiadają i wywołują u mnie mały niesmak (niezaleznie od wagi i wzrostu ) Natomiast ostatnio modne legginsy w stylu wet look, czy a'la jeans (zazwyczaj maja one odpowiednia grubosc) prezentuja sie całkiem fajnie na kims zgrabnym, widac ew. ładną sylwetkę, a nie krój majtek
__________________
Może to prymitywne, ale ludzie tacy są, chcą mieć coś co dla innych znaczy coś

wymianka
eMPi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-08, 22:13   #46
yeahs
Przyczajenie
 
Avatar yeahs
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 12
Dot.: leginsy to nie spodnie

Cytat:
Napisane przez eMPi Pokaż wiadomość
Co do cm w udzie, to wiele zalezy od wzrostu. Osoba niska moze przy rozmiarze 38 wygladac moze troche pelniej(ale na boga, nie grubo!), niz osoba co ma np.175cm, gdzie wyglada szczuplo.
wyjęłaś mi to z ust!
yeahs jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-08, 22:26   #47
elizka1987
Zakorzenienie
 
Avatar elizka1987
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 935
Dot.: leginsy to nie spodnie

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość


mam jenasowe legginsy ( nie te chińskie szmatki tylko porządne przypominajace spodnie w sumie z jeansu tylko że lepiej się rozciągają z VeroMody) i jak się ktoś nie zastanowi to się od zwykłych rurek nie różnią - za to są o niebo wygodniejsze do tego mają normany zamek i guziczek.. nic by się nie stało jakby ktoś w takich do zwykłego t-shirtu do bioder wyskoczył

poza tym uważam, że wet looki czy skórzane leggi też wyglądają ok z krótszymi topami ( tzn takimi też do bioderek czyli pół pupy)
Widziałam zdjęcie tych legginsów na zakupowym i mam pytanie były może jeszcze więcej tych legginsów?
Ja ostatnio założyłam wet looki do sukienki mini - zakrywającej tyłek i wyglądało to ok. Ale wiem,że czułabym się skrępowana jeśli nie miałabym zakrytej pupy.
__________________
Ciężki jest los współczesnej kobiety. Musi ubierać się jak chłopak,
wyglądać jak dziewczyna, myśleć jak mężczyzna i pracować jak koń.

elizka1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-09, 07:01   #48
kar0lajna
Raczkowanie
 
Avatar kar0lajna
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 256
Dot.: leginsy to nie spodnie

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
wow ja mam 60 cm, 170 wzorstu i w mini chodzę
i moim zdaniem 54cm to całkiem mało.. na oko nosisz rozmiar spodni M/ 28 -29 więc tak, moim zdaniem to dość mało
ja ci nie kaze chodzic w mini ale przynajmniej nie wyglaszaj pogladow z serii jestem gruba bo mam BMI w normie ;/ bo ktoś może przez takie sugestie potem się wpędzi w kłopoty




no to tez właśnie.. potem się ludzie dziwią co te dziewczyny tyle problemów mają i się non stop odchudzają skoro nie tylko głupawe magazyny ale też i zwykli ludzie na codzien takie poglądy wygłąszaja ;/
każdy ma jakieś kompleksy prawda? ja mam rozmiar 38, uważam, że mam grube nogi i tyle, ja nie mówiĘ o innych, mówię o sobie, chyba mogę wyrażać opinię na swój temat, a tym bardziej krytykować swój wygląd a to nikogo nie powinno urazić.
Są kobiety, które uważają się za zgrabne, nosząc rozmiar 44 i w porządku, a są takie co twierdzą, że są za grube mając rozmiar 38 i tyle. Wiesz trudno, żeby po wypowiedzi jakiejś nastolatki, czy nawet dorosłej kobiety na forum, popadać w kompleksy tylko dlatego, że ''ona ma 55cm w udach twierdząc, że jest gruba, a ja mam 60 to najlepiej się od razu powieszę''
Nie powiedziałam nikomu ''masz rozmiar 38 jesteś grubasem''... ja narzekam tylko na swoje uda, które są grube i tyle, pomijając, że grube to jeszcze trochę cellulit zaczyna się zadomawiać, mam swoje powody, dla których nie noszę spódnic, ale to są moje osobiste powody,
ZAUWAŻ, ŻE NIE UOGÓLNIAM...

WIęc nie wiem dlaczego na mnie naskoczyłaś... i nie będę się nad soba zastanawiac, nad tym, że z takim rozmiarem nie chodze w spódnicach, nawet gdybym miała nogi jak jakaś super zgrabna gwiazdeczka czy modelka i tak bym nie założyła spódnic, bo po rpostu nie lubie, kobieco można wyglądac równie dobzre w spodniach, dziękuję to tyle

---------- Dopisano o 08:01 ---------- Poprzedni post napisano o 07:52 ----------

Cytat:
Napisane przez hauuu Pokaż wiadomość
Kurcze, właśnie się dowiedziałam że mam grube nogi Też mam AŻ 54 sm w udach i to przy wzroście 162 i nie uważam że są grube. Swoją drogą jak tak postrzegacie bycie grubym - rozmiar pow 38 i 54 w udzie to nie mam pytań.
ja powiedziałam, że uważam, że moje uda sa grube, a nie, że Twoje są grube, ja ze swoimi czuję się źle, co nie oznacza, że Ty też tak musisz się czuć, napisałam już, że każdy ma inne kompleksy, jak nie krzywe nogi, to grube, albo za chude, wystający bzruch, albo boczki, za szerokie, albo za wąskie ramiona, kolor oczu nie taki, kolor włosów nie taki, kości policzkowe nie takie, szyja za gruba, za długa, za krótka, ręce grube,albo za bardzo pokryte włoskami... i tak można w nieksońzonosc...
mnie nie podobaja się moje uda, czy to jakiś grzech? mam prawo wyrażac opinie na swój temat, skoro nie dotyka ona innych osób, bo nie powiedziałam,że każda osoba, która ma taki sam obwód ud, musi miec na ich temat takie samo zdanie...

ja nie powidziałam także, że uważam, że osoby z rozmiarem 38 to ajkieś grubasy, wiem doskonale, że to normalny rozmiar, każdej normalnej kobiety, co nie oznacza, że ktoś kto nie chodzi w rozmiarze 38 jest nienormalny
takie kobiety nie są grube, wrecz przeciwnie, cale mnóstwo moich koleżanek nosi takie rozmiary a ja patrzac an nie myślę ''kurcze, ale ona ma szczypłe nogi'' ... po prostu do moich jestem upzredzona i tyle... to wszystko, nie wiem skad to oburzenie, pzrecież nikogo nie skrytykowałam, tylko samą siebie... a żadnej kobiety o zdrowych zmysłach takie coś nie powinno dotknąc, bo kompleksy to rzecz indywidualna każdej z nas...
kar0lajna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-09, 07:56   #49
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: leginsy to nie spodnie

Cytat:
Napisane przez eMPi Pokaż wiadomość
Co do cm w udzie, to wiele zalezy od wzrostu. Osoba niska moze przy rozmiarze 38 wygladac moze troche pelniej(ale na boga, nie grubo!), niz osoba co ma np.175cm, gdzie wyglada szczuplo.

Co do legginsów, to te które przeswituja, i ukazuja nam całe "zaplecze" i w ogole "czym chata bogata" średnio mi odpowiadają i wywołują u mnie mały niesmak (niezaleznie od wagi i wzrostu ) Natomiast ostatnio modne legginsy w stylu wet look, czy a'la jeans (zazwyczaj maja one odpowiednia grubosc) prezentuja sie całkiem fajnie na kims zgrabnym, widac ew. ładną sylwetkę, a nie krój majtek
ale mi chodzi raczej o to, że cudu trzeba żeby 38 wyglądało grubo.. bo nawet dziewczyna która ma 155 i nosi te 38 nie wygląda źle, owszem jest nieco większa proporcjonalnie od takiej co ma 175 ale na pewno jest z nia wszystko ok i o owe bycie ok mi chodzi

Cytat:
Napisane przez elizka1987 Pokaż wiadomość
Widziałam zdjęcie tych legginsów na zakupowym i mam pytanie były może jeszcze więcej tych legginsów?
Ja ostatnio założyłam wet looki do sukienki mini - zakrywającej tyłek i wyglądało to ok. Ale wiem,że czułabym się skrępowana jeśli nie miałabym zakrytej pupy.
sporo ich było jak je kupowałam, był jeszcze drugi model za 30zł ale nie pamiętam czym się różniły

Cytat:
Napisane przez kar0lajna Pokaż wiadomość
każdy ma jakieś kompleksy prawda? ja mam rozmiar 38, uważam, że mam grube nogi i tyle, ja nie mówiĘ o innych, mówię o sobie, chyba mogę wyrażać opinię na swój temat, a tym bardziej krytykować swój wygląd a to nikogo nie powinno urazić.
Są kobiety, które uważają się za zgrabne, nosząc rozmiar 44 i w porządku, a są takie co twierdzą, że są za grube mając rozmiar 38 i tyle. Wiesz trudno, żeby po wypowiedzi jakiejś nastolatki, czy nawet dorosłej kobiety na forum, popadać w kompleksy tylko dlatego, że ''ona ma 55cm w udach twierdząc, że jest gruba, a ja mam 60 to najlepiej się od razu powieszę''
Nie powiedziałam nikomu ''masz rozmiar 38 jesteś grubasem''... ja narzekam tylko na swoje uda, które są grube i tyle, pomijając, że grube to jeszcze trochę cellulit zaczyna się zadomawiać, mam swoje powody, dla których nie noszę spódnic, ale to są moje osobiste powody,
ZAUWAŻ, ŻE NIE UOGÓLNIAM...

WIęc nie wiem dlaczego na mnie naskoczyłaś... i nie będę się nad soba zastanawiac, nad tym, że z takim rozmiarem nie chodze w spódnicach, nawet gdybym miała nogi jak jakaś super zgrabna gwiazdeczka czy modelka i tak bym nie założyła spódnic, bo po rpostu nie lubie, kobieco można wyglądac równie dobzre w spodniach, dziękuję to tyle

---------- Dopisano o 08:01 ---------- Poprzedni post napisano o 07:52 ----------



ja powiedziałam, że uważam, że moje uda sa grube, a nie, że Twoje są grube, ja ze swoimi czuję się źle, co nie oznacza, że Ty też tak musisz się czuć, napisałam już, że każdy ma inne kompleksy, jak nie krzywe nogi, to grube, albo za chude, wystający bzruch, albo boczki, za szerokie, albo za wąskie ramiona, kolor oczu nie taki, kolor włosów nie taki, kości policzkowe nie takie, szyja za gruba, za długa, za krótka, ręce grube,albo za bardzo pokryte włoskami... i tak można w nieksońzonosc...
mnie nie podobaja się moje uda, czy to jakiś grzech? mam prawo wyrażac opinie na swój temat, skoro nie dotyka ona innych osób, bo nie powiedziałam,że każda osoba, która ma taki sam obwód ud, musi miec na ich temat takie samo zdanie...

ja nie powidziałam także, że uważam, że osoby z rozmiarem 38 to ajkieś grubasy, wiem doskonale, że to normalny rozmiar, każdej normalnej kobiety, co nie oznacza, że ktoś kto nie chodzi w rozmiarze 38 jest nienormalny
takie kobiety nie są grube, wrecz przeciwnie, cale mnóstwo moich koleżanek nosi takie rozmiary a ja patrzac an nie myślę ''kurcze, ale ona ma szczypłe nogi'' ... po prostu do moich jestem upzredzona i tyle... to wszystko, nie wiem skad to oburzenie, pzrecież nikogo nie skrytykowałam, tylko samą siebie... a żadnej kobiety o zdrowych zmysłach takie coś nie powinno dotknąc, bo kompleksy to rzecz indywidualna każdej z nas...
nie,powiedziałaś, że nosisz 38 i masz grube uda... pisząc 38 odnosisz się do mnóstwa kobiet noszących 38.

I wiesz kobiety zdrowej to nie dotknie ale zdajesz sobie sprawe ile tu jest nastolatek ? Chcesz czy nie ale one nie mają jakoś super rozwniętej psychiki i takie teksty idealnie wbiajają im się do rozumu. Poza tym w pewnym wieku rzekłabym, że kompleksy to rzecz zbiorowa.


Mnie naprawdę nie interesują Twoje kompelksy i nawet nie mam najmniejszego zamiaru ci udowadniac ze z twoimi nogami jest cos nie tak tylko, ze moglabys zamiast o swojej kategorii wiekowej i samej sobie pomysleć o tym, ze to forum odwiedza multum dzieciakow ktore takie rozsadne nie sa i do nieszczęścia wystarczy im na ogół brak pewnosci siebie i jedna uwaga.



Btw - ja w kompleksy tego typu to nie wierze.. nieleczone kompleksy to dla mnie lenstwo i bez sensu jest wg mnie sie chwalic tym, ze nie chce sie nic zrobic ze swoimi niby grubymi udami. Chcialabys to bys sie za nie wziela a nie pisala, ze nie mozesz nosisc mini bo twoje uda sa zle. Cóż, łatwiej jest uznać stan za faktyczny i pisać do końca życia "bo ja mam kompelks i już". Ale akurat to już ustaliliśmy - rób sobie z nimi co chcesz i noś na nich co chcesz bo mi się więcej nie chce dyskutować a z tematu się nieco zboczyło.
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-10-09, 08:31   #50
ke-czup
Raczkowanie
 
Avatar ke-czup
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 77
Dot.: leginsy to nie spodnie

Och, ach i ech...

Prześwitujące legginsy to rajstopy bez stóp. Nie można ich nosić do krótkiej bluzki. Chyba że na jakąś imprezę, kiedy chce się koniecznie wyrwać jakiegoś kolesia na sexy bieliznę...

Ale grube legginsy? Są jak obcisłe, zwykłe spodnie. Nie widzę przeciwwskazań do noszenia ich ze zwykłą bluzką. Jeśli tylko ma się odrobinę wyobraźni, można wyglądać w ten sposób ŚWIETNIE.
Z resztą, jak ma się świetny tyłek i nogi, to można wyjść w samych majtkach - a co, niech wszyscy podziwiają. Trochę tolerancji dla takiego stylu. Bo to jak powiedzieć, że duży dekolt jest faux pas. A niejedna lubi odsłonić czasem to i owo. A czasem też zasłonić.
__________________
Wszystkie na ciele znaki
Zapis bezcennych chwil
Jak z pamiętnika kartki
Kropek i kresek szyfr
Mapa wspomnień i krętych dróg
Szkielet utwardza mi
W klatce z kości mięsień wiotki
Pulsuje, przyspiesza rytm
ke-czup jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-09, 08:47   #51
marcia45
Zadomowienie
 
Avatar marcia45
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 513
Dot.: leginsy to nie spodnie

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość


poza tym uważam, że wet looki czy skórzane leggi też wyglądają ok z krótszymi topami ( tzn takimi też do bioderek czyli pół pupy)
Widzialam ostatnio dziewczyne w galerii, miała na sobie wet looki i krotka bluzke do bioder. Cały przód jej sie odznaczal i wygladalo to bardzo niesmacznie, choc majtki jej nie przeswitywaly.
Najbezpieczniej wiec nosic do leginsow bluzki conajmniej do polowy tylka.
__________________

Tak to jest zawsze było,że za złotem goni cały świat. A ja wiem Twoja miłość -To jest skarb jedyny jaki znam


7.7.2012 godz 17
7.3.2015 moje druga miłość

Anioły nie mają przecież chandry, gorszego dnia, zmarszczek i okresu
marcia45 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-09, 08:59   #52
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: leginsy to nie spodnie

[1=05229d6435bfa79aa52f176 cf07bc8a371a4d01a;1463747 9]Czepiacie sie. To wola każdej dziewczyny, czy chce nosic same leginy, czy nie. a gdzie tolerancja, hmm? Jesli razi cię widok brzydkiej/niebrzydkiej pani w getrach, to sie nie patrz. Anonimowo to kazdy sobie moze ponarzekac, fakt.
Jesli ktos sie czuje dobrze noszac taki zestaw, niech nosi, najwazniejsze jest tej osoby samopoczucie, a nie (niekoniecznie pozytywna) ocena innych.[/QUOTE]

oczywscie ze jej wola i ja osobiscie nie pluje na takie panny a to ze mi sie nie podoba to chyba ma prawo.

Uwierz mi nie rozglądam się specjalnie w poszukiwaniu "wielorybów" w leginsach ale nie zauważyć innych ludzi na ulicy którzy w dodatku mogą iść przed tobą ,stać przed tobą w kolejce,autobusie ,itp.

I te panny nie sa brzydkie same w sobie tylko brzydko się ubierają ,oszpecaja sie ,ukazując często to czego same w sobie najbardziej nie lubią.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-09, 09:11   #53
carolans
Zadomowienie
 
Avatar carolans
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 670
Dot.: leginsy to nie spodnie

ja osobiście noszę legginsy, bo w ciąży jakos najwygodniej, nogi mam ok, nie jestem też tęższa. Legginsy noszę kryjące lub z materiałów dżinso-podobnych lub grubszych do tego tuniki, dłuższe bluzki. Narazie nikt dziwnie nie patrzy...

Nie spotkałam jeszcze dziewczyn w prześwitujących legginsach, ale chyba zacznę sie rozglądać

Legginsy to legginsy i uważam że dobrze się komponują z tunikami i ogólnie górą za pupę jak i tymi co się kończą równo lub w połowie, ważne żeby legginsy nie były rajstopowe i prześwitujące a raczej grubsze.

Mam legginsy z Gatty model Riyo (czy jakos tak) maja ładną kolorystykę ale sa cieniutkie i te akurat założyłabym już tylko do sukienki do połowy uda.

Jak wiadomo dużo młodych dziewczyn przesadza ze stylizacją, ale napewno minie to szaleństwo a dwa to: dużo czerpie inspiracje z gwiazd które ubierają coś na pokaz a nastolatki często kopiują
__________________



Laura 20.12.2009
Oliwia 8.07.2011
carolans jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-09, 09:25   #54
kar0lajna
Raczkowanie
 
Avatar kar0lajna
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 256
Dot.: leginsy to nie spodnie

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
ale mi chodzi raczej o to, że cudu trzeba żeby 38 wyglądało grubo.. bo nawet dziewczyna która ma 155 i nosi te 38 nie wygląda źle, owszem jest nieco większa proporcjonalnie od takiej co ma 175 ale na pewno jest z nia wszystko ok i o owe bycie ok mi chodzi



sporo ich było jak je kupowałam, był jeszcze drugi model za 30zł ale nie pamiętam czym się różniły



nie,powiedziałaś, że nosisz 38 i masz grube uda... pisząc 38 odnosisz się do mnóstwa kobiet noszących 38.

I wiesz kobiety zdrowej to nie dotknie ale zdajesz sobie sprawe ile tu jest nastolatek ? Chcesz czy nie ale one nie mają jakoś super rozwniętej psychiki i takie teksty idealnie wbiajają im się do rozumu. Poza tym w pewnym wieku rzekłabym, że kompleksy to rzecz zbiorowa.


Mnie naprawdę nie interesują Twoje kompelksy i nawet nie mam najmniejszego zamiaru ci udowadniac ze z twoimi nogami jest cos nie tak tylko, ze moglabys zamiast o swojej kategorii wiekowej i samej sobie pomysleć o tym, ze to forum odwiedza multum dzieciakow ktore takie rozsadne nie sa i do nieszczęścia wystarczy im na ogół brak pewnosci siebie i jedna uwaga.



Btw - ja w kompleksy tego typu to nie wierze.. nieleczone kompleksy to dla mnie lenstwo i bez sensu jest wg mnie sie chwalic tym, ze nie chce sie nic zrobic ze swoimi niby grubymi udami. Chcialabys to bys sie za nie wziela a nie pisala, ze nie mozesz nosisc mini bo twoje uda sa zle. Cóż, łatwiej jest uznać stan za faktyczny i pisać do końca życia "bo ja mam kompelks i już". Ale akurat to już ustaliliśmy - rób sobie z nimi co chcesz i noś na nich co chcesz bo mi się więcej nie chce dyskutować a z tematu się nieco zboczyło.
To kto tutaj zagląda to chyba nie jest problem każdej z nas... Mam prawo wyrażać swoją opinię, nie mogę powiedzieć np ''według mnie czerwony kolor jest beznadziejny'' bo co? bo to niby urazi jakąś nastolatkę, która siedzi przed monitorem ubrana cała na czerwono... i już nigdy nie założy na siebie czerwonego? śmieszne... Jest tutaj mnóstwo kobiet, które biorą się za odchudzanie ważąc tyle co ja i mierząc tyle co ja... czy to mnie wpycha w kompleksy? nie... to na prawdę byłoby bardzo trudne brać do serca uwagę i wypowiedz każdej
Wizażanki... i od razu przekladac ja na swoje zycie, zachowanie, figure itd. To co mówisz jest troszke dla mnie nielogiczne, bo takich sytuacji na forum jest całe mnóstwo i jak ktoś chce szukac dziury w całym to znjadzie i to nie jedną, nie można nikomu zabraniac wypowiadania swojego zdania, tylko dlatego, że jakies dziecko, które tu zaglada może to wziąc do siebie... Trzebabyło by się pilnowac na każdym kroku, dokładnie przemyślec każde zdanie i brac wiele opcji pod uwage, bo ''może jakaś dziewczynka ma taki sam rozmiar, lepiej nie napisze, że się odchudzam'', ''może ma tyle samo wzrostu a waży więcej, lepiej nie będę pisała swojej wagi i tego co o sobie myślę'', jak jakaś 15-latka zapyta o rade to też nie można jej odpowiadac szczerze, bo jej to wjedzie na psychike i ja to urazi?
Czyli wychodzi na to, że nie można pisac bardzo wielu rzeczy... tego, że się odchudzamy, ile ważymy, mierzymy, jaki mamy obwód ud, talii itd. tego ajki mamy styl, a jakiego nie lubimy, co ejst według nas ładne a co nie... no nie wiem, czy tak sie da...
Ja mam troszkę inny poglad na ten temat...
kar0lajna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-09, 10:03   #55
eloania
Zadomowienie
 
Avatar eloania
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 294
Dot.: leginsy to nie spodnie

Cytat:
Napisane przez elizka1987 Pokaż wiadomość
Widziałam zdjęcie tych legginsów na zakupowym i mam pytanie były może jeszcze więcej tych legginsów?
Ja ostatnio założyłam wet looki do sukienki mini - zakrywającej tyłek i wyglądało to ok. Ale wiem,że czułabym się skrępowana jeśli nie miałabym zakrytej pupy.
ja kupilam ostatnio legginsy jeansy w new yorkerze i sa swietne, chodze w nich na codzien i nosze je jako spodnie, dla mnie nie roznia sie niczym od zwyklych jeansow poza tym ze maja gumke w pasie.
wrecz przeciwnie,ciezko mi znalezc odpowiedni model jeansow na mnie zawsze, bo ja chyba jakas nie wymiarowa jestem;p
a te legginsy leza super.

nie mam nic przeciwko jesli chodzi o noszenie leginsow jako spodni, niegdzie nie jest napisane ze tak nie mozna i nie jest to zakazane, kwestia stylu i gustu, jednym sie nie podoba innym sie podoba i tyle.

za to jesli chodzi o legginsy to najbardziej mnie razi jak widze laski ubrane tak; krotkie - takie do kolan, albo za kolana legginsy a do tego/na to/ krotkie spodenki, ble to dopiero jest masakra, i jeszcze do tego buty sportowe;]

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Cytat:
Napisane przez marcia45 Pokaż wiadomość
Widzialam ostatnio dziewczyne w galerii, miała na sobie wet looki i krotka bluzke do bioder. Cały przód jej sie odznaczal i wygladalo to bardzo niesmacznie, choc majtki jej nie przeswitywaly.
Najbezpieczniej wiec nosic do leginsow bluzki conajmniej do polowy tylka.
a moim zdaniem to tez kwestia figury, jak jakas dziewczyna ma ladna figuer i moze sobie pozwolic na taki zestaw to okej.

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

Cytat:
Napisane przez ke-czup Pokaż wiadomość
Ale grube legginsy? Są jak obcisłe, zwykłe spodnie. Nie widzę przeciwwskazań do noszenia ich ze zwykłą bluzką. Jeśli tylko ma się odrobinę wyobraźni, można wyglądać w ten sposób ŚWIETNIE.
Z resztą, jak ma się świetny tyłek i nogi, to można wyjść w samych majtkach - a co, niech wszyscy podziwiają. Trochę tolerancji dla takiego stylu. Bo to jak powiedzieć, że duży dekolt jest faux pas. A niejedna lubi odsłonić czasem to i owo. A czasem też zasłonić.
zgadzam sie w stu procenatach;]
__________________
keepin' your love lockdown...

Edytowane przez eloania
Czas edycji: 2009-10-09 o 10:01
eloania jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-09, 10:05   #56
casandras
Raczkowanie
 
Avatar casandras
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 218
Dot.: leginsy to nie spodnie

Cytat:
Napisane przez Kica. Pokaż wiadomość
duzo bardziej mnie dziwią osoby myślące stereotypowo -czyli np to co napisała casandras, że jej koledzy jak widzą dziewczynę w legginsach to kojarzą jej wygląd z prostytutką. (pomijam juz sam fakt, że na ulicy faceci czasem wyśmiewają pewne dziewczyny, ale jakby tylko mieli możliwość się z nimi umówić to byliby pierwsi w kolejce ).
No ja "jeden raz" żeby się zabawić, niektórzy by je pewnie wzięli Ale na dziewczynę - never.
To nie jest myślenie stereotypowe, ale najczęściej jeśli laska ubiera się a la Doda, z tyłkiem na wierzchu to najczęściej świadczy o tym, że usilnie poszukuje faceta Tak to wygląda i nic na to nie poradzisz.
casandras jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-09, 10:09   #57
LaLaRe
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 840
Dot.: leginsy to nie spodnie

a ja bardziej od prześwitujących legginsów nie lubię ... braku tolerancji..
__________________
:::: Norwegia ::::
LaLaRe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-09, 10:26   #58
casandras
Raczkowanie
 
Avatar casandras
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 218
Dot.: leginsy to nie spodnie

Cytat:
Napisane przez _n_ Pokaż wiadomość
Wybacz ale jak zakładasz jeansy bez kieszeni na pupie albo spodnie materiałowe to też czujesz, że nie masz nic na sobie...?

Ja nie uważam aby te jeansowe legi różniły się czymś od normalnych rurek - są wykonane często z identycznego jeansu tyle że nie posiadają kieszeni i są na gumce a nie zapinane na ekspres...

A jak ktoś ma fajną pupę i zgrabne, szczupłe nogi to niech je pokazuje, byleby tylko nie prześwitywały majtki
Leginsy to nie spodnie i dla mnie panny typu Jola Rutowicz z tipsami do nieba je noszą, myśląc, że mają spodnie- to moja opinia (w sumie też wielu innych osób) i mam do niej prawo. Poza tym nie porównuj materiału legginsów do nawet cienkiego jeansu bo to komedia jakaś.
To że ma się fajny tyłek i nogi, nie znaczy że trzeba się ubierać jak pracująca "inaczej" Panny robią to, żeby się podobać facetom, tylko nie wiem jakim? Dresom?
Poza tym zgrabne nogi można ukazywać nosząc fajne spódniczki (oczywiście nie jakieś super kuse, lateksowe:/ tylko normalne) a zgrabny tyłek w odpowiednich spodniach też wygląda bardzo fajnie
Leginsów nie noszę, nie mój styl, ale nie mam nic przeciwko jeśli tuninka jest odpowiedniej długości Mówimy o noszeniu leginsów zamiast SPODNI (żeby nie było niejasności)

Na marginesie teraz powstała Dodowo-Rutowiczowa moda na lateksowe legginsy Tylko czekać aż tłum dziewczyn "kupiuj-wklej" zacznie w nich paradować jak w NORMALNYCH spodniach
casandras jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-09, 10:36   #59
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: leginsy to nie spodnie

Cytat:
Napisane przez marcia45 Pokaż wiadomość
Widzialam ostatnio dziewczyne w galerii, miała na sobie wet looki i krotka bluzke do bioder. Cały przód jej sie odznaczal i wygladalo to bardzo niesmacznie, choc majtki jej nie przeswitywaly.
Najbezpieczniej wiec nosic do leginsow bluzki conajmniej do polowy tylka.
ka wet looki uwazam za rzecz konkretnie imprezowa to po 1 a po drugie zaznaczylam ze mi wlasnie o bluzki do pol pupy chodzi

zreszta bluzek krotszych to ja w ogole nie uznaje do czegokolwiek chyba ze swterek do talii noszony na bokserke

kar0lajna

chcesz czy nie masz wplyw na reszte osob na swiecie, ktore maja z toba jakikolwiek kontkat - jak ten wplyw bedziesz ksztaltowac, odpowiedzialnie czy nie - twoja broszka.

I ja uwazam dokladnie ze ludzie powinni sie pilnowac na kazdy kroku i przemyslec kazde slowo 10 razy. Ty mozesz nie myslec co mowisz nie zalezy mi na tym naprawde, szkoda tylko, ze ktos inny mozesz przez cudza bezmyslnosc ucierpiec.
Ah i ja wyraznie widze ze pogladow na ten temat to akurat nie masz zadnych, ot bronisz swojego kompleksu co dla mnie jest absurdem.


jak cos to zapraszam na pw bo szkoda smiecic - chyba ze w tej materii tez masz inne poglady
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-09, 10:40   #60
casandras
Raczkowanie
 
Avatar casandras
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 218
Dot.: leginsy to nie spodnie

Cytat:
Napisane przez LaLaRe Pokaż wiadomość
a ja bardziej od prześwitujących legginsów nie lubię ... braku tolerancji..
Mylisz pojęcia... Np. inny kolor skóry, to sprawa niezależna od nikogo i udusiłabym osobiście tych którzy są w stosunku do takich ludzi nietolerancyjni. Ale jeśli nagle zobaczyłabyś nagą laskę w centrum handlowym też byś uznała, że komentowanie jej niewłaściwego zachowania to brak tolerancji? Powiesz zaraz, że naga to co innego... A np. panna w kostiumie kąpielowym o tej porze roku w centrum handlowym? A uwierz niektóre panienki ubierają się w taki sposób, że dużo więcej im ubranie nie zakrywa niż taki strój kąpielowy.... I negowanie takiego ubioru ma byś czymś złym? Dla mnie każda okoliczność ma swoje niepisane zasady. Na rozmowę kwalifikacyjną w takich leginsach byś raczej nie przyszła? Czemu? Czyżby wszyscy pracodawcy byli nietolerancyjni? Są niepisane zasady, dress code, który ludzie na poziomie znają i nie dyskutują na temat jego zasadności, bo to jest "oczywista oczywistość" w pewnych kręgach i kropka.
casandras jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Moda


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:48.