zbliżenia z kobietą molestowaną w przeszłości - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-08-21, 19:38   #1
justaman
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 4

zbliżenia z kobietą molestowaną w przeszłości


Jestem facetem i piszę na kobiecym forum, bo mam nadzieję, że kobiety lepiej pomogą zrozumieć mi moją dziewczynę i znaleźć rozwiązanie problemu. Kocham ją i chciałbym jej pomóc, a sam nie potrafię.
Mam problem z moją partnerką, właściwie to wspólnie go mamy, chciałbym jakoś pomóc K. Jesteśmy razem od 14 miesięcy, mamy po 21 lat, współżycie rozpoczęliśmy po ok. roku związku. Jestem trzecim chłopakiem K. - pierwszym z którym uprawiała seks i drugim, z którym miała intymne kontakty. Mam większe doświadczenie w sprawach łóżkowych, na początku naszego związku to głównie ja inicjowałem jakiekolwiek zbliżenia, ona była bierna, długo przełamywała się do pieszczenia mnie ręką, na seks oralny ośmieliła się 7-8 miesiącach związku. Nie naciskałem na nią, wspominała o tym że ma bariery i musi się przełamać, akceptowałem to. Podczas jednej z rozmów przycisnąłem ją trochę i rozpłakała się, wyznała mi że w dzieciństwie przez kilka lat była molestowana seksualnie przez partnera jej matki i jego nastoletniego syna, widziałem że opowiadanie o tym sprawia jej wielki ból, więc nie naciskałem na szczegóły. W dodatku poprzedni chłopak zmuszał ją do seksu oralnego kiedy ona tego nie chciała, w mojej opinii był to zwyczajnie gwałt, jednak ona tego nie uznaje. Moja reakcja - od tamtej pory raz byłem w jej rodzinnym domu i nie wiem jak się powstrzymałem przed urwaniem ch*** przy samych jajach jej ojczymowi, stosunek do niej się nie zmienił, staram się być bardziej wyrozumiały i delikatny w sprawach seksu.
Nie rozumiem zachowań mojej kobiety, ona z tego co mi opowiada także ich nie pojmuje... Mimo traumy i długiego czasu przełamywania lodów okazało się, że ona też lubi ostrzejsze zabawy, podnieca ją ból, poniżenie, zgadza się na seks analny i sprawia jej to przyjemność (ale zawsze z mojej inicjatywy). Praktykowałem to z poprzednimi partnerkami i dla mnie także jest to mocno stymulujące. Mówi że tylko taki rodzaj seksu daje jej całkowite spełnienie i zazwyczaj jest nim usatysfakcjonowana. Innym razem (nawet podczas delikatnych zbliżeń) po orgazmie obraża się na mnie, płacze, każe zejść jej z oczu i "jestem taki jak oni" . Nie pozwala się wtedy do siebie zbliżyć, przytulić, nawet porozmawiać, bo rzuca się z pazurami i staje się agresywna. Jak się uspokoi to zawsze przeprasza, mówi że nie rozumie swojego zachowania, jakby "czuła się winna, że odczuwa przyjemność z seksu i ja w tym uczestniczyłem".
Jej zachowanie mąci mi w głowie, najpierw okazuje mi że jest na mnie napalona, a potem płacze w kącie bo sprawiłem jej ból, mimo że innego dnia w identycznej sytuacji jest w pełni usatysfakcjonowana.
Nie wiem co robić, proponowałem jej terapię już kilka miesięcy temu, ale twierdzi, że nie jest w stanie jeszcze o tym rozmawiać z obcą osobą.
Mam też obawy, że jej (powiedzmy) otwartość na moją dominację nie jest spowodowana czystymi intencjami, a tym, że w przeszłości była wykorzystywana seksualnie.

Panie, spójrzcie na tą sytuację kobiecym okiem, nawet jeśli nie macie konkretnych rad - może potraficie pomóc mi w analizie zachowania K, żeby lepiej ją zrozumieć, wtedy może sami znajdziemy rozwiązanie.
justaman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-21, 19:56   #2
Kolaa28
Raczkowanie
 
Avatar Kolaa28
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 54
Dot.: zbliżenia z kobietą molestowaną w przeszłości

Twoja partnerka jak na moje oko nie radzi sobie z sytuacją i z tym co spotkało ją w przeszłości. Specjalista i jeszcze raz specjalista!
__________________
_ you are my destiny _


Kolaa28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-21, 20:13   #3
SekretnyWachlarz
Zakorzenienie
 
Avatar SekretnyWachlarz
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 378
Dot.: zbliżenia z kobietą molestowaną w przeszłości

Lekarz jak nic, musi poukładać sobie sprawy z przeszłości, bo bez tego ani rusz. Widać, ze nie ma tego ani trochę przetrawionego.
__________________
"Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz".

Treningi
2016: 117/100
2017: 71/100

SekretnyWachlarz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-21, 20:40   #4
justaman
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 4
Dot.: zbliżenia z kobietą molestowaną w przeszłości

Jak pisałem - kwestia pomocy specjalisty jest absolutnie odrzucana przez K, jestem pierwszą osobą spoza rodziny której się zwierzyła i twierdzi, że nie jest gotowa na szarpanie ran przy obcej osobie. Będę nadal namawiał ją na terapię, ale może jest coś, nad czym moglibyśmy popracować we dwoje.
justaman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-21, 20:43   #5
Karolllka7
Zakorzenienie
 
Avatar Karolllka7
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 6 475
Dot.: zbliżenia z kobietą molestowaną w przeszłości

Wydaje mi się, że jesteś fajnym facetem. Fajnie, że próbujesz ją jakoś zrozumieć, nie naciskać, obdarzyć troską i zrozumieniem, a nie z fochami, bo ona nie chce tego, albo tamtego, a Ci się "należy". Takie moje małe wtrącenie.

Co do sedna to nic odkrywczego raczej nie napiszemy. Tylko terapia może jej pomóc. Jeśli czuje się winna, że odczuwa przyjemność to naprawdę nie jest dobrze. Może spróbuj z nią porozmawiać (choć pewnie z marnym skutkiem), że dopóki nie poukłada sobie spraw z przeszłości, nie zrozumie tego, co się stało i jak to wpłynęło na nią ( może o to obwiniać siebie) to nie uda Wam się stworzyć normalnego związku. Nie da się budować na chwiejnych podstawach, a nie wątpliwie takie macie, bo jej chwiejność emocjonalna w końcu Was zniszczy.
__________________
Karolllka7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-21, 20:48   #6
Kolaa28
Raczkowanie
 
Avatar Kolaa28
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 54
Dot.: zbliżenia z kobietą molestowaną w przeszłości

Obawiam się, że to jest tak głęboko zakorzenione w jej psychice, że sami to mało co możecie zdziałać. Jedyne co mi przychodzi do głowy to zrezygnujcie ze sprawowania sobie bólu, poniżeń itp., mimo iż sprawia to Wam przyjmność. Możliwe, że Teoja partnerka nie potrafi uwolnić się z tej traumy i ,,potrzebuje" tego (raczej nie w pozytywnym znaczeniu tego słowa), mam nadzieję, że rozumiesz co mam na myśli. Podchodź do zbliżeń delikatnie, udowodnij, że mężczyźni nie są brutalni i poyrafią sprawiać przyjemność w sposób właśnie delikatny.
__________________
_ you are my destiny _


Kolaa28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-21, 20:54   #7
justaman
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 4
Dot.: zbliżenia z kobietą molestowaną w przeszłości

Cytat:
Napisane przez Kolaa28 Pokaż wiadomość
Obawiam się, że to jest tak głęboko zakorzenione w jej psychice, że sami to mało co możecie zdziałać. Jedyne co mi przychodzi do głowy to zrezygnujcie ze sprawowania sobie bólu, poniżeń itp., mimo iż sprawia to Wam przyjmność. Możliwe, że Teoja partnerka nie potrafi uwolnić się z tej traumy i ,,potrzebuje" tego (raczej nie w pozytywnym znaczeniu tego słowa), mam nadzieję, że rozumiesz co mam na myśli. Podchodź do zbliżeń delikatnie, udowodnij, że mężczyźni nie są brutalni i poyrafią sprawiać przyjemność w sposób właśnie delikatny.
Tego też się obawiałem, wiem co masz na myśli. Czasami mam wrażenie że krzywdzę ją zadawaniem jej bólu, nawet jeśli sama mnie o to prosi, bo gdyby nie rysy w psychice nie potrzebowałaby takiego rodzaju kontaktu. Ale co zrobić w momencie, kiedy sama twierdzi, że tego chce?
justaman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-08-21, 20:59   #8
Kolaa28
Raczkowanie
 
Avatar Kolaa28
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 54
Dot.: zbliżenia z kobietą molestowaną w przeszłości

Powiedz czułe, że potrafisz sprawić jej przyjemność w inny sposób i zacznij to robić, sam już będziesz wiedział najlepiej jak Powiedz niech nie myśli o niczym i podda się tym czułościom. Ja nie mam takich problemów jak Twoja dziewczyna, ale jak mój facet tak do mnie mówi podczas seksu to się rozpływam Może coś tym zdziałasz A tak na marginesie to ma szczęście, że trafiła na Ciebie, widać ile serce wkladasz by jej pomoc. <brawo>
__________________
_ you are my destiny _


Kolaa28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-22, 00:36   #9
pati949414
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 664
Dot.: zbliżenia z kobietą molestowaną w przeszłości

Cytat:
Napisane przez justaman Pokaż wiadomość
Jak pisałem - kwestia pomocy specjalisty jest absolutnie odrzucana przez K, jestem pierwszą osobą spoza rodziny której się zwierzyła i twierdzi, że nie jest gotowa na szarpanie ran przy obcej osobie. Będę nadal namawiał ją na terapię, ale może jest coś, nad czym moglibyśmy popracować we dwoje.

Ale specjalista nie jest typowym moherem z naprzeciwka który o jej problemach będzie trąbił wszystkim wokół - warto przekonać, że ten lekarz jej pomoże i oczyści z traumy z dzieciństwa. Sama walczyłam z jednym problemem przez kilka lat sama, myślałam że dam radę i dawałam, lecz tylko na chwilę. Po jakimś czasie wszystko wraca, a razem ze specjalistą oddzieliłam wszystko grubą krechą i jestem z siebie dumna

A po tym poście w ogóle muszę pochwalić Ciebie, bo odzyskałam wiarę w facetów. Z tego co żyjąc w tym świecie się orientuję rzadko który jest tak wyrozumiały, nawet wiedząc jakie partnerka przechodziła koszmary i tak po jakimś czasie naciska itp. Tak trzymaj dalej, bez nacisku, dużo wsparcia, a za kilka lat naprawdę będzie Ci wdzięczna, że pomogłeś jej budować praktycznie życie na nowo, bez przeszłości

A tak w ogóle, jej matka dalej z nim siedzi?? Po kilka postów wyżej z tego tak wynika. Nic nie wie o zaistniałych sytuacjach które miały miejsce wcześniej czy jak?
__________________
04.07.2013 - jestem kierowcą!

"To chyba żart. Do nieba ktoś Cię wezwał. Fatalny błąd w niebiańskich kartotekach" 17.10.2013


_________________________ __________

Odchudzam się z Wizażem!

luty 2013:
83,7 kg--> 83,2kg--> 82,0kg

CEL: 75 kg!!
pati949414 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-22, 05:02   #10
Corvette
Zadomowienie
 
Avatar Corvette
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Tam,Tu i Teraz, Nie Raz
Wiadomości: 1 028
Dot.: zbliżenia z kobietą molestowaną w przeszłości

[QUOTE=justaman;42379967]Tego też się obawiałem, wiem co masz na myśli. Czasami mam wrażenie że krzywdzę ją zadawaniem jej bólu, nawet jeśli sama mnie o to prosi,
Prosi, bo paradoksalnie myśli że nie powinna czerpać żadnej przyjemności, a jednak przyjemność odczuwa. Ból przypomina jej że "nie powinna", "nie ma prawa" odczuwać rozkosz.
To tak jakby jej ciało zbuntowało się jej mózgowi.
Ciało mówi "tak", mózg mówi "nie". (Nie umiem tego inaczej określić).
Niby jest z Tobą, a częściowo "tam" gdzie została skrzywdzona. Trudno to logicznie wytłumaczyć .
bo gdyby nie rysy w psychice nie potrzebowałaby takiego rodzaju kontaktu. Ale co zrobić w momencie, kiedy sama twierdzi, że tego chce?[/QUOTE]
Odmówić. Kochać delikatniej. Podczas aktu, szeptać miłe słowa, "przypominać" że to Ty się z nią kochasz.

Ech, temat rozmiaru oceanu. Tak czy siak, musi pójść do psychologa. Rozumiem jej starch. Bo to jest strach.

Jeżeli się zgodzi, początki będą trudne (dla Ciebie i dla niej) bo mentalnie, będzie zmuszona przeżywać wszystko od początku. Jeżeli sama nie zechce, sam spróbuj umówić się na wizytę z psychologiem. Sam porozmawiaj z psychologiem. Wyłuszcz sprawę, a psycholog Ci poradzi "jak się za to zabrać",od czego zacząć itp.

Mam nadzieję że wystarczy Ci sił
Głębokie ukłony z mojej strony dla Ciebie. Trafiła na super faceta
Tradiłeś na dziewczę z nie lada bagażem emocjonlnym, ale uwierz, że to nieznaczy że zawsze tak będzie. Powodzenia
Corvette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-22, 09:06   #11
busch
Rozeznanie
 
Avatar busch
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 697
Dot.: zbliżenia z kobietą molestowaną w przeszłości

Na terapii wcale nie jest powiedziane, że będzie musiała wszystko rozdrapywać - może terapia poznawczo-behawioralna będzie dla niej dobra? Jest to terapia z nastawieniem na teraz; na szukanie rozwiązań teraźniejszych problemów poprzez różne metody. Myślę, że może to być dla niej lepsza droga niż inne rodzaje terapii, gdzie jednak sporo jest nakierowania na przeszłość i analizę przykrych wydarzeń. Oczywiście i w poznawczo-behawioralnej nie odcinamy się całkowicie od przeszłości, ale na pewno nie jest to leżenie na kozetce i opowiadanie ze szczegółami o tym, co się jej przydarzyło. Terapeuta jest dla niej i jeśli ona nie będzie chciała opowiadać, to terapia będzie do niej dostosowana, by mogła najpierw trochę przyzwyczaić się do nowej sytuacji.

Myślę, że mylne obrazy terapii brane z filmów, gdzie wywleka się na każdej terapii najgorsze brudy, może utrudniać jej podjęcie - moim zdaniem - absolutnie koniecznej decyzji.
busch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-08-22, 19:10   #12
justaman
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 4
Dot.: zbliżenia z kobietą molestowaną w przeszłości

Cytat:
Napisane przez pati949414 Pokaż wiadomość
A tak w ogóle, jej matka dalej z nim siedzi?? Po kilka postów wyżej z tego tak wynika. Nic nie wie o zaistniałych sytuacjach które miały miejsce wcześniej czy jak?
Tak, matka K nic o tym nie wie i nadal jest z nim w związku.
justaman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-22, 19:40   #13
busch
Rozeznanie
 
Avatar busch
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 697
Dot.: zbliżenia z kobietą molestowaną w przeszłości

Straszna sytuacja, nawet nie chcę sobie wyobrażać, jak Twoja dziewczyna czuje się na jakichś nieuniknionych świętach rodzinnych
busch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-23, 01:05   #14
Corvette
Zadomowienie
 
Avatar Corvette
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Tam,Tu i Teraz, Nie Raz
Wiadomości: 1 028
Dot.: zbliżenia z kobietą molestowaną w przeszłości

Cytat:
Napisane przez busch Pokaż wiadomość
Na terapii wcale nie jest powiedziane, że będzie musiała wszystko rozdrapywać - może terapia poznawczo-behawioralna będzie dla niej dobra? Jest to terapia z nastawieniem na teraz; na szukanie rozwiązań teraźniejszych problemów poprzez różne metody.
Nie podważam Twojej opinii, ale nie pomyliłaś molestowania seksuałnego z depresją maniakalną lub depresją psychotyczną?
W takich przypadkach byłabym skłonna sią z Tobą zgodzić.
Autor napisał o molestawaniu seksualnym, więc terapia z nastawieniem "na teraz" raczej nie pasuje, bo teraźniejsze problem mają podłoże przeszłości (że tak się w skrócie wyrażę).

Myślę, że może to być dla niej lepsza droga niż inne rodzaje terapii, gdzie jednak sporo jest nakierowania na przeszłość i analizę przykrych wydarzeń. Oczywiście i w poznawczo-behawioralnej nie odcinamy się całkowicie od przeszłości, ale na pewno nie jest to leżenie na kozetce i opowiadanie ze szczegółami o tym, co się jej przydarzyło.
Kpisz?
Terapeuta jest dla niej i jeśli ona nie będzie chciała opowiadać, to terapia będzie do niej dostosowana, by mogła najpierw trochę przyzwyczaić się do nowej sytuacji.
Chyba że ja mam "nierówno pod sufitem", ale jest zasadnicza różnica pomiędzy psychologiem a....terapeutą?

Myślę, że mylne obrazy terapii brane z filmów, gdzie wywleka się na każdej terapii najgorsze brudy, może utrudniać jej podjęcie - moim zdaniem - absolutnie koniecznej decyzji.
Wybacz, ale "brudy" pierze się w pralce (jak jej nie ma, to w rękach).
Nie zauważyłam aby ktokolwiek napisał coś o "filmach".
Urazy po takich emocjonalnych przejściach nie nazwałabym " wywlekaniem najgorszych brudów".

Terapia nie polega na "wyciąganiu brudów", a na stawieniu czoła że nie było się winną wydarzeń o których napisał autor dziewczyny.
"Brudy"..Matko jedyna..co za określenie. Empatia aż "kipi"

Edytowane przez Corvette
Czas edycji: 2013-08-23 o 01:09
Corvette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-23, 05:47   #15
nicomnieniewiesz
Raczkowanie
 
Avatar nicomnieniewiesz
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 88
Dot.: zbliżenia z kobietą molestowaną w przeszłości

Cytat:
Napisane przez justaman Pokaż wiadomość
Tak, matka K nic o tym nie wie i nadal jest z nim w związku.
uważam, że warto jej powiedzieć... wiadomo, że to zniszczy (jeśli się tym jej matka przejmie) relację z nowym facetem... ale no ludzie... żyć z gwałcicielem pod jednym dachem?!
nicomnieniewiesz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-23, 08:57   #16
busch
Rozeznanie
 
Avatar busch
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 697
Dot.: zbliżenia z kobietą molestowaną w przeszłości

Cytat:
Napisane przez Corvette Pokaż wiadomość
Wybacz, ale "brudy" pierze się w pralce (jak jej nie ma, to w rękach).
Nie zauważyłam aby ktokolwiek napisał coś o "filmach".
Urazy po takich emocjonalnych przejściach nie nazwałabym " wywlekaniem najgorszych brudów".

Terapia nie polega na "wyciąganiu brudów", a na stawieniu czoła że nie było się winną wydarzeń o których napisał autor dziewczyny.
"Brudy"..Matko jedyna..co za określenie. Empatia aż "kipi"
Nie wiem, co Cię tak bardzo oburzyło w mojej wypowiedzi, może po prostu nie znasz sposobu pracy na tego typu terapii?
Obojętnie, jaką ktoś ma traumatyczną przeszłość, jest ona przeszłością, natomiast problemy pojawiają się w teraźniejszości i w teraźniejszości powinny być rozwiązywane. W tym sensie, że zrozumienie dawnych wydarzeń oczywiście jest istotne dla procesu zdrowienia, ale nie każdy ma potrzebę i chęci na terapii obracać się w kręgu opowieści o tym, co się przykrego/złego/porypanego stało w jego dotychczasowym życiu. Zwłaszcza, jeśli tych złych rzeczy jest tak wiele, lub są tak bolesne, że ich nieustanne rozgrzebywanie może nie tylko nie pomóc, ale wręcz przeciwnie - bardzo zaszkodzić. To nie jest takie proste, że wystarczy się komuś wyżalić i sytuacja została odczarowana - a przynajmniej, nie działa to na każdy typ osoby. Czasami rozdrapywanie tego, co się stało i odstać się już nie może, zamiast przynosić ulgę, powoduje że osoba zaczyna myśleć o sobie jak o ofierze, o swoim życiu jak o porażce, a o swojej psychice jak o nieodwracalnie zdruzgotanej. Łatwo jest w ten sposób myśleć o ofierze przemocy seksualnej, ale to do niczego nie doprowadza, poza popadaniem w poczucie beznadziejności.

Można więc wyjść z innego założenia - potraktować przeszłość jako w pełni uprawnioną przyczynę teraźniejszego zachowania, ale nie jako główny wątek terapii (jak to ma miejsce często np. w terapii psychodynamicznej). Głównym wątkiem terapii może być nieadekwatność teraźniejszego zachowania, które wykształciło się na bazie jakiejś sytuacji, ale już w innych, bardziej zdrowych sytuacjach zamiast pomagać w przetrwaniu, przeszkadza tylko i powoduje cierpienie. I to właśnie teraźniejsze zachowanie można zmieniać, próbując znaleźć nowe techniki radzenia sobie ze światem. Bo przeszłości nie można zmienić, obojętnie jak bardzo byśmy tego nie pragnęli, natomiast nasza teraźniejszość leży w naszych rękach. Jasne, że ofiary przemocy mają trudniej, bo w wielu rzeczach musiały w obronie własnej przyjąć jakieś toksyczne schematy zachowania, ale to nadal ich życie i od nich tylko zależy, w jaki sposób je przeżyją.

Depresja maniakalna, czy depresja psychotyczna też może mieć jakieś przyczyny z przeszłości - właściwie większość zdarzeń i zachowań ma jakieś przyczyny. Ja nie mówię, że należy się całkowicie odciąć od przeszłości. Oczywiście należy się z nią zmierzyć, bo to jest konieczne do wyzdrowienia - chodzi mi o to, że niekoniecznie przeżywanie zdarzeń przeszłości jest podstawową treścią terapii, a przynajmniej nie każdej. Partnerka autora wątku boi się rozdrapywania ran i ja jej się nie dziwię - nie każdemu to pomaga, nie każdemu jest to potrzebne, by poczuć się lepiej .

O telewizji napisałam dlatego, że zdarzają się takie sceny w różnych filmach, gdzie właśnie bohater zanurza się po uszy w swoich traumach - jeśli ktoś nie ma dużej wiedzy na temat terapii, to może uznać taki obraz za prawdziwy i na tej podstawie stwierdzić, że takie coś nie będzie mu pasowało i się na takie coś nie pisze. Jeśli jednak trochę przyjrzy się różnym metodom pracy podczas psychoterapii, to okazuje się, że nie jest to jedyny sposób i są również alternatywy. Jeśli Tobie tak bardzo by pasowała praca polegająca na pozostaniu w przeszłości i przeżywaniu jej, to nikt Ci nie broni skorzystać z innych nurtów. Ale nie dla każdego jest to dobre. Powtórzę się, ale uważam, że jeśli ktoś przeżył naprawdę dużo, to dla niego przeżywanie na nowo traumy to zupełnie coś innego, niż dla osoby, która np. uważa, że rodzice nie poświęcali jej dostatecznie dużo uwagi .

Poza tym, spróbuj sobie wyobrazić że opowiadasz obcej osobie o tym, jak ktoś Cię wykorzystywał. Naprawdę dziwisz się tej dziewczynie, że się tego obawia? Bo ja w ogóle. I uważam, że zmuszanie jej do tego, do momentu aż sama nie będzie miała sił stawić temu czoła, jest po prostu okrutne. Co innego, jeśli przywraca jej się władzę nad sobą i własnym życiem poprzez pracę nad złymi schematami postępowania w teraźniejszości - wtedy powracanie do przeszłości przestaje być rozdrapywaniem ran, ale staje się konstruktywną pracą i w takiej formie stawanie czoła przeszłości to zupełnie co innego. To coś, co robisz, bo odzyskujesz władzę nad sobą i swoim życiem, bo potrafisz i możesz się zmienić, a nie postrzegasz siebie tylko przez pryzmat bycia ofiarą.

Mam z tym tematem do czynienia więcej, niż przypuszczasz, więc proszę nie wypowiadaj się o mojej empatii, bo trafiłaś jak kulą w płot
busch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-23, 15:24   #17
grogu
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 6
Dot.: zbliżenia z kobietą molestowaną w przeszłości

Najlepszym sposobem w tym momencie będzie pójście samemu na wizytę do lekarza. Opowiedz mu po części o co chodzi. Myślę, że bez problemu doradzi Ci co możesz zrobić w tym kierunku, żeby było lepiej i jak przekonać kobietę do wizyty z psychologiem. Tylko wybierz jakiegoś dobrego lekarza, i najlepiej idź prywatnie, weźmie wtedy Twój problem poważnie.
grogu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-23, 17:24   #18
dziewczyna_z_kawa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 5
Dot.: zbliżenia z kobietą molestowaną w przeszłości

Terapia dla molestowanych seksulnie osób trwa długo i głównie polega na spotykaniu się z innymi poszkodowanymi; tzw. terapia grupowa. Czytałam o tym kiedyś więcej, ponieważ wybierałam się na nią wiele razy. Niestety do dziś nie znalazłam w sobie siły. Jedno jest pewne, jeżeli pomożesz jej zwalczyć strach to będziesz dla niej najważniejszą osobą na świecie. To co wtedy będzie was łączyło będzie bardzo silną relacją. Ciesze się, że nie przekreśliłeś jej ani nie zakwalifikowałeś jako podczłowieka i starasz się jej pomóc.
Dziewczyny mają rację, obecność tego zboka nie wpłynie na nią dobrze, nie dość że wciąż będzie jej przypominać o krzywdach, to jeszcze będzie potęgować uczucie strachu. Porozmawiaj z nią o tym że warto powiedzieć o tym jej mamie. Ja gdy tak zrobiłam czułam ulgę, nie musiałam udawać że wszystko jest ze mną ok i poczułam się bezpieczniej wiedząc że nie muszę go więcej oglądać. Kolejna sprawa, już ktoś wspomniał , że taki lekki masochizm jest jednak związany z tym poczuciem winy, ona czuje ze nie zasluguje na cos czystego i pieknego. Pokaz jej ze sie myli i badz dla niej delikatny. Rozmawiajcie o tym ale bez nacisku, pozwól jej zrozumieć, że to dla was ważne. Trzymam kciuki.
dziewczyna_z_kawa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:20.