Polecamy:

anka_res · 2010-03-06, 18:19

Cytat:

Napisane przez Ata77

Z paragonem w ramach dowodu zakupu- nie sądzę.

Na podstawie wielokrotnych samodzielnych zakupów - jestem pewna.

EOT.

iloneczka1 · 2010-03-06, 18:23

Cytat:

Napisane przez kriss_de_valnor

no dobra - a jak wytłumaczyć różnicę w produkcji wycofanego już L'eau Trois, który ewidentnie różni się w wersji amerykańskiej i europejskiej?
fakt różnicy jest ewidentny więc skąd się wziął? moim zdaniem są dwie linie produkcyjne na dwa rynki zbytu i nie mówimy tu o mocy zapachu ale o jego składzie...

Jaka to rożnica? bo mam jeszcze trochę europejskiej, i zapach nie jest trwały a raczej to oryginał

MeryJane · 2010-03-06, 18:27

Cytat:

Napisane przez Rywka

Nie wiem, jak jest z perfumami, ale w przypadku środków czystości różnica w jakości jest faktem. Mój znajomy pracuje bodajże w Henklu w Niemczech i niestety tam oddzielna produkcja jest robiona na Niemcy i oddzielna na wschód

. W tej na wschód jest mniej składników treściwych, a więcej wypełniaczy. Raczej nie miał powodów, żeby kłamać

Zgadzam się z tym co napisałaś.Może to nie dotyczy rzeczy z wyższych półek ale środki czystości, słodycze itp. jak najbardziej - różnica jest odczuwalna. Choćby w głupim płynie do płukania, czy paście do zębów.
Perfumy, mam wrażenie, że nie są tym dotknięte.Przynajmniej te niszowe

saliimalii · 2010-03-06, 18:30

Cytat:

Napisane przez anka_res

Peerel, Saliimalii, gdyż takie teorie bez pudła mi się z nim kojarzą, nic do rzeczy nie ma, lat temu 20 czy 5, peerel żyje w nas. Wszak - co Zachodnie - to lepsze

Ale nie uważam, że to co z zachodu to jest lepsze! Swoje zdanie wyraziłam tylko na temat chemii i kosmetyków, czyli na temat tego co było mi dane pomacać, powochąć, wypróbować itp. Nie podpisuj mnie proszę pod czymś czego nawet nie zasugerowałam !
Moja rada : wypowiadajmy się w pierwszej osobie, liczby pojedynczej.

Ata77 · 2010-03-06, 18:37

Cytat:

Napisane przez anka_res

Na podstawie wielokrotnych samodzielnych zakupów - jestem pewna.

Mnie również nie cechuje niepewność w tym temacie.

anka_res · 2010-03-06, 18:39

Cytat:

Napisane przez saliimalii

Moja rada : wypowiadajmy się w pierwszej osobie, liczbie pojedynczej.

Za radę dziękuję, ale "nie - dziękuję".

Myślę, że mamy prawo do wolności wypowiedzi w dowolnie wybranej osobie/liczbie/deklinacji. I wedle tego prawa zamierzam kontynuować.

Z zachowaniem form kultury, oczywiście.

daqmar · 2010-03-06, 18:40

Cytat:

Napisane przez anka_res

W to akurat jestem w stanie uwierzyć jak najbardziej (historia z farbą) - tyle, że to nie implikuje od razu, że farba jest "celowo gorsza bo ciemny lud ze Wschodu i tak się nie pozna" (takie jest - mniemam - podłoże owych teorii) - tylko, że formulacja czy oznaczenie koloru jest nieco inne....hm?

Oznaczenie koloru było takie samo, ten sam numer nawet kobieta na pudełku taka sama, nie wiem jaka jest idea tych różnic... Dodam może monotematycznie, ale opieram się tylko na tym co sama sprawdziłam, miałam pomadkę L'oreal i tusz do rzęs made in USA i o ile w tuszu różnicy nie zauważyłam większej o ile jakakolwiek była - nie doszukuje się na siłę, to pomadka Infallible różniła się trwałością, ale co ciekawsze z wersją z Niemiec. Przepraszam za offtop... to było ostatni raz.

anka_res · 2010-03-06, 18:40

Cytat:

Napisane przez Ata77

Mnie również nie cechuje niepewność w tym temacie.

JW, mamy również prawo do prania w służących do tego preparatach dobranych pochodzeniem do własnych upodobań.

Let's agree to disagree

kriss_de_valnor · 2010-03-06, 18:45

Cytat:

Napisane przez iloneczka1

Jaka to rożnica? bo mam jeszcze trochę europejskiej, i zapach nie jest trwały a raczej to oryginał

a na mnie był trwały

i to na 100% oryginał, bo kupowałam go TU
a różnica jest w proporcji składników: w wersji europ.więcej "grzyba" czyli mirry i paczuli, w wersji amer.więcej kadzidła i labdanum

anka_res · 2010-03-06, 18:50

Cytat:

Napisane przez daqmar

Dodam może monotematycznie, ale opieram się tylko na tym co sama sprawdziłam, miałam pomadkę L'oreal i tusz do rzęs made in USA i o ile w tuszu różnicy nie zauważyłam większej o ile jakakolwiek była - nie doszukuje się na siłę, to pomadka Infallible różniła się trwałością, ale co ciekawsze z wersją z Niemiec. Przepraszam za offtop... to było ostatni raz.

Czyli nie tylko te "na Wschód" muszą być gorsze / mniej trwałe?

A może po prostu - i jak z Twoich, Daqmar, doświadczeń wynika, różnice są wynikiem odmiennej lokalizacji produkcji / serii / daty produkcji/ reformulacji produktu...??

I nie stoi za nimi międzynarodowy spisek masonów i cyklistów, zajmujący się pogarszaniem produkcji idącej do Polandii...?

Ata77 · 2010-03-06, 18:51

Cytat:

Napisane przez anka_res

JW, mamy również prawo do prania w służących do tego preparatach dobranych pochodzeniem do własnych upodobań.

Ależ nikt Cię tu nieogranicza.
Spokojnie.
Bez nerwów

anka_res · 2010-03-06, 18:54

Cytat:

Napisane przez Ata77

Ależ nikt Cię tu nieogranicza.
Spokojnie.
Bez nerwów

No wiesz

Sprawa doboru proszku i jego pochodzenia jest sprawą najwyższej wagi

O czym chyba akurat wiesz najlepiej

saliimalii · 2010-03-06, 18:55

Cytat:

Napisane przez anka_res

Myślę, że mamy prawo do wolności wypowiedzi w dowolnie wybranej osobie/liczbie/deklinacji. I wedle tego prawa zamierzam kontynuować.

Z zachowaniem form kultury, oczywiście.

Jedno drugie wyklucza ...

anka_res · 2010-03-06, 18:58

Cytat:

Napisane przez saliimalii

Jedno drugie wyklucza ...

Wolność doboru form wypowiedzi i zachowanie kultury?

Oj zapachniało Sokorskim

Dobra idem z tego wątku, cakiem cakowicie offtop się z tego zrobił

Layila · 2010-03-06, 18:58

Ale produkcja na rynek europejski i USA (Ameryka Pn) to zupełnie inna historia

Przecież nawet ten sam model samochodu jest zupełnie inny w USA i w Europie. Po prostu amerykański konsument ma zupełnie inne gusta, potrzeby itd stąd różnice pojawić się muszą. Tym bardziej, że wiele koncernów ma fabryki w różnych krajach, stąd te same produkty nigdy nie będą identyczne - ot chociażby różnica składników. Dlatego nikt nie kwestionuje różnic w linii europejskie i amerykańskiej - spójrzcie choćby na podkłady - dla Europy produkowane są wyłącznie jasne odcienie, natomiast w USA jest cała paleta od b. ciemnych po porcelanowe (mają też inną numerację).

Podobno tylko frytki z McDonalds smakują na całym świecie tak samo

dzika truskawa · 2010-03-06, 18:59

Ja wiem!!!

Napiszmy do Pogromców Mitów!!! Albo do Brainiaca!!!

I przy okazji poruszmy też kwestię testerów. Albo może komuś z chemii kosmetycznej podpowiedzmy temat doktoratu?

anka_res · 2010-03-06, 18:59

Dokładnie Layilo.

Myślę, że różnice zdań dotyczą genezy owych różnic.

Czy są to zmiany, wynikające - siłą rzeczy - z lokalizacji produkcji, komponentów, etcetera etcetera.

Czy też wrogie knucie zaplutego karła....te, przepraszam, zgniłego Zachodu, wysyłającego na Wschód co gorszą jakościowo produkcję <brzydal>.

Ata77 · 2010-03-06, 19:00

Cytat:

Napisane przez anka_res

No wiesz

Sprawa doboru proszku i jego pochodzenia jest sprawą najwyższej wagi

O czym chyba akurat wiesz najlepiej

Żałuję, że wdałam się w tą "polemikę" z Tobą.
Mam nadzieję, że nie zawsze reagujesz tak napastliwe wtedy kiedy ktoś ma diametralnie inny pogląd od Ciebie w tej samej sprawie.
Szkoda nerwów.
I czasu.

anka_res · 2010-03-06, 19:03

Zgadzam się, że kontynuowanie owej dyskusji sensu nie posiada.

A zatem - podpiszę się pod wnioskiem

Jak już pisałam, nie musimy się we wszystkim zgadzać

Ata77 · 2010-03-06, 19:06

Cytat:

Napisane przez anka_res

Jak już pisałam, nie musimy się we wszystkim zgadzać

Amen.

kriss_de_valnor · 2010-03-06, 19:08

Cytat:

Napisane przez anka_res

Dokładnie Layilo.

Myślę, że różnice zdań dotyczą genezy owych różnic.

Czy są to zmiany, wynikające - siłą rzeczy - z lokalizacji produkcji, komponentów, etcetera etcetera.

Czy też wrogie knucie zaplutego karła....te, przepraszam, zgniłego Zachodu, wysyłającego na Wschód co gorszą jakościowo produkcję <brzydal>.

skoro mogą wysyłać odpady to czemu nie mieliby wysyłać gorszych produktów, hę?

**siarka40** · 2010-03-06, 19:21

Cytat:

Napisane przez Layila

W przypadku perfum dystrybutorzy nie mają nawet technicznie możliwości rozkręcenia flakonika i dolania czegoś, ludzie! Żaden producent produktów luksusowych nie pozwoliłby sobie na uruchomienie tańszej, gorszej linii - one są dlatego drogie, bo z założenia mają być dostępne tylko dla zamożnych ludzi, a nie dla każdego!

dla mnie najbardziej przejrzysta odpowiedz w tym watku

z ktora sie, oczywiscie, zgadzam

Cytat:

Napisane przez Kota

Chociaż- powiadacie- cytując Agathę Christie- że zło czai się wszędzie?

lubie ten kryminal

Cytat:

Napisane przez saliimalii

Ale nie uważam, że to co z zachodu to jest lepsze! Swoje zdanie wyraziłam tylko na temat chemii i kosmetyków, czyli na temat tego co było mi dane pomacać, powochąć, wypróbować itp.

ale wywiodlas na podstawie tego analogie do perfum

Cytat:

Napisane przez dzika truskawa

Ja wiem!!!

Napiszmy do Pogromców Mitów!!! Albo do Brainiaca!!!

napiszmy

Cytat:

Napisane przez dzika truskawa

I przy okazji poruszmy też kwestię testerów.

o testerach to ja moge zawsze i wszedzie - sa mocniejsze od nietesterow

anka_res · 2010-03-06, 19:22

Kriss....Bo ja wiem? Bo musieliby je specjalnie wytwarzać...? Mieć dwie mieszalnie, czy jak to się tam nazywa? A koszt bezpośredni wytworzenia proszku/perfum, rozcieńczonych czy nie, to i tak jakiś smętny ułamek ich ceny...? Wszak odpady nie są (mam nadzieję) produkowane na Zachodzie specjalnie w celu zatrucia Podlasia

Przyczyna, dla której nie jestem skłonna uwierzyć w tę rozmyślnie gorszą produkcję to to, że moje własne doświadczenia jej zupełnie nie popierają. A w końcu mieszkałam ładnych kilka lat "na Zachodzie"....

Natomiast zupełnie wierzę w zmiany w refurmulacji, różnice wynikające z lokalnej, bo ja wiem, wody, składników....Np. ostatnimi czasy zapach mojego ulubionego żelu pod prysznic Palmolive (migdałowego), nabywanego w Irlandii, nie miał dla mnie tego uroku, co wcześniej nabywanego, również w Irlandii, tego samego żelu. Ale nie węszę w tym spisku....

Ale być może - jak mówił któryś komik - prawda jest jak d..., każdy ma swoją ...

magdulenka · 2010-03-06, 19:22

To z tego wstrętnego "Zachodu" swojego grosika dorzucę

Przy kolejnym zakupie środków piorących, kawy, słodyczy - zwróćcie uwagę na to, gdzie zostały wyprodukowane.
Bo Lenor, Persil, Milka czy Jacobs Krönung wyprodukowane na zachodzie to faktycznie nie ten sam produkt, który schodzi z linii produkcyjnej Henkela w Raciborzu, czy Kraft Foods Polska S.A. w Warszawie na zagranicznych licencjach.

To nie są teorie spiskowe, tylko realia rynku

A wracając do tematu wątku, to nie słyszałam nic na temat linii produkujących perfumy w Polsce.
Więc nie wiem czy się różnią

anka_res · 2010-03-06, 19:25

Cytat:

Napisane przez siarka40

o testerach to ja moge zawsze i wszedzie - sa mocniejsze od nietesterow

I nie podrabiane

Tsukichan · 2010-03-06, 19:57

Cytat:

Napisane przez anka_res

To chyba tylko na Niemcy, bo używałam Ci ja środków czystości także robionych w UK i w Irlandii i inszych takich i różnic w stosunku do polskich nie stwierdziłam.

Wolę ufać jednak własnemu doświadczeniu, niż relacji osób trzecich, pracujących gdziekolwiek, z jakimikolwiek motywacjami, jakie mogą nimi kierować (Jak to nie miał powodu? Chęć zaznaczenia, że pracuje/mieszka w tej "lepszej" lokalizacji - to zły powód, by - nawet podświadomie - naciągać fakty?)

Naprawdę, dziewczyny , gdyby produkty "stamtąd" miały lepszą jakość - nie omieszkałabym tego głosić; wszak sprzedałam niejedną flaszkę perfum - a jak wiecie, w mojej kolekcji głównie okazy z "zachodnich perfumerii" - działałoby to zatem na moją korzyść; ale wrodzona uczciwość nie pozwala mi tak łgać <brzydal>

Co do perfum różnicy nie ma, ale popieram, środki czystości/część kosmetyków różni się znacząco, z PRLem nie ma to nic wspólnego. Pasty do zębów, proszki do prania, szampony. Ja widzę jednak w wielu przypadkach sporą różnicę, i nie jest to efekt placebo, zapewniam Cię.

anka_res · 2010-03-06, 20:12

Nikogo nie staram się przekonać, Tsukichan

Jaki w tym, w końcu, miałabym interes.

Relacjonuję jedynie własne doświadczenia i zastanawiam się nad genezą ich odmienności ...Moje wskazują na efekt placebo, skoro Twoje są inne, cóż...co człowiek to opinia

Asiuuuuula · 2010-03-06, 20:22

Cytat:

Napisane przez anka_res

Najlepszy pono z Holandii

A ja Wam powiem tyle, wchodzę teraz na wątek i co czytam?
"Najlepsze porno z Holandii"

.

anka_res · 2010-03-06, 20:24

Zapewne tak

Ata77 · 2010-03-06, 20:31

Cytat:

Napisane przez magdulenka

To nie są teorie spiskowe, tylko realia rynku

Cytat:

Napisane przez Tsukichan

Ja widzę jednak w wielu przypadkach sporą różnicę, i nie jest to efekt placebo.

Należymy do grona nieszczęśliwców, co widzą te "subtelne" niuanse

2010-03-06, 18:58	#45
Layila Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: fabryka czekolady :) Wiadomości: 1 630	Dot.: Perfumy kupione w Polsce i te zakupione "na zachodzie" Ale produkcja na rynek europejski i USA (Ameryka Pn) to zupełnie inna historia Przecież nawet ten sam model samochodu jest zupełnie inny w USA i w Europie. Po prostu amerykański konsument ma zupełnie inne gusta, potrzeby itd stąd różnice pojawić się muszą. Tym bardziej, że wiele koncernów ma fabryki w różnych krajach, stąd te same produkty nigdy nie będą identyczne - ot chociażby różnica składników. Dlatego nikt nie kwestionuje różnic w linii europejskie i amerykańskiej - spójrzcie choćby na podkłady - dla Europy produkowane są wyłącznie jasne odcienie, natomiast w USA jest cała paleta od b. ciemnych po porcelanowe (mają też inną numerację). Podobno tylko frytki z McDonalds smakują na całym świecie tak samo __________________ Poszukuję do kolekcji flakoników perfum Etro i Thierry Mugler

2010-03-06, 18:59	#46
dzika truskawa Noc żywych, dzikich tru(p)skawek Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: Kraków/Lublin Wiadomości: 12 680	Dot.: Perfumy kupione w Polsce i te zakupione "na zachodzie" Ja wiem!!! Napiszmy do Pogromców Mitów!!! Albo do Brainiaca!!! I przy okazji poruszmy też kwestię testerów. Albo może komuś z chemii kosmetycznej podpowiedzmy temat doktoratu? __________________ "Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości" Coco Chanel Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest

2010-03-06, 18:59	#47
anka_res Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 Lokalizacja: RzeszUFF Wiadomości: 7 528	Dot.: Perfumy kupione w Polsce i te zakupione "na zachodzie" Dokładnie Layilo. Myślę, że różnice zdań dotyczą genezy owych różnic. Czy są to zmiany, wynikające - siłą rzeczy - z lokalizacji produkcji, komponentów, etcetera etcetera. Czy też wrogie knucie zaplutego karła....te, przepraszam, zgniłego Zachodu, wysyłającego na Wschód co gorszą jakościowo produkcję <brzydal>. Edytowane przez anka_res Czas edycji: 2010-03-06 o 19:01

2010-03-06, 19:03	#49
anka_res Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 Lokalizacja: RzeszUFF Wiadomości: 7 528	Dot.: Perfumy kupione w Polsce i te zakupione "na zachodzie" Zgadzam się, że kontynuowanie owej dyskusji sensu nie posiada. A zatem - podpiszę się pod wnioskiem Jak już pisałam, nie musimy się we wszystkim zgadzać

2010-03-06, 19:22	#53
anka_res Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 Lokalizacja: RzeszUFF Wiadomości: 7 528	Dot.: Perfumy kupione w Polsce i te zakupione "na zachodzie" Kriss....Bo ja wiem? Bo musieliby je specjalnie wytwarzać...? Mieć dwie mieszalnie, czy jak to się tam nazywa? A koszt bezpośredni wytworzenia proszku/perfum, rozcieńczonych czy nie, to i tak jakiś smętny ułamek ich ceny...? Wszak odpady nie są (mam nadzieję) produkowane na Zachodzie specjalnie w celu zatrucia Podlasia Przyczyna, dla której nie jestem skłonna uwierzyć w tę rozmyślnie gorszą produkcję to to, że moje własne doświadczenia jej zupełnie nie popierają. A w końcu mieszkałam ładnych kilka lat "na Zachodzie".... Natomiast zupełnie wierzę w zmiany w refurmulacji, różnice wynikające z lokalnej, bo ja wiem, wody, składników....Np. ostatnimi czasy zapach mojego ulubionego żelu pod prysznic Palmolive (migdałowego), nabywanego w Irlandii, nie miał dla mnie tego uroku, co wcześniej nabywanego, również w Irlandii, tego samego żelu. Ale nie węszę w tym spisku.... Ale być może - jak mówił któryś komik - prawda jest jak d..., każdy ma swoją ... Edytowane przez anka_res Czas edycji: 2010-03-06 o 19:23

2010-03-06, 19:22	#54
magdulenka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: B-awaria ;) Wiadomości: 8 630	Dot.: Perfumy kupione w Polsce i te zakupione "na zachodzie" To z tego wstrętnego "Zachodu" swojego grosika dorzucę Przy kolejnym zakupie środków piorących, kawy, słodyczy - zwróćcie uwagę na to, gdzie zostały wyprodukowane. Bo Lenor, Persil, Milka czy Jacobs Krönung wyprodukowane na zachodzie to faktycznie nie ten sam produkt, który schodzi z linii produkcyjnej Henkela w Raciborzu, czy Kraft Foods Polska S.A. w Warszawie na zagranicznych licencjach. To nie są teorie spiskowe, tylko realia rynku A wracając do tematu wątku, to nie słyszałam nic na temat linii produkujących perfumy w Polsce. Więc nie wiem czy się różnią __________________ Wciąż szukam... 5269

2010-03-06, 20:12	#57
anka_res Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 Lokalizacja: RzeszUFF Wiadomości: 7 528	Dot.: Perfumy kupione w Polsce i te zakupione "na zachodzie" Nikogo nie staram się przekonać, Tsukichan Jaki w tym, w końcu, miałabym interes. Relacjonuję jedynie własne doświadczenia i zastanawiam się nad genezą ich odmienności ...Moje wskazują na efekt placebo, skoro Twoje są inne, cóż...co człowiek to opinia Edytowane przez anka_res Czas edycji: 2010-03-06 o 20:14

2010-03-06, 20:24	#59
anka_res Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 Lokalizacja: RzeszUFF Wiadomości: 7 528	Dot.: Perfumy kupione w Polsce i te zakupione "na zachodzie" Zapewne tak

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)