Ostatnio obejrzane filmy cz. III

[flawless2903]

Kac Vegas - zachęcona dobrymi opiniami na wizażu postanowilam obejrzeć. No i cóż, fajna komedia. Może nie jakaś wybitna, ale całkiem nieźle pomyślana. No i Ci aktorzy, mrr. ;D Mimo, że bez zachwytów to polecam - fajnie sie ogląda.
7/10.

Pretty Man, czyli facet do wynajęcia - hm, jedna z wielu komedii romantycznych, niezachwycających ale całkiem sympatycznych. Na nudne popołudnie, co by sobie poprawić trochę humor - całkiem odpowiednia.
7/10.

[Serendipity]

Generał - zamach na Gibraltarze

Nie podobał mi się. Bardzo chaotycznie zrobiony. Poza tym film historyczny, moim zdaniem, ma uczyć historii także tych, którzy nie znają danego tematu, a jeśli ktoś nie wie o co chodziło z Gibraltarem i o jakich dokumentach mowa w filmie, zupełnie nic z niego nie wyniesie.

[ewelinka_111]

But Manitou (2001)
Niemiecka komedia, którą wyłączyłam po ok 30 minutach. Owszem były sceny , które mnie rozbawiły, ale ogólnie to nie jest typ komedii który lubię. Jeśli ktoś oglądał 'gwiezdne jaja' (które zresztą były jeszcze gorsze) to zapewne ten film, też mu się spodoba. Mi się nie podobało, a z racji tego, że nie obejrzałam całego, to nie będę wystawiać oceny.

[kas!a]

Lars and the real girl / Miłość Larsa. Film o mężczyźnie "pokręconym" psychicznie, żyjącym w urojeniu, że seks-lalka zamówiona przez internet jest miłością jego życia. Film o poczuciu skrajnej samotności i tym, jak niedoceniamy ludzi, których mamy obok siebie. Jako tytułowy Lars - Ryan Gosling, który po raz kolejny udowadnia, że jest jednym z najlepszych aktorów młodego pokolenia. Można obejrzeć. 6/10.

Angus, stringi i przytulanki. Dawno nie oglądałam czegoś lekkiego, dla młodzieży, więc zdecydowałam się na ten film. Przyjemny, w sam raz na zabicie nudy. Spora odmiana dla filmów młodzieżowych typu American Pie, ale w końcu opowiada o 14-latce, więc czego można się spodziewać. () Muzyka też w sumie nienajgorsza. 5/10.

[Petit_Papillon]

Piątek trzynastego - jakoś nigdy nie ciągnęło mnie do filmów z Jasonem(wolałam Freddie'ego Krugera ), postanowiłam jednak obejrzeć ten film. Chciałam w końcu obejrzeć coś czego się "przestraszę" - to jednak nie było to.Powiem, że w niektórych momentach film był wręcz zabawny. Jak w każdym horrorze było dużo krwi i nagości (seksu też). Ogólnie nie byłam zadowolona z wieczoru jaki spędziłam z Jasonem (tylko jeden aktor mi przypadł do gustu dlatego też...) 4/10

Grace - po opisie filmu postanowiłam go obejrzeć. Portret naprawdę porąbanej teściowej. I "niezwykłe" dziecko, które musi jeść niezwykłe jedzenie. Najobrzydliwszą rzeczą w filmie była scena końcowa. Ogólnie film godny polecenia na jakieś wieczory, może z TŻtami 7/10

[Opiumalfa]

Kochaj i tańcz - uwielbiam filmy o tańcu bo sama tańcze, ale wieszosc z nich ma tragiczna fabułę, która przewijam w wiekszosci, bo ogladam dla samej choreografii. Ale tym razem kino rozrywkowe, romantyczne, slodkie, wyluzowane. w sam raz na stres. nawet podobała mi sie Figura, a nie darze jej jakims zachwytem ogolnie. fajne. 7.10

[moniska]

Jak usidlić faceta/School for Seduction 2005
Nie polecam bo powiewa nudą. Nic śmiesznego, ani ciekawego. Rozczarowanie. 3/10

Apartament/ Wicker Park 2004
Zakręcony trochę, przez co trochę nie zrozumiały zwłaszcza, że oglądałam go robiąc coś i były momenty gdzie traciłam wątek. Może gdybym się skupiła na oglądaniu byłoby lepiej. 5/10

Król Lew II: czas Simby/ Lion King II: Simba's Pride 1998
Choć pierwszą część oglądałam już dawno to zwróciłam uwagę, że w tej części dubbing Simby został zmieniony - co moim zdanie nie wpłynęło dobrze. Jakoś mi nie pasowało. Dobrze, że głosy Timona i Pumby zostały te same. Kamiński i Tyniec są rewelacyjni w tych rolach. Słabszy od pierwszej części, ale sympatyczny i przyjemny do oglądania. Muzycznie sporo słabszy od "jedynki" 7,5/10

[karolina09]

Ja popadłam ostatnio w prawdziwą woodymanię i sama się sobie dziwię, że kiedyś Allen był dla mnie dziwakiem, a jego filmy - żałosne.

Vicky Cristina Barcelona - 8/10 - nareszcie udało mi się obejrzeć i jestem zachwycona. Świetny narrator, wspaniały scenariusz, fabuła przypomina wprawdzie brazylijskie telenowele ale można to Woody'emu wybaczyć, sporo zabawnych momentów, cudowny klimat Barcelony, piękne ujęcia no i Scarlett <3
Klątwa Skorpiona - 8/10 - przyjemna komedia, tym razem fabuła zasługuje na owacje, dużo zabawnych scen i uroczy Woody po obu stronach kamery.
Życie i cała reszta - 8/10 - dowcipne dialogi, tym razem czarujący klimat Nowego Jorku i cudowna Ricci.

Dzisiaj zabieram się za Annie Hall .

[kllipinska]

Również ostatnio obejrzałam Vicky Christina Barcelona - jak dla mnie 7/10, ciekawa historia, warto obejrzeć zwłaszcza ze względu na Scarlett i Cruz:P

Idealny facet dla moje dziewczyny - 9/10 - obsada prawie że identyczna jak w Lejdis, bardzo mi przypadł do gustu, świetna gra aktorów

Wyznania zakupoholiczki - 6/10 - dla mnie ma bardzo podobny klimat do "Diabeł ubiera się u Prady", ogólnie zabawny wątek uzależnienia od zakupów, generalnie ok ale bez porywu

Wzgórza mają oczy - 5/10 - ogólnie starszy film ale dopiero niedawno miałam okazję go zobaczyć No więc horrorek-kopia motywu "Teksańskiej masakry piłą mechaniczną" i "Drogi bez powrotu" - jedziemy na wycieczkę, jakiś dziwny koleś z opuszczonej stacji benzynowej proponuję skrót i ups, zabłądziliśmy, trafiamy na osadę dziwnych ludzi/stworów no i wiadomo co dalej gdybym nie oglądała wcześniej wymienionych filmów może by mnie zachwycił a tak - mocno średni

Jeszcze raz - 6/10 - ot. taki sobie lekki przyjemny filmik, ogólnie nic zachwycającego, bez porównania z "Nigdy w życiu!" ale obejrzałam bo b.lubię Stenkę Cypryański też niczego sobie:P ale aktorka odgrywająca rolę córki Stenki (Kasia) jakoś mi nie pasowała tam

[włoczykijka]

Annie Hall- dobry film w reżyserii i scenariuszu Woodego Allena, z Diane Keaton w roli głównej. Podobało mi się tam bardzo dużo rzeczy- gra aktorów,dialogi,scenerie, interesująca fabuła. Ciężko mi powiedzieć czy jest to film któremu dałabym ,,max' punktów,ale chyba tak jest. 10/10
Vicky Cristina Barcelona- ciekawy film,też Allena. Podobała mi się tam P.Cruz, która świetnie zagrała Marię Elenę,ale nie wiem czy tak świetnie żeby dostać Oskara...Powracając do filmu- w sumie historia dość prosta, a mimo to przedstawiona w taki sposób że zaczęłam się zastanawiać nad tym do czego człowiek może się posunaćWięc chyba nie jest to kiepski film, jednak maxa mu nie dam, ze względu na to że nie podobała mi się tam.np gra S.Johannson i niektóre wątki(np.ten z judy-która nagle zrobila aferę że jej siostrzenica zdradziła męża...)..7/10

[andzelika666]

Droga do szczęścia- Po tym filmie spodziewałam się czegoś lepszego bardziej dynamicznego...Bardzo przewidywalna i momentami monotonna fabuła.
Brawurowe zagranie Kate Winslet przy której wartość DiCaprio drastycznie spada
6,5 na 10

[Schoko]

Harry Potter i Książe Półkrwi - były już lepsze części Harry'ego... Owszem, było wiele śmiesznych momentów, ale dużo też pominęli, pozmieniali, olali, co mi się osobiście nie spodobało. 6/10

Joe Black - bardzo fajna fabuła i dobry pomysł na film, jednakże miałam wrażenie, że to wszystko za długo się ciągnęło, uważam, że 3 godziny na taki film to za dużo. Mimo to siedziałam i oglądałam do środka, bo byłam ciekawa jak się skończy. 6/10

[marta6704]

KacVegas- spodziewałam się czegoś innego po tylu świetnych opiniach znajomych, komedia owszem inna, było sporo śmiesznych wątków, ale aż tak mną nie zachwyciła. 6/10

Wrogowie publiczni- momentami zasypiałam ( przemęczenie daje mi się we znaki), momentami nawet wzruszyłam się, dobra obsada aktorska ( ahh ten Johny) jednak według mnie jednak rola Depp'a nie była jakaś rewelacyjna wolę go w piratach, ot taki film o ganksterach, nie w moim stylu i może dlatego taka ocena. Dla mnie tylko 7/10

[tyska85]

Kac Vegas typowa amerykańska komedia,jak najbardiej do obejrzenia,wiele śmiesznych scen,jedynie wątek z dzieckiem jak siedzieli przy stoliku przy basenie mi się nie podobała. Ale ogólnie oki,szczególnie Bradley... 8/10
The Proposal - kolejna amerykańska komedia,tym razem romantico.
Duże podobieństwo z "Poznaj moich rodziców",szczególnie jak są na Alasce. Na wolnym wieczór można spokojnie obejrzeć. 7/10

[kathy8998]

Dom z mgły i piasku- obejrzany wczoraj w tv.
Ogólnie byłam pozytywnie nastawiona, bo lubię czasem obejrzeć dramat psychologiczny. Ten przez jakąś godzinę był ok. Jednak pod koniec wszystko się posypało. Kompletny brak logiki.
Spoiler:
Brak logiki przejawia się w scenach końcowych. Po pierwsze- pan szeryf. Przespał się z dziewczyną i odrazu odchodzi od żony. Trochę nierealne. Po pierwszej nocy??
Nastepnie- dziewczynie zależało na domu, bo nie powiadomiła matki o starcie. Więc dlaczego potem godzi się na pieniądze? I już nie panikuje, nie zawodzi, martwi się tylko tym, że zdobędzie te pieniądze w nielegalny sposób. Nie zalezy jej już na domu?
Kolejny przykład- strzelanina. To "rozwaliło" mnie już zupełnie. Po co ten dzieciak zabrał mu broń i wołał policję? Nie lepiej było zrzucić broń ze schodów i wtedy wołać? A ojciec też nie zareagował. Przecież bez broni nic by się nie stało.
Scena w toalecie oraz zachowanie pana policjanta po próbie samobójstwa tej dziewczyny też są niedorzeczne. Nie zawiózł jej do szpitala?
Czy tylko ja mam takie odczucia?
Koniec moich odczuć spojlerowych

Ogólnie film fajny, scena samobójstwa przejmująca, ale te "niedorzeczności" troszkę film zepsuły.

Jak dla mnie 6/10.

[windykatorka]

Napisane przez kathy8998

Dom z mgły i piasku- obejrzany wczoraj w tv.
Ogólnie byłam pozytywnie nastawiona, bo lubię czasem obejrzeć dramat psychologiczny. Ten przez jakąś godzinę był ok. Jednak pod koniec wszystko się posypało. Kompletny brak logiki.
Spoiler:
Brak logiki przejawia się w scenach końcowych. Po pierwsze- pan szeryf. Przespał się z dziewczyną i odrazu odchodzi od żony. Trochę nierealne. Po pierwszej nocy??
Nastepnie- dziewczynie zależało na domu, bo nie powiadomiła matki o starcie. Więc dlaczego potem godzi się na pieniądze? I już nie panikuje, nie zawodzi, martwi się tylko tym, że zdobędzie te pieniądze w nielegalny sposób. Nie zalezy jej już na domu?
Kolejny przykład- strzelanina. To "rozwaliło" mnie już zupełnie. Po co ten dzieciak zabrał mu broń i wołał policję? Nie lepiej było zrzucić broń ze schodów i wtedy wołać? A ojciec też nie zareagował. Przecież bez broni nic by się nie stało.
Scena w toalecie oraz zachowanie pana policjanta po próbie samobójstwa tej dziewczyny też są niedorzeczne. Nie zawiózł jej do szpitala?
Czy tylko ja mam takie odczucia?
Koniec moich odczuć spojlerowych

Ogólnie film fajny, scena samobójstwa przejmująca, ale te "niedorzeczności" troszkę film zepsuły.

Jak dla mnie 6/10.

Wiesz co ja też może teraz oceniając film,tak bardziej na trzeźwo myślę że parę rzeczy jest nielogicznych.Mimo to także po takiej chłodnej kalkulacji oceniłabym ten film bardzo wysoko,bo mnie wzruszył i tyle.Może się teraz troszkę łudzę ale wydaje mi się,że nie sam film był momentami pozbawiony logiki a jedynie postępowanie policjanta zakochanego w dziewczynie.Ale to jak najbardziej musiało być zamierzone więc wolę nie wnikać,bo mimo wszystko Dom z piasku i mgły silnie na mnie podziałał.

[kathy8998]

Napisane przez windykatorka

Wiesz co ja też może teraz oceniając film,tak bardziej na trzeźwo myślę że parę rzeczy jest nielogicznych.Mimo to także po takiej chłodnej kalkulacji oceniłabym ten film bardzo wysoko,bo mnie wzruszył i tyle.Może się teraz troszkę łudzę ale wydaje mi się,że nie sam film był momentami pozbawiony logiki a jedynie postępowanie policjanta zakochanego w dziewczynie.Ale to jak najbardziej musiało być zamierzone więc wolę nie wnikać,bo mimo wszystko Dom z piasku i mgły silnie na mnie podziałał.

Hmm... ja chyba jestem osobą, która bardzo ceni sobie w filmach logikę i schematy. I pewnie dlatego zwracam uwagę na takie szczegóły. Zawsze po filmie komentuję, że nie wszystko 'trzymało się kupy" albo że coś jednak nie pasowało.
Jak wspomniałam, film też mnie wzruszył i poruszył, ale właśnie ze względu na tą końcówkę, oceniłam go tak a nie inaczej.
Być może faktycznie, takie było zamierzenie... Mimo wszystko polecam, bo jak wspomniałam film jest poruszający i osobiście również się wczułam w tą historię.

[kiikaaa]

Napisane przez czarny flamaster

[B]W cieniu chwały

Stary, kocham cię

Nie znalazłam ostatnio żadnej dobrej komedii... Ta też nie jest specjalne. Młody facet żeni się, ale uświadamia sobie, że nie ma prawdziwego przyjaciela, który mógłby być jego świadkiem. Poznaje więc kolesia, który wręcz wywraca jego życie do góry nogami. Film momentami naprawdę zabawny, chwilami jednak monotonny. Rozumiem jednak reżyserów i scenarzystów, trudno stworzyć film o męskiej przyjaźni w dzisiejszym świecie, by nie wyglądała ona dwuznacznie

5/10 zobaczyć i zapomnieć

mnie osobiście też nei przypadła do gustu ta komedia.. taki film obejrzany dla zabicia czasu.. ona, on, bla bla bla i happy end

[uulleennccjjaa]

"Ostatni dom po lewej-duuuuużo krwi i scen brutalnych. Film bardzo przewidywalny.

[Maniwa]

"Ba'al" - porażka. Nie wiem czego się spodziewałam, ale to i tak przeszło moje najśmielsze oczekiwania Film niskobudżetowy, niestety idzie za tym niska fantazja i polot. Fabuła przewidywalna do bólu, więc moja mina do ostatniej minuty wyrażała się tak: (dobiła mnie fantastyczna gra pani wielkiej archeolog, która na wykopki odkrywczo-archeologiczne przyjechała odpicowana jak na galę, w białej kurteczce z pełnym makijażem). W sumie to oglądałam jedym okiem robiąc ciekawsze rzeczy, bo nic nie mogło przykuć większej uwagi. 0/10

"Różowa pantera 2" - rewelacja Uśmiałam się jak rzadko kiedy! Inspektor Jacques Clouseau jest nie do przebicia. Fabuła lekko na odwal się, ale i tak zależało mi na gagach i śmiesznych scenach (wizyta u papieża i scena mycia głowy szamponem z hohoba ). Dodatkowo mój uwielbiany Jean Reno (dziwnie się go słucha jak mówi po angielsku ). 7/10

"Sweeney Todd - Demoniczny golibroda z Fleet Street" - cudeńko - Johnny Depp śpiewający Broadway'owski musical w filmowym wydaniu, ze świetną obsadą i demonicznym klimatem, potrafiącym zamroczyć najbardziej optymistyczne serca Ach, mało mi! Historia opowiedziana ciekawie i sprawnie, choć bez happy end'u, to wciąż zachwycajaca.Aktorzy - Depp, wiadomo, na szóstkę, ale sędzia Turpin, czyli Alan Rickman, wow, fenomenalny! Odejmuję punkcik za Mrs. Lovett, nie przepadam za tą aktorką i drażniła mnie nieco. 9/10

[Evangeline11]

"Dom z piasku i mgły" ze wspaniałą Jennifer Connelly- poruszająca opowieść o ludziach, których połączył pewien dom... Nie spodziewałam się, że ten film poruszy mnie tak bardzo, ale jednak. 7,5/10.
"Droga do przebaczenia"- film ukazuje historię ojca (Joaquin Phoenix) , który pragnie na własną rękę wymierzyć sprawiedliwość mężczyźnie (Mark Ruffalo)winnemu tragicznej śmierci ukochanego synka... To emocjonująca opowieść ze świetnymi kreacjami aktorskimi, warta polecenia. 7/10.
"Joe Black"- byłam wściekła, że nie odkryłam takiej perełki dużo wcześniej! Wspaniały film z równie wspaniałymi rolami: Brada Pitta jako tytułowego Joe Blacka i Anthony'ego Hopkinsa jako Williama Parrisha. Tego filmu wprost nie da się zapomnieć i powiem szczerze, że uroniłam kilka łez na koniec. Może to z żalu, że akurat tak wszystko się potoczyło, a może dlatego, że film już się skończył... Bądź, co bądź- rewelacyjny, choć długi, film- 8,5/10.

[zły jeż]

"Ludzkie dzieci" - film science-fiction, dobrze się zapowiadał, ale nie podobał mi się. Jest to wizja przyszłości, w której już nie rodzą się ludzie dzieci. ;P Pociąga to za sobą inne zjawiska, dość zaskakujące, powiedziałabym wręcz że film nie trzyma się kupy. 2/10.

"Bracia Karamazow" - czeskiego reżysera Zelenki, baaardzo udana ekranizacja. Czeska trupa przybywa do Krakowa, by tam dać przedstawienie. Przez cały film oglądamy próbę generalną, aktorzy grają zarazem samych siebie i rodzinkę Karamazowów, co wypada bardzo ciekawie. ^^ 9/10.

[dioneja]

"Jeszcze raz"
Film o miłości, w którym zarówno matka jak i córka poznają "swoją miłość" na wyjeździe wakacyjnym. Jak na polski film to bardzo mi się podobał, chociaż zakończenie jakby nie do końca dopracowane, nieprzemyślane.
8/10

"Niania w Nowym Jorku"
Niestety ten film jednak mnie nie zachwycił. O tyle co obsada mi się podobała, Scarlett Johansson, Alicia Keys - aktorki/piosenkarki które w tym filmie moim zdaniem zagrały naprawdę dobrze , to nieziemska ilość rzeczy odbiegała od książki co mnie bardzo raziło. Zrobili ten film bardziej pod schemat amerykańskiej komedii, które są zawsze oklepane, pomijając dość ważne, ciekawe wątki z książki. Niestety nie mogę dać więcej niż 3,5/10.

[Scio]

Przez przypadek na Kino Polska polski film wezwanie http://www.filmpolski.pl/fp/index.php/126645

Wciągnął mnie, zaczyna się niczym Proces Kafki, obraz polskiej sprawiedliwości i sądownictwa czasów PRL. Na faktach.

[Vampirria]

Bathory
Jestem swiezo po seansie-powiem szczerze ze film o zyciu "Krwawej hrabiny" nieco zawiodl moje oczekiwania jesli idzie o krwawosc i horrorowatosc- hrabine przedstawiono jako normalna kobiete nekana przez rozne duchy i obsesje, do tego nieslusznie uznana za morderczynie wszechczasow.Co nie zmienia faktu ze film mi sie podobal- zwlaszcza jesli idzie o stworzony klimat, rozmach,kostiumy i gre aktorska.Poza tym jak milo uslyszec jezyk inny od hamerykanskiego/szwabskiego/francuskiego w filmie
Za minutke poleci Kissed-pozyjom uwidim

[kllipinska]

Jak stracić przyjaciół i zrazić do siebie ludzi - 8/10 - naprawdę bardzo fajny film, komedia, ale nie do zrywania boków, raczej taka pogodna, pozytywna z happy endem

Kochanice króla - 10/10 - rewelacja wręcz! Jak dotąd nie lubiłam raczej filmów kostiumowych ale ten wciągnął mnie niesamowicie świetny klimat, świetni aktorzy, intrygująca historia Naprawdę polecam

Symetria - 8/10 - dopiero teraz miałam okazję obejrzeć ten film Naprawdę dobry, przemiana głównego bohatera skłania do przemyśleń fajna rola Szyca, gorzej z odtwórcą roli Świeżaka generalnie polecam tym którzy jeszcze nie widzieli tego filmu

[ewelinka_111]

Cztery noce z Anną (2008) - polski film ukazujący losy mężczyzny pracującego w spalarni odpadów medycznych, którego życie upływa głównie na obserwacji Anny , jego sąsiadki. Jest w niej zakochany, jednak okazuje miłość w co najmniej dziwny sposób. Nie dąży do kontaktu, obserwuje ją z ukrycia. Typ człowieka , który przemyka pod ścianami ze spuszczoną głową, żeby tylko go nikt nie zaczepił. Jego miłość jest piękna , ale i mocno niepokojąca, ponieważ zakrada się on w nocy do jej pokoju. Sama wizja tego, że ktokolwiek mógłby przebywać ukryty w moim domu jest odrażająca. Jego wizyty nie mają jednak podtekstu erotycznego, raczej jest on takim dobrym duchem. Myślę, że postępowanie bohatera budzi skrajne emocje - pochwalać, czy potępić?
Film ponoć na faktach. Sama historia niesamowita, lecz jak dla mnie czegoś brak w tym filmie. Może to ta anachroniczność? Nie wiem, ale musiałam przesuwać niektóre sceny, gdyż właściwie nic nie wnosiły, a wręcz nudziły. Ma potencjał, jednak niewykorzystany 4/10

[sublokatorka]

"Ostatni dom po lewej" - Dużo krwi, bardzo brutalny.Mikrofalówka na końcu była najlepsza . Ale faktycznie, bardzo przewidywalny.

[windykatorka]

Napisane przez sublokatorka

"Ostatni dom po lewej" - Dużo krwi, bardzo brutalny.Mikrofalówka na końcu była najlepsza . Ale faktycznie, bardzo przewidywalny.

Wg mnie ta mikrofalówka to było najgorsze co mogli zrobić.Żenua

[Maniwa]

Napisane przez Evangeline11

"Joe Black"- byłam wściekła, że nie odkryłam takiej perełki dużo wcześniej! Wspaniały film z równie wspaniałymi rolami: Brada Pitta jako tytułowego Joe Blacka i Anthony'ego Hopkinsa jako Williama Parrisha. Tego filmu wprost nie da się zapomnieć i powiem szczerze, że uroniłam kilka łez na koniec. Może to z żalu, że akurat tak wszystko się potoczyło, a może dlatego, że film już się skończył... Bądź, co bądź- rewelacyjny, choć długi, film- 8,5/10.

Chyba musiał lecieć ostatnio gdzieś w TV, bo coś za dużo relacji tego filmu naraz Ja go dawno temu oglądałam, ale pamiętam doskonale jakie wrażenie na mnie zrobił. Nie mogę być przy nim rówież obiektywna, bo Pitt to jeden z moich ulubionych aktorów