stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-09-27, 11:27   #91
meesha
Zakorzenienie
 
Avatar meesha
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: wroclaw
Wiadomości: 7 301
Send a message via Skype™ to meesha
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D

Cytat:
Napisane przez ilo16na Pokaż wiadomość
dziekuje bardzo za takie cenne informacje
Mowa o Arkadach Wroclawskich tak?ta ulica?Arkady rzecz jasna wiem gdzie sa zostaje znalezc ta knajpke..szkoda ze nazwy nie znam
W sobote moze mi sie uda skoczyc do Jacka i Agatki bo koncze w miare zajecia i mysle tez o STP i ostatniej godzinie(od 20 do 21)
to przy arkadach to marche, bardzo smacznie maja i rzeczywiscie po godz 20 sie oplaca
__________________
What is popular is not always right.
What is right is not always popular.
meesha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-27, 11:32   #92
ilo16na
Zakorzenienie
 
Avatar ilo16na
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D

Cytat:
Napisane przez meesha Pokaż wiadomość
to przy arkadach to marche, bardzo smacznie maja i rzeczywiscie po godz 20 sie oplaca
dzieki bardzo
Arkady to chyba kazdy glupi(jak ja) zna wiec obejde 3 razy w kolo i w koncu trafie
Tak w ogole ten weekend spie w Mdk to bede miala blisko na jedzenie
Jeszcze zerkne sobie na ten lokal w necie...nie raz sa menu,zdjecia,ceny.
Jak na razie raz bylam w STP w normalnych cenach i z jedzenia bylam b.zadowolona.
Znalazlam ->Marche
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.

  • "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"


Edytowane przez ilo16na
Czas edycji: 2009-09-27 o 11:33
ilo16na jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-27, 17:04   #93
pronunciation
Zakorzenienie
 
Avatar pronunciation
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 8 061
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D

Cytat:
Napisane przez mademoiselle jeanne Pokaż wiadomość
Dużo bardziej uczciwe jest moim zdaniem płacenie za studia, bo można też wtedy wymagać i ma się przynajmniej zapewnione jakieś warunki do nauki.
Nie mam nic przeciwko prywatnym uczelniom

Ale Kochana, abyś przypadkiem się nie zdziwiła, że płacąć za studia możesz spodziewać się niewiadomo jakich wymagań

Zawsze jesteś w grupie, a średnio ok. 50% ludzi, o ile nie więcej, chce po prostu zaliczyć dany przedmiot. Niekoniecznie musi sie to wiązać z rozszerzaniem swoich horyzontów

Zazwyczaj cała kadra na uczelniach prywatnych to zlepek wykładowców z różnych uczelni państwowych

I tego nie zmienisz

Bo wykładowce rozpoznaje się po uczelniach na jakich wykłada

Jak powie, że UW, UJ to coś znaczy a na pozostałych prywatncyh zazwyczaj dorabiają do marnej pensji państwowej.... Life is brutal

Cytat:
Napisane przez mademoiselle jeanne Pokaż wiadomość
Rodzice pomagają mi finansowo, bo mają taką możliwość, a ja mając 19 lat i maturę to za dużo nie zarobię. A lepiej chyba postawić na naukę niż zasuwać do pracy za nędzne pieniądze.
Nie łudź się, że po skończonych studiach bez doświadczenia zarobisz dużo więcej niż z obecną maturą ...
__________________
Kobieta łatwiej przyzna, że nie ma racji, gdy ma rację, niż gdy jej nie ma
pronunciation jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-27, 17:20   #94
istari
Paul's girl
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 044
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D

Cytat:
Napisane przez ilo16na Pokaż wiadomość
dziekuje bardzo za takie cenne informacje
Mowa o Arkadach Wroclawskich tak?ta ulica?Arkady rzecz jasna wiem gdzie sa zostaje znalezc ta knajpke..szkoda ze nazwy nie znam
W sobote moze mi sie uda skoczyc do Jacka i Agatki bo koncze w miare zajecia i mysle tez o STP i ostatniej godzinie(od 20 do 21)
Cytat:
Napisane przez meesha Pokaż wiadomość
to przy arkadach to marche, bardzo smacznie maja i rzeczywiscie po godz 20 sie oplaca
Cytat:
Napisane przez ilo16na Pokaż wiadomość
dzieki bardzo
Arkady to chyba kazdy glupi(jak ja) zna wiec obejde 3 razy w kolo i w koncu trafie
Tak w ogole ten weekend spie w Mdk to bede miala blisko na jedzenie
Jeszcze zerkne sobie na ten lokal w necie...nie raz sa menu,zdjecia,ceny.
Jak na razie raz bylam w STP w normalnych cenach i z jedzenia bylam b.zadowolona.
Znalazlam ->Marche
tak, to Marche
znajdziesz bardzo łatwo - jest dokładnie na skrzyżowaniu (po prawej jeśli staniesz tyłem do Arkad) a przed wejściem stoi "łąkowa" krowa ciężko przeoczyć
co do innych w miarę tanich jadłodajni to polecam bufet w Urzędzie Wojewódzkim na III piętrze. Bardzo smacznie (pyszny ryż z sosami, surówki - szczególnie marchewka, kotlety itd.) i tanio, ale czynny bodajże do godziny 15.

Edytowane przez istari
Czas edycji: 2009-09-27 o 17:22
istari jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-27, 17:37   #95
mademoiselle jeanne
Zakorzenienie
 
Avatar mademoiselle jeanne
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 018
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D

Cytat:
Napisane przez makeupnotwar Pokaż wiadomość
tak tak, czytałam Twoją historię na Twoim temacie. ale Ty masz zupełnie inne warunki, no wybacz ale ilu studentów stać na to, żeby rodzice kupili im mieszkanie w takim drogim mieście? a na zakupowym wklejasz dziesiątki z ciuchów z zary, zazdroszczę, szczerze Ci zazdroszczę. ja i tak znalazłam do wynajmu grubo poniżej ceny rynkowej, a muszę co miesiąc płacić komuś i mieszkamy z TŻtem w jednym (sporym, ale jednak) pokoju. to nie ma porówania do kogoś komu rodzice będą płacić za płatne studia, kupili mieszkanie i jeszcze dają masę pieniędzy na życie wobec kogoś, kto nie może sobie pozwolić na wielkie ekstrawagancje i musi np. oszczędzać na jedzeniu żeby wytrzymać do tego symbolicznego 1-go
Akurat z moich znajomych całkiem sporo dostało mieszkania, tudzież wyjechało na studia za granicę i utrzymują się tam dzięki pomocy rodziców Ale wydaje mi się, że nie powinnaś mnie oceniać, ile mam, skąd i na co wydaję, bo pieniądze mimo wszystko mnie też nie spadają mi z nieba Nie mieszkam w 100 m apartamencie, ale 40 m studiu, w pewnym sensie pracuję z TŻ-tem, a to że mogę ubierać się w takich sklepach, w jakich to robię zawdzięczam nieposiadaniu żadnych innych nałogów i odmawianiu sobie innych przyjemności Temat ten był już niejednokrotnie wałkowany na wspomnianym przez Ciebie wątku zakupowym, a skoro wiesz, co wklejam, to wnioskuję, że go przeglądasz więc powinnaś zauważyć, że nie jestem tam jedyna.

Cytat:
są studia prywatne i studia prywatne. nie mówię, swps czy koźmiński są niezłe, no ale te wszystkie wyższe szkoły w pćimiu dolnym, może jeszcze uznamy że w sumie to są takie same jak uczelnie z wieloletnimi tradycjami? no proszę Cię, co ma zrobić kolejny absolwent administracji z takiej szkoły, ten papierek nic mu nie zmieni. na pewno będzie zarabiał więcej? bo moim zdaniem straci 3 lub 5 lat.
Zgadzam się, że szkoła prywatna, szkole prywatnej nierówna. Ja jednak chodziłam przez ponad połowę swojego życia do szkół prywatnych i byłam z ich poziomu bardzo zadowolna Więc mam nadzieję, że i tym razem dobrze wybrałam

Cytat:
akurat mam koleżankę która pisze teraz lic. na kulturoznawstwie na uw i jest tym kierunkiem zachwycona no i nazywanie uw pseudo elitarną trochę mija się z prawdą, bo jakby nie patrzeć jest 1/ 2 w kraju, a na pewno jest lepsza od swpsu który ma całą kardę z uniwerku (wiem, bo ludzie z mojego kierunku zajmują prawie całą listę pracowników w x dziedzinie) . więc ciekawe jak to ci wspaniali pracownicy będą się różnić od tych okropnych z uw, skoro Ci z swps też są z uw
Są gusta i guściki. O tym, co mi się tam niepodobało, pisałam już w innym wątku więc nie będę się powtarzać tutaj. Niemniej zdania nie zmienię w tym, że UW jest jak dla mnie przereklamowane i bazuje głównie na swojej renomie. A wykładowcy, z którymi się tam spotkałam byli albo zaangażowani w swój przedmiot proporcjonalnie do zarobków albo po prostu niekompetetni. I nie mam zamiaru tutaj nikogo obrażać, ale zajęcia z angielskiego na poziomie B2 ze studentką 3 roku, która każe mówić sobie per magister , a wiadomości ma nieraz mniejsze od połowy osób z grupy Chyba coś jest nie tak? A to tylko jeden przykład z mojej długiej niestety listy

A licytowanie czy UW czy SWPS jest lepszy, chyba nie ma sensu. Akurat jeśli chodzi o niektóre dziedziny bardziej porządani są absolwenci SWPS-u, z tego co mi wiadomo

Cytat:
no i widzisz, cały czas piszesz ze swojej perspektywy. gdybym ja miała pół godziny kolejką to bym dojeżdzała, właśnie po to, żeby 500zł nie szło na wynajem mieszkania, bo mieć i nie mieć 500zł to jest jednak dla mnie spora różnica. może jestem po prostu zbyt uboga
W tym, że piszę ze swojej chyba nie ma nic złego?

Cytat:
Napisane przez TOMORROW Pokaż wiadomość
co to za OT? Life is brutal, jednen ma, inny nie ma, o co Ci chodzi? Zostaw dziewczynę w spokoju, to wątek o jedzonku
Masz rację. Wracamy do tematu. Nie chciałam tylko zostawić tych słów bez odpowiedzi
I masz rację, niestety takie jest życie

Cytat:
Napisane przez pronunciation Pokaż wiadomość
Nie mam nic przeciwko prywatnym uczelniom

Ale Kochana, abyś przypadkiem się nie zdziwiła, że płacąć za studia możesz spodziewać się niewiadomo jakich wymagań

Zawsze jesteś w grupie, a średnio ok. 50% ludzi, o ile nie więcej, chce po prostu zaliczyć dany przedmiot. Niekoniecznie musi sie to wiązać z rozszerzaniem swoich horyzontów

Zazwyczaj cała kadra na uczelniach prywatnych to zlepek wykładowców z różnych uczelni państwowych

I tego nie zmienisz

Bo wykładowce rozpoznaje się po uczelniach na jakich wykłada

Jak powie, że UW, UJ to coś znaczy a na pozostałych prywatncyh zazwyczaj dorabiają do marnej pensji państwowej.... Life is brutal

Nie łudź się, że po skończonych studiach bez doświadczenia zarobisz dużo więcej niż z obecną maturą ...
Zgadzam się z Tobą, nie spodziewam się cudów, na początek wystarczą mi czyste, wyremontowane i przyjazne studentowi wnętrza bez rozpadających się ławek i popsutych wind
__________________
♥♥♥

Każdy szuka swojego miejsca na świecie,
gdzie czułby się tak dobrze, jak u Tiffany'ego



mademoiselle jeanne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-27, 19:09   #96
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D

Ale nie offtopujcie, co kogo obchodzi, za co kto żyje i ile pieniędzy dostaje od rodziców, a potem na co je wydaje. Nikt nie musi się z tego tłumaczyć, na Boga To forum, a nie urząd skarbowy.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-27, 20:51   #97
mademoiselle jeanne
Zakorzenienie
 
Avatar mademoiselle jeanne
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 018
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Ale nie offtopujcie, co kogo obchodzi, za co kto żyje i ile pieniędzy dostaje od rodziców, a potem na co je wydaje. Nikt nie musi się z tego tłumaczyć, na Boga To forum, a nie urząd skarbowy.
Dlatego to już koniec off przynajmniej z mojej strony Wcześniej wywiązała się na ten temat dyskusja, ja napisałam co na ten temat myślę, a w momencie gdy zostałam niejako zaatakowana, nie chciałam zostawić tego bez komentarza. Od tego jest w końcu forum.
__________________
♥♥♥

Każdy szuka swojego miejsca na świecie,
gdzie czułby się tak dobrze, jak u Tiffany'ego



mademoiselle jeanne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-09-27, 21:15   #98
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D

Niepotrzebnie odpisujesz, nic ludzi tak nie kręci jak liczenie cudzych pieniędzy
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-27, 21:56   #99
mademoiselle jeanne
Zakorzenienie
 
Avatar mademoiselle jeanne
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 018
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Niepotrzebnie odpisujesz, nic ludzi tak nie kręci jak liczenie cudzych pieniędzy
Hahaha pewnie masz rację

A wracając do tematu ostatnio jednym z moich ulubionych dań obiadowych są placuszki z cukinii + kefir/maślanka.
Lekkie, pyszne i ciepłe - zdecydowanie polecam A do tego banalnie proste w przyrządzeniu i szybkie do zrobienia
__________________
♥♥♥

Każdy szuka swojego miejsca na świecie,
gdzie czułby się tak dobrze, jak u Tiffany'ego



mademoiselle jeanne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-27, 22:03   #100
sydunia
Zakorzenienie
 
Avatar sydunia
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 20 264
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D

Cytat:
Napisane przez mademoiselle jeanne Pokaż wiadomość
A wracając do tematu ostatnio jednym z moich ulubionych dań obiadowych są placuszki z cukinii + kefir/maślanka.
Lekkie, pyszne i ciepłe - zdecydowanie polecam A do tego banalnie proste w przyrządzeniu i szybkie do zrobienia
O właśnie. Bo ja jadłam u siostry ciotecznej ostatnio takie placki i o dziwo mi posmakowały bardzo Mogłabyś mi powiedzieć jak je się robi?
sydunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-27, 22:35   #101
kasiencja
Pani Buka
 
Avatar kasiencja
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 854
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D

nie wiem czy to o takie chodzi, ale moja mama dziś zrobiła po prostu tak:

cukinia pokrojona w plasterki, na to vegeta, pieprz itd, obtaczamy w jajku i bułce tartej (co do mąki nie jestem pewna) i na patelnię jak kotleciki dobre, ja jem po prostu z chlebem
__________________
How I choose to feel is how I am.

kasiencja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-09-27, 22:47   #102
sydunia
Zakorzenienie
 
Avatar sydunia
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 20 264
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D

Cytat:
Napisane przez kasiencja Pokaż wiadomość
nie wiem czy to o takie chodzi, ale moja mama dziś zrobiła po prostu tak:

cukinia pokrojona w plasterki, na to vegeta, pieprz itd, obtaczamy w jajku i bułce tartej (co do mąki nie jestem pewna) i na patelnię jak kotleciki dobre, ja jem po prostu z chlebem
Ja to jadłam i było posypane cukrem pudrem. Ale i bez tego były raczej słodkie a wyglądem przypominały naleśniki
sydunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-27, 23:06   #103
kasiencja
Pani Buka
 
Avatar kasiencja
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 854
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D

hmmm no to wiem, że mama dodaje też czasem cukinię do masy na placki ziemniaczane a te można jeść z pudrem ogólnie wydaje mi się, że cukinia ma na tyle neutralny smak, ze do wielu rzeczy można ją dorzucać..
__________________
How I choose to feel is how I am.

kasiencja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-27, 23:36   #104
Pawełeczek
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 672
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D

Dziewczyny z tego co czytam to macie rarytasy, obiadki itd. Zazdroszcze Tzn nie to ze nie jem obiadów bo zdarza się, ale głownie moja studencka dieta wyglada tak że jem to co akurat zostało w lodówce Pod koniec miesiąca bułki z samą musztardą mozna powiedziec ze są swego rodzaju klasyką, tak samo jak ryż z pseudo sosem zrobionym z ketchupu i bazylii

A takie danie polecam na czasy totalnego kryzysu
__________________
Paweł
Pawełeczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-27, 23:53   #105
2016070150903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 18 424
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D

z domu wiozę wałówkę z postaci kotletów mielonych/schabowych, czasem gulasz/leczo w słoikach. wystarczy samemu zrobić surówkę/sałatkę, dodać makaron/ryż.
z domu wiozę tez naleśniki- sama nie potrafię smażyć. do tego sama robię nadzienie i obiad na 2 dni gotowy.
kopytka, pierogi- też wiozę z domu, do tego surówka zrobiona własnoręcznie albo kupiona.

zupek chińskich i innych tego typu cudów unikam, chyba że naprawdę jestem wykończona, wygłodniała i nie mam sił na nic innego.

kebabów warszawskich unikam, no nie mogę się przekonać.
2016070150903 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-28, 14:37   #106
mademoiselle jeanne
Zakorzenienie
 
Avatar mademoiselle jeanne
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 018
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D

Cytat:
Napisane przez sydunia Pokaż wiadomość
O właśnie. Bo ja jadłam u siostry ciotecznej ostatnio takie placki i o dziwo mi posmakowały bardzo Mogłabyś mi powiedzieć jak je się robi?
Oczywiście
Ostatnio robiłam z :
jednej cukinii,
czterech dużych ziemniaków,
trzech jajek,
mąki pszennej,
mąki ziemniaczanej,
soli i pieprzu.

Cukinię i ziemniaki trzeba zetrzeć na tarce, tylko do oddzielnych miseczek! Cukinię posolić i odstawić na 10 min, po których powinna puścić sok (do odlania ). Wymieszać starte ziemniaki i cukinię, dodać jajka, mąkę pszenną i ziemniaczaną w stosunku 2:1 (ja daję tak na oko), pieprz i sól do smaku.

Jeśli wybieramy wersję na ostro można też dodać startą cebulę

Mieszamy do uzyskania jednolitej masy, średnio gęstej, żeby łatwo było nakładać łyżką na patelnię, ale też niezbyt wodnistą, bo będą się rozlewać na patelni

Smażymy na oleju i voila!

Smacznego!
__________________
♥♥♥

Każdy szuka swojego miejsca na świecie,
gdzie czułby się tak dobrze, jak u Tiffany'ego



mademoiselle jeanne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-28, 14:57   #107
sydunia
Zakorzenienie
 
Avatar sydunia
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 20 264
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D

Dziękuję
sydunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-28, 15:34   #108
Madzia9999
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia9999
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Środek Polski.
Wiadomości: 9 976
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D

Cytat:
Napisane przez mademoiselle jeanne Pokaż wiadomość
Oczywiście
Ostatnio robiłam z :
jednej cukinii,
czterech dużych ziemniaków,
trzech jajek,
mąki pszennej,
mąki ziemniaczanej,
soli i pieprzu.

Cukinię i ziemniaki trzeba zetrzeć na tarce, tylko do oddzielnych miseczek! Cukinię posolić i odstawić na 10 min, po których powinna puścić sok (do odlania ). Wymieszać starte ziemniaki i cukinię, dodać jajka, mąkę pszenną i ziemniaczaną w stosunku 2:1 (ja daję tak na oko), pieprz i sól do smaku.

Jeśli wybieramy wersję na ostro można też dodać startą cebulę

Mieszamy do uzyskania jednolitej masy, średnio gęstej, żeby łatwo było nakładać łyżką na patelnię, ale też niezbyt wodnistą, bo będą się rozlewać na patelni

Smażymy na oleju i voila!

Smacznego!
O ciekawy przepis. Spróbuje, bo wydaje się być smaczny
Ja placki z cukini robię trochę inaczej, mogę podzielić się swoim przepisem:
cukinia-stara na tartce
marchewka-również starta na tartce
cebula-cienko pokrojona
trochę posiekanej natki z pietruszki
2jajka
bułka tarta
Mieszam wszystko razem, doprawiam do smaku i smażę na patelni. U mnie w domu wszysstkim bardzo smakują takie placuszki

A co do głównego tematu Jedzenie studjowe
U mnie wygląda to tak, jestem teraz na IIIrok. Mieszkam (zarówno teraz jak i wcześniej) w akademiku.
Mnóstwo jedzenia przywożę z domu. Są to jednak gotowe potrawy (same produkty kupuje w sklepach na miejscu-bez sensu dźwigać cięzką walizkę)
Mama zwykle mi przygotowuje:
*naleśniki z białym serem-upycham ja w zamrażalce
*krokiety-upycham w zamrażalce
*różnorakie pierogi-upycham w zamrażalce
*kotlety (schabowe,z piersi kurczaka,mielone)-zamrażalka
*udka z kurczaka już w panierce upieczone-zamrażlka
*gołąbki-zamrażalka-czasem w słoiku już z sosem
*kopytka
W słoikach mama robi mi rózne sosy (trochę ziemniaków, jakieś chude miesko, marchewka,groszek, kukurydza etc), zupki (groszkowa z mięsnymi kulkami) i oczywiście bigos.
Zwykle na obiad mam coś z gotowych rzeczy przywiezionych z domu. Ugotuję sobie do tego ryż/makaron/ziemniaki jem bardzo żadko zwykle w piątki do rybki.
Do krokietów i pierogów robię barszcz z torebki. Plus jakieś surówki, czasem zrobię sama, a jak mam mało czasu lub nie mam koncepcji to kupię gotową w supermarkecie (swoją drogą w Delimie mozna kupić smaczne surówki)

Na śniadania zwykle jadam: jogurt z musli, ew. sam jogurt, płatki z mlekiem, kanapki.
Na kolacje: zwykle kanapki, czasem parówki na gorąco, jajecznica z pieczarkami i cebulką, naleśniki, kanapki z dżemem i kakao, jajka na twardo z majonezem.

Lubię tez sama coś ugotować, jednak są to proste potrawy: spaghetti z torebki, ale lubię dorzucić tam tuńczyka i zielone oliwki, ew. paprykę.
Na uczelnię obowiązkowo zabieram małą butelkę wody mineralnej, czasem jakiś batonik musli, lub coś słodkiego. Jakoś nie lubię jeść na uczelni.nigdy nie korzystałam z barku wydziałowego. Wolę sama przygotować sobie posiłek lub zjeść to co mam przywiezione z domku
Madzia9999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-28, 20:06   #109
myiabi
Raczkowanie
 
Avatar myiabi
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 249
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D

Cytat:
Napisane przez Pawełeczek Pokaż wiadomość
Dziewczyny z tego co czytam to macie rarytasy, obiadki itd. Zazdroszcze Tzn nie to ze nie jem obiadów bo zdarza się, ale głownie moja studencka dieta wyglada tak że jem to co akurat zostało w lodówce Pod koniec miesiąca bułki z samą musztardą mozna powiedziec ze są swego rodzaju klasyką, tak samo jak ryż z pseudo sosem zrobionym z ketchupu i bazylii

A takie danie polecam na czasy totalnego kryzysu


prawdziwe ekskluzywne zarcie : hahaha::h ahaha:
__________________


'Niech każda chwila uświadamia↵Ci jak wspaniałą Istotą jesteś.
'

myiabi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-24, 18:58   #110
LustForLife
Zadomowienie
 
Avatar LustForLife
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 085
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D

Dziewczyny a jak sobie radzicie w sesji? Wiadomo mniej czasu na wszystko, a ja dodatkowo mam tak, ze jak siedze w mieszkaniu to i wiećej jem. Normalnie dośc czesto odwiedzam stołówke, ale teraz nie uśmiecha mi sie to...Co zrobie zakupy to za 2 dni nic już nie zostaje . Jak Wy sobie radzicie?
LustForLife jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-24, 19:19   #111
Madzia9999
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia9999
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Środek Polski.
Wiadomości: 9 976
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D

Robię większe zakupy, tak raz na dwa dni. duzo jedzenia gotowego przywożę z domu. Jak się uczę wypijam ogromne ilości zielonej herbaty, mam wrażenie że ''mnie zapełnia i nie jestem, aż tak głodna''
__________________
'' Na seksapil składa się w połowie
to, co kobieta ma, a w połowie to,
co myśli, że ma ''.


Sophia Loren
Madzia9999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-24, 19:48   #112
nieprzytomna
Wtajemniczenie
 
Avatar nieprzytomna
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 876
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D

Moje jedzenie na studiach różni sie znacznie od tego w domu...

Przede wszystkim pory posiłków - w domu obiad jest często grubo po 15:00, tutaj zdarza mi się jeść nawet o 12:00, a najpóźniej około 14

Poza tym prawie wogóle nie jem mięsa - nie przepadam, więc nie kupuję, zwłaszcza ze cena też nie zachęca.
Wszystko smażę bez tłuszczu(nie mam nawet oleju).

Brakuje mi trochę różnorodnych warzyw i owoców - w domu zawsze się coś znajdzie, a tutaj jak nie kupię to nie ma nic

Nie pamiętam, kiedy ostatni raz jadłam ziemniaki(równie ż nie przepadam, wiec nie kupuję).
__________________
3...
nieprzytomna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-24, 20:04   #113
dahira
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: 3city:))
Wiadomości: 135
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D

Odkąd mieszkam sama to moje menu jest dość ujednolicone
Śniadanie: to, co w ręce wpadnie, Frutina z mlekiem, czasem parówka, kanapki
Obiad: ryż albo makaron z jakimś sosem, czasem z mięsem- jak jest początek miesiąca, gołąbki biedronkowe z chlebem, ziemniaki z jogurtem naturalnym, paluszki rybne z mrożonki plus ryż/frytki.
Kolacja: tak samo, jak śniadanie.
Jak mieszkałam z ex TŻ to gotowaliśmy codziennie różne pyszne rzeczy, samej dla siebie mi się nie chce niestety.
dahira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-24, 20:08   #114
Madzia9999
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia9999
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Środek Polski.
Wiadomości: 9 976
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D

heh ja ziemniaki jem teraz tylko w domu, jeszcze w ubiegłym roku częściej gotowałam w piątki do rybki smażonej. Teraz tzn w tym roku akademickim ani razu nie gotowałam sobie ziemniaków.
A często jem jogurty, żeby były bardzie treściwe to musli do nich wrzucam :P
__________________
'' Na seksapil składa się w połowie
to, co kobieta ma, a w połowie to,
co myśli, że ma ''.


Sophia Loren
Madzia9999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-24, 20:28   #115
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D

Jak mieszkałam z koleżanką to jadłam tak jak wy piszecie, ale od ponad roku mieszkam z TŻ no i teraz są normalne obiady czyli kotlety, ziemniaki, surówki, owoce, warzywa, zapiekanki, makarony, ciasta, frytki, kanapeczki z wędliną i masą różnych dodatków, czasem jakieś wymyślne frykasy
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-24, 20:29   #116
marta6704
Zakorzenienie
 
Avatar marta6704
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z... =)
Wiadomości: 5 000
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D

Mi sesja w gotowaniu nie pprzeszkadza A jak już to tż lubi gotować i świetnie mu to wychodzi więc czesto obiadki mam lepsze niż u mamy

Ogólnie odkąd jestem studentką jem o wiele lepiej niż wcześniej, lubie gotować, kupuję sobie zdrowe rzeczy, mnóstwo warzyw i owoców, zielona, biała herbata lub yerba, a jak już naprawdę nie mam czasu to jem na uczelni nalesniki, albo sałatkę.

Na zakupy zwykle chodze na takie wieksze raz na tydzień, a takie rzeczy jak chleb, mleko itp to co 2 dzień.
marta6704 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-24, 20:55   #117
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: stancjowo studjowo - przecietna dieta studenta :D

- jak wygląda przeważnie Twój posiłek w czasie każdego dnia na studiach/ po zajęciach/ na okienku

na pierwszym roku to były głównie zupki w proszku/sosy w proszku+makaron, pierogi czy kotlety z domu, śniadania i kolacje to serki homo, bułki z pasztetem czy twarożkiem, dopychałam się chipsami i słodkimi bułkami (mimo wszystko byłam chuderlakiem). Na drugim i trzecim częściej chodziłam na stołówkę, kombinowałam z mrożonymi warzywami, korzystałam z sosów ze słoiczka, przestałam jest zupki. Na czwartym roku zamieszkałam z chłopcem i zaczęłam uczyć się gotować, początkowo były to głównie różne odmiany potraw z warzyw, ryżu, makaronu, ryb, owoców morza, różnego typu zapiekanki (nie takie zapiekanki z chlebem, ale obiadowe). Potem doszło mięso no i mnóstwo potraw z nim związanych - najchętniej kuchni meksykańska, chińska, włoska, trochę greckiej. Nie robiłam i nie robię zup, bo mi się nie chce Teraz jestem po studiach, jeśli już jestem w domu, to przywożę stamtąd pierogi, bo moja mam robi pyszne i bardzo lubi dla nas przygotowywać, to dla niej taki zwyczaj - dzieć w dom, pieróg na drogę Ja oczywiście w domu rodzinnym tez gotuje, wiec bilans się zgadza.

- jak czesto pozwalacie sobie na ciepły obiad?

Na pierwszym roku, jeśli nie liczyć jako ciepłego obiadu gorących kubków, to raz na tydzień/dwa. Później starałam się prawie codziennie zjeść coś ciepłego, choć z półproduktów. Odkąd nauczyłam się gotować, to już praktycznie codziennie coś było, chyba, że zostanie z poprzedniego dnia lub jest jakiś totalnie szalony i ciężki dzień.

- z praktyki studenckiej tanszy zrobiony przez siebie na jeden dzien czy zakupiony w barze/ ew, zrobiony przez siebie na dwa dni - wiadomo,ze tanszy ale roznie bywa zapewne...

Zdecydowanie tańszy domowy no i zdecydowanie bezpieczniejszy zdrowotnie. Szczególnie przy obiadach z mięsem można zauważyć dużą różnicę cen.

- w ciągu tygodnia generalnie jadacie : ?

kiedyś to były głównie rożnego rodzaju dania z ryżem lub makaronem, teraz to już totalne szaleństwo kulinarne, bo robię tygodniowy jadłospis uwzględniając różne kuchnie świata, składniki pokarmowe i takie tam nie am to jak ze skrajności w skrajność.
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:29.