Adoratorka mojego faceta nie odpuszcza

[skwaruszek]

Napisane przez monitor_od_kompy

Pani Super-Moderator, nie no odróżniam, nie jestem idiotą, po prostu było kilka sytuacji o które miałem prawo być zazdrosny, nie chce tu opisywać bo cholera wie, może przegląda te forum
I tak btw. jeżeli między innymi lajkowanie postów to taki dziki podryw, to chyba jednak nie do końca ja mam problem z zazdrością xd

A czy przyjaciel Twojej dziewczyny proponował jej masaże? I pytał się czy nie jesteś zazdrosny o ich relacje?

[201608251131]

Gdyby było tak, jak Ci Twój chłopak mówi, to powiedziałby tej dziewczynie wprost i dosadnie, że nie ma ochoty na znajomość, zablokował itp. ale widocznie jemu pasuje takie niby nie pisanie, a jednak pisanie. Schlebia mu to, że on niby ją olewa, a dziewczyna nadal się stara. Dla mnie on jet podejrzany. Zdradzający też czasem pokazują telefony, komputery, że niby wszystko jest ok, z nikim nie piszą, a prawda okazuje się inna. Trochę szkoda tej dziewczyny, może się zaangażowała, a on jej daje jednak jakąś tam nadzieję, chociażby na rozmowę.

[monitor_od_kompy]

no dobra niech wam będzie, autor to ja na Twoim miejscu bym zostawił faceta, jeżeli nie zaprzestanie z nią pisać pomimo Twojej interwencji.

Powodzania


edit: edyta, błagam nie przesadzajcie dziewczyny.. to chore

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

skwaruszek, akurat tak nie było, bo to raczej nie możliwe żeby przytrafiało mi się dokładnie to samo co autorce

[whaaateveryoulike]

Napisane przez edyta_pomorzanka

Gdyby było tak, jak Ci Twój chłopak mówi, to powiedziałby tej dziewczynie wprost i dosadnie, że nie ma ochoty na znajomość, zablokował itp. ale widocznie jemu pasuje takie niby nie pisanie, a jednak pisanie. Schlebia mu to, że on niby ją olewa, a dziewczyna nadal się stara. Dla mnie on jet podejrzany. Zdradzający też czasem pokazują telefony, komputery, że niby wszystko jest ok, z nikim nie piszą, a prawda okazuje się inna. Trochę szkoda tej dziewczyny, może się zaangażowała, a on jej daje jednak jakąś tam nadzieję, chociażby na rozmowę.

Szkoda Ci tej dziewczyny? Naprawdę? Wie że jesteśmy z moim facetem długo razem, on jej wprost mówi że mnie kocha i nie zamierza mnie zdradzić a ona jest tylko znajomą a mimo to cały czas jest gdzieś na horyzoncie, raz nawet specjalnie przyjechała na imprezę na której wiedziała że on będzie potem pisała że przyjechała a go nigdzie nie widziała.

Co do wierności mojego faceta jestem pewna, i nie widze w niej zagrożenia, widzę że dziewczyna stara się na siłę go czymś zainteresować lub zaimponować a na nim to nie robi wrażenia,poza tym jest otyła i mało urodziwa ,komletnie nie w jego typie.

[Amaranta16]

Masz fajnego faceta, do którego wzdychaja okoliczne panny. Dopóki on wzdycha tylko do Ciebie, to nie szukałabym problemów.

[201608251131]

Napisane przez whaaateveryoulike

Szkoda Ci tej dziewczyny? Naprawdę? Wie że jesteśmy z moim facetem długo razem, on jej wprost mówi że mnie kocha i nie zamierza mnie zdradzić a ona jest tylko znajomą a mimo to cały czas jest gdzieś na horyzoncie, raz nawet specjalnie przyjechała na imprezę na której wiedziała że on będzie potem pisała że przyjechała a go nigdzie nie widziała.

Co do wierności mojego faceta jestem pewna, i nie widze w niej zagrożenia, widzę że dziewczyna stara się na siłę go czymś zainteresować lub zaimponować a na nim to nie robi wrażenia,poza tym jest otyła i mało urodziwa ,komletnie nie w jego typie.

Tak, szkoda mi. Po co te złośliwości, że otyła, brzydka? Czyżby zazdrość z Ciebie wychodziła i próba dowartościowania się? Zacznij lepiej czepiać się faceta, bo on widocznie pozwala jej na takie zachowanie.

[whaaateveryoulike]

Napisane przez edyta_pomorzanka

Tak, szkoda mi. Po co te złośliwości, że otyła, brzydka? Czyżby zazdrość z Ciebie wychodziła i próba dowartościowania się? Zacznij lepiej czepiać się faceta, bo on widocznie pozwala jej na takie zachowanie.

Jakie złośliwości? Stwierdzam fakty.

[201701121406]

Mi też jej szkoda. Bo chłopak wysyła jej sprzeczne sygnały - niby mówi, ze ma kobietę, której nie chce zdradzić, ale mimo to z nią rozmawia (chociaż te rozmowy są wiadomo o czym). I pewnie ona robi sobie nadzieję. Nie mówiąc o podbudowywaniu sobie ego. To obrzydliwe.

[201608251131]

Napisane przez whaaateveryoulike

Jakie złośliwości? Stwierdzam fakty.

A może ma swietny charakter? Lepszy niż Twój, bo wiesz, wygląd można zmienić.

[whaaateveryoulike]

Rozmowy o tym to były 2 sytuacje w ciągu tego całego roku. Genrealnie te rozmowy,jesli już są są typu :
X: Co tam slychac?
ON: a dobrze wlasnie wrocilem z pracy,jestem zmeczony
X: To tak jak ja, i jeszcze musze prace inzynierska pisać, ostatnio w nocy pisałam...
ON: Dasz rade,musze uciekać,pa

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Nie znasz mojego charakteru,stwierdzasz to po jednym wątku który założyłam na forum.

[201608251131]

Napisane przez whaaateveryoulike

Rozmowy o tym to były 2 sytuacje w ciągu tego całego roku. Genrealnie te rozmowy,jesli już są są typu :
X: Co tam slychac?
ON: a dobrze wlasnie wrocilem z pracy,jestem zmeczony
X: To tak jak ja, i jeszcze musze prace inzynierska pisać, ostatnio w nocy pisałam...
ON: Dasz rade,musze uciekać,pa

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Nie znasz mojego charakteru,stwierdzasz to po jednym wątku który założyłam na forum.

Przestań się czepiać tej dziewczyny, a zacznij faceta, bo widoczne mu dobrze z tym, że piszą, a te argumenty, że nie zablokuje, bo coś tam, bo znajomi, to marna wymówka.

[gidran]

Jest jeszcze opcja, że chłopak trzyma sobie tą drugą w zapasie . Wiecie, jak mu coś z autorką nie wyjdzie .

[201701121406]

Otyła/brzydka czy nie - jednak z nią pisze i ma w d*pie twoje samopoczucie.

[monitor_od_kompy]

Autor, nie słuchaj Edyty, serio ale w sumie niezły kabaret

Ed. to same będąc w związku nie piszecie z żadnymi innymi facetami, tylko ze swoim jedynym tak?

[201608251131]

Napisane przez monitor_od_kompy

Autor, nie słuchaj Edyty, serio ale w sumie niezły kabaret

Ed. to same będąc w związku nie piszecie z żadnymi innymi facetami, tylko ze swoim jedynym tak?

O masażach? Nie.

[monitor_od_kompy]

Przecież on nie pisze o masażach, tylko tamta.

I pewnie w żartach

Ed: "X: Co tam slychac?
ON: a dobrze wlasnie wrocilem z pracy,jestem zmeczony
X: To tak jak ja, i jeszcze musze prace inzynierska pisać, ostatnio w nocy pisałam...
ON: Dasz rade,musze uciekać,pa"

Nieeee, no jak tak to poważny problem ma Twój facet.. Ja na Twoim miejscu bym go zostawił, bez przesady!

xd

Ed2: dopiszę to co zawsze kobiety piszą w takich sytuacjach "SKĄD MASZ WIADOMOŚCI?? JESTEŚ CHORA SKORO GO TAK KONTROLUJESZ, LECZ SIĘ"

[higirl]

Marzyć o twoim facecie to ona sobie może, tego jej nie zabronisz. Ale dziwię się, że on jej nie zablokuje, bo "wspólni znajomi". Jak dla mnie to głupia wymówka. Jak mnie ktoś wkur.ia to albo w ogóle nie odpisuję, albo blokuję i nie patrzę na to czy to jest kuzynka siostry kuzynki faceta czy ktoś zupełnie obcy.
Od biedy jeszcze może czat do niej wyłączyć na fejsie.

[201701121406]

Napisane przez monitor_od_kompy

Przecież on nie pisze o masażach, tylko tamta.





I pewnie w żartach





Ed: "X: Co tam slychac?


ON: a dobrze wlasnie wrocilem z pracy,jestem zmeczony


X: To tak jak ja, i jeszcze musze prace inzynierska pisać, ostatnio w nocy pisałam...


ON: Dasz rade,musze uciekać,pa"





Nieeee, no jak tak to poważny problem ma Twój facet.. Ja na Twoim miejscu bym go zostawił, bez przesady!





xd





Ed2: dopiszę to co zawsze kobiety piszą w takich sytuacjach "SKĄD MASZ WIADOMOŚCI?? JESTEŚ CHORA SKORO GO TAK KONTROLUJESZ, LECZ SIĘ"

Czytaj ze zrozumieniem. Sam jej pokazuje.

[monitor_od_kompy]

Napisane przez higirl

Marzyć o twoim facecie to ona sobie może, tego jej nie zabronisz. Ale dziwię się, że on jej nie zablokuje, bo "wspólni znajomi". Jak dla mnie to głupia wymówka. Jak mnie ktoś wkur.ia to albo w ogóle nie odpisuję, albo blokuję i nie patrzę na to czy to jest kuzynka siostry kuzynki faceta czy ktoś zupełnie obcy.
Od biedy jeszcze może czat do niej wyłączyć na fejsie.

I to się chwali

[whaaateveryoulike]

Napisane przez Meagara

Czytaj ze zrozumieniem. Sam jej pokazuje.

Przecież to była ironia

[monitor_od_kompy]

Meagara... Jeny ale to taki żart był, przecież sam wcześniej się do tego odnosiłem że pokazuje jej wiadomości więc powinna być spokojna xd ale oczywiście niejaka edyta już węszy zdradę bo osoby zdradzające też mogą pokazywać wiadomości jaja normalnie

Ed. O widzę że ktoś mnie zrozumiał

[201701121406]

Napisane przez whaaateveryoulike

Przecież to była ironia

Zatem kompletnie nieadekwatna i głupia, bo piszą tak w momencie, w którym ktoś tę prywatność narusza - czytając po kryjomu, bez zgody właściciela.

Napisane przez monitor_od_kompy

Meagara... Jeny ale to taki żart był, przecież sam wcześniej się do tego odnosiłem że pokazuje jej wiadomości więc powinna być spokojna xd ale oczywiście niejaka edyta już węszy zdradę bo osoby zdradzające też mogą pokazywać wiadomości jaja normalnie

Ed. O widzę że ktoś mnie zrozumiał

Raczej pokazuje możliwości, bo jedno drugiego nie wyklucza.

[monitor_od_kompy]

Jejku dobrze, już dobrze głupia ironia, no w sumie racja, ale temat dotyczy czegoś innego i z mojej winy zeszliśmy z tematu

Ed. Możliwości jest wiele, może za 5 minut pieprznąć atomówka i będziemy mieli inne problemy, dziewczyny bez zbędnych rozkmin ok? Bo dziewczynie psychikę spaczycie, ja coś o tym wiem bo sam byłem tak nakręcany.

[whaaateveryoulike]

Szczerze mówiąc dziwi mnie wasza postawa,zawsze w takich sytuacjach czytałam komentarze że taka dziewczyna to 'szm****', że się nie powinno w związki wpieprzać itp.. Co innego gdyby mój facet jej nie powiedział że ma dziewczynę którą kocha i nie zamierza jej zdradzić, czy ewidentie z nią flirtował a on ją po prostu traktuje jak znajomą,jakich ma wiele, jest bardzo towarzyski i lubiany.

[ajah]

Napisane przez whaaateveryoulike

Szczerze mówiąc dziwi mnie wasza postawa,zawsze w takich sytuacjach czytałam komentarze że taka dziewczyna to 'szm****', że się nie powinno w związki wpieprzać itp.. Co innego gdyby mój facet jej nie powiedział że ma dziewczynę którą kocha i nie zamierza jej zdradzić, czy ewidentie z nią flirtował a on ją po prostu traktuje jak znajomą,jakich ma wiele, jest bardzo towarzyski i lubiany.

Gdzie czytałaś takie wyzwiska.
Ani twój facet ani ty nie macie klasy za grosz. Oboje się nakręcacie jak dzieci. I nie robicie nic konkretnego by ukrocic kontakt z osoba, która wam ponoć zawadza.
Niech do ciebie dotrze, że świat fb nie powinien mieć takiego wpływu na realne relacje.

[201701121406]

Napisane przez whaaateveryoulike

Szczerze mówiąc dziwi mnie wasza postawa,zawsze w takich sytuacjach czytałam komentarze że taka dziewczyna to 'szm****', że się nie powinno w związki wpieprzać itp.. Co innego gdyby mój facet jej nie powiedział że ma dziewczynę którą kocha i nie zamierza jej zdradzić, czy ewidentie z nią flirtował a on ją po prostu traktuje jak znajomą,jakich ma wiele, jest bardzo towarzyski i lubiany.

Żadna dziewczyna nie wpieprzy się w związek, o ile facet na to jej nie pozwoli.

[nyana89]

Napisane przez whaaateveryoulike

Szczerze mówiąc dziwi mnie wasza postawa,zawsze w takich sytuacjach czytałam komentarze że taka dziewczyna to 'szm****', że się nie powinno w związki wpieprzać itp.. Co innego gdyby mój facet jej nie powiedział że ma dziewczynę którą kocha i nie zamierza jej zdradzić, czy ewidentie z nią flirtował a on ją po prostu traktuje jak znajomą,jakich ma wiele, jest bardzo towarzyski i lubiany.

To w czym Ty masz problem? Skoro mu tak ufasz to co Ciebie obchodzi co jakaś dziewczyna do niego pisze? No chyba że liczyłaś na to, co wyróżniłam pogrubieniem w Twojej wypowiedzi, dla jakiegoś podbudowania ego czy cuś Sama rozwiązałaś szczerze mówiąc swój problem - przecież Twój facet jest okej, nic zdrożnego jej nie pisze, więc o co ta cała afera?

[whaaateveryoulike]

Już pisałam,że ona może sobie wyobrażać niewiadmo co,że może o nim fantazjować czy opowiadać innym osobom że się w nim zakochała,czy myśleć że się rozstaniemy. Boli mnie to.

[201701121406]

Napisane przez whaaateveryoulike

Już pisałam,że ona może sobie wyobrażać niewiadmo co,że może o nim fantazjować

To może również robić przypadkowo spotkana na ulicy kobieta albo nawet jego koleżanki. Więc?

[ajah]

Napisane przez whaaateveryoulike

Już pisałam,że ona może sobie wyobrażać niewiadmo co,że może o nim fantazjować czy opowiadać innym osobom że się w nim zakochała,czy myśleć że się rozstaniemy. Boli mnie to.

Znaczy masz problem ze sobą.
Nie jest normalnym, że fantazje jakiejś lasku cię bolą.
Imo czujesz się zagrożona, inaczej nie byłoby afery.