|
Notka |
|
Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba. |
|
Narzędzia |
2012-06-15, 22:27 | #4351 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 000
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Cytat:
__________________
"If you think you can, you can.
If you think you can't, you are right." /Mary Kay Ash/ |
|
2012-06-15, 22:35 | #4352 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 24
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Źle spojrzałam Chyba jednak zostanę przy pierwszym planie, chociaż ten też interesująca wygląda
__________________
"Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nam nie zabiera" |
2012-06-15, 23:03 | #4353 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 000
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Który? 10 tygodniowy? Mój brat z nim zaczynał bieganie i był zadowolony, ja jednak chciałam żeby to szybciej poszło.
__________________
"If you think you can, you can.
If you think you can't, you are right." /Mary Kay Ash/ |
2012-06-15, 23:06 | #4354 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 24
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Cytat:
__________________
"Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nam nie zabiera" |
|
2012-06-15, 23:24 | #4355 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Cześć Dziewczyny moja przygoda z bieganiem trwa juz kilka miesiecy (od stycznia) , na samym początku biegałam po lasach , parkach (zimą biega sie cudownie:-D) ale od jakis 3 tyg jestem zmuszona biegac po chodniku z racji tego ze dopiero wieczorem mam czas wyjść pobiegac , no i zauwazyłam ze po biegu po twardej nawierzchni bardziej bolą mnie nogi , też tak macie? a i biegam tak srednio 5 razy w tygodniu po ok 7km
|
2012-06-15, 23:27 | #4356 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 000
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Cytat:
Ja nie biegam długo, dopiero od miesiąca. Biegam różnie, albo rano 7-8, albo 18-19. Zdecydowanie wolę biegać rano, jednak mam na to czas jedynie w weekendy.
__________________
"If you think you can, you can.
If you think you can't, you are right." /Mary Kay Ash/ |
|
2012-06-16, 01:05 | #4357 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: México
Wiadomości: 1 902
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Cytat:
na 8 km rekord 42 min. Ale moge sie pochwalic , ze ponizej 10 km jestem "miszczem" lamania biegow (jedynie oficjalnych wyscigow), bo droga polowe zawsze biegne nieco lub znacznie szybciej niz pierwsza . Na 5 km nieoficjalny czas (na treningu) - 22 min . Generalnie goowniane czasy, tak naprawde, ale sie nie poddaje. Cytat:
---------- Dopisano o 01:05 ---------- Poprzedni post napisano o 01:02 ---------- Ja tez wole rano, zdecydowanie, tylko ciezko mi sie zwlec z wyra, przyznam bez bicia. Przez jaksi czas z uwagi na prace biegalam w polowie dnia, ahhh ten upal. Ale przynajmniej na dluzsze biegi, jak bylo goraco, to byl dobry trening, bo tak czlowiek pyka se raniutko na chlodno, a potem bah, wyscig masowy na dlugi dystans i o 9-10 nano wbiegamy w masakre upalu.... Dobrze jest probowac biegac o roznych porach, tak samo, jak na roznych trasach, powierzchniach itede |
||
2012-06-16, 08:42 | #4358 |
Mrs Mrau
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 218
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
|
2012-06-16, 09:11 | #4359 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 697
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Cytat:
wczoraj 6km. narazie raczej nie bede robic wiecej bo jest strasznie goraco. dzisiaj sobie odpuszcze bo bede ogladac mecz |
|
2012-06-16, 09:16 | #4360 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 24
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Cytat:
Cytat:
__________________
"Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nam nie zabiera" |
||
2012-06-16, 09:52 | #4361 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: z krainy czarow ;)
Wiadomości: 2 162
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
ja ostatnio biegalam rano (tzn kolo 12),ale bylo duszno i nie bieglo mi sie dobrze a wczoraj pobieglam stala trasa ok 4 km,wrocilam do miejsca gdzie koncze i sie rozciagam i stwierdzilam,ze jeszzce sobie pobiegam i zrobilam drugi raz ta sama trase
|
2012-06-16, 10:42 | #4362 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 381
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Oj...bolą dzisiaj mięśnie, bolą.
Następnym razem spróbuję zrobić 4-5km. |
2012-06-16, 11:12 | #4363 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Nie nadążam za Wami
Doradźcie mi proooszę Jutro startuję na 3,6km i na dzisiaj mam zaplanowany trening, ale nie wiem jaki Z jednej strony chciałabym spróbować dzisiaj przebiec jutrzejszy dystans bez przerw na marsz, no ale nie wiem czy mi się uda bo generalnie biegam trybem 2'marsz/6'bieg. A z drugiej strony chyba lepszy będzie jakiś lajtowy bieg dzisiaj, żeby zachować siły na jutro No i nie wiem co z tym fantem zrobić
__________________
EAT CLEAN, TRAIN DIRTY! - Zapraszam
|
2012-06-16, 14:15 | #4364 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Cytat:
3,6 km to nie jest dużo, nawet jak sobie będziesz truchtala wolniutko to przeciez chodzi o satysfakcję. Ja dzisiaj biegłam w biegu na 6,8 km czas niecałe 40 min, ale to była masakra. Wolniutko truchtałam, ale około 1,5km stromej góry po której musiałam troche pomaszerować. za to w drogę do mety było z tej góry to jak się rozpędziłam to z bananem i ładnym tempem na mete wbiegłam
__________________
Eryk i Erwin "Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
|
|
2012-06-16, 14:57 | #4365 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 8 872
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Cattt ja tak samo, miałam biegać z rana bo dziś upał, jak budzik zadzwonił to stwierdziłam, ze jeszcze 5 min no i zaspałam i też ide wieczorem, ale późnym bo grzeje mocno..
Madzia gratuluje! ja cały czas myśle nad tym biegiem 10km, jest w przyszłą niedziele tylko akurat mam dostać @.. ale raczej na 99% sie zapisze bo potem bede żałować |
2012-06-16, 15:03 | #4366 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Cytat:
__________________
EAT CLEAN, TRAIN DIRTY! - Zapraszam
|
|
2012-06-16, 15:20 | #4367 | |||||
Zakorzenienie
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Cytat:
Musiałaby się chyba czołgać. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
ja też. A teraz chcę się pochwalić, że wczoraj się zmotywowałam i po 3 tygodniach przerwy i nie wykonywaniu żadnych ćwiczeń przebiegłam 10 min bez zatrzymania się co jest dla mnie ogromnym sukcesem. |
|||||
2012-06-16, 15:23 | #4368 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 2 538
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Cytat:
Reniu, dziękuję że pytasz ;* nie używam żadnej maści, ale dziewczyny parę postów temu pisały o maści końskiej. Czy to pomaga na mięśnie? Wiecie co, sama nazwa mnie obrzydza, siostra do mnie ostatnio z przerażeniem, czy oni to z konia robią a ja do niej, że to jest chyba nawiązanie do ''końskiego zdrowia'' dogadały się dwie blondynki... Ja biegałam dzisiaj rano i kurde, jeszcze słabiej niż wczoraj...co 2, 5 minuty się zatrzymywałam i duszno było na dodatek. Chyba zaraz zrobię sobie trening Ewy Chodakowskiej.
__________________
Studentka psychologii. Jak szaleć, to szaleć Kierowca 09.03.2015 rok, godz. 10.25
|
|
2012-06-16, 15:35 | #4369 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 243
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Witam właśnie wróciłam z drugiego mojego biegu - dookoła bloku. Obliczyłam, że jest to jakieś 600 m wiem, że to mało ale dla mnie coś, przyznam się szczerze, że zawsze unikałam sportu. Teraz jednak chciałabym się wziąć za siebie niestety mam problem z motywacją. Mam słomiany zapał. Może tu znajdę wsparcie.
Teraz historyjka z pierwszego, wczorajszego biegu. Przebrałam się w strój sportowy wyszłam z bloku i idę idę idę. Tak mi jakoś głupio było zacząć, więc gdy byłam już pewna, że nikt nie patrzy ruszyłam. Teraz pytanie czy na was też tak dziwnie patrzą ludzie. Jak na kosmitę, a może ja to źle robię?
__________________
Żyj tak by w życiu niczego nie żałować |
2012-06-16, 16:31 | #4370 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 2 538
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Cytat:
I gratuluję ci, chodź by tych 600 m! szkoda, że mnie nie widziałaś, jak zaczęłam biegać. Zanim do trasy doszłam, byłam cała spocona Nie do razu Rzym zbudowano, nikt się maratończykiem nie rodzi. Nawet nie zauważysz, jak i 2 km będziesz bez zadyszki przebiegać.
__________________
Studentka psychologii. Jak szaleć, to szaleć Kierowca 09.03.2015 rok, godz. 10.25
Edytowane przez Paula_95 Czas edycji: 2012-06-16 o 16:33 |
|
2012-06-16, 16:36 | #4371 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Sidi Bel-Abbes
Wiadomości: 1 792
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Cytat:
Ja używam maści z czarciego pazura jeszcze lepsza nazwa , ale na poważnie, pomaga na ból mięśni. Do kupienia na Allegro i nie za droga. |
|
2012-06-16, 16:48 | #4372 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 037
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Cytat:
Melduję: podczas ostatniego biegu kolana bolały już oba, przebiegłam 4 odcinki po 1 minucie z małym kawałkiem (mierzyłam). Stwierdziłam, że koniecznie muszę zrobić przerwę i proszę, żeby mnie nie kusiło chyba dopadło mnie choróbsko Liczę, że te kilka dni tylko dobrze mi zrobi. A poza tym dopadła mnie załamka. 9 treningów marszobiegowych (co drugi dzień), a ja nie jestem w stanie biec dłużej niż 1,5 minuty. Nie widzę, żeby mi cokolwiek lepiej szło, może tylko zadyszkę mam mnejszą, ale co z tego, jak stawy szwankują. Czuję się jak ostatnia oferma Jestem kolejną tutaj, która mówiła, że nigdy nie będzie biegać. Może dlatego, że tego nigdy nie lubiłam i źle mi szło postanowiłam spróbować po raz kolejny, żeby się przekonać co ludzie w tym widzą Na mnie też ludzie patrzą, ale z żadnymi przykrymi komentarzami się nigdy nie spotkałam. To fajne, że mimo tego, że mieszkam na wsi czasami widuję jak ktoś biega lub chodzi z kijami
__________________
Joga z rana jak śmietana. Edytowane przez agnyska81 Czas edycji: 2012-06-16 o 16:49 |
|
2012-06-16, 17:05 | #4373 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Cytat:
Na mnie też się ludzie patrzą dziwnie ale trzeba mieć to w dupie. Cytat:
Ale serio się aż pukają w czoło?! |
||
2012-06-16, 17:34 | #4374 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 243
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Dzięki dziewczyny. Ja się cieszę, że się ruszyłam, mam nadzieje, że każdego dnia będę biegać dalej, dłużej.
Mam pytanie biegacie codziennie?
__________________
Żyj tak by w życiu niczego nie żałować |
2012-06-16, 17:37 | #4375 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Ja nie biegam codziennie, nie zawsze mam czas, siłę albo pogoda nie odpisuje. Poza tym stwierdziłam, że jeśli ćwiczę bądź biegam co drugi dzień to mam lepszą wydajność.
|
2012-06-16, 17:38 | #4376 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 697
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Cytat:
|
|
2012-06-16, 17:38 | #4377 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 352
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Cytat:
Cytat:
Lilianna86 rzuć koniecznie, ciężko będzie z pewnością palić i biegać, czy to jest w ogóle możliwe? Ja miałam przyjemność rzucić palenie 4 lata temu |
||
2012-06-16, 17:44 | #4378 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 243
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Dziewczyny ale coś w tym jest. Jeszcze 3 -4 lata temu wyglądałam super i żadnej diety nie stosowałam i żadnego sportu nie uprawiałam, no może po za bieganiem za moim obecnym mężem
Kiedyś mi znajomo powiedziała słowa z których się wtedy śmiałam, że zobaczę jak mi 30 stuknie, wszystko się zmieni....
__________________
Żyj tak by w życiu niczego nie żałować |
2012-06-16, 17:45 | #4379 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Cytat:
Ale widać, że kondycja spada, poza tym dochodzi do tego wiele innych czynników, więcej obowiązków, stresów itp. Bardzo Ci dziękuję. Cytat:
Rzuć Liliana! Nie dość, że będziesz zdrowsza, bogatsza to jeszcze przestaniesz śmierdzieć. |
||
2012-06-16, 17:53 | #4380 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 2 538
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Owszem i żeby tylko. Potrafią się śmiać, i to nie tak, że pod nosem, tylko patrzą na Ciebie i się śmieją. Raz przechodziłam koło takiego podwórka i się zatrzymałam, bo już byłam zmęczona. A jeden facet (bo ja wiem, jakieś 25-30 lat) do swojego kolegi, syna (śmiem twierdzić, że kolegi, też tak na oko 25 lat) : ''łojojo, nie daje rady!'' i się gapi na mnie i uśmiecha jak debil. A tamten pod nosem : ''taka ooo (tu zakreślił na swoim ciele wielkie fałdy tłuszczu) to nie daje rady!''. Najpierw pokazałam pięknego faka, a potem jeszcze pomyślałam :''jej, ktos mnie nazwał grubasem, ale to oryginalne, kurde, normalnie pierwszy raz to słyszałam w życiu...''. I sobie poszłam, z wysoko podniesioną głową. A wiecie, co było najlepsze? Że tamci panowie też do szczupłych nie należeli...
Najbardziej mnie rozwalają jacyś napaleni panowie, którzy widząc moje piersi falujące pod bluzeczką nie kryją tego, że się ślinią. Ok, to by było fajne, jakby byli w moim wieku, ale nie 50-letni staruszkowie... Ludzie chyba mnie już niczym nie zaskoczą! Przygotowane na mecz? U mnie będzie zabawnie, bo mam sąsiada wielkiego kibica, który na Polska-Rosja darł się głośno: ''Co to jest, ku***, CO TO KU*** JEST?! Co za cio*y! Grać nie potrafią!'' Wiecie co, uznałam że będę wytrwała tym razem i nie przerwę biegania...naprawdę ciężko mi jest z tym cielskiem. Niby takie teksty, jak wspomnieni przed chwilą panowie z nadwagą nie powinny mnie ranić, ale ranią. Bo zawsze byłam postrzegana jako grubaska. Dobija mnie fakt, że ludzie patrząc na mnie nie widzą normalnej osoby tylko tłuszcz myślicie że biegając codziennie 20 min (ale mam nadzieję że ten czas się będzie wydłużał! ) dorobię się do września jakiejś figury i (na czym najbardziej mi zależy) przerwy między udami? Jak się przełamię, to może wstawię zdjęcie moich paróweczek-nóżek Alexandraa, ja także za papierosami nie przepadam. Najbardziej mnie denerwuje jak idę sobie chodnikiem i ktoś pali obok mnie, ten dym leci mi na włosy. Kosmyki zamiast pachnąć szamponem, śmierdzą papierochami. No, nie cierpię tego! Tym bardziej że włosy strasznie chłoną zapachy.
__________________
Studentka psychologii. Jak szaleć, to szaleć Kierowca 09.03.2015 rok, godz. 10.25
Edytowane przez Paula_95 Czas edycji: 2012-06-16 o 17:56 |
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:02.