Rossmann cz. XXII

[201607131106]

Napisane przez klapouszek29

To moze ja juz sobie pojde, bo wstyd :P


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Zostań, fotę jeszcze pokaż!


A ja może od siebie jeszcze dodam, że miałam z imienin bon na 50 zł, więc go wykorzystałam i za Colossala, 2000calorie, podkręcającą maskarę Fabulous Lash Miss Sporty, Color Tattoo i pojedyczy cień z Miss Sporty zapłaciłam w sumie 4,70.

[Pakipsi]

Napisane przez Petit_Papillon

Ja juz w tym tygodniu nie wybieram sie do rossa teraz czekam na lakiery, max 3 kupie

ja też już omijam rossa z daleka, od zeszłego tygodnia wydałam ponad 200 zł (4 podkłady, 2 róże, puder i dzisiaj 2 tusze i 3 cienie)

[klapouszek29]

O matko moja, gazetka kosmetyczna w B po week majowym. Oby jakies smieci bylo i nic nie mowilo "wez mnie, wez mnie.."


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Finlora]

W zeszłym tygodniu nic nie kupowałam bo mam dużo minerałów, któe leżą i się kurzą więc muszę wreszcie poużywać.
Miałam ochotę na jakiś tusz i nawet weszłam dziś do Rossmanna ale jak sobie przypomniałam, że mam 9 jeszcze nie otwartych tuszy i 3 w użyciu to mi przeszło.

To co się dziś działo przy szafach w Manufakturze to normalnie jakaś masakra, jakby conajmniej przez rok miało nie być już nigdzie żadnej promocji Przypominało mi to co się dziene w marketach przed każdymi świętami, kiedy zamykają sklepy na 1 dzień

[niegramatyczna]

Napisane przez IzzieSt

Dziewczyny, znacie w Krk jakiegoś Rossmanna, który nie jest oblężony? Byłam w GK, wiem najgorsze miejsce jakie mogłam sobie wybrać no ale po drodze miałam, 4 babki przy szafie max factora, wszystkie cztery z rozkręconymi tuszami w łapach Powiedziałam, że to nie testery i później ktoś kupi wyschnięty to się tylko głupio uśmiechnęły
Co prawda kupiłam (przez Was masterpieces max) ale chciałam też 2000 calorie, ale te baby je otwierały to podziękowałam

Ostatnio w poszukiwaniu Healhy Mixa (którego swoją drogą i tak nie udało mi się dorwać...) zwiedziłam 10 Rossmanów w Krakowie.
GK i Królewska to chyba najgorsze możliwe miejsca, wychodzę z założenia, że tam to co najwyżej można życie stracić, już pod Bagatelą jest spokojniej. :P Z tych na Rynku możesz wybrać się na Sławkowską (bardzo miła obsługa), albo Wiślną, ale najbardziej polecam wycieczkę do Plazy - spokój, miłe ekspedientki, które szukają w szufladach i pomagają, a nie wyrczą 'tylko to, co na półkach', mają trzy dostawy w tygodniu i prawie wszystko jest. Dodatkowo - wszystkie szafy, od Lovely po Revlon.

[Młoda86]

A ja dziś byłam w 2 Rossach i nic nie kupiłam jestem z siebie dumna

[klapouszek29]

Hahaha, wlasnie sie ppplakalam ze smiechu, moj wspanialy tel mi oznajmil ze mam nowy mail, a tam, list milosny od H. Ze bon -10zl za zakupy za min 50 zl chyba biegne :P , juz sie za mną kurzy


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[wykrasana]

Nie wiem co się ze mną dzieje - zeszły tydzień sobie odpuściłam - dziś kupiłam jeden tusz

I oczywiście odżywkę long4lashes. Ekspedientka jak się dowiedziała, że to serum też wchodzi na promocję to zawołała aż koleżankę i stwierdziła, że od dawna się na ten produkt czai
Używałam odżywkę tego producenta kupioną w sephorze, opakowania są prawie identyczne różnią się pojemnością - skład nawet jest ten sam. Powiem tak - rzęsy miałam króciutkie teraz sporo dziewczyn się pyta czy mam sztuczne rzęsy

[Młoda86]

Napisane przez wykrasana

Nie wiem co się ze mną dzieje - zeszły tydzień sobie odpuściłam - dziś kupiłam jeden tusz



I oczywiście odżywkę long4lashes. Ekspedientka jak się dowiedziała, że to serum też wchodzi na promocję to zawołała aż koleżankę i stwierdziła, że od dawna się na ten produkt czai

Używałam odżywkę tego producenta kupioną w sephorze, opakowania są prawie identyczne różnią się pojemnością - skład nawet jest ten sam. Powiem tak - rzęsy miałam króciutkie teraz sporo dziewczyn się pyta czy mam sztuczne rzęsy

W takim razie odwołuje to co napisałam wyżej i idę jutro po odżywkę


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[_czarny_kot]

Napisane przez Iclosemyeyes

dziewczyny pojawiły się już w Ross lakiery Rimmel z kolekcji Rity Ory? Kupiłam ostatnio błekitny i biały w superpharm ale kusi mnie jeszcze ten miętowy
i myślę jeszcze o tych nowych cieniach z kredce Lovely, ostatnio kupiłam jedną z tych rozswietlających i jestem bardzo zadowolona więc teraz myślę o kolorze

Niestety nie. Beda w maju. Tez na nie czekam

[GrumpyCat]

Napisane przez klapouszek29

Kurcze, nie widze zdjecia na tel ale w kosciach czuje ze do moich to daleko :P


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja to teraz jestem grzeczna w miarę ale na listopadowe -40% zostawilam w rossmannie ponad 200zl i nie chce teraz tego powtarzać :P

[sarraa]

Napisane przez jajajamajka

Zostań, fotę jeszcze pokaż!


A ja może od siebie jeszcze dodam, że miałam z imienin bon na 50 zł, więc go wykorzystałam i za Colossala, 2000calorie, podkręcającą maskarę Fabulous Lash Miss Sporty, Color Tattoo i pojedyczy cień z Miss Sporty zapłaciłam w sumie 4,70.

też mam bon na 50 zł i go wykorzystam na lakiery
w tym tygodniu chce kupic tusz bo mam otwarty 2000kcal ale ja go nienawidze

[_czarny_kot]

Napisane przez greenlemon

a w jakim miescie takie zapasy?
ja ide jutro po kredkę, cienie i może tę odzywkę, ale 40 zł za 3 ml - to nadal za drogo.

3 ml starcza aż na 6 miesięcy, ponieważ nie nakłada się jej na rzęsy, a na linię rzęs

[dorka1980]

Napisane przez wykrasana

I oczywiście odżywkę long4lashes. Ekspedientka jak się dowiedziała, że to serum też wchodzi na promocję to zawołała aż koleżankę i stwierdziła, że od dawna się na ten produkt czai

o bosze bosze! jutro kupię o ile u mnie znów nie wymyślą "tylko szafy podlegają promocji!!!"

[201604251028]

Mam nadzieję że uda mi się jutro jeszcze kupić odżywkę long4lashes

[Charlotta11]

Napisane przez GrumpyCat

Bo nie takie ma zadanie czasem wystarczy czytać opakowania ;p ten tusz jest raczej dla osób o długich i gestych rzesach, ja tekie mam i sprawdza się super, pięknie rozdziela i unosi. W moim przypadku też mocno wydłuża.

Haha, no tak to jest jak się zakupy robi bez zastanowienia pod wpływem zachwytów Wizażanek i blogerek. Nawet pamiętam zdjęcia gdzie dziewczyna miała rzęsy prawie jak sztuczne. Tylko, że nie pomyślałam, że to w większości zasługa jej naturalnych rzęs a nie tuszu.

[_czarny_kot]

Napisane przez edyta508

ada to chyba zapas na cały rok

Mi tusz (przynajmniej masterpiece max) starcza na ponad 5 miesięcy przy codziennym używaniu. Teraz dokupiłam lovely, więc zapas na co najmniej rok 7 tuszy szybciej by mi wyschło niż bym je zużyła

[Iselle]

No nie wiem, niektóre babska osiągają chyba satysfakcję seksualną rozdziewiczając kosmetyki.
Ja dziś sobie kupiłam 5 tuszy (2 wersje Collosal, ostatni Lovely, Rimmel Scandaleyes superczarny i Maybelline Falsies piórkowy), szare cienie w kremie Rimmel, 2 eyelinery (Manhattan w pisaku i Eveline w kałamarzu), kajal Maybelline czarny i wpadł jeszcze brokatowy lakier SH za 15 zeta... i parę drobiazgów :P
I już 140 zł nie moje :O a i tak 2 rzeczy odłożyłam z powrotem na półkę (cienki liner Rimmel - wolę grube nie wiem po co brałam i biały cień Maybelline Tattoo - też nie wiem po co mi biały a baz pod cienie mam ze 3).
Tusze sprawdzałam przed wrzuceniem do koszyka i nieobfajdane wrzucałam, Maybelline to nawet znalazłam zakurzone na samym dole wszystko trzeba obejrzeć pod światło i najlepiej pod UV :P
Najbardziej mnie rozwaliły 2 gadające sobie ciumry i blokujące wszystkim dojście do półek - to centrum handlowe, kawiarni, KFC i zwykłych puf do siedzenia mają pełno to nie, trzeba było klachać i otwierać z nudów wszystko co znajdzie się pod ręką bo trzeba się czymś pobawić
Inna rzecz to laska otwierająca każdy jeden taki sam eyeliner Eveline - pewnie się spodziewała że w którymś zamiast tuszu znajdzie rozum...
stanęłam za nią jak cień i patrzyłam na ręce to skończyła macanie i polazła, dobrze że ja wzięłam swój eyeliner zanim podeszła ale kto wie, na pewno krówek jest na świecie więcej
u mnie ekspedientki też otwierają tusze, widziałam jedną z fioletowym Max Factor - musiała go otworzyć żeby powiedzieć klientce że on rozczesuje i pogrubia, bez otwierania pewnie nie skleciłaby zdania
moim zdaniem jeśli nie drogeria to producenci powinni zapieczętowywać kosmetyki, tak jak to widziałam dziś u Revlona - od razu widać czym bydło fajdało a co zostawiło w spokoju
no i oczywiście w lakierach Revlona znalazłam wciśnięty Wibo a w tuszach Eveline był 2000 Calories... ciekawe czy te fleje to tylko tak na wyjściu "do miasta" się zachowują, czy w domu też

[klapouszek29]

Moje rzesy to chyba wżeraja tusze wszystkie bo jakos w miare szybko mi sie koncza


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201607131106]

Napisane przez iselle

pewnie się spodziewała że w którymś zamiast tuszu znajdzie rozum

<3

[Asiuchal]

Mnie juz nic nie zadziwia. Rozgladajac sie za podkladami czesto widzialam rozdarta naklejke zabezpieczajaca, a przeciez niemal do kazdego koloru byly testety. Dzis rowniez widzialam zerwane "plomby" z color tattoo. Bydlo nie ludzie. :-/

[klapouszek29]

Napisane przez Iselle

No nie wiem, niektóre babska osiągają chyba satysfakcję seksualną rozdziewiczając kosmetyki.

Ja dziś sobie kupiłam 5 tuszy (2 wersje Collosal, ostatni Lovely, Rimmel Scandaleyes superczarny i Maybelline Falsies piórkowy), szare cienie w kremie Rimmel, 2 eyelinery (Manhattan w pisaku i Eveline w kałamarzu), kajal Maybelline czarny i wpadł jeszcze brokatowy lakier SH za 15 zeta... i parę drobiazgów :P

I już 140 zł nie moje :O a i tak 2 rzeczy odłożyłam z powrotem na półkę (cienki liner Rimmel - wolę grube nie wiem po co brałam i biały cień Maybelline Tattoo - też nie wiem po co mi biały a baz pod cienie mam ze 3).

Tusze sprawdzałam przed wrzuceniem do koszyka i nieobfajdane wrzucałam, Maybelline to nawet znalazłam zakurzone na samym dole wszystko trzeba obejrzeć pod światło i najlepiej pod UV :P

Najbardziej mnie rozwaliły 2 gadające sobie ciumry i blokujące wszystkim dojście do półek - to centrum handlowe, kawiarni, KFC i zwykłych puf do siedzenia mają pełno to nie, trzeba było klachać i otwierać z nudów wszystko co znajdzie się pod ręką bo trzeba się czymś pobawić

Inna rzecz to laska otwierająca każdy jeden taki sam eyeliner Eveline - pewnie się spodziewała że w którymś zamiast tuszu znajdzie rozum...

stanęłam za nią jak cień i patrzyłam na ręce to skończyła macanie i polazła, dobrze że ja wzięłam swój eyeliner zanim podeszła ale kto wie, na pewno krówek jest na świecie więcej

u mnie ekspedientki też otwierają tusze, widziałam jedną z fioletowym Max Factor - musiała go otworzyć żeby powiedzieć klientce że on rozczesuje i pogrubia, bez otwierania pewnie nie skleciłaby zdania

moim zdaniem jeśli nie drogeria to producenci powinni zapieczętowywać kosmetyki, tak jak to widziałam dziś u Revlona - od razu widać czym bydło fajdało a co zostawiło w spokoju

no i oczywiście w lakierach Revlona znalazłam wciśnięty Wibo a w tuszach Eveline był 2000 Calories... ciekawe czy te fleje to tylko tak na wyjściu "do miasta" się zachowują, czy w domu też

<3





Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[scrabble1]

Napisane przez PaulinciaKWC

A ja bylam i byla mega kolejka. Wrocilam pozniej i odzywka byla ale do brwi. Zajde kiedy indziej.

A wiesz grzebałam w tym większym pudle z 4long Lashes i myślałam, że są same wersje do brwi a one były poprzestawiane, dalej za opakowaniami do brwi były do rzęs. Poszukaj albo zapytaj ekspedientki jak chcesz

Ciekawe jak ta do brwi się spisuje? Nakładam olej rycynowy od miesiąca i cudów nie ma.

[Manehajera]

Napisane przez zoila

Przeczytaj pierwszy post, proszę.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ktoś może zakupić mi ten zapach ze zniżką książeczkową??

[IzzieSt]

Napisane przez Martuska215

Galeria Bronowice, byłam koło 14, do wyboru WSZYSTKO , dosłownie wszystko, może 2 kobiety przy szafach z kolorówką. Jest szafa eveline oraz revlonu.

Cholerka, daleko

Napisane przez niegramatyczna

Ostatnio w poszukiwaniu Healhy Mixa (którego swoją drogą i tak nie udało mi się dorwać...) zwiedziłam 10 Rossmanów w Krakowie.
GK i Królewska to chyba najgorsze możliwe miejsca, wychodzę z założenia, że tam to co najwyżej można życie stracić, już pod Bagatelą jest spokojniej. :P Z tych na Rynku możesz wybrać się na Sławkowską (bardzo miła obsługa), albo Wiślną, ale najbardziej polecam wycieczkę do Plazy - spokój, miłe ekspedientki, które szukają w szufladach i pomagają, a nie wyrczą 'tylko to, co na półkach', mają trzy dostawy w tygodniu i prawie wszystko jest. Dodatkowo - wszystkie szafy, od Lovely po Revlon.

Ooo, dzięki Ci Skoczę więc do Plazy

Napisane przez Iselle

No nie wiem, niektóre babska osiągają chyba satysfakcję seksualną rozdziewiczając kosmetyki.
Ja dziś sobie kupiłam 5 tuszy (2 wersje Collosal, ostatni Lovely, Rimmel Scandaleyes superczarny i Maybelline Falsies piórkowy), szare cienie w kremie Rimmel, 2 eyelinery (Manhattan w pisaku i Eveline w kałamarzu), kajal Maybelline czarny i wpadł jeszcze brokatowy lakier SH za 15 zeta... i parę drobiazgów :P
I już 140 zł nie moje :O a i tak 2 rzeczy odłożyłam z powrotem na półkę (cienki liner Rimmel - wolę grube nie wiem po co brałam i biały cień Maybelline Tattoo - też nie wiem po co mi biały a baz pod cienie mam ze 3).
Tusze sprawdzałam przed wrzuceniem do koszyka i nieobfajdane wrzucałam, Maybelline to nawet znalazłam zakurzone na samym dole wszystko trzeba obejrzeć pod światło i najlepiej pod UV :P
Najbardziej mnie rozwaliły 2 gadające sobie ciumry i blokujące wszystkim dojście do półek - to centrum handlowe, kawiarni, KFC i zwykłych puf do siedzenia mają pełno to nie, trzeba było klachać i otwierać z nudów wszystko co znajdzie się pod ręką bo trzeba się czymś pobawić
Inna rzecz to laska otwierająca każdy jeden taki sam eyeliner Eveline - pewnie się spodziewała że w którymś zamiast tuszu znajdzie rozum...
stanęłam za nią jak cień i patrzyłam na ręce to skończyła macanie i polazła, dobrze że ja wzięłam swój eyeliner zanim podeszła ale kto wie, na pewno krówek jest na świecie więcej
u mnie ekspedientki też otwierają tusze, widziałam jedną z fioletowym Max Factor - musiała go otworzyć żeby powiedzieć klientce że on rozczesuje i pogrubia, bez otwierania pewnie nie skleciłaby zdania
moim zdaniem jeśli nie drogeria to producenci powinni zapieczętowywać kosmetyki, tak jak to widziałam dziś u Revlona - od razu widać czym bydło fajdało a co zostawiło w spokoju

Napisane przez klapouszek29

Moje rzesy to chyba wżeraja tusze wszystkie bo jakos w miare szybko mi sie koncza


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nie usprawiedliwiaj się tylko pokazuj

[klapouszek29]

Napisane przez scrabble1

A wiesz grzebałam w tym większym pudle z 4long Lashes i myślałam, że są same wersje do brwi a one były poprzestawiane, dalej za opakowaniami do brwi były do rzęs. Poszukaj albo zapytaj ekspedientki jak chcesz



Ciekawe jak ta do brwi się spisuje? Nakładam olej rycynowy od miesiąca i cudów nie ma.

Wlasnie, uwazajcie. Ja w pierwszeh chwili zlapalam ten do brwi


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[scrabble1]

Napisane przez greenlemon

a w jakim miescie takie zapasy?
ja ide jutro po kredkę, cienie i może tę odzywkę, ale 40 zł za 3 ml - to nadal za drogo.

W Elblągu w Rosie na Grunwaldzkiej. Były jeszcze 2 do rzęs a do brwi chyba z 5 opakowań
Wiem, że 40 zł to nadal swoje kosztuje ale takie serum wystarcza na 3 miesięczną kurację, miałam podobne, bo FEG też po 3 ml.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez scrabble1

A wiesz grzebałam w tym większym pudle z 4long Lashes i myślałam, że są same wersje do brwi a one były poprzestawiane, dalej za opakowaniami do brwi były do rzęs. Poszukaj albo zapytaj ekspedientki jak chcesz

Ciekawe jak ta do brwi się spisuje? Nakładam olej rycynowy od miesiąca i cudów nie ma.

U mnie wtedy lezaly tylko 3 ostatnie opakowania. Pytalam tez i sie upewnilam ze juz nie ma.

[niegramatyczna]

Dziewczyny, polecicie jakiś eyeliner w żelu? Kupiłam dziś najzwyklejszy Wibo w płynie, którego używam już chyba sto lat, ale ciężko mi nim niestety stworzyć końcówki jaskółek Chciałam kupić coś we flamastrze, ale po dzisiejszych próbach takowych linerów ze wszystkich szaf stwierdzam, że to gra niewarta świeczki, bo albo szarość zamiast czerni, albo nietrwałe, albo się rozmazuje i schnie wieki.
Chciałabym coś tak niezniszczalnego i tak czarnego jak Wibo, tyle że w żelu. Ktoś, coś?

[Linanna]

Fajny ten Color Tattoo on and on bronze? Nadaje się do codziennych wyjść? ;p I ile zapłaciłyście po obniżce?