Brąz ZIMNY czy POPIELATY. część II - wątek zbiorczy.

[endorfina123]

dotarł do mnie żel koloryzujący artego ciemny brąz, jutro teścik, więc zdam relację

[Shade_23]

Napisane przez endorfina123

dotarł do mnie żel koloryzujący artego ciemny brąz, jutro teścik, więc zdam relację

Super!! Jestem bardzo ciekawa. Może okaże się lepszy niż ten mój Cold Brown

[Buffi]

Czesc
bardzo dlugo mnie nie bylo.Ze swojego doswiadczenia moge wam doradzc tylko konsekwencje w farbowaniu jedna farba .Ja farbuje Goldwell 6 BS na 3 % ponad rok i wkoncu moge powiedziec ze mam taki kolor jak chce zimny , nie zmywa sie juz tak szybko i odrostu prawie nie widac .

[Shade_23]

Napisane przez Buffi

Czesc
bardzo dlugo mnie nie bylo.Ze swojego doswiadczenia moge wam doradzc tylko konsekwencje w farbowaniu jedna farba .Ja farbuje Goldwell 6 BS na 3 % ponad rok i wkoncu moge powiedziec ze mam taki kolor jak chce zimny , nie zmywa sie juz tak szybko i odrostu prawie nie widac .

Taką właśnie miałam teorię, że jedynie farbowanie jedną farbą i tym samym kolorem może dać zamierzony efekt. I nadal się z tym zgadzam, bo to jest dosyć logiczne. Po prostu odrastają nam naturalne włosy, które zupełnie inaczej się farbuje. Na pewno wtedy kolor jest jednolity, bez tęczy niechcianych refleksów - co dzieje się przy nakładaniu się wielu różnych farb. Wielkie gratulacje Buffi! Przede wszystkim za cierpliwość, bo właśnie to jest to, czego mi brakuje, żeby osiągnąć podobny efekt

[endorfina123]

właśnie wysuszyłam włosy po użyciu żelu koloryzującego Artego w odcieniu ciemny brąz, moje wrażenia:
- po wyciśnięciu z tubki jest bardzo ciemny, widać granatową poświatę
- nie używałam rękawiczek do nakładania, co było błędem, bo ciężko zmył się ze skóry, podczas zmywania kolor na dłoniach był burym brązem
- nie przyłożyłam się, nałożyłam na odczepnego, przy długich włosach niełatwo jest poradzić sobie samej
- mało wydajny, choć to pewnie też kwestia długości włosów
- śmierdzi
- efekt jak dla mnie super, włosy przyciemnione, ochłodzone, błyszczące
- przy spłukiwaniu woda brązowo-bordowa, więc jakieś tam procesy zachodzą, skoro przy nakładaniu widziałam granat
teraz kwestia jak będzie się trzymał, na pewno efekt jest taki, jak oczekiwałam

[KinkyGirl]

Dziewczyny, zamiast oxy 3% wysłali mi 2%:-/ nada się? Czym może grozić oxy 2% w połaczenii z farbą na poziomie 6? Proszę o pomoc, bo nie wiem, co robić.

[endorfina123]

Napisane przez KinkyGirl

Dziewczyny, zamiast oxy 3% wysłali mi 2%:-/ nada się? Czym może grozić oxy 2% w połaczenii z farbą na poziomie 6? Proszę o pomoc, bo nie wiem, co robić.

pewnie niczym strasznym, tak niskie oksy stosuje się do tonowania włosów, pewnie na krócej kolor złapie

[caate]

Napisane przez endorfina123

właśnie wysuszyłam włosy po użyciu żelu koloryzującego Artego w odcieniu ciemny brąz, moje wrażenia:
- po wyciśnięciu z tubki jest bardzo ciemny, widać granatową poświatę
- nie używałam rękawiczek do nakładania, co było błędem, bo ciężko zmył się ze skóry, podczas zmywania kolor na dłoniach był burym brązem
- nie przyłożyłam się, nałożyłam na odczepnego, przy długich włosach niełatwo jest poradzić sobie samej
- mało wydajny, choć to pewnie też kwestia długości włosów
- śmierdzi
- efekt jak dla mnie super, włosy przyciemnione, ochłodzone, błyszczące
- przy spłukiwaniu woda brązowo-bordowa, więc jakieś tam procesy zachodzą, skoro przy nakładaniu widziałam granat
teraz kwestia jak będzie się trzymał, na pewno efekt jest taki, jak oczekiwałam

brzmi zachwycajaco

jaki masz teraz poziom? moglabys dokladniej opisac na jaki kolor kladlas? akurat w hurtowni mam dostep do Subriny i Artego. Igora tylko online, takze Artego kusi

Shade kiedy planujesz cos testowac?

u mnie po myciu, tyyyle zoltej wody bylo. efekt bez zmian

[Koralyn]

a ja kupilam majirel 9.21 i oksy chyba z 40%. Jutro bede dorabiac sobie wiecej pasemek w domu. Tez chce moje naturalki

[endorfina123]

Napisane przez caate

brzmi zachwycajaco

jaki masz teraz poziom? moglabys dokladniej opisac na jaki kolor kladlas? akurat w hurtowni mam dostep do Subriny i Artego. Igora tylko online, takze Artego kusi

Shade kiedy planujesz cos testowac?

u mnie po myciu, tyyyle zoltej wody bylo. efekt bez zmian

teraz mam mniej wiecej poziom 7, sprana mieszanka pol na pol 5 i 6. kolor nie byl zbyt cieply, ale tez nie byl mega chlodny, nie straszyl, ale brakowalo mu zycia.
polecam przylozyc sie, uzyc pedzelka, poswiecic kilka min, ja nalozylam na szybciocha, wiec miejscami mam przeswity, ale nie sa one razace. koniecznie uzywajcie rekawiczek, bo brudzi nieziemsko, pewnie to bardziej bajer na wyjscia, bo sadze, ze przetrzym max 2 mycia, ale o tym tez Was poinformuje

[Shade_23]

Endorfinko, a fotki będą jakieś? Fajnie, że jesteś zadowolona! Czyli wychodzi na to, że ten ciemny brąz jest lepszy niż zimny brąz

Wypłukuje się rekordowo szybko, tu się zgadzam

[endorfina123]

Napisane przez Shade_23

Endorfinko, a fotki będą jakieś? Fajnie, że jesteś zadowolona! Czyli wychodzi na to, że ten ciemny brąz jest lepszy niż zimny brąz

Wypłukuje się rekordowo szybko, tu się zgadzam

następnym razem postaram się nałożyć porządnie (może pędzelkiem) i wtedy cyknę jakieś foto.
pytałam sprzedającego, który kolor radzi, no i spojrzałam w skład, o czym pisałam wyżej (ciemny brąz ma niebieski i brązowy barwnik, zaś chłodny ma dodatkowo żółty i czerwony)

[Shade_23]

Chodzę wokół tej mojej farby Herbatint i się boję
W wątku o tych farbach dziewczyny różnie je oceniają... Ekspert z infolinii twierdzi, że zimne kolorki uzyskuje się mieszając naturę z korektorem do brązów 4C (popielaty) i że można stosować różne proporcje,
w zależności od potrzeby stopnia ochłodzenia koloru oraz ilości siwych włosów. Radzą, aby stopniowo zwiększać dodatek 4C, gdyż włosy mogą wyjść zbyt... grafitowe My tu robimy wszystko, aby mieć szarawe włosy, a tam przestrzegają Hihi! Będę testować, ale póki co mam stresa. Do jaśniejszych poziomów niż 5N jest korektor ciepłych tonów - 7C.
Póki co mam w domu samą 5N. Zobaczę jak łapie itd. Ech.. chciałabym znaleźć jakąś delikatniejszą farbkę niż te wszystkie chemiczne...

[caate]

Dlatego ja sie zastanawiam nad pianka 7.0 bo to natura i 8.1 popiel mieszac. Cos czuje, ze bez natury jest krucho osiagnac przyjemny efekt.

Shade, mnie kusza tez te farby. Mooze jak sie zaznajomie w temacie to bym sie zdecydowala, ale skoro sama pianka moze dalaby rade to po co mi znowu farba... Tk mnie trzyma przed eksprymentami

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Shade_23]

Och! Nie wytrzymam dłużej! Jutro zrobię test Herbatintu z połowy
Na lato machnę pewnie jakieś ombre, więc skupię się na farbowaniu odrostów. Zobaczymy... Co otworzę szafkę, to ta 5N tak na mnie błagalnie patrzy skamląc "użyj mnie, no użyj mnie!!"

[caate]

Napisane przez Shade_23

Och! Nie wytrzymam dłużej! Jutro zrobię test Herbatintu z połowy
Na lato machnę pewnie jakieś ombre, więc skupię się na farbowaniu odrostów. Zobaczymy... Co otworzę szafkę, to ta 5N tak na mnie błagalnie patrzy skamląc "użyj mnie, no użyj mnie!!"

Czekamy i doczekac soe nie mozemy
rob foty, pisz jak na spowiedzi

[Shade_23]

Napisane przez caate

Czekamy i doczekac soe nie mozemy
rob foty, pisz jak na spowiedzi

To zdaję pierwsze relacje - farbka siedzi na włosach
Tak jak mówiłam, zrobiłam tylko z połowy. Odmierza się cudownie, bo składniki są płynne! Żadnego kremu czy też gęstego oxy. Wszystko wodniste Kompletnie zero smrodku. Farbka wcale a "utleniacz" ma jakąś delikatną nutkę chemiczno-apteczną, ale ledwie wyczuwalną. Połączyłam w miseczce. Po zmieszaniu otrzymałam żel Konsystencja kisielu, dokładnie. Półprzeźroczyste coś o brązowawym zabarwieniu.
Nakładanie na włosy - rewelacja!! Nigdy wcześniej nie spotkałam się z tak fajną aplikacją! Zero plątania włosów, spływania, brudzenia. Taka śliska, błyszcząca maź, bardzo dobrze pokrywająca pasma. Efekt przypomina mi brylantynę
Na początku przedziałek był jakiś taki złotawy. Teraz (30 min. minęło) wszystko jest jednolite, ciemne... chyba coś zalatuje na bordowo?... Maznęłam na wacik. Farbka przybrała kolor... zgnito-zielono-brązowy! Eee... Czekam dalej.

[watam]

Napisane przez Shade_23

To zdaję pierwsze relacje - farbka siedzi na włosach
Tak jak mówiłam, zrobiłam tylko z połowy. Odmierza się cudownie, bo składniki są płynne! Żadnego kremu czy też gęstego oxy. Wszystko wodniste Kompletnie zero smrodku. Farbka wcale a "utleniacz" ma jakąś delikatną nutkę chemiczno-apteczną, ale ledwie wyczuwalną. Połączyłam w miseczce. Po zmieszaniu otrzymałam żel Konsystencja kisielu, dokładnie. Półprzeźroczyste coś o brązowawym zabarwieniu.
Nakładanie na włosy - rewelacja!! Nigdy wcześniej nie spotkałam się z tak fajną aplikacją! Zero plątania włosów, spływania, brudzenia. Taka śliska, błyszcząca maź, bardzo dobrze pokrywająca pasma. Efekt przypomina mi brylantynę
Na początku przedziałek był jakiś taki złotawy. Teraz (30 min. minęło) wszystko jest jednolite, ciemne... chyba coś zalatuje na bordowo?... Maznęłam na wacik. Farbka przybrała kolor... zgnito-zielono-brązowy! Eee... Czekam dalej.

Hej Shade czytam twoje posty i widzę, że w poprzednim wątku też schodziłaś z czerni czy pamiętasz może jak długo to trwało i jaki poziom udało Ci później najjaśniejszy osiągnąć? Czytałam, że robiłaś też pasemka . Ja zmywam czerń z castinga szamponem przeciwłupieżowym myłam 7 razy (od 14 .04.) pod światło przebija mi ciemny brąz , ale to jeszcze nie jest to. Mam włosy do pasa i boję się robić dekoloryzację. Mam jeszcze jedno pytanko do Ciebie? Co ile farbujesz włosy?

[Shade_23]

Watam ja już mnóstwo razy schodziłam z czerni, robiłam pasemka, byłam ruda, czerwona, fioletowa a nawet... zielona (niechcący ).
Ogólnie najlepiej mi w bardzo ciemnych włosach, bo takie mam naturalne, ale wiadomo... baba to baba Przeważnie jak miałam dość ciemnych, to właśnie rozjaśniałam średnią ilością pasemek (raczej u fryzjera) i zawsze udawało się dojść do jasnego blondu. Natomiast nigdy nie miałam całych włosów blond i mieć nie będę. Najbardziej kocham neutralne brązy z poziomu 5. Aczkolwiek najtrudniej mi taki osiągnąć... Farbuję włosy często. A nawet bardzo często. Co 3 tygodnie, czasem nawet częściej.


A teraz ciąg dalszy relacji z Herbatint!! Kochane... Jest cudownie!!
Jestem w szoku!! Nie spodziewałam się takiego efektu!! Liczyłam na "piękne" rudości, czy głębokie kasztany... ale nic takiego się nie stało! Mam ciemny, totalnie neutralny brąz w kierunku chłodnego Spłukuje się ciężko (takie tępe włosy), ale dołączona odżywka zdziałała cuda (pachnie jak męski perfum!). Spojrzałam do lustra, jak wytarłam włosy w ręcznik i naprawdę się zdziwiłam... Jednolity kolor, idealnie pokryte siwki... Woda przy spłukiwaniu leci dokładnie jak po hennie - zielono-bura. I taką też widzę, delikatną poświatę na włosach. Może dlatego dobrze pokryła wcześniejsze rudości i czerwienie, bo ma w sobie bardzo dużo zieleni. Same zobaczcie. Wklejam fotki. Jak tylko przeschną mi włosy, to zrobię zdjęcia. Nie chcę zapeszać, ale jeżeli kolor będzie neutralny - tak jak obiecywali oraz tak jak pisały dziewczyny w recenzjach, że 5N to czysty brąz, bez czerwonawych refleksów, to ja się nawet nie zastanawiam dłużej!! Zawsze to lepsze niż totalna chemia...

Poniżej test wacikowy , oraz... denko kubeczka (miarki)

[DMkAnia]

Napisane przez Shade_23

A teraz ciąg dalszy relacji z Herbatint!! Kochane... Jest cudownie!!

O masz podczytuję Was tutaj cały czas i co zauważę jakiś sukces to chcę kupić farbę.
Teraz będę się zastanawiać nad Herbatint...czekam na zdjęcie Twoich włosów jak rozumiem nie trzeba od razu rozrabiać całej farby? (wolę same odrosty farbować)

[Shade_23]

Napisane przez DMkAnia

O masz podczytuję Was tutaj cały czas i co zauważę jakiś sukces to chcę kupić farbę.
Teraz będę się zastanawiać nad Herbatint...czekam na zdjęcie Twoich włosów jak rozumiem nie trzeba od razu rozrabiać całej farby? (wolę same odrosty farbować)

Nie trzeba. Wystarczy odmierzyć - w równych proporcjach. Wydawało mi się, że ta połówka, to jakoś maławo, ale ta farbka jest taka "luźna" i bez problemu rozprowadziłam ją na włosach.
Mnie jeszcze kusi ten 4C, który stosuje się jako korektor ciepłych tonów w brązach.
Myślę, że dokupię i dodam odrobinkę.

Schnę... ale wolno, bo naturalnie, na powietrzu

[watam]

Napisane przez Shade_23

Nie trzeba. Wystarczy odmierzyć - w równych proporcjach. Wydawało mi się, że ta połówka, to jakoś maławo, ale ta farbka jest taka "luźna" i bez problemu rozprowadziłam ją na włosach.
Mnie jeszcze kusi ten 4C, który stosuje się jako korektor ciepłych tonów w brązach.
Myślę, że dokupię i dodam odrobinkę.

Schnę... ale wolno, bo naturalnie, na powietrzu

I chyba to będzie coś dla mnie Dzięki Shade za odpowiedź ja uzbroję się w cierpliwość poczekam i ciekawe czy wytrwam, myślałam o niefarbowaniu ok. 3 m-cy ale to nie będzie łatwe?

[DMkAnia]

Napisane przez Shade_23

Nie trzeba. Wystarczy odmierzyć - w równych proporcjach. Wydawało mi się, że ta połówka, to jakoś maławo, ale ta farbka jest taka "luźna" i bez problemu rozprowadziłam ją na włosach.
Mnie jeszcze kusi ten 4C, który stosuje się jako korektor ciepłych tonów w brązach.
Myślę, że dokupię i dodam odrobinkę.

Schnę... ale wolno, bo naturalnie, na powietrzu

Ufff, to dobrze. Nie wyjdzie tak strasznie drogo...pytanie jeszcze jak się będzie wypłukiwać. Podrażnienia nie ma, włosów więcej niż zwykle nie wypadło podczas spłukiwania farby?
Ty nałożyłaś 5N, tak? Właśnie myślałam o tym 4C...

Napisane przez watam

I chyba to będzie coś dla mnie Dzięki Shade za odpowiedź ja uzbroję się w cierpliwość poczekam i ciekawe czy wytrwam, myślałam o niefarbowaniu ok. 3 m-cy ale to nie będzie łatwe?

Jeśli nie masz siwych włosów to zapuść naturalne...u mnie to już niestety jest nierealne.

[Shade_23]

DMkAnia tak to był 5N. Miał najlepsze opinie, a poza tym ja mam siwki, więc musiałam wziąć coś z natury. Samym 4C można farbować, gdy się nie ma siwulców. Ta 5 wyszła mi jak poziom 4... ale mi to nie przeszkadza. Natomiast w palecie 4C wyglądała jak zupełnie czarna. To jest podobno grafit i dlatego radzą, w celu wychłodzenia natury, by dodawać stopniowo, zaczynając od małej ilości, bo efekt może być zbyt grafitowy
Mnie bardziej ciekawi, co by było gdyby zmieszać 5N z 7C
Nic mnie nie szczypało, nie dusiło, nie było nadmiernego wypadania.
Nie są też szorstkie czy napuszone, ale odżywka naprawdę fajna. Też się zastanawiam nad kupnem + szampon, bo są naturalne... tyle, że drogie niestety

Ok. Włosy nie są jeszcze całkiem suche, ale coś już tam cyknęłam.
Wrzucam, co mam. Dziś nie ma słońca, więc jeszcze takiej foty mi brakuje, ale nadrobię.

fot. 1 i 2 - przy oknie
fot. 3 i 4 - pokój, z fleszem
fot. 5 - specjalnie, pod najmocniejszą żarówą łazienkową.

Na fotach przebija zieleń, w rzeczywistości wcale nie ma takiego efektu. Tak samo to ostatnie zdjęcie też jest przekłamane. Dla mnie jest pomiędzy. Ani tak zielono, ani tak ciepło. Neutral po prostu.

Podsumowując:
- zero smrodku
- o wiele przyjaźniejszy skład
- super konsystencja
- kolor ok i to bez mixtonu!
- nie trzeba się bawić w odmierzanie oxy i dobieranie %

Mnie przekonuje. Myślę, że póki co, nie ma sensu wracać do chemii, skoro efekt końcowy jest zbliżony. Na pewno będę jeszcze mieszać różne kolorki, aż znajdę coś, co będzie mi najbardziej odpowiadać. Cenowo też da się przeżyć. Oyster (natura, ash + mixton) i tak wynosił mnie więcej. Ze swojej strony - polecam Herbatint.
Oczywiście wiadomo... każde włosy będą reagowały inaczej, ale to już wiemy

[DMkAnia]

Napisane przez Shade_23

DMkAnia tak to był 5N. Miał najlepsze opinie, a poza tym ja mam siwki, więc musiałam wziąć coś z natury. Samym 4C można farbować, gdy się nie ma siwulców. Ta 5 wyszła mi jak poziom 4... ale mi to nie przeszkadza. Natomiast w palecie 4C wyglądała jak zupełnie czarna. To jest podobno grafit i dlatego radzą, w celu wychłodzenia natury, by dodawać stopniowo, zaczynając od małej ilości, bo efekt może być zbyt grafitowy

Ok. Włosy nie są jeszcze całkiem suche, ale coś już tam cyknęłam.
Wrzucam, co mam. Dziś nie ma słońca, więc jeszcze takiej foty mi brakuje, ale nadrobię.

Wow, ale świetnie wyszło, pięknie
Dość ciemne, ale chyba nawet podobne do mojego - tu można zobaczyć KLIK! (według mnie najbardziej zbliżony do rzeczywistości odcień to ten z ostatniej fotki).

Mam dużo siwych, więc 4C odpada w takim razie. No dobra, wykończę indygo i czeka mnie zakup Herbatint

[endorfina123]

Napisane przez Shade_23

DMkAnia tak to był 5N. Miał najlepsze opinie, a poza tym ja mam siwki, więc musiałam wziąć coś z natury. Samym 4C można farbować, gdy się nie ma siwulców. Ta 5 wyszła mi jak poziom 4... ale mi to nie przeszkadza. Natomiast w palecie 4C wyglądała jak zupełnie czarna. To jest podobno grafit i dlatego radzą, w celu wychłodzenia natury, by dodawać stopniowo, zaczynając od małej ilości, bo efekt może być zbyt grafitowy
Mnie bardziej ciekawi, co by było gdyby zmieszać 5N z 7C
Nic mnie nie szczypało, nie dusiło, nie było nadmiernego wypadania.
Nie są też szorstkie czy napuszone, ale odżywka naprawdę fajna. Też się zastanawiam nad kupnem + szampon, bo są naturalne... tyle, że drogie niestety

Ok. Włosy nie są jeszcze całkiem suche, ale coś już tam cyknęłam.
Wrzucam, co mam. Dziś nie ma słońca, więc jeszcze takiej foty mi brakuje, ale nadrobię.

fot. 1 i 2 - przy oknie
fot. 3 i 4 - pokój, z fleszem
fot. 5 - specjalnie, pod najmocniejszą żarówą łazienkową.

Na fotach przebija zieleń, w rzeczywistości wcale nie ma takiego efektu. Tak samo to ostatnie zdjęcie też jest przekłamane. Dla mnie jest pomiędzy. Ani tak zielono, ani tak ciepło. Neutral po prostu.

Podsumowując:
- zero smrodku
- o wiele przyjaźniejszy skład
- super konsystencja
- kolor ok i to bez mixtonu!
- nie trzeba się bawić w odmierzanie oxy i dobieranie %

Mnie przekonuje. Myślę, że póki co, nie ma sensu wracać do chemii, skoro efekt końcowy jest zbliżony. Na pewno będę jeszcze mieszać różne kolorki, aż znajdę coś, co będzie mi najbardziej odpowiadać. Cenowo też da się przeżyć. Oyster (natura, ash + mixton) i tak wynosił mnie więcej. Ze swojej strony - polecam Herbatint.
Oczywiście wiadomo... każde włosy będą reagowały inaczej, ale to już wiemy

faktycznie chłodno! niebiesko-zielono momentami. przepięknie błyszczą Ci się włosy koniecznie zdawaj relacje, jak się wypłukuje!

[chickencrazy]

Oj, ciekawe, bardzo ciekawe

A ja pojutrze mam zamiar się farbnąć samymi mixtonami Oystera green i ash po połowie.

[Koralyn]

Wow, Shade jestem pod wrazeniem! ja mam takie naturalki właśnie wiec super by mi sie nadawal ten kolorek do zapuszczania ich.... gratulacje

ciekawe czy to 8C herbatint wyszloby jak na palecie...

[Shade_23]

Dzięki wszystkim! Też jestem ciekawa, jak się to będzie zachowywało

Koralyn... 8C??... Ja widziałam tylko 7C i 4C.

A kupiłam dziś sobie w sklepie piankę do włosów koloryzującą - srebrną (jeszcze mi mało... ). Wycisnęłam trochę i jest... fioletowa

[caate]

O moj boze jak wspaniale Shade
To teraz mam zagwostke, kupic pianke igora, bo efekt u mnie baaardzo mi sie podoba, czy to Twoje cudo zamawialas ze str producenta?