Starania o dziecko a alkohol, leki i inne zagrożenia

[alb]

Napisane przez _vixen_

Wiem, że to nic przyjemnego, wywoływanie porodu to nie jest wcale taka obojętna procedura, ale jak ktos ma zagrożenie porodem przedwczesnym, to mu się marzy przeterminowanie

No właśnie - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia

[Klarissa]

Napisane przez _vixen_

A duży się zapowiada ten mały?
A mnie się marzy taka spokojna ciąża, żebym przenosiła, eh

W ogóle witaminy dla ciężarnych to naciągactwo, ale co tam, zawsze człowiek ma może trochę złudne poczucie, że dba o siebie.

2 tygodnie temu miał niecałe 3,5kg, a teraz to już nie wiem...
Ja już jestem umówiona na termin prowokacji
Także jeszcze maksymalnie tydzień męki i koniec...
Strasznie kiepska mi się ta druga ciąża udała

A co do tych witamin to może nie do końca, po raz pierwszy od kilku lat przestały mi się łamać i rozdwajać paznokcie, wcześniej to była norma, a odkąd w 7 miesiącu wpadłam w straszną anemię i braki w witaminach zaczęłam brać jakieś końskie dawki i na prawdę jest zmiana.

Co do leków dla ciężarnych - pani w aptece mi chciała sprzedać 2x droższy magnez dla ciężarnych ale nie umiała mi powiedzieć czym on się różni od magnezu dla nieciężarnych a jedynym argumentem było "ale ten lekarze często zapisują" Tak samo witaminy, ja kupuję normalne centrum, bo te ciążowe witaminy są 2x droższe a nie sądzę aby były 2x lepsze

[alb]

Napisane przez Klarissa

2 tygodnie temu miał niecałe 3,5kg, a teraz to już nie wiem...
Ja już jestem umówiona na termin prowokacji
Także jeszcze maksymalnie tydzień męki i koniec...
Strasznie kiepska mi się ta druga ciąża udała

A co do tych witamin to może nie do końca, po raz pierwszy od kilku lat przestały mi się łamać i rozdwajać paznokcie, wcześniej to była norma, a odkąd w 7 miesiącu wpadłam w straszną anemię i braki w witaminach zaczęłam brać jakieś końskie dawki i na prawdę jest zmiana.

Co do leków dla ciężarnych - pani w aptece mi chciała sprzedać 2x droższy magnez dla ciężarnych ale nie umiała mi powiedzieć czym on się różni od magnezu dla nieciężarnych a jedynym argumentem było "ale ten lekarze często zapisują" Tak samo witaminy, ja kupuję normalne centrum, bo te ciążowe witaminy są 2x droższe a nie sądzę aby były 2x lepsze

Chyba chodzi o to, że został przebadany wpływ ich spożywania na płód - takie badania kosztują i dlatego takie leki są droższe (no i oczywiście żerowanie na matkach, które chcą jak najlepiej dla swoich dzieci ).

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Mnie lekarz kazał kupować najtańszy zwykły magnez, ale już witaminy wolę kupować ciążowe, m.in. z uwagi na to, że wit. A jest w nich w postaci beta-karotenu i inne rzeczy.

[MissSeptaria]

Nie możesz się tak przejmować bo nie zajdziesz. U mnie było na zasadzie będzie to super nie bedzie też ok. Synka zrobiliśmy sobie po ostrej (zwyczajnie się rozluźniłam i nie myślałam co tu zrobić żeby mieć dzidziusia imprezie, potem był sylwester też sporo alkoholu wypiłam, chyba z dwie paczki fajek a po tyg test pozytywny i strach zrobiłam mu krzywdę czy nie. W trakcie ciązy był cyrk z pęcherzem więc antybiotyki cuda wianki (przepisane oczywiscie przez gina). Teraz mam zdrowego synka i nic mu nie jest;] Co do zębów raczę wyleczyć jak najszybciej bo w trakcie ciąży dentysta odmówił mi leczenia stwierdził że ubytek nie jest na tyle duży i spokojnie można poczekać

[Klarissa]

Napisane przez alb

Chyba chodzi o to, że został przebadany wpływ ich spożywania na płód - takie badania kosztują i dlatego takie leki są droższe (no i oczywiście żerowanie na matkach, które chcą jak najlepiej dla swoich dzieci ).

E chyba nie, tak samo jest najpisane na opakowaniu że w razie ciąży i karmienia piersią "stosować wg zaleceń lekarza" Wg mnie to jedno i to samo, po prostu wszystko co dla kobiet w ciąży i dla dzieci jest droższe, to tak samo jak z dopiskiem "ślubny" - pamiętam, że pończochy białe "ślubne" kosztowały 60 zł, a ja kupiłam białe, nie ślubne za 12 zł