2012-11-13, 15:58 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Kolejna frustracja. Sephora.
Nie wyczymię. Wiem, że jest taki wątek, ale naprawdę nie wyczymię.
Dziś w Galmoku naliczyłam 12 konsultantek czy tam sprzedawczyń, na jeden sklep!!!!! Nie idzie kroku zrobić, żeby nie być zapytanym w czym mi pomóc (w myciu okien w chacie, bo nienawidzę tego robić), nie idzie mrugnąć bez wzroku, który oblepia, nie idzie przejść się od pólki do półki z jednym, JEDNYM! kremem w ręce, żeby nie zaproponowano mi koszyczka ("ale naprawdę będzie pani wygodniej", ale ja nie lubię jak mi jest wygodnie !!!!!!!!!!), no i wysłuchiwanie ich totalnej indolencji ("nooooooo, krem na noc z tej serii niczym się nie różni od wersji dziennej, po prostu klientki lubią bogatszą konsystencję i jest tylko bardziej tłusty" aaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!) . I bez pytania wrzucają mi do zakupow próbki jakichś podkładów Eris do cery suchej czy inne badziewia typu zapach Lady Gaga Zakupy świąteczne zrobię na Allegro, bez kitu. Co to za strategia tej firmy, na wykończenie klienta??? Przecież ja bym tam 100 razy częściej zakupy robiła na ogromne kwoty, gdyby nie te harpie, przecież ja tam często nie wchodzę właśnie przez to, że nienawidzę być atakowana, a widzę sklep pusty i 8 konsultantek, które aż wyją z nudów... I nie wmawiajcie mi, że wiekszość ludzi to uwielbia, bo pracowałam kiedys w sklepie i da radę zachęcić klienta do zakupów bez napadania na niego, a i ja nie znam kawalka kobiety, która to lubi.
__________________
Edytowane przez szugarbejb Czas edycji: 2012-11-13 o 16:00 |
2012-11-13, 16:14 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 183
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
Ja tam nigdy nie narzekałam na obsługę w Sephorze. Może faktycznie te kobiety są trochę nachalne, ale nigdy nie miałam problemu z podziękowaniem za pomoc. O wiele gorzej czuję się w Douglasie.
|
2012-11-13, 16:17 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
W sumie dobre posumowanie. Nie wiem dlaczego "góry" różnych sklepów doszły do wniosku, że przeszkadzanie klientowi na każdym kroku w sklepie to taki wyraz troski o niego. I biedni są ci pracownicy, którzy muszą tę, pożal się borze szumiący, strategię wdrażać. Wchodzę do sieciówek wszelakich tylko jak już koniecznie muszę.
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy. ~ Hank Moody |
2012-11-13, 16:17 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
Douglas to samo.
Jakis tydzien temu w Dominikanskiej we Wrocławiu od pana kasjera dowiedziałam się, że wydając 320 zł nie dostanę żadnej próbki żadnego zapachu, gdyż NIE MA. Bo im nie przyszlyz dostawą (?!). Ale moge sobie zakupić za 10 zł 5 ml fiolkę to on mi napsika. Sęk ju. |
2012-11-13, 16:17 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 17 352
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
znam to ale to nie tylko w Sephorze także w Duglasie są takie natrętne niby pomocne ale one chyba tak muszą
ps.nie lubię robić tam zakupów bo czuję się osaczona u mnie w Douglasie jak tylko minę bramkę od razu rzuca się na mnie kilka pań nie mogę zrobić spokojnie zakupów,przecież ja wiem czego szukam a jak będę miała pytanie to wiem gdzie je znaleźć .przegięcie
__________________
kosmetyki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1235941 ciuchy https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1126161 książki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1144051 wish https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1261853 Edytowane przez delfix10 Czas edycji: 2012-11-13 o 16:21 |
2012-11-13, 16:21 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
Tylko ciekawe czemu te próbki sa na Allegro póxniej dostepne za cięzkie pieniądze.
---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ---------- No ale jak muszą, co muszą, łazić krok w krok za czlowiekiem i nagabywać? Normalnie odpowiadam dziękuję, jak będe miała pytanie, zapytam, a ta stoi nade mną, no tak, tylko napomknę (NAPOMKNĘ), że to zapach taki troche wiśniowy, kwiatowy i w zestawie tez jest dostępny, nooooooo kurcze pieczone niech ja go chociaz powącham w spokoju !!!!!!!!!! |
2012-11-13, 16:22 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 2 954
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
A ja lubię. Ostatnio pani w naturze pomogła mi dobrać kolor różu, idealnie wygląda na twarzy. I nie czułam się wcale atakowana
|
2012-11-13, 16:28 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
A co ma Natura do wątku? Tam zazwyczaj jedna lub dwie babki pracują, nie ma kosmetykow selektywnych i perfum i w ogóle inny sklep.
|
2012-11-13, 16:31 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 2 954
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
|
2012-11-13, 16:40 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
Cytat:
I chyba jednak mam minę buldoga, jak twierdzi moja rodzina, bo jak akurat nic nie chcę i mówię że dziękuje, to dają mi spokój. Ostatnio w Sepchorze były jakieś wyprzedarze i dziki tłum, nikt do nas królowej sam nie podszedł to się odełam i nie kupiłam . O. W odzieżowych to nic nie umiem sobie kupić, jak mi pani sklepowa nie doniesie w 3 rozmiarach i fafdziesięciu fasonach. A ja tylko siedzę w przymierzalni i mierzę. Samej by mi się pewnie nie chciało szukać jak coś z miejsca nie pasuje albo samo w oko nie wpadło i jeszcze od razu w idealnymrozmiarze, kolorze i wzorze. A tak mówię że chcę spódnicę, jakąš tam, a panie donoszą i jeszcze bluzke, sweterek do kompletu przyniosą. Najwyraźniej, klientowi nie dogodzisz. Obsługa się interesuje - to foch i nie będzie kupował, obsługa się nie zainteresuje to też foch i nie kupi.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2012-11-13, 16:40 | #11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 031
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
Zgadzam się z autorką, te teksty są identyczne w całej Polsce, co do wzięcia koszyka itp.Nie dadzą w spokoju zrobić zakupów, zawsze muszą doradzić, mimo że klient tego sobie nie życzy.Zresztą te ich doradzanie śmiechu warte.Wiedza kosmetyczna często jest delkatnie mówiąc bliska zeru.
|
2012-11-13, 16:41 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 183
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
W Rossmannie, Naturze i Super-Pharm z reguły mają klienta w d. Także te drogerie, a perfumerie typu Sephora to niebo a ziemia.
|
2012-11-13, 16:46 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
Ja w Sephorze jestem traktowana jak powietrze (ja wiem, ze nie wyglądam na swoje lata :P) Czasem sama muszę prosić o pomoc czy podanie produktu
W ubiegłym tygodniu robiłam tam zakupy i jak podeszłam do kasy z tym koszyczkiem to akurat pani kasjerka/konsultantka skończywszy obsługiwac klienta przede mną odeszła sobie Musiałam czekać aż inna łaskawie podejdzie (tłumów nie było)
__________________
Cytat:
Edytowane przez Lady in Blue Czas edycji: 2012-11-13 o 16:48 |
|
2012-11-13, 16:54 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 183
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
Cytat:
|
|
2012-11-13, 17:23 | #15 |
histoire abracadabrante
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
Dlatego niechętnie zaglądam do Sephory lub Douglasa, żeby obeznać się w mniej znanych mi zapachach i wyjść z wachlarzem blotterków.
Na wejściu podejrzliwym wzrokiem wita pan ochroniarz. Nie daj Bóg, idę z wielką torbą, w której sama mogłabym się schować. Wtedy automatycznie włącza mu się wewnętrzny radar i śledzi mnie wzrokiem co kilkanaście sekund. Nie daj Bóg, schylę się, albo wykonam gwałtowny ruch zarzucania torby na ramię. A o paniach z Sephory można napisać pracę magisterską One nawet nie wiedzą kogo już zaczepiła koleżanka i lepiej tej osobie dać spokój. Jak wykukają klienta, którego wcześniej nie zauważyły, podchodzą. Mój kolega wieki temu tam pracował i przyznawał, że pracownicy bardzo rywalizują między sobą, stąd ta wściekła walka o klienta i włażenie w tyłek. |
2012-11-13, 17:31 | #16 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Kraina mlekiem i miodem płynąca :)
Wiadomości: 699
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
Cytat:
przez ostatni tydzień byłam w sephorze 2 razy, w douglasie raz, za każdym razem kupowałam po kilka rzeczy i przy niektórych musiałam się zastanowić chwilę (którą rzecz wybrać z powodu dużej ilości kolorów albo który zapach, bo nie codzień wydaję 200 zl na perfumy, wolę się dobrze zastanowić), panie jednak albo stały dwa kroki ode mnie patrząc na ręce, gdy zaś wybrałam się kilka półek dalej dochodziła do mnie kolejna i pytała "czy mogę w czymś pomóc", "a może jednak" pań akurat nie winię, ale "górę", mnie akurat taka praktyka narzucana przez zarządzających odstrasza skutecznie od sklepów (każdego typu) w jednym ze sklepów ze sztuczną biżuterią (nie pamiętam, który) trafiła mi się pani, która zagadywała do mnie co chwilę, przeprowadzając mini wykład na temat każdego rodzaju produktów, jakie oglądałam ("mamy jeszcze takie bransoletki", "a to nam dobrze schodzi, to ostatnie sztuki" itd.), jestem cierpliwa, ale musiałam uciec tamtym razem akurat nie chciałam nic kupować (no, mooooże...), jedynie się rozejrzeć, ale nie wiem czy dalej tam będę zaglądała |
|
2012-11-13, 17:36 | #17 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
[QUOTE]
Cytat:
Cytat:
Chybabym zabiła jakby jakaś laska mi radziła bez pytania co by mi do tej spódnicy pasowało. Zabilabym. Cytat:
---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ---------- Glitter? |
|||
2012-11-13, 17:37 | #18 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Kraina mlekiem i miodem płynąca :)
Wiadomości: 699
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
Cytat:
|
|
2012-11-13, 17:38 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
Na mnie się dzis wydarł, że DZIEŃDOBRY!!!!!!!!
na drugim piętrze na parkingu słyszano. |
2012-11-13, 17:38 | #20 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Kraina mlekiem i miodem płynąca :)
Wiadomości: 699
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
[QUOTE=szugarbejb;37598581]
Cytat:
|
|
2012-11-13, 17:41 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
Nieznajomośc własnego asortymentu i jego właściwości to standard.
---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ---------- Nie, wszędzie |
2012-11-13, 17:43 | #22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 652
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
|
2012-11-13, 17:44 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 183
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
Mnie to w ogole wkurza, jak ktos do mnie podchodzi i mi mowi "a to jest olejek do tyłka/twarzy". mam oczy i umiem czytac
|
2012-11-13, 17:44 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
Powtarzam Jak się mną obsługa nie zainteresuje to będę jej ogromnie wdzięczna
|
2012-11-13, 17:58 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
Bywam w Sephorze i ani razu nie spotkałam się z tym, co opisujecie. Nikt mi koszyczka nie wciska, nawet nie napomknie o tym i sobie spokojnie noszę w łapie rzeczy. Pani raz na początku zapyta czy w czymś mi pomóc, ja dziękuję i mam spokój. Macam sobie różne rzeczy i nikt mi nad uchem nie trajkocze. Dostaję próbki zawsze, jak chcę jakąś odlewkę to mi robią. Nie ma sytuacji, że nie ma słoiczków / testerów lub płatne fiolki. 5 dni temu byłam w S. i zrobiłam zakupy na małą kwotę, 24 zł, a Pani wypsikała mi do fiolek dwa zapachy, które chciałam. Bez problemów. No czy ja na takie trafiam po prostu, czy coś ze mną nie tak?
__________________
Mydła, oleje, no poo |
2012-11-13, 17:59 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Bydgoszcz | Wrocław | Zurich
Wiadomości: 256
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
Mnie raczej nie zaczepiają i dają spokój, chyba że faktycznie o coś zapytam - ale myślę, że to z powodu chodzenia bez makijażu, nie wyglądam jakbym miała coś kupić
Natomiast zaskoczył mnie BARDZO POZYTYWNIE jeden z Douglasów we Wrocławiu kilka tygodni temu - a dokładniej jedna z pań tam pracujących. Chciałam w ramach urodzinowego prezentu wybrać sobie jakiś górnopółkowy podkład, więc idę na tyły sklepu i oglądam. Podeszła do mnie, doradziła, zrobiła pełny dzienny makijaż dwoma podkładami o tym samym kolorze do porównania właściwości (ta sama firma więc nie było tego widać) ale nieco różnych właściwościach, nauczyła nakładać brązer, a na koniec dosłownie obsypała próbkami (jakieś 6 czy 7, w tym 2 w mini-tubkach) Przynajmniej wiem, do kogo następnym razem zgłoszę się przy zakupach.. Z drugiej strony zdarzają mi się też oczywiście takie sprzedawczynie-namoły Np w The Body Shop pani KONIECZNIE musiała mi pokazać kolor podkładu mineralnego który już wybrałam (i był to kosmetyk mi znany, kolor ten sam co zawsze itp) i była wielce oburzona, kiedy nie chciałam dać sobie zrobić pełnego makijażu bo spieszyłam się na uczelnię...
__________________
Learning that we're only immortal for a limited time... |
2012-11-13, 18:04 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
Może są Sephory lepsze i gorsze, w sensie wiecie jakim.
---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ---------- W którym? |
2012-11-13, 18:04 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Bydgoszcz | Wrocław | Zurich
Wiadomości: 256
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
Galeria Dominikańska
__________________
Learning that we're only immortal for a limited time... |
2012-11-13, 18:13 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
To Tobie oddali wszytskie próbki i dla mnie juz nie starczylo
|
2012-11-13, 18:27 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
Zrób sobie dziecko, będziesz głównie po spożywczakach spacerować Ile powodów do nerwów odejdzie
Ja w Sephorze w tym roku chyba z raz byłam Kryzys jest, chcą towar sprzedać, to co się dziwić, że nachalni. |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:33.