Narzekamy na KWC :D

[summerisgone]

Skoro możemy narzekać na współlokatorów, ludzi w autobusach, pogodę i tżetów to czemu sobie nie ponarzekamy na kwc?
Tak mnie natchnęło jak wyczytałam dzisiaj w recenzji żelowego eyelinera w słoiczku, że robi grube kreski
Poza tym brakuje mi podziału na ceny - bez tego przeciętny, ale tani kosmetyk wypada w rankingu lepiej niż bardzo dobry, drogi odpowiednik. A jak ja szukam najlepszego tuszu to mnie nie interesuje coś co "jest dobre jak na cenę poniżej 10 zł"
A w mobilnym kwc wkurza mnie domyślna segregacja według oceny. Za pierwszym razem się naciełam na krem, przejrzałam pierwsze 10-15 recenzji w sklepie, wszystkie pięć gwiazdek a w domu okazało się, że krem ma średnią poniżej 3 bo reszta była zdecydowanie negatywna ;/
Co was wkurza w KWC?

[simsa22]

"Dziś kupiłam"

"Raz użyłam"

"Jeszcze nie używałam ale..."

[ewalucja]

Mnie wkurza: np tusz się osypuje, słabo maluje, jest bee ale dam 5 gwiazdek

[szarri]

Napisane przez summerisgone

Skoro możemy narzekać na współlokatorów, ludzi w autobusach, pogodę i tżetów to czemu sobie nie ponarzekamy na kwc?
Tak mnie natchnęło jak wyczytałam dzisiaj w recenzji żelowego eyelinera w słoiczku, że robi grube kreski
Poza tym brakuje mi podziału na ceny - bez tego przeciętny, ale tani kosmetyk wypada w rankingu lepiej niż bardzo dobry, drogi odpowiednik. A jak ja szukam najlepszego tuszu to mnie nie interesuje coś co "jest dobre jak na cenę poniżej 10 zł"
A w mobilnym kwc wkurza mnie domyślna segregacja według oceny. Za pierwszym razem się naciełam na krem, przejrzałam pierwsze 10-15 recenzji w sklepie, wszystkie pięć gwiazdek a w domu okazało się, że krem ma średnią poniżej 3 bo reszta była zdecydowanie negatywna ;/
Co was wkurza w KWC?

Oooooo, totalnie się z tym zgadzam. Mnie jeszcze wkurza to, że nie da się zrobić tak, by wyświetlały się tylko produkty mające więcej niż np. 20 opinii (albo chociaż 10) - często xx produktów z najlepszą oceną ma 1 lub 2 recenzje, a sortowanie po ilości "moich hitów" nie zawsze mnie satysfakcjonuje, bo, no właśnie - często są to najtańsze "akceptowalne" produkty, a nie da się dotrzeć do tych NAJ, które faktycznie odpowiadają większej grupie użytkowniczek niż jedna czy dwie. Często coś, co dla największej ilości osób jest KWC ma ogólną ocenę np. 3,2, ale jest wszędzie dostępne i kosztuje 2,70zł, a przy sortowaniu po ocenie 5 gwiazdek mają produkty dostępne w Nowej Zelandii albo na Malediwach i nigdy ich na oczy nie widziałam, i jest ich kilkadziesiąt, i każdy próbowała jedna osoba .

Niezmiernie mnie też wkurza ocenianie po kolorze opakowania, zapachu (kiedy nie ma on najmniejszego znaczenia) albo podobnych bzdurach. Pewnie, że można o tym wspomnieć, ale teksty typu "ogółem to mnie zapchał, wypryszczyło mnie i ścierał się po dwunastu minutach, ale daję 3,5 gwiazdki za lusterko w pudełeczku" wyprowadzają mnie z równowagi Albo w drugą stronę: "mydełko siarkowe jest super, mam po nim cerę jak pupcia niemowlęcia i dzięki niemu oświadczyło mi się pięciu facetów, ale odejmuję dwie gwiazdki za zapach siarki", nosz...

[kasztanka3]

Napisane przez simsa22

"Dziś kupiłam"

"Raz użyłam"

"Jeszcze nie używałam ale..."

Oj tak, brak słów

Mnie drażni perfum i perfuma, nie jestem w stanie potraktować poważnie opinii osoby, która tak pisze.

[ToTyLkoJa2]

Ocenianie, np. olejku dla dzieci pod względem "odżywki do włosów" na KWC zrobił się śmietnik i nie ma co się teraz kierować ilością gwiazdek tylko po prostu testować na sobie

[fe414c2710b8060c6dec8506e8442112fb575cc4]

dobija mnie odejmowanie gwiazdek albo negatywne oceny za cos co jest istota kosmetyku np "to maslo do ciala jest za geste, wolalabym bardzoej plynne" no geeez to kup sobie balsam albo oliwke nastepnym razem

[szarri]

Napisane przez ToTyLkoJa2

Ocenianie, np. olejku dla dzieci pod względem "odżywki do włosów" na KWC zrobił się śmietnik i nie ma co się teraz kierować ilością gwiazdek tylko po prostu testować na sobie

To, że producent jakoś tam nazwał dany produkt, to jeszcze nie znaczy, że jego rolę trzeba ograniczyć tylko do tego - to jest KWINTESENCJA KWC i w ogóle Wizażu Krem do rąk jest na końcówki włosów, olejek do masażu służy do wszystkiego poza masażem, mgiełka do ciała to doskonały dressing do sałatek...

[ewalucja]

Napisane przez szarri

mgiełka do ciała to doskonały dressing do sałatek..

padłam

[kudlik_kk]

Mnie osobiście denerwują następujące rzeczy:
- jeżeli oceniamy np Alterrę antycellulitową (olejek) oceniajmy ją pod kątem działania na cellulitis a nie "moje włosy odżyły", "super nawilża twarz" Oceny nie są prawdziwe w kierunku przeznaczenia kosmetyku
- mobilne KWC nie ma w sobie wszystkich kosmetyków. Ostatnio w Rossie szukałam kremu i po zeskanowaniu kodu lub wpisaniu nazwy nie został odnaleziony (na stronie wizażu działa)
- nieadekwatność oceny do ilości opinii, np 5 gwiazek i 1 opinia jest na samej górze
- brak podziału na ceny
Z pewnością powtarzam swoje marudy, ale to wszystko co mnie denerwuje

[Niebieskooka arystokratka]

Mnie najbardziej wkurza w KWC to, że ktoś pisze "na odwal" recenzję albo zbyt ogólną co jest w przypadku rzadko spotykanych produktów szczególnie denerwujące. Sama napisałam trochę recenzji, ale starałam się zrobić to w miarę rzetelnie.
Słownictwo jak któraś wspomniała "perfum", "perfuma" to wydaję mi się być odpowiednie do "perfumy" z kiosku za 10 zł.
Opisy z KWC wklejane później przez sprzedawców na allegro.
I oczywiście system oceniania o czym już większość z Was pisała.

[ToTyLkoJa2]

Napisane przez szarri

mgiełka do ciała to doskonały dressing do sałatek...

szarri... mam pod ręką tylko granat i mango z avonu, do jakiej sałatki pasuje najlepiej?

[dacn]

Nie kupiłam, nie kupujcie bo ma zły skład i parabeny.
Kosmetyk średni ale tani więc dam 4 gwiazdki.

[szarri]

Napisane przez ToTyLkoJa2

szarri... mam pod ręką tylko granat i mango z avonu, do jakiej sałatki pasuje najlepiej?

Klasycznej jarzynowej - wymieszać pół na pół z majonezem i voila!

[LunatyczkaBB]

Napisane przez simsa22

"Dziś kupiłam"

"Raz użyłam"

"Jeszcze nie używałam ale..."

Ja przeglądając ostatnio KWC trafiłam na mniej więcej coś takiego: "nie sprawdził się u mnie kompletnie, blablabla, nie kupię nigdy więcej, ale daje 3 gwiazdki, bo widzę, że innym wizażankom odpowiada"

[summerisgone]

O, jeszcze mnie wkurza to jak wysokie oceny mają balsamy ujędrniające i antycellulitowe mimo że w prawie każdej recenzji "nie zauważyłam ujędrnienia/likwidacji cellulitu" ale dobrze nawilża i ładnie pachnie, no to 4,5 gwiazdki!

[ulinkaaa]

[1=fe414c2710b8060c6dec850 6e8442112fb575cc4;4010959 6]dobija mnie odejmowanie gwiazdek albo negatywne oceny za cos co jest istota kosmetyku np "to maslo do ciala jest za geste, wolalabym bardzoej plynne" no geeez to kup sobie balsam albo oliwke nastepnym razem[/QUOTE]


Ja ostatnio napotkałam narzekania przy podkładzie matującym, że... uwaga: nie rozświetla

[Kretka666]

Napisane przez ToTyLkoJa2

Ocenianie, np. olejku dla dzieci pod względem "odżywki do włosów" na KWC zrobił się śmietnik i nie ma co się teraz kierować ilością gwiazdek tylko po prostu testować na sobie

Napisane przez dacn

Nie kupiłam, nie kupujcie bo ma zły skład i parabeny.
Kosmetyk średni ale tani więc dam 4 gwiazdki.

Napisane przez summerisgone

O, jeszcze mnie wkurza to jak wysokie oceny mają balsamy ujędrniające i antycellulitowe mimo że w prawie każdej recenzji "nie zauważyłam ujędrnienia/likwidacji cellulitu" ale dobrze nawilża i ładnie pachnie, no to 4,5 gwiazdki!

Z tym się zgodzę w pełni Po pierwsze - jak coś jest oliwką na rozstępy to powinno się oceniać ją jako produkt przeciw rozstępom, a nie do olejowania włosów Okazuje się, że mająca super-hiper-dobre oceny oliwka nie przeciwdziała rozstępom, a tak wskazuje ilość gwiazdek, dziwne, nie? Cholera mnie bierze. Po drugie - nie lubię tekstów typu "nie polecam, bo mnie uczuliło" i tego typu komentarze. Jestem alergikiem i bardzo dużo rzeczy mnie uczula, ale to moja sprawa i nie umniejsza kosmetykowi, alergie to sprawa bardzo subiektywna. Po trzecie - z tymi balsamami ujędrniającymi, znaczna większość wysoko ocenianych na KWC nie ujędrnia, ale dobrze nawilża i ładnie pachnie, super, fajnie wiedzieć, że nie spełnia swojego zadania, ale ma 5 gwiazek.

Mnie jeszcze denerwują negatywne oceny kosmetyków do zupełnie innego typu cery niż ma oceniająca, innych wymagań. Osoba z cerą tłustą narzeka, że krem dla suchelca czy atopika jest tusty, błyszczy się na twarzy i jeszcze zapycha, więc dajemy jedną czy dwie gwiazdki. Albo specyfiki dla alergików, atopowców nie mają przyjemnych, owocowych zapachów i trzeba odjąć. FFS.
W sumie irytują mnie też komentarze typu "pudełeczko jest takie duże, wydawało mi się, że specyfiku jest więcej, a jest mało". Na opakowaniu jest zawsze podana pojemność, więc to chyba nie dziwota, że specyfiku, mimo dużego opakowania, jest tyle ile powinno być. Takie ludzkie durnostki.

[mln]

"Perfuma", "Matowi", "Zużyłam próbkę 1,5 ml i daję 5 gwiazdek", 2 gwiazdki i mój hit jednocześnie.

[201607110949]

natknęłam się ostatnio na taką recenzję:

Dostępne w Belgii

• Jeszcze nie dostałam zamówionego flakoniku ale juz nie mogę się doczekać. Zapowiada się świetnie czytając komentarze. Nie wiem jak w Pl ale w Belgii jest on dostępny, 35e /50ml. Mam nadzieję, że się nie zawiode jak na nowym SEP...Używam tego produktu od: 00Ilość zużytych opakowań: 2 zamówione

no to trzeba mieć inteligencję proszku do prania aby coś takiego wypisać z 4 gwiazdkami w ocenie

[Pilar1899]

psiknęłam sobie w Sephorze tą perfumą,fajna, daję 5*

[simsa22]

Nasuwa się wniosek, że na KWC należy patrzeć z przymrużeniem oka i duuuuużym dystansem

Dorzucę jeszcze dwie rzeczy :

- odżywka do włosów stosowana do.... mycia włosów przy czym brak opisu jak działa jako odżywka na włosy a nie jako "myjadło"

- "Wprawdzie ten krem nie jest dla mojej cery/grupy wiekowej, nie mam cery trądzikowej/naczynkowej ale oceniam" bo cośtamcośtam
To po cholerę pisać recenzję?

[razdwapiec]

Napisane przez ulinkaaa

Ja ostatnio napotkałam narzekania przy podkładzie matującym, że... uwaga: nie rozświetla

A przy rozświetlającym, że nie matuje albo ma drobinki.

Dobre są jeszcze recenzentki oceniające perfumy po zużyciu jednej próbki albo jednym psiknięciu w perfumerii obiecujące ewentualną edycję recenzji po kupnie.

[arrachne]

1. Ocenianie kosmetyków dla dzieci pod kątem siebie.
Szamponów dla dzieci jako płynów do pędzli. Albo, że płyn do mycia dziecka wysusza komuś twarz. A szampon plącze włosy.
Ogólnie, z kosmetykami dziecięcymi jest straszny bałagan.
2. Usuwanie recenzji (sama nie widziałam, ale czytałam na forum, że tak bywa), jeśli kogoś wysypało/ uczuliło po jednym (kilku) użyciach i przepisowej długości czasu nie stosował
3. Wyszukiwarka. Nie wiem, czy to ja się nią nie umiem obsłużyć, czy ona jest średnia, ale mogłaby lepiej współpracować

[kasztanka3]

Napisane przez ulinkaaa

Ja ostatnio napotkałam narzekania przy podkładzie matującym, że... uwaga: nie rozświetla

To też się często zdarza. Widziałam też w recenzji kosmetyku, gdzie jak wół jest napisane na opakowaniu "omijać okolice oczu", że ten specyfik jest be, bo tak bardzo szczypie w oczy. Ręce opadają.

[arrachne]

Napisane przez razdwapiec

A przy rozświetlającym, że nie matuje albo ma drobinki.

Dobre są jeszcze recenzentki oceniające perfumy po zużyciu jednej próbki albo jednym psiknięciu w perfumerii obiecujące ewentualną edycję recenzji po kupnie.

Jak ta próbka ma 1,5 ml to w miarę chyba recenzję można walnąć, ale pogrubione też mnie irytuje Widziałam wielokrotnie (i to najczęściej negatywne oceny).

[Kretka666]

Napisane przez kasztanka3

To też się często zdarza. Widziałam też w recenzji kosmetyku, gdzie jak wół jest napisane na opakowaniu "omijać okolice oczu", że ten specyfik jest be, bo tak bardzo szczypie w oczy. Ręce opadają.

W recenzji tuszu Cliniqua widziałam zarzuty, że nie zmywa się żadnym preparatem do demakijażu, tylko wodą można zmyć i co to ma być w ogóle. W opisie produktu wyraźnie zaznaczone, że jest trwały, nie ruszają go micele i inne specyfiki, a zmywa się go po prostu ciepłą wodą za pomocą palców Super myślenie, naprawdę super jak się nawet nie wie czego używa.

[Jagoda_w6]

Napisane przez Niebieskooka arystokratka

Mnie najbardziej wkurza w KWC to, że ktoś pisze "na odwal" recenzję albo zbyt ogólną co jest w przypadku rzadko spotykanych produktów szczególnie denerwujące. Sama napisałam trochę recenzji, ale starałam się zrobić to w miarę rzetelnie.
Słownictwo jak któraś wspomniała "perfum", "perfuma" to wydaję mi się być odpowiednie do "perfumy" z kiosku za 10 zł.
Opisy z KWC wklejane później przez sprzedawców na allegro.
I oczywiście system oceniania o czym już większość z Was pisała.

Zgadzam się z tą opinią. Kiedyś,kiedy nie byłam tutaj jeszcze zarejestrowana Wizaż był dla mnie małą skarbnicą wiedzy,gdzie mogłam przeczytać dobrze napisane recenzje - treściwe, konkretne,przede wszystkim rzetelne i na temat.Bardzo pomagały mi w wyborze odpowiedniego dla mnie kosmetyku,było się czym zasugerować. Niestety teraz panuje tutaj okropny bałagan. Z trudem znajduję dobre recenzje,napisane przez osoby ZNAJĄCE SIĘ na danej rzeczy,które byłyby przydatne do czegokolwiek. Kolejną kwestią są 2 - zdaniowe oceny kosmetyków lub recenzje naszpikowane błędami ortograficznymi.Pisząc coś dla szerszego grona odbiorców wypadałoby zapoznać się z zasadami pisowni i posługiwać się słownikiem,bo oczy bolą od rażących błędów.Nie wiem dlaczego nikt tego nie moderuje, rzeczy wartościowe mieszają się z byle czym,co ktoś napisał chyba tylko dla zabawy. Napisałam mało recenzji,bo ok. 20, ale zawsze staram się pisać tylko o tych produktach,które znam dobrze,używam i mogę napisać o nich coś więcej. Jestem staranna i dokładna,bo wiem,że złą opinią mogę zwyczajnie komuś zaszkodzić. To chyba tyle...

Mam nadzieję,że kiedyś powróci jeszcze stary, dobry Wizaż...

[201604181004]

Po pierwsze! Złe użycie produktu, tak jak piszecie "odżywka fajna ale kiepsko myje włosy"
Po drugie, kierowanie się opinią innych np no dla mnie jeden ale innym pasuje
Po trzecie, coś co ma być matujące nie nawilży przecież
Po czwarte, ostatnio szukałam dobrego antyperspirantu - brakuje opisu że np osoba nie ma problemy z potliwością, albo ma duży - bo jedne dają 5 gwiazdek mówiąc "fajny antyperspirant" ale żadnej informacji czy jest intensywny, czy dana osoba walczy z potem czy nie ma tego problemu, czyli słaba specyfikacja samej siebie - krem do cery suchej ktoś ocenia słabo, dlatego że ma np skórę tłustą
Po piąte, fajna perfuma itp
Po szóste, kosmetyk idealny ale daję minus jedną gwiazdkę za cenę - nie ma w KWC opcji "jakość w stosunku do ceny" jak coś jest ideałem, to nim jest, nie zależnie od ceny

Można tak do jutra recenzje są kiepskie, baardzo

[fe414c2710b8060c6dec8506e8442112fb575cc4]

o, jeszcze draznia mnie recenzje ktore sa tak pisane ze po prostu trudno przez nie przebrnac. Ostatnio czytalam jakas w ktorej kazde zdanie bylo pisane w kolejnej linijce i na zmiane zaczynaly sie od "dlatego..." "no ale..." i taka przeplatanka chyba przez dobre 10 linijek. O bledach ortograficznych, stylistycznych, braku znakow interpunkcyjnych nie wspominam (tak wiem ze sama obecnie nie uzywam polskich znaczkow ale to kwestia komputera w pracy ). Takie recenzje ciezko sie czyta i trudno wybrac z nich cokolwiek wartociowego, a najgorzej jak jest ona np jedyna albo jedna z niewielu