Rozterki puszczalskiej 15-latki :( - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-07-28, 00:35   #121
Vanilla Dream
Przyczajenie
 
Avatar Vanilla Dream
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Ellesméra
Wiadomości: 24
Dot.: Rozterki puszczalskiej 15-latki :(

Przecież w moim wieku powinno się mieć przed sobą pierwsze pocałunki. A nie pierwszy seks... Moje znajome jeszcze się nawet nie całowały. A ja już coś takiego...
Przed chwilą to do mnie doszło.
Nie wiem, co ja mam z sobą zrobic...
__________________
"Tylko ten nie popełnia błędów, kto nic nie robi. "
Napoleon Bonaparte
Vanilla Dream jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-28, 01:00   #122
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Rozterki puszczalskiej 15-latki :(

Rany boskie, no ale co masz zrobić?
poszłaś z gościem do łożka, stało się.
nie rób z tego też takiej tragedii. Popełniłaś błąd, byłaś głupia, na dodatek się nie zabezpieczyliście - skrajny idiotyzm. Ale co się stało, to się nie odstanie i tyle.
Jak sobie z tym nie radzisz - idź do psychologa.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-28, 01:00   #123
hermajona
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 598
Dot.: Rozterki puszczalskiej 15-latki :(

Masz się uspokoić przede wszystkim. Stało się, jesteś bogatsza o to doświadczenie i wiesz, żeby następnym razem nie dać ponieść się chwili. Nie zadręczaj się przede wszystkim Możesz zrobić sobie jakieś nowe postanowienia co do seksu (ale też nie przesadzaj, nie karz się) i tym razem spróbuj ich dotrzymać!
__________________
Si abres el estuche lo que debes encontrar
Es una joya que te deslumbrar
á
hermajona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-28, 01:27   #124
Strawberry2010
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 56
Dot.: Rozterki puszczalskiej 15-latki :(

Tal czytam Wasze wypowiedzi i prawie wszystkie piszecie, że dziewczyna nie ma się czym przejmować itd. Chcecie ją podnieść na duchu ? Bo tak z tego wynika. Ona się teraz zadręcza i w ogóle bo po prostu nie była na to gotowa psychicznie. Do Autorki postu - jedyne co to nie nazywaj się puszczalską, dziwką czy szmatą bo tak nie jest. Tak byś mogła się określić jakbyś uprawiała seks z kilkoma chłopakami na jednej imprezie. Chociaż dla mnie dziwka to i tak dziewczyna która bierze kase za seks. Takie jest moje zdanie.
Strawberry2010 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-28, 10:50   #125
aga696
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 659
Dot.: Rozterki puszczalskiej 15-latki :(

Przynajmniej nie zrobisz tego drugi raz tak pochopnie i masz nauczkę, że trzeba pomyśleć zanim coś się zrobi.
aga696 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-28, 10:58   #126
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Rozterki puszczalskiej 15-latki :(

Idź na pielgrzymkę do Częstochowy może odkupisz winy w swoim mniemaniu
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-28, 11:05   #127
tymbark190
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 244
Dot.: Rozterki puszczalskiej 15-latki :(

Cytat:
Napisane przez Vanilla Dream Pokaż wiadomość
Przecież w moim wieku powinno się mieć przed sobą pierwsze pocałunki. A nie pierwszy seks... Moje znajome jeszcze się nawet nie całowały. A ja już coś takiego...
Przed chwilą to do mnie doszło.
Nie wiem, co ja mam z sobą zrobic...
idź i się potnij.. :/ i skończ pieprzyć juz bo uszy i oczy więdną. powiedzialas co mialas powiedziec, ludzie ci dali rady wiec juz skoncz. dotarło? ;/ albo jak któraś dziewczyna napisała idź do psychologa... bo z Toba jest cos nie tak.
__________________



Miłość jest dawaniem, nie braniem,
naprawianiem, nie niszczeniem, zaufaniem,
wiarą, nigdy zwodzeniem,
cierpliwym znoszeniem i
wiernym dzieleniem każdej radości i
każdego smutku, dzisiaj i zawsze.



Tyle już razem
tymbark190 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-07-28, 11:51   #128
LaylaDamment
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 579
Dot.: Rozterki puszczalskiej 15-latki :(

Cytat:
Napisane przez Vanilla Dream Pokaż wiadomość
Przecież w moim wieku powinno się mieć przed sobą pierwsze pocałunki. A nie pierwszy seks... Moje znajome jeszcze się nawet nie całowały. A ja już coś takiego...
Przed chwilą to do mnie doszło.
Nie wiem, co ja mam z sobą zrobic...
Leż krzyżem w kościele,może trochę się pobiczuj,to może 'Pan Bóg' ci odpuści

Nienawidzę takich lasek,które obstawiają się dziwnymi zasadami,łamią je i potem płaczą

Stało się,już nic nie zrobisz!

I nie używaj słów,których nie rozumiesz.Dziwka,taa.To ja jestem już chyba nie wiem jaka,przechodzona stara ****a.

Jeśli w tym wieku jesteś na takim etapie rozwoju,to nawet jak będziesz miała te Twoje magiczne 21,nie będziesz gotowa na seks.Co za dziecko.
LaylaDamment jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-28, 12:03   #129
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: Rozterki puszczalskiej 15-latki :(

Jestem za pielgrzymką do Częstochowy.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-28, 12:09   #130
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Rozterki puszczalskiej 15-latki :(

Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość
Jestem za pielgrzymką do Częstochowy.
Na kolanach.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-28, 12:22   #131
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: Rozterki puszczalskiej 15-latki :(

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Na kolanach.
Obowiązkowo.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-28, 14:34   #132
Strawberry2010
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 56
Dot.: Rozterki puszczalskiej 15-latki :(

Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość
Obowiązkowo.

Popieram
Strawberry2010 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-28, 14:42   #133
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Rozterki puszczalskiej 15-latki :(

Oczyści duszę
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-28, 15:03   #134
260c4d4fdb0e7f4840fc70476d5f7e46d82a0f3e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 077
Dot.: Rozterki puszczalskiej 15-latki :(

Czytając Twoje lekko pachnące dewocją wypowiedzi mam wrażenie, że pochodzisz z bardzo konserwatywnego domu, w którym wpojono Ci, że seks to coś złego, czego powinniśmy się wstydzić. Oczywiście dla faceta to normalna rzecz i jego kondycja moralna nigdy nie podlega dyskusji. Mężczyzna zawsze jest tym, który "prosi", a ocena moralna kobiety zależy od tego czy i jak szybko mu "da". Dziewczyno, toż to istne średniowiecze i umysłowy ciemnogród!
Seks ma sprawiać przyjemność, a to kiedy się na niego decydujemy zależy od naszej własnej nieprzymuszonej woli, a nie jakiejś randkowej arytmetyki (po 6 spotkaniach jeszcze nie można, po 7 już tak - śmiechu warte)! To cudowne spotkanie dwojga równoprawnych partnerów, a wskazywanie strony "biorącej" i "dającej" świadczy o wyjątkowo chamskim podejściu do problemu i mentalnym prymitywizmie.

To nie jest tak, że rozpoczynając współżycie musimy być jednocześnie gotowi na potomstwo - po to wynaleziono antykoncepcję, którą oczywiście zignorowaliście - to też typowe dla dzieci z pruderyjnych domów - seks jest zły, ale jak już dojdzie co do czego, to gumki są jeszcze gorsze, lepiej oczywiście liczyć na nieomylnego pana i władcę, który w odpowiednim czasie się wycofa. Byle po bożemu!



Z jednej strony dobrze się stało, że dręczy Cię jakieś poczucie winy - to nauczka za to, że oceniałaś wartość innych osób na podstawie tego, czy już uprawiały seks, czy nie i uważałaś się za lepszą tylko dlatego, że byłaś dziewicą. Naprawdę istnieje mnóstwo poważniejszych kryteriów oceny człowieka. W przyszłości pewnie przekonasz się, że to właśnie zbytnia wstrzemięźliwość zwykle szkodzi charakterowi, wywołując frustrację z powodu niezaspokojnych pragnień.
Z drugiej strony oczywiście nie masz powodu, by czuć się winną, "puszczalską" czy "dziwką". Zresztą na ten temat padło tu już sporo mądrych komentarzy, więc nie będę się powtarzać.

W seksie, jak w wielu innych sferach, praktyka czyni mistrza, więc z czasem powinnaś się pozbyć niepotrzebnych wyrzutów sumienia. Nie wszyscy zaczynają współżycie w pełni dojrzali do tego psychicznie - przeciwnie, myślę, że raczej uczymy się tego w miarę upływu czasu. Być może dyskusja w tym wątku przyczyni się do tego, ze zmienisz podejście do seksu i przestaniesz go demonizować i traktować jako gry o sumie zerowej, w której kobieta jest zawsze stroną przegraną.
260c4d4fdb0e7f4840fc70476d5f7e46d82a0f3e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-28, 16:15   #135
hermajona
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 598
Dot.: Rozterki puszczalskiej 15-latki :(

[1=260c4d4fdb0e7f4840fc704 76d5f7e46d82a0f3e;2098639 4]Czytając Twoje lekko pachnące dewocją wypowiedzi mam wrażenie, że pochodzisz z bardzo konserwatywnego domu, w którym wpojono Ci, że seks to coś złego, czego powinniśmy się wstydzić. Oczywiście dla faceta to normalna rzecz i jego kondycja moralna nigdy nie podlega dyskusji. Mężczyzna zawsze jest tym, który "prosi", a ocena moralna kobiety zależy od tego czy i jak szybko mu "da". Dziewczyno, toż to istne średniowiecze i umysłowy ciemnogród!
Seks ma sprawiać przyjemność, a to kiedy się na niego decydujemy zależy od naszej własnej nieprzymuszonej woli, a nie jakiejś randkowej arytmetyki (po 6 spotkaniach jeszcze nie można, po 7 już tak - śmiechu warte)! To cudowne spotkanie dwojga równoprawnych partnerów, a wskazywanie strony "biorącej" i "dającej" świadczy o wyjątkowo chamskim podejściu do problemu i mentalnym prymitywizmie.

To nie jest tak, że rozpoczynając współżycie musimy być jednocześnie gotowi na potomstwo - po to wynaleziono antykoncepcję, którą oczywiście zignorowaliście - to też typowe dla dzieci z pruderyjnych domów - seks jest zły, ale jak już dojdzie co do czego, to gumki są jeszcze gorsze, lepiej oczywiście liczyć na nieomylnego pana i władcę, który w odpowiednim czasie się wycofa. Byle po bożemu!



Z jednej strony dobrze się stało, że dręczy Cię jakieś poczucie winy - to nauczka za to, że oceniałaś wartość innych osób na podstawie tego, czy już uprawiały seks, czy nie i uważałaś się za lepszą tylko dlatego, że byłaś dziewicą. Naprawdę istnieje mnóstwo poważniejszych kryteriów oceny człowieka. W przyszłości pewnie przekonasz się, że to właśnie zbytnia wstrzemięźliwość zwykle szkodzi charakterowi, wywołując frustrację z powodu niezaspokojnych pragnień.
Z drugiej strony oczywiście nie masz powodu, by czuć się winną, "puszczalską" czy "dziwką". Zresztą na ten temat padło tu już sporo mądrych komentarzy, więc nie będę się powtarzać.

W seksie, jak w wielu innych sferach, praktyka czyni mistrza, więc z czasem powinnaś się pozbyć niepotrzebnych wyrzutów sumienia. Nie wszyscy zaczynają współżycie w pełni dojrzali do tego psychicznie - przeciwnie, myślę, że raczej uczymy się tego w miarę upływu czasu. Być może dyskusja w tym wątku przyczyni się do tego, ze zmienisz podejście do seksu i przestaniesz go demonizować i traktować jako gry o sumie zerowej, w której kobieta jest zawsze stroną przegraną.[/QUOTE]

leno4ka, seks to coś więcej niż jedzenie cukierków, a Ty go bardzo spłyciłaś. Dziewczyna nie wstydzi się przed Bogiem, ale przed sobą.

Autorka nie napisała, że się wstydzi, bo kobiecie nie wypada, a facetowi, to już tak. Po prostu inaczej sobie postanowiła i zrobiła to, mimo iż nie była gotowa.

Beznadziejne uogólnienia, nie poparte niczym. Może ludzie z luźnym podejściem do seksu są jedyną grupą stosującą antykoncepcję? Bzdury.

Skąd wiesz jak autorka ocenia innych? Może zwisa jej i powiewa kto kiedy traci dziewictwo, każdy stawia sobie jakieś wymagania i cele, nie wymagając przy okazji, żeby wszyscy inni mieli takie same podejście. Autorka chciała to zrobić jak już będzie gotowa, może inni są gotowi wcześniej albo nawet w wieku tych 15 lat.

Z pewnością W wieku 15 lat też pewnie jest to główne źródło frustracji u dziewcząt


Z takim podejściem, to im częściej, tym lepiej... Nie ilość się liczy, a jakość. I dojrzałość do seksu nie oznacza znajomości spraw technicznych, których rzeczywiście człowiek się uczy przez uprawianie seksu.
__________________
Si abres el estuche lo que debes encontrar
Es una joya que te deslumbrar
á
hermajona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-28, 17:42   #136
nana86
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 59
Dot.: Rozterki puszczalskiej 15-latki :(

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
Idź na pielgrzymkę do Częstochowy może odkupisz winy w swoim mniemaniu


---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

[1=260c4d4fdb0e7f4840fc704 76d5f7e46d82a0f3e;2098639 4] Mężczyzna zawsze jest tym, który "prosi"[/QUOTE]



Przyszedł mi na myśl taki kawał

Co dla mężczyzny znaczy gra wstępna?
- Pół godziny błagania. ...
__________________
..Aniołki podniosą Cię na duchu ,gdy Twoje skrzydła zapomną jak latać....
nana86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-28, 19:58   #137
Madaleinee
Zadomowienie
 
Avatar Madaleinee
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: WlKP
Wiadomości: 1 504
Dot.: Rozterki puszczalskiej 15-latki :(

Dziewczyno USPOKÓJ SIĘ!
__________________
Szczęśliwa...


Madaleinee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-28, 23:06   #138
Vanilla Dream
Przyczajenie
 
Avatar Vanilla Dream
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Ellesméra
Wiadomości: 24
Dot.: Rozterki puszczalskiej 15-latki :(

Dziekuję wszystkim za rady i przepraszam, że zaczynam już przesadzać. Po prostu się tym przejmuję. Ale więcej nie zawracam Wam już głów
Wszystko, co napisałyście jest dla mnie bardzo cenne i postaram się to zapamiętać (choć może wyłączając teksty o "Częstochowie". Nie jestem osobą wierzącą, mojej rodzinie również do tego daleko - gdyby kogoś ta kwestia zainteresowała).
Bardzo mi pomogłyście i bez Was pewnie bym sobie nie poradziła. Dzięki
__________________
"Tylko ten nie popełnia błędów, kto nic nie robi. "
Napoleon Bonaparte
Vanilla Dream jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-28, 23:55   #139
Lakhi
Zadomowienie
 
Avatar Lakhi
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 395
Dot.: Rozterki puszczalskiej 15-latki :(

Cytat:
Napisane przez Vanilla Dream Pokaż wiadomość
Przecież w moim wieku powinno się mieć przed sobą pierwsze pocałunki. A nie pierwszy seks... Moje znajome jeszcze się nawet nie całowały. A ja już coś takiego...
Przed chwilą to do mnie doszło.
Nie wiem, co ja mam z sobą zrobic...
Zajrzałam z ciekawości jeszcze raz na ten wątek i co ja tu widzę? Ty dalej się tym zadręczasz? Matko święta, ja chyba sumienia nie mam w takim razie. Ja nie wiem... Ja tego pierwszego razu tak bardzo nie przeżyłam... No nie rozumiem. Kobito, nic się nie stało, no. Po prostu się przekonałaś, że seks jeszcze nie jest dla Ciebie. I jakie tam pierwsze pocałunki, już nie przesadzajmy. A na koleżankach się nie wzoruj, bo każdy z nas jest inny. Ja już mówiłam- ja miałam dwóch partnerów seksualnych, koleżanka moja nigdy w życiu się nie całowała, a jeszcze inne mają już za sobą takie doświadczenia, że mogłyby książkę napisać, a wszystkie jesteśmy w tym samym wieku. Każdy dojrzewa w swoim czasie do różnych decyzji, Ty do tej widocznie nie dojrzałaś, więc z następnym razem poczekasz.

A, no i też aż tak bardzo to może tym koleżankom nie wierz, bo mi to się w to wierzyć, np. nie chce. Chociaż może akurat Twoje koleżanki rzeczywiście się jeszcze nawet nie całowały. Ale to i tak żaden wyznacznik daty Twojego pierwszego seksu. Zresztą nie musisz im się z tego zwierzać, to naprawdę nic tak niesamowitego, żebyś nie mogła tego dla siebie zachować. Hahaha, aż mi się przypomniała zabawna sytuacja z gimnazjum... Kiedyś pokłóciłam się z panią od wfu, a że ona była wychowawczynią mojego ówczesnego chłopaka (kawał sukinsyna swoją drogą), to nagadała jego ojcu, że mam zły wpływ na synusia, a ja zdenerwowana poszłam do mojej wychowawczyni, no i w końcu tamta wezwała nas oboje do swojego kantorka i mnie ochrzaniała. A w tym samym czasie... Moje przyjaciółki postanowiły się powygłupiać. I kiedy kolega z klasy przyszedł przed kantorek i zauważył, że jest zamknięty, to mu powiedziały, że właśnie jestem z moim chłopakiem na rozmowie u jego wychowawczyni, bo zaszłam w ciążę i ustalamy co dalej. (Do tej pory mi się gęba śmieje jak o tym pomyślę.) Wszystko przebiegło następująco:
-Tyyy... serio? Nie wkręcacie mnie?
-No co Ty, serio.
W tym momencie z szatni wychodzi inna koleżanka, która nic nie wiedziała:
-Ty to prawda, że (tutaj moje imię) jest w ciąży?
A że to domyślna osoba była, to się skapnęła, że dziewczyny go wkręcają:
-No pewnie, nie wiedziałeś? Ale to weź nikomu nie mów, co?
-O ja... To grubo... Dobra nikomu nie powiem... TY STARYYYY?! (tu moje imię) JEST W CIĄŻY! WIEDZIAŁEŚ?!
-O kur**, no co Ty gadasz?
I momentalnie cały tłum się zebrał tych młotków i jeden przez drugiego:
-Ja, nie pomyślałbym w życiu, że oni seks uprawiają...
-No, nigdy bym nie pomyślał, że (tu moje imię) mu dała.
-Właśnie, właśnie... A co ze szkołą? Będzie miała indywidualne nauczanie?
No i dziewczyny już nie wytrzymały, wybuchły śmiechem i się przyznały, że żartowały... Ale muszę przyznać, że to im się udało. Myślałam, że umrę ze śmiechu jak mi powiedziały. A najlepsze, że ja już wtedy uprawiałam seks. Widzisz, jak to się można kryć? Kurde, w ogóle sorry za tą opowieść, ale tak mi się przypomniały dobre czasy. W LO nie jest tak zabawnie.
__________________
Staram się!

Lakhi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-28, 23:56   #140
zelka887
Raczkowanie
 
Avatar zelka887
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 149
Dot.: Rozterki puszczalskiej 15-latki :(

ale to jest żart tej dziewczynki czy tez ktos robi sobie zarty albo pff dzieciom sie w dupach poprzewracało;d pijcie uprawiajcie sex ćpajcie a coo a gdzie tu sa jakies wartosci szacunek do samego siebie czy tez rodzice..pff żalosne;/
__________________
^^ pokażę Ci raj

pokażę Ci zło xD


o! o! o o ooo !
zelka887 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-28, 23:57   #141
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Rozterki puszczalskiej 15-latki :(

Ludzie długo myśleli że ja się modlę a nie bluzkę ściągam.
Podejrzewam że niektórzy dalej chcą w to wierzyć.
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-29, 00:07   #142
Lakhi
Zadomowienie
 
Avatar Lakhi
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 395
Dot.: Rozterki puszczalskiej 15-latki :(

Cytat:
Napisane przez zelka887 Pokaż wiadomość
ale to jest żart tej dziewczynki czy tez ktos robi sobie zarty albo pff dzieciom sie w dupach poprzewracało;d pijcie uprawiajcie sex ćpajcie a coo a gdzie tu sa jakies wartosci szacunek do samego siebie czy tez rodzice..pff żalosne;/
Żałosna to jest ta wypowiedź, ja z niej nic nie zrozumiałam...
__________________
Staram się!

Lakhi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-29, 00:09   #143
lady karen
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
Dot.: Rozterki puszczalskiej 15-latki :(

Cytat:
Napisane przez zelka887 Pokaż wiadomość
ale to jest żart tej dziewczynki czy tez ktos robi sobie zarty albo pff dzieciom sie w dupach poprzewracało;d pijcie uprawiajcie sex ćpajcie a coo a gdzie tu sa jakies wartosci szacunek do samego siebie czy tez rodzice..pff żalosne;/
O co Ci chodzi? Po pierwsze nie wiem co ma seks do ćpania i picia, po drugie czemu uprawianie seksu świadczy o braku wartości? A po trzecie, uwagi o dupach mogłabyś zachować dla siebie.

A, i rozumiem, że koleżanka dziewica, skoro seks świadczy o braku szacunku do samej siebie?

Edytowane przez lady karen
Czas edycji: 2010-07-29 o 00:11
lady karen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-29, 00:43   #144
zadziorna24
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1
Dot.: Rozterki puszczalskiej 15-latki :(

Na wstępie chciałabym dodać, że nie przeczytałam każdego postu tutaj. Głównie skupiłam się na tym pierwszym.

Dziewczyno masz 15 lat, więc nie powinnaś się winić za miłosne uniesienia, to normalne. Wiem co to związek na odległość i rozumiem to ciągłe niedoczekanie na niego. Podziwiam Ciebie, że postawiłaś sobie takie wspaniałe cele jak zachowanie dziewictwa do 21 roku życia. Cóż mimo wszystko akurat tego nie uda Ci się osiągnąć. Nie jesteś puszczalska, ale przykro mi to mówić, jesteś troszkę naiwna. Sama powiedziałaś, że spotkałaś się z nim 6 razy, a to przecież mało. Wiem, że koleżanki wyzwolone za chwilę będą na mnie złe, jednak ja przed zbliżeniem wolę poznać prawdziwego mojego partnera, takiego jaki jest naprawdę, jaki jest na co dzień, a żeby to sprawdzić, potrzebuję czasu.

Radzę Ci, nie przejmuj się tym co się stało, ale musisz wziąć troszkę dystansu do siebie i swojego chłopaka. Ja wiem ze swojego doświadczenia, że takie wielkie emocje (zbyt wielkie) związane z każdym spotkaniem z chłopakiem i nieustanne wyczekiwanie, jest źródłem tego że jesteś niedojrzała na związek na odległość.
Wszystko jeszcze przed Tobą, trzymam kciuki.
zadziorna24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-29, 01:03   #145
Strawberry2010
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 56
Dot.: Rozterki puszczalskiej 15-latki :(

Cytat:
Napisane przez Vanilla Dream Pokaż wiadomość
Dziekuję wszystkim za rady i przepraszam, że zaczynam już przesadzać. Po prostu się tym przejmuję. Ale więcej nie zawracam Wam już głów
Wszystko, co napisałyście jest dla mnie bardzo cenne i postaram się to zapamiętać (choć może wyłączając teksty o "Częstochowie". Nie jestem osobą wierzącą, mojej rodzinie również do tego daleko - gdyby kogoś ta kwestia zainteresowała).
Bardzo mi pomogłyście i bez Was pewnie bym sobie nie poradziła. Dzięki

W takim razie skoro nie jesteś osobą wierzącą to chyba powinno być Ci wszystko jedno ;]]
Masz rygorystycznych rodziców ? W ogóle rozmawiałaś kiedyś z nimi na temat seksu czy jest to u Was w domu temat tabu ?
Strawberry2010 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-29, 01:23   #146
zelka887
Raczkowanie
 
Avatar zelka887
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 149
Dot.: Rozterki puszczalskiej 15-latki :(

Cytat:
Napisane przez Lakhi Pokaż wiadomość
Żałosna to jest ta wypowiedź, ja z niej nic nie zrozumiałam...
to dosc przykre jak rozumiesz;d


lady karen hmm uwazasz ze np. 15-letnie dzieci potrafia czerpać z seksu przyjemość jaka sex ma dawać? czy traktuja to jako hmm "widzialam slyszalam mówili i ja spróbuję" , potrafią w ten sposób oddać miłość mężczyźnie?(mężczyznie grozi wyrok za uprawianie sexu z nieletnią tak?) - jaki procent nastolatków doceni tą ową nastoletnią dziewczynkę i odbierze to jako akt miłości a nie zaliczenie ku byciu fajniejszym w gronie kolegów? ok może sa wyjątki- jak zawsze i wszedzie, ale to dość flustrujące co dzis sie dzieje w świecie nastoletnich osób.

A co ma ćpanie i alkohol do sexu? to dość retoryczne pytanie
Nie twierdze że sex to zło czy coś w tym stylu to coś pieknego ale czy do tego nie potrzeba szacunku do samego siebie?facetom jest łatwiej im więcej zaliczył jest większy"szacun" na osiedlu... a dziewczyna jest puszczalska i te gorsze oceny jej osoby...a to nie wiaze sie z posiadaniem dziecka, z wielka odpowiedzialnoscia itd? czy nie niesie straconej młodości, wielu wyrzeczeń, wielu upokorzen? jak częstko zdarza się że dzieko które ma dziecko przyzna że to była świadoma decyzja? -bocian?

wartości wyniesione z domu czy też nabyte w środowisku odnoszą sie do tego i to bardzo. Za moich czasów nikt nie myślał o uprawianiu sexu w tym wieku.. wiec dla mnie to jest patologia jak da wszystkich moich znajomych..aż strach pomysleć co będzie jak moje dzieci dorosna...
__________________
^^ pokażę Ci raj

pokażę Ci zło xD


o! o! o o ooo !
zelka887 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-29, 07:57   #147
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: Rozterki puszczalskiej 15-latki :(

Cytat:
Napisane przez zelka887 Pokaż wiadomość
(mężczyznie grozi wyrok za uprawianie sexu z nieletnią tak?)

A co ma ćpanie i alkohol do sexu? to dość retoryczne pytanie
Nie twierdze że sex to zło czy coś w tym stylu to coś pieknego ale czy do tego nie potrzeba szacunku do samego siebie?facetom jest łatwiej im więcej zaliczył jest większy"szacun" na osiedlu... a dziewczyna jest puszczalska i te gorsze oceny jej osoby...a to nie wiaze sie z posiadaniem dziecka, z wielka odpowiedzialnoscia itd? czy nie niesie straconej młodości, wielu wyrzeczeń, wielu upokorzen? jak częstko zdarza się że dzieko które ma dziecko przyzna że to była świadoma decyzja? -bocian?

wartości wyniesione z domu czy też nabyte w środowisku odnoszą sie do tego i to bardzo. Za moich czasów nikt nie myślał o uprawianiu sexu w tym wieku.. wiec dla mnie to jest patologia jak da wszystkich moich znajomych..aż strach pomysleć co będzie jak moje dzieci dorosna...
Nie. Seks z osobą, która ukończyła 15 rok życia jest legalny.

No właśnie nic, więc nie rozumiem po co o tym wogóle wspomniałaś.

Do czego? Do seksu? Przecież dziewczyna nie zrobiła tego z połową osiedla, tylko ze swoim chłopakiem. Jasne, nie była gotowa, ale co ma do tego szacunek w tym przypadku??

Debilne stereotypy.

Zapewne nieczęsto. Ale żeby zapobiec ciąży istnieje antykoncepcja.

A za moich nie było samochodów tylko jeździło się na krowach.
Co to ma do tematu wątku, co było "za Twoich czasów"?

Jak widać każdy ma inne zdanie na temat "czym jest patologia?".


Mnie też przerażają informacje o 13-, 14-letnich mamusiach.
Uważam, że seks w wieku 15 lat to jednak trochę za wcześnie (choć sama zaczęłam w wieku 16).
Ale każdy może robić ze swoim życiem co mu się podoba i nie mnie, ani nie Tobie to oceniać.
Autorka ma nauczkę, wie, że postąpiła nieodpowiedzialnie i pochopnie, ale ma się teraz biczować?
Nie. Ma normalnie żyć i tyle.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-29, 08:55   #148
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Post Dot.: Rozterki puszczalskiej 15-latki :(

Cytat:
Napisane przez lady karen Pokaż wiadomość
i rozumiem, że koleżanka dziewica, skoro seks świadczy o braku szacunku do samej siebie?
I to do końca życia, bo przecież nie ma granicy kiedy można stracić szacunek do samej siebie, prawda?

Cytat:
Napisane przez zelka887 Pokaż wiadomość
lady karen hmm uwazasz ze np. 15-letnie dzieci potrafia czerpać z seksu przyjemość jaka sex ma dawać? czy traktuja to jako hmm "widzialam slyszalam mówili i ja spróbuję" , potrafią w ten sposób oddać miłość mężczyźnie?(mężczyznie grozi wyrok za uprawianie sexu z nieletnią tak?) - jaki procent nastolatków doceni tą ową nastoletnią dziewczynkę i odbierze to jako akt miłości a nie zaliczenie ku byciu fajniejszym w gronie kolegów? ok może sa wyjątki- jak zawsze i wszedzie, ale to dość flustrujące co dzis sie dzieje w świecie nastoletnich osób.
To nie jest dobrze jak 15-latki uprawiają seks bo nie są do tego dojrzałe emocjonalnie, ale nie ma to niczego wspólnego z szacunkiem i przewracaniem dupami a już na pewno nijak ma się do tego sprawa alkoholu i ćpania, która tutaj zupełnie jest nie na temat.

Cytat:
A co ma ćpanie i alkohol do sexu? to dość retoryczne pytanie
Nie, to nie jest retoryczne pytanie. To bardzo mądre pytanie. Problem w tym, że najpierw wyskoczyłaś jak przysłowiowa guma z gaci a teraz nie wiesz co powiedzieć?

Cytat:
Nie twierdze że sex to zło czy coś w tym stylu to coś pieknego ale czy do tego nie potrzeba szacunku do samego siebie?facetom jest łatwiej im więcej zaliczył jest większy"szacun" na osiedlu... a dziewczyna jest puszczalska i te gorsze oceny jej osoby...a to nie wiaze sie z posiadaniem dziecka, z wielka odpowiedzialnoscia itd? czy nie niesie straconej młodości, wielu wyrzeczeń, wielu upokorzen? jak częstko zdarza się że dzieko które ma dziecko przyzna że to była świadoma decyzja? -bocian?
Takie stereotypy podtrzymywane są przy życiu przez kobiety wygłaszające opinie takie jak twoja poprzednia. Seks to nie jest dla kobiety stracona młodość i upokorzenie, ale dopóki niektóre tak będą myśleć i tak mówić, dopóty takie bzdurne podejście pozostanie niestety żywe.

Cytat:
wartości wyniesione z domu czy też nabyte w środowisku odnoszą sie do tego i to bardzo. Za moich czasów nikt nie myślał o uprawianiu sexu w tym wieku.. wiec dla mnie to jest patologia jak da wszystkich moich znajomych..aż strach pomysleć co będzie jak moje dzieci dorosna...
Tzn. kiedy? Nawet 100 lat temu ludzie o tym myśleli. Myślą od zawsze - po prostu nie zawsze to robią.

Nie było takich czasów, w których ludzie nie myśleli o uprawianiu seksu. Z reguły zaczynają o tym myśleć właśnie w wieku nastu lat, w okresie dojrzewania. To, że ty nie myślałaś o seksie nie oznacza, że wszyscy byli tacy sami. To zdrowe i normalne, że 15-latki interesują się seksem w aspekcie fizycznym. Jak pisałam problemem jest to, że nie są na niego gotowe od strony psychicznej, ale "gnojenie" dziewczyny wcale jej nie pomoże...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki

Edytowane przez Klarissa
Czas edycji: 2010-07-29 o 08:57
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-29, 10:12   #149
lady karen
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
Dot.: Rozterki puszczalskiej 15-latki :(

Cytat:
Napisane przez zelka887 Pokaż wiadomość
to dosc przykre jak rozumiesz;d


lady karen hmm uwazasz ze np. 15-letnie dzieci potrafia czerpać z seksu przyjemość jaka sex ma dawać? czy traktuja to jako hmm "widzialam slyszalam mówili i ja spróbuję" , potrafią w ten sposób oddać miłość mężczyźnie?(mężczyznie grozi wyrok za uprawianie sexu z nieletnią tak?) - jaki procent nastolatków doceni tą ową nastoletnią dziewczynkę i odbierze to jako akt miłości a nie zaliczenie ku byciu fajniejszym w gronie kolegów? ok może sa wyjątki- jak zawsze i wszedzie, ale to dość flustrujące co dzis sie dzieje w świecie nastoletnich osób.

A co ma ćpanie i alkohol do sexu? to dość retoryczne pytanie
Nie twierdze że sex to zło czy coś w tym stylu to coś pieknego ale czy do tego nie potrzeba szacunku do samego siebie?
facetom jest łatwiej im więcej zaliczył jest większy"szacun" na osiedlu... a dziewczyna jest puszczalska i te gorsze oceny jej osoby...a to nie wiaze sie z posiadaniem dziecka, z wielka odpowiedzialnoscia itd? czy nie niesie straconej młodości, wielu wyrzeczeń, wielu upokorzen? jak częstko zdarza się że dzieko które ma dziecko przyzna że to była świadoma decyzja? -bocian?

wartości wyniesione z domu czy też nabyte w środowisku odnoszą sie do tego i to bardzo. Za moich czasów nikt nie myślał o uprawianiu sexu w tym wieku.. wiec dla mnie to jest patologia jak da wszystkich moich znajomych..aż strach pomysleć co będzie jak moje dzieci dorosna...
Uważam, że zapewne nie potrafią, jak większość osób, które dopiero rozpoczęły współżycie, czerpać takiej przyjemności, jaką się czerpie później. Tylko że moim zdaniem to wynika z tego, że dopiero zaczynają, a nie z wieku.
A cóż to za farmazon? Ja do tej pory nie "oddaję w ten sposób miłości mężczyźnie" - czy kobieta w seksie zawsze musi być stroną dającą, jak nie siebie to cnotę, jak nie cnotę to uczucie (nie mówię, że jestem fanką seksu bez miłości, ale na Boga, "oddawać w ten sposób uczucie"?)? Dżizas.
Nie, seks z osobą która ukończyła 15 lat jest legalny.
Aaaa, no tak, pojawia nam się wersja że faceci, a zatem i chłopcy, to świnie co tylko o seksie myślą, i na pewno ani trochę zakochani nie bywają, dlatego też trzeba ich "przetrzymać" jak najdłużej zanim się im "da", żeby ich "sprawdzić". Jasne. Nie wspomnę już o tym, że jak chłopak ma takie zapędy, to wcale nie musi tego seksu rzeczywiście uprawiać, żeby całe osiedle się dowiedziało, jak to cztery razy po dwa razy...
A mnie frustruje, że ludzie którzy uważają się za wielce mądrych, dorosłych i dojrzałych, nie są w stanie się poprawnie wysłowić.
Czyli do czego zmierzasz? Że do ćpania i alkoholu też trzeba mieć szacunek do siebie? Czy o co Ci właściwie chodzi, bo strasznie się mieszasz. A do seksu, i do życia w ogóle, szacunek do samej siebie bardzo się przydaje, tylko nie rozumiem co to ma do rzeczy. To jak ktoś ma 15 lat to automatycznie nie ma do siebie szacunku?
Nie wiem w jakim środowisku się obracasz, ale u mnie w gimnazjum i liceum raczej nie było tak, że jak ktoś uprawiał seks to wszyscy o tym wiedzieli, chyba że sam się pochwalił. A ludzie, pomijając pojedyncze przypadki, raczej się po pierwsze nie chwalili, a po drugie jak się jedna koleżanka pochwaliła, to jakoś nikogo to nie zdziwiło i nikt jej palcami nie wytykał.
Słyszałaś kiedyś zapewne o czymś takim jak antykoncepcja... Nastolatki często też o niej słyszały - o tych myślących mówię. Ja w wieku 16 lat nie miałam żadnych wątpliwości, czy należy się zabezpieczyć, w jaki sposób. I jak sobie przypomnę rozmowy z koleżankami, to one też wiedziały, co i jak.
Ciekawe masz pojęcie patologii... Za czasów mojej mamy też się nie mówiło o seksie w wieku lat 15, a jak ja miałam 15 to usłyszałam od niej, że jeśli będę potrzebowała antykoncepcji to mam przyjść do niej i powiedzieć, to da mi pieniądze.


Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
I to do końca życia, bo przecież nie ma granicy kiedy można stracić szacunek do samej siebie, prawda?

To nie jest dobrze jak 15-latki uprawiają seks bo nie są do tego dojrzałe emocjonalnie, ale nie ma to niczego wspólnego z szacunkiem i przewracaniem dupami a już na pewno nijak ma się do tego sprawa alkoholu i ćpania, która tutaj zupełnie jest nie na temat.

Nie, to nie jest retoryczne pytanie. To bardzo mądre pytanie. Problem w tym, że najpierw wyskoczyłaś jak przysłowiowa guma z gaci a teraz nie wiesz co powiedzieć?

Takie stereotypy podtrzymywane są przy życiu przez kobiety wygłaszające opinie takie jak twoja poprzednia. Seks to nie jest dla kobiety stracona młodość i upokorzenie, ale dopóki niektóre tak będą myśleć i tak mówić, dopóty takie bzdurne podejście pozostanie niestety żywe.

Tzn. kiedy? Nawet 100 lat temu ludzie o tym myśleli. Myślą od zawsze - po prostu nie zawsze to robią.

Nie było takich czasów, w których ludzie nie myśleli o uprawianiu seksu. Z reguły zaczynają o tym myśleć właśnie w wieku nastu lat, w okresie dojrzewania. To, że ty nie myślałaś o seksie nie oznacza, że wszyscy byli tacy sami. To zdrowe i normalne, że 15-latki interesują się seksem w aspekcie fizycznym. Jak pisałam problemem jest to, że nie są na niego gotowe od strony psychicznej, ale "gnojenie" dziewczyny wcale jej nie pomoże...
Oczywiście

Zgadzam się z tym, szlag mnie trafia jak widzę, że to same kobiety (ostatnio mam nawet wrażenie, że głównie kobiety) powielają takie bzdurne teorie i pomagają im przetrwać kolejne lata.
lady karen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-29, 10:32   #150
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Rozterki puszczalskiej 15-latki :(

Cytat:
Napisane przez lady karen Pokaż wiadomość
Ciekawe masz pojęcie patologii... Za czasów mojej mamy też się nie mówiło o seksie w wieku lat 15, a jak ja miałam 15 to usłyszałam od niej, że jeśli będę potrzebowała antykoncepcji to mam przyjść do niej i powiedzieć, to da mi pieniądze.
Za czasów mojej mamy też się nie mówiło, co absolutnie nie znaczy, że się seksu nie uprawiało. Moja mama ma 60 lat i powiedziała, że jej koleżanki z klasy także uprawiły seks w wieku 16-18 lat, po prostu wtedy się o tym nie gadało otwarcie, ale seks ludzie uprawiali zawsze tak samo jak teraz, moja prababka w wieku 16 lat urodziła moją babcię i zapewniam, że nie tylko nie była patologią, ale pochodziła z "dobrego domu" a wpadki zdarzają się nawet najlepszym

Cytat:
Zgadzam się z tym, szlag mnie trafia jak widzę, że to same kobiety (ostatnio mam nawet wrażenie, że głównie kobiety) powielają takie bzdurne teorie i pomagają im przetrwać kolejne lata.
Ja jestem przekonana, że częściej to kobiety wierzą w takie rzeczy niż faceci.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki

Edytowane przez Klarissa
Czas edycji: 2010-07-29 o 10:33
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:40.