|
Notka |
|
Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji. Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach. |
|
Narzędzia |
2010-01-15, 15:25 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Milanówek/Warszawa
Wiadomości: 731
|
Polarne perfumy?
Witam, szukałam już na forum natykając się na zapachy "zimne" i "orzeźwiające", "przestrzenne", ale to wszystko nie jest dokładnie tym, czego szukam. Znacie perfumy, w których czuć ogrom i majestat lodowych pustkowi, kilkadziesiąt stopni poniżej zera i grozę lodowych szczelin? Taki zapach powinien być trochę "podróżniczy", tęskny i niepokojący, nie do końca jasny, może nawet trochę mroczny, ale jednocześnie nie duszący. W wątku o zimnym perfumach były podawane głównie zapachy zmrożonych drinków, co najwyżej chłodne. A taki właśnie "polarny" zapach, trochę też magiczny - jak zorza, znacie?
|
2010-01-15, 16:14 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 164
|
Dot.: Polarne perfumy?
Pewnie moja odpowiedź nie trafia tak do końca w sedno sprawy, a zwłaszcza nie trafia w poszukiwaną "mroczność", ale jakieś tam skojarzenia mi się nasuwają, więc się dzielę.
Pierwsze to Hiver van Cleef&Arpels - nie miałam okazji wąchać osobiście, ale z opisów wynika, że to zapach odzwierdziedlający zimowe mroźne powietrze. I wierzę, że tak jest, bo znam Automne z tej serii i faktycznie bardzo pasuje do złotej jesieni, a Hiver jest podobno równie udaną kompozycją. Drugie skojarzenie niestety chyba jeszcze mniej pasuje - a jest to Blanc d'Hiver Stephani de Saint-Aignan - czyli zapach teoretycznie śnieżnej zimy. Ale to już bardziej teoretycznie - główna nuta w tych perfumach to gruszka, a dopiero za nią chowa się ostry irys - czyli nuta bardzo zgrabnie udająca zapach powietrza w dniu, kiedy robi sie naprawde zimno i ludzie zaczynaja palić w piecach. No, czyli perfum zimowych 2 sztuki, perfum polarnych jakby zero.
__________________
|
2010-01-15, 16:22 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Milanówek/Warszawa
Wiadomości: 731
|
Dot.: Polarne perfumy?
Właśnie, same zimowe perfumy kojarzą mi się bardzo ludzko, ot mróz szczypie w uszy itp. A polarne powinny być trochę odrealnione, aseksualne i...odległe? Tak odległe jak bieguny, które bezlitośnie skazywały na śmierć podróżników. Mam nadzieję, że dość klarownie to wyjaśniłam ;>
|
2010-01-15, 16:28 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 88
|
Dot.: Polarne perfumy?
znasz perles de lalique? podejrzewam, że mógłby się wpasować. ale on ma w sobie też jakieś ciepło, odbiór bywa bardzo niejednoznaczny.
|
2010-01-15, 16:40 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Milanówek/Warszawa
Wiadomości: 731
|
Dot.: Polarne perfumy?
Znam je, ale kojarzą mi się raczej z wyrafinowaną kobiecością niż skutym lodem morzem czy zorzą. Tu by mi pasowały perfumy, które nie mają płci.
|
2010-01-15, 16:42 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Wielkie Jabłko
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: Polarne perfumy?
Może Chaos Donny Karan?
__________________
silva rerum |
2010-01-15, 16:44 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Milanówek/Warszawa
Wiadomości: 731
|
Dot.: Polarne perfumy?
O, tego nie znam, a na KWC jest tylko jedna opinia. Możesz napisać o nim coś więcej?
|
2010-01-15, 16:52 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Wielkie Jabłko
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: Polarne perfumy?
Dla mnie ten zapach jest lodowaty, za pierwszym razem, jak go testowałam, aż przeszły mnie dreszcze. Ale ja tak sobie opisuję zapachy.
Może TO przeczytaj A nuż Ci coś rozjaśni
__________________
silva rerum |
2010-01-15, 17:07 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Milanówek/Warszawa
Wiadomości: 731
|
Dot.: Polarne perfumy?
Dzięki , przeczytałam - teraz tylko trzeba spróbować. Ech, chciałabym, żeby istniał taki zapach z całym mistycyzmem zorzy polarnej i potęgą lodowców!
|
2010-01-15, 17:12 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 164
|
Dot.: Polarne perfumy?
Jakiś czas temu - miesiąc lub dwa - pojawiła się na Wizażu recenzja jakiegoś zapachu - bardzo pięknie napisana, o odludnych fiordach... tylko za nic nie mogę sobie przypomnieć, jakiego zapachu to była recenzja! Ale może jakaś Wizażanka pamięta?...
__________________
|
2010-01-15, 17:23 | #11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Milanówek/Warszawa
Wiadomości: 731
|
Dot.: Polarne perfumy?
To chyba to https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.p...ecenzja=355197. Nie ma gdzie skosztować tego, szkoda. Mam nadzieję, że pojawią się inne propozycje ;>.
A tak poza tym, poza tym odrealnieniem, gdyby polarny zapach miał mieć już jakąś "ludzką" nutę, myślę, że pasowałby tu zapach skóry, zmęczenia, ostrzejszy i przenikliwy. |
2010-01-15, 17:46 | #12 |
grozi wypollizowaniem
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
|
Dot.: Polarne perfumy?
Aqua Di Sale Profumum
Turquoise Durbano
__________________
Fotografia dziecięca i nie tylko Edytowane przez Polly_ Czas edycji: 2010-01-15 o 17:49 |
2010-01-15, 17:59 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Milanówek/Warszawa
Wiadomości: 731
|
Dot.: Polarne perfumy?
Nie znam tych, ale z opisów są raczej wakacyjne, luzackie i świeże.
A Dzonghka? Wybiorę się jutro go przetestować. Może nie brzmi bardzo polarnie, ale czy są w nim te mroźne przestrzenie i harmonia? Edytowane przez Sz. Czas edycji: 2010-01-15 o 18:01 |
2010-01-15, 18:12 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 164
|
Dot.: Polarne perfumy?
No to może jeszcze Rock Crystal Durbano - choć dla mnie to bardziej jednak kadzidlany niż lodowaty, ale kojarzyć się może.
__________________
|
2010-01-15, 18:37 | #15 |
grozi wypollizowaniem
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
|
Dot.: Polarne perfumy?
oj nie zgodziłabym sie z ani jednym z tych przymiotników, a świeże może i są ale "świeże inaczej", zresztą biegun raczej mi się świeżo niż nieświeżo kojarzy a mam! Snow Demeter
__________________
Fotografia dziecięca i nie tylko |
2010-01-15, 20:23 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 88
|
Dot.: Polarne perfumy?
hmmm pomyślałam sobie, że dla mnie taki zapach musiałby mieć trochę ziemistości- bo śnieg zawsze trochę tak pachnie. poza tym w lodowatym powietrzu jest taka lekka słodycz, trochę dymna a trochę kwiatowa, ale bardzo jej mało. i odrobina spalonego drewna. powinno coś w tym zapachu skrzypieć.
fajnie byłoby coś takiego mieć. a na 'snow' z demeter się zbieram.. |
2010-01-15, 20:56 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 443
|
Dot.: Polarne perfumy?
ale temat na czasie chyba bo ja gdzies szperałam sobie po perfumkach i bright crystal ma w nucie glowy akord lodu...i też długo się zastanawiałam jak może pachnieć lód??jakby go tak wyizolować z tego???
a tak idąc tym tropem, to wydaje mi się, że prędzej w męskich zapachach odnalazłabym taki polarny zapach
__________________
start - 98 cel 1 - 83 cel 2 - 72 meta - 63 givenchy ange ou demon tendre wymianka https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=513746cel realizuje się poprzez działanie machina ruszyła
|
2010-01-15, 22:02 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Polarne perfumy?
Przestrzeni tam sporo jest, ale z lodu jak dla mnie nic.
|
2010-01-15, 22:20 | #19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Milanówek/Warszawa
Wiadomości: 731
|
Dot.: Polarne perfumy?
Mimee, też myślę, że to bardziej męski zapach. Co do ziemistości, palonego drzewa to w mojej wyobraźni pachnie tak tundra i to w zasadzie mogłaby być bardzo ciekawa nuta w takim polarnym zapachu. Nadałaby całej kompozycji trochę takiej leśnej magii ;>.
|
2010-01-15, 22:36 | #20 |
biegam dla Zabawy
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 5 181
|
Dot.: Polarne perfumy?
Demeter Snow na własnie sporo takiej ziemi przemarzłej.
|
2010-01-16, 08:44 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Łódź i okolice
Wiadomości: 240
|
Dot.: Polarne perfumy?
Sz. możesz się natknąć na zapach icedrops, który to niby ma być zapachem lodowca
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-3...-Woman-EDT.htm, ale nie daj się zwieść, bo to smród totalny. Aż chyba recenzje niedługo na KWC dodam, żeby ostrzec innych W żaden sposób nie wieje chłodem, a dusznością i męskimi nutami. Aż myślałam, że wersje dla facetów testuje.... Coś okropnego. No, a na mnie najbardziej lodowaty był zawsze wieżowiec DKNY. Versace Bright Crystal owszem są delikatnie chłodne, ale potem na skórze się ładnie rozwijają i chłodek znika. Spróbuj przetestować Abercrombie & Fitch Perfume 41 - chłodny, właśnie taki trochę lodowaty zapach. |
2010-01-16, 09:36 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 318
|
Dot.: Polarne perfumy?
SZ.,dla mnie takie skojarzenie daje zapach NOTORIOUS
Ralpha Laurena.Określiłabym go "szklany zapach" |
2010-01-16, 10:04 | #23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 165
|
Dot.: Polarne perfumy?
A może Tundra Profumum? Nie jest to zapach lodowatych pustkowi per se, raczej zmarzniętej ściółki, ziemi i....grzybni
|
2010-01-16, 10:25 | #24 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Milanówek/Warszawa
Wiadomości: 731
|
Dot.: Polarne perfumy?
Bright Cristal to zupełnie inna bajka;>, to nie mają być "delikatnie chłodne" perfumy, a mroźne pustkowia ;D.
Tundra brzmi zachęcająco, mam nadzieję, że dzisiaj ją przetestuję ;> |
2010-02-15, 20:19 | #25 |
Przyczajenie
|
Dot.: Polarne perfumy?
|
2010-02-15, 22:42 | #26 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 713
|
Dot.: Polarne perfumy?
Mi z opisem od razu skojarzyło się Eau du soir, może i elegancki, może profesjonalny, ale ja tam nie czuje nic poza szyprem i tak właśnie by dla mnie pachniało mroźne i mrożące krew w żyłach pustkowie
|
2010-02-16, 20:06 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 5 039
|
Dot.: Polarne perfumy?
Sz, mnie na myśl przyszły jeszcze odrealnione L'Antimatiere
Edytowane przez homyk Czas edycji: 2010-02-16 o 20:10 |
2010-04-02, 22:26 | #29 |
korzonek
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Z gór i równin.
Wiadomości: 6 010
|
Dot.: Polarne perfumy?
Moim zdaniem Bi-Es, Sankai platinum pachną nieco polarnie.
|
2010-04-03, 10:54 | #30 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Heaven...
Wiadomości: 1 359
|
Dot.: Polarne perfumy?
Nie weim dlaczego ale dla mnie potwornie zimnym i lodowatym zapachem jest Lou Lou Cacharel, ale to tylko moje odczucia bo na mnie pachnie strasznie chłodno.....
__________________
Postawiłam przed soba ciężką poprzeczkę....Nowy ,ważny i wymarzony cel... |
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:28.