|
Notka |
|
Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba. |
|
Narzędzia |
2011-06-24, 12:13 | #4321 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 891
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
Cytat:
No, ale moim priorytetem jest zdecydowanie bieganie. W momencie gdy zostałam z niego wyłączona, trening siłowy stał się jego substytutem, aby nie stracić formy. |
|
2011-06-24, 12:16 | #4322 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 371
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;27714659]Chodzi o trening siłowy Obecnie mam rozpisane ćwiczenia na nogi, brzuch, klatkę, plecy, biceps i triceps i robię określone zestawy ćwiczeń w odpowiednie dni treningowe. U mnie "robienie nóg" polegają na wypadach w przód, unoszeniu nóg (na ławeczce i w leżeniu na materacu), prostowaniu nóg na atlasie, wspięciach na palce, odwodzeniach nóg itp itd Chcę osiągnąć ładny, choć nie przesadny zarys mięśni na udach i łydkach, oraz ujędrnienie pośladków. Cele zaczynam powoli osiągać, bo od kiedy ćwiczę (3 mies) zauważyłam znaczną różnicę. Chcę poprawić także siłę nóg i reszty ciała.
No, ale moim priorytetem jest zdecydowanie bieganie. W momencie gdy zostałam z niego wyłączona, trening siłowy stał się jego substytutem, aby nie stracić formy.[/QUOTE] Korzystasz z jakiegoś gotowego rozkładu, czy masz indywidualnie ułożony plan? Bo mam podobne cele i niedługo chcę zaatakować siłownię, ale pomimo czytania sfd nadal jestem laikiem |
2011-06-24, 12:33 | #4323 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Zakopane
Wiadomości: 643
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
Cytat:
Psu się bardzo podobało, wrócił do domu z wywieszonym jęzorem, zresztą ja też |
|
2011-06-24, 13:04 | #4324 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 312
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
Dobrze, że ja tego programu nie widziałam wcześniej, bo gdybym od niego zaczęła, to po jednym- dwóch treningach odpuściłabym sobie. Po minucie wypluwałam płuca. Dopiero teraz, po dwóch miesiącach daję radę przebiec całe kółko na bieżni (400m) w ok. 2.20 (ale ja jestem z tych malutkich więc i nogi mam krótkie, nigdy nie będę gnać rączo jak sarna)
__________________
Tu są drzwi do mojego świata. ------------------------------------------- http://www.endomondo.com/workouts/user/1455347 ------------------------------------------- Twardym trza być, a nie miętkim! |
2011-06-24, 13:32 | #4325 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 891
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
Cytat:
Korzystam z planu, ktory sama ulozylam i dalam do wgladu tacie, ktory jest w-fista i mial kilka lat silownie. Przy ukladaniu korzystalam z atlasu cwiczen i dostosowalam go do swoich mozliwosci |
|
2011-06-24, 16:39 | #4326 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 697
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
Cytat:
tez to pamietam z dziecinstwa |
|
2011-06-24, 17:04 | #4327 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Zakopane
Wiadomości: 643
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
Cytat:
[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;2772054 7]ja tez z moim biegalam, ale teraz gdy zrobilo sie goraco, zostawiam go w domu. fajnie to tak zrobic cos dla siebie i dla niego jednoczesnie [/QUOTE] my biegamy wieczorem, kiedy jest chłodniej a jakiego masz pieska? |
|
2011-06-24, 17:09 | #4328 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 2 024
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
Jak ja Wam zazdroszczę biegania z psem
__________________
jesteś nikim i będziesz nikim dotąd,
dopóki choć raz pracując nad sobą, nie upadniesz omdlały ze zmęczenia. |
2011-06-24, 17:27 | #4329 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 9 673
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
Nie zawsze jest czego
Też biegam z psem, bo rok temu jak zaczynałam to wstydziłam się biegać sama Z kolei teraz jak biegam, to szkoda mi psiaka nie wziąć na spacer, on zawsze się tak cieszy i to uwielbia Ale kurde, ostatnie razy mam jakiegoś pecha, ciągle spotykam parę staruszków, która wyprowadza takiego wielkiego rudego psa - oczywiście bez smyczy (na szczęście w kagańcu). I ten olbrzym zawsze rzuca się na mojego psiaka (który sięga mi do pół łydki), raz nawet rozcięłam sobie rękę o smycz, bo próbowałam ją przytrzymać. I kurde, rano, czy popołudniu, czy wieczorem, ciągle muszę spotykać tych ludzi z psem |
2011-06-24, 17:34 | #4330 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 312
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
152 cm i w dodatku chyba jestem tu najstarsza, a jak zaczynałam- nie chcę się w poście rozpisywać nadmiernie- zapraszam na mojego bloga
w kategorii "Biegiem" jest wszystko opisane. W każdym razie nie biegałabym chyba w ogóle, gdyby nie Cyberkardio.
__________________
Tu są drzwi do mojego świata. ------------------------------------------- http://www.endomondo.com/workouts/user/1455347 ------------------------------------------- Twardym trza być, a nie miętkim! Edytowane przez ivoncja Czas edycji: 2011-06-24 o 17:37 |
2011-06-24, 18:30 | #4331 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Zakopane
Wiadomości: 643
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
Cytat:
Cytat:
Będę miała lekturę na wieczór Dzięki |
||
2011-06-24, 18:37 | #4332 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 815
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
Nephasis jakie Ty masz wyniki !!!!
a ja do marnych 10km nie moge dobić :/ skończył mi się urlop, wczoraj powinnam wyjść pobiegać, ale tak mi się nie chce że brak słów |
2011-06-24, 19:17 | #4333 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 697
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
|
2011-06-24, 20:07 | #4334 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 891
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
Cytat:
Jeśli się dobrze przyłożysz, to wkrótce te 10 km nie będzie dla Ciebie problemem. Poza tym, 10 km to wcale nie tak marnie, to właśnie całkiem sporo Dzisiaj 15 min zaliczone, kolano trochę dokuczało, ale to chyba nic większego, wydaje mi się że się znacznie polepszyło. |
|
2011-06-25, 23:25 | #4335 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 371
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;27716392]pisze z telefonu, wiec przepraszam za brak polskich znakow
Korzystam z planu, ktory sama ulozylam i dalam do wgladu tacie, ktory jest w-fista i mial kilka lat silownie. Przy ukladaniu korzystalam z atlasu cwiczen i dostosowalam go do swoich mozliwosci[/QUOTE] dziękuję! u mnie dzisiaj 40 minut biegu Nephasis też jestem pod wrażeniem Twoich wyników |
2011-06-26, 19:57 | #4336 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
dziewczyny, ale Wam super idzie tak jak obiecałam na początku kiedyś Was dogonie 10km, marzenie a ja kończe dziś mój pierwszy tydzień zmagan z bieganiem zaliczone 4dni wg planu z pierwszego tygodnia jak dla mnie-osoby, która jak podbiegała do tramwaju to miała zadyche do samego centrum (jakieś 9-10minut) z wypluwanie płuc włącznie to naprawde duży sukces i w ogóle, że się tak wkręciłam w sumie to też sukces bo ja raczej jestem znana ze słomianego zapału wnioski wyciągnięte po tygodniu: wole biegać rano na czczo (nie zdązyłabym nic zjeść bo nie mam czasu żeby odczekać po jedzonku), czasem nawet o 4:30 rano albo jak mam na popołudniu do pracy to 0 7rano, bo po pracy to jestem taka padnięta, że już nie mam na nic siły i pewnie po prostu olałabym bieganie, a tego nie chce troche kolka mnie łapie, w sumie już przy pierwszym biegu, ale znalazłam na wizazu pare sposobów na nią, więc zobaczymy we wtorek czy zadziała
Edytowane przez pysia1987 Czas edycji: 2011-06-26 o 20:01 |
2011-06-26, 21:38 | #4337 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 891
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
Cytat:
Wczoraj całkiem spontanicznie poszłam z psem na spacer i przebiegliśmy prawie 4 km Niestety, tego samego dnia byłam na imprezie i po przetańczeniu kilku kawałków moje kolano daje o sobie znać ;/ pysia to super że masz określone cele i cieszysz się ze swoich sukcesów Gratuluję zaparcia i życzę powodzenia w dalszym trenowaniu |
|
2011-06-26, 22:08 | #4338 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 312
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
Pysia, szacun za tą 4.30 rano- dla mnie to środek nocy. Nie ma takiej siły, która by mnie zmusiła, żeby wstać godzinę wcześniej i biegać (a normalnie do pracy wstaję o 7.30!), więc po prostu zbieram szczękę z podłogi...
Ja dzisiaj zrobiłam 12 rundek wokół stadionu (2 min. 20 sek.) przeplatane 2 min. marszu. Razem ok. 9 km w godzinę. Myślałam, że już dziś odtrąbię koniec sezonu na chrabąszcze, ale na sam koniec jeden znów się do mnie przyczepił, namolny jakiś.
__________________
Tu są drzwi do mojego świata. ------------------------------------------- http://www.endomondo.com/workouts/user/1455347 ------------------------------------------- Twardym trza być, a nie miętkim! |
2011-06-27, 15:37 | #4339 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 199
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
Ja wczoraj moje pierwsze 8 km od kwietnia (czyli odkąd zaczęłam biegać).
Chyba stopniowo zacznę wydłużać trasę, ale jeszcze nie teraz bo teraz trening mi przypada jutro (biegam co dwa/trzy dni), a jutro ma być u mnie +30 stopni, będę biegać około godz. 19 albo 20, ale i tak nie wiem czy dam radę boję się tych upałów |
2011-06-27, 17:02 | #4340 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 195
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
Uff, myślałam, że jak tak porządnie wieje, to nie jest tak gorąco i będzie się lepiej biegać 9 min na 1 min marszu i zaraz mi mózg wyparuje. Przynajmniej dałam radę, jak tak dalej pójdzie to niedługo też będę biegać tyle co wy ;P
|
2011-06-27, 19:00 | #4341 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
no mnie przy silnym wietrze biega się fatalnie, nie mogę wtedy tchu złapać w ogóle...
a dzisiaj u mnie kręcą się jakieś groźne chmury, więc asekuracyjnie polazłam do klubu na bieżnię, no na bieżni to luzik jest, fajnie się biega, przynajmniej równo... bo ja z domu to mam ciągle z górki i pod górkę na zmianę
__________________
|
2011-06-27, 20:24 | #4342 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 371
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
Chciałabym Was poprosić ładnie o pomoc
Czy czułyscie może kiedyś podczas biegania ciągły ból po prawej stronie brzucha, pod żebrami? Boli w jednym miejscu, średnica może 5 cm. Złapało mnie coś takiego przedwczoraj podczas biegania- wtedy uniemożliwiało szybszy bieg. Wczoraj nie biegałam, bolało czasem jak się zginałam, dzisiaj też- aż do wieczora. Przed chwilą wróciłam z biegania, musiałam przerwać bo bardzo bolało przy oddychaniu, do tego biegłam bardzo wolno. To raczej nie kolka- nic nie jadłam 3 godziny przed bieganiem. Czy to moga byc "własciwe" zakwasy, o których pisała kiedyś Annann? Tam w sumie jest wątroba, ale nie wiem co mogłoby tak miejscowo boleć Oczywiscie pójdę do lekarza, jeśli ból nie przejdzie, chciałabym tylko wiedziec czy ktoś się z tym już spotkał. Z góry Wam dziekuję |
2011-06-28, 05:50 | #4343 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
Śmietanko, ja jestem tu jeszcze nowicjuszką więc Ci nie pomogę bo nigdy się z takim czymś nie spotkałam
a ja właśnie wróciłam z bieganka drugi tydzień rozpocząty, dałam rade biec (o ile można biegiem to nazwać :P bardziej to przypomina marszobieg albo trucht) trzy minuty znów mnie kolka złapała, ale próbowałam tego podnoszenia rąk i dobrego oddychania. Troche mi było lepiej, ale kurde....nie potrafie za bardzo oddychać nosem a nawet wdychać....może musze się tego nauczyć? Od kiedy pamiętam oddychałam buzią i jak wdycham powietrze nosem to tak nie umiem porządnie i brakuje mi tchu jakbym miała coś tam zatkane i tak się zastanawiam czy umiejętność wdychania nosem można nabyć czy taka nieumiejętność może być spowodowana na przykład problemem z zatokami, które mam od x lat i dziś przed bieganiem zjadłam małego bananka i powiem Wam, że aż mi od razu było lepiej bo ja generalnie naleze do osób, które bez śniadania nie wyjda z domu i jak jestem głodna to od razu mi się niedobrze robi |
2011-06-28, 06:05 | #4344 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
Ja mam przymusową przerwę Przeziębiłam się i się strasznie kiepsko czuję. Wczoraj obudziłam się o 3.30 i chciałam iść biegać, ale sama sobie wytłumaczyłam że to kiepski pomysł i że pewnie bym padła po drodze, ktoś by mnie musiał znaleźć i zanieść z powrotem do domu
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE. |
2011-06-28, 08:52 | #4345 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 891
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
Cytat:
Mi na kolkę pomagało coś takiego: głęboki wdech, uciśnięcie miejsca, w którym boli i dłuuugi wydech, oczywiście nadal uciskając. Zawsze działa, chyba że mam tą sakramencką kolkę pod żebrami, bo nie sposób wtedy nacisnąć. A co do nosa - to oczywiście mogą być zatoki, albo może krzywa przegroda nosowa? Ja generalnie biegając też oddycham przez usta. Co do śniadań to mam tak samo Słyszałam, że nie powinno się ćwiczyć na czczo, więc zawsze przed treningiem jem coś lekkiego, bo chyba bym padła z głodu Różowy Strachulec o 3:30?? To ja niekiedy teraz o tej porze kładę się spać Nie martw się, przeziębienie szybko minie, ja niemal nie zauważyłam tych 5 tyg od kiedy nie biegam. Miałam wielką ochotę iść dzisiaj rano, ale postanowiłam sobie że do wyjazdu (niedziela) jeszcze daje kolanu czas na regenerację. Próbowałam wczoraj biegać z psiakiem i mi nie pozwolił... Wredota w ogóle nie chciał współpracować. Dzisiaj za to idę na siłownię robić trening na nogi, żeby przygotować je do tego, co będą musiały przechodzić gdy już wrócę do treningów Edytowane przez 97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10 Czas edycji: 2011-06-28 o 08:54 |
|
2011-06-28, 09:11 | #4346 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;27791337]
Różowy Strachulec o 3:30?? To ja niekiedy teraz o tej porze kładę się spać Nie martw się, przeziębienie szybko minie, ja niemal nie zauważyłam tych 5 tyg od kiedy nie biegam. Miałam wielką ochotę iść dzisiaj rano, ale postanowiłam sobie że do wyjazdu (niedziela) jeszcze daje kolanu czas na regenerację.[/QUOTE] Obudziłam się całkiem wyspana, na dworze było jasno, a po spojrzeniu na zegarek nie mogłam uwierzyć która jest godzina Normalnie straszny śpioch ze mnie, optymalne dla mnie jest jakies 8 godzin snu, a wczoraj jakieś 3 i było po spaniu Mam nadzieję że szybko dojdę do siebie, ostatnio praca niestety nie pozwala mi na odpoczynek.
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE. |
2011-06-28, 09:34 | #4347 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 238
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
Cytat:
Kwas mlekowy odkłada się w miejscu powstania, czyli w mięśniach. Więc zakwaszenie objawia się bólem mięśni pracujących beztlenowo (więc w przypadku biegania - w nogach), a nie w obrębie jamy brzusznej. ---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ---------- Cytat:
|
||
2011-06-28, 10:47 | #4348 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 312
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
Dzisiaj będę już biegać w nowych butach! Wczoraj poczta dostarczyła- rozmiar trafiony idealnie i bardzo mi odpowiada to, że są dość szerokie w przedniej części, a piętę trzymają jak w imadle.
__________________
Tu są drzwi do mojego świata. ------------------------------------------- http://www.endomondo.com/workouts/user/1455347 ------------------------------------------- Twardym trza być, a nie miętkim! |
2011-06-28, 11:15 | #4349 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
Cytat:
a dzisiaj u mnie leje... aaaaa... ciekawe jak będzie wieczorem
__________________
|
|
2011-06-28, 12:42 | #4350 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 371
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
annan_ dziękuję Ci bardzo! Cieszę się, ze z czasem to przejdzie
fajne, super okazja się trafiła |
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:16.