2009-12-04, 22:26 | #121 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 43
|
Dot.: Pomóż zebrać podpisy pod petycją na rzecz Dziecka Nienarodzonego i Rodziny
Cytat:
|
|
2009-12-05, 10:24 | #122 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
|
Dot.: Pomóż zebrać podpisy pod petycją na rzecz Dziecka Nienarodzonego i Rodziny
nie aborcja. Należy sie wybór
Jasne tez jestem zdania, że powinno się pomagać kobietom w ciąży i młodym matkom , które są w trudnej sytuacji. Jeśli tego chcą. Nie można zmuszać kogoś do urodzenia dziecka.
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów |
2009-12-05, 14:09 | #123 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Pomóż zebrać podpisy pod petycją na rzecz Dziecka Nienarodzonego i Rodziny
Vanesso, ustosunkuj się proszę do mojej ostatniej wypowiedzi
|
2009-12-05, 20:03 | #124 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 43
|
Dot.: Pomóż zebrać podpisy pod petycją na rzecz Dziecka Nienarodzonego i Rodziny
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;15669089]Tak Vanesso, NIKT nie napisał, że usunięcie dziecka to decyzja szybka, łatwa, przyjemna. Ale może dajmy każdej kobiecie podjąć ją SAMODZIELNIE lub w porozumieniu z ojcem dziecka, co? Ty dla każdej takiej kobiety jesteś kimś obcym, i dlatego nie masz prawa wtrącać się w czyjeś decyzje. Bo równie dobrze ktoś może ci zarzucić: patrz, namówiłaś mnie, bym urodziła, przeklinam cię za to na wieku, bo to była najgorsza decyzja mojego życia. [/QUOTE]
Myślę, że społeczeństwo nie powinno dawać prawa w podejmowaniu każdej decyzji za siebie, bo wtedy prawo nie byłoby potrzebne. Chociażby dlatego, że na ulicach byłyby lincze za każdą krzywdę wyrządzoną, i każdy problem rozwiązywalibyśmy prawem pięści, agresją(za dużo by o tym pisać ale myślę, że wiesz o co mi chodzi). Oczywiście że ktoś może mi zarzucić takie coś. Nie wszyscy żałują tej decyzji, ludzie są różni, ale to nie zmienia mojego osądu co do tego, że legalna aborcja dopuszczona przez prawo zrobi więcej krzywdy niż dobrego. Bądź co bądź nienarodzeni są naszą przyszłością, są dziećmi (dla niektórych będą, ale nie można zaprzeczyć, że są organizmem ludzkim i żyjącym), to nie może być takie proste dać kobietom tak okrutny, zabójczy środek na rozwiązanie wszystkich problemów (przeczytajcie sobie chociaż fora obok i zobaczcie jak naprawdę mało jest tych zgwałconych czy zagrożonych a jakie naprawdę w większości są powody usuwania dzieci). Naprawdę chcecie dać prawne pozwolenie na to nawet kobietom, które po prostu nie chcą podjąć odpowiedzialności? Mówicie: ich prawo. I umywacie ręce? ---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ---------- Cytat:
To, że pisałam, że znam wiele kobiet po aborcji, mam jakieś doświadczenie to jest wynikiem tego, że się tym naprawdę interesuję, wiele czytam, oglądam, poza tym wynika to też z mojego zawodu, z psychologiem nie rozmawiają tylko ludzie bez pracy, czy dzieci z dysleksją, a aborcja jest też na tyle powszechna, że nie trudno tego spotkać w swoim środowisku. ---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ---------- Niezły wierszyk o tych moherach Edytowane przez vanesa280 Czas edycji: 2009-12-05 o 19:53 |
|
2009-12-06, 17:05 | #125 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Pomóż zebrać podpisy pod petycją na rzecz Dziecka Nienarodzonego i Rodziny
Cytat:
---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ---------- Cytat:
Rodzenie 9 dziecka w biedzie,ograniczeniu umysłowym uwazasz za odpowiedzialne decyzje ? conajmniej 7 dzieci wczesniej ktos powinnien zasugerowac tej pani steryzlizacje lub zwyczajnie uszkodzic jajowody,co pewnie jest nagminie wykonywane na zyczenie co bardziej wyedukowanej i bystrzejszej pacjentki ,podobnie jak podziemne aborcje. |
||
2009-12-06, 17:15 | #126 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Pomóż zebrać podpisy pod petycją na rzecz Dziecka Nienarodzonego i Rodziny
Cytat:
Ręce to umywają Ci, którzy każą rodzić każdej jak leci i tworzą te przepisy. Kobieta rodzi ente dziecko i idzie z nim na śmietnik, albo wkłada do beczki. Albo dziecko kradnie dla rodziny. Albo jest wystawiane na ulicę z napisem "jestem niewidomy". Opcji jest mnóstwo. A co wtedy robi ustawodawca i ten święty, który za tę kobietę podjął decyzję? Nic. Wielkie G. |
|
2009-12-06, 19:47 | #127 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 43
|
Dot.: Pomóż zebrać podpisy pod petycją na rzecz Dziecka Nienarodzonego i Rodziny
Cytat:
|
|
2009-12-06, 19:52 | #128 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Pomóż zebrać podpisy pod petycją na rzecz Dziecka Nienarodzonego i Rodziny
|
2009-12-06, 20:00 | #129 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Pomóż zebrać podpisy pod petycją na rzecz Dziecka Nienarodzonego i Rodziny
Dodam jeszcze do swoich nieczestych wywodów na ten temat(nie widze w sumie sensu sie produkowac zanadto), ze moze gdyby kobieta w ciazy bedaca w trudnej sytuacji materialnej(bo zwykle to jest najwiekszym problemem) miała odpowiednia pomoc panstwa, to byc moze nie musiałaby sie czepiac takiego wyjscia jakim jest aborcja. A tu nie czarujmy sie, takie dodatki, jakie dostaje sie na dzieci to jest smiech na sali.
|
2009-12-06, 21:01 | #130 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 43
|
Dot.: Pomóż zebrać podpisy pod petycją na rzecz Dziecka Nienarodzonego i Rodziny
Cytat:
---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ---------- A następny brak różnicy widzę właśnie w prawie kobiety do wyboru, bo jeśli kobieta może decydować, czy jej dziecko ma prawo żyć lub lepiej będzie jeśli umrze to co robi kobieta, która wyrzuca dziecko na śmietnik, czy wkłada do beczki? Właśnie podejmuje taką decyzję za to dziecko. |
||
2009-12-07, 06:06 | #131 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
|
Dot.: Pomóż zebrać podpisy pod petycją na rzecz Dziecka Nienarodzonego i Rodziny
Cytat:
Kolosalna różnica, jak dla mnie. Cytat:
Samotna matka przez wielu jest postrzegana jako puszczalska. "Chciała to ma", "trzeba było d... nie dawac" etc. A ojciec się zmywa i szukaj wiatru w polu. I nie piszcie proszę o alimentach, bo te często strasznie ciężko dostac. Pracowałam z dziewczyną, której były mąż miał zasądzone alimenty na ich córkę, ale policja nie mogła go znaleźc. Koleżanka regularnie widywała go na ulicy, mówiła policjantom nawet w jakich okolicach, no ale cóż z tego skoro nie potrafiła im podac adresu zamieszkania.... Skąd rewelacje o bólu "płodu" w 5,5 tc??? http://pl.wikipedia.org/wiki/Odczuwa...p%C5%82%C3%B3d Większośc badaczy twierdzi , że to nie prawda. Tylko ci "pro -life" twierdzą coś innego, a i tak nie ośmielają się stwierdzic nic innego ponad to, że staje się tak przed 10tc. Co do późnej aborcji, dozwolonej na szczęście, w niewielu karajach, to moim zdaniem nie jest to normalne. Powinna byc dozwolona tylko w przypadkach takich ciężkich wad jak bezmózgowie. Wtedy mamy pewnośc, że dziecko (?) nie przeżyje, a dla matki przedłużanie ciąży to niepotrzebna katorga. P.S. 5,5 tc to zarodek, a nie płód. Edytowane przez Foka29 Czas edycji: 2009-12-07 o 06:10 |
||
2009-12-07, 07:16 | #132 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Pomóż zebrać podpisy pod petycją na rzecz Dziecka Nienarodzonego i Rodziny
Nie powiesz mi chyba, że rodzina mieszkająca w jednym pokoju z kuchnią bez łazienki, żyjąca z renty rodzinnej, planuje 5te, 7me czy 9te dziecko??
Cytat:
Co znaczy "aborcja żeby było łatwiej dziecka się pozbyć"?? I o jakich konsekwencjach mówisz? Dziecko można urodzić i zostawić gdzieś, choćby w szpitalu. Nie ma konsekwencji. Fakt ustanowienia legalności aborcji i sterylizacji, nie zwalnia ani z odpowiedzialności, ani z wyrzutów sumienia, ani z konsekwencji. Nikt nie powiedział, że zabójstwa są dobre. Ale wystarczy przejść się do pierwszej lepszej szkoły o bardzo niskim poziomie nauczania, pobawić się w pracownika socjalnego itp. żeby zobaczyć, że ente dziecko w biednej, często patologicznej rodzinie to żaden miód. I nie tylko dla matki, ale i dla niego! Zmuszając kobiety chore, niesprawne życiowo czy żyjące patologicznie, do rodzenia entych dzieci (a pani dyr w banku raczej 9tki nie urodzi), tworzymy chore, niesprawne i patologiczne społeczeństwo! |
|
2009-12-07, 08:56 | #133 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 43
|
Dot.: Pomóż zebrać podpisy pod petycją na rzecz Dziecka Nienarodzonego i Rodziny
Cytat:
Aborcja, żeby łatwiej było usunąć. Tak napisałam w odpowiedzi na argument, że dzieci wyrzuca się na śmietnik, czy wkłada do beczki, oczywiście jest to potworne, ale to nie znaczy, że mam jej prawo dać zgodę na aborcję, by łatwiej pozbyć się "balastu". Nie nazwiecie jej morderczynią? A gdyby ktoś wcześniej zaoferował jej aborcję, to już wtedy by nie była? nawet jakby planowała po narodzinach je zabić? ---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ---------- A dla mnie chore i patologiczne społeczeństwo, to takie które nie zna żadnych norm, prawa, pozwala na zabijanie i nie daje głosu słabszemu, a nie takie w którym żyją ubogie dzieci. A niepatologiczne społeczeństwo powinno im po prostu pomagać. ---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ---------- Cytat:
Tak masz rację są tacy, którzy twierdzą, że odczuwa ból (5 do 10 tydzień) są też tacy, którzy twierdzą, że po 20 tygodniu (takie ciąże też są usuwane), ale to zdanie:"Ponieważ na zdolność odczuwania bólu wpływają czynniki zmysłowe, emocjonalne i poznawcze" nie zgadzam się, ponieważ czynniki emocjonalne i poznawcze wpływają na próg odczuwania bólu a nie na jego zdolność (choćby zwierzęta tez odczuwają ból, kobieta rodząca o różnych czynnikach odczuwa ból silny lub mniej silny ale go odczuwa) a faktem jest, że połączenia nerwowe rozwijają się o wiele wcześniej niż 20 tydzień. Faktem też jest, że były prowadzone badania na ten temat i jak to bywa w każdym temacie trudnym do zbadania różnie one wychodzą, tak, że nikt nie może do końca być pewny. Ja osobiście chciałabym, żeby ci pierwsi nie mieli racji, wolę żyć ze świadomością, że płód nie odczuwa bólu. Tak przepraszam, to zarodek. |
||
2009-12-07, 10:08 | #134 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Pomóż zebrać podpisy pod petycją na rzecz Dziecka Nienarodzonego i Rodziny
Cytat:
jak ma cos robic kiedy antykoncepcja jest be i wasy rosna ,kiedy pigulki to zabijanie ,kiedy sprala to zabijanie ?gdzie maja sie nauczyc o seksie ,antykoncepcji w szkole ? gdzie w tygodniu sa 2 godziny religii ?? uwazam sie za niepatologiczna czesc spoleczenstwa i chce pomagac ale nie w utrzymywac jej 5-9 dziecko ,chce te pieniadze przeznaczyc na edukacje prowadzona przez obiektywnych lekarzy a nie katechetkę. |
|
2009-12-07, 10:17 | #135 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Pomóż zebrać podpisy pod petycją na rzecz Dziecka Nienarodzonego i Rodziny
Cytat:
W jakim świecie Ty żyjesz? Cytat:
Jeśli mamy aborcję do np. 10 tyg. dozwoloną prawem, to nie mamy morderstwa. Proste jak budowa cepa. Tak jak mordercą nie jest ten, kto przyciska guzik przy każe śmierci, za zgodą prawa. Nie jest za to sądzony i skazany. Prawda? Ja wolę żeby pozbyła się "balastu", niż potem ten balast pseudo wychowywała, bo tworzy kolejne patologiczne pokolenie swoim patologicznym wychowaniem. Dziecko "wychowane" z musu jest nieszczęśliwe, karcone, bite, poniewierane, zwykle ma zaburzenia osobowości i potem "wychowuje" kolejne nieszczęśliwe dzieci, też z przypadku... Wystarczy spojrzeć na dzisiejsze społeczeństwo... ---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ---------- Cytat:
Gdy matka i ojciec chleją? Gdy śpi na klatce? Gdy jest bite albo przypalane papierosami? Co to za pokrętna logika? |
|||
2009-12-07, 11:54 | #136 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 43
|
Dot.: Pomóż zebrać podpisy pod petycją na rzecz Dziecka Nienarodzonego i Rodziny
Cytat:
Patologiczne wychowanie, ludzie, takie pokolenie nam rośnie? Tylko matki patologiczne usuwają dzieci, wychowują je na patologiczne społeczeństwo? A adopcje, a aborcje tych,którzy są "normalni społecznie"? Dzieci niechciane, lub bez jednego rodzica, które są całkiem przydatne społeczeństwu? A "bachory wychuchane, wydmuchane", chciane i rozpieszczone, pastwiące się nad kolegami młodszymi, wykorzystujące seksualnie koleżanki... To my tworzymy patologię, a nie brak aborcji. To ludzie "mający coś z głową" podejmują decyzję o znęcaniu się nad innymi, nad dziećmi, to może ich powinno usunąć się ze społeczeństwa? Bezsensowna, "bezpłodna" dyskusja. Wybieranie zdań, uogólnianie, rozpatrzenie tylko niektórych aspektów. Na temat aborcji można mówić w nieskończoność nie ma słów na które nie byłoby możliwości odpowiedzi i rozwiązań, których nie można zastąpić innymi. Ta dyskusja nic nie zmieni i do niczego nie prowadzi, jest tylko już wykazywaniem "błędów" drugiej strony w swoim osobistym odczuciu, a co na to ci, których ona naprawdę dotyczy? Pewnie mają tą całą dyskusję w D. i gdzie indziej szukają pomocy. Ja kończę, bo w tym temacie to można ogrom ksiąg wydać. |
|
2009-12-07, 12:25 | #137 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Pomóż zebrać podpisy pod petycją na rzecz Dziecka Nienarodzonego i Rodziny
Cytat:
Dla Ciebie ważniejszy jest ból zarodka mającego 6 tygodni, dla mnie ból dziecka od urodzenia, poprzez całe dzieciństwo, dorosłość, aż do końca jego dni. Cytat:
A ta właśnie, o której pisałam wyżej nie - i jeśli dziecka nie chce to albo umieści w beczce, albo zamęczy "wychowawczo". Cytat:
Cytat:
Jednakże trzylatek rzadko idzie na policję. To fakt. Zajmujesz się tymi biednymi dziećmi? Wspierasz te wielodzietne rodziny? Proponuję zamienić tę bezpłodną dyskusję na działanie. Może zmienisz zdanie patrząc na problem z bliska... Moja matka była kiedyś pielęgniarką środowiskową. Nachodziłam się z nią trochę po różnych dziwnych domach. Widziałam tyle, że mam po dziurki w nosie. Stąd mam zdanie, jakie mam. Koleżanka pracuje w domu opieki, chodzi po domach, edukuje ludzi z rodzin marginalnych, uświadamia, uczy, objaśnia... syzyfowa robota, którą potem odchorowuje, za każdym razem na nowo... Efekty kiepskie, bo to pokoleniowy problem, nie jednostkowy. Na necie można sobie pisać wszystko. Być bardzo za, bronić życia ile wlezie, można sobie krzyczeć, petycje składać, bla bla bla... Tylko co to znaczy i co z tego wynika? Wielkie G. Żadna podpisana pod taką petycją, potem jakoś do domu dziecka z paczkami nie biega, w fundacjach się nie udziela, nawet 1zł plus vat to dla większości za dużo, bo przecież fundacje kradną. Niech każdy broniący czyjejś macicy, zajmie się choć jednym, biednym, niechcianym dzieckiem, z rodziny patologicznej, z domu dziecka... zamiast gadać o bzdurach. Na zdrowie wszystkim wyjdzie. Tymczasem jest tylko gadka, protesty, petycje, nagonki z ambony... A wielodzietne rodziny zostają z tą 9ką potomstwa same. Dla takiej pomocy to tylko ---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ---------- Trudno ująć wszystkie, bo temat nie ma końca... Kiepski to zarzut w dyskusji. |
||||
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:25.