Pomóż zebrać podpisy pod petycją na rzecz Dziecka Nienarodzonego i Rodziny - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-12-04, 22:26   #121
vanesa280
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 43
Dot.: Pomóż zebrać podpisy pod petycją na rzecz Dziecka Nienarodzonego i Rodziny

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
tak,tak nagle znasz cale rzesze kobiet po aborcjach,znasz milion kobiet z chorymi dziecmii generalnie doswiadczylas w zyciu wszytskiego.

Kobiecie zgwalconej lub z uszkodzonym płodem ktory zagraza jej zyciu aborcja nalezy sie jak psu kość ,problemw tym ,że dzięki moherom maja mega utrudniony dostep do legalnej,czystej,bezpiecz nej aborcji.

Nie sądzę aby legalna aborcja w kazdym przypadku rozwiazala problem niechcianych ciąż,wystarczy spojrzec na przypadek malej Rózy ,uwazasz ze ta kobieta poddala by sie aborcji ?Nie ,dlaczego ,nie trzeba wiele aby wiedziec czemu.
Gdyby nie steruylizacja za 9 miesiecy urodziłaby kolejne dziecko.

W naszym kraju ginekolog,antykoncepcja ktora kosztuje grosze nadal to temat tabu i produkty szatańskie.więc musi minąc jeszcze milion lat aby kobiety majac prawo do aborcji na zyczenie decydowalaby sie nia nia.
Musi sie zmienic mentalność.

I nadal uwazam :"nie chcesz aborcji ,to jej sobie nie rób ale nie decyduj za mnie w ta czy inna stronę"
Nie będę się rozwijać, bo nie ma sensu. Takie pytanie tylko: O co "biega" z tymi moherami? Aborcja należy się jak psu kość???
vanesa280 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-05, 10:24   #122
irie18*
Wtajemniczenie
 
Avatar irie18*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
Dot.: Pomóż zebrać podpisy pod petycją na rzecz Dziecka Nienarodzonego i Rodziny

nie aborcja. Należy sie wybór
Jasne tez jestem zdania, że powinno się pomagać kobietom w ciąży i młodym matkom , które są w trudnej sytuacji. Jeśli tego chcą. Nie można zmuszać kogoś do urodzenia dziecka.
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów
irie18* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-05, 14:09   #123
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Pomóż zebrać podpisy pod petycją na rzecz Dziecka Nienarodzonego i Rodziny

Vanesso, ustosunkuj się proszę do mojej ostatniej wypowiedzi
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-05, 20:03   #124
vanesa280
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 43
Dot.: Pomóż zebrać podpisy pod petycją na rzecz Dziecka Nienarodzonego i Rodziny

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;15669089]Tak Vanesso, NIKT nie napisał, że usunięcie dziecka to decyzja szybka, łatwa, przyjemna. Ale może dajmy każdej kobiecie podjąć ją SAMODZIELNIE lub w porozumieniu z ojcem dziecka, co? Ty dla każdej takiej kobiety jesteś kimś obcym, i dlatego nie masz prawa wtrącać się w czyjeś decyzje. Bo równie dobrze ktoś może ci zarzucić: patrz, namówiłaś mnie, bym urodziła, przeklinam cię za to na wieku, bo to była najgorsza decyzja mojego życia. [/QUOTE]

Myślę, że społeczeństwo nie powinno dawać prawa w podejmowaniu każdej decyzji za siebie, bo wtedy prawo nie byłoby potrzebne. Chociażby dlatego, że na ulicach byłyby lincze za każdą krzywdę wyrządzoną, i każdy problem rozwiązywalibyśmy prawem pięści, agresją(za dużo by o tym pisać ale myślę, że wiesz o co mi chodzi).
Oczywiście że ktoś może mi zarzucić takie coś. Nie wszyscy żałują tej decyzji, ludzie są różni, ale to nie zmienia mojego osądu co do tego, że legalna aborcja dopuszczona przez prawo zrobi więcej krzywdy niż dobrego. Bądź co bądź nienarodzeni są naszą przyszłością, są dziećmi (dla niektórych będą, ale nie można zaprzeczyć, że są organizmem ludzkim i żyjącym), to nie może być takie proste dać kobietom tak okrutny, zabójczy środek na rozwiązanie wszystkich problemów (przeczytajcie sobie chociaż fora obok i zobaczcie jak naprawdę mało jest tych zgwałconych czy zagrożonych a jakie naprawdę w większości są powody usuwania dzieci). Naprawdę chcecie dać prawne pozwolenie na to nawet kobietom, które po prostu nie chcą podjąć odpowiedzialności? Mówicie: ich prawo. I umywacie ręce?

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
tak,tak nagle znasz cale rzesze kobiet po aborcjach,znasz milion kobiet z chorymi dziecmii generalnie doswiadczylas w zyciu wszytskiego.
To odnośnie do tego co napisałam w nawiasie, że czytam też fora, ktoś mógłby mi zarzucić, że tylko stąd czerpię wiadomości.
To, że pisałam, że znam wiele kobiet po aborcji, mam jakieś doświadczenie to jest wynikiem tego, że się tym naprawdę interesuję, wiele czytam, oglądam, poza tym wynika to też z mojego zawodu, z psychologiem nie rozmawiają tylko ludzie bez pracy, czy dzieci z dysleksją, a aborcja jest też na tyle powszechna, że nie trudno tego spotkać w swoim środowisku.

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Niezły wierszyk o tych moherach

Edytowane przez vanesa280
Czas edycji: 2009-12-05 o 19:53
vanesa280 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-06, 17:05   #125
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Pomóż zebrać podpisy pod petycją na rzecz Dziecka Nienarodzonego i Rodziny

Cytat:
Napisane przez irie18* Pokaż wiadomość
nie aborcja. Należy sie wybór
Jasne tez jestem zdania, że powinno się pomagać kobietom w ciąży i młodym matkom , które są w trudnej sytuacji. Jeśli tego chcą. Nie można zmuszać kogoś do urodzenia dziecka.
kobiecie w 3 przypadkach "nalezy sie" legalna,bezpieczna aborcja bo o tym pisalam,pozostalym kobietom nalęzy sie przede wszytskim wolny wybór.

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

Cytat:
Napisane przez vanesa280 Pokaż wiadomość
Myślę, że społeczeństwo nie powinno dawać prawa w podejmowaniu każdej decyzji za siebie, bo wtedy prawo nie byłoby potrzebne. Chociażby dlatego, że na ulicach byłyby lincze za każdą krzywdę wyrządzoną, i każdy problem rozwiązywalibyśmy prawem pięści, agresją(za dużo by o tym pisać ale myślę, że wiesz o co mi chodzi).
Oczywiście że ktoś może mi zarzucić takie coś. Nie wszyscy żałują tej decyzji, ludzie są różni, ale to nie zmienia mojego osądu co do tego, że legalna aborcja dopuszczona przez prawo zrobi więcej krzywdy niż dobrego. Bądź co bądź nienarodzeni są naszą przyszłością, są dziećmi (dla niektórych będą, ale nie można zaprzeczyć, że są organizmem ludzkim i żyjącym), to nie może być takie proste dać kobietom tak okrutny, zabójczy środek na rozwiązanie wszystkich problemów (przeczytajcie sobie chociaż fora obok i zobaczcie jak naprawdę mało jest tych zgwałconych czy zagrożonych a jakie naprawdę w większości są powody usuwania dzieci). Naprawdę chcecie dać prawne pozwolenie na to nawet kobietom, które po prostu nie chcą podjąć odpowiedzialności? Mówicie: ich prawo. I umywacie ręce?

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------



To odnośnie do tego co napisałam w nawiasie, że czytam też fora, ktoś mógłby mi zarzucić, że tylko stąd czerpię wiadomości.
To, że pisałam, że znam wiele kobiet po aborcji, mam jakieś doświadczenie to jest wynikiem tego, że się tym naprawdę interesuję, wiele czytam, oglądam, poza tym wynika to też z mojego zawodu, z psychologiem nie rozmawiają tylko ludzie bez pracy, czy dzieci z dysleksją, a aborcja jest też na tyle powszechna, że nie trudno tego spotkać w swoim środowisku.

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Niezły wierszyk o tych moherach
podjecie decyzji o aborcji to tez odjecie odpowiedzialnosci za swoje zycie i w. konskewencje tej decyzji.
Rodzenie 9 dziecka w biedzie,ograniczeniu umysłowym uwazasz za odpowiedzialne decyzje ?
conajmniej 7 dzieci wczesniej ktos powinnien zasugerowac tej pani steryzlizacje lub zwyczajnie uszkodzic jajowody,co pewnie jest nagminie wykonywane na zyczenie co bardziej wyedukowanej i bystrzejszej pacjentki ,podobnie jak podziemne aborcje.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-06, 17:15   #126
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Pomóż zebrać podpisy pod petycją na rzecz Dziecka Nienarodzonego i Rodziny

Cytat:
Napisane przez vanesa280 Pokaż wiadomość
Naprawdę chcecie dać prawne pozwolenie na to nawet kobietom, które po prostu nie chcą podjąć odpowiedzialności? Mówicie: ich prawo. I umywacie ręce?
Cóż za argument... Trafione jak kulą w płot.

Ręce to umywają Ci, którzy każą rodzić każdej jak leci i tworzą te przepisy. Kobieta rodzi ente dziecko i idzie z nim na śmietnik, albo wkłada do beczki. Albo dziecko kradnie dla rodziny. Albo jest wystawiane na ulicę z napisem "jestem niewidomy". Opcji jest mnóstwo.

A co wtedy robi ustawodawca i ten święty, który za tę kobietę podjął decyzję? Nic. Wielkie G.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-06, 19:47   #127
vanesa280
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 43
Dot.: Pomóż zebrać podpisy pod petycją na rzecz Dziecka Nienarodzonego i Rodziny

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Cóż za argument... Trafione jak kulą w płot.

Ręce to umywają Ci, którzy każą rodzić każdej jak leci i tworzą te przepisy. Kobieta rodzi ente dziecko i idzie z nim na śmietnik, albo wkłada do beczki. Albo dziecko kradnie dla rodziny. Albo jest wystawiane na ulicę z napisem "jestem niewidomy". Opcji jest mnóstwo.

A co wtedy robi ustawodawca i ten święty, który za tę kobietę podjął decyzję? Nic. Wielkie G.
Ale w ciążę nie wpada się ciągle przez przypadek. Rodzić ente dziecko z kolei i skrobać? To lepsze? Dla mnie to samo wielkie G. Czyli aborcja żeby było łatwiej dziecka się pozbyć?, bo przynajmniej konsekwencji kobieta nie poniesie? Zabić dziecko 6 miesięcy wcześniej czy zaraz po narodzeniu to jakaś różnica? Nie trzeba być świętym, żeby wiedzieć, że zabójstwa (i to na taką skalę) nie są łagodnie ujmując "dobre"
vanesa280 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-12-06, 19:52   #128
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Pomóż zebrać podpisy pod petycją na rzecz Dziecka Nienarodzonego i Rodziny

Cytat:
Napisane przez vanesa280 Pokaż wiadomość
Zabić dziecko 6 miesięcy wcześniej czy zaraz po narodzeniu to jakaś różnica?
Gdzież tam, żadna...

Wydaje mi się, że psychologię na KULu kończyłaś, czy tam taką indoktrynację robią?
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-06, 20:00   #129
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Pomóż zebrać podpisy pod petycją na rzecz Dziecka Nienarodzonego i Rodziny

Dodam jeszcze do swoich nieczestych wywodów na ten temat(nie widze w sumie sensu sie produkowac zanadto), ze moze gdyby kobieta w ciazy bedaca w trudnej sytuacji materialnej(bo zwykle to jest najwiekszym problemem) miała odpowiednia pomoc panstwa, to byc moze nie musiałaby sie czepiac takiego wyjscia jakim jest aborcja. A tu nie czarujmy sie, takie dodatki, jakie dostaje sie na dzieci to jest smiech na sali.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-06, 21:01   #130
vanesa280
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 43
Dot.: Pomóż zebrać podpisy pod petycją na rzecz Dziecka Nienarodzonego i Rodziny

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Dodam jeszcze do swoich nieczestych wywodów na ten temat(nie widze w sumie sensu sie produkowac zanadto), ze moze gdyby kobieta w ciazy bedaca w trudnej sytuacji materialnej(bo zwykle to jest najwiekszym problemem) miała odpowiednia pomoc panstwa, to byc moze nie musiałaby sie czepiac takiego wyjscia jakim jest aborcja. A tu nie czarujmy sie, takie dodatki, jakie dostaje sie na dzieci to jest smiech na sali.
Do twojego argumentu. To lepiej walczyć o legalną aborcję niż o prawdziwe utrzymanie dla tych kobiet i ich dzieci? Fakt wprowadzić aborcję jest łatwiej.

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Gdzież tam, żadna...

Wydaje mi się, że psychologię na KULu kończyłaś, czy tam taką indoktrynację robią?
Ja cię nie obrażam mimo, że uważam iż Twój pogląd na to kim jest człowiek nienarodzony jest okrutny. Z tego co mi wiadomo (fakty, badania), dziecko (płód) w 5,5 tygodniu ciąży odczuwa bodźce dotykowe, ból i to bardzo intensywny. Aborcje są nawet w 6, 7 miesiącu ciąży, gdy dziecko może już się narodzić i przeżyć. Zważając na to, że rozszarpuje się je po kawałkach to faktycznie nie ma różnicy, bo to przecież kawałek czego jest? Dzieci w łonie i noworodki czują ból, strach (jest emocją wrodzoną nie wyuczoną), więc czym się różnią? Tym, że tego pierwszego nie zobaczysz i nie będziesz czuć się winna? bo ja tego nie rozumiem?

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

A następny brak różnicy widzę właśnie w prawie kobiety do wyboru, bo jeśli kobieta może decydować, czy jej dziecko ma prawo żyć lub lepiej będzie jeśli umrze to co robi kobieta, która wyrzuca dziecko na śmietnik, czy wkłada do beczki? Właśnie podejmuje taką decyzję za to dziecko.
vanesa280 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-07, 06:06   #131
Foka29
Zadomowienie
 
Avatar Foka29
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
Dot.: Pomóż zebrać podpisy pod petycją na rzecz Dziecka Nienarodzonego i Rodziny

Cytat:
Napisane przez vanesa280 Pokaż wiadomość
(...) Zabić dziecko 6 miesięcy wcześniej czy zaraz po narodzeniu to jakaś różnica? (...)

Kolosalna różnica, jak dla mnie.

Cytat:
Napisane przez vanesa280 Pokaż wiadomość
Do twojego argumentu. To lepiej walczyć o legalną aborcję niż o prawdziwe utrzymanie dla tych kobiet i ich dzieci? Fakt wprowadzić aborcję jest łatwiej.
(...)

Ja cię nie obrażam mimo, że uważam iż Twój pogląd na to kim jest człowiek nienarodzony jest okrutny. Z tego co mi wiadomo (fakty, badania), dziecko (płód) w 5,5 tygodniu ciąży odczuwa bodźce dotykowe, ból i to bardzo intensywny. Aborcje są nawet w 6, 7 miesiącu ciąży, gdy dziecko może już się narodzić i przeżyć. Zważając na to, że rozszarpuje się je po kawałkach to faktycznie nie ma różnicy, bo to przecież kawałek czego jest? Dzieci w łonie i noworodki czują ból, strach (jest emocją wrodzoną nie wyuczoną), więc czym się różnią? Tym, że tego pierwszego nie zobaczysz i nie będziesz czuć się winna? bo ja tego nie rozumiem?

(...)
Z mentalnością ludzi w naszym kraju, niestety łatwiej byłoby zalegalizowac aborcję niż pomóc samotnym matkom.
Samotna matka przez wielu jest postrzegana jako puszczalska. "Chciała to ma", "trzeba było d... nie dawac" etc. A ojciec się zmywa i szukaj wiatru w polu.
I nie piszcie proszę o alimentach, bo te często strasznie ciężko dostac.
Pracowałam z dziewczyną, której były mąż miał zasądzone alimenty na ich córkę, ale policja nie mogła go znaleźc. Koleżanka regularnie widywała go na ulicy, mówiła policjantom nawet w jakich okolicach, no ale cóż z tego skoro nie potrafiła im podac adresu zamieszkania....

Skąd rewelacje o bólu "płodu" w 5,5 tc???
http://pl.wikipedia.org/wiki/Odczuwa...p%C5%82%C3%B3d
Większośc badaczy twierdzi , że to nie prawda. Tylko ci "pro -life" twierdzą coś innego, a i tak nie ośmielają się stwierdzic nic innego ponad to, że staje się tak przed 10tc.

Co do późnej aborcji, dozwolonej na szczęście, w niewielu karajach, to moim zdaniem nie jest to normalne.
Powinna byc dozwolona tylko w przypadkach takich ciężkich wad jak bezmózgowie. Wtedy mamy pewnośc, że dziecko (?) nie przeżyje, a dla matki przedłużanie ciąży to niepotrzebna katorga.
P.S.
5,5 tc to zarodek, a nie płód.

Edytowane przez Foka29
Czas edycji: 2009-12-07 o 06:10
Foka29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-12-07, 07:16   #132
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Pomóż zebrać podpisy pod petycją na rzecz Dziecka Nienarodzonego i Rodziny

Cytat:
Napisane przez vanesa280 Pokaż wiadomość
Ale w ciążę nie wpada się ciągle przez przypadek.
Nie powiesz mi chyba, że rodzina mieszkająca w jednym pokoju z kuchnią bez łazienki, żyjąca z renty rodzinnej, planuje 5te, 7me czy 9te dziecko??

Cytat:
Napisane przez vanesa280 Pokaż wiadomość
Rodzić ente dziecko z kolei i skrobać? To lepsze? Dla mnie to samo wielkie G. Czyli aborcja żeby było łatwiej dziecka się pozbyć?, bo przynajmniej konsekwencji kobieta nie poniesie? Zabić dziecko 6 miesięcy wcześniej czy zaraz po narodzeniu to jakaś różnica? Nie trzeba być świętym, żeby wiedzieć, że zabójstwa (i to na taką skalę) nie są łagodnie ujmując "dobre"
Wyskrobać można raz, gdy taka pani przychodzi w ciąży z czwartym. A potem wysterylizować.

Co znaczy "aborcja żeby było łatwiej dziecka się pozbyć"??
I o jakich konsekwencjach mówisz? Dziecko można urodzić i zostawić gdzieś, choćby w szpitalu. Nie ma konsekwencji.
Fakt ustanowienia legalności aborcji i sterylizacji, nie zwalnia ani z odpowiedzialności, ani z wyrzutów sumienia, ani z konsekwencji.

Nikt nie powiedział, że zabójstwa są dobre. Ale wystarczy przejść się do pierwszej lepszej szkoły o bardzo niskim poziomie nauczania, pobawić się w pracownika socjalnego itp. żeby zobaczyć, że ente dziecko w biednej, często patologicznej rodzinie to żaden miód. I nie tylko dla matki, ale i dla niego!

Zmuszając kobiety chore, niesprawne życiowo czy żyjące patologicznie, do rodzenia entych dzieci (a pani dyr w banku raczej 9tki nie urodzi), tworzymy chore, niesprawne i patologiczne społeczeństwo!
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-07, 08:56   #133
vanesa280
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 43
Dot.: Pomóż zebrać podpisy pod petycją na rzecz Dziecka Nienarodzonego i Rodziny

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Nie powiesz mi chyba, że rodzina mieszkająca w jednym pokoju z kuchnią bez łazienki, żyjąca z renty rodzinnej, planuje 5te, 7me czy 9te dziecko??

Wyskrobać można raz, gdy taka pani przychodzi w ciąży z czwartym. A potem wysterylizować.

Co znaczy "aborcja żeby było łatwiej dziecka się pozbyć"??
I o jakich konsekwencjach mówisz? Dziecko można urodzić i zostawić gdzieś, choćby w szpitalu. Nie ma konsekwencji.
Fakt ustanowienia legalności aborcji i sterylizacji, nie zwalnia ani z odpowiedzialności, ani z wyrzutów sumienia, ani z konsekwencji.

Nikt nie powiedział, że zabójstwa są dobre. Ale wystarczy przejść się do pierwszej lepszej szkoły o bardzo niskim poziomie nauczania, pobawić się w pracownika socjalnego itp. żeby zobaczyć, że ente dziecko w biednej, często patologicznej rodzinie to żaden miód. I nie tylko dla matki, ale i dla niego!

Zmuszając kobiety chore, niesprawne życiowo czy żyjące patologicznie, do rodzenia entych dzieci (a pani dyr w banku raczej 9tki nie urodzi), tworzymy chore, niesprawne i patologiczne społeczeństwo!
Ja nie powiedziałam, że planuje, ale jak ma już np. trzecie to chyba przewiduje, że trzeba coś w tym kierunku zrobić, żeby nie było czwartego(a może uważa, że jak będzie piąte to po prostu usunie?) Myślę po prostu, że to jest przewidywalne iż dzieci się pojawiają, gdy nie robi się nic w kierunku, aby tak nie było

Aborcja, żeby łatwiej było usunąć. Tak napisałam w odpowiedzi na argument, że dzieci wyrzuca się na śmietnik, czy wkłada do beczki, oczywiście jest to potworne, ale to nie znaczy, że mam jej prawo dać zgodę na aborcję, by łatwiej pozbyć się "balastu". Nie nazwiecie jej morderczynią? A gdyby ktoś wcześniej zaoferował jej aborcję, to już wtedy by nie była? nawet jakby planowała po narodzinach je zabić?

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

A dla mnie chore i patologiczne społeczeństwo, to takie które nie zna żadnych norm, prawa, pozwala na zabijanie i nie daje głosu słabszemu, a nie takie w którym żyją ubogie dzieci. A niepatologiczne społeczeństwo powinno im po prostu pomagać.

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

Cytat:
Napisane przez Foka29 Pokaż wiadomość
Kolosalna różnica, jak dla mnie.



Z mentalnością ludzi w naszym kraju, niestety łatwiej byłoby zalegalizowac aborcję niż pomóc samotnym matkom.
Samotna matka przez wielu jest postrzegana jako puszczalska. "Chciała to ma", "trzeba było d... nie dawac" etc. A ojciec się zmywa i szukaj wiatru w polu.
I nie piszcie proszę o alimentach, bo te często strasznie ciężko dostac.
Pracowałam z dziewczyną, której były mąż miał zasądzone alimenty na ich córkę, ale policja nie mogła go znaleźc. Koleżanka regularnie widywała go na ulicy, mówiła policjantom nawet w jakich okolicach, no ale cóż z tego skoro nie potrafiła im podac adresu zamieszkania....

Skąd rewelacje o bólu "płodu" w 5,5 tc???
http://pl.wikipedia.org/wiki/Odczuwa...p%C5%82%C3%B3d
Większośc badaczy twierdzi , że to nie prawda. Tylko ci "pro -life" twierdzą coś innego, a i tak nie ośmielają się stwierdzic nic innego ponad to, że staje się tak przed 10tc.

Co do późnej aborcji, dozwolonej na szczęście, w niewielu karajach, to moim zdaniem nie jest to normalne.
Powinna byc dozwolona tylko w przypadkach takich ciężkich wad jak bezmózgowie. Wtedy mamy pewnośc, że dziecko (?) nie przeżyje, a dla matki przedłużanie ciąży to niepotrzebna katorga.
P.S.
5,5 tc to zarodek, a nie płód.
Pewnie są tacy, którzy tak postrzegają samotne matki, ja nikogo takiego nie znam. W każdym razie nie jestem jedyną osobą, która samotne matki szanuje a pogardza nieodpowiedzialnym tatusiem.

Tak masz rację są tacy, którzy twierdzą, że odczuwa ból (5 do 10 tydzień) są też tacy, którzy twierdzą, że po 20 tygodniu (takie ciąże też są usuwane), ale to zdanie:"Ponieważ na zdolność odczuwania bólu wpływają czynniki zmysłowe, emocjonalne i poznawcze" nie zgadzam się, ponieważ czynniki emocjonalne i poznawcze wpływają na próg odczuwania bólu a nie na jego zdolność (choćby zwierzęta tez odczuwają ból, kobieta rodząca o różnych czynnikach odczuwa ból silny lub mniej silny ale go odczuwa) a faktem jest, że połączenia nerwowe rozwijają się o wiele wcześniej niż 20 tydzień. Faktem też jest, że były prowadzone badania na ten temat i jak to bywa w każdym temacie trudnym do zbadania różnie one wychodzą, tak, że nikt nie może do końca być pewny. Ja osobiście chciałabym, żeby ci pierwsi nie mieli racji, wolę żyć ze świadomością, że płód nie odczuwa bólu.

Tak przepraszam, to zarodek.
vanesa280 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-07, 10:08   #134
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Pomóż zebrać podpisy pod petycją na rzecz Dziecka Nienarodzonego i Rodziny

Cytat:
Napisane przez vanesa280 Pokaż wiadomość
Ja nie powiedziałam, że planuje, ale jak ma już np. trzecie to chyba przewiduje, że trzeba coś w tym kierunku zrobić, żeby nie było czwartego(a może uważa, że jak będzie piąte to po prostu usunie?) Myślę po prostu, że to jest przewidywalne iż dzieci się pojawiają, gdy nie robi się nic w kierunku, aby tak nie było.
kto przewiduje ,kobiet gdzie ty mieszkasz ze nic nie widzisz co sie dzieje ,idz do opieki spolecznej i zobacz ile maja takich przewidujacych,p. Wioletta W tez przewidywala az doszla do 9 dziecka.

jak ma cos robic kiedy antykoncepcja jest be i wasy rosna ,kiedy pigulki to zabijanie ,kiedy sprala to zabijanie ?gdzie maja sie nauczyc o seksie ,antykoncepcji w szkole ? gdzie w tygodniu sa 2 godziny religii ??



Cytat:
Napisane przez vanesa280 Pokaż wiadomość
A dla mnie chore i patologiczne społeczeństwo, to takie które nie zna żadnych norm, prawa, pozwala na zabijanie i nie daje głosu słabszemu, a nie takie w którym żyją ubogie dzieci. A niepatologiczne społeczeństwo powinno im po prostu pomagać.[COLOR="Silver"].
uwazam sie za niepatologiczna czesc spoleczenstwa i chce pomagac ale nie w utrzymywac jej 5-9 dziecko ,chce te pieniadze przeznaczyc na edukacje prowadzona przez obiektywnych lekarzy a nie katechetkę.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-07, 10:17   #135
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Pomóż zebrać podpisy pod petycją na rzecz Dziecka Nienarodzonego i Rodziny

Cytat:
Napisane przez vanesa280 Pokaż wiadomość
Ja nie powiedziałam, że planuje, ale jak ma już np. trzecie to chyba przewiduje, że trzeba coś w tym kierunku zrobić, żeby nie było czwartego(a może uważa, że jak będzie piąte to po prostu usunie?) Myślę po prostu, że to jest przewidywalne iż dzieci się pojawiają, gdy nie robi się nic w kierunku, aby tak nie było
Jakby tak przewidywały, to by miały po 2-3, nie 9.
W jakim świecie Ty żyjesz?

Cytat:
Napisane przez vanesa280 Pokaż wiadomość
Aborcja, żeby łatwiej było usunąć. Tak napisałam w odpowiedzi na argument, że dzieci wyrzuca się na śmietnik, czy wkłada do beczki, oczywiście jest to potworne, ale to nie znaczy, że mam jej prawo dać zgodę na aborcję, by łatwiej pozbyć się "balastu". Nie nazwiecie jej morderczynią? A gdyby ktoś wcześniej zaoferował jej aborcję, to już wtedy by nie była? nawet jakby planowała po narodzinach je zabić?
Nie wiem po co ta filozofia?

Jeśli mamy aborcję do np. 10 tyg. dozwoloną prawem, to nie mamy morderstwa. Proste jak budowa cepa.

Tak jak mordercą nie jest ten, kto przyciska guzik przy każe śmierci, za zgodą prawa. Nie jest za to sądzony i skazany. Prawda?

Ja wolę żeby pozbyła się "balastu", niż potem ten balast pseudo wychowywała, bo tworzy kolejne patologiczne pokolenie swoim patologicznym wychowaniem.
Dziecko "wychowane" z musu jest nieszczęśliwe, karcone, bite, poniewierane, zwykle ma zaburzenia osobowości i potem "wychowuje" kolejne nieszczęśliwe dzieci, też z przypadku...

Wystarczy spojrzeć na dzisiejsze społeczeństwo...

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Cytat:
Napisane przez vanesa280 Pokaż wiadomość
Tak masz rację są tacy, którzy twierdzą, że odczuwa ból (5 do 10 tydzień) są też tacy, którzy twierdzą, że po 20 tygodniu (takie ciąże też są usuwane), ale to zdanie:"Ponieważ na zdolność odczuwania bólu wpływają czynniki zmysłowe, emocjonalne i poznawcze" nie zgadzam się, ponieważ czynniki emocjonalne i poznawcze wpływają na próg odczuwania bólu a nie na jego zdolność (choćby zwierzęta tez odczuwają ból, kobieta rodząca o różnych czynnikach odczuwa ból silny lub mniej silny ale go odczuwa) a faktem jest, że połączenia nerwowe rozwijają się o wiele wcześniej niż 20 tydzień. Faktem też jest, że były prowadzone badania na ten temat i jak to bywa w każdym temacie trudnym do zbadania różnie one wychodzą, tak, że nikt nie może do końca być pewny.
A urodzone i niechciane dziecko to bólu nie odczuwa?
Gdy matka i ojciec chleją? Gdy śpi na klatce? Gdy jest bite albo przypalane papierosami?

Co to za pokrętna logika?
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-07, 11:54   #136
vanesa280
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 43
Dot.: Pomóż zebrać podpisy pod petycją na rzecz Dziecka Nienarodzonego i Rodziny

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Jakby tak przewidywały, to by miały po 2-3, nie 9.
W jakim świecie Ty żyjesz?

Nie wiem po co ta filozofia?

Jeśli mamy aborcję do np. 10 tyg. dozwoloną prawem, to nie mamy morderstwa. Proste jak budowa cepa.

Tak jak mordercą nie jest ten, kto przyciska guzik przy każe śmierci, za zgodą prawa. Nie jest za to sądzony i skazany. Prawda?

Ja wolę żeby pozbyła się "balastu", niż potem ten balast pseudo wychowywała, bo tworzy kolejne patologiczne pokolenie swoim patologicznym wychowaniem.
Dziecko "wychowane" z musu jest nieszczęśliwe, karcone, bite, poniewierane, zwykle ma zaburzenia osobowości i potem "wychowuje" kolejne nieszczęśliwe dzieci, też z przypadku...

Wystarczy spojrzeć na dzisiejsze społeczeństwo...

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------


A urodzone i niechciane dziecko to bólu nie odczuwa?
Gdy matka i ojciec chleją? Gdy śpi na klatce? Gdy jest bite albo przypalane papierosami?

Co to za pokrętna logika?
Kto powiedział, że nie odczuwa? Pokrętna logika? w dwóch zdaniach chcesz znaleźć logikę "prawdy o aborcji", z mojej treści to nie wynika, dlatego mniemam, że nie zrozumiałaś, bo nie czytałaś wszystkiego, a ja się nie chcę powtarzać.

Patologiczne wychowanie, ludzie, takie pokolenie nam rośnie? Tylko matki patologiczne usuwają dzieci, wychowują je na patologiczne społeczeństwo? A adopcje, a aborcje tych,którzy są "normalni społecznie"? Dzieci niechciane, lub bez jednego rodzica, które są całkiem przydatne społeczeństwu? A "bachory wychuchane, wydmuchane", chciane i rozpieszczone, pastwiące się nad kolegami młodszymi, wykorzystujące seksualnie koleżanki...
To my tworzymy patologię, a nie brak aborcji. To ludzie "mający coś z głową" podejmują decyzję o znęcaniu się nad innymi, nad dziećmi, to może ich powinno usunąć się ze społeczeństwa?


Bezsensowna, "bezpłodna" dyskusja. Wybieranie zdań, uogólnianie, rozpatrzenie tylko niektórych aspektów. Na temat aborcji można mówić w nieskończoność nie ma słów na które nie byłoby możliwości odpowiedzi i rozwiązań, których nie można zastąpić innymi. Ta dyskusja nic nie zmieni i do niczego nie prowadzi, jest tylko już wykazywaniem "błędów" drugiej strony w swoim osobistym odczuciu, a co na to ci, których ona naprawdę dotyczy? Pewnie mają tą całą dyskusję w D. i gdzie indziej szukają pomocy.
Ja kończę, bo w tym temacie to można ogrom ksiąg wydać.
vanesa280 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-07, 12:25   #137
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Pomóż zebrać podpisy pod petycją na rzecz Dziecka Nienarodzonego i Rodziny

Cytat:
Napisane przez vanesa280 Pokaż wiadomość
Kto powiedział, że nie odczuwa? Pokrętna logika? w dwóch zdaniach chcesz znaleźć logikę "prawdy o aborcji", z mojej treści to nie wynika, dlatego mniemam, że nie zrozumiałaś, bo nie czytałaś wszystkiego, a ja się nie chcę powtarzać.
I kto tu rozpatruje wybiórczo pewne aspekty?

Dla Ciebie ważniejszy jest ból zarodka mającego 6 tygodni, dla mnie ból dziecka od urodzenia, poprzez całe dzieciństwo, dorosłość, aż do końca jego dni.

Cytat:
Napisane przez vanesa280 Pokaż wiadomość
Patologiczne wychowanie, ludzie, takie pokolenie nam rośnie? Tylko matki patologiczne usuwają dzieci, wychowują je na patologiczne społeczeństwo?
Matka na stanowisku, zarabiająca dobre pieniądze, znajdzie i bez Twojej zgody takiego lekarza, który jej tę ciążę usunie.
A ta właśnie, o której pisałam wyżej nie - i jeśli dziecka nie chce to albo umieści w beczce, albo zamęczy "wychowawczo".

Cytat:
Napisane przez vanesa280 Pokaż wiadomość
Dzieci niechciane, lub bez jednego rodzica, które są całkiem przydatne społeczeństwu? A "bachory wychuchane, wydmuchane", chciane i rozpieszczone, pastwiące się nad kolegami młodszymi, wykorzystujące seksualnie koleżanki...
Chyba odbiegłaś od tematu... i to tak daleko, że nawet nie chce mi się szukać w tym związku z dyskusją.

Cytat:
Napisane przez vanesa280 Pokaż wiadomość
To my tworzymy patologię, a nie brak aborcji. To ludzie "mający coś z głową" podejmują decyzję o znęcaniu się nad innymi, nad dziećmi, to może ich powinno usunąć się ze społeczeństwa?
Żeby kogoś usunąć ze społeczeństwa, to trzeba mu przedstawić zarzut, a potem udowodnić winę...
Jednakże trzylatek rzadko idzie na policję.

Cytat:
Napisane przez vanesa280 Pokaż wiadomość
Bezsensowna, "bezpłodna" dyskusja.
To fakt.

Zajmujesz się tymi biednymi dziećmi? Wspierasz te wielodzietne rodziny? Proponuję zamienić tę bezpłodną dyskusję na działanie. Może zmienisz zdanie patrząc na problem z bliska...

Moja matka była kiedyś pielęgniarką środowiskową. Nachodziłam się z nią trochę po różnych dziwnych domach. Widziałam tyle, że mam po dziurki w nosie. Stąd mam zdanie, jakie mam.

Koleżanka pracuje w domu opieki, chodzi po domach, edukuje ludzi z rodzin marginalnych, uświadamia, uczy, objaśnia... syzyfowa robota, którą potem odchorowuje, za każdym razem na nowo... Efekty kiepskie, bo to pokoleniowy problem, nie jednostkowy.

Na necie można sobie pisać wszystko. Być bardzo za, bronić życia ile wlezie, można sobie krzyczeć, petycje składać, bla bla bla... Tylko co to znaczy i co z tego wynika? Wielkie G. Żadna podpisana pod taką petycją, potem jakoś do domu dziecka z paczkami nie biega, w fundacjach się nie udziela, nawet 1zł plus vat to dla większości za dużo, bo przecież fundacje kradną.

Niech każdy broniący czyjejś macicy, zajmie się choć jednym, biednym, niechcianym dzieckiem, z rodziny patologicznej, z domu dziecka... zamiast gadać o bzdurach. Na zdrowie wszystkim wyjdzie.

Tymczasem jest tylko gadka, protesty, petycje, nagonki z ambony... A wielodzietne rodziny zostają z tą 9ką potomstwa same.
Dla takiej pomocy to tylko

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Cytat:
Napisane przez vanesa280 Pokaż wiadomość
...rozpatrzenie tylko niektórych aspektów.
Trudno ująć wszystkie, bo temat nie ma końca...

Kiepski to zarzut w dyskusji.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:25.