Listopad- Grudzień 2014- część IV :) - Strona 90 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-08-31, 19:08   #2671
fiorella22
Zadomowienie
 
Avatar fiorella22
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 363
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część IV :)

Cytat:
Napisane przez agatus84 Pokaż wiadomość
My kupiliśmy Angelcare nianię i monitor. Rocznie ok 160 noworodków umiera na bezdech. Rzeczywiście przyczyny nie są do końca poznane, ale przecież przyczyny nie są istotne. Ważny jest efekt- bezdech, który da się przerwać najczęściej szybką interwencją rodzica, nawet nie trzeba zwykle wzywać pogotowia. Akurat ten model poradziły mi niezależnie od siebie 4 koleżanki. Ponoć jest mega czuły, jednej łapie nawet oddech dziecka leżącego na przewijaku na łóżeczku! (a czujki są pod materacem!). W każdym razie raczej da alarm niepotrzebny (gdy np dziecko się przekręci, odturla) niż przeoczy. Nie zdaża się to często, parę razy podczas wielu miesięcy użytkowania.
Myślę, że kwota za sprzęt jest wysoka, a odsetek umieralności bardzo niewielki. Ale jednak zdecydowałam się zainwestować (w zamyśle mając mnóstwo moich kolejnych dzieci, przy których będę tego używac ).
i jak ta interwencja w razie czego powinna wygladac?
__________________
Mam na Ciebie oko - czyli jak się bawić ze swoim dzieckiem - blog

You are not alone
I am here with you...
MJ
fiorella22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 19:08   #2672
Monian
Zakorzenienie
 
Avatar Monian
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 9 549
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część IV :)

kurde ja myślałam, że obędę się bez tego monitora ale teraz to już sama nie wiem. Przeraża mnie ten bezdech.
Monian jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 19:09   #2673
My Sweet Little Precious
Zadomowienie
 
Avatar My Sweet Little Precious
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 435
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część IV :)

Cytat:
Napisane przez szybkawolna Pokaż wiadomość
A wybraliście już jakąś firme konkretna ?
Mi też koleżanki poleciły Angelcare, z jedną płytką
__________________
http://www.magdam.com.pl
My Sweet Little Precious jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 19:20   #2674
agatus84
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 434
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część IV :)

Cytat:
Napisane przez fiorella22 Pokaż wiadomość
i jak ta interwencja w razie czego powinna wygladac?
jest cała procedura i kolejność udzielania pierwszej pomocy noworodkom i niemowlakom. Uważam, że bardzo ważne jest, żeby wkuć to na pamięć i najlepiej przećwiczyć na lalce, bo w panice różnie bywa. Np tu:

https://www.youtube.com/watch?v=ga88I5kjwzU

ogólnie trzeba:
1. dmuchnąć w twarz
2. wyjąć palcem z buzi coś, czym się zakrztusiło dziecko- mleko, wymioty (jeśli coś tam jest)
3. odwrócić dziecko główką w dół, buzią do ziemi i kilka razy "trzepnąć" w plecki. Pan na filmiku pokazuje dokładnie jak.

Ponoć taka interwencja w większości przypadków wystarcza. Jeśli nie, dopiero po tej procedurze dzwonić na pogotowie, chyba że nie jesteśmy samemu z dzieckiem- wtedy jedna osoba dzwoni, druga udziela 1 pomocy. W razie przeprowadzania sztucznego oddychania pamiętać o tym, że:
1. obejmujemy ustami nosek i usta dziecka
2. wtłaczamy tylko tyle powietrza, ile mieści nam się w ustach- tylko tyle mieszczą płucka malucha.
Ale to już pamiętam ze studiów.
agatus84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 19:24   #2675
aleksandrettaa
Zakorzenienie
 
Avatar aleksandrettaa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 962
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część IV :)

Cytat:
Napisane przez martha330 Pokaż wiadomość
a Tako miescie się Wam? calkiem fajne te wozki

[/COLOR]aleksandrettaa tutaj masz opinie o Tako

http://opinie.wozki-dla-dzieci.com/c...-opinie-forum/
Ten się składa na dość mały więc wejdzie Właście czytałam opinie na tej stronie. Myślę jeszcze o Maxi Cosi Mura 4 plus bo urzekła mnie składana gondola. I tak porządniej wykonany mi się wydawał ten wózek. Bo tako to taki tani plastik trochę. Tylko w cenie mury miałabym zestaw z fotelikiem więc jest różnica.
__________________
Razem
Jestem na TAK
NA ZAWSZE


Buła jest z nami od 25.11.2014
aleksandrettaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 19:26   #2676
Kiara_kier
Wtajemniczenie
 
Avatar Kiara_kier
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 2 229
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część IV :)

A ja się właśnie dowiedziałam, ze jak bedą robić przetoke do nerki to nie na kilka dni a aż do porodu ja nie chce z tym chodzić... To jest straszne....
Kiara_kier jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 19:34   #2677
Kasia427
Wtajemniczenie
 
Avatar Kasia427
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 023
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część IV :)

Kiara no nieciekawie... no ale jeśli to konieczne... ojjj biedaku...
__________________
Sara
9.11.14
Kasia427 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-08-31, 19:40   #2678
manieczka1
Zakorzenienie
 
Avatar manieczka1
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część IV :)

Kiara wspolczuje...musisz dac rade dla malenstwa...
Agatus bardzo przydatny filmik

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
II kreseczki - 01.03.2014
22.11.2014, 3910 g, 57 cm Franio
16.08.2002
23.06.2011
01.06.2013
manieczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 19:52   #2679
szybkawolna
Rozeznanie
 
Avatar szybkawolna
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 509
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część IV :)

Cytat:
Napisane przez agatus84 Pokaż wiadomość
My kupiliśmy Angelcare nianię i monitor. Rocznie ok 160 noworodków umiera na bezdech. Rzeczywiście przyczyny nie są do końca poznane, ale przecież przyczyny nie są istotne. Ważny jest efekt- bezdech, który da się przerwać najczęściej szybką interwencją rodzica, nawet nie trzeba zwykle wzywać pogotowia. Akurat ten model poradziły mi niezależnie od siebie 4 koleżanki. Ponoć jest mega czuły, jednej łapie nawet oddech dziecka leżącego na przewijaku na łóżeczku! (a czujki są pod materacem!). W każdym razie raczej da alarm niepotrzebny (gdy np dziecko się przekręci, odturla) niż przeoczy. Nie zdaża się to często, parę razy podczas wielu miesięcy użytkowania.
Myślę, że kwota za sprzęt jest wysoka, a odsetek umieralności bardzo niewielki. Ale jednak zdecydowałam się zainwestować (w zamyśle mając mnóstwo moich kolejnych dzieci, przy których będę tego używac ).
Ja własnie chyba dla własnego spokoju i dobrego snu juz wole zainwestowac te 350 zl...
http://allegro.pl/angelcare-ac-401-m...539946902.html
te monitory oddechu reaguja tez na to czy oddech nie jest zbyt plytki lub nie rowny... czytalam wlasnie o dziecku ktore mialo jakiegos wirusa na pluckach a nie okazywal tego organizm i mama byla przekonana ze dziecko zdrowe i ta niania jej dawala sygnal ze oddech jest zbyt plytki i dzieki temu pojechala na pogotowie i to wykryli i uratowali dziecko...

daj boze zeby naszych dzieci takie cos nie spotkalo, wole miec chyba jednak pewnosc ze jest ok...

a z tego co wiem jaby potem sie chcialo odsprzedac to 'strace' na tym okolo 50 zl, wiec zamawiam Aniolka
szybkawolna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 19:57   #2680
Kostka09
Zakorzenienie
 
Avatar Kostka09
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 044
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część IV :)

Kiara - wspołczuje chociaz i tak nie orientuje sie z czym to sie wiąże i chyba nie jestem wstanie wyobrazić sobie bólu nerki trzymam kciuki

Silesiana - chyba bym padła w panikę a te skurcze mocne były??
jestes opanowana babka

monitora oddechu nie kupujemy, mamy nianię po bratankach ale to z myslą o spaniu weekendowym u rodziców i wyjazdach

Ela, Kasia trzymam kciuki za Waszych pierwszoprzedszkolaków i pierwszoklasistów i za Was przedewszystkim

u nas dzisiaj do południa padało więc zaliczyliśmy po raz enty latarnię na Helu i Fokarium na szczęście cały tydzień jeszcze ma być słoneczny to jeszcze się wybyczę na plaży

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

i trzymam kciuki za wszystkie jutro wizytujące mam nadzieje na tylko pozytywne wieści
Kostka09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 20:06   #2681
agatus84
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 434
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część IV :)

A propos skurczy, ja mam pytanie do tych, które już przeżyły poród. Wiem, że są głupie i "trzeba przeżyć samemu, żeby wiedzieć" i że u każdej inaczej, ale może chociaż tak mniej więcej...
1. ponoć skurcze porodowe są takie jak te miesiączkowe, tylko silniejsze. To prawda?
2. niektóre są "brzuszne" a te gorsze to krzyżowe?
3. jest możliwość, że przeoczę te pierwsze, rozpoczynające się skurcze? pomylę z różnym "podkłuwaniem"? czy to boli tak, że szklanka wypadnie mi z ręki a ja upadnę na kolana?
4. wiem, że boli coraz mocniej. Ale te początkowe- da się porównać intensywność do czegoś? boli tak, że powtarzasz "ałć, ałć, ałć" i zaczynasz się krzątać przed wyjazdem do szpitala (np myć zęby)? czy tak, że łzy lecą z oczu?
5. te końcowe, bóle parte, bolą ponoć wbrew pozorom mniej?
6. te najgorsze, czyli przy końcówce rozwierania- boli tak, że mdlejesz z bólu i wymiotujesz? i czy pomiędzy skurczami nie boli nic- tak że możesz rozmawiać czy to już ciągły ból?

jakiekolwiek spostrzeżenia będą mi bardzo pomocne. Zaczynam się bardzo bać

chociaż po namyśle- z wielkich wydarzeń w życiu czeka nas rodzenie i umieranie. To pierwsze mimo wszystko powinno sprawiać radość, nie?
agatus84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 20:12   #2682
ela_86
Wtajemniczenie
 
Avatar ela_86
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 629
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część IV :)

Cytat:
Napisane przez Indra83 Pokaż wiadomość


Ela, bądź twarda, bądź twarda! Wszystko będzie ok, Jasiowi się spodoba, tylko początek może być ciężki, ale zobaczysz potem głównie pozytywne zmiany i postępy.
Jak mój syn szedł do przedszkola to prawie nie mówił, bałam się jak on się dogada, pierwszy dzień przesiedział przy biurku pani, a teraz nie mogę go czasem do domu wyciągnąć.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
taki mam plan muszę dla niego, mam nadzieję, że podołam, bo od tego też w dużym stopniu zależy czy on podoła


Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość

Ela doskonale cie rozumiem, bo sama rok temu sie stesowalam jak Werka szla 1 raz do przedszkola

tez musze ja wczesniej polozyc bo w wakacje wiadomo siedziala do 23 czasem

super ten wozek



Cytat:
Napisane przez Indra83 Pokaż wiadomość
Ja idę jutro na 17.20 sprawdzić moją szyjkę, ale idę z chłopakami, więc ginekolog pewnie pokaże malenstwo, zwłaszcza że miała dostać już nowy aparat do usg.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
to kciuki i czekamy na wieści

Cytat:
Napisane przez martha330 Pokaż wiadomość

ela! Ty się chyba więcej stresujesz niż Mały? co? spokojnie, kilka wdechow i już zobaczysz spodoba mu się!






a my po spacerku, zaraz ide cos wsiamac na kolacje, bo WY tu o samych pysznościach piszecie, a ja nic nie mogę. na kolacje będzie wasa, parowka, ogorek zielony
jutro wybieramy się na dwa dni na dzialke, zgrzeszę tam grillując, ale zamykamy sezon, wiec skusze się na kielbaske i we wtorek sobie wrócimy, bo przed wizyta moja u gina we czwartek musze jeszcze morfo zrobić i mocz.

oooo! czekam jutro na relacje wizytujących!!!!

pewnie tak, ale co zrobić
udanego grillowania,zazdraszczam. ......

Cytat:
Napisane przez agatus84 Pokaż wiadomość
My kupiliśmy Angelcare nianię i monitor. Rocznie ok 160 noworodków umiera na bezdech. Rzeczywiście przyczyny nie są do końca poznane, ale przecież przyczyny nie są istotne. Ważny jest efekt- bezdech, który da się przerwać najczęściej szybką interwencją rodzica, nawet nie trzeba zwykle wzywać pogotowia. Akurat ten model poradziły mi niezależnie od siebie 4 koleżanki. Ponoć jest mega czuły, jednej łapie nawet oddech dziecka leżącego na przewijaku na łóżeczku! (a czujki są pod materacem!). W każdym razie raczej da alarm niepotrzebny (gdy np dziecko się przekręci, odturla) niż przeoczy. Nie zdaża się to często, parę razy podczas wielu miesięcy użytkowania.
Myślę, że kwota za sprzęt jest wysoka, a odsetek umieralności bardzo niewielki. Ale jednak zdecydowałam się zainwestować (w zamyśle mając mnóstwo moich kolejnych dzieci, przy których będę tego używac ).
nie no, przyczyny raczej też są istotne

Cytat:
Napisane przez Kiara_kier Pokaż wiadomość
A ja się właśnie dowiedziałam, ze jak bedą robić przetoke do nerki to nie na kilka dni a aż do porodu ja nie chce z tym chodzić... To jest straszne....
a jak to będzie wyglądało, bo ja się nie orientuję......




co do monitorów oddechów... ja i tak nie bylabym pewna, zawsze może się popsuć, zaciąć, to tylko maszynka.....

mam nadzieję, że żadnej z nas nie przydarzy się taka historia.....



mój Przedszkolak śpi już od 1,5h ale ile się nakombinował.... wie, że jutro idzie do przedszkola i robił wszystko, żeby opóźnić zaśnięcie
a to piciu
a to kupa
na kupie mówi: "ooo, zapomniałem zjeść kolację" a wiecie, że to niejadek
pytam co chcesz zjeść
"kamapkę" (on woła zwykle tylko suchy chleb bez niczego)
pytam, z czym?
a on, że z masełkiem prawie parsknęłam śmiechem, bo zwykle to jak nie chleb to buła musi być "naprawiona" czyli nie przekrojona i broń Boże niczym nie posmarowana, sucha
zjada tą swoją drugą kolację i piciu
no to ja woda, bo nigdy nie woła niczego innego, a on co?
"Mamo, ale herbatkę!"
ale agent...
__________________
Jaś 17.07.2011
Zuzia 28.11.2014
ela_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 20:15   #2683
Kostka09
Zakorzenienie
 
Avatar Kostka09
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 044
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część IV :)

wracając do Joli - znam jedną zołza jest a tej z telewizji nie znam, jestem tępa w tym względzie totalnie (w serialach polskich też się nie orientuję) bo nie mamy TV i oglądamy tylko seriale na necie, aktualnie House of Cards i czekam na 3 sezon
Kostka09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 20:19   #2684
ela_86
Wtajemniczenie
 
Avatar ela_86
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 629
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część IV :)

Cytat:
Napisane przez Kostka09 Pokaż wiadomość
Kiara - wspołczuje chociaz i tak nie orientuje sie z czym to sie wiąże i chyba nie jestem wstanie wyobrazić sobie bólu nerki trzymam kciuki

Silesiana - chyba bym padła w panikę a te skurcze mocne były??
jestes opanowana babka

monitora oddechu nie kupujemy, mamy nianię po bratankach ale to z myslą o spaniu weekendowym u rodziców i wyjazdach

Ela, Kasia trzymam kciuki za Waszych pierwszoprzedszkolaków i pierwszoklasistów i za Was przedewszystkim

u nas dzisiaj do południa padało więc zaliczyliśmy po raz enty latarnię na Helu i Fokarium na szczęście cały tydzień jeszcze ma być słoneczny to jeszcze się wybyczę na plaży

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

i trzymam kciuki za wszystkie jutro wizytujące mam nadzieje na tylko pozytywne wieści


Cytat:
Napisane przez agatus84 Pokaż wiadomość
A propos skurczy, ja mam pytanie do tych, które już przeżyły poród. Wiem, że są głupie i "trzeba przeżyć samemu, żeby wiedzieć" i że u każdej inaczej, ale może chociaż tak mniej więcej...
1. ponoć skurcze porodowe są takie jak te miesiączkowe, tylko silniejsze. To prawda?
2. niektóre są "brzuszne" a te gorsze to krzyżowe?
3. jest możliwość, że przeoczę te pierwsze, rozpoczynające się skurcze? pomylę z różnym "podkłuwaniem"? czy to boli tak, że szklanka wypadnie mi z ręki a ja upadnę na kolana?
4. wiem, że boli coraz mocniej. Ale te początkowe- da się porównać intensywność do czegoś? boli tak, że powtarzasz "ałć, ałć, ałć" i zaczynasz się krzątać przed wyjazdem do szpitala (np myć zęby)? czy tak, że łzy lecą z oczu?
5. te końcowe, bóle parte, bolą ponoć wbrew pozorom mniej?
6. te najgorsze, czyli przy końcówce rozwierania- boli tak, że mdlejesz z bólu i wymiotujesz? i czy pomiędzy skurczami nie boli nic- tak że możesz rozmawiać czy to już ciągły ból?

jakiekolwiek spostrzeżenia będą mi bardzo pomocne. Zaczynam się bardzo bać

chociaż po namyśle- z wielkich wydarzeń w życiu czeka nas rodzenie i umieranie. To pierwsze mimo wszystko powinno sprawiać radość, nie?
to u mnie był tak:
1. te, które mnie obudziły w nocy były identyczne jak te przy miesiączce, ja miałam dość bolesne... nie uleżałam już w łóżku tylko wstałam pochodzić, a potem weszłam do wanny z książką na relaks

2. ja nie ogarniam rozróżnienia, nie wiem jakie miałam...

3. ja nie upadłam na kolana, chyba wszystko zależy od czułości na ból, ale raczej chyba to nie tak jak w filmach, że nagle się wydzierasz.... chociaż? no przynajmniej u mnie tak nie było

4. ałć, ałć, ale potem płakałam troszkę ze strachu

5. ja już przy partych miałam odlot, nie wiedziałam co się dzieje.... nie pamiętam

6. powiem tak, wiedziałam, że będzie boleć, ale nie miałam pojęcia, że aż tak... darłam się wniebogłosy.... na całe gardło momentami.. ale między skurczami luz, nic nie czuć
ja nie wymiotowałam
__________________
Jaś 17.07.2011
Zuzia 28.11.2014
ela_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 20:26   #2685
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 861
GG do czekoladka21
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część IV :)

No i moja corke naszly dziwne mysli bo przed snem sie poplakala pytajac czy nowa pani bedzie na nia krzyczec wytlumaczylam jej ze przeciez jak bedzie sie sluchac to napewno nie, a po drugie pani nie krzyczy, to sie uspokoila .....

Kiara a gin nie mowil nic o wczesniejszym rozwiazaniu przez cc? ja wiem ze dla maluszka jest wazne zeby jak najdluzej byc w brzuszku mamy , no ale Twoje zdrowie tez jest wazne
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 20:28   #2686
Kasia427
Wtajemniczenie
 
Avatar Kasia427
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 023
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część IV :)

Agatus więc jeśli o mnie chodzi:
1. Moje były do miesiaczkowych wcale nie podobne.
2. Brzusznych nie miałam więc nie wiem jak bolą, krzyżowe bolesne, jakbym miała kręgosłup wysr****
3. Pierwsze możesz przeoczyć, pomylić z przepowiadającymi, ale jak się zrobią regularne i bardziej bolesne to bedziesz wiedziec ze to to szklanka Ci nie wypadnie, na kolana tez nie padniesz
4. Początkowe to na mnie wrażenia nie robiły.. normalnie w ich czasie rozmawiałam i śmiałam się..
5. Parte przy pierwszym porodzie bolały dość mocno, przy drugim wcale..
6. Miedzy skurczami 2-3 minuty nic nie bolało, gadałam i śmiałam się normalnie, brałam wdech i szedł skurcz nie wymiotowałam ani razu , z bólu nie zemdlałam..

Nie masz się czego bać
__________________
Sara
9.11.14
Kasia427 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 20:30   #2687
Zanet84
Zakorzenienie
 
Avatar Zanet84
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część IV :)

Cytat:
Napisane przez magdula87 Pokaż wiadomość
A ja się witam ze szpitala w nocy o 3 rozbolał mnie brzuch, ale od góry tak jakby wątroba? Wzięli mnie na oddział, opinią badania. Z małym wszystko ok, zrobili usg i ktg. Jutro mają zrobić usg brzucha, czy to nerki czy co.
Oby wszystko bylo ok, trzymaj sie
Zanet84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 20:33   #2688
ela_86
Wtajemniczenie
 
Avatar ela_86
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 629
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część IV :)

a to mdleje się w trakcie porodu?
mi zawsze się wydawało, że przy porodzie nie ma szans na omdlenie... w sumie natura by sobie na to chyba nie pozwoliła?
no nie wiem.... takie tam my,slenie na głos
__________________
Jaś 17.07.2011
Zuzia 28.11.2014
ela_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 20:36   #2689
Kasia427
Wtajemniczenie
 
Avatar Kasia427
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 023
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część IV :)

Ela serio się darłaś?? kurcze ja to po cichu gadałam, do męża szeptem bardziej mnie kiedyś ząb nawalał, niż te dwa porody zobaczymy czy teraz taka mądra będę :P

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

Cytat:
Napisane przez ela_86 Pokaż wiadomość
a to mdleje się w trakcie porodu?
mi zawsze się wydawało, że przy porodzie nie ma szans na omdlenie... w sumie natura by sobie na to chyba nie pozwoliła?
no nie wiem.... takie tam my,slenie na głos
Tez nie slyszalam zeby ktos zemdlał przy porodzie.. moze jak jest ciezki porod, traci sie duzo krwi, kobieta jest wycieńczona to padnie... ale to wtedy chyba znieczulenie i cesarka...
__________________
Sara
9.11.14
Kasia427 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 20:38   #2690
Zanet84
Zakorzenienie
 
Avatar Zanet84
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część IV :)

Cytat:
Napisane przez Frau Gizela Pokaż wiadomość
Żanet! Te literki fajowe! wycinałaś, zszywałaś maszyną i po wypełnieniu tylko ręką, czy całość ręką robiłaś?

Kiara, Gwiazdo nasza! Dzielna bądź! nic nie jestem w stanie więcej napisać. Myślę o Tobie często i wtedy uświadamiam sobie jak mało doceniam te moje bezstresowe noszenie... Myślę, że Pan Bóg Ci wynagrodzi te trudy!

ja od wczoraj ze śliwkami walczę. Kompoty na zimę gotowe, powidła też się robią. Mam piękną żałobę za paznokciami


Maria niebawem wraca z wakacji z babcią, wszystko już gotowe na jej przywitanie, nawet napis na papierze toaletowym 'witamy w domu' przyklejony do jej nowych drzwi z pokoju Upiekłam na jej przyjazd ciasto, oczywiście ze śliwkami, a jakże

A jutro pierwszy dzień w przedszkolu. Tyta gotowa!

Dobrego popołudnia Wam życzę
Dzieki . Zszywalam maszyna, zostawialam jeden otwor na przewrocenie materialu i wypchanie, ktory zszywalam potem recznie
Zanet84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 20:39   #2691
ela_86
Wtajemniczenie
 
Avatar ela_86
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 629
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część IV :)

Cytat:
Napisane przez Kasia427 Pokaż wiadomość
Ela serio się darłaś?? kurcze ja to po cichu gadałam, do męża szeptem bardziej mnie kiedyś ząb nawalał, niż te dwa porody zobaczymy czy teraz taka mądra będę :P

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------



Tez nie slyszalam zeby ktos zemdlał przy porodzie.. moze jak jest ciezki porod, traci sie duzo krwi, kobieta jest wycieńczona to padnie... ale to wtedy chyba znieczulenie i cesarka...
ja pewnie, że tak, i to ostro!
ja generalnie jestem kiepskim pacjentem... kiepsko współpracuję chyba.... mnie przeraża ból, panikuję wtedy... nie wiem... może jakby mąż był ze mną byłoby inaczej... a tak to sama samiuteńka... nie wiem....
przy tych pierwszych to nie, dawałam radę, ale przy tych ostatnich bardzo.....
__________________
Jaś 17.07.2011
Zuzia 28.11.2014
ela_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 20:40   #2692
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 861
GG do czekoladka21
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część IV :)

Ja zadnych skurczy nie mialam, pojechalam do szpitala bo saczyly mi sie wody, podlaczyli oxy i sie zaczely bole podbrzusza miesiaczkowe, to myslalam fajnie lajtowo tak to moze bolec, hardkore sie zaczal jak dostalam boli krzyzowych
Pomiedzy skurczami nic nie boli, ale czuc jak nadchodzi skurcza- ja sie nie darlam wogole, zaciskalam zeby....
parte hmm ja tam nie odroznialam specjalnie od tamtych, tylko polozna powiedziala ze to juz parte to parlam
nie mdlalam i nie wymiotowalam
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 20:51   #2693
Zanet84
Zakorzenienie
 
Avatar Zanet84
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część IV :)

Cytat:
Napisane przez eclariss Pokaż wiadomość
Helou

Powracam do WAS
To już chyba 3 mój powrót..tym razem nie szpital a śmierć w rodzinie mnie stąd odgoniła nie miałam ani chęci na czytanie ani na pisanie.. i pewnie znów zaczną padać z mojej strony pytania na tematy które były przerabiane podczas mojej nieobecności.

Jutro mam 3 usg -prenatalne, proszę o kciuki mam nadzieję, że moja kruszyna rośnie prawidłowo bo mi to wogule waga stoi w miejscu cały czas.

zdrówka dla wszystkich walczących z choróbskami, infekcjami i innymi dziadostwami.
Witaj trzymam kciuki mocno za usg

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
przykro mi a to kto bliski dla Ciebe odszedł?

trzymam kciuki
ja tez jutro mam wizyte
To tez kciuki mocne

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Cytat:
Napisane przez Indra83 Pokaż wiadomość
Ja idę jutro na 17.20 sprawdzić moją szyjkę, ale idę z chłopakami, więc ginekolog pewnie pokaże malenstwo, zwłaszcza że miała dostać już nowy aparat do usg.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Alez jutro wizyt sie szykuje. Powodzenia !
Zanet84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 20:54   #2694
Indra83
Wtajemniczenie
 
Avatar Indra83
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 779
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część IV :)

Cytat:
Napisane przez agatus84 Pokaż wiadomość
A propos skurczy, ja mam pytanie do tych, które już przeżyły poród. Wiem, że są głupie i "trzeba przeżyć samemu, żeby wiedzieć" i że u każdej inaczej, ale może chociaż tak mniej więcej...
1. ponoć skurcze porodowe są takie jak te miesiączkowe, tylko silniejsze. To prawda?
2. niektóre są "brzuszne" a te gorsze to krzyżowe?
3. jest możliwość, że przeoczę te pierwsze, rozpoczynające się skurcze? pomylę z różnym "podkłuwaniem"? czy to boli tak, że szklanka wypadnie mi z ręki a ja upadnę na kolana?
4. wiem, że boli coraz mocniej. Ale te początkowe- da się porównać intensywność do czegoś? boli tak, że powtarzasz "ałć, ałć, ałć" i zaczynasz się krzątać przed wyjazdem do szpitala (np myć zęby)? czy tak, że łzy lecą z oczu?
5. te końcowe, bóle parte, bolą ponoć wbrew pozorom mniej?
6. te najgorsze, czyli przy końcówce rozwierania- boli tak, że mdlejesz z bólu i wymiotujesz? i czy pomiędzy skurczami nie boli nic- tak że możesz rozmawiać czy to już ciągły ból?

jakiekolwiek spostrzeżenia będą mi bardzo pomocne. Zaczynam się bardzo bać

chociaż po namyśle- z wielkich wydarzeń w życiu czeka nas rodzenie i umieranie. To pierwsze mimo wszystko powinno sprawiać radość, nie?
U mnie poród był wywoływany za pomocą balonika, nie zaczął się w domu, ale odpowiem
1. Tak, te pierwsze faktycznie są takie, z czasem coraz bardziej regularne i coraz mocniejsze.
2. Ja miałam te krzyżowe, Kasia ma rację, kur....ko bolało, TŻ masował mi w jednym miejscu kręgosłup, potem miałam tam skórę wytartą. Te zwykłe, z macicy to jak znalazłam wygodną pozycję, to jakoś szło wytrzymać.
3. Tak jak na filmie to raczej nie jest, jednak ból raczej narasta powoli. Z tymi pierwszymi, to tak jak dziewczyny piszą, można wiele godzin chodzić, wykąpać się, przespać trochę.
4. Włąśnie jak miesiączkowe, tylko trochę mocniejsze są, mnie dodatkowo przeczyściło na kibelku i niedobrze mi było, ale nie wymiotowałam. I TŻ mnie denerwował, jak tak siedział i się patrzył, wysłałam go do domu i powiedziałam, że zadzwonię jak już bliżej końca będzie.
5. Te bóle parte to już idą same, masz taką niepohamowaną potrzebę parcia, że trudno to powstrzymać, ból jest bardzo duży, ale najmocniejszy chyba przez chwilkę jak juz całe dziecko jest wyciągane.
6. Pomiędzy skurczami nie boli, tylko te przerwy są króciutkie. O mdleniu nie słyszałam, natomiast o przysypianiu ze zmęczenia pomiędzy jak najbardziej. Ponoć niektóre kobiety twierdzą, że mają dość i próbują wyjść, ciocia połozna mi opowiadała.

Mogę jeszcze dodać, że ja nie krzyczałam, tak raczej głośno jęczałam. Jak już syna wyciągnęli, to był taki właśnie końcowy mega ból i koniec. Serio, TŻ płakał, a moja pierwsza myśl była uff, nareszcie po wszystkim. Nie ogarnęła mnie fala miłosci, ciepełko, uczucie, że teraz jestem matką. Tylko ulga. Reszta przyszła później. Po kilkunastu minutach był mały skurcz i wyszło łożysko, już bez problemu.

Kiara, znaczy sie będzie ci rurka wystawać? Jak to będzie wyglądać? Przepraszam, że tak dopytuję, jęśli nie chcesz to nie pisz oczywiście. Wiem, ze jesteś już zniechęcona i zmęczona tym wszystkim, ale już górki, już niedługo koniec. A dziecko wynagrodzi ci turdy, jestem o tym przekonana.
__________________
Staś 03.10.2009r.
Lilianna 10.11.2014r.
Indra83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 21:00   #2695
agatus84
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 434
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część IV :)

dzięki za odpowiedzi, dziewczyny. Gdyby ktoś jeszcze chciał się wypowiedzieć, to każda relacja na wagę złota wbrew pozorom takie spisanie w punktach mnie jakoś uspokaja, wiem na co mam się nastawić. I tak jestem panikara więc pewnie będę chciała ZZO (jeśli nie skończy się cesarką odgórnie). Ale przynajmniej nie będę się denerwować przez najbliższe 2 miesiące, tylko będę miała "plan".
agatus84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 21:04   #2696
Frau Gizela
Rozeznanie
 
Avatar Frau Gizela
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 820
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część IV :)

Ela, trzymam za Ciebie kciuki, a Ty za mnie, ok? Coś czuję, że bardziej to przedszkole niż dzieci przeżywamy

Kasiu, kciuki za Twojego pierwszoklasistę! :-D

Kiara, już nie wiem, co Ci napisać, żeby podnieść Cię na duchu :-(

Powodzenia jutro dla wszystkich wizytujących

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Frau Gizela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 21:06   #2697
Indra83
Wtajemniczenie
 
Avatar Indra83
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 779
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część IV :)

Ja bym bardzo chciała ZZO, jakby ten ból mógłby zniknąć, albo znacznie zmaleć, to już pikuś. Bardziej przeraża mnie połóg, brzydzi mnie, ja od podstawówki stosuję tampony, a tu taki długi okres z podpaską, fuj.

Ja po porodzie brałam tabsy dla matek karmiących, to po nich nie ma miesiączki wcale, czyli poza połogiem miałam w sumie prawie 2 lata spokoju.

Kasiu, to prawda, że za drugim razem kurczenie sie macicy bardziej boli, tak sie zastanawiam, bo mnie bolało, ale nie jakos dramatycznie mocno.
__________________
Staś 03.10.2009r.
Lilianna 10.11.2014r.
Indra83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 21:08   #2698
Frau Gizela
Rozeznanie
 
Avatar Frau Gizela
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 820
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część IV :)

Aha, ja zaczęłam mieć skurcze takie jak ból miesiączkowy, ale to było przy oxy, potem nagle była decyzja o cc i nic więcej na temat bólu przy porodzie naturalnym nie jestem w stanie powiedzieć. Każda z nas ma inny próg bólu więc też porównywanie jest trudne. Ja np.jestem dość odporna i musi mnie mega boleć, żeby brać leki, ale u dentysty bez znieczulenia nawet nie otwieram paszczy ;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Frau Gizela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 21:10   #2699
ela_86
Wtajemniczenie
 
Avatar ela_86
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 629
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część IV :)

Cytat:
Napisane przez Frau Gizela Pokaż wiadomość
Ela, trzymam za Ciebie kciuki, a Ty za mnie, ok? Coś czuję, że bardziej to przedszkole niż dzieci przeżywamy

Kasiu, kciuki za Twojego pierwszoklasistę! :-D

Kiara, już nie wiem, co Ci napisać, żeby podnieść Cię na duchu :-(

Powodzenia jutro dla wszystkich wizytujących

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

będę trzymać
daj znać od razu jak poszło!
__________________
Jaś 17.07.2011
Zuzia 28.11.2014
ela_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 21:16   #2700
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 861
GG do czekoladka21
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część IV :)

Cytat:
Napisane przez Frau Gizela Pokaż wiadomość
Aha, ja zaczęłam mieć skurcze takie jak ból miesiączkowy, ale to było przy oxy, potem nagle była decyzja o cc i nic więcej na temat bólu przy porodzie naturalnym nie jestem w stanie powiedzieć. Każda z nas ma inny próg bólu więc też porównywanie jest trudne. Ja np.jestem dość odporna i musi mnie mega boleć, żeby brać leki, ale u dentysty bez znieczulenia nawet nie otwieram paszczy ;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
to przybij piatke
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-15 14:33:39


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:15.