2018-07-24, 08:35 | #3091 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ---------- Angelajna współczuję tego mieszkania tam, chyba lepiej by ci było w szpitalu z tydzień poleżeć zanim w 100% nie dojdziesz do siebie zamiast się z nimi użerać i biedna musisz wstawać miksować te borówki bo jak nie to będą komentarze, ze "co z ciebie za kobieta, babcia zrobi śniadanko wnusiowi"? Mnie się włączył syndrom wicia gniazda, sprzątam co się da Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-07-24, 08:45 | #3092 | |||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 252
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||||
2018-07-24, 08:59 | #3093 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 803
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
Cytat:
Myślę że łatwiej mieszkaloby mi się z moimi rodzicami niz z jego (z dwojga zlego) bo jednak ciąża poród i połóg dla mnie to bardzo osobiste przeżycie... faceci chyba tego nie rozumieja albo mój to jeszcze mentalny małolat w pewnych kwestiach. Jakbym bez stanika wyszła z pokoju to tż pewnie by sie wkur*** na mnie. A ciekawe czy się będzie wial jak będę siedzieć z cyckami nawierzchu a wszyscy będą tu wlazic. Boję się że mieszkanie tutaj zepsuje i zabierze nam najlepsze chwilę z Maja, że nie będziemy mogli sobie sami w trójkę poleżeć tylko ciągle ktoś obok będzie, że jak będzie płakać w nocy to będą pielgrzymki co ja takiego robię ze ona nie przestaje... albo mi hormony tak buzuja albo nie wiem. Powiedziałam do tż ostatanio ze jak zacznę rodzic to chce żeby miał świadomość że jedziemy sami do szpitala, na co mi powiedział że on nie będzie nikogo z auta wyrzucał... normlanie zamarlam... A co do tż to raczej nie wtracają sie co ja mu robię do jedzenia tylko bardziej w kwestii ze np. Babcia smeci ze jaki to nierob, jaki leń... a koniec końców sama zrobi i się dziwi później ze on nie robi, a on fakt faktem przytyl i przyda się mu zrzucić pare kilo, ale mogłby chociaż palcem kiwnac. Andzia i dobrze piszesz - jak już to na swoje, nie ważne że kredyt pieniądze zawsze się jakoś zorganizuje ale chociaż ma się święty spokój, ja napewno wole mieć mniej dóbr materialnych ale mieszkać sama te 5 mc mi to dosadnie pokazało. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez angelajnaaa Czas edycji: 2018-07-24 o 09:01 |
||
2018-07-24, 09:05 | #3094 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 638
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
No mega szybko zrzuciłam, po porodzie już ważyłam tyle co przed, a potem 8kg jeszcze w gratisie za to tym razem pewnie będzie dużo gorzej zrzucić, bo przytyłam 14kg aaaaaaaaaaaaaaa prawie dwa razy tyle co poprzednio Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Mężuś Juliś Aniołek[*]30tc
|
|
2018-07-24, 09:11 | #3095 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 803
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-07-24, 09:19 | #3096 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-12
Lokalizacja: Warszawa/Grochów
Wiadomości: 253
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Party_Girl już z maluszkiem <3<3
__________________
https://www.suwaczki.com/tickers/yuudxm5ehetct6dr.png |
2018-07-24, 09:26 | #3097 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Hej, u mnie też dzisiaj 37+0
angelajnaa bardzo dobrze Cię rozumiem i mam takie same odczucia... U mnie niby od tego 11go zaczyna się remont, ale wymiana drzwi i malowanie z moim tatą i wujkiem to sądzę kwestia max 3 dni, plus potem przenoszenie mebli... Teoretycznie za 4 tygodnie powinnam być już tam. No ale do terminu porodu zostały trzy tygodnie, więc nawet jakbym wytrwała do tego czasu, to i tak wrócę tutaj. I o tym samym myślę jeśli chodzi o połóg i cycki na wierzchu. Oczywiście mąż nie rozumie, bo wg niego to nikt tutaj nie wchodzi... Dziwne, bo jakoś już parę razy w ostatnim czasie moje dzieci wstały, ja jeszcze oczu nie otworzyłam, a słyszałam, że już teściu czy teściowa weszli i czegoś szukali No a teraz dostałam taką wiadomość od tej laski, że mi wszystko opadło i się wściekłam totalnie... |
2018-07-24, 09:38 | #3098 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 803
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;85032241]Hej, u mnie też dzisiaj 37+0
angelajnaa bardzo dobrze Cię rozumiem i mam takie same odczucia... U mnie niby od tego 11go zaczyna się remont, ale wymiana drzwi i malowanie z moim tatą i wujkiem to sądzę kwestia max 3 dni, plus potem przenoszenie mebli... Teoretycznie za 4 tygodnie powinnam być już tam. No ale do terminu porodu zostały trzy tygodnie, więc nawet jakbym wytrwała do tego czasu, to i tak wrócę tutaj. I o tym samym myślę jeśli chodzi o połóg i cycki na wierzchu. Oczywiście mąż nie rozumie, bo wg niego to nikt tutaj nie wchodzi... Dziwne, bo jakoś już parę razy w ostatnim czasie moje dzieci wstały, ja jeszcze oczu nie otworzyłam, a słyszałam, że już teściu czy teściowa weszli i czegoś szukali No a teraz dostałam taką wiadomość od tej laski, że mi wszystko opadło i się wściekłam totalnie...[/QUOTE]Tydzień czasu to i tak spoko,ja miałam się wprowadzić do naszego mieszkania przed porodem i co wyszło :/ jak zwykle obsuwa. Faceci nie rozumieja bo to nie ich dupy i cycki brzydko mówiąc, a jeśli już ktoś miał by mnie oglądać ledwo na tyłku siedząca to wolalabym moich rodziców bo jego rodzina to dla mnie obcy ludzie na ten moment. A co Ci napisała ta laska ??? Ja nie chce wyjść na jakąś niewdzięczną bo nikt nam tu nie kazał mieszkać i nie ich wina że się z mieszkaniem obsunelo to wszystko, mogliśmy też najpierw ruszyć temat mieszkania a potem zacząć się starać o dziecko wiec wiem ze w dużej mierze to są nasze wybory - cieszę się że te mieszkanie jest kwestia czasu a nie odleglymi planami. Nie zdawałam sobie sprawy ze to będzie tak mocno frusteujace ze naprawdę marzę żeby jak najpóźniej urodzic, zebysmy jak najmniej tu byli i przez to nawet nie umiem się cieszyć z tego planowania i urządzania bo nawet nie mam gdzie to robić. Mam kosz Mojżesza, jedna komorę i rzeczami i reszta tu nie jest moja... wiec na regułach stoją książki 17latki, cała jej szafa z jej rzeczami i ta ich przeklęta garderoba. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-07-24, 10:24 | #3099 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 9 794
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
A u mnie cisza, tylko nieprzyjemne skurcze, brzuch nisko i twardy jak skala. Duzy dyskomfort bo podczas jazdy samochodem nawet reaguje na kazdy ruch. Ogolnie fizycznie czuje sie lepiej niz w zeszlym tygodniu, lzejsza i mniejsza przede wszystkim.
Nie mam juz ani ochoty na slodkie, ani do niczego mnie nie ciagnie. Mam wrazenie, ze ta ciaza trwa wiecznosc i nigdy sie nie skonczy. Jestem nia juz bardzo zmeczona. Acidka kciukasy! Party girl, gratulacje!!!!! Ktory to tydz? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Muzycznie www.facebook.com/AtelierNoire www.instagram.com/kasia_noire Kosmetyki na wymianę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1211006 Ciuszki na wymianę: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post81087906 |
2018-07-24, 10:32 | #3100 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
MalaGosia88 lekarka do której ide ma bardzo dobre opinie. Co do sprzętu to nie ukrywam, że nie wiem, bo nigdy w tej placówce nie byłam. Całą ciąże chodziłam w jedno miejsce, tylko genetyczne gdzie indziej. Tam właśnie szukałam terminu, choć musiałabym tam słono zapłacić (ale to już nie jest istotne) , ale nie ma szans niestety na termin na już. Są odległe. Szkoda, bo tam wiem że sprzęt jest pierwsza klasa. Od rana chodze spięta, czekam na to badanie jak na szpilkach.
Super, że PartyGirl już z maluszkiem Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-07-24, 10:37 | #3101 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-07-24, 10:47 | #3102 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 9 794
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Muzycznie www.facebook.com/AtelierNoire www.instagram.com/kasia_noire Kosmetyki na wymianę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1211006 Ciuszki na wymianę: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post81087906 |
|
2018-07-24, 10:49 | #3103 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 803
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-07-24, 11:04 | #3104 | |
limonka84
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 627
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ---------- Acidka - powodzenia!!! trzymam kciuki! Daj znać co u Was jak tylko będziesz mogła! |
|
2018-07-24, 11:07 | #3105 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 2 980
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
Nie chcę wyjść na zołzę, ale faceci są sprytniejsi niż nam się wydaje, uważaj ,żeby się nie przyzwyczaił, bo potem może traktować to jako normalość, że mu usługujesz. Poza tym zmiksowanie owoców to nie jest gotowanie. Wszystkiego można się nauczyć i nie daj się wpędzić w poczucie winy, że ty ,,w domu siedzisz i nic nie robisz", bo jesteś kilka dni przed porodem i na zwolnieniu lekarskim i to Tobie się należy takie śniadanko do łóżka. |
|
2018-07-24, 11:10 | #3106 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 638
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
Hmm nie pamiętam dokładnie, na początku stopniowo wychodziłam z małym i zwiększałam czas spędzony na dworzu (mały się urodził koniec października), potem to już ani śnieg, ani mrozy ani wichury nie były mi groźne codziennie chodziłam Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Mężuś Juliś Aniołek[*]30tc
|
|
2018-07-24, 11:52 | #3107 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 9 794
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Muzycznie www.facebook.com/AtelierNoire www.instagram.com/kasia_noire Kosmetyki na wymianę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1211006 Ciuszki na wymianę: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post81087906 |
|
2018-07-24, 12:01 | #3108 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 803
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Ja nie mam problemu z tym żeby mu to robić,bo dla mnie gotowanie to przyjemność. Tylko nie chce mi się rano wstawiać tym bardziej jak mialam średnia noc
I tak jak się urodzi mala to on będzie musiał przejść część domowych obowiązków bo ja nie dam rady być w kuchni i z Maja jednocześnie Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-07-24, 12:06 | #3109 |
Nawiedzona PeMa
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 10 138
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Dziewczyny gratuluję dobrych wiadomości z wizyt, I ona za Twoją dzisiejszą trzymam kciuki No i ogromne gratulacje dla świeżo upieczonej mamy , Acidka mam nadzieję że też już masz maluszka koło siebie Starałam się uzupełnić pierwszą stronę, podpięłam też post Ronji gdyby ktoś potrzebował Ja niestety zaczęłam puchnąć i zaczynam chodzić jak kaczka czuję ze młody już ostro napiera także mam nadzieje że już niedługo bo najwygodniej mi jest w pozycji leżącej. Gdybym mogła to przeleżałabym cały dzień
__________________
" Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o swoich planach na przyszłość." 19/2017 7/2018 |
2018-07-24, 12:23 | #3110 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Napisałam na fb co ta dziewczyna mi napisała, tutaj nie chce tego wywlekac.. ogólnie pokazała swoją prawdziwą twarz, ale to ja wyszłam na tą najgorszą..
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-07-24, 12:47 | #3111 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 385
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Hej, jak już dziewczyny odniosły jestem już rozpakowana od wczoraj od 20 skurcze, dziś o 7:10 malutka się urodziła SN 3400g 55cm. Czujemy się bardzo dobrze tylko obkurczanie macicy boli bardzo jeszcze :/ a tak Klaudia to mały glodomorek
Chloe 40tydz, 39+4. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
20.02.2014 24.07.2017 nasze szczęście 24.09.15r.
|
2018-07-24, 13:14 | #3112 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 006
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jestem mamą! |
|
2018-07-24, 13:17 | #3113 |
limonka84
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 627
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Party_girl - jeszcze raz serdeczne gratulacje!
Angelajna - nie zazdroszczę mieszkania z rodziną tż, na pewno nie jest to łatwe i podobnie jak Ty wolałabym mieszkać u swoich rodziców, gdybym miała wybór. Mimo wszystko staraj się myśleć pozytywnie. Ja też miałam wiele obaw odnośnie porodu i połogu, bałam się że babcie będą się wtrącać, zasypią nas milionem rad albo przyjadą nam pomagać, jak sugerowały wcześniej, ale ostatecznie nic takiego nie ma miejsca i wszystko jest super. Dzwonią codziennie i wprawdzie muszę się nasłuchać żeby małego ciepło ubierać, nie wychodzić na razie na spacery i nie dawać pod żadnym pozorem butli ani smoczka, ale i tak ostatecznie robię po swojemu. Ale przyznaję, że każda rada jest dla mnie obecnie cenna, jeśli poparta jest jakimiś sensownymi argumentami babcie wiedzą, że mój spokój jest ważny i widzę że liczą się z moim zdaniem, nie przystają na swoim za wszelką cenę tylko np. mówią żebym skonsultowała się z położną. Jestem mile zaskoczona bo też sobie wcześniej wkręcałam najgorsze scenariusze, a niepotrzebnie życzę Ci, żeby wszystko potoczyło się po Twojej myśli. A w razie czego nie wahałabym się powiedzieć, że np. potrzebujesz pobyć w spokoju i ciszy sam na sam z córeczką i jeśli mogą to niech się rano u Was nie kręcą bo obudzą małą, a każda minuta snu jest cenna przecież to można jakoś zorganizować. Na pewno to zrozumieją. Co do gotowania, to rzeczywiście przydałaby się nam teraz pomoc. Mały najchętniej tuliłby się do mamy (a raczej do cycka mamy ) cały czas więc wszystko robię na raty, gdy łaskawie przyśnie na chwilę. Mój tż też z tych niegotujących, choć gdy mu się chce to potrafi zrobić super pizzę czy zapiekankę, ale woli mnie zabierać do restauracji niż sam się bawić w kucharza. Jak poprosiłam, żeby zrobił mi śniadanie to dostałam kanapkę z szynką, o pomidora musiałam go prosić i z wielkim wyrzutem pokroił, a na moje pytanie o pieprz i sól usłyszałam że są niezdrowe i nie dostałam mam w domu dużo warzyw, ale szkoda mu czasu żeby się z nimi bawić, tym czasem ja całą ciążę robiłam mu kolorowe kanapeczki, jajecznicę na milion sposobów, pasty, desery i urozmaicone obiady - zawsze sugerując się tym co on lubi najbardziej. Natomiast sama wolę go o nic do jedzenia nie prosić bo już oczyma wyobraźni widzę ten grymas niezadowolenia na jego twarzy, że znowu coś od niego chcę (i np. nie może się zdrzemnąć mimo że ma ochotę - przynajmniej ja to tak odbieram). Na szczęście chętnie jeździ do sklepu po zakupy, dziś był w USC więc mały ma już akt urodzenia i PESEL. Wychodzimy razem na spacery z wózkiem, wczoraj godzinę spacerowaliśmy, mały spał całą drogę Samej naprawdę byłoby mi ciężko, więc cieszy mnie każdy przejaw zaangażowania ze strony tż - zawsze sobie żartował, że dzieci powinno się oddawać po urodzeniu do szkoły z internatem i odbierać gdy będą już pełnoletnie i będzie można z nimi sensownie pogadać a teraz chętnie zmienia pieluchy, kąpie i bierze na ręce gdy Michaś zaczyna płakać. |
2018-07-24, 13:23 | #3114 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-07-24, 13:36 | #3115 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
|
|
2018-07-24, 17:37 | #3116 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Dziękuje za kciuki dziewczyny Lekarce dziś wykazało wagi 2780g ( dziś mam 37t3d). Mówiła, że skoro niecały miesiąc temu miał 2066 to przyrasta w normie, bo norma to około 200g tygodniowo. Nie jest zahamowany. Powiedziała, że jest mały, ale nie trzeba panikować, bo jest ogólnie ok. Mówiła też, że mam mały brzuszek i mało wód, ale są w normie i nie ma napewno małowodzia.
Moja ginka na ostatnim USG z pomiarami też mi mówiła, że on nie będzie duży i pewnie jego waga to będzie koło 3kg, nie więcej. Uspokoiłam się dziś, bo naprawdę wczoraj podłapałam już silne nerwy, aż mnie głowa bolała. Wciąż się martwie, chciałabym żeby był większy, bo wiem też że te pomiary to takie plus minus i mniej też może być. No ale jestem bardziej jednak spokojna. A mały w brzuszku szaleje cały czas Cytat:
Widzę, że temat gotowania poruszyłyście. Ja lubię gotować, ale mąż też musi. Bo owszem lubie, ale nie zawsze mam czas i siłę. On nie jest wybitny w gotowaniu, niewiele tak naprawdę umie, ale zawsze coś ugotuje jak trzeba. Też ma czasem faze na zdrowe odżywianie plus sport, ale te wszystkie miksturki w blenderze sam sobie robi. Znajduje przepisy na necie i ciśnie ☺ Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-07-24, 18:06 | #3117 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 252
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
|
|
2018-07-24, 18:13 | #3118 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 1 221
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-07-24, 18:32 | #3119 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 006
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Ciekawe jak Acidka ...
Cytat:
Jako ciekawostkę opowiem Wam o znajomej z terminem na początek sierpnia, która w zeszłym tygodniu dostała skierowanie do szpitala bo waga dziecka wychodziła 2300 z hakiem. W szpitalu już na usg kolejnego dnia wychodziło 2700g, ale było rozwarcie, mało wód więc na kolejny dzień zaplanowano wywołanie i urodził się bobas 3050g Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jestem mamą! |
|
2018-07-24, 18:33 | #3120 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 385
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
Niestety nasi chłopcy w większości nie są tego uczeni w domach i musimy potem odbębniać całą edukację w dorosłym wieku i często opornie to idzie, znam z własnego przypadku - ale się udało. Tylko dużo cierpliwości i raczej na maksa chwalić jak się coś uda niż kręcić nosem na potknięcia Cytat:
Cytat:
Jeśli któraś z was jeszcze szuka biustonoszy do karmienia, to znalazłam na allegro całkiem fajne na początek. Dziś przyszedł - tani, fajna bawełna, miękki, wygodny, ładnie odszyty. No i jest dużo rozmiarów do wyboru. Jestem zadowolona, więc polecam sprzedawcę: https://allegro.pl/75d-stanik-biusto...932911762.html Obwód jest elastyczny - teraz noszę obwód 75 z przedłużką i wieczorem już mnie mocno obciska, w tym staniku jest taki w sam raz, wygodny, myślę że tym bardziej po porodzie będzie ok, jak ten obwód trochę spadnie. Na pewno kupię sobie potem drugi, jak już będę wiedziała jaki dokładnie rozmiar mi zostanie. Limonka, wybacz że tak wywołuję do odpowiedzi, ale może masz dla nas rady stanikowe już ze świeżego doświadczenia? Jakie ci się sprawdzają? Edytowane przez ronja Czas edycji: 2018-07-24 o 18:50 |
|||
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:35.