|
Notka |
|
Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
|
Narzędzia |
2018-06-25, 11:53 | #2821 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII
Nie chodzi o zmianę koniecznie na fizyczną i żadną inną. Tylko o zmianę kryteriów poszukiwania. Zdjęcie z siebie ciśnienia, że to musi być to korpo czy biuro za wszelką cenę. Szukanie po innych kryteriach, tj. zarobkach i niskiej stresogenności, a jak to akurat wyjdzie fizyczna, to ok.
|
2018-06-25, 13:34 | #2822 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII
[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8439785 1]
Z problemami personalnymi zapraszam na PW jak już. Nie mam ochoty znowu dostać ostrzeżenia za czyjeś ataki personalne w moją stronę. Tak, jestem zadowolona ze swojego życia zawodowego, choć jeszcze bardziej byłabym zadowolona, gdybym nie musiała go mieć. Lubię również dyskutować o ciekawych tematach, a do tego służy forum. Jeżeli widzisz w moich postach pogardę to może przeczytaj je jeszcze raz, lub przypomnij sobie poprzednie występy Darine, która wszystkie merytoryczne sugestie i rady o które prosiła (bynajmniej nie tylko moje) zbijała po kolei w sposób cokolwiek infantylny jak na osobę w tym wieku. [/QUOTE] Czegoś nie rozumiem. Jesteś zadowolona, a jednocześnie wolałabyś nie mieć? Ja, gdybym była zadowolona, to nie chciałabym niczego innego. |
2018-06-25, 13:36 | #2823 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII
[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;84400971]Czegoś nie rozumiem. Jesteś zadowolona, a jednocześnie wolałabyś nie mieć? Ja, gdybym była zadowolona, to nie chciałabym niczego innego.[/QUOTE]
Lubię swoją pracę, ale wolałabym nie musieć pracować zarobkowo. Co w tym dziwnego? |
2018-06-25, 14:04 | #2824 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII
[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8440103 6]Lubię swoją pracę, ale wolałabym nie musieć pracować zarobkowo. Co w tym dziwnego?[/QUOTE]
Ty byś wolała nie musieć, ale inni muszą godzić się na to, co mają, i nie wolno im ponarzekać, bo Ciebie to drażni czy zniesmacza. A co do Darine, to uważam, że powinna zwrócić się do jakiegoś psychologa biznesu czy doradcy zawodowego. Jakoś nie czuję się kompetentna, żeby jej dobrze doradzić. I sorry, ale nie widzę tego również u Ciebie. Masz za mało empatii i wyrozumiałości w sobie, a jak ktoś nie zgadza się z Twoimi radami, to się irytujesz i zaczynasz go oceniać. Przede wszystkim nie masz pojęcia, z jakimi emocjami wiąże się długotrwałe szukanie pracy. Wiesz, czym jest psychiczny syndrom bezrobocia? Nie wiesz. I obyś nie musiała poznawać. Edytowane przez 7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 Czas edycji: 2018-06-25 o 14:06 |
2018-06-25, 14:18 | #2825 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII
Nic z tego, co mi zarzucasz nie ma zastosowania do tego, co napisałam do Darine w jej konkretnej sytuacji. Nie zamierzam dłużej odpowiadać na ataki personalne (a Twój post tym jest, bo atakujesz mnie osobiście - i tylko mnie - chociaż nie napisałam nic, czego nie napisałaby również megamag). Możesz ignorować moje posty, jeżeli wzbudzają w Tobie tyle emocji. Z mojej strony bez odbioru.
|
2018-06-25, 14:26 | #2826 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII
Widzę, że trudno Ci pewne rzeczy pojąć, i co więcej, nie chcesz przyjąć do wiadomości, że możesz nie znać się na czymś, o czym się wypowiadasz z bardzo kategoryczny sposób. A krytykę mieszczącą się w ramach definicji krytyki konstruktywnej odbierasz jako atak na siebie. Faktycznie ciężko się z kimś takim rozmawia. Tylko potem nie dziw się, że ktoś nie chce przyjąć jakiejś Twojej rady.
Edytowane przez 7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 Czas edycji: 2018-06-25 o 14:28 |
2018-06-25, 15:06 | #2827 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII
Maggie Q, skończ już. Wszyscy znamy Twoją filozofię. Trzeba wszystkich klepać po główkach i mówić im, że to świat jest zły i to dlatego im nie wychodzi, chociaż innym wychodzi, a nie dla tego, że robią coś źle. Bo jak im powiemy, że robią coś źle, to będzie im przykro. A najważniejsze, żeby nikomu nie było przykro. To jest właśnie metoda na naprawienie świata i znalezieni roboty.
|
2018-06-25, 15:25 | #2828 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII
Cytat:
Nie chciałabym pracować z tymi ludźmi. Mam takie samo podejście i też trochę zmieniłam zawód. Dostałam na drogę oprócz wykształcenia umiejętność radzenia sobie w trudnych sytuacjach, walki o swoje i upór w dążeniu do celu. W sumie po części wydaje mi się czasami, że mam lekko w życiu, dopiero jak czytam ten wątek sobie uświadamiam w jaki sposób do tego doszło, że jestem w takim miejscu życia. Nie ma co ukrywać, nie jesteśmy wyjątkami, więc normalnie o tym nie rozmyślam Cytat:
[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8439631 1]Przecież napisałaś wprost, że "Czy mam do nich pretensje? Może trochę, bo wiem, że gdyby rozsądnie zagospodarowali część kasy to miałabym dużo łatwiej." Masz mądrą mamę.[/QUOTE] Zgadzam się. Cytat:
[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8440103 6]Lubię swoją pracę, ale wolałabym nie musieć pracować zarobkowo. Co w tym dziwnego?[/QUOTE] Ja tak samo. I mam mnóstwo znajomych z Poznania, nie mają problemów. Koleżanka po kierunku do niczego zaczepiła się w firmie tylko dlatego, że umiała angielski. Są fabryki na obrzeżach miasta. W ostatecznosci można się przeprowadzić, ale to też zły pomysł. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|||
2018-06-25, 16:51 | #2829 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 436
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII
Cytat:
|
|
2018-06-25, 16:52 | #2830 |
❤ bee happy ❤
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 766
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII
[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;84401726]Ty byś wolała nie musieć, ale inni muszą godzić się na to, co mają, i nie wolno im ponarzekać, bo Ciebie to drażni czy zniesmacza. A co do Darine, to uważam, że powinna zwrócić się do jakiegoś psychologa biznesu czy doradcy zawodowego. Jakoś nie czuję się kompetentna, żeby jej dobrze doradzić. I sorry, ale nie widzę tego również u Ciebie. Masz za mało empatii i wyrozumiałości w sobie, a jak ktoś nie zgadza się z Twoimi radami, to się irytujesz i zaczynasz go oceniać. Przede wszystkim nie masz pojęcia, z jakimi emocjami wiąże się długotrwałe szukanie pracy. Wiesz, czym jest psychiczny syndrom bezrobocia? Nie wiesz. I obyś nie musiała poznawać.[/QUOTE]
[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;84402161]Widzę, że trudno Ci pewne rzeczy pojąć, i co więcej, nie chcesz przyjąć do wiadomości, że możesz nie znać się na czymś, o czym się wypowiadasz z bardzo kategoryczny sposób. A krytykę mieszczącą się w ramach definicji krytyki konstruktywnej odbierasz jako atak na siebie. Faktycznie ciężko się z kimś takim rozmawia. Tylko potem nie dziw się, że ktoś nie chce przyjąć jakiejś Twojej rady.[/QUOTE] [1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8440198 6]Nic z tego, co mi zarzucasz nie ma zastosowania do tego, co napisałam do Darine w jej konkretnej sytuacji. Nie zamierzam dłużej odpowiadać na ataki personalne (a Twój post tym jest, bo atakujesz mnie osobiście - i tylko mnie - chociaż nie napisałam nic, czego nie napisałaby również megamag). Możesz ignorować moje posty, jeżeli wzbudzają w Tobie tyle emocji. Z mojej strony bez odbioru. [/QUOTE] Skończcie tą dyskusję, jeśli chcecie sobie podocinać to proszę robić to w prywatnych wiadomościach. Kolejne wpisy nie na temat będą karane punktami.
__________________
Where there is love, there is life.
|
2018-06-25, 16:59 | #2831 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII
|
2018-06-25, 17:02 | #2832 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII
Cytat:
---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ---------- Cytat:
Edytowane przez 7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 Czas edycji: 2018-06-25 o 17:06 |
||
2018-06-25, 17:10 | #2833 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII
Treść usunięta
|
2018-06-25, 17:30 | #2834 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII
Cytat:
Wiadomo, że część ludzi ma znajomości, a szczęście też może trochę pomóc. Ale ty wszystkie rady odrzylucalas, ja pewnie bym przyjęła prawie wszystkie od dziewczyn. Sama sobie podobasz skrzydła swoim myśleniem i usprawiedliwieniami. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-06-25, 19:48 | #2835 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 506
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII
rzadko mi się to zdarza ale przyznam, że trochę rozumiem podejście Darine do rodziców przepuszczających kasę w komunalce, choć nie pod kątem żeby jej schedę zostawili ale zabezpieczyli swoje dupy na przyszłość. Akurat miałam podobną sytuację z teściami - całe życie mieli własne firmy, nie biadowali ani nie zarabiali minimalnej a żyli w komunalce i przepuszczali wszystko na bzdury - imprezy, ciuchy, żarcie itp. I wszystko byłoby ok, nie mam oczekiwań że powinni dzieciom chałupy zostawiać ale kompletnie nic nie oszczędzali i w pewnym momencie znalazł się właściciel tej kamienicy i w krótkim czasie zostali na lodzie, rozglądając się bezradnie dookoła za ratunkiem pt: z kim by tu teraz zamieszkać. Udało się im wyjść z tej sytuacji przy dużej pomocy rodziny ale wg. mnie sami są sobie winni, mieli możliwość ze swoich pensji się spokojnie zabezpieczyć a nie próbować się wcisnąć dzieciom na mieszkanie na kredyt do drugiego pokoju do końca życia-bo sami przebalowali pół życia i obudzili się z ręką w nocniku... Pod tym kontem mnie też drażni takie beztroskie podejście do życia.
__________________
W życiu musi być dobrze i niedobrze. Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze |
2018-06-25, 20:23 | #2836 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII
Treść usunięta
|
2018-06-25, 20:40 | #2837 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 4 043
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII
Cytat:
Głupiej kawalerki. Przepraszam, musiałam bo i mnie ta roszczeniowość przeraża. |
|
2018-06-25, 20:55 | #2838 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 436
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII
Cytat:
Ja akurat jestem z tych, co potrafią znaleźć fajne ciuchy na wyprzedażach, albo ubrać się ładnie i stylowo w sieciówce nie wydając grubych sum, tak samo znalazłam swoje kosmetyki, które są tanie, a dobre. Eksperymentuję też z naturalnymi surowcami z których sama sobie tworzę kosmetyki do pielęgnacji, co wychodzi mnie dość tanio, a jednocześnie kosmetyki tego typu są bardzo skuteczne. I uważam, że naprawdę nie trzeba wydawać połowy wypłaty, żeby dobrze wyglądać. Można sobie zaszaleć raz na jakiś czas kupując droższy ciuch czy kosmetyk ale bez przesady żeby co miesiąc wydawać takie sumy. Dla mnie to nierozsądne ale to ich pieniądze więc mogą. I nie rozumiem zarzucania mi roszczeniowości. Niektórzy to już chyba na siłę próbują się tu do mnie przyczepiać. |
|
2018-06-25, 22:05 | #2839 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII
Ja też uważam, że powinno się zabezpieczać swój tyłek.
A z drugiej strony mają może takie pieniądze po latach pracy i podwyżek? Może ich nie było stać na to mieszkanie? Może ich priorytetem było wykształcenie corki? Nie mam pojęcia, jednak większość ludzi inwestuje w jakieś miejsce do życia. Darine, masz rodzeństwo? A roszczeniowosc ci zarzucamy, bo dla Ciebie to nic takiego fajne wakacje, opłacenie studiów itp. Widać to też w twoim podejściu do pracy - skończyłam 3 kierunki, znam 5 języków, należy mi się dobra fucha Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-06-25, 23:14 | #2840 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII
Na początku nie mówiłaś nic o zabezpieczaniu się na starość, tylko o zabezpieczeniu Ciebie, a potem podchwyciłaś temat, żeby ratować twarz, bo zauważyłaś, że większość osób ma tu inne podejście. Serio, nie jesteśmy takie tępe.
Dopóki nie dopuścisz do siebie myśli, że to z Tobą coś może być nie tak, a nie z całym światem, Twoja sytuacja raczej się nie polepszy. Wymyślanie wymówek o szczęściu i znajomościach to nie jest wyjście, to uciekanie od problemy. Jakaś niewielka część ludzi ma znajomości, ktoś może miał szczęście i rzeczywiście dostał pracę bez większych umiejętności i doświadczenia, ale większość ludzi w tym kraju i w tym wątku po prostu sobie radzi i ma robotę, bo zrobiła więcej niż Ty. Z boku wszystko wygląda lekko i przyjemnie. Ale z reguły Ci, którzy radzą sobie lepiej, robią więcej, to cała tajemnica. W jakiś sposób udało im się zdobyć to wymagane doświadczenie (choćby przez wolontariaty popołudniami), jakoś zainteresowali sobą firmę (może zanim ta się odezwała, napisali do setki innych), a może po prostu próbowali do skutku, a nie stwierdzili, że "nie ma pracy, koniec świata". |
2018-06-25, 23:26 | #2841 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 436
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII
Cytat:
---------- Dopisano o 00:26 ---------- Poprzedni post napisano o 00:19 ---------- Cytat:
Roszczeniowość Ty w tym momencie przejawiasz- ja nic nie dostałam, to ktoś inny nie może nawet myśleć o tym, że rodzice mogliby zainwestować w coś, co kiedyś w spadku mogłyby dostać czyjeś dzieci. Takie myślenie to grzech i szczyt roszczeniowości. Edytowane przez Darine7 Czas edycji: 2018-06-25 o 23:28 |
||
2018-06-26, 00:11 | #2842 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII
Zwrócić jej uwagę, że coś kręci, to strzeli focha i jeszcze napisze, że jestem roszczeniowa, bo uważam, że ona jest roszczeniowa. Niezły z Ciebie numer. Jakbyś wkładała tyle energii w szukanie roboty co w opisywanie swoich pretensji do świata/pracodawców/społeczeństwa/rynku/rodziców/użytkowniczek forum, miałabyś już niejedną.
|
2018-06-26, 05:25 | #2843 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII
Cytat:
Można mieć wrażenie, że nie znasz znaczenia tego słowa. |
|
2018-06-26, 09:17 | #2844 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 37
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII
Cytat:
Życzę powodzenia w szukaniu pracy mimo wszystko |
|
2018-06-26, 10:00 | #2845 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII
Moja mama straciła nasze mieszkanie ze względu na kilka złych wyborów w swoim życiu. Ale nigdy nie miałam o to do niej pretensji. Tak samo nie miałabym pretensji jakby mieszkania nie miała i nie chciała mieć.
|
2018-06-26, 10:17 | #2846 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII
Ariada, jak bootcamp?
|
2018-06-26, 10:25 | #2847 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Dziki zachód
Wiadomości: 1 105
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII
Dziewczyny u Was też posucha z ogłoszeniami? Bo ja widzę ciągle odświeżane te same a od 2 tygodni nic nowego...
Oprócz pracuj i olx gdzieś szukacie?
__________________
Miał ochotę wyjść ze swego życia tak, jak się wychodzi z domu na ulicę. M.Kundera |
2018-06-26, 10:37 | #2848 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII
[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8441987 6]Ariada, jak bootcamp? [/QUOTE]
Jestem bardzo zadowolona i idzie mi dobrze 2 osoby odpadły po kilku dniach (jedna przeniosła się na weekendowy tryb, a druga osoba odłożyła kurs w czasie, żeby się lepiej przygotować). Jestem mega zmęczona, bo codziennie spędzam po 10h z kodem i ucząc się nowych rzeczy, ale progres jest w zawrotnym tempie |
2018-06-26, 10:40 | #2849 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII
Obciążenie bardzo duże, to na pewno. Super, że Ci się podoba i dobrze Ci idzie Powodzenia dalej!
|
2018-06-26, 11:34 | #2850 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII
Powiem Wam, że udzielanie się w tym wątku dało mi wiele światopoglądowo. Coraz mniej wierzę w te wszystkie statystyki przyszłościowych czy nieprzyszłościowych zawodów i bezrobocia wśród absolwentów, a coraz bardziej przekonuję się, że tu jednak decydująca rolę odgrywa czynnik ludzki. Mnóstwo osób tu przychodzi, prosi o rady i w większości szybko odchodzi, jak już coś znajdzie. Ale są i weterani, którym nigdy się nie udaje. Na pierwszy rzut okaz niczym się od reszty nie różnią, są z takich samych środowisk, mają podobne wykształcenie. Dopiero po wielu postach wchodzi szydło z wora.
I tak z jednej strony mamy mammammia, która jest nastawiona bardzo negatywnie, jeśli nie depresyjnie. A jednocześnie wbrew sobie wysyła zgłoszenia na oferty wymagające robienia rzeczy, których ona szczerze nienawidzi. Z drugiej mamy Darine7, która jest dość mocno roszczeniowo nastawiona do wielu rzeczy, w tym do pracy i chyba jest zdziwiona, że praca sama jej nie znalazła, chociaż ma trzy fakultety. z drugiej strony z jakiegoś powodu wypiera rzeczywistość i nie chce przyznać, że coś robi nie tak, dlatego sabotuje wszystkie rady i szuka winy we wszystkich dookoła, w układach i szczęściu. (Do tego stopnia, że pamiętam, jak stwierdziła, że ma super CV i żadnej pomocy nie potrzebuje). Nie chce też przyjąć do wiadomości realiów ryku i tego, jak funkcjonują poszczególne branże. Bo ona by chciała inaczej i to rynek powinien się zmienić. |
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:01.