Iladian direct plus

[katka34]

Napisane przez zainteresowana123

Iladian direct plus jakie opinie

a czy ten lek można stosować podczas miesiączki?

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Napisane przez misia17a

Witam,
U mnie czasami występuje:
-rybi zapach
-pieczenie, swędzenie (z pochwy).
Wtedy stosuję Iladian Direct Plus (ok.28,00 zł) i maść Mycosolon (ok.5,00zł) na noc.
Na drugi dzień objawy jak ręką odjął.

POLECAM!!!!

(Lekarz mi polecał Iladian Direct Plus, u mnie nic nie wylatuje itp. Jestem zadowolona z tych leków). Nie uważam, że to strata czasu i pieniędzy, wręcz przeciwnie).

Mam pytanie, czy ten lek można stosować podczas miesiączki?

[gretelka]

Stosowałam Iladian i moje dolegliwości przeszły mi po 2 globulce, niestety później jakoś przez tydzień męczyłam się z takim niesamowitym uczuciem suchości w pochwie myślałam, że wyjdę z siebie, takie to było nieprzyjemne

[Betty Q]

Na taka suchość pochwy dobrym i skutecznym sposobem jest Hydrovag. Globulka po rozpuszczeniu w pochwie tworzy warstwę ochronna powlekającą błony sluzowe. Przywraca intymną wilgotność, wspomaga procesy regeneracyjne i pomaga przywrócić prawdiłową mikroflorę. Same plusy.

[patrycja280]

Napisane przez Anesiaczek

Witam.
Gdy pierwszy raz zobaczyłam reklamę Iladian'u w tv pomyślałam " to właśnie ten lek na moje dolegliwości ! ".
Brałam go przez 7 dni. Już po pierwszej nocy zdziwiło mnie to, że po wstaniu z łóżka nagle zaczęło wszystko ze mnie dosłownie wyciekać ... Myślałam,że tak musi być, że może lek ma takie działanie, że rozcieńcza upławy i w ten sposób są one usuwane z pochwy.
Niestety z dnia na dzień było co raz gorzej. Po 6 dniu upławy zaczęły być ZIELONE !!! serowate.... Zakończyłam kurację na 7 dniu i teraz nie mogę się wysiusiać,wszystko mnie swędzi.. NIE POLECAM !!!
Owszem, usuwa nieprzyjemny zapach ale nic poza tym... Jeszcze pogarsza sprawę.
Ja jutro wybieram się do ginekologa... Iladian to tylko strata pieniędzy.. no i czasu...

Ja używam iladian 2 dzień i nie wiem co o tym myśleć, rownież wszystko ze mnie wycieka, nawet spodenki mam mokre, nie wiem czy to dobrze, czy tez bedzie coraz gorzej, mam przestać to brac czy sprobowac do końca? pomozcie

[realgirl94]

NIGDY WIĘCEJ TEGO ŚWIŃSTWA. mi też poleciła kobieta w aptece, tabletki wgl się nie rozpuszczały . Zagwarantowałam tylko swojej muszelce dodatkowy tydzień pieczenia. Polecam Vagical . Cudeńko

[Cloey]

Jeżeli jest infekcja, to właśnie wszystko powinno wypływać! Przecież muszą te bakterie jakoś zostać usunięte. Stosowałam iladian dopochwowy kilka razy, za każdym razem tak samo musiałam zakładać wkładkę, ale po 2-3 dniach było po sprawie.

[wrednytroll]

Może komuś to pomaga, ale u mnie po Iladianie było straszne pogorszenie. Ginekolog mi przypisał te tabletki by doleczyć infekcję (wcześniej leczyłam clotrimazolem przez parę dni i była duża poprawa), musiałam z tym zaczekać, bo akurat w dzień po wizycie dostałam okresu. Po okresie zaczęłam stosować iladian (dopochwowo), mimo że osobiście wydawało mi się że upławy ustały, no ale jak lekarz mówi że nie doleczone, to pewnie tak jest. Po kilku tabletkach myślałam że się zapłaczę, tragedia. Raczej polecałabym ostrożnie decydować się na ten lek. Jest dużo innych sprawdzonych i dobrych...

[mia_walles]

Napisane przez wrednytroll

Może komuś to pomaga, ale u mnie po Iladianie było straszne pogorszenie. Ginekolog mi przypisał te tabletki by doleczyć infekcję (wcześniej leczyłam clotrimazolem przez parę dni i była duża poprawa), musiałam z tym zaczekać, bo akurat w dzień po wizycie dostałam okresu. Po okresie zaczęłam stosować iladian (dopochwowo), mimo że osobiście wydawało mi się że upławy ustały, no ale jak lekarz mówi że nie doleczone, to pewnie tak jest. Po kilku tabletkach myślałam że się zapłaczę, tragedia. Raczej polecałabym ostrożnie decydować się na ten lek. Jest dużo innych sprawdzonych i dobrych...

ja nie znosze maści, a clotrimazol jest w maści bez recepty; jak dla mnie to jest to mega obrzydliwe; a czemu miałaś się "zapłakać"? jak nie pomogło, to pewnie na coś bez recepty było za późno, i lepiej do gina było iść. ja tak miałam z przewlekłymi infekcjami pęcherza; nic nie pomagało z samoleczenia i dopiero na receptę, a teraz iladian biore profilaktycznie, jak np jestem częściej na basenie, a jak coś się mniejszego przyplącze to też go biorę i jest okej.

[wrednytroll]

Napisane przez mia_walles

ja nie znosze maści, a clotrimazol jest w maści bez recepty; jak dla mnie to jest to mega obrzydliwe; a czemu miałaś się "zapłakać"? jak nie pomogło, to pewnie na coś bez recepty było za późno, i lepiej do gina było iść. ja tak miałam z przewlekłymi infekcjami pęcherza; nic nie pomagało z samoleczenia i dopiero na receptę, a teraz iladian biore profilaktycznie, jak np jestem częściej na basenie, a jak coś się mniejszego przyplącze to też go biorę i jest okej.

Najwyraźniej nie dość jasno się wypowiedziałam. Clotrimazol przypisał mi właśnie ginekolog, ale w tabletkach, które SĄ na receptę. Infekcja była bardzo łagodna, i po zużyciu tabletek nie widziałam już jakichkolwiek sygnałów na to, że jeszcze jest coś nie tak. Na drugiej wizycie, która była kontorlna, ginekolog (tak jak napisałam wyżej) stwierdził że infekcja jeszcze nie jest doleczona i przypisał mi ten iladian. Także nic nie leczyłam na własną rękę. A pisząc że po kilku tabletkach miałam ochotę się zapłakać, nie miałam wcale na myśli, że po prostu nie pomogło, a że niesamowicie pogorszyło infekcję, której już prawie nie było. Do tak złego stanu, że było gorzej niż przed rozpoczęciem leczenia clotrimazolem.

Może niektórym te tabletki pomagają, ale równie dobrze mogą przynieść niezłe spustoszenie...

[mia_walles]

jak tak czytam ~wrednytroll co piszesz, to główne spustoszenie zrobił ci lekarz, bo przepisał na recepte cos co nie pomogło, a potem próbował cie doleczac czyms co na recepte nie jest. ja unikam takich "specjalilstów". wg mnie to jego duża niekompetencja zaszkodziła Ci najmocniej.

mnie iladian dir plus pomógł, bo może i sprawa nie wyglądała krytycznie. jakby nie pomagało, poszłabym do gin. ale pomogło i to mnie cieszy, że nie musiałam ani czekac na wizyte, ani za nia płacić.

[poshh]

Napisane przez wrednytroll

Może komuś to pomaga, ale u mnie po Iladianie było straszne pogorszenie. Ginekolog mi przypisał te tabletki by doleczyć infekcję (wcześniej leczyłam clotrimazolem przez parę dni i była duża poprawa), musiałam z tym zaczekać, bo akurat w dzień po wizycie dostałam okresu. Po okresie zaczęłam stosować iladian (dopochwowo), mimo że osobiście wydawało mi się że upławy ustały, no ale jak lekarz mówi że nie doleczone, to pewnie tak jest. Po kilku tabletkach myślałam że się zapłaczę, tragedia. Raczej polecałabym ostrożnie decydować się na ten lek. Jest dużo innych sprawdzonych i dobrych...

wiec jakie polecasz inne sprawdzone i dobre? iladian glownie zakwasza pochwe i podobno zwalcza zaczynajace sie infekcje, a reszta tego typu globulek to same probiotyki

[wrednytroll]

mia_walles - masz rację, co więcej poczułam się trochę jak królik doświadczalny, bo "specjalista" po prostu wyjął ten iladian z szufladki, a na opakowaniu była naklejka z napisem "darmowa próbka, nie do sprzedaży" czy coś w tym stylu. No i jego mina tez była dość wymowna. W stylu "dam jej to, zobaczymy co będzie". No ale jak lekarz to lekarz, trzeba się słuchać co radzi i nie sądziłam że może mi zaszkodzić.

poshh - ja po całej sprawie poradziłam się przyjaciółki, która była w ciąży niedawno, przez co miała problemy z infekcjami jak każda kobieta w tym okresie. Ona poradziła mi po prostu kupić sobie Tantum Rosa i po prostu płukać tyle razy póki nie poczuję że jest już dobrze. No i po każdym płukaniu aplikować kwas mlekowy (lactovaginal w tym przypadku). Posłuchałam się jej, zużyłam w sumie niecałe opakowanie tego Tantum Rosa i w sumie nie było drastycznej poprawy ale w którymś momencie po prostu dolegliwości przeszły.
Nie mam zbyt dużego doświadczenia żeby doradzić coś innego. A chlotrimazol w tabletkach miałam przypisywany chyba dwa razy i za każdym razem poprawa była szybka i odczuwalna, ale w obu przypadkach po jakimś czasie dolegliwość wracała. Teraz już długo mam spokój od tego typu nieprzyjemności.

[poshh]

Napisane przez wrednytroll

mia_walles - masz rację, co więcej poczułam się trochę jak królik doświadczalny, bo "specjalista" po prostu wyjął ten iladian z szufladki, a na opakowaniu była naklejka z napisem "darmowa próbka, nie do sprzedaży" czy coś w tym stylu. No i jego mina tez była dość wymowna. W stylu "dam jej to, zobaczymy co będzie". No ale jak lekarz to lekarz, trzeba się słuchać co radzi i nie sądziłam że może mi zaszkodzić.

poshh - ja po całej sprawie poradziłam się przyjaciółki, która była w ciąży niedawno, przez co miała problemy z infekcjami jak każda kobieta w tym okresie. Ona poradziła mi po prostu kupić sobie Tantum Rosa i po prostu płukać tyle razy póki nie poczuję że jest już dobrze. No i po każdym płukaniu aplikować kwas mlekowy (lactovaginal w tym przypadku). Posłuchałam się jej, zużyłam w sumie niecałe opakowanie tego Tantum Rosa i w sumie nie było drastycznej poprawy ale w którymś momencie po prostu dolegliwości przeszły.
Nie mam zbyt dużego doświadczenia żeby doradzić coś innego. A chlotrimazol w tabletkach miałam przypisywany chyba dwa razy i za każdym razem poprawa była szybka i odczuwalna, ale w obu przypadkach po jakimś czasie dolegliwość wracała. Teraz już długo mam spokój od tego typu nieprzyjemności.

uu tantum rosa, ja się raczej nie odważę, irygacje to nie dla mnie. sądziłam, że miałaś bardziej na myśli jakieś globulki, ale nic, muszę chyba szukać dalej

[monikuca]

mnie po kuracji antybiotykowej zaczęło coś swędzieć więc kupiłam ten iladian ,wzięłam 4 tabletki cały czas miałam strasznie dużo wodnistego śluzu a dziś pojechałam na zakupy i w pewnym momencie poczułam że się normalnie ze mnie leje , biegiem wróciłam do domu i okazało się krwawię jakbym miesiączkę dostała a poprawy żadnej

[mia_walles]

~wrednytroll: chyba trochę przeinaczasz albo czegoś nie skumałam. najpierw pisałaś, ze gin przepisał ci coś na recepte a potem dał próbke iladianu? nie chce mi się w to wierzyć, szczerze mówiąc. to albo słaby lekarz, albo plączesz się w zeznaniach i chyba za mało asertywna?...

lepiej zmień lekarza. tak jak pisałam wcześniej - na poczatki kłopotów dla mnie il dir + pomagał, ale nie zaufałabym lekarzowi który najpierw daje cos na recepte a potem chce doleczać czymś bez recepty... czuje jakiś szwindel...

[BateryjkaR6]

Czeka mnie leczenie po Iladian Direct Gdy zastosowałam go po raz pierwszy to można powiedzieć, że zadziałał. Niestety teraz kompletna porażka. Jak już pisała jedna z pań - pieczenie tak okropne, że nie można w żaden sposób zaradzić, nawet sprawdzonymi na takie dolegliwości lekami. Wydzielina z grudkami od tygodnia i końca nie widać - wygląda na to, że tabletka bardzo kiepsko się rozpuszcza. Aktualnie w oczekiwaniu na wizytę u ginekologa ratuję się doustnie (tabletki - nie pamiętam nazwy) i dopochwowo (żel z kwasem mlekowym - Ambiofem) i maść Clotrimazolum.
Uważam, że doświadczony farmaceuta, który z takim przekonaniem i pewnością sprzedaje Iladian, powinien przy okazji polecić tabletki zabezpieczające przed "zniszczeniem" flory...

[wrednytroll]

Napisane przez mia_walles

~wrednytroll: chyba trochę przeinaczasz albo czegoś nie skumałam. najpierw pisałaś, ze gin przepisał ci coś na recepte a potem dał próbke iladianu? nie chce mi się w to wierzyć, szczerze mówiąc. to albo słaby lekarz, albo plączesz się w zeznaniach i chyba za mało asertywna?...

lepiej zmień lekarza. tak jak pisałam wcześniej - na poczatki kłopotów dla mnie il dir + pomagał, ale nie zaufałabym lekarzowi który najpierw daje cos na recepte a potem chce doleczać czymś bez recepty... czuje jakiś szwindel...

Dobrze zrozumiałaś. Było własnie tak jak napisałam. Niestety. Z ginekologami nie mam dużego doświadczenia i był to dopiero drugi z jakim miałam... nieprzyjemność mieć do czynienia. A asertywna jestem z natury ale jak lekarz mi coś daje to zakładam że wie co robi więc nie będę się przecież kłócić na temat na którym się nie znam. Wiem teraz po prostu kogo omijać z daleka i na jakie sprawy zwracać więcej uwagi. Człowiek uczy się całe życie, nieprawdaż?

[memoryn]

w moim przypadku iladian mi pomógł, jak na kogoś nie działa to trzeba czym prędzej iść do lekarza, bo w tych sprawach nie ma żartów

[Sabba2]

jestem bardzo zadowolona, poczułam, że działają, już po jakichś 2-3 tabletkach. Poleciłam je mojej przyjaciółce jak u niej coś zaczęło się dziać i ona też była zadowolona. Chyba najważniejsze, że pomagają szybko pozbyć się pieczenia i swędzenia, bo to strasznie przeszkadza na co dzień

[samanta1916]

Mi niestety nie pomógł , wręcz przeciwnie a czy uzywalyście może tej nowości GINAINTIMA? Jakieś opinie ?

[amela bela]

z gineintima brałam tabletki dopochwowe ale nic nie dały a przy okazji "wysuszyły pochwe", wolę brać ildian- nie wysusza i co najważniejsze działa na mnie

[ritta 12]

ja też mogę polecić Iladian, jak dla mnie jest skuteczny i nie drogi .jakoś nie mam odwagi eksperymentować z czymś innym.

[gimmelove]

Niestety nie jest to to, czego potrzebuję. Czytając o nadmiernych upławach, w trakcie używania tego suplementu, myślałam: jakoś ta infekcja musi się wydostać, nic strasznego. Niestety nie miałam racji, ponieważ infekcja pozostała... Szukam teraz innego ratunku.
Czy polecam? Nie wiem.. Może moja infekcja jest za silna na taki środek.

[Paulinka181994]

Ja wypróbowałam i... nie polecam.
Od niedawna mieszkam w UK. No i oczywiście zmiana klimatu, zmiana trybu życia, a to słodycze na na wieczór, przyszedł okres i po okresie czułam lekkie swędzenie no to telefon do mamy niech mi wyśle to ''cudo''. Nie chciałam iść do GP, myślałam, że się obejdzie... Na początku było dobrze, ale po piątym dniu zaczęło jeszcze bardziej swędzieć, piec, ja nie mogłam siedzieć z bólu no i oczywiście upławy z krwią. A siusiu ze łzami w oczach robiłam. Poszłam do GP pobrał mi wymaz i teraz czekam za wynikami. Przepisał mi za to na złagodzenie krem Combi. Jeden aplikator dopochwowo i maść na zewnątrz. Od razu ulga.
Nigdy więcej podobnych specyfików bez konsultacji z lekarzem.
Ja nie polecam! Jak coś się dzieje to od razu śmigać do lekarza.

[Kornelia z]

u mnie iladian dopochwowy sprawdził się jak miałam infekcję. Może to kwestia tego kiedy się zacznie działać. Ja też jestem za tym żeby iśc do gin jak dzieje się już bardzo źle, ale jak można sobie samemu pomóc wcześniej to czemu nie? Chyba po prostu straciłaś czujność na początku i stąd problemy

[memoryn]

iladian pomógł pozbyć mi się pieczenia i swędzenia . Wydaje mi się że syfa złapałam na solarium, dziewczyna chyba nie umyła dokładnie łóżka

[Luxanna]

Jakiś dłuższy czas temu miałam właśnie problem, że w dzień zaczynało mi nawet przez majtki nieprzyjemnie pachnieć, pochwa swędziała, no ogólnie było nieprzyjemnie. Do ginekologa nie miałam się jak dostać, a maść Clotrimazol pomagała tylko "na chwilę". Kupiłam więc Iladian, w drugim dniu zaczęłam czytać ten wątek i się przestraszyłam, ale jak się okazało - niepotrzebnie. Żadnych grudek, wszystko się ładnie rozpuszczało, natychmiastowa poprawa, od razu większy komfort (oczywiście bardziej się ze mnie "lało", ale wystarczyła na to wkładka i po sprawie). Ja osobiście jestem zadowolona. Co prawda później po współżyciu wróciło pieczenie i tak jakby obrzęk na noc, ale to już nie była na szczęście infekcja, więc Iladian mi pomógł się wyleczyć.
Polecam, chociaż jak widać po odpowiedziach tutaj, działanie zależy od osoby.

[memoryn]

na każdego co innego

[biala dama 10]

Ja najczęsciej staram sie zasiegnąc opinii lekarza ale wiadomo nie zawsze jest taka możliwośc. Na szczęście moja pani mgr zna sie narzeczy. Teraz polecila mi iladian, 3 dni i bylo po kłopocie. Dobrz sie rozpuszcza, nie potrzebowałam wkladek no i cena jest przystępna.

[elwirrka]

Ja właśnie testuje iladian, namówiła mnie pani mgr w super-pharm. Jest teraz w promocji za 19.99