Włochy - wizażanki z Włoch cz.II

[Romanaccia]

Napisane przez sjoanna

Romanaccia - po pierwsze - marsz do lekarza - bol nigdy nie jest dobry. Moze to oznaka jakiejs choroby.

Po drugie - fajnie ze twoja mama znalazla firme dostarczajaca do Salerno.
A mozesz podac nazwe? Moze i do Latiny jezdza.
Przydaly by sie polskie przysmaki na wigilie i swieta.

Eurobus,kiedys nim jezdzilam do Rzymu,patrzylam,nie jada do Latiny ,a skad jestes ? ( bo mi umknelo ) poszukam,moze cos jedzie do Latiny,tyle tych przewoznikow jest.

juz nie moge sie doczekac jak sobie ten smalczyk zjem,nie wiec co mnie tak na niego naszlo

[sjoanna]

Jestem z Jedrzejowa. Autobus moze byc z Kielc - ciekawa bylam bo sama nic takiego nie znalazlam coby do Latiny wjezdzalo.

[Romanaccia]

Napisane przez sjoanna

Jestem z Jedrzejowa. Autobus moze byc z Kielc - ciekawa bylam bo sama nic takiego nie znalazlam coby do Latiny wjezdzalo.

faktycznie nic do Latiny nie jedzie,ale to przeciez tak blisko Rzymu ,mozna samochodem podjechac ,albo pociagiem jak ja do Neapolu

[małeSłoneczko]

Hej dziewczyny bardzo dawno mnie tu nie bylo, ale postanowilam sie odwezwac za namowa sjoanny . Widze, ze wiele nowych wiazanek- emigrantek sie przylaczylo, wiec nie wiem czy przypadkiem nie powinnam sie na nowo przedstawiac
Na poczatku chcialam pogratulowac sjoannie i marmocie nowego mieszkania Na pewno teraz odzylyscie po meczacym mieszkaniu z tesciami.
Cuciola nie martw sie na pewno twoj TZ w koncu znajdzie jakas dobrze oplacalna prace Trzeba miec duzo cierpliwosci teraz... Kuzyn meza, ktory skonczyl rezyserie w Rzymie, desperacko szuka pracy juz od pol rok. Wogole to jestem szokowana tym co sie dzieje np. moja kolezanka zostala zwolniona z pracy po porodzie , tlumaczno jej tylko tym, ze sie jej kontrakt skonczyl i juz jej nie potrzebuja .. taaa jasne
Eveline widze teraz powoli szykujesz sie do bycia mamusia

Achaa.. Sjoanna a ty gdzie dokladnie kupujesz biustonosze? Przejrzalam ta strona i musze powiedziec, ze sklep jest calkiem fajny i mozna znalezc biustonosze znznaych angielskich marek. Mozliwe, ze zamowie sobie jeden na sprobowanie, bo jestem naprawde zdesperowana.. Nawet Chantelle z tak roznorodnymi rozmiarami nie jest odpowiedni dla mnie


A tak wogole to ktoras z Was zamowila sobie Glossybox listopadowe

[sjoanna]

No nareszcie Sloneczko!

Jeszcze Silvyetta ma nowe mieszkanie do uzadzania.
Ja tak polowicznie mieszkam - wiec calkowicie nie odetchnelam od tescia.

Co do biustonoszy to juz prawie rok nie kupowalam - ostatnio w styczniu jak bylam w Polsce pojechalam do Krakowa do sklepu i tam wymierzylam z 20 a kupilam 2.
Bylam straszna klientka, wiem.
Mam ich juz troche ale zawsze jakis nowy bylby mile widziany.
Przymierzam sie do kupna jakiegos z effuniakow.
Mam kostium kapielowy ktory naprawde unosi moje 70 FF w gore.

A co to sa glossyboxy?
Kosmetyki?

[małeSłoneczko]

Napisane przez sjoanna

No nareszcie Sloneczko!

Jeszcze Silvyetta ma nowe mieszkanie do uzadzania.
Ja tak polowicznie mieszkam - wiec calkowicie nie odetchnelam od tescia.

Co do biustonoszy to juz prawie rok nie kupowalam - ostatnio w styczniu jak bylam w Polsce pojechalam do Krakowa do sklepu i tam wymierzylam z 20 a kupilam 2.
Bylam straszna klientka, wiem.
Mam ich juz troche ale zawsze jakis nowy bylby mile widziany.
Przymierzam sie do kupna jakiegos z effuniakow.
Mam kostium kapielowy ktory naprawde unosi moje 70 FF w gore.

A co to sa glossyboxy?
Kosmetyki?

A to gratuluje Silvyetta Tyle nowych informacji na tym watku, ze nie jestem w stanie Was ogarnac dziewczyny..

Oj tam oj tam, ale zawsze chociaz troche prywatnosci masz. Kiedy bedziecie mogli odseparowac od tescia kompletnie? Pewnie jeszcze brakuje wam kilku spraw do zalatwienia by domek byl calkiem gotowy.

No wlasnie ja tez tylko w Pl kupuje biustonosze, ale daaawno nie bylam wiec w koncu musze sobie cos nowego sprawic i przedewszystkim z odpowiednim rozmiarem.. O ja tez bym sie do Krakowa wybrala na zakupy bieliznane jak bede w Pl. Polecilabys jakies fajne sklepy najlepiej w Galerii Krakowskiej zebym po calym Krk nie musiala latac

O kostiumie nawet nie wspominaj, mam tylko jeden stary , ale tylko dlatego ze nie moge sobie znalezc zadnego odpowiedniego

Glossybox to taka paczuszka z 5 mini kosmetykami . Kosztuje 14€.

http://www.glossybox.it/ a to jest ich strona

[sjoanna]

Sloneczko - w Krakowie jest duzo braffiterskich, dobrych sklepow ale nie w Galerii. Tzn - sa jakies w Galerii ale niezbyt polecane.
Ja bylam tylko w Intimo4you. Jest na Dietla - ale to wcale nie tak daleko a ja tam bywalam nawet w zimie w sniegi i mrozy i to z moim mezem.
Ale juz blizej dworca - bo niedaleko Rynku tez jest sklep. Na Slawkowskiej.
Dobra opinia sie cieszy ten na Krakowskiej Braffiteria. Poza tym ma effuniaki stacjonarnie. Co oznacza ze mozna sobie poprzymierzac bez odsylania i placenia za przesylke. Wlasnie tam zamierzam sie wybrac gdybym teraz pojechala do Polski.
Zobacz sama - klikaj na Krakowie az sie przyblizy a potem na pinezkach i masz krotki opis sklepow. http://stanikowamapa.prv.pl/
Przypomnij mi skad jestes - bo nie pamietam. Albo sama sprawdz sobie - moze przybyl jakis sklep w twojej okolicy.

[małeSłoneczko]

Napisane przez sjoanna

Sloneczko - w Krakowie jest duzo braffiterskich, dobrych sklepow ale nie w Galerii. Tzn - sa jakies w Galerii ale niezbyt polecane.
Ja bylam tylko w Intimo4you. Jest na Dietla - ale to wcale nie tak daleko a ja tam bywalam nawet w zimie w sniegi i mrozy i to z moim mezem.
Ale juz blizej dworca - bo niedaleko Rynku tez jest sklep. Na Slawkowskiej.
Dobra opinia sie cieszy ten na Krakowskiej Braffiteria. Poza tym ma effuniaki stacjonarnie. Co oznacza ze mozna sobie poprzymierzac bez odsylania i placenia za przesylke. Wlasnie tam zamierzam sie wybrac gdybym teraz pojechala do Polski.
Zobacz sama - klikaj na Krakowie az sie przyblizy a potem na pinezkach i masz krotki opis sklepow. http://stanikowamapa.prv.pl/
Przypomnij mi skad jestes - bo nie pamietam. Albo sama sprawdz sobie - moze przybyl jakis sklep w twojej okolicy.

A ja sie balam, ze sklepy sa porozstrzelane po calym Krk, ale skoro na sa blisko Rynku to w porzadku. A zreszta troche spacerku nie zaszkodzi Ja jestem z okolic Olkusza- Dabrowy , chcialam srawdzic na mapie najblizsze sklepy, ale chyba najwygodniesze dla mnie sa te w Krk, gdzie zreszta uwielbiam jezdzic

a wlasnie effuniakami jestem najbardziej zainteresowana, ale boje sie zamawiac przez internet :/ chyba poczekam do kwietnia i kupie sobie zapas stanikow juz w PL

[sjoanna]

Sloneczko - jak dla mnie przejscie z Rynku do Wawelu - to nie jest daleka trasa a Dietla i Krakowska sa pare minut piechota za Wawelem.
Wiecej sie czlowiek nachodzi w Galerii po tych sklepach i pietrach - tylko ze tego sie tak nie odczuwa.

W mieszkaniu brakuje jeszcze wody i rurki laczacej kuchenke z gazem.
Pralke planujemy kupic okolo swiat lub Nowego Roku bo moze beda jakies wieksze promocje. No i w sypialni i w salonie zamiast zyrandoli mam gustowne zarowki.

[małeSłoneczko]

Napisane przez sjoanna

Sloneczko - jak dla mnie przejscie z Rynku do Wawelu - to nie jest daleka trasa a Dietla i Krakowska sa pare minut piechota za Wawelem.
Wiecej sie czlowiek nachodzi w Galerii po tych sklepach i pietrach - tylko ze tego sie tak nie odczuwa.

W mieszkaniu brakuje jeszcze wody i rurki laczacej kuchenke z gazem.
Pralke planujemy kupic okolo swiat lub Nowego Roku bo moze beda jakies wieksze promocje. No i w sypialni i w salonie zamiast zyrandoli mam gustowne zarowki.

W sumie masz racje w Galerii to sie wydaje ze nie trzeba tyle chodzic ,ale potem przez caly dzien tak chodzic od sklepu do sklepu zmieniajac pietra to w koncu mozna sie wykonczyc

Oprocz wody to widze, ze mieszkanko praktycznie gotowe. A wy juz tam mieszkacie?

[sjoanna]

Prawie mieszkamy - spimy, ubieramy sie, tylko nie gotujemy (ten gaz) i nie myjemy sie (woda )
Dobrze ze tesc mieszka obok i drzwi laczace oba mieszkania mamy otwarte - jak na razie.
Bo inaczej to spalibysmy ciagle na otwieranej sofie - na 5 cm materacu gdzie czulo sie kazda srobke i sprezyne stelaza.

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez małeSłoneczko

Hej dziewczyny bardzo dawno mnie tu nie bylo, ale postanowilam sie odwezwac za namowa sjoanny . Widze, ze wiele nowych wiazanek- emigrantek sie przylaczylo, wiec nie wiem czy przypadkiem nie powinnam sie na nowo przedstawiac
Na poczatku chcialam pogratulowac sjoannie i marmocie nowego mieszkania Na pewno teraz odzylyscie po meczacym mieszkaniu z tesciami.
Cuciola nie martw sie na pewno twoj TZ w koncu znajdzie jakas dobrze oplacalna prace Trzeba miec duzo cierpliwosci teraz... Kuzyn meza, ktory skonczyl rezyserie w Rzymie, desperacko szuka pracy juz od pol rok. Wogole to jestem szokowana tym co sie dzieje np. moja kolezanka zostala zwolniona z pracy po porodzie , tlumaczno jej tylko tym, ze sie jej kontrakt skonczyl i juz jej nie potrzebuja .. taaa jasne
Eveline widze teraz powoli szykujesz sie do bycia mamusia

Achaa.. Sjoanna a ty gdzie dokladnie kupujesz biustonosze? Przejrzalam ta strona i musze powiedziec, ze sklep jest calkiem fajny i mozna znalezc biustonosze znznaych angielskich marek. Mozliwe, ze zamowie sobie jeden na sprobowanie, bo jestem naprawde zdesperowana.. Nawet Chantelle z tak roznorodnymi rozmiarami nie jest odpowiedni dla mnie


A tak wogole to ktoras z Was zamowila sobie Glossybox listopadowe

ja sie przygotowuje tak mentalnie zobaczymy, co przyniesie przyszly rok. jak sie ma Ariancia? odzywaj sie czesciej


u mnie od godz 16 jest taka mgla, ze nic za oknem nie widac. siedze dzisiaj w domu. jeszcze tylko psa musimy wyprowadzic, a tak mi sie nie chce wychodzic w taka pogode

[Romanaccia]

Dziewczyny nie wiecie nawet jaka jestem wsciekla !!
Autokar mial byl w Salerno o 15:40 ,mialam zadzwonic do kierowcy o godzinie 14:00 ,zeby sie upewnic co do czasu przyjazdu,dzwonie,a kierowca mi mowi,ze oni do Salerno NIE JADA !!!
przesylke we Wroclawiu wzieli ,pieniadze za przesykle tez,zaczelam sie z nimi klocic,ze jak tak mozna,ze co oni sobe w ogole wyobrazaja,ze przeciez mogli mnie uprzedzic ,zadzwonic do mnie !!
a on,ze moge ja odebrac w poniedzialek rano o 07:00 z Neapolu !!!!
bo BYC MOZE beda jechac przez Neapol,ale pewnosci nie ma!
wiec ja na to,ze co to ma do cholery znaczyc,moja paczka bedzie tak tygodniami po calych wloszech krazyla !! ,a on mi na to,ze mozemy sie w zajezdzie na autostradzie umowic,a ja mu,ze ciekawe jak tam dojade,przeciez autobusy tam nie jezdza,ani pociagi,samochodu nie mam a latac nie potrafie.

w koncu lecialam na zlamanie kardu na dworzec z nadziaja,ze zlapie cos do Neapolu ,zapomnialam portfela,ale pier**** to lece dalej,jeden pociag mi spod nosa odjechal,zle 20 minut pozniej byl drugi,mialam ch.o.l.e.r.n.e szczescie ,bo nastepny byl dopiero po 17:00 a oni miali tam byc o 16:00 ,no nic dojechalam lece na Piazza Garibaldi po 5 minutach przyjechala,tak faceta obiechalam,ze glowa mala,a on na to,ze ten co paczke bral (z busika) nie autokaru to on sie pomylil i to jego wina,a ja mu na to,ze g*** mnie obchodzi czyja to wina,ze oni powinni swoich interesow pilnowac,a nie tak ludzi w bambuko robic,w notesie mial zapisana paczke so Salerno nie laska bylo uprzedzic odpowiednio wczesnie,zeby mogla sobie ewentualnie spokojnie do Neapolu przyjechac ?



nawet sobie nie wyobrazacie jaka jestem zla,mam ochote cos rozwalic,jestem zla ,zmeczona i fatalnie sie czuje i wcale bym sie nie zdziwila,gdybym kurde niedlugo w szpitalu wyladowala ,ale nie wiem juz czy normalnym czy psychiatrycznym,jestem wykonczona pod kazdym wzgledem

chyba mam depresje

[principessina]

Czesc Kociaczki dokupilismy dzis ozodoby na choinke, jutro maz przytacha z garazu ozdoby na taras i zaczniemy montowac, bo tylko w niedziele ma na to czas, a dzis mamy troche wizyt, 3 kolezankom urodzily sie dzieciaczki i jeszcze do jendych znajomych nowozencow musimy isc, ale kaski dzis poszlo na prezenty!

Napisane przez silvyetta

dla Flavcia
kurcze znowu torebusia,nie za dobrze Ci?


czesc Katymasz kogos oprocz synka tu w ITA?

ten pierwszy bardzo mi sie podoba,ale portrety nie za bardzo,my pewnie pozawieszamy nasze zdjecia,a poza tym uwielbiamy puzzle,wiec tez beda,mamy juz jedne z najpiekniejszymi miejscami w Pl,Sad Ostateczny i puzzle z naszymi fotkami i data slubu,ktore dostalismy w prezencie

super pomysl,ja jakbym miala mozliwosc wybralabym jakies romantyczne miasto Wenecja,Florencja,Paryz.. .


duzo dobrego slyszalam o tym robocie,ale cena jest kosmiczna,jak sie sprawuje?
nam do zakupu sypialni i segmentu do salonu dali w prezencie "centocuochi"taka podrobke bimbyale przywioza nam dopiero z sypialnia

kochana przykro mi,ale nie smuc sie juz
wiem,ze ciezko wrocic do tych samych materialow,ale na pewno juz wszystko umiesz i teraz bedziesz wiedziala jak do tego wszystkiego podejsc,czego dokladnie ten d..... wymaga,a moze po prostu nastepnym razem bedzie w lepszym humorze....


kurcze tez bym sie na jakis shopping wybrala...
a co do lekarki to niezle sie zachowala

sylvietta no widzisz jak mezus o mnie dba i do torebki pasek, portfel i szal z tej samej serii co torebusia

Napisane przez sjoanna

No i co?
przyszla czy zupelnie na darmo czekaliscie?
Widzialam na fb ze Flavcio juz siedzi!



Obrazki na razie nie wybrane jeszcze - te propozycje sa dla mnie nie do przyjecia wiec szukamy nadal.

Paryz - super romantyczny - to fakt i maz jeszcze tam nie byl ale nie byl tez w Florencji i wielu innych ladnych miejscach Wloch. Gdzie ja juz bylam. Poza tym mamy tylko pare dni wiec raczej gdzies blisko. Ale plany sa jeszcze bardzo niesprecyzowane.

no nie dalismy rady poczekac bo miala wrocic za 30 min a w tym czasie Flavcio zrobil mega galaktyczna kupe i musialam isc do domu! oo tak to jest z dziecmia jaka zla bylam!

Paryz super romantycznie

Napisane przez Romanaccia

Jutro bedzie miala paczuszke z Polski przyjezdza do mnie do samego Salerno ,10 minut na piechotke od domu nie musze juz do smierdzacego Napleta jechac jeszcze nadodatek moja mama dostala znizke na nadanie przesylki !

Kazalam mojej mamie koniecznie smalec przyslac,powiedzialam jej,ze jak zapomni to ja sie na smierc obraze ! tak mi sie smalczyku zachcialo,ze nie wiem i nie wiem dlaczego,na razowym chlebku i go sobie posole a potem zjem

chcialam,zeby mi tez pyzy z miesem przyslala,ale zapomniala

Dziewczyny dzis rano mialam juz na pogotowie isc,mialam tak straszny bol zolodka,ze doslownie wylam z bolu,skrecalam sie przez ponad godzine,bylo mi slabo i niedobrze ,krecilo mi sie w glowie ,ale pozniej przeszlo,do tej pory mnie boli,ale oczywiscie juz nie tak jak rano i zupelnie nie wiem dlaczego,nie pale ,nie pije jest raczej zdrowo .... boh

wiesz co mnie tez czasem tak zoladek pobolewa, robilas testy na nietolerancje laktozy? bo to ona czesto jest przyczyna takich problemow!

Napisane przez małeSłoneczko

Hej dziewczyny bardzo dawno mnie tu nie bylo, ale postanowilam sie odwezwac za namowa sjoanny . Widze, ze wiele nowych wiazanek- emigrantek sie przylaczylo, wiec nie wiem czy przypadkiem nie powinnam sie na nowo przedstawiac
Na poczatku chcialam pogratulowac sjoannie i marmocie nowego mieszkania Na pewno teraz odzylyscie po meczacym mieszkaniu z tesciami.
Cuciola nie martw sie na pewno twoj TZ w koncu znajdzie jakas dobrze oplacalna prace Trzeba miec duzo cierpliwosci teraz... Kuzyn meza, ktory skonczyl rezyserie w Rzymie, desperacko szuka pracy juz od pol rok. Wogole to jestem szokowana tym co sie dzieje np. moja kolezanka zostala zwolniona z pracy po porodzie , tlumaczno jej tylko tym, ze sie jej kontrakt skonczyl i juz jej nie potrzebuja .. taaa jasne
Eveline widze teraz powoli szykujesz sie do bycia mamusia

Achaa.. Sjoanna a ty gdzie dokladnie kupujesz biustonosze? Przejrzalam ta strona i musze powiedziec, ze sklep jest calkiem fajny i mozna znalezc biustonosze znznaych angielskich marek. Mozliwe, ze zamowie sobie jeden na sprobowanie, bo jestem naprawde zdesperowana.. Nawet Chantelle z tak roznorodnymi rozmiarami nie jest odpowiedni dla mnie


A tak wogole to ktoras z Was zamowila sobie Glossybox listopadowe

welcome back co tam u Ciebie slychac?
ja biustonosze i kostiumy kupuje zazwyczaj w Coin, maja duzy wybor, np. chantelle albo parah (kostiumy) dobrze sie ukladaja

no lece pranie sciagac i troche sie podmalowac, chociaz w weekend bo w tyg to jak upior chodze!

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez principessina

Czesc Kociaczki dokupilismy dzis ozodoby na choinke, jutro maz przytacha z garazu ozdoby na taras i zaczniemy montowac, bo tylko w niedziele ma na to czas, a dzis mamy troche wizyt, 3 kolezankom urodzily sie dzieciaczki i jeszcze do jendych znajomych nowozencow musimy isc, ale kaski dzis poszlo na prezenty!

a co tam sie tak na poludniu ludzie rozmnazaja ? na polnocy to bida az piszczy ...

ale jestem zla wczoraj o 16 opadla mgla i do tej pory jest. bylismy rano w pralni i wrocilismy z praniem dalej wilgotnym i smierdzacym. normalnie az mi ten smrod pod nosem teraz siedzi.... teraz znowu wrzucilam wszystko do pralki i tak w kolko. tylko nie wiem, co zrobic pozniej z tym praniem. do pralni juz nie bede chodzic. co to za suszarki, jak po 20 min suszenia wszystko wyszlo takie, jak przed wlozeniem, a jeszcze do tego cuchnace. rzygac mi sie juz chce na ta mgle ....

tak sobie pomyslalam, ze moze jednak odwolam te sylwestrowe wakacje, bo po nowym roku musimy zaczac szukac mieszkania i kaska jest potrzebna. moze lepiej byloby kupic wlasnie suszarke

[sjoanna]

[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;3060635 0]ja sie przygotowuje tak mentalnie zobaczymy, co przyniesie przyszly rok. jak sie ma Ariancia? odzywaj sie czesciej


u mnie od godz 16 jest taka mgla, ze nic za oknem nie widac. siedze dzisiaj w domu. jeszcze tylko psa musimy wyprowadzic, a tak mi sie nie chce wychodzic w taka pogode [/QUOTE]

Przygotowywuj sie mentalnie - ale z tego mentalnego przygotowywania dziecka nie bedzie. Raczej.
A u mnie na szczescie piekne sloneczko. I cieplo tez - jak nie na koniec listopada.

Napisane przez Romanaccia

Dziewczyny nie wiecie nawet jaka jestem wsciekla !!
Autokar mial byl w Salerno o 15:40 ,mialam zadzwonic do kierowcy o godzinie 14:00 ,zeby sie upewnic co do czasu przyjazdu,dzwonie,a kierowca mi mowi,ze oni do Salerno NIE JADA !!!
przesylke we Wroclawiu wzieli ,pieniadze za przesykle tez,zaczelam sie z nimi klocic,ze jak tak mozna,ze co oni sobe w ogole wyobrazaja,ze przeciez mogli mnie uprzedzic ,zadzwonic do mnie !!

...

nawet sobie nie wyobrazacie jaka jestem zla,mam ochote cos rozwalic,jestem zla ,zmeczona i fatalnie sie czuje i wcale bym sie nie zdziwila,gdybym kurde niedlugo w szpitalu wyladowala ,ale nie wiem juz czy normalnym czy psychiatrycznym,jestem wykonczona pod kazdym wzgledem

chyba mam depresje

Ale nawalili - co oni wyjezdzajac z Polski nie wiedza gdzie beda stawac i przez jakie miasta jechac?
Dobrze ze im nagadalas - tylko co z tego - po nich pewnie jak po kaczce wszystko splynelo a ty sie udenerwowalas.
I masz racje - rozwal cos - porzucaj moze starymi talerzami albo walnij poduszka. Wyladuj zlosc bo moze te bole brzucha to z nerwow masz.
A takie trzymanie nerwow w sobie prowadzi do wrzodow zoladka.

Napisane przez principessina

Czesc Kociaczki dokupilismy dzis ozodoby na choinke, jutro maz przytacha z garazu ozdoby na taras i zaczniemy montowac, bo tylko w niedziele ma na to czas, a dzis mamy troche wizyt, 3 kolezankom urodzily sie dzieciaczki i jeszcze do jendych znajomych nowozencow musimy isc, ale kaski dzis poszlo na prezenty!

A skad ty tyle kobitek ciezarnych znasz? Ze szkoly rodzenia?

sylvietta no widzisz jak mezus o mnie dba i do torebki pasek, portfel i szal z tej samej serii co torebusia

Masz teraz pelny komplecik - zazdroszcze nieco choc pewnie gdyby moj tak kupowal to nagadalabym mu ze mamy inne potrzeby.

no nie dalismy rady poczekac bo miala wrocic za 30 min a w tym czasie Flavcio zrobil mega galaktyczna kupe i musialam isc do domu! oo tak to jest z dziecmia jaka zla bylam!

Wyobrazam sobie ze bylas zla.

A ja ciagle zadnych ozdob nie mam.
Mielismy isc wczoraj do Obi i innych sklepow - bo sprzedarz ozdob sie zaczela ale nie starczylo czasu.
Robilismy zakupy spozywcze no i szampon i dezodorant dla meza.
Do tego koniecznie musielismy jechac na drugi koniec miasta po nowe struny do gitary. A potem trzeba bylo te struny zalozyc.
Ja pogadalam z rodzinka na skypie a wieczorem kolega nas wyciagnal na nowy film z sagi Zmierzch.
Jedna babka zemdlala mu na ramieniu - nie wiem czy z goraca - bo w sali tropiki czy z widoku krwi. Ratowalismy ja woda. Ale na szczescie szybko jej przeszlo.



[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;3061373 9]
ale jestem zla wczoraj o 16 opadla mgla i do tej pory jest. bylismy rano w pralni i wrocilismy z praniem dalej wilgotnym i smierdzacym. normalnie az mi ten smrod pod nosem teraz siedzi.... teraz znowu wrzucilam wszystko do pralki i tak w kolko. tylko nie wiem, co zrobic pozniej z tym praniem. do pralni juz nie bede chodzic. co to za suszarki, jak po 20 min suszenia wszystko wyszlo takie, jak przed wlozeniem, a jeszcze do tego cuchnace. rzygac mi sie juz chce na ta mgle ....

tak sobie pomyslalam, ze moze jednak odwolam te sylwestrowe wakacje, bo po nowym roku musimy zaczac szukac mieszkania i kaska jest potrzebna. moze lepiej byloby kupic wlasnie suszarke [/QUOTE]

No widzisz, witaj w moim klubie - masz jak ja - po co wydawac na siebie jak w kolejce stoi pralka, moze pralko-suszarka, wiekszy i nowszy telewizor - bo ten nam ginie w salonie, doposazenie kuchni, robot kuchenny, zyrandole, dywaniki przynajmniej do sypialni i mase innych drobnych rzeczy ktore kosztuja po pare euro ale w sumie to sie zbiera w setki na koniec zakupow.

[paulinka1128]

Ja wlasnei szukalam sobie filmu do obejrzenia i patrzcie na co trafilam:
http://italia-film.com/film-thriller...megavideo.html
Polski film lincz komentarze sa bardzo pozytywne wiec jakby ktoras z was chciala znajomym czy facetom pokazac polskie kino to polecam serdecznie!

[małeSłoneczko]

Napisane przez sjoanna

Prawie mieszkamy - spimy, ubieramy sie, tylko nie gotujemy (ten gaz) i nie myjemy sie (woda )
Dobrze ze tesc mieszka obok i drzwi laczace oba mieszkania mamy otwarte - jak na razie.
Bo inaczej to spalibysmy ciagle na otwieranej sofie - na 5 cm materacu gdzie czulo sie kazda srobke i sprezyne stelaza.

To na kiedy dokladanie przewidujecie koniec remontu? W sumie i tak Wam bardzo szybko poszlo Na panele sie w koncu zdecydowaliscie?
[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;3060635 0]ja sie przygotowuje tak mentalnie zobaczymy, co przyniesie przyszly rok. jak sie ma Ariancia? odzywaj sie czesciej


u mnie od godz 16 jest taka mgla, ze nic za oknem nie widac. siedze dzisiaj w domu. jeszcze tylko psa musimy wyprowadzic, a tak mi sie nie chce wychodzic w taka pogode [/QUOTE]

W sumie przygotowanie mentalne tez jest bardzo wazne Wiadomo dziecko to duza odpowiedzialnosc, zmiana stylu zycia, inne obowiazki

Ariancia zaczela w tym roku chodzic do szkoly, w koncu ja polubia Wogole przedszkolanki wszystkie sa bardzo fajne a jedna z nich to nawet ex wychowawczyni mojego TZ
Oczywiscie moja mala jest rozpieszana prze wszystkich jako jedyna nipote w calej rodzinie

Napisane przez Romanaccia

Dziewczyny nie wiecie nawet jaka jestem wsciekla !!
Autokar mial byl w Salerno o 15:40 ,mialam zadzwonic do kierowcy o godzinie 14:00 ,zeby sie upewnic co do czasu przyjazdu,dzwonie,a kierowca mi mowi,ze oni do Salerno NIE JADA !!!
przesylke we Wroclawiu wzieli ,pieniadze za przesykle tez,zaczelam sie z nimi klocic,ze jak tak mozna,ze co oni sobe w ogole wyobrazaja,ze przeciez mogli mnie uprzedzic ,zadzwonic do mnie !!
a on,ze moge ja odebrac w poniedzialek rano o 07:00 z Neapolu !!!!
bo BYC MOZE beda jechac przez Neapol,ale pewnosci nie ma!
wiec ja na to,ze co to ma do cholery znaczyc,moja paczka bedzie tak tygodniami po calych wloszech krazyla !! ,a on mi na to,ze mozemy sie w zajezdzie na autostradzie umowic,a ja mu,ze ciekawe jak tam dojade,przeciez autobusy tam nie jezdza,ani pociagi,samochodu nie mam a latac nie potrafie.

w koncu lecialam na zlamanie kardu na dworzec z nadziaja,ze zlapie cos do Neapolu ,zapomnialam portfela,ale pier**** to lece dalej,jeden pociag mi spod nosa odjechal,zle 20 minut pozniej byl drugi,mialam ch.o.l.e.r.n.e szczescie ,bo nastepny byl dopiero po 17:00 a oni miali tam byc o 16:00 ,no nic dojechalam lece na Piazza Garibaldi po 5 minutach przyjechala,tak faceta obiechalam,ze glowa mala,a on na to,ze ten co paczke bral (z busika) nie autokaru to on sie pomylil i to jego wina,a ja mu na to,ze g*** mnie obchodzi czyja to wina,ze oni powinni swoich interesow pilnowac,a nie tak ludzi w bambuko robic,w notesie mial zapisana paczke so Salerno nie laska bylo uprzedzic odpowiednio wczesnie,zeby mogla sobie ewentualnie spokojnie do Neapolu przyjechac ?



nawet sobie nie wyobrazacie jaka jestem zla,mam ochote cos rozwalic,jestem zla ,zmeczona i fatalnie sie czuje i wcale bym sie nie zdziwila,gdybym kurde niedlugo w szpitalu wyladowala ,ale nie wiem juz czy normalnym czy psychiatrycznym,jestem wykonczona pod kazdym wzgledem

chyba mam depresje

o bozesz ty .. tez bym sie wkurzyla jak nie wiem co
Romanaccia a czemu ty z tymi bolami brzucha do lekarza rodzinnego nie pojdziesz? Nie warto tak czekac w domu az samo przejdzie

A tak wogole to mialabym pytania do Romanacci i do innych dziewczyn posiadajacych kota/psa.
Zaadoptowalam kota Filemona( tak naprawde to samiczka, ale imie zostalo) i w kwietniu prawdopodobnie jedziemy na 18-tke mojej siostry. I nie wiem czy zostawic kota w domu i powiedziec tesciom, zeby przychodzili codziennie dawac mu wode, jedzenie i czyscic kuwete czy moze na ten czas zabrac ja do tesciow? Tylko, ze oni maja juz kota ... Zastanawiam sie czy dla Filemoncia nie bedzie to zbyt stresujaca sytucja gdy musi zmienic miesjce zamieszkania kilka razy.

Napisane przez principessina

Czesc Kociaczki dokupilismy dzis ozodoby na choinke, jutro maz przytacha z garazu ozdoby na taras i zaczniemy montowac, bo tylko w niedziele ma na to czas, a dzis mamy troche wizyt, 3 kolezankom urodzily sie dzieciaczki i jeszcze do jendych znajomych nowozencow musimy isc, ale kaski dzis poszlo na prezenty!


sylvietta no widzisz jak mezus o mnie dba i do torebki pasek, portfel i szal z tej samej serii co torebusia


no nie dalismy rady poczekac bo miala wrocic za 30 min a w tym czasie Flavcio zrobil mega galaktyczna kupe i musialam isc do domu! oo tak to jest z dziecmia jaka zla bylam!

Paryz super romantycznie


wiesz co mnie tez czasem tak zoladek pobolewa, robilas testy na nietolerancje laktozy? bo to ona czesto jest przyczyna takich problemow!


welcome back co tam u Ciebie slychac?
ja biustonosze i kostiumy kupuje zazwyczaj w Coin, maja duzy wybor, np. chantelle albo parah (kostiumy) dobrze sie ukladaja

no lece pranie sciagac i troche sie podmalowac, chociaz w weekend bo w tyg to jak upior chodze!

oo princi jak tam Twoj pulpecik? Jesli dobrze doczytalam to zaczyna sie u was okres zabkowania wspolczuje.. moge Ci tylko doradzic ( ale pewnie juz Cie poinformowal o tym pediatra) ze sa specjalne zele do dziasel, ktore usmierzaja bol

Ja bylam ostatnio w Coin, ale jakos nie zatrzymalam sie przy dziale bieliznanym. Biustonosze Chantelle kiedy przymierzalam i zle na mnie leza, ich 70 pod biustem jest dla mnie za luzna.
Wogole to sie wkurzylam, bo okazalo sie,ze zlikwidowali mi Mac A tak chcialam obejrzec sobie kolekcje zimowa.. :/

OO a wy dziewczyny to juz choinki ubieracie U mojego sasiada od tygodnia swieci sie choinka.. Jak dla mnie to troche za wczesnie ja poczekam do 8 grudnia.


[

[Romanaccia]

Napisane przez małeSłoneczko

A tak wogole to mialabym pytania do Romanacci i do innych dziewczyn posiadajacych kota/psa.
Zaadoptowalam kota Filemona( tak naprawde to samiczka, ale imie zostalo) i w kwietniu prawdopodobnie jedziemy na 18-tke mojej siostry. I nie wiem czy zostawic kota w domu i powiedziec tesciom, zeby przychodzili codziennie dawac mu wode, jedzenie i czyscic kuwete czy moze na ten czas zabrac ja do tesciow? Tylko, ze oni maja juz kota ... Zastanawiam sie czy dla Filemoncia nie bedzie to zbyt stresujaca sytucja gdy musi zmienic miesjce zamieszkania kilka razy.

Wiele zalezy od charakteru kotka,jesli jest bojazliwy (jak moj Manu ) to moze byc dla niego bardzo stresujace,zostanie z kims obcym,ale tak samo stresujace moze byc przebywanie samemu w domu,koty wtedy strasznie sie nudza i zaczynaja rozrabiac ,jesli tesciowie maja innego kota zwlaszcza kocurka,to ja bym nie ryzykowala ,jesli to kotka,to moga sie bic,moga,ale nie musza

zalezy na jak dlugo wyjezdzacie,jesli sa to 2 dni to mozecie ja zostawic w domu,dac duzo wody i jedzienia i nasypac duzo paschu do kuwety,ja tak zrobilam kilka razy jak jezdzilam z Rzymu do Salerno szukac mieszkanie ,zostawialam Manuela na 2 dni samego,on glownie spal,bo bylo lato i goroca

[małeSłoneczko]

Napisane przez Romanaccia

Wiele zalezy od charakteru kotka,jesli jest bojazliwy (jak moj Manu ) to moze byc dla niego bardzo stresujace,zostanie z kims obcym,ale tak samo stresujace moze byc przebywanie samemu w domu,koty wtedy strasznie sie nudza i zaczynaja rozrabiac ,jesli tesciowie maja innego kota zwlaszcza kocurka,to ja bym nie ryzykowala ,jesli to kotka,to moga sie bic,moga,ale nie musza

zalezy na jak dlugo wyjezdzacie,jesli sa to 2 dni to mozecie ja zostawic w domu,dac duzo wody i jedzienia i nasypac duzo paschu do kuwety,ja tak zrobilam kilka razy jak jezdzilam z Rzymu do Salerno szukac mieszkanie ,zostawialam Manuela na 2 dni samego,on glownie spal,bo bylo lato i goroca

Moj jest bardzo towarzyski i niczego sie nie boi.. Moich tesciow Filemoncio zna, bo ich kotka to mama mojego kotka Wiec jak byl maly , mial z nimi duzy kontakt

Wyjezdzamy na ok 2 tygodnie, wiec dlugo.. Boje sie, ze zle to zniesie, bo raczej nie lubi byc sam .. Juz sie zaczynam martwic :/

[paulinka1128]

Napisane przez małeSłoneczko

Moj jest bardzo towarzyski i niczego sie nie boi.. Moich tesciow Filemoncio zna, bo ich kotka to mama mojego kotka Wiec jak byl maly , mial z nimi duzy kontakt

Wyjezdzamy na ok 2 tygodnie, wiec dlugo.. Boje sie, ze zle to zniesie, bo raczej nie lubi byc sam .. Juz sie zaczynam martwic :/

W takim wypadku wydaje mi sie, ze nie powinno byc problemu bys go z tesciami zostawila.

[małeSłoneczko]

Napisane przez paulinka1128

W takim wypadku wydaje mi sie, ze nie powinno byc problemu bys go z tesciami zostawila.

Tez tak mysle wole go samego w domu nie zostawiac, bo pewnie mieszknia bym po powrocie nie poznala moj kto to straszny rozbojnik

[paulinka1128]

Wiecie co wlasnie ogladalam ten film o ktorym pisalam wczesniej. Ehhh... niby z 2011 roku ale polske pokazali oczywiscie od najgorszej strony:wulgarnosc, pijanstwo, ludzie non stop pala papierosy, bieda itp... ehhhh chyba jednak nikomu nie pokaze tego filmu bo wstyd!

[cuciola]

Czesc dziewczyny

ostatnio sie lubie z tesciowa Dzisiaj zapronowalam zeby pojechac do supermarketu, pobuszowalysmy po sklepach, kupilam sobie fajna czarna sukienke w Gate21 ze szmaragdowo-kremowym paskiem i jeszcze dlugi sweter do legginsow-brazowy. I dla tz-ta 2 swetry w Sonny Bono.

sloneczko nie, nie zamawialam glossy boxa. Dalej staram sie kupowac malo kosmetykow bo starczy mi ich na 2 zycia, ale jesli ktos lubi probowac nowosci to jest to fajna opcja.

evelina u mnie tez mgla juz od kilku dni..nic nie widac! Za niedlugo psu bede musiala kupic odblaskowa obroze chyba!

Romanaccia no "in Italia" tylko takie rzeczy sie moga dziac! Dobrze ze ich okrzyczalas, na drugi raz ci pod dom paczke przywioza!

princi wczesnie szykujecie na swieta, choc ja tez dzisiaj widzialam juz choinke w centro comm. i tak mi sie spodobala ze teraz tez juz bym chciala moja ubierac.


Poza tym wymyslilismy z Tz-tem ze jesli jego praca pozwoli to lecimy do Pl 30 grudnia do 11 stycznia. Sylwester w Pl

a wieczorem kolega nas wyciagnal na nowy film z sagi Zmierzch.

tez chce isc

[alcon]

Romanaccia też bym się nieźle zdenerwowała!Co za bezmyślność... Dobrze im nagadałaś. Zastanawiam się czy można na nich jakąś skargę złożyć czy coś... Nie mam z Eurobusem dobrych doświadczeń, właściwie to tylko raz z nimi jechałam. Mam jednak nadzieję,że paczka pełna nowych rzeczy ukoiła złość

paulinka1128 dzięki ci bardzo dziś na pewno z A. będziemy oglądać. Jakbyś kiedyś trafiła na jakiś inny film polski z napisami włoskimi, wrzuć linka

Widzę ,że nas jest tu więcej urządzających mieszkanie. Też zbieram na suszarkę, bo od porozwieszanego prania mam wilgoć . Wczoraj chcieliśmy sobie narożnik na raty kupić,ale nie dostaliśmy ich , bo mój A. jest za krótko w De - musiałby być co najmniej dwa lata. Babka mówi nam ,że możemy gotówką zapłacić w 3 ratach( he he) . Zrezygnowaliśmy bo cała ta przyjemność 2100 ojro i musielibyśmy czekać 10 tygodni Myślę,że za połowę tej ceny z Polski coś mi się uda ściągnąć, a jak poszukam dobrze to i coś skórzanego. Na osłodę pojechaliśmy do cioci Ikei i przytachaliśmy w naszym małym samochodzie dwa lustra : http://www.ikea.com/de/de/catalog/products/50182050/ i http://www.ikea.com/de/de/catalog/products/90181973/, 2 szafki na buty : http://www.ikea.com/de/de/catalog/products/00148563/ trochę musimy je stunningować : ) dywaniki do sypialni takie futrzaste i jeszcze mnóstwo innych pierdółek.

W Roth. już stawiają świąteczne stragany , od przyszłej soboty rusza świąteczny targ. aleeeeeee... będzie atmosfera.

W piątek moje futro było u weta na ściąganiu kamienia. Jak ją odebrałam to jeszcze była pod narkozą, biedactwo leżała z otwartymi oczami i wywalonym jęzorem no ,ale wszystko poszło dobrze u zapalenie dziąseł schodzi, ma ładne białe ząbki i wreszcie nie śmierdzi jej z pyszczka.

[Romanaccia]

Napisane przez alcon

Romanaccia też bym się nieźle zdenerwowała!Co za bezmyślność... Dobrze im nagadałaś. Zastanawiam się czy można na nich jakąś skargę złożyć czy coś... Nie mam z Eurobusem dobrych doświadczeń, właściwie to tylko raz z nimi jechałam. Mam jednak nadzieję,że paczka pełna nowych rzeczy ukoiła złość

Mozna zlozyc na nich skarge i ja mam zamiar to zrobic ^^ bo to bylo przegiecie juz,pamietak jak kiedys jezdzilam Eurobusem,nie bylo to nie wiadomo ile razy,ale ludzie dosc czesto sie skarzyli,na niemilych kierowcow,na roznego rodzaju zmiany podczas trasy i inne "niedogodnosci" dlatego pozniej nie korzystalam wiecej z ich uslug ,ale teraz nie bylo niczego innego co by do Salerno jechalo,tak wiec .... nie mialam wyjscia,gdyby to czlowiek mog przewidziec takie rzeczy,ale skarge na nich napisze,niech sobie nie mysla,nalezy im sie chocby za bezczelnosc.....

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez małeSłoneczko

Moj jest bardzo towarzyski i niczego sie nie boi.. Moich tesciow Filemoncio zna, bo ich kotka to mama mojego kotka Wiec jak byl maly , mial z nimi duzy kontakt

Wyjezdzamy na ok 2 tygodnie, wiec dlugo.. Boje sie, ze zle to zniesie, bo raczej nie lubi byc sam .. Juz sie zaczynam martwic :/

to jest wlasnie najwieksza wada z posiadania zwierzat - co zrobic, jak trzeba gdzies jechac? ja z psem nie mam problemow, bo zabieram go zawsze z soba, ale marzy mi sie podroz do Egiptu i nic z tego nie wyjdzie przez psa. a ja myslalam, ze Wy z tesciemi mieszkacie ...?

Napisane przez paulinka1128

Wiecie co wlasnie ogladalam ten film o ktorym pisalam wczesniej. Ehhh... niby z 2011 roku ale polske pokazali oczywiscie od najgorszej strony:wulgarnosc, pijanstwo, ludzie non stop pala papierosy, bieda itp... ehhhh chyba jednak nikomu nie pokaze tego filmu bo wstyd!

w Polsce bieda, ale na alkohol i papierosy zawsze kasa sie znajdzie

Napisane przez cuciola

evelina u mnie tez mgla juz od kilku dni..nic nie widac! Za niedlugo psu bede musiala kupic odblaskowa obroze chyba!

Yogi ma taki kolor, ze pewnie sie stapia z mgla

[Romanaccia]

Napisane przez sjoanna

Ale nawalili - co oni wyjezdzajac z Polski nie wiedza gdzie beda stawac i przez jakie miasta jechac?
Dobrze ze im nagadalas - tylko co z tego - po nich pewnie jak po kaczce wszystko splynelo a ty sie udenerwowalas.
I masz racje - rozwal cos - porzucaj moze starymi talerzami albo walnij poduszka. Wyladuj zlosc bo moze te bole brzucha to z nerwow masz.
A takie trzymanie nerwow w sobie prowadzi do wrzodow zoladka.

Wiedza,dobrze wiedza,przeciez ludzie bilety kupuja wczesniej,a nie podczas drogi,wiec ich gadanie to jak to czasem moja mama mowi takie "pierdzielenie kotka mlotkiem" facet jeszcze mi tu gadal,ze oni nic do Salerno nie brali,bo jak nikt nie jedzie to tego nie robia,a ja im na to ,ze owszem brali ....

szuka mojej walizki ,a ja wiedzac jak wyglada pokazuje mu ja i mowie ,ze to ta do Salerno,a on ciagle sie upiera,ze do Salerno NIE MA ,a ja do niego ,a tutaj na nalepce przyczepionej do walizki co jest napisane ? Nowy Jork ?



jak facet zobaczyl ,ze Salerno,to zatkalo go i zrobil sie czerwony jak burak...

[cuciola]

Yogi ma taki kolor, ze pewnie sie stapia z mgla

hihi on i tak chodzi na smyczy bo nie mam tu go gdzie spuscic. Ale np taki szary huski to juz ciezko

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez alcon

,
W piątek moje futro było u weta na ściąganiu kamienia. Jak ją odebrałam to jeszcze była pod narkozą, biedactwo leżała z otwartymi oczami i wywalonym jęzorem no ,ale wszystko poszło dobrze u zapalenie dziąseł schodzi, ma ładne białe ząbki i wreszcie nie śmierdzi jej z pyszczka.

a jakie masz zwierzatko, bo zapomnialam Cie zapytac? moj pies tez mial sciagany kamien w sierpniu w Polsce. teraz mu myje zeby

Napisane przez Romanaccia

Mozna zlozyc na nich skarge i ja mam zamiar to zrobic ^^ bo to bylo przegiecie juz,pamietak jak kiedys jezdzilam Eurobusem,nie bylo to nie wiadomo ile razy,ale ludzie dosc czesto sie skarzyli,na niemilych kierowcow,na roznego rodzaju zmiany podczas trasy i inne "niedogodnosci" dlatego pozniej nie korzystalam wiecej z ich uslug ,ale teraz nie bylo niczego innego co by do Salerno jechalo,tak wiec .... nie mialam wyjscia,gdyby to czlowiek mog przewidziec takie rzeczy,ale skarge na nich napisze,niech sobie nie mysla,nalezy im sie chocby za bezczelnosc.....

jak ja kiedys jezdzilam autobusami, to sobie naliczali dodatkowe koszty za walizki, a pozniej za ta kase kupowali sobie wodki w tych sklepach bezclowych na granicy austriacko-czeskiej