Włochy - wizażanki z Włoch cz.II

[małeSłoneczko]

[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;3062349 5]to jest wlasnie najwieksza wada z posiadania zwierzat - co zrobic, jak trzeba gdzies jechac? ja z psem nie mam problemow, bo zabieram go zawsze z soba, ale marzy mi sie podroz do Egiptu i nic z tego nie wyjdzie przez psa. a ja myslalam, ze Wy z tesciemi mieszkacie ...?

w Polsce bieda, ale na alkohol i papierosy zawsze kasa sie znajdzie

Yogi ma taki kolor, ze pewnie sie stapia z mgla [/QUOTE]

pamietam jak kiedys moja ciotka pierwszy raz od kiedy wziela psa postanowila sie wybrac do Polski i mi go zostawila " w spadku" na caly miesiac.. myslalam, ze oszaleje oprocz tego, ze zjadl mi najlepsze buty, bluzke i rozne sprzety domowe to nie moglam go zostawiac samego, bo strasznie wyl.. wszedzie prawie go ze soba zabieralam, ale spacery z nim byly udreka bo niestety Tofik to mix 2 psow mysliwskich setera i czegos tam i jak widzial np. ptaka to zaczynal pedzic jak oszalaly juz wiecej nie chcialam miec z nim do czynienia na szczescie ciotka kupila sobie samochod i zabieraja go ze soba do PL
no do Egiptu to bym psa nie zabierala no chyba, ze naprawde malutki, ale to tez zawsze mala udreka jest a z tesciami nie mozesz go zostawic?

jestesmy sami.. jedynie na wakacje przeprowadzamy sie do domu " wakacyjnego ":i mieszkamy przez 3 miesiace z tesciami ale i tak lato 2012 bedzie ostatnim wspolnym, bo za dwa lata tescie zamieszkaja sobie w swoim ooo ale to troche skomplikowane

[alcon]

U nas mycie zębów nie wchodzi w grę, już z czesaniem są problemy i zazwyczaj to ja kończę z podrapanymi rękami, a co dopiero mycie zębów!
Mam kotkę w stylu persa- jest bez rodowodu, jakiejś babce się znudziła i po 1,5 roku postanowiła ją sprzedać. Znalazłam ją na allegro i zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia. No , ale ona we mnie nie Wzięłam ją cierpliwością i teraz jesteśmy najlepszymi kumpelkami. Jest bardzo niezależna. Uwielbia chodzić na spacery ( są dni,że siedzi i miauczy pod drzwiami tak długo dopóki nie osiągnie celu) A. nauczył ją chodzić na smyczy Przyzwyczaiła się tez do podróży. Jak wyjeżdżamy na więcej niż 4 dni to ją zabieramy. Nie jest to jej ulubiona rozrywka , ale cierpliwie znosi siedzenie w samochodzie, albo lot samolotem. Chociaż ostatnio leciałam air beriln i nie byłam zadowolona, bo płaci się 25 euro za zwierzaka i nie można go wyjąć z transportera tylko kazali mi ją trzymać cały lot pod siedzeniem. Była wystraszona od hałasu podczas lądowania i było jej strasznie duszno, bo ziała non stop. Natomiast jak leciałam Lotem pozwolili mi ją trzymać na rękach i bardzo dobrze nas traktowali.

[małeSłoneczko]

Napisane przez cuciola

Czesc dziewczyny

ostatnio sie lubie z tesciowa Dzisiaj zapronowalam zeby pojechac do supermarketu, pobuszowalysmy po sklepach, kupilam sobie fajna czarna sukienke w Gate21 ze szmaragdowo-kremowym paskiem i jeszcze dlugi sweter do legginsow-brazowy. I dla tz-ta 2 swetry w Sonny Bono.

sloneczko nie, nie zamawialam glossy boxa. Dalej staram sie kupowac malo kosmetykow bo starczy mi ich na 2 zycia, ale jesli ktos lubi probowac nowosci to jest to fajna opcja.

evelina u mnie tez mgla juz od kilku dni..nic nie widac! Za niedlugo psu bede musiala kupic odblaskowa obroze chyba!

Romanaccia no "in Italia" tylko takie rzeczy sie moga dziac! Dobrze ze ich okrzyczalas, na drugi raz ci pod dom paczke przywioza!

princi wczesnie szykujecie na swieta, choc ja tez dzisiaj widzialam juz choinke w centro comm. i tak mi sie spodobala ze teraz tez juz bym chciala moja ubierac.


Poza tym wymyslilismy z Tz-tem ze jesli jego praca pozwoli to lecimy do Pl 30 grudnia do 11 stycznia. Sylwester w Pl


tez chce isc

wiesz co.. chyba tak jak ty powinnam przejsc na jakis odwyk od kosmetykow nie dosyc, ze co miesiac kupuje kilka sztuk z kolorowki to na dodatek zamawiam sobie GlossyBox

gratuluje zakupow ja chcialabym sobie kupic jakas fajna biala pleciona sukienke

to trzymamy kciuki za Twojego Sylwestra w Pl

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

Napisane przez alcon

U nas mycie zębów nie wchodzi w grę, już z czesaniem są problemy i zazwyczaj to ja kończę z podrapanymi rękami, a co dopiero mycie zębów!
Mam kotkę w stylu persa- jest bez rodowodu, jakiejś babce się znudziła i po 1,5 roku postanowiła ją sprzedać. Znalazłam ją na allegro i zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia. No , ale ona we mnie nie Wzięłam ją cierpliwością i teraz jesteśmy najlepszymi kumpelkami. Jest bardzo niezależna. Uwielbia chodzić na spacery ( są dni,że siedzi i miauczy pod drzwiami tak długo dopóki nie osiągnie celu) A. nauczył ją chodzić na smyczy Przyzwyczaiła się tez do podróży. Jak wyjeżdżamy na więcej niż 4 dni to ją zabieramy. Nie jest to jej ulubiona rozrywka , ale cierpliwie znosi siedzenie w samochodzie, albo lot samolotem. Chociaż ostatnio leciałam air beriln i nie byłam zadowolona, bo płaci się 25 euro za zwierzaka i nie można go wyjąć z transportera tylko kazali mi ją trzymać cały lot pod siedzeniem. Była wystraszona od hałasu podczas lądowania i było jej strasznie duszno, bo ziała non stop. Natomiast jak leciałam Lotem pozwolili mi ją trzymać na rękach i bardzo dobrze nas traktowali.

oo w zyciu bym nie pomyslala, ze mozna sobie kupic kota na allegro

[Romanaccia]

Napisane przez alcon

U nas mycie zębów nie wchodzi w grę, już z czesaniem są problemy i zazwyczaj to ja kończę z podrapanymi rękami, a co dopiero mycie zębów!
Mam kotkę w stylu persa- jest bez rodowodu, jakiejś babce się znudziła i po 1,5 roku postanowiła ją sprzedać. Znalazłam ją na allegro i zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia. No , ale ona we mnie nie Wzięłam ją cierpliwością i teraz jesteśmy najlepszymi kumpelkami. Jest bardzo niezależna. Uwielbia chodzić na spacery ( są dni,że siedzi i miauczy pod drzwiami tak długo dopóki nie osiągnie celu) A. nauczył ją chodzić na smyczy Przyzwyczaiła się tez do podróży. Jak wyjeżdżamy na więcej niż 4 dni to ją zabieramy. Nie jest to jej ulubiona rozrywka , ale cierpliwie znosi siedzenie w samochodzie, albo lot samolotem. Chociaż ostatnio leciałam air beriln i nie byłam zadowolona, bo płaci się 25 euro za zwierzaka i nie można go wyjąć z transportera tylko kazali mi ją trzymać cały lot pod siedzeniem. Była wystraszona od hałasu podczas lądowania i było jej strasznie duszno, bo ziała non stop. Natomiast jak leciałam Lotem pozwolili mi ją trzymać na rękach i bardzo dobrze nas traktowali.

ooooo wlasnie ! z nieba mi spadlas ja bede musiala wkrotce zabrac Manuela do Polski bede leciala na pewno Lotem,powiedz mi jak to wszystko wyglada na lotnisku ? podczas odprawy ? czy bede musiala go z transportera wyciagac ? ,bo to moze sie zle skonczyc,on jest strasznym tchorzem,boje sie ,ze mnie podrapie,przestraszy sie i zacznie uciekac
co jest wymagane,zeby kotka przewiesc ? paszport ? ,szczepienie ? mikrochip ? czy cos jeszcze ?

[alcon]

Napisane przez Romanaccia

ooooo wlasnie ! z nieba mi spadlas ja bede musiala wkrotce zabrac Manuela do Polski bede leciala na pewno Lotem,powiedz mi jak to wszystko wyglada na lotnisku ? podczas odprawy ? czy bede musiala go z transportera wyciagac ? ,bo to moze sie zle skonczyc,on jest strasznym tchorzem,boje sie ,ze mnie podrapie,przestraszy sie i zacznie uciekac
co jest wymagane,zeby kotka przewiesc ? paszport ? ,szczepienie ? mikrochip ? czy cos jeszcze ?

Wymagają czip, aktualne szczepienie na wściekliznę i oczywiście paszport. Nie wiem czy lot zmienił coś , ale ja musiałam zadzwonić wcześniej i poinformować ,że biorę zwierzę. Bilet kupiłam na lotnisku, a w air berlin kupiłam od razu przy rezerwacji biletu dla nas ( jest opcja "zwierzęta")i nie musiałam potem dzwonić. Przy check in pokazuję ,że mam dokumenty kota ( do tej pory nikt ich nie sprawdzał , no ale trzeba mieć) , ale za to zawsze ważyli całość. Potem przy kontroli niestety zwierza musisz wyjąć z pudła i przejść z nim na ręku. Mam zawsze smyczkę więc gdyby się wystraszyła nie ma możliwości ucieczki. Potem tylko do samolotu i lecicie razem Pierwszy raz strasznie panikowałam,że Kiara nie da razy, ale ona dzielnie to zniosła. Co prawda przez całą podróż nie je i nie pije,ale jak już dojedziemy na miejsce to nadrabia zaległości ( lepiej nie dawać też jeść wcześniej, bo wiadomo kuweta jest daleko ). Pamiętaj też by transporter był odpowiednich wymiarów, bo potem będzie ciężko włożyć go pod nogi na czas startu i lądowania, a wiadomo w tym czasie na kolanach nic nie można mieć.

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

Napisane przez małeSłoneczko

oo w zyciu bym nie pomyslala, ze mozna sobie kupic kota na allegro

na All możesz znaleźć wszystko i kota , i stary telewizor za 1 zł, i może nawet męża Osobiście nie popieram sprzedaży zwierząt na aukcjach.

[cuciola]

Osobiście nie popieram sprzedaży zwierząt na aukcjach.

i ja od siebie doloze, w sklepach zoologicznych tez nie popieram.

[sjoanna]

Napisane przez małeSłoneczko

To na kiedy dokladanie przewidujecie koniec remontu? W sumie i tak Wam bardzo szybko poszlo Na panele sie w koncu zdecydowaliscie?

Nie, mamy plytki nie panele (nie mielismy w tym temacie nic do gadania- wybrane bylo wczesniej)- rzeczywiscie masz zaleglosci.
Szybko?
Prawie wszystko bylo gotowe od czerwca do wrzesnia. Potem czekalismy na meble. A prawie do teraz na prad, gaz i ciagle na wode.

Napisane przez paulinka1128

Ja wlasnei szukalam sobie filmu do obejrzenia i patrzcie na co trafilam:
http://italia-film.com/film-thriller...megavideo.html
Polski film lincz komentarze sa bardzo pozytywne wiec jakby ktoras z was chciala znajomym czy facetom pokazac polskie kino to polecam serdecznie!

Trzeba sie zarejestrowac?
Widzialas jakis inny film?

Napisane przez cuciola

Czesc dziewczyny

ostatnio sie lubie z tesciowa Dzisiaj zapronowalam zeby pojechac do supermarketu, pobuszowalysmy po sklepach, kupilam sobie fajna czarna sukienke w Gate21 ze szmaragdowo-kremowym paskiem i jeszcze dlugi sweter do legginsow-brazowy. I dla tz-ta 2 swetry w Sonny Bono.

Poza tym wymyslilismy z Tz-tem ze jesli jego praca pozwoli to lecimy do Pl 30 grudnia do 11 stycznia. Sylwester w Pl

Ale ladnie to ujelas -ostatnio sie lubie z tesciowa.
Swetry w Sony Bono - znaczy z jego wizerunkiem? Czy co?

Gratulacje za wylot do Polski!
Ja tez bym chciala!

Napisane przez alcon

Widzę ,że nas jest tu więcej urządzających mieszkanie. Też zbieram na suszarkę, bo od porozwieszanego prania mam wilgoć . Wczoraj chcieliśmy sobie narożnik na raty kupić,ale nie dostaliśmy ich , bo mój A. jest za krótko w De - musiałby być co najmniej dwa lata. Babka mówi nam ,że możemy gotówką zapłacić w 3 ratach( he he) . Zrezygnowaliśmy bo cała ta przyjemność 2100 ojro i musielibyśmy czekać 10 tygodni Myślę,że za połowę tej ceny z Polski coś mi się uda ściągnąć, a jak poszukam dobrze to i coś skórzanego. Na osłodę pojechaliśmy do cioci Ikei i przytachaliśmy w naszym małym samochodzie dwa lustra : http://www.ikea.com/de/de/catalog/products/50182050/ i http://www.ikea.com/de/de/catalog/products/90181973/, 2 szafki na buty : http://www.ikea.com/de/de/catalog/products/00148563/ trochę musimy je stunningować : ) dywaniki do sypialni takie futrzaste i jeszcze mnóstwo innych pierdółek.

W Roth. już stawiają świąteczne stragany , od przyszłej soboty rusza świąteczny targ. aleeeeeee... będzie atmosfera.

To pierwsze lustro - Hemnes - widzialam na zywo - moja kosmetyczka ma takie w gabiniecie, biale.
Bardzo fajnie wyglada - ale naprawde duze.
Wiesz co zauwazylam - te lusta i szafka na buty sa tansze w Niemczech.
Ciekawe dlaczego - pewnie bo Niemcy mniej zarabiaja.
Pare euro roznicy na kazdej rzeczy ale to niesprawiedliwe. Przeciez nie wymieniaja pieniedzy.

Napisane przez Romanaccia

Wiedza,dobrze wiedza,przeciez ludzie bilety kupuja wczesniej,a nie podczas drogi,wiec ich gadanie to jak to czasem moja mama mowi takie "pierdzielenie kotka mlotkiem" facet jeszcze mi tu gadal,ze oni nic do Salerno nie brali,bo jak nikt nie jedzie to tego nie robia,a ja im na to ,ze owszem brali ....

szuka mojej walizki ,a ja wiedzac jak wyglada pokazuje mu ja i mowie ,ze to ta do Salerno,a on ciagle sie upiera,ze do Salerno NIE MA ,a ja do niego ,a tutaj na nalepce przyczepionej do walizki co jest napisane ? Nowy Jork ?



jak facet zobaczyl ,ze Salerno,to zatkalo go i zrobil sie czerwony jak burak...

Ja tak z przekasem powiedzialam ze nie wiedza - dobrze wiedza - albo powinni.
A moze im sie po prostu nie chcialo?

Napisane przez alcon

Mam kotkę w stylu persa- jest bez rodowodu, jakiejś babce się znudziła i po 1,5 roku postanowiła ją sprzedać. Znalazłam ją na allegro i zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia. No , ale ona we mnie nie Wzięłam ją cierpliwością i teraz jesteśmy najlepszymi kumpelkami. Jest bardzo niezależna. Uwielbia chodzić na spacery ( są dni,że siedzi i miauczy pod drzwiami tak długo dopóki nie osiągnie celu) A. nauczył ją chodzić na smyczy Przyzwyczaiła się tez do podróży. Jak wyjeżdżamy na więcej niż 4 dni to ją zabieramy. Nie jest to jej ulubiona rozrywka , ale cierpliwie znosi siedzenie w samochodzie, albo lot samolotem. Chociaż ostatnio leciałam air beriln i nie byłam zadowolona, bo płaci się 25 euro za zwierzaka i nie można go wyjąć z transportera tylko kazali mi ją trzymać cały lot pod siedzeniem. Była wystraszona od hałasu podczas lądowania i było jej strasznie duszno, bo ziała non stop. Natomiast jak leciałam Lotem pozwolili mi ją trzymać na rękach i bardzo dobrze nas traktowali.

Fajna ta twoja kotka - spacerki na smyczy, loty.
Dobrze napisalas - wzielas ja na cierpliwosc.
Pewnie mimo wszystko tesknila do poprzedniej wlascicielki
A nie mialas problemu ze chciala uciekac?
ja bym sie bala kupowac takiego starszego kota, a nie kociaczka, bo wiem ze sie przywiazuja do miejsca.
Kotka mojej babci nie chciala mieszkac w nowym mieszkaniu mimo ze i babcia i dziadek i wszystkie meble byly takie same - wracala do starego domu az ja samochod przejechal.

Napisane przez alcon

na All możesz znaleźć wszystko i kota , i stary telewizor za 1 zł, i może nawet męża Osobiście nie popieram sprzedaży zwierząt na aukcjach.

Tak - wszystko. Nawet meza.

A - gdyby to kogos interesowalo to wlasnie przyszedl mi newsletter z taka wiadomoscia - loty z Polski do Bari i Brindisi za 115 zl.
http://mlecznepodroze.pl/2011/11/19/...uz-za-115-pln/

[principessina]

Witam wieczorowa pora, Flavcio zasnal ciekawe czy to tylko drzemka tak jak wczoraj czy juz bedzie spal wczoraj zasnal o 21.30 tak sie cieszylam, obudzil sie ok. 24tej na cycola i do 2.30 nie spal,ehhh smial sie w nieboglosy dzis jak zombie chodzilam

Wlasnie dobiegaja mnie zapachy ciasta z czekolada i gruszka, dzis zrobilismy na obiad pulpeciki, robot kuchenny sie sprawdza, jestem super zadowolona

cuciola jeszcze nie ubieramy choinki, tylko maz wszystko dzis pownosil, w przyszlym tyg zacznie montowac cala dekoracje na tarasie a 8mego choinke, wiesz z dzieckiem to ze 3 dni bedziemy ja ubierac

[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;3061373 9]a co tam sie tak na poludniu ludzie rozmnazaja ? na polnocy to bida az piszczy ...

ale jestem zla wczoraj o 16 opadla mgla i do tej pory jest. bylismy rano w pralni i wrocilismy z praniem dalej wilgotnym i smierdzacym. normalnie az mi ten smrod pod nosem teraz siedzi.... teraz znowu wrzucilam wszystko do pralki i tak w kolko. tylko nie wiem, co zrobic pozniej z tym praniem. do pralni juz nie bede chodzic. co to za suszarki, jak po 20 min suszenia wszystko wyszlo takie, jak przed wlozeniem, a jeszcze do tego cuchnace. rzygac mi sie juz chce na ta mgle ....

tak sobie pomyslalam, ze moze jednak odwolam te sylwestrowe wakacje, bo po nowym roku musimy zaczac szukac mieszkania i kaska jest potrzebna. moze lepiej byloby kupic wlasnie suszarke [/QUOTE]
u mnie naszczescie dotychczas ladna pogoda, prano schnie, ale nie chce myslec co to bedzie jak przyjdzie brzydka pogoda, bo wlasnie nic nie schnie, a teraz z dzieckiem to mam codziennie pranie, jak mi sie ta pralka popsuje, to nast. razem kupie pralko-suszarke

no dzieciaczkow sie w tym roku troszke urodzilo, ale to znajome/i mojego meza wiec sa w wieku 34-37 lat, wiec chyba najwyzszy czas

Napisane przez małeSłoneczko

To na kiedy dokladanie przewidujecie koniec remontu? W sumie i tak Wam bardzo szybko poszlo Na panele sie w koncu zdecydowaliscie?


W sumie przygotowanie mentalne tez jest bardzo wazne Wiadomo dziecko to duza odpowiedzialnosc, zmiana stylu zycia, inne obowiazki

Ariancia zaczela w tym roku chodzic do szkoly, w koncu ja polubia Wogole przedszkolanki wszystkie sa bardzo fajne a jedna z nich to nawet ex wychowawczyni mojego TZ
Oczywiscie moja mala jest rozpieszana prze wszystkich jako jedyna nipote w calej rodzinie



o bozesz ty .. tez bym sie wkurzyla jak nie wiem co
Romanaccia a czemu ty z tymi bolami brzucha do lekarza rodzinnego nie pojdziesz? Nie warto tak czekac w domu az samo przejdzie

A tak wogole to mialabym pytania do Romanacci i do innych dziewczyn posiadajacych kota/psa.
Zaadoptowalam kota Filemona( tak naprawde to samiczka, ale imie zostalo) i w kwietniu prawdopodobnie jedziemy na 18-tke mojej siostry. I nie wiem czy zostawic kota w domu i powiedziec tesciom, zeby przychodzili codziennie dawac mu wode, jedzenie i czyscic kuwete czy moze na ten czas zabrac ja do tesciow? Tylko, ze oni maja juz kota ... Zastanawiam sie czy dla Filemoncia nie bedzie to zbyt stresujaca sytucja gdy musi zmienic miesjce zamieszkania kilka razy.

oo princi jak tam Twoj pulpecik? Jesli dobrze doczytalam to zaczyna sie u was okres zabkowania wspolczuje.. moge Ci tylko doradzic ( ale pewnie juz Cie poinformowal o tym pediatra) ze sa specjalne zele do dziasel, ktore usmierzaja bol

Ja bylam ostatnio w Coin, ale jakos nie zatrzymalam sie przy dziale bieliznanym. Biustonosze Chantelle kiedy przymierzalam i zle na mnie leza, ich 70 pod biustem jest dla mnie za luzna.
Wogole to sie wkurzylam, bo okazalo sie,ze zlikwidowali mi Mac A tak chcialam obejrzec sobie kolekcje zimowa.. :/

OO a wy dziewczyny to juz choinki ubieracie U mojego sasiada od tygodnia swieci sie choinka.. Jak dla mnie to troche za wczesnie ja poczekam do 8 grudnia.


[

no wiem wiem MAC'a juz nie ma w Coin moze nie przypadla do gustu ta marka?
na zabki kupilam zel, ale z tych naturalnych, ciekawe ile te zebiska beda wylazic?
a jak tam Twoja corcia? mowi po polsku juz ladnie? ja do mojego gadam namietnie

[małeSłoneczko]

Napisane przez alcon

[
---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

[/COLOR]

na All możesz znaleźć wszystko i kota , i stary telewizor za 1 zł, i może nawet męża Osobiście nie popieram sprzedaży zwierząt na aukcjach.

o moj boze
Brava dla Ciebie, ze uratowalas kotka z rak tej baby.. Takie traktowanie zwierzat jak zabawke jest okropne. Jak mozna sie znudzic kotem po 1,5 roku i wystawic go na sprzedaz na allegro

Napisane przez sjoanna

Nie, mamy plytki nie panele (nie mielismy w tym temacie nic do gadania- wybrane bylo wczesniej)- rzeczywiscie masz zaleglosci.
Szybko?
Prawie wszystko bylo gotowe od czerwca do wrzesnia. Potem czekalismy na meble. A prawie do teraz na prad, gaz i ciagle na wode.
















A - gdyby to kogos interesowalo to wlasnie przyszedl mi newsletter z taka wiadomoscia - loty z Polski do Bari i Brindisi za 115 zl.
http://mlecznepodroze.pl/2011/11/19/...uz-za-115-pln/

Oj ja ze wszelkimi informacjami jestem daleko w tyle, w koncu nie bylo tu mnie od marca(?)
A wszystkich stron nie chce mi sie czytac
Wlasnie ja tak czekam i czeka az ktoras z linii lotniczych zorganizuje lot z Bari do Krk bez przesiadek. Cos jednak mysle, ze sie nigdy nie doczekam

[principessina]

maleSloneczko no i ja czekam na jakis bezposredni lot z Bari do Wawy, teraz z synkiem to cala wyprawa, przynajmniej narazie bo jest malutki i trzeba duzo rzeczy zabrac, a kiedy sie wybierasz? jak jakos w marcu chce leciec, a pozniej maz doleci na Wielkanoc

[małeSłoneczko]

Napisane przez principessina

Witam wieczorowa pora, Flavcio zasnal ciekawe czy to tylko drzemka tak jak wczoraj czy juz bedzie spal wczoraj zasnal o 21.30 tak sie cieszylam, obudzil sie ok. 24tej na cycola i do 2.30 nie spal,ehhh smial sie w nieboglosy dzis jak zombie chodzilam

Wlasnie dobiegaja mnie zapachy ciasta z czekolada i gruszka, dzis zrobilismy na obiad pulpeciki, robot kuchenny sie sprawdza, jestem super zadowolona

cuciola jeszcze nie ubieramy choinki, tylko maz wszystko dzis pownosil, w przyszlym tyg zacznie montowac cala dekoracje na tarasie a 8mego choinke, wiesz z dzieckiem to ze 3 dni bedziemy ja ubierac


u mnie naszczescie dotychczas ladna pogoda, prano schnie, ale nie chce myslec co to bedzie jak przyjdzie brzydka pogoda, bo wlasnie nic nie schnie, a teraz z dzieckiem to mam codziennie pranie, jak mi sie ta pralka popsuje, to nast. razem kupie pralko-suszarke

no dzieciaczkow sie w tym roku troszke urodzilo, ale to znajome/i mojego meza wiec sa w wieku 34-37 lat, wiec chyba najwyzszy czas


no wiem wiem MAC'a juz nie ma w Coin moze nie przypadla do gustu ta marka?
na zabki kupilam zel, ale z tych naturalnych, ciekawe ile te zebiska beda wylazic?
a jak tam Twoja corcia? mowi po polsku juz ladnie? ja do mojego gadam namietnie

Moja tez juz spi Zaraz lece cos poogladac w tv , ale pewnie nic ciekawego nie ma.
Ja uwielbiam ciasta czekoladowe mniam-mniam, ostatnio nawet zrobilam tesciowce na urodziny tort z czekoladowy z kremem z bialej czekolady. O ten =>
http://cooking-empire.blogspot.com/2...adowszy-z.html
co prawda ze strony estetycznej moj byl o wiele brzydszy ale za to przepyszny

Mowi po polsku co prawda nie idealnie, bo czasem sie mysli z odmiana albo zapomina slowek i samaje wymysla np. fermuje, uszuje
Wlasnie trzeba bardzo duzo mowic do dziecka Twoj Flavciu tez nauczy sie szybko latwo polskiego , bo praktycznie przebywa tylko z Toba Pewnie jakies pierwsze slowka juz wypowiada?

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Napisane przez principessina

maleSloneczko no i ja czekam na jakis bezposredni lot z Bari do Wawy, teraz z synkiem to cala wyprawa, przynajmniej narazie bo jest malutki i trzeba duzo rzeczy zabrac, a kiedy sie wybierasz? jak jakos w marcu chce leciec, a pozniej maz doleci na Wielkanoc

Podroz z malymi dziecmi jest bardzo meczaca. A im strasze dziecko tym gorsze Pierwszy raz pojechalismy z mala do Pl jak miala 10 miesiecy i byla taka spokojniutka czego niestety nie moge powiedziec teraz :/ My sie tez wybieramy pod koniec marca I prawdopodobnie polecimy Airberlinem .

[marmotta]

Napisane przez małeSłoneczko

Hej dziewczyny bardzo dawno mnie tu nie bylo, ale postanowilam sie odwezwac za namowa sjoanny . Widze, ze wiele nowych wiazanek- emigrantek sie przylaczylo, wiec nie wiem czy przypadkiem nie powinnam sie na nowo przedstawiac
Na poczatku chcialam pogratulowac sjoannie i marmocie nowego mieszkania Na pewno teraz odzylyscie po meczacym mieszkaniu z tesciami.
Cuciola nie martw sie na pewno twoj TZ w koncu znajdzie jakas dobrze oplacalna prace Trzeba miec duzo cierpliwosci teraz... Kuzyn meza, ktory skonczyl rezyserie w Rzymie, desperacko szuka pracy juz od pol rok. Wogole to jestem szokowana tym co sie dzieje np. moja kolezanka zostala zwolniona z pracy po porodzie , tlumaczno jej tylko tym, ze sie jej kontrakt skonczyl i juz jej nie potrzebuja .. taaa jasne
Eveline widze teraz powoli szykujesz sie do bycia mamusia

Achaa.. Sjoanna a ty gdzie dokladnie kupujesz biustonosze? Przejrzalam ta strona i musze powiedziec, ze sklep jest calkiem fajny i mozna znalezc biustonosze znznaych angielskich marek. Mozliwe, ze zamowie sobie jeden na sprobowanie, bo jestem naprawde zdesperowana.. Nawet Chantelle z tak roznorodnymi rozmiarami nie jest odpowiedni dla mnie


A tak wogole to ktoras z Was zamowila sobie Glossybox listopadowe

hej dziekuje zaq gratulacje, ale wlasnie podjelismy decyzje o szukaniu nowego mieszkania....to jest cholernie wilgotne kurde, nie rozwieszam prania w domu, mam czesto otwarte okna, a i tak mi sie tyle wody zbiera ze szok....sciany sa wilgotne, mialam aniolka z masy solnej ktory mial 10 lat i kurde roztopil mi sie....masakra...poza tym sasiad sobie urzadza imprezy o trzeciej w nocy, a za sciana nasza sypialnia...takze szukamy czegos nowego, jestem taka wkur... bo sporo kasy zaonwestowalismy w remonty....
no ale zawsze to byl pierwszy krok do oderwania sie od tesciowki

[małeSłoneczko]

Napisane przez marmotta

hej dziekuje zaq gratulacje, ale wlasnie podjelismy decyzje o szukaniu nowego mieszkania....to jest cholernie wilgotne kurde, nie rozwieszam prania w domu, mam czesto otwarte okna, a i tak mi sie tyle wody zbiera ze szok....sciany sa wilgotne, mialam aniolka z masy solnej ktory mial 10 lat i kurde roztopil mi sie....masakra...poza tym sasiad sobie urzadza imprezy o trzeciej w nocy, a za sciana nasza sypialnia...takze szukamy czegos nowego, jestem taka wkur... bo sporo kasy zaonwestowalismy w remonty....
no ale zawsze to byl pierwszy krok do oderwania sie od tesciowki

To w odpowiednim momencie wyskoczylam z gratulacjami
O to nie fajnie z ta wilgocia i sasiadem-imprezowiczem Macie juz jakies mieszkanka na oku?

...
Ale co tam sciany wazne, ze wkoncu odseparowalas sie od Twojej tesciowki, bo w koncu nowy dom predzej czy pozniej znajdziecie.

[principessina]

Napisane przez małeSłoneczko

Wlasnie trzeba bardzo duzo mowic do dziecka Twoj Flavciu tez nauczy sie szybko latwo polskiego , bo praktycznie przebywa tylko z Toba Pewnie jakies pierwsze slowka juz wypowiada



Podroz z malymi dziecmi jest bardzo meczaca. A im strasze dziecko tym gorsze Pierwszy raz pojechalismy z mala do Pl jak miala 10 miesiecy i byla taka spokojniutka czego niestety nie moge powiedziec teraz :/ My sie tez wybieramy pod koniec marca I prawdopodobnie polecimy Airberlinem .

Flavio skonczyl dopiero 6 miesiecy, wiec jeszcze nie mowi, chyba ze po swojemu jakies blabla
moj dobrze znosi podroze, bylismy juz z nim w sierpniu na wakacjach i teraz w Toskanii, tylko ze autem mozna zabrac wszystko, a samolotem nie, ja bede leciec albo alitali albo lufthansa, bo airberlin to trzeba bagaze samemu przenosic w locie laczonym a gdzie ja bym z dzieckiem te walichy po malpensie czy w rzymie tachala

marmotta szkoda, ze tak wyszlo z tym mieszkaniem oj naprawde, tak sie cieszylas ze sie tam wprowadzacie, najgorzej ze teraz zima idzie i ta wilgoc, bo w lato to jeszcze nie czuc....

[alcon]

Napisane przez małeSłoneczko

o moj boze
Brava dla Ciebie, ze uratowalas kotka z rak tej baby.. Takie traktowanie zwierzat jak zabawke jest okropne. Jak mozna sie znudzic kotem po 1,5 roku i wystawic go na sprzedaz na allegro

Miała małe mieszkanie, 2 synów. Na noc zamykała ją do łazienki i pierwsze miesiące u mnie spała w umywalce albo na kibelku, ew. gdzieś wysoko na szafie. Babka na balkon wypuszczała tylko na smyczy przywiązaną do linki na pranie Ale ona nie jest desperatką i wie ,że w domu jest miska z jedzeniem i wodą , więc nie próbowała nigdy wyskakiwać.

Napisane przez sjoanna

Trzeba sie zarejestrowac?
Widzialas jakis inny film?

To pierwsze lustro - Hemnes - widzialam na zywo - moja kosmetyczka ma takie w gabiniecie, biale.
Bardzo fajnie wyglada - ale naprawde duze.
Wiesz co zauwazylam - te lusta i szafka na buty sa tansze w Niemczech.
Ciekawe dlaczego - pewnie bo Niemcy mniej zarabiaja.
Pare euro roznicy na kazdej rzeczy ale to niesprawiedliwe. Przeciez nie wymieniaja pieniedzy.

Ja tak z przekasem powiedzialam ze nie wiedza - dobrze wiedza - albo powinni.
A moze im sie po prostu nie chcialo?

Fajna ta twoja kotka - spacerki na smyczy, loty.
Dobrze napisalas - wzielas ja na cierpliwosc.
Pewnie mimo wszystko tesknila do poprzedniej wlascicielki
A nie mialas problemu ze chciala uciekac?
ja bym sie bala kupowac takiego starszego kota, a nie kociaczka, bo wiem ze sie przywiazuja do miejsca.
Kotka mojej babci nie chciala mieszkac w nowym mieszkaniu mimo ze i babcia i dziadek i wszystkie meble byly takie same - wracala do starego domu az ja samochod przejechal.

Tak - wszystko. Nawet meza.

Nie trzeba się rejestrować, są odnośniki do różnych odtwarzaczy, tylko są limity czasowe. Potem wystarczy wyciągnąć wtyczkę od rutera na kilka minut i można znowu oglądać bez czekania 35 minut.

Też zauważyłam,że jest różnica w cenach. Moim zdaniem wydajemy teraz mniej kasy na jedzenie niż w It. Wynajem też jest przyzwoity. Generalnie jestem zadowolona ze zmiany. A ostatnio czytałam ,że potrzebują co najmniej 80 tys inżynierów, lekarzy, informatyków. Mój A. zarabia tyle samo co w It, z tym że tam był konsulentem i cały czas na transfercie, którą przedłużali co 3 miesiące. Więc nic stabilnego.

Napisane przez principessina

Witam wieczorowa pora, Flavcio zasnal ciekawe czy to tylko drzemka tak jak wczoraj czy juz bedzie spal wczoraj zasnal o 21.30 tak sie cieszylam, obudzil sie ok. 24tej na cycola i do 2.30 nie spal,ehhh smial sie w nieboglosy dzis jak zombie chodzilam

Wlasnie dobiegaja mnie zapachy ciasta z czekolada i gruszka, dzis zrobilismy na obiad pulpeciki, robot kuchenny sie sprawdza, jestem super zadowolona

cuciola jeszcze nie ubieramy choinki, tylko maz wszystko dzis pownosil, w przyszlym tyg zacznie montowac cala dekoracje na tarasie a 8mego choinke, wiesz z dzieckiem to ze 3 dni bedziemy ja ubierac


u mnie naszczescie dotychczas ladna pogoda, prano schnie, ale nie chce myslec co to bedzie jak przyjdzie brzydka pogoda, bo wlasnie nic nie schnie, a teraz z dzieckiem to mam codziennie pranie, jak mi sie ta pralka popsuje, to nast. razem kupie pralko-suszarke

no dzieciaczkow sie w tym roku troszke urodzilo, ale to znajome/i mojego meza wiec sa w wieku 34-37 lat, wiec chyba najwyzszy czas


no wiem wiem MAC'a juz nie ma w Coin moze nie przypadla do gustu ta marka?
na zabki kupilam zel, ale z tych naturalnych, ciekawe ile te zebiska beda wylazic?
a jak tam Twoja corcia? mowi po polsku juz ladnie? ja do mojego gadam namietnie

ciasto z czekoladą i gruszką mniammmmm.... daje ci popalić Flavcio takim nieregularnym spaniem. Podziwiam Cię jesteś taka cierpliwa.

[paulinka1128]

Napisane przez sjoanna

trzeba sie zarejestrowac?
Widzialas jakis inny film?

Nie trzeba sie rejestrowac. Po opisie filmu sa linki ze stronami gdzie mozna obejrzec film. Z polskich filmow znalazlam jeszcze popieluszko http://italia-film.com/film-drammati...-speranza.html ale jeszcze nie ogladalam go. Oraz katyn http://italia-film.com/film-storici/1846-katyn.html

[sjoanna]

Napisane przez marmotta

hej dziekuje zaq gratulacje, ale wlasnie podjelismy decyzje o szukaniu nowego mieszkania....to jest cholernie wilgotne kurde, nie rozwieszam prania w domu, mam czesto otwarte okna, a i tak mi sie tyle wody zbiera ze szok....sciany sa wilgotne, mialam aniolka z masy solnej ktory mial 10 lat i kurde roztopil mi sie....masakra...poza tym sasiad sobie urzadza imprezy o trzeciej w nocy, a za sciana nasza sypialnia...takze szukamy czegos nowego, jestem taka wkur... bo sporo kasy zaonwestowalismy w remonty....
no ale zawsze to byl pierwszy krok do oderwania sie od tesciowki

Straszna taka wilgoc. Grzyb pewnie tez jest gdzieniegdzie.

No to kciukasy za szukanie nowego mieszkania

Napisane przez paulinka1128

Nie trzeba sie rejestrowac. Po opisie filmu sa linki ze stronami gdzie mozna obejrzec film. Z polskich filmow znalazlam jeszcze popieluszko http://italia-film.com/film-drammati...-speranza.html ale jeszcze nie ogladalam go. Oraz katyn http://italia-film.com/film-storici/1846-katyn.html

Dzieki za linki.

Alcon - a nie potrzebuja consulente del lavoro?
Zartuje - zawod mojego meza niestety jest scisle zwiazany z prawem i procedurami wloskimi - nie da sie tego wykorzystac w innym panstwie

[paulinka1128]

Napisane przez sjoanna

Dzieki za linki.

nie ma za co

Napisane przez sjoanna

Zartuje - zawod mojego meza niestety jest scisle zwiazany z prawem i procedurami wloskimi - nie da sie tego wykorzystac w innym panstwie

Moja kolezanka skonczyla prawo w polsce a teraz pracuje w zawodzie w hiszpanii. Z tego co wiem to tylko(a moze az) musiala zdac egzamin, ktory pokazywal, ze zna prawo hiszpanskie. Z tego co wiem to sama sie do tego przygotowywala.
Wszystko sie da tylko czasami nie jest latwo.

[marmotta]

Napisane przez małeSłoneczko

To w odpowiednim momencie wyskoczylam z gratulacjami
O to nie fajnie z ta wilgocia i sasiadem-imprezowiczem Macie juz jakies mieszkanka na oku?

...
Ale co tam sciany wazne, ze wkoncu odseparowalas sie od Twojej tesciowki, bo w koncu nowy dom predzej czy pozniej znajdziecie.

masz racje, zycie bez tesciowej- bezcenne nie mamy jeszcze nic na oku, ale teraz szukamy na obrzezach miasta, bo po pierwsze taniej, po drugie moze jakas casetta indipendente sie trafi, a po 3-tesciowa nie ma prawa jazdy hehee..na poczatku mi tu naloty robila dzien w dzien bez zapowiedzi, pozniej TZ z nia porozmawial dosc stanowczo i teraz najpierw dzwoni...ale co mi z tego jak czasem dzwoni jak juz jest pod drzwiami..... kur... te wloskie tesciowe sa naprawde nie z tej ziemi..

Napisane przez principessina

Flavio skonczyl dopiero 6 miesiecy, wiec jeszcze nie mowi, chyba ze po swojemu jakies blabla
moj dobrze znosi podroze, bylismy juz z nim w sierpniu na wakacjach i teraz w Toskanii, tylko ze autem mozna zabrac wszystko, a samolotem nie, ja bede leciec albo alitali albo lufthansa, bo airberlin to trzeba bagaze samemu przenosic w locie laczonym a gdzie ja bym z dzieckiem te walichy po malpensie czy w rzymie tachala

marmotta szkoda, ze tak wyszlo z tym mieszkaniem oj naprawde, tak sie cieszylas ze sie tam wprowadzacie, najgorzej ze teraz zima idzie i ta wilgoc, bo w lato to jeszcze nie czuc....

dokladnie, a tu jeszcze mieszkanie praktyczie otoczone drzewami i slonce nie dociera a comune obcina galezie raz na pare lat masakra...

Napisane przez sjoanna

Straszna taka wilgoc. Grzyb pewnie tez jest gdzieniegdzie.

No to kciukasy za szukanie nowego mieszkania



Dzieki za linki.

Alcon - a nie potrzebuja consulente del lavoro?
Zartuje - zawod mojego meza niestety jest scisle zwiazany z prawem i procedurami wloskimi - nie da sie tego wykorzystac w innym panstwie

grzyba nie ma... jeszcze.... bo malowalismy bardzo droga przeciwgrzybiczna farba, i przezto mi girano i cogli.... bo zainwestowalismy w to wszystko, a tak naprawde czemu ja mam babie zostawiac swiezo odmalowane mieszkanie? tym bardziej, ze czujemy sie oszukani, bo o paru istotnych rzeczach nie wspomniala....

[małeSłoneczko]

Napisane przez principessina

Flavio skonczyl dopiero 6 miesiecy, wiec jeszcze nie mowi, chyba ze po swojemu jakies blabla
moj dobrze znosi podroze, bylismy juz z nim w sierpniu na wakacjach i teraz w Toskanii, tylko ze autem mozna zabrac wszystko, a samolotem nie, ja bede leciec albo alitali albo lufthansa, bo airberlin to trzeba bagaze samemu przenosic w locie laczonym a gdzie ja bym z dzieckiem te walichy po malpensie czy w rzymie tachala

marmotta szkoda, ze tak wyszlo z tym mieszkaniem oj naprawde, tak sie cieszylas ze sie tam wprowadzacie, najgorzej ze teraz zima idzie i ta wilgoc, bo w lato to jeszcze nie czuc....

Dzieci zazwyczaj ok 6 miesiaca zaczynaja powtarzac slowka typu mama, baba, papa, tata .

Moja tez bardzo dobrze znosila podroze, teraz zreszta tez, ale sie meczy np. siedzeniem w jednym miejscu dluzej niz godzine
Ja bym Alitalia nie latala, z tego co slysze od znajmomych, z internetu itp nie ma ciekawych opinii.. Pozatym czesto uzywaja starych samolotow z lat 80-tych ( MD80) No chyba, ze ty masz inne doswiadczenia Ja bym leciala Lufthansa- jedna z najlepszych kompanii lotniczych.

Ja bym sie bala sama latac, na pewno pogubilabym bagaze

Napisane przez alcon

Miała małe mieszkanie, 2 synów. Na noc zamykała ją do łazienki i pierwsze miesiące u mnie spała w umywalce albo na kibelku, ew. gdzieś wysoko na szafie. Babka na balkon wypuszczała tylko na smyczy przywiązaną do linki na pranie Ale ona nie jest desperatką i wie ,że w domu jest miska z jedzeniem i wodą , więc nie próbowała nigdy wyskakiwać.

[/FONT][/SIZE]

no to tym nie dobilas :O szkoda, ze wczesniej pomyslala o tym, ze nie ma warunkow na trzymanie kota w domu.. Wogole czemu zwierzakowi nie kupila po prostu jakies legowisko, bo zamykanie go w lazience chyba nie bylo ciekawym pomyslem ( higiena itp.)
A z tym balkonem to masakra

Napisane przez marmotta

masz racje, zycie bez tesciowej- bezcenne nie mamy jeszcze nic na oku, ale teraz szukamy na obrzezach miasta, bo po pierwsze taniej, po drugie moze jakas casetta indipendente sie trafi, a po 3-tesciowa nie ma prawa jazdy hehee..na poczatku mi tu naloty robila dzien w dzien bez zapowiedzi, pozniej TZ z nia porozmawial dosc stanowczo i teraz najpierw dzwoni...ale co mi z tego jak czasem dzwoni jak juz jest pod drzwiami..... kur... te wloskie tesciowe sa naprawde nie z tej ziemi..

dokladnie, a tu jeszcze mieszkanie praktyczie otoczone drzewami i slonce nie dociera a comune obcina galezie raz na pare lat masakra...

grzyba nie ma... jeszcze.... bo malowalismy bardzo droga przeciwgrzybiczna farba, i przezto mi girano i cogli.... bo zainwestowalismy w to wszystko, a tak naprawde czemu ja mam babie zostawiac swiezo odmalowane mieszkanie? tym bardziej, ze czujemy sie oszukani, bo o paru istotnych rzeczach nie wspomniala....

widze ze swietnie to sobie obmyslias ale pamietaj, ze zawsze sa autobusy ..

[principessina]

Czesc i czolem jak Wam mija dzionek? u mnie cos sie pogoda psuje!

maleSloneczko 6 miesiecy?! jakos wczesnie mi sie wydaje, z tego co zauwazylam i zaobesrwowalam to tak 8-9 m.cy mowi mama czy baba, a teraz tylko tylko jakies pojedyncze sylaby

o tak wlasnie slyszalam, ze Alitalia to zlomy lataj a bilet wcale tak malo nie ksoztuje to jak to jest?!

bylam dzis w aptece po rzeczy dla Flavcia i widzialam serie kremow z Nuxe, polecacie???

[małeSłoneczko]

Napisane przez principessina

Czesc i czolem jak Wam mija dzionek? u mnie cos sie pogoda psuje!

maleSloneczko 6 miesiecy?! jakos wczesnie mi sie wydaje, z tego co zauwazylam i zaobesrwowalam to tak 8-9 m.cy mowi mama czy baba, a teraz tylko tylko jakies pojedyncze sylaby

o tak wlasnie slyszalam, ze Alitalia to zlomy lataj a bilet wcale tak malo nie ksoztuje to jak to jest?!

bylam dzis w aptece po rzeczy dla Flavcia i widzialam serie kremow z Nuxe, polecacie???

moja wlasnie zaczela powarzac mama / baba jak miala ok 6-7 miesiecy

Podobno lataja starociami ( oczywiscie maja tez kilka nowszych modeli) , czesto sie spozniaja i nie za czysto tam jest ale nie wiem jak to jest, bo sama nie latalam aitalia. Ceny pewnie wysokie, ale taki znajomy meza powiedzial, ze jezeli sie zamowi wczesniej to sie nie placi za duzo.
Tescie w te wkacje lecieli z Rzymu do Bari Aitalia i zaplacili ok 80€,dodam jeszcze fakt, ze lot mial 2 godziny opoznienia
Nieciekawa opnie ma tez nasz drogi Lot

Ja nigdy nie uzywalam kremow z nuxe, ale tez jestem ich ciekawa. Jedyny nabytek z tej firmy to olejek, ktory dostalam w paczce z Glossybox.

[principessina]

boze nie idzie sie nawet zrelaksowac, maly pospal 20 min jak zajac pod miedza normalnie

maleSloneczko a masz jakis link do tych Glossybox? coz to jest?

[małeSłoneczko]

Az sobie sprawdzilam na stronie aitalia i lufthansa ile kosztuja bilety na marzec 2012
i aitalia - 407 € ( 2 + neonato)
lufthansa ok 486 (2 + neonato)
mysle, ze to cena koncowa? jesli tak to zaczynam sie zastanawiac na powaznie czy juz nie zamawiac biletow

[cuciola]

Ten sklep gdzie kupilam sweterki dla Tz-ta to ten:
http://www.sonnybono.it/

kur... te wloskie tesciowe sa naprawde nie z tej ziemi..

princi http://www.glossybox.it

[małeSłoneczko]

Napisane przez principessina

boze nie idzie sie nawet zrelaksowac, maly pospal 20 min jak zajac pod miedza normalnie

maleSloneczko a masz jakis link do tych Glossybox? coz to jest?

20 min ? omg to faktycznie jest Ci sie trudno zrelaksowac.. nie martw sie jak pojedziesz do Pl to na pewno Twoja mama/siostra i reszta rodziny zajmie sie Flavciem i bedziesz mogla sie relaksowac ile chcesz

Hihi glossybox tak jak juz napisalam kiedys tam to taka paczka z ok 5 nowosciami kosmetycznymi, ktora dostaje sie raz w miesiacu. Kosztuje 14€. W pazdzierniku dostalam wlasnie olejek nuxe, ale malutki format 10 ml, krem coloniali 100 ml , tusz do rzes z nee,olejek cdn do paznokci i caly zestaw do odbudowy wlosow( szampon, maseczka, fluid kazde po 50 ml) z Hairmed

strona to http://www.glossybox.it/?gclid=CMHni...FVEhtAodGSyNGQ

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez małeSłoneczko

no do Egiptu to bym psa nie zabierala no chyba, ze naprawde malutki, ale to tez zawsze mala udreka jest a z tesciami nie mozesz go zostawic?

tesciom nic bym nie zostawila, a juz napewno nie psa mniejsza z Egiptem, wole mojego psa przy sobie

Napisane przez alcon

U nas mycie zębów nie wchodzi w grę, już z czesaniem są problemy i zazwyczaj to ja kończę z podrapanymi rękami, a co dopiero mycie zębów!
Mam kotkę w stylu persa- jest bez rodowodu, jakiejś babce się znudziła i po 1,5 roku postanowiła ją sprzedać. Znalazłam ją na allegro i zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia. No , ale ona we mnie nie Wzięłam ją cierpliwością i teraz jesteśmy najlepszymi kumpelkami. Jest bardzo niezależna. Uwielbia chodzić na spacery ( są dni,że siedzi i miauczy pod drzwiami tak długo dopóki nie osiągnie celu) A. nauczył ją chodzić na smyczy Przyzwyczaiła się tez do podróży. Jak wyjeżdżamy na więcej niż 4 dni to ją zabieramy. Nie jest to jej ulubiona rozrywka , ale cierpliwie znosi siedzenie w samochodzie, albo lot samolotem. Chociaż ostatnio leciałam air beriln i nie byłam zadowolona, bo płaci się 25 euro za zwierzaka i nie można go wyjąć z transportera tylko kazali mi ją trzymać cały lot pod siedzeniem. Była wystraszona od hałasu podczas lądowania i było jej strasznie duszno, bo ziała non stop. Natomiast jak leciałam Lotem pozwolili mi ją trzymać na rękach i bardzo dobrze nas traktowali.

no bo ja myslalam, ze moze to okreslenie "futro" oznaczalo psa nie wiedzialam, ze koty tez moga miec osad na zebach

Napisane przez cuciola

i ja od siebie doloze, w sklepach zoologicznych tez nie popieram.

a Ty kupilas psa tutaj we Wloszech?

Napisane przez małeSłoneczko

Moja tez juz spi Zaraz lece cos poogladac w tv , ale pewnie nic ciekawego nie ma.
Ja uwielbiam ciasta czekoladowe mniam-mniam, ostatnio nawet zrobilam tesciowce na urodziny tort z czekoladowy z kremem z bialej czekolady. O ten =>
http://cooking-empire.blogspot.com/2...adowszy-z.html
co prawda ze strony estetycznej moj byl o wiele brzydszy ale za to przepyszny

.

ciekawy ten tort. wydrukuje sobie. ale na smietany i czekolady to tam chyba trzeba majatek wydac ...

Napisane przez marmotta

hej dziekuje zaq gratulacje, ale wlasnie podjelismy decyzje o szukaniu nowego mieszkania....to jest cholernie wilgotne kurde, nie rozwieszam prania w domu, mam czesto otwarte okna, a i tak mi sie tyle wody zbiera ze szok....sciany sa wilgotne, mialam aniolka z masy solnej ktory mial 10 lat i kurde roztopil mi sie....masakra...poza tym sasiad sobie urzadza imprezy o trzeciej w nocy, a za sciana nasza sypialnia...takze szukamy czegos nowego, jestem taka wkur... bo sporo kasy zaonwestowalismy w remonty....
no ale zawsze to byl pierwszy krok do oderwania sie od tesciowki

wszystkie chcemy zmienic mieszkanie, to moze zamieszkajmy razem? ja nie wiem, jak tutaj buduja te mieszkania, wszystkie zagrzybione w pokoju pod parapetem juz grzyb rosnie. znowu bede musiala szmata go wytrzec ... co roku malowac, a grzyb i tak na zime wyjdzie ciekawe, co bedzie w kuchni. dobrze, ze niedlugo sie stad wyniesiemy


kupilam 1 kg czekoladek pernigotti i juz kilka zjadlam, bo zdenerwowana jestem przez to pranie. kaloryfery musze wlaczac specjalnie, zeby 2 reczniki wysuszyc. do czego to doszlo niedlugo to sie chyba bedziemy wycierac papierem

[małeSłoneczko]

[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;3064065 7]tesciom nic bym nie zostawila, a juz napewno nie psa mniejsza z Egiptem, wole mojego psa przy sobie



ciekawy ten tort. wydrukuje sobie. ale na smietany i czekolady to tam chyba trzeba majatek wydac ...

wszystkie chcemy zmienic mieszkanie, to moze zamieszkajmy razem? ja nie wiem, jak tutaj buduja te mieszkania, wszystkie zagrzybione w pokoju pod parapetem juz grzyb rosnie. znowu bede musiala szmata go wytrzec ... co roku malowac, a grzyb i tak na zime wyjdzie ciekawe, co bedzie w kuchni. dobrze, ze niedlugo sie stad wyniesiemy


kupilam 1 kg czekoladek pernigotti i juz kilka zjadlam, bo zdenerwowana jestem przez to pranie. kaloryfery musze wlaczac specjalnie, zeby 2 reczniki wysuszyc. do czego to doszlo niedlugo to sie chyba bedziemy wycierac papierem [/QUOTE]

hehe no chyba by go ( psa) nie zjedli

oj tak na skladniki trzeba wydac kupe kasy, ale do robienia ciast czesto kupuje czekolady nieznanych marek do jedzenia biore tylko najlepsze swoja droga nie chce nawet myslec ile on ma kalorii...

U mnie na szczescie jeszcze piekna pogoda, wiec pranie wieszam na dworze i mi szybko wysycha. Az sie boje co to bedzie jak zacznie padac przez 3 dni z rzedu..

---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ----------

sprawidzialm lot lufthansy na marzec i do Krk kosztuje 2 razy wiecej niz do Warszawy :/ Taniej bedzie jak zatrzymam sie w stolicy a potem dojade sobie pociagiem

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez małeSłoneczko

hehe no chyba by go ( psa) nie zjedli

nie wiadomo. oni lubia mieso a tak na powaznie, to pies jest do nas bardzo przywiazany, gorzej niz dziecko. wyslalam Ci zaproszenie na fb. ale ta Twoja Ariancia duza

[małeSłoneczko]

[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;3064129 4]nie wiadomo. oni lubia mieso a tak na powaznie, to pies jest do nas bardzo przywiazany, gorzej niz dziecko. wyslalam Ci zaproszenie na fb. ale ta Twoja Ariancia duza [/QUOTE]

oo jak mnie szybciutko znalazlas oj duza duza , dzieci bardzo szybko rosna
ooo z ciekwego miasta pochodzisz