Kąpiel rozjaśniająca - wątek zbiorczy

[SceneQueene]

jak chcesz ochłodzić kolor to sprawdzoną metodą na wizażu jest pomieszanie Joanny naturii gołębi popiel & szlachetna perła. możesz też zrobić sobie maseczkę marion do blondu, pięknie chłodzi. platyny bym nie kładła, bardzo możliwe, że wyjdzie całkowicie żółta. z farb wyżej Garnier Nutrisse mogłabyś spróbować. 10 to najjaśniejszy blond a 1 po kropce- opalizujący, więc mógłby dobrze wyjść.

[mimossa]

Mieszkam w Niemczech, wiec farb Joanna nie ma tutaj. Zrobilam sobie wczoraj perlowy blond Diademu i wyszly jasno zolte z bialymi. Nie wiem, co teraz, zyly sobie chyba podetne. W poniedzialek mam uczelnie, a ja wygladam potwornie. Odrosty oczywiscie sa sniezno biale. W ogole wlosy sa zdecydowanie bardziej zolte niz na zdjeciu wyszly.
Chcialabym jakis kolor naturalnego bezowego blondu, moze byc sredni. Tylko boje sie, zeby nie wyszedl znowu zielony
Blagam o pomoc.
Chcialabym taki jak ma sienna miller...

[nica77]

Musisz kupić płukankę fioletową tylko uważać żeby jej za dużo nie dać albo są takie szampon do włosów rozjaśnionych, siwych i blond Marion, maribell Perfect albo Loreal Professionnel, Silver niwelujący zółty odcień. Albo farbę jasny blond opalizujący ale radziłabym szampon.

[SceneQueene]

dokładnie

[megi.3]

Takie coś mi wyszło po kąpieli rozjaśniającej po 5 latach farbowania na ciemne i średnie brązy, które w efekcie dały trwałą czerń. Czerń mi się naprawdę znudziła, więc musiałam coś z tym zrobić.

Kąpiel rozjaśniająca to woda utleniona 6 procent, rozjaśniacz, szampon i odżywka położone na 20 minut na włosy. Bałam się dłużej i chyba zmyłam za szybko. Później aby zakryć nierówności zafarbowałam Richesse 6.12
Co o tym myślicie? Chciałabym mieć swój naturalny ciemny blond/ jasny brąz ... no ale muszę farbować, chciałabym dojść do poziomu 6/7 (co u mnie da średni, może jasny brąz, taki typ włosów, czerń powstała w wyniku używania farb z poziomu 4). Nie wiem czy za dwa tygodnie znowu rozjaśnić i nałożyć np. farbę z poziomu 7? Czy wyjdzie ? I czy moje włosy to przeżyją?

Dzisiaj po umyciu głowy stwierdzam, ze odrobinę jednak włosy się zniszczyły. Wczoraj wyglądało to lepiej, ale lśniły od świeżo nałożonej farby Richesse, a dziś już ten efekt jest dużo mniejszy. Ale jest to do nadrobienia. Będę nakładać odżywki i maski.

[mimossa]

Wczoraj nie wytrzymalam, kupilam Majirel 8.13 i wieczorem zafarbowalam. Kolor jest jasny, sporo jasniejszy od tego Sienny Miller, ale po ostatniej wpadce z za ciemnymi, to juz wole za jasne Teraz moge przestac sie spieszyc i spokojnie stopniowo doprowadzac wlosy do stanu sprzed 2 tygodni (czyli zanim natchnelo mnie na ciemny kolor)
Dodam, ze wlosy przeszly w ciagu trzch dni 3 kapiele i dwie farby. Musialam podciac kilka klakow z przodu, ale one zniszczone byly juz od wczesniejszych pasemek. Po kazdym farbowaniu zakwaszalam wlosy ziolowym specyfikiem fryzjerskim i pomiedzy kazdym zabiegiem traktowalam wlosy duuuuza iloscia olejku GlissKur. Wlosy jakiegos specjalnego blasku nie maja, ale wybaczam im to i ciesze sie, ze w ogole jeszcze sa ;-)

[serduszkowa]

Kochane potrzebuje Waszej rady
włosy mam ciemnobrązowe z rudymi refleksami ostatni raz farbowane pół roku temu
zalezy mi na ciemnym blondzie z popielatym odcieniem takim jak w załązniku
I teraz tak czy kąpiel Vincent Ledier INTENSIVE plus Woda utleniona w kremie 6% wystarczy zeby uzyskac taki efekt?

[SceneQueene]

serduszkowa, moim zdaniem powinna. ale po kąpieli oczywiście nałozyłabym odpowiednią farbę

[serduszkowa]

ale właśnie o to chodzi, że nie wiem jaką... Od dawna farbowałam perfect mousse pianką "mahoń", ale boję się, że jak zrobię kąpiel to może mi ten kolor schodzić w rudość i ciemny blond nr 700 może nie wyjść tak jak powinien...

ps. jeszcze jedno mam pytanie, gdzie przez neta kupujecie produkty vincent ledier? Na allegro są tylko duże opakowania tego produktu, a aż 500 gr to chyba mi nie będzie potrzebne... mam włosy do brody.

[malamyszka20]

Hej mam pytanie co do kapieli... czy powinnam dodac wode przegotowana goraca, ciepla czy zimna?

[mimossa]

Ja dodałam zwykłą zimną kranówę


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[SceneQueene]

woda może być zimna, z kranu

[sylvia_doll]

czy ten rozjaśniacz Vincenta będzie odpowiedni do rozjaśniania o 2 tony?
Vincent Ledier FLASH (puder-rozjasniajacy z proteinami-kaszmiru-i-aktywnymi-pigmentami) czy lepiej Intensive albo Silver? docelowy kolor później to rdzawy kasztanowy - rudy, taki miedziany (nie czerwony, nie marchwiowy, nierażący) .

[SceneQueene]

odpisałam Ci na forum o deko

[katepew]

Cześć dziewczyny
Przepraszam że tak późno piszę o efektach kąpieli, ale egzaminy i inne sprawy ukradły mi w zupełności resztki wolnego czasu
Ale do rzeczy.
SceneQueene zastosowałam się do twoich poleceń i udało mi się ściągnąć ten ciemny kolor i pewnie złapiecie się za głowę ale kąpiele rozjaśniające robiłam 4 razy, dzień po dniu, znaczy przez 4 dni. wiem że hardkorowo, ale tak się napaliłam jak szczerbaty na suchary

Mieszałam wodę utlenioną, rozjaśniacz, szampon i odżywkę. Z czym za pierwszym i drugim razem dodałam więcej szamponu i jeszcze więcej odżywki, a że efekt był delikatny ale widoczny, i co najważniejsze nie było widać zniszczonych i przesuszonych końcówek No ale za trzecim i za czwartym razem już zaszalałam i dałam trochę więcej proszku, no i... włosy już ucierpiały ale kolor też porządnie zszedł Jednak później myślałam że po drugim razie mogłam sobie dać spokój bo nawet kolorek nie wpadał w rudości, no ale jak bije na głowę to już lekarstwa nie ma

Pierwsza kąpiel: nałożyłam mieszankę tylko od połowy włosów do końcówek, kolor delikatnie zszedł...

Druga kąpiel: tu też kolor minimalnie zszedł ale było już widać ten kolor do jakiego zamierzałam dojść...

Trzecia kąpiel: tu że zaszalałam, ale później myślałam że się zapłaczę
Mieszankę nałożyłam na włosy omijając odrosty... Ale i tak jakoś dziwnie mi połapało Efekt: miałam na głowię różno kolorowe pasy Od nasady odrosty, które dziwnym sposobem zmieniły się w jakiś dziwny odcień szarości potem jajowaty znaczy nawet bardziej kolor sztabki złota....trzeci pas był rudy a czwarty tak jakby mahoń

Czwarta kąpiel: tutaj żeby wyrównać kolor odcień i zejść z tego mahoniu nałożyłam na same końcówki mieszanki i w efekcie wyrównanie mi się udało

Jakim ja rudym świeciłam to klękajcie narody, w domu to się ze mnie śmiali że chyba coś mi nie wyszło Potem zafarbowałam farbą garniera 6.0 ciemny blond. Niby wyszedł ładny, ale takie miałam rude prześwity że masakra jeszcze najlepsze było że farba ta się szybko spłukała, że po 2 tygodniach zafarbowałam też Garnier 100% color 512 szatyn opalizujący i tylko się modliłam, żeby nie wyszedł zielony. Trzymałam go krócej niż polecał to producent, bo też nie chciałam żeby wyszedł znów za ciemny. Powiem tak chyba dobrze dobrałam kolor bo rudość mi zginęła, a efekt naprawdę mi się spodobał Tylko mam problem bo zawsze farby czy szampony koloryzujące trzymały się u mnie bardzo długo, a po kąpieli nie stety już po 3 tygodniach mam znowu rudę prześwity i blond refleksy, których wolałabym uniknąć Czy to jest normalne


Włosy oczywiście przypłaciły przesuszeniem, ale na włosy które nie były podcinane od roku, spodziewałam się takiego stanu. W sumie w ciągu 2 - 3 tygodni doprowadziłam je w miarę do dobrego stanu, a obecnie nawet nie widać że były rozjaśniane Ale od razu ścięłam końcówki i nie żałuje im odżywek, i zaczęłam pić skrzyp i pokrzywę


Dołączam zdjęcia dla pokazania efektu mojego szaleństwa
1 - porównanie z przed i po
2 - po trzeciej kąpieli ( nie wstawialam zdjęć po 1 i 2 kąpieli poprostu na zdjęciach nie było widać tego efektu )
3- po czwartej kąpieli
4- po farbowaniu ciemnym blondem
5- po zafarbowaniu opalizującym szatynem

[SceneQueene]

No to super ! Jak to miło usłyszeć. Brawo za cierpliwość, tutaj się ona zawsze przydaje. Ślicznie równo w końcu udało Ci się to zrobić. Co do wypłukiwania się farby po zabiegach chemicznych możesz mieć pootwierane łuski włosa- skup się teraz na odżywianiu .

[katepew]

Napisane przez SceneQueene

No to super ! Jak to miło usłyszeć. Brawo za cierpliwość, tutaj się ona zawsze przydaje. Ślicznie równo w końcu udało Ci się to zrobić. Co do wypłukiwania się farby po zabiegach chemicznych możesz mieć pootwierane łuski włosa- skup się teraz na odżywianiu .

Dzięki Ci wielkie
A czy oprócz odżywiania mogę na przykład jakimiś płukankami próbować zamykać te łuski włosów?

[Dikej]

Napisane przez katepew

Dzięki Ci wielkie
A czy oprócz odżywiania mogę na przykład jakimiś płukankami próbować zamykać te łuski włosów?

Płukanka z octu jabłkowego np powinna domknąć łuski włosa.

[katepew]

Napisane przez Dikej

Płukanka z octu jabłkowego np powinna domknąć łuski włosa.

Dikej Dzięki Ci


Jeszcze tylko wspomnę dla przykładu, że kiedy ja robiłam sobie kąpiele rozjaśniające to w tym samym czasie moja koleżanka ze studiów też schodziła z czerni ale u fryzjera. I powiem nie skromnie że przy waszej oczywiście pomocy i radach sama sobie lepiej stopniowo rozjaśniałam niż ona Fryzjer nałożył koleżance mieszankę na całe włosy czyli począwszy od odrostów po końce. Efekt taki rudość iście marchewkowa z czego do połowy włosów był to rudy a potem tylko brąz. Następnego dnia miała zafarbowane włosy na rudo - czerwień (bo taki chciała). I też górę miała jaśniejszą niż dół. Dopiero po dwóch tygodniach ten kolor jej się wyrównał

[SceneQueene]

Z tego wniosek, że lepiej się powinno samemu kombinować.

[LittleCrow]

Cześć dziewczyny
Przyszłam do Was po porady. Mam włosy farbowane na poziom 3, ostatnio 4.1, 2 tygodnie temu ścięte z długości zapięcia od stanika do ramion (ścięte zostały wszystkie popalone chemicznym prostowaniem włosy), więc są w miarę dobrym stanie. Szykuję się do kąpieli rozjaśniającej, chciałabym uzyskać docelowo bursztyn na poziomie 6, coś jak dziewczyna tutaj (ona ma L'oreal Preference jasny bursztyn 6.35),
http://photos.nasza-klasa.pl/7828490...adaf8b982.jpeg
Podoba mi się też kolor 8R Matrixa.
Kiedyś zachciało mi się blondu i zwyczajnie wypaliłam włosy joanną rozjaśniaczem, teraz nie potrzebuję aż takich efektów, więc myślę, że może 1-2 kąpiele powinny mi pomóc, a potem farbkę docelową. Ale jakie proporcje/stężenie/rodzaj rozjaśniacza wybrać? Planuję wybrać się do sklepu fryzjerskiego, i... no właśnie - co mam wziąć? Wiem, że potrzebuję szamponu, odżywki, wody utlenionej najlepiej w kremie - ale jakie stężenie? No i rozjaśniacza - ale jakiego?
No i może zna ktoś jakąś jeszcze firmę, która ma ładne bursztynki?
Proszę, podpowiedzcie coś...

[SceneQueene]

Co do kąpieli- szukałabym rozjaśniacza Vincent Ledier. Myślę, że skoro chcesz zejść z koloru tylko 3 tony, starczy Ci niebieski. Do tego woda 9% (w proporcji 1:1). Plus jakiś szampon (najlepiej delikatny). Ale mieszankę trzymałabym maksymalnie 30 minut, kontrolując kolor na głowie, bo do bieli pewnie zejść nie chcesz

[martii90]

cześć dziewczyny planuję rozjaśnienie włosów za pomocą kąpieli, więc chciałabym dołączyć do wątku. pytałam kiedyś pewną wizażankę o tę metodę i myślę, że zastosuję się do jej rad, aczkolwiek najpierw na pewno podczytam też Wasze posty najbardziej nurtuje mnie kwestia wody utlenionej... do mieszanki dodajemy po prostu wodę utlenioną np. 9%? gdzie można taką wodę kupić? pewnie strasznie głupie pytanie, ale jakoś nie mogę do tego dojść

[susuanne]

Napisane przez martii90

cześć dziewczyny planuję rozjaśnienie włosów za pomocą kąpieli, więc chciałabym dołączyć do wątku. pytałam kiedyś pewną wizażankę o tę metodę i myślę, że zastosuję się do jej rad, aczkolwiek najpierw na pewno podczytam też Wasze posty najbardziej nurtuje mnie kwestia wody utlenionej... do mieszanki dodajemy po prostu wodę utlenioną np. 9%? gdzie można taką wodę kupić? pewnie strasznie głupie pytanie, ale jakoś nie mogę do tego dojść

Woda znajduje się zazwyczaj w zestawie z rozjaśniaczem lub możesz ją kupić samodzielnie Woda (czyli po prostu utleniacz, mleczko utleniające) znajdują się w farbach w tych małych buteleczkach

[martii90]

Napisane przez susuanne

Woda znajduje się zazwyczaj w zestawie z rozjaśniaczem lub możesz ją kupić samodzielnie Woda (czyli po prostu utleniacz, mleczko utleniające) znajdują się w farbach w tych małych buteleczkach

no właśnie to mnie nurtowało czy woda to to samo co utleniacz. chcę kupić taki rozjaśniacz http://img.ec24h.pl/fryz-jerstwo/tmp...kg.640x480.jpg czyli powinnam do tego dokupić np. coś takiego http://image.ceneo.pl/data/products/...ie-1000-ml.jpg?

[SceneQueene]

dokładnie, coś takiego tylko wiesz, jak kupisz litrową butlę to ładny czas jej nie zużyjesz, coś o tym wiem, bo kupiłam litry i teraz nie mam co z nimi zrobić także radzę poszukać mniejszego opakowania.

[susuanne]

Napisane przez martii90

no właśnie to mnie nurtowało czy woda to to samo co utleniacz. chcę kupić taki rozjaśniacz http://img.ec24h.pl/fryz-jerstwo/tmp...kg.640x480.jpg czyli powinnam do tego dokupić np. coś takiego http://image.ceneo.pl/data/products/...ie-1000-ml.jpg?

Jeśli coś kupujesz to powinno być wyraźnie napisane: proszek rozjaśniający z utleniaczem lub po prostu sam proszek rozjaśniający. Kupując sam proszek musisz dokupić wodę.

[martii90]

Napisane przez SceneQueene

dokładnie, coś takiego tylko wiesz, jak kupisz litrową butlę to ładny czas jej nie zużyjesz, coś o tym wiem, bo kupiłam litry i teraz nie mam co z nimi zrobić także radzę poszukać mniejszego opakowania.

dziękuję za odpowiedź zdjęcie dałam takie przykładowe

Napisane przez susuanne

Jeśli coś kupujesz to powinno być wyraźnie napisane: proszek rozjaśniający z utleniaczem lub po prostu sam proszek rozjaśniający. Kupując sam proszek musisz dokupić wodę.

tak, wiem, że do samego proszku muszę dokupić wodę, dlatego pytam

[szejketbejbe]

Jestem właśnie po podobnej płukance rozjaśniającej. Mam długie (do pasa), grube i gęste włosy oporne na rozjaśnianie więc dałam:
cały rozjaśniacz,
sporo szamponu (wielkość trzech orzechów włoskich)
sporo odżywki (taka sama wielkość jak szamponu).
Masowałam je przez 10 minut i już wtedy kolor zmienił się o jeden ton. Jeśli włosy są krótsze i cieńsze to trzeba zmniejszyć proporcje. Stosowałam i jestem pod wrażeniem, ze tak oporne włosy dały się rozjaśnić, bo kiedy robiłam ombre fryzjerka nie mogła mi ściągnąć koloru przez 40 minut. Do ściągania koloru polecam też dekoloryzator z Elgonu czy Renee Blanche. Może nie schodzi kolor od razu ale przynajmniej nie niszczy włosów

[SceneQueene]

no to świetnie, że jesteś zadowolona. osobiście w sumie dałabym ciut mniej odżywki