Pierścień NuvaRing - wątek zbiorczy!

[monius9]

Napisane przez pannanika

Są teraz spirale dla nieródek, poszukaj jakiejś nowoczesnej, uświadomionej ginekolog. Tylko znów- myślę, że z NFZtu nie ma co liczyć.

dokładnie. dlatego na razie nie szukam, bo jakbym znalazła dobrego lekarza to na spiralę nie na nfz i tak mnie nie stać chwilowo

[6f478752bd2871e8cc7e64201f2c815878556baf_60bff672628d8]

Napisane przez Frutti

Najlepiej przy kolejnej wizycie u ginekologa poproś i bezterminową receptę i wszystko na temat warto mieć w pogotowiu, u mnie w mieście z tego co wiem nie ma z tym problemu.

a ja Warszawka... wielki świat, a ze wszystkim problem... -_-

[pannanika]

[1=6f478752bd2871e8cc7e642 01f2c815878556baf_60bff67 2628d8;32884231]a ja Warszawka... wielki świat, a ze wszystkim problem... -_-[/QUOTE]

A z której części Wwy jesteś? Mogę ci polecić bardzo fajną i ogarniętą panią, która przyjmuje w Mysiadle, 90 zł za wizytę, ale pewnie jest ci tam kompletnie nie po drodze :P

[czarnula30]

złamanie zakazu handlu

[87zabka]

witam wszystkie dziewczyny dzis wkoncu doczekalam sie wizyty u gina i dostalam recepte na moj 1 krazek i ginek mowil ze normalnie to powinnismy poczekac az dostane normalnego okresu po odstawieniu zastrzykow ale mowil ze niektore dziewczyny po takiej ilosci jak ja ( mialam razem 5 zastrzykow) czasem sa tak zablokowane ze przez kilka miesiecy czekaja na powrot okresu i mowil ze po tylu zastrzykach to pewnie jeszcze przez pol roku conajmniej bede zabezpieczona ale lepiej nieryzykowac i dal mi krazek i powiedzial ze mam go sobie wlozyc w dniu kiedy mialam miec kolejny zastrzyk wzielam jeszcze ulotke od poloznej i w niej jest napisane ze wlasnie przy zmianie z zastrzykow na krazek nalezy wlozyc krazek w dniu planowanego kolejnego zastrzyku i dodatkowo zabezpieczac sie przez 7 dni i teraz nmiewiem czy zabezpieczac sie dodatkowo czy nie skoro gin powiedzial ze jeszcze dlugo po zastrzykach jestem zabezpieczoen...

i powiedzial ze po 3 tygodniach z krazkiem krazek powinien wywolac miesiaczke i niepowinno byc dalej problemu , ale jesli w ciagu 7 dni po krazku krwawienie niewystapi to mam przyjsc i sie to wyjasni

tak wie w poniedzialek 19 marca zaloze swoj krazek ale mam do was pytanie lepiej wsadzic go rano czy wieczorem?

mam jeszcze jedno pytanie gin dzis mowil mi ze dla mnie jesli niechce wiecej dzieci dobra bylaby zwykla wkladka ale nie jestem jakos przekonana do wkladek tym bardziej ze sa drogie ..a wy tu cos pisalyscie ze sa jakies na nfz.to prawda?jesli tak to jakie ?bede wdzieczna za odpowiedzi , sorki ze sie tak rozpisalam

kochane jeszcze jedno pytanko znazlazlam takie cos http://www.kfd.pl/nuvaring-133263.html w srodkach ostroznosci wymieniono otylosc jak mam to rozumiec ze otyle kobietki niemoga uzywac pierscieni ze na nie niezadziala?przyznam ze naleze do duzych kobiet ale to po zastrzykach dosyc mi przybylo ale mam zamiar do jesieni zgubic ladne pare kilo

[milka1696]

Zabezpieczaj się lepiej przez te 7 dni, to tylko tydzień a ewentualną dzidzie będziesz bawić całe życie:P nigdy nie wiesz jak organizm zareaguje, więc lepiej zachować wszelką ostrożność.

Włóż go tak, jak będzie Ci wygodniej go potem wymieniać, czy rano masz czas i głowę o tym myśleć, ja osobiście wolę wieczór, zawsze w okolicach 22

otyłość podnosi ryzyko zakrzepicy

[87zabka]

milka dzieki za odpowiedz no ja mam juz 2 dzieci wiec nieplanuje wiecej a co do otylosci to spoko myslalam ze cos gorszego ;-) od wiosny zaczynam odchudzanie dietka z warzywami i cwiczenia wiec mysle ze bedzie ok no to mi chyba wieczor bardziej pasuje bo jak dzieci ida spac to wtedy tylko mam troche czasu dla siebie

[milka1696]

ehhh dziewczyny, skróciłam ostatnią przerwę o 3 dni, prognoza długoterminowa, żeby uniknąć krwawienia na urlop:P ostatnie krwawienie pojawiło się 4 dnia przerwy i wtedy włożyłam też krążek, który powinnam wyjąć w najbliższy poniedziałek...a tu dziś niespodzianka..plamienie, dość spore...ostatnie krwawienie było całkiem normalne...niby w ulotce jest, że plamienie może wystąpić, ale w przypadku gdy przerwę skróci się do 3 dni lub krócej...przeraża mnie wizja, że będę plamić do samego regularnego krwawienia...któraś z Was może tak miała? ehh jestem zrozpaczona, chyba nigdy w życiu nie plamiłam...no może raz, jak połączyłam opakowania:P

[Ejrene0]

87zabka --- pytałaś o wkładkę, wiec odpowiadam - sama wkładka droga nie jest, ponieważ taka zwykła to koszt ok 100 zł, tylko za założenie sporo się płaci. Ja swojego czasu objęta byłam prywatną opieką med. i w ramach tego miałam bezpłatne założenie. Więc się skusiłam, w końcu to na 5 lat problem z głowy. Przez pierwsze 3,5 roku wszystko było ok, dopiero potem zaczęły się problemy, jakich najgorszemu wrogowi nie życzę

[Nika0503]

witajcie dziewczyny ginekolog przepisał mi NR i dołączam do Was, czytałam o tym, ale głównie piszą kobiety o spadku libido, plamieniach, ale czy u którejś z Was pojawił się trądzik? Walczyłam z tym długo(z trądzikiem) teraz mam spokój , wizja powrotu tego mnie przeraziła i jak jest u Was z wagą? ja uprawiam dużo sportu - więc mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. To moja pierwsza antykoncepcja hormonalna
Pozdrawiam

[dominikowa]

ja stosuje nr od 2 miesięcy, przerwe w hormonach mialam ponad 5 letnia więc to tak jakby sie nie liczyło , i tak na swierzo moge powiedzieć, że waga się nie zmieniła, trądzik ( w młodości był) jako taki nie wystapił może ze 4 krosty po założeniu pierwszego krążka, przy drugim nic.
Jak dla mnie metoda super, jedynie powinna byc tańsza

[Annuar]

Napisane przez Nika0503

czy u którejś z Was pojawił się trądzik? Walczyłam z tym długo(z trądzikiem) teraz mam spokój , wizja powrotu tego mnie przeraziła i jak jest u Was z wagą?

1) Jeśli chodzi o trądzik, to z moich obserwacji (śledzone opinie innych kobiet) wynika, że jak Dziewczyna miała "z natury" ładną cerę, to przy hormonach dość często jej się pogarsza, pojawia się trądzik, podskórne krosty, których nie miała nawet w wieku dojrzewania, a jak miała problemy z cerą to cera się poprawia lub jest bez zmian. Ja od zawsze miałam nieładną i "problematyczną" cerę i przy hormonach (najpierw tabsy, teraz od ponad roku NR) nie zmieniła się - niestety nie jest lepiej, ale też nie jest gorzej.
2) Ja u siebie nie widzę wpływu NR na wagę (tfu, tfu ) Moja waga ma wahania zgodne z porą roku a nie hormonami

[pannanika]

Napisane przez Nika0503

witajcie dziewczyny ginekolog przepisał mi NR i dołączam do Was, czytałam o tym, ale głównie piszą kobiety o spadku libido, plamieniach, ale czy u którejś z Was pojawił się trądzik? Walczyłam z tym długo(z trądzikiem) teraz mam spokój , wizja powrotu tego mnie przeraziła i jak jest u Was z wagą? ja uprawiam dużo sportu - więc mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. To moja pierwsza antykoncepcja hormonalna
Pozdrawiam

U mnie z trądzikiem nie ma problemu, ale ja też dbam o oczyszczanie organizmu i pielęgnację cery. Co do wagi - nie przytyłam i nie mam też problemów z szybkim chudnięciem

[effcia82]

Jeżeli chodzi o skutki uboczne, u mnie wystapiły "tylko" wypadanie włosów i częste oddawanie moczu. Mimo zmiany na tabletki ponad miesiąc temu efekty te nie ustąpiły całkowicie
Co do libido - u mnie umarło wiele lat temu i po NR nie wróciło, po powrocie do tabletek również. Podobno w okresie okołomenopauzalnym ochota na seks rośnie więc mam jeszcze nadzieję.

[87zabka]

Napisane przez Ejrene0

87zabka --- pytałaś o wkładkę, wiec odpowiadam - sama wkładka droga nie jest, ponieważ taka zwykła to koszt ok 100 zł, tylko za założenie sporo się płaci. Ja swojego czasu objęta byłam prywatną opieką med. i w ramach tego miałam bezpłatne założenie. Więc się skusiłam, w końcu to na 5 lat problem z głowy. Przez pierwsze 3,5 roku wszystko było ok, dopiero potem zaczęły się problemy, jakich najgorszemu wrogowi nie życzę

no ja jakos niejestem przekonana do wkladki bo sama swiadomosc tego ze mam cos w sobie by mi przeszkadzala i czytalam pare przypadkow gdzie dziewczyny zaszly w ciaze i do porodu musialy miec ja w sobie dla mnie niedoprzeskoczenia ta mysl

Napisane przez Nika0503

witajcie dziewczyny ginekolog przepisał mi NR i dołączam do Was, czytałam o tym, ale głównie piszą kobiety o spadku libido, plamieniach, ale czy u którejś z Was pojawił się trądzik? Walczyłam z tym długo(z trądzikiem) teraz mam spokój , wizja powrotu tego mnie przeraziła i jak jest u Was z wagą? ja uprawiam dużo sportu - więc mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. To moja pierwsza antykoncepcja hormonalna
Pozdrawiam

w ksiaeczce ulotce tradzik wystepuje jako czeste dzialania niepozadane ale ty musisz sprawdzic sama na sobie bo kazdy organizm jest inny

a ja sie witam wieczornie juz kupilam dzis moj 1 pierscien i cena sie zaskoczylam bo zaplacilam 41zl a myslalam ze bedzie przynajmniej kilka zl wiecej , w poniedzialek aplikacja ale ciagle zastanawiam sie czy wsadzic go rano czy wieczorem bo iniekcje depo-provera mmialam zawsze przed poludniem a to bedzie moj 1 ring po zastrzykach no nic mam jeszcze 2 dni do namyslu

[milka1696]

włożyć możesz rano, a potem wyjąć parę godzin później wieczorem jeśli uznasz, że tak wolisz Ja póki co przez to skrócenie przerwy raz plamię, raz nie:P jeszcze 3 dni i przerwa, więc już może w następnym miesiącu będzie git męczące to jest, na przyszłość najpierw dobrze przemyślę, czy takie przesuwanie jest tego warte:P

[87zabka]

zdecydowalam ze wsadze go rano bo i tak wstaje codziennie o 6 a mysle ze wolalabym zeby pierscien juz zaczal od rana dzialac tym bardziej ze zastrzyki zawsze mialam przed poludniem robione bardzo jstem ciekawa jak sie bede czuc ale ja zazwyczaj dobrze reaguje na hormony

milka oby w nastepnym cyklu bylo ok ;-)

[dominikowa]

a nie boisz się że rano zapomnisz załozyć, ja rano latam jak kot z pęcherzem i nie zawsze o wszystkim pamiętam, ale jeśli uważasz że to dobra pora dla cebie to ok.

[87zabka]

No ja rano mam troche czasu bo synek wstaje o 6 ide mu wtedy zrobic mleko i wracam potem wstaje corka i siedze z dziecmi sniadanko i potem dzieci si? bawia bo do zerowki corke wyprawiam dopiero po 10:00 wiec o 8-9 spokojnie mog? zajac si? pierscieniem moze wieczorem byloby lepiej z tego wzgledu ?e dzieci spia a ja mam czas tylko dla siebie ale chcialabym ?eby zaczal ju? dzialac i mam nadzieje ?e po wyjeciu wywola mi normalnie okres bo niemialam go ponad rok przez zastrzyki wiec mam nadzieje ?e niebedzie problemu z okresem

Dziewczyny mam pytanie moze dziwne ale co tam...wlasnie zalozykam mój 1 ring i wydaje mi si? ?e jest zaplytko wsadzony bo jak wsadze palec to go czuje i niewiem czemu ale wydawalo mi si? ?e powinien wejsc glebiej wiem ?e polozenie w srodku niema znaczenia dla jego dzialania ale zastanawia mnie czy powinien by? glebiej. Ale ile si? staram to jako? niemoge go popchnac dalej :-/

[Ejrene0]

87zabka -- nie martw się, że pierścień jest za płytko, to zależy od twojej budowy. U mnie np. dolna cześć jest wyczuwalna ok. 1 cm i nigdy nie zdarzyło mi się żeby wypadł

[87zabka]

Napisane przez Ejrene0

87zabka -- nie martw si?, ?e pier?cie? jest za p?ytko, to zale?y od twojej budowy. U mnie np. dolna cze?? jest wyczuwalna ok. 1 cm i nigdy nie zdarzy?o mi si? ?eby wypad?

Dzi?ki za szybka odpowiedz no u mnie jest tak okolo 3 cm od wejscia ale sprawdzalam i siedzi dobrze niezniza si? by? moze masz racje albo moze widocznie szyjke akurat moze mam nisko i dlatego tak jest ale ju? jestem spokojniejsza bardzo bym chciala zostac przy tej metodzie antykoncepcji bo ani zastrzykow ani tabletek ju? niechce a na wkladke bym si? niezdecydowala

[dominikowa]

u mnie tez siedzi nisko

[87zabka]

wielkie dzieki dziewczyny bo troche mnie martwilo to jego polozenie ale najwazniejsze zeby dzialal pare razy go sprawdzalam i jest plytko ale czuc ze szyjka dosc mozno go trzyma na miejscu. 1dzien za mna wiec teraz juz z gorki na spokojnie ale juz jestem z niego zadowolona bo tak niesmialo wam przyznam ze moje nawilzenie wrocilo mala rzecza jak cieszy

[Annuar]

Napisane przez 87zabka

wlasnie zalozykam mój 1 ring i wydaje mi si? ?e jest zaplytko wsadzony bo jak wsadze palec to go czuje i niewiem czemu ale wydawalo mi si? ?e powinien wejsc glebiej wiem ?e polozenie w srodku niema znaczenia dla jego dzialania ale zastanawia mnie czy powinien by? glebiej. Ale ile si? staram to jako? niemoge go popchnac dalej :-/

Nie martw się, NR będzie raz głębiej (np. po stosunku) a raz płycej, najważniejsze by był cały schowany. Jak go czujesz palcem to nawet lepiej, bo możesz szybko sprawdzić czy jest (ja od czasu do czasu kontrolnie sprawdzałam, głównie w pierwszych miesiącach stosowania i czułam się pewniej). Te 3 cm od wejścia to nie jest wcale tak blisko, u mnie bywa jeszcze bliżej wejścia pochwy, ale nigdy nie wypadł.

[milka1696]

Pisałam już w innym wątku, ale nie wiem czy tam ktoś zajrzy, a sprawa tyczy również NR, więc może Wy mi pomożecie

Mam problem, sama nie wiem co o tym myśleć.
Otóż jestem pod stałą opieka i kontrolą ginekologa. Od jakiegoś czasu mam bardzo malutką nadżerkę, która nie daje objawów, ginekolog widział ją zaledwie 2 tygodnie temu i kazał jej nie ruszać i w ogóle zapomnieć o jej istnieniu. USG i wszystkie inne badania w normie.

Od kilku miesięcy stosuję Nuvaring, wszystko było super, żadnych plamień itp. Z racji, że chcę przesunąć krwawienie na urlop skróciłam ostatnią przerwę. Trwała 4 dni, krwawienie zdążyło się pojawić. w Ulotce jest informacja o tym, że w przypadku skrócenia przerwy może pojawić się plamienie bądź krwawienie międzymiesiączkowe. I teraz sprawa wygląda tak, 5 dnia przed wyjęciem krążka, w ostatnią środę wieczorem dostałam plamienie, odbyłam stosunek z partnerem i krwawienie jeszcze się trochę nasiliło, ale powiedzmy, że to normalne, zruszyło się tam:P rano nie bylo już po nim śladu, wróciło 2 dni później w piątek wieczorem, również kochałam się ze swoim partnerem i również się nasiliło, to była raczej świeża krew, w nocy plamiłam, w ciągu dnia było ok, widziałam wieczorem smugę krwi, niewiele, po pieszczotach, (nie było penetracji, może trochę palcem, ale orgazm był) znowu krwawienie się nasiliło, w niedzielę było ok, może coś trochę plamiło, w poniedziałek, czyli wczoraj, wyjęłam krążek, było ok, wieczorem dostałam krwawienie już po stosunku, była to świeża krew...i teraz nie wiem, czy powodem plamień jest skrócenie przerwy, czy to są krwawienia po stosunku, ale plamienia miałam już wcześniej, przed stosunkiem, więc to chyba wina skrócenia przerwy...co o tym myślicie?

wydaje mi się, że tak mała nadżerka nie powinna dawać takich objawów, a plamienia są przez skrócenie przerwy, na tyle niewielkie, że po orgaznie wszystko się tam wzrusza i wtedy zaczyna lecieć...sama nie wiem:P zwłaszcza, że pierwsze plamienie wystąpiło niezależnie od stosunku

[87zabka]

Napisane przez Annuar

Nie martw się, NR będzie raz głębiej (np. po stosunku) a raz płycej, najważniejsze by był cały schowany. Jak go czujesz palcem to nawet lepiej, bo możesz szybko sprawdzić czy jest (ja od czasu do czasu kontrolnie sprawdzałam, głównie w pierwszych miesiącach stosowania i czułam się pewniej). Te 3 cm od wejścia to nie jest wcale tak blisko, u mnie bywa jeszcze bliżej wejścia pochwy, ale nigdy nie wypadł.

no dzis mi zszedl tak nisko ze kawalek bylo czuc na zewnatrz ale to pewnie dlatego ze duzo chodzilam i szybko ale potem go posunelam na swoje miejsce i jest ok narazie ze 2-3 razy dziennie sprawdzam moze to dziwne ale to moj 1 wiec wole miec pewnosc ze jest na swoim miejscu

Napisane przez milka1696

Pisałam już w innym wątku, ale nie wiem czy tam ktoś zajrzy, a sprawa tyczy również NR, więc może Wy mi pomożecie

Mam problem, sama nie wiem co o tym myśleć.
Otóż jestem pod stałą opieka i kontrolą ginekologa. Od jakiegoś czasu mam bardzo malutką nadżerkę, która nie daje objawów, ginekolog widział ją zaledwie 2 tygodnie temu i kazał jej nie ruszać i w ogóle zapomnieć o jej istnieniu. USG i wszystkie inne badania w normie.

Od kilku miesięcy stosuję Nuvaring, wszystko było super, żadnych plamień itp. Z racji, że chcę przesunąć krwawienie na urlop skróciłam ostatnią przerwę. Trwała 4 dni, krwawienie zdążyło się pojawić. w Ulotce jest informacja o tym, że w przypadku skrócenia przerwy może pojawić się plamienie bądź krwawienie międzymiesiączkowe. I teraz sprawa wygląda tak, 5 dnia przed wyjęciem krążka, w ostatnią środę wieczorem dostałam plamienie, odbyłam stosunek z partnerem i krwawienie jeszcze się trochę nasiliło, ale powiedzmy, że to normalne, zruszyło się tam:P rano nie bylo już po nim śladu, wróciło 2 dni później w piątek wieczorem, również kochałam się ze swoim partnerem i również się nasiliło, to była raczej świeża krew, w nocy plamiłam, w ciągu dnia było ok, widziałam wieczorem smugę krwi, niewiele, po pieszczotach, (nie było penetracji, może trochę palcem, ale orgazm był) znowu krwawienie się nasiliło, w niedzielę było ok, może coś trochę plamiło, w poniedziałek, czyli wczoraj, wyjęłam krążek, było ok, wieczorem dostałam krwawienie już po stosunku, była to świeża krew...i teraz nie wiem, czy powodem plamień jest skrócenie przerwy, czy to są krwawienia po stosunku, ale plamienia miałam już wcześniej, przed stosunkiem, więc to chyba wina skrócenia przerwy...co o tym myślicie?

wydaje mi się, że tak mała nadżerka nie powinna dawać takich objawów, a plamienia są przez skrócenie przerwy, na tyle niewielkie, że po orgaznie wszystko się tam wzrusza i wtedy zaczyna lecieć...sama nie wiem:P zwłaszcza, że pierwsze plamienie wystąpiło niezależnie od stosunku

korcze u ciebie ta nazderka wszystko komplikuje ale jesli sie martwisz to moze zadzwon do gina i opowiedz co i jak i co on o tym mysli lub idz na wizyte i sprawdz to albo poczekaj co bedzie przy nasteonym krazku ale moze bardziej doswiadczone kolezanki sie wypowiedza

[milka1696]

Sama nie wiem, byłam na kontroli z tą nadżerką dosłownie tydzień wcześniej, jest malutka, nie krwawiła...lekarz machnął na nią ręką, a to mój zaufany ginekolog...zresztą mam ją już jakiś czas, i to się nigdy nie zdarzyło...

Dla mnie to dziwny zbieg okoliczności, akurat teraz w miesiącu kiedy skróciłam przerwę prawie o połowę dostałam takich krwawień...zwłaszcza, że pierwsze plamienie pojawiło się zupełnie niezależnie od stosunku, miałam nawet trochę skrzepy, więc to raczej nie z krwawiącej nadżerki...w ogóle krwawienie pojawia się bardziej po orgaźmie, niż stosunku jako takim, a nadżerka krwawi w momencie kiedy jest mechanicznie drażniona...dziś miałam orgazm bez jakiejkolwiek penetracji i wystąpiło...znów się nasiliło...w sumie to dopiero wczoraj pomyślałam, że to może inna przyczyna niż krążek...

nadżerki podobno krwawią już w zaawansowanym stadium...

trochę się denerwuję, ale za 2 dni okres, więc do gina już nie pójdę, zobaczę jak będzie w następnym cyklu...nie wiem co o tym myślicie?

[87zabka]

no to chyba sa dwie opcje albo przez skrocenie dni sie wszystko poprzestawialo albo przyczyna jest zupelnie inna napewno okaze sie przy kolejnym juz normalnie noszonym krazku tak mi sie wydaje

[marica963]

Hej dziewczyny! Ja dziś zaprzestaje stosowania nuvaring... koniec związku koniec antykoncepcji (tym bardziej że nie jest tania) Od 7 lat stosuje antykoncepcję, początkowo tabletki... później plastry....a najlepszym i najwygodniejszym był pierścień NUVARING!!!! Jak tylko będę wracać do antykoncepcji to On będzie nr 1

[87zabka]

hej kobietkii dzis minal 1 tydzien z ringiem i jestem bardzo zadowolona co prawada mam jeszcze maia czy siedzi na swoim miejscu ale z tym da sie zyc ;-) a mam do was pytanie jak zmienialyscie metode antykoncepcji na pierscien czy tez chcialo wam sie tak duzo pic na poczatku? bo ja od kiedy mam pierscien pije duzo jak nigdy i duzo siusiam a predzej jak wypilam max szklanke wody lub herbaty w ciagu dnia to bylo dobrze...przyznam ze nawet sie ciesze bo moj organizm sie moze troche oczysci sama niewiem z czego moze z poprzedniego hormonu ktory bralam w zastrzykach ale brakowalo mi teego ze niepije duzo bo wszedzie pisza ze jak sie chce schudnac to trzeba duzo pic a ja mam duuuzy problem z waga miedzy innymi przez zastrzyki wlasnie mam nadzieje ze ring wywola mi okres i niebede musiala latac znow do gina , tak wiec teraz czekam jeszcze 2 tyg i wyciagam i czekam na @