Pierścień NuvaRing - wątek zbiorczy!

[milka1696]

Ja na Yasminie miałam ogromne problemy z naczynkami na nogach a przy krążku minęły

[dominikowa]

po krązku, u mnie, jakos nie specjalnie powiększyły sie pajączki na nogach, a mam ich sporo

[Arya90]

kurczę, nooo. to mnie jeszcze bardziej przekonuje. ale sprawę spokojnie przemyślę, nie będę pochopnie podejmować decyzji. tylko cena krążka kosmiczna. te 40 zł na miesiąc w porównaniu do 7 to jest różnica... ale gdyby miało być ok z naczynkami...

[mmadzik]

mi okropnie naczynka popeka,ly juz po 2 miesiacach stosowania Yasminelle .
Przy krazku nic sie nie dzieje

[kamienie]

Zapomniałam włożyć krążek w trzecim tygodniu. Był poza mną przez 4 godziny. To ostatni miesiąc, w którym używam nuvaring, ponieważ wyjeżdżam i nie będę się widzieć z chłopakiem...
Czy jestem zabezpieczona? Czy mogę się spokojnie kochać bez prezerwatywy?
Proszę o odpowiedź

[monius9]

Napisane przez kamienie

Zapomniałam włożyć krążek w trzecim tygodniu. Był poza mną przez 4 godziny. To ostatni miesiąc, w którym używam nuvaring, ponieważ wyjeżdżam i nie będę się widzieć z chłopakiem...
Czy jestem zabezpieczona? Czy mogę się spokojnie kochać bez prezerwatywy?
Proszę o odpowiedź

nie.

[lily92920]

Napisane przez mmadzik

Ja place 39,99 za 1 opakowanie

Ja tyle samo płaciłam.

[kamienie]

Napisane przez monius9

nie.

Czyli mam rozumieć, że jeśli w trzecim tygodniu krążek będzie poza mną przez 4 godziny, to w tym trzecim tygodniu może dojść do owulacji?

[agusienka90]

Napisane przez kamienie

Czyli mam rozumieć, że jeśli w trzecim tygodniu krążek będzie poza mną przez 4 godziny, to w tym trzecim tygodniu może dojść do owulacji?

Mam tylko takie pytanie, może nie na miejscu - po co wyciągałaś krążek?

[kamienie]

Napisane przez agusienka90

Mam tylko takie pytanie, może nie na miejscu - po co wyciągałaś krążek?

Bo mojego chłopaka bolało podczas stosunku. Poprotu po wszystkim zapomniałam włożyć go z powrotem

[jomic]

Zdecydowałam się. Kupiłam (40zł za sztukę). Pan powiedzial, ze od 2 (albo 5) do 8 stopni mam go trzymac, a na opakwaniu ze do wydania zapteki w lodowce a potem 4 miesiace moze w temp do 30stopni. to lezy w szufladzie. Nadal nie wierzę ze to działa, ale tyle tu pozytywnych opinii. W koncu gdyby zawodne bardzo byly to więcej mamus juz by tutaj było. I skoro tampon nie wypada to moze to tez nie bedzie. Przechodze z yasmin i z powodu, ze krazek ma mniej hormonow mam nie robic przerwy.

[agusienka90]

ja osobiście, bym jednak zaproponowała kierunek lodówka, bo gdyby nie musiał być przechowywany w chłodzie, to i w aptece w szufladce by leżał

[jomic]

wg info producenta do 4 miesiecy poza lodowka. A zeby miec pewnosc po zakupie, ze sie ma te 4 miesiace to dlatego aptreki przechwouja w chlodzie.

[milka1696]

Ja bardzo długo trzymałam poza lodówką, ale jak zaczęły się upały przełożyłam do lodówki dla komfortu psychicznego i tak już zostało w ciążę nie zaszłam

A co do wypadania to nie martw się, nie wypadnie Ja mam go rok i raz przez nieuwagę zdarzyło mi się go wyjąć z tamponem:P przez pierwszy miesiąc stosowania ciągle sprawdzałam czy jest na miejscu

[monius9]

Napisane przez kamienie

Czyli mam rozumieć, że jeśli w trzecim tygodniu krążek będzie poza mną przez 4 godziny, to w tym trzecim tygodniu może dojść do owulacji?

ja rozumiem ze producent nie wymyslil sobie tych ulotkowych 3 godzin znikąd.

[Annuar]

Napisane przez mmadzik

hej
biore nuvaring od 5 miesiecy , przed rozpoczeciem brania krazka ( wczesniej bralam przez krotki okres czasu tabletki ) mialam okres przez 3 , max 4 dni , teraz znacznie mi sie wydluzyl bo trwa do 6 dni ( do czasu az wloze nowy krazek) . Czy to nie hormony dla mnie? Dodam ze czuje sie ok , zadnych skutkow ubocznych.
Za pare dni wizyta u ginekologa ale wolalam podpytac tu

W stosunku do tabsów mój "okres" przy krążku bardziej przypomina ten "naturalny" (bez hormonów) - pod względem długości, obfitości i bolesności. Na początku był to mały minus tej metody, ale przyzwyczaiłam się. Zresztą zauważyłam, że od kilku m-cy jest mniej obfity i mniej bolesny.

---------- Dopisano o 08:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ----------

Napisane przez jomic

Jak to technicznie wygląda? Palcem się wyciąga? Przepraszam za bezpośredniość, ale tampony mają sznureczki, krążek nie. On jest na tyyle płytko ze bez problemów można go złapac/zaczepić i wyjąć?

Wyjmowanie jest nawet szybsze niż tamponów. Jest na tyle płytko, że wkładasz palec, zahaczasz od krążek i on szybko i gładko wychodzi

---------- Dopisano o 08:32 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

Napisane przez Arya90

kurczę, nooo. to mnie jeszcze bardziej przekonuje. ale sprawę spokojnie przemyślę, nie będę pochopnie podejmować decyzji. tylko cena krążka kosmiczna. te 40 zł na miesiąc w porównaniu do 7 to jest różnica... ale gdyby miało być ok z naczynkami...

Cena to chyba największa wada krążka W moim niewielkim mieście najtaniej 48 zł. Odbija się to na moim domowym budżecie, ale pogodziłam się z tym

[paulina04125]

Witam
Za niecałe dwa tygodnie mam założyc pierwszy krążek nuvaring, obecnie biorę tabletki Yaz(24+4). Czy powinnam założyc krążek po 4 tabletkach nieaktywnych? czy podczas pierwszego dnia krwawienia?
z góry dziękuję za odpowiedz

[Frutti]

Napisane przez paulina04125

Witam
Za niecałe dwa tygodnie mam założyc pierwszy krążek nuvaring, obecnie biorę tabletki Yaz(24+4). Czy powinnam założyc krążek po 4 tabletkach nieaktywnych? czy podczas pierwszego dnia krwawienia?
z góry dziękuję za odpowiedz

wyrzuć placebo i rozpocznij stosowanie NR bez przerwy, ew. w pierwszy dzień krwawienia w każdym bądź razie zapoznaj się z ulotką, tak na przyszłość, bo tam wszystko jest napisane.

[karolina911]

Mam do Was pytanie odnoście tego krążka. Od wczoraj zaczęłam go używać i interesuje mnie fakt, jak się sprawdza odnośnie cery? Czy którejś z was pomógł z niedoskonałościami? Ja mam cerę skłonną do przetłuszczania i zaskórników, mam nadzieję ze cera zmieni się na lepsze. Jestem ciekawa jak u Was to wygląda??

[Frutti]

Napisane przez karolina911

Mam do Was pytanie odnoście tego krążka. Od wczoraj zaczęłam go używać i interesuje mnie fakt, jak się sprawdza odnośnie cery? Czy którejś z was pomógł z niedoskonałościami? Ja mam cerę skłonną do przetłuszczania i zaskórników, mam nadzieję ze cera zmieni się na lepsze. Jestem ciekawa jak u Was to wygląda??

A nie powinnaś być ciekawa, bo to kwestia indywidualna i o takie rzeczy się nie pyta, nigdy.

[ikaaaaaa]

Ja kiedyś brałam tabletki, potem NuvaRing, ale przestałam, bo miałam problemy z woreczkiem żółciowym / wątrobą <?> Lekarze twierdzili, że wszystko jest ok, ale ja zwijałam się z bólu od kiedy zaczęłam go stosować ;/

[agusienka90]

Napisane przez ikaaaaaa

Ja kiedyś brałam tabletki, potem NuvaRing, ale przestałam, bo miałam problemy z woreczkiem żółciowym / wątrobą <?> Lekarze twierdzili, że wszystko jest ok, ale ja zwijałam się z bólu od kiedy zaczęłam go stosować ;/

Myślę, że to nie było spowodowane stosowaniem krążka (OMIJA WĄTROBĘ!) lecz regeneracją się wątroby po tabsach

[pelna_sprzecznosci]

Napisane przez Frutti

wyrzuć placebo i rozpocznij stosowanie NR bez przerwy, ew. w pierwszy dzień krwawienia w każdym bądź razie zapoznaj się z ulotką, tak na przyszłość, bo tam wszystko jest napisane.

Nieprawda.

paulina04125, możesz założyć NuvaRing po przerwie tzn. następnego dnia po przyjęciu ostatniej tabletki placebo Yaz. Zabezpieczenie nadal będzie zachowane, także podczas przyjmowania nieaktywnych pigułek .

[Annuar]

Napisane przez paulina04125

Witam
Za niecałe dwa tygodnie mam założyc pierwszy krążek nuvaring, obecnie biorę tabletki Yaz(24+4). Czy powinnam założyc krążek po 4 tabletkach nieaktywnych? czy podczas pierwszego dnia krwawienia?
z góry dziękuję za odpowiedz

Przepraszam, ale ani Frutti ani pelna_sprzecznosci nie mają do końca racji.

Ulotka strona 15: Jeśli dotychczas przyjmowany lek ma tabletki nie posiadające substancji czynnych, należy założyć krążek NAJPÓŹNIEJ następnego dnia po przyjęciu ostatniej tabletki nie zawierającej substancji czynnych.

Więc Frutti nie miała racji z napisaniem, że może to być również pierwszy dzień krwawienia, bo to może być za późno (jak np. krwawienie z odstawienia pojawi się 5-go dnia). A pelna_sprzecznosci też nie miała racji pisząc, że Frutti napisała nieprawdę, gdyż można spokojnie odrzucić tabletki placebo i założyć NR następnego dnia po ostatniej aktywnej tabletce Yaz.
Ja brałam wcześniej Qlairę - miała 2 tabletki placebo - i ich nie wzięłam, tylko od razu założyłam krążek. Czytałam, że to pomaga uniknąć przedłużającego się krwawienia.

[ikaaaaaa]

Napisane przez agusienka90

Myślę, że to nie było spowodowane stosowaniem krążka (OMIJA WĄTROBĘ!) lecz regeneracją się wątroby po tabsach

Też możliwe

[soulone]

Pytanie pewnie głupie, ale zaczynam panikować. Wczoraj wyjęłam krążek, wszystko zgodnie z ilością dni, godzin itp. Jakieś dwa dni przed wyjęciem dostałam plamienia, dość mocnego, a jest to mój czwarty krążek. Przez ostatnie trzy krążki krwawienia dostawałam kolejnego dnia od wyjęcia. A dzisiaj nic, nawet objawów nie mam. Czy to normalne, że te dni się tak przestawiły? Dlaczego miałam plamienie? Od jakiegoś czasu wybieramy z chłopakiem krążek przed każdym stosunkiem, ale nie wydaje mi się, żeby przebywał poza dłużej niż 3 h. Wybaczcie jeśli pytania nie są zbyt mądre, ale potrzebuję ukojenia, bo jestem małą panikarą .

[Chatul]

Napisane przez agusienka90

Myślę, że to nie było spowodowane stosowaniem krążka (OMIJA WĄTROBĘ!) lecz regeneracją się wątroby po tabsach

Omija wątrobę? Więc gdzie są metabolizowane hormony z krążka?

[agusienka90]

ilość hormonów w krążku i w tabsach jest bezporównania mniejsza, wiec w moim mniemaniu to jest nie mozliwe, zeby wątroba siadla po krazaku. dalej przystaje przy regeneracji

[Arya90]

Chatul, ja nie wiem jak to jest, ale wszędzie pisze, że krążek omija układ pokarmowy, a wątroba należy do układu pokarmowego wyczytałam też gdzieś na necie, że bezpośrednio do krwi się hormony dostają. I wszędzie gdzie czytam, to pisze, że krążek omija wątrobę. Nie wiem, to jest ściema jakaś?
Bo jak rozmawiałam z moją lekarką na temat zbyt wysokiego cholesterolu, to powiedziała, że jak mi na tabletkach wzrośnie to pomyślimy o plastrach albo krążku, bo one omijają wątrobę itp...

[monius9]

Napisane przez Arya90

Chatul, ja nie wiem jak to jest, ale wszędzie pisze, że krążek omija układ pokarmowy, a wątroba należy do układu pokarmowego wyczytałam też gdzieś na necie, że bezpośrednio do krwi się hormony dostają. I wszędzie gdzie czytam, to pisze, że krążek omija wątrobę. Nie wiem, to jest ściema jakaś?
Bo jak rozmawiałam z moją lekarką na temat zbyt wysokiego cholesterolu, to powiedziała, że jak mi na tabletkach wzrośnie to pomyślimy o plastrach albo krążku, bo one omijają wątrobę itp...

no bo generalnie wątroba to właśnie do tego służy, że tą krew filtruje. tzn między innymi do tego. wszystkie leki które się dostają do krwi, niezależnie od tego czy przez skórę, czy przez błony, czy przez układ pokarmowy, dostają się do wątroby i są w niej neutralizowane. i dlatego każde leki brane przewlekle mogą zniszczyć wątrobę.
tabletki są dla wątroby bardziej szkodliwe dlatego że mają hormonów więcej, i dlatego że przyjmujesz je hurtem, jednorazowo na dzień, a nie tak jak w krążku - stopniowo, cały czas. ale to nie znaczy że krążek w ogóle wątrobie nie szkodzi.